Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » losarturo 14:29
 » yeger 14:29
 » Kenny 14:25
 » gigamiki 14:23
 » NimnuL 14:23
 » bmiluch 14:20
 » Robak 14:19
 » El Vis 14:17
 » Dexter 14:16
 » rooter666 14:12
 » Wedrowiec 14:09
 » Hitman 14:05
 » PaKu 14:02
 » ulan 13:58
 » elliot_pl 13:54
 » Mademan 13:53
 » Liu CAs 13:52
 » ham_solo 13:52
 » Menah 13:46
 » biEski 13:43

 Dzisiaj przeczytano
 41130 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[Fun?] Takie rzeczy to tylko w naszym Kochanym kraju... , Nazgul 24/04/07 06:54
http://poboczem.pl/...ydrukuj-sobie-swiatla,900264

people can fly, anything
can happen...
..Sunrise..

  1. dokładnie tak. , Doczu 24/04/07 07:26
    Jakby pomysłowość polaków odpowiednio ukierunkować, bylibysmy krajem wynalazców, a tak jesteśmy krajem kombinatorów :-(

    1. bzdura , Piratez 24/04/07 07:42
      jakby byli tacy kombinatorzy to by wymyslili perpetuum mobile by zaoszczedzic na wszystkim:D

      1. Odpowiedź. , NimnuL-Redakcja 24/04/07 09:49
        A co to za problem? Wystarczy tylko stworzyć maszynę pozbawioną przycisku "Off" <uśmiech>

        Gdyby nie wymyślono elektryczności,
        siedziałbym przed komputerem przy
        świeczkach.

      2. czytalem ze Nikolaj Tesla mial , Nazgul 24/04/07 10:08
        projekty perpetum mobile ale wszystko bylo w jego glowie :)

        people can fly, anything
        can happen...
        ..Sunrise..

        1. taaaaaa , Piratez 24/04/07 10:22
          powiem wiecej podobno nie jaki Buce De Palma stworzyl maszyne N ktore opierala sie z zalozen Tesli. Sprawnosc jej wynosila 400%!!!!

          swoja droga Tesla jest strasznie niedoceniony a moim zdaniem byl najwiekszym wynalazca

          1. Odpowiedź. , NimnuL-Redakcja 24/04/07 10:35
            Czy nawet podczas rozważań teoretycznych sprawność maszyny może być większa niż 100%?

            Gdyby nie wymyślono elektryczności,
            siedziałbym przed komputerem przy
            świeczkach.

            1. hehe , Piratez 24/04/07 10:49
              dlatego przeczy zasadzie zachowania energii
              swoja droga wspolczesna fizyke trzeba napisac od nowa ale niestety swiat naukowcow jest zgorzchnialy i na tyle konserwatywny ze nie umie dopuscic nowych regul rzadzacych tym swiatem

              ewidentnym tego przykladem jest wlasnie Tesla ktory zginal w biedzie mimo ze jego wizje i wynalazki wyprzedzily swoja epoke o xx lat

              1. co masz na myśli pisząc, że świat naukowców jest zgorzkniały? , bwana 24/04/07 10:51
                ...

                "you don't need your smile when I cut
                your throat"

                1. to ze , Piratez 24/04/07 10:55
                  rzadza tym swiatem konserwatysci ktorzy nie wyobrazaja sobie ze mozna obalic podstawowe zasady jak zachowania energii czy termodynamiki a wszystko przez pieniadze:/

                  1. w takim razie miałeś na myśli, być może to, że owo środowisko jest "skostniałe" , bwana 24/04/07 11:12
                    http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=zgorzknia%B3y

                    http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=skostnia%B3y

                    dodatkowo, miast komentarza do "a to wszystko przez pieniądze" http://pl.wikipedia.org/wiki/Brzytwa_Ockhama

                    "you don't need your smile when I cut
                    your throat"

                    1. lala , Piratez 24/04/07 11:37
                      z brzytwy "proste rozwiązanie jest najlepsze albo nie wymyślaj nowych czynników jeżeli nie istnieje taka potrzeba, a jeżeli już, to udowodnij najpierw ich istnienie."

                      potrzeba jest by zastapic wspoleczesne maszyny ktorych sprawnosc jest tragiczna:) idac dalej "udowodnij najpierw ich istnienie" i tu jest problem. Trudno jest cos udowodnic jesli wszystkie wspolczesne prawa neguja jej istnienie. I tu pojawia sie postac Bruce de Palmy ktorego teorie blokuje wspolczesne srodowisko naukowcow (ktorzy wzoruja sie pewnie na zasadzie brzytwy Ockhama;))

                      swoja droga nie czepiajmy sie szczegolow, naukowiec ze mnie zaden a polonista tym bardziej:> poprostu jestem ciekawy swiata:)

                      1. lala?:-D , bwana 24/04/07 12:02
                        a brzytwa dotyczy, powtarzam, "a wszystko przez pieniądze". Tego właśnie czynnika istnienie miałbyś udowodnić. Ale istotnie, nie czepiajmy się.

                        "you don't need your smile when I cut
                        your throat"

                      2. tak sobie podspiewuje:D , Piratez 24/04/07 12:05
                        jesli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniadze:D
                        a drugie dno jest takie to co by zrobil swiat jakby wymyslono maszyne ktora nie potrzebuje energii do dzialania?

              2. hmm , 0r8 24/04/07 19:26
                a pompa cieplna? :P

          2. a widział to ktoś neutralny ? , Master/Pentium 24/04/07 13:28
            Bo ludzie różne rzeczy piszą. Polecam lekturę poniższej strony
            http://www.racjonalista.pl/

            Jest tam o wielu sprawach tego typu (łącznie z cudownymi zderzakami itp.)
            Dobry jest też ciąg artykułów A-to-mistyka w Science Fiction.

            PS. Pomyśl czy armia i rządy miałyby opory przed wykorzystaniem takich nowatorskich technologii. A jakoś tych zastosowań nie widać.
            PS2. Perpetum mobile groziłoby przegrzaniem planety (gdyby istniało) - z dosyć oczywistych wzgledów.

            Nie ma tego złego , co by się w gorsze
            obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
            włącz komputer :-)

            1. Odpowiedź. , NimnuL-Redakcja 24/04/07 13:31
              Z jakich względów perpetum mobile groziłoby przegrzaniem planety?

              Gdyby nie wymyślono elektryczności,
              siedziałbym przed komputerem przy
              świeczkach.

              1. To chyba pytanie, a nie odpowiedź , bwana 24/04/07 13:40
                ...

                "you don't need your smile when I cut
                your throat"

                1. Odpowiedź. , NimnuL-Redakcja 24/04/07 13:50
                  Tak, treść wiadomości stanowi pytanie. Jednakże pytanie stanowi odpowiedź na wypowiedź Master/Pentium stąd w polu "Temat" formularza wpisałem "Odpowiedź". Czy popełniłem błąd? <uroczy uśmiech>

                  Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                  siedziałbym przed komputerem przy
                  świeczkach.

                  1. Nie Ty jeden jesteś mi solą w oku ;-D , bwana 24/04/07 14:26
                    Zauważam tu modę na cudowanie, tudzież pęd do bycia oryginalnym (interpretacja własna) nawet kosztem komunikatywności. Tematy postów i odpowiedzi jako pasma (drzewka?) "hmmm", "pytanie", "odpowiedź", "..." tudzież innych wygibasów w stylu ".:." czy "Poza tematem TPC".

                    Poza tym, nigdy tak wielu nie pisało tak wiele używając tak niewielu słów - zdawkowe posty, lakoniczne i fatalne pod względem stylistycznym - nie dość, że często nie ma zbyt wiele do przeczytania, to jeszcze samo czytanie jest męczarnią.

                    Żeby nie było nieporozumień, to nie są zarzuty pod Twoim adresem (a przynajmniej nie tylko;-D).

                    "you don't need your smile when I cut
                    your throat"

                    1. Odpowiedź. , NimnuL-Redakcja 24/04/07 14:39
                      Także to zauważyłem.
                      Pozwoliłem sobie na standaryzację treści pola "Temat". Natomiast od niedawna przykładam szczególną uwagę do tego by to co piszę było poprawne pod względem ortografii czy stylistyki. Nad stroną merytoryczną moich tekstów popracuję w późniejszym czasie <zęby>

                      Mnie także męczą krzaczki w polu temat, szczególnie gdy są małe i jest ich niewiele - nie trudno wtedy o przeoczenie nowej wypowiedzi. Treść wypowiedzi niestety także bywa wybitnie nieczytelna często stając się - jak to nazywam - biegunką informacyjną.

                      Cóż, poprawę zaczynam od siebie.

                      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                      siedziałbym przed komputerem przy
                      świeczkach.

                      1. nie żaba cuś... , Ranx 24/04/07 15:31
                        ale IMHO tresc jest najwazniejsza w przekazie.
                        forma na nastepnym miejscu.
                        wiec jakby tego nie powiedziec znow zabrales sie do operacji z dupy strony...
                        :P

                        o roztramtajdany charkopryszczańcu...

                        1. Odpowiedź. , NimnuL-Redakcja 24/04/07 16:32
                          Zdaje się, że nawet najlepsza tresc podana w kiepskiej formie traci swoje właściwości informacyjne.

                          Poza tym w moim wcześniejszym wywodzie pojawił się umiech. Doceń jednak moje starania <kolejny uśmiech>
                          Pozdrawiam

                          Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                          siedziałbym przed komputerem przy
                          świeczkach.

                          1. dlatego forma jest zaraz po tresci , Ranx 24/04/07 16:37
                            niemniej np taka prawda prawda pozostaje. a forma tylko polepsza/pogarsza odbior.
                            z drugiej bowiem strony mamy sama forme i kwiecistosc i echo tresci..
                            ja juz wiem ktore jest lepsze:)

                            o roztramtajdany charkopryszczańcu...

                            1. Odpowiedź. , NimnuL-Redakcja 24/04/07 16:49
                              Ty wiesz jak to u mnie jest z treścią, zatem walczę o ładną formę <hehe>.

                              Pozdrawiam

                              Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                              siedziałbym przed komputerem przy
                              świeczkach.

                      2. hmm , 0r8 24/04/07 19:30
                        fakt, dalo sie to zauwazyc. winszuje.

                    2. hmm , 0r8 24/04/07 19:31
                      "(...) cudowanie, tudzież pęd do bycia oryginalnym (...)"

                      hyhy, az uroslem.
                      a dupa, zwyczajnie mi sie nie chce. zawsze bym sie zastanawial, czy nie za duzo napisalem, a moze za malo?
                      a tak, 3 klepniecia i temat z glowy.

                  2. Ponieważ wygenerowana energia ... , Master/Pentium 24/04/07 15:43
                    ... zamienia się w końcu w ciepło (entropia). Tak więc miałbyś bardzo wydajny generator ciepła. A ponieważ energia byłaby z niczego a więc w konsekwencji tania (gdyby było inaczej to po co nam takie źródło). A to oznacza duży pobyt i podaż. A resztę dośpiewaj sobie sam.

                    A pompy cieplnej do wypchnięcia energii z planety jak na razie nie umiemy zbudować :)

                    PS. Ja naprawdę mysłałem, że to sprawa oczywista.

                    Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                    obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                    włącz komputer :-)

                    1. Do PS: Bo jest , bwana 24/04/07 15:55
                      :-D

                      "you don't need your smile when I cut
                      your throat"

                      1. nie jest , Ranx 24/04/07 16:20
                        musialbys dodac ze chodzi nie tylko o perpetuum mobile a o PM 3 stopnia. oddajace energie a nie tylko takie ktoremu raz dostarczono energie i juz bedzie sie zawsze krecic.
                        http://pl.wikipedia.org/wiki/Perpetuum_mobile
                        chyba ze czegos nie rozumiem. wtedy wyjasnij.

                        o roztramtajdany charkopryszczańcu...

                        1. słuszna uwaga (ale typ I a nie III) , Master/Pentium 24/04/07 19:23
                          inne typy mnie interesowały (nie ma zysku :) ). Maszyna wydziela więcej energii niż pobiera więc bilans energii planety zwiększa się.

                          Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                          obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                          włącz komputer :-)

                          1. korekta , Master/Pentium 24/04/07 19:28
                            w typie I jest conajmniej (czyli bilans może być 0). Mnie interesuje bilans wyższy od zera więc można to nazwać choćby typem 3 lub 1+ :)

                            Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                            obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                            włącz komputer :-)

                            1. hmmm , Ranx 24/04/07 20:59
                              Perpetuum mobile drugiego rodzaju, to cykliczna maszyna, która generuje energię bez wzrostu całkowitej entropii. Taką maszyną byłby np. silnik, który produkowałby energię z wody poprzez obniżanie jej temperatury, czyli pobierana z otoczenia energia cieplna miałaby całkowicie być zamieniana na pracę.

                              Działanie tego typu maszyny nie przeczyłoby zasadzie zachowania energii, ale zaprzeczałoby drugiej zasadzie termodynamiki.

                              ze tak zacycuje wikipedie. wiec typ >1 nie powoduje zwiekszenia entropii.
                              hmmm

                              o roztramtajdany charkopryszczańcu...

                              1. pisząc 1+ nie miałem na myśli 2 :) , Master/Pentium 24/04/07 21:25
                                miałem na myśli typ I z którym bilans byłby dodatni (bez zera).

                                Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                                obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                                włącz komputer :-)

                                1. no to pisz ze , Ranx 24/04/07 21:31
                                  chodzi o maszyne ktora robi cos z niczego a nie perpetuum mobile:)
                                  PM 1 i 2 rodzaju funkcjonuje na jakichs podstawach a PM3 (nazwijmy roboczo maszyne robiaca cos z niczego) to juz w ogole fantastyka:)

                                  o roztramtajdany charkopryszczańcu...

                                  1. a typ I lub II to ... , Master/Pentium 25/04/07 08:11
                                    ... nie jest fantastyka ? Szczególnie typ II.
                                    :) :) :)

                                    Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                                    obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                                    włącz komputer :-)

                    2. Odpowiedź. , NimnuL-Redakcja 24/04/07 16:35
                      Czy aby na pewno każde perpetum mobile 3. stopnia bylo w stanie zwiększyć temperaturę na naszej planecie? Przecież sporo energii jest wypromieniowywane w przestrzeń kosmiczną. Czy nie należałoby dostarczać znacznej ilości energii (czyli PM 3 musiałoby być ''duże'')? Pisząc w uproszczeniu oczywiście.

                      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                      siedziałbym przed komputerem przy
                      świeczkach.

                      1. czytaj... , Ranx 24/04/07 16:38
                        czytaj wuja!
                        nie ma PM3 stopnia:D przynajmniej oficjalnie:D

                        o roztramtajdany charkopryszczańcu...

                        1. Odpowiedź. , NimnuL-Redakcja 24/04/07 16:48
                          Tak, ale rozpatrzyć problem teoretycznie można?

                          Bo przy perpetum mobile w formie np. dwóch uderzających o siebie (nieskończenie długo) kulek (czyli bez wkładu - poza początkowym - i zysku energetycznego) nie grozi przegrzaniem Ziemi, prawda?

                          Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                          siedziałbym przed komputerem przy
                          świeczkach.

                          1. stad moje pytanie do wkspertow powyzej , Ranx 24/04/07 16:55
                            z sugestia istnienia PM3.
                            chyba ze jak pisalem czegos nie rozumiem.

                            o roztramtajdany charkopryszczańcu...

                            1. Odpowiedź. , NimnuL-Redakcja 24/04/07 17:04
                              Stąd też i ja nie rozumiem dlaczego perpetuum mobile (ktores z wymienionych w wiki) mialoby przegrzać cokolwiek <uśmiech>

                              Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                              siedziałbym przed komputerem przy
                              świeczkach.

                      2. chodzi o łączną moc wytwarzaną , Master/Pentium 24/04/07 19:26
                        może być kilka megaelektrowni. Może być tez kilka miliardów generatorów napędzających podkręcone Pentium D :) Oczywiście im wyższa moc tym wyższe podgrzanie. A prz taniej energii ...

                        Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                        obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                        włącz komputer :-)

            2. pewnie zeby miali opory , Piratez 24/04/07 15:00
              od wojska wazniejsza jest kasa

              co do grzania hmm sa teorie ze takie urzadzenie musialo by brac energie z ciepla ale zeby odrazu przegrzac ziemie?

              1. nie zauważyłem aby wojsko miało problemy finsnsowe , Master/Pentium 24/04/07 20:00
                oczywiście nie nasze :D. Zaś generator energii działający bez dostaw paliwa to marzenie każdego generała :) Szczególnie wersja mogąca napędzać czołgi itp. Ale nawet reaktor stacjonarny w przypadku zbombardowania elekrowni byłby bardzo przydatny.

                Wersja pobierająca ciepło z otoczenia to PM drugiego rodzaju. Ono rzeczywiście nie łamie prawa zachowania energii ale ma problemy z drugim prawem termodynamiki (entropia). IHMO jeszcze bardziej niemożliwe od typu I (czy jakoś tak). Tym bardziej ,że entropia dotyczy nawet informacji (słynny demon Maxwella tu się wykłada http://pl.wikipedia.org/wiki/Demon_Maxwella ).

                Podsumowując. Teorii spiskowych wymyślić możemy wiele. Ja zaś potrzebuję dowodów inaczej "utonąłbym" w przypuszczeniach.

                Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                włącz komputer :-)

            3. fajna stronka , pirat 25/04/07 13:58
              poczytałem sobie trochę i jak narazie najbardziej spodobał mi sie ten artykuł:
              http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,3294

              odczepta się od mojego podpisu ;)

  2. Hehehe... , ligand17 24/04/07 07:45
    Może niech sobie cały samochód wydrukuje w skali 1:1 i naklei? Nie będzie mu się lakier starzał ani rysował, szyby matowiały.... A jakby jeszcze tak wydrukował parę kanistrów benzyny, to dopiero by zaoszczędził na paliwie...

    1. hah, jak w Tytusie... , konto_usuniete01 24/04/07 10:07
      wyłupałem telewizor 'Granit' 23 cale!
      A jak wyłupiesz prąd i benzynę, zgłoś się do poradni zdrowia psychicznego.

      To kiedy byli na jakiejś wyspie i przechodzili przez fazy rozwoju cywilizacji - epokę kamienia łupanego ;-)

  3. druk tez kosztuje ;) , Grocal 24/04/07 08:05
    Kupno aparatu, papier, drukarka lub wydruk w firmie poligraficznej, komputer do edycji.... :)))))))))))))))

    Na pewno, na razie, w ogóle...
    Naprawdę, naprzeciwko, stąd...
    Ortografia nie gryzie!

    1. e, kasę też się dodrukuje... , Seadog 24/04/07 14:09
      ...albo wręcz sam tusz i papier :D

      http://nadobranoc.weebly.com/

      http://ciii.blogspot.com/

  4. hrhrhr , Deus ex machine 24/04/07 08:10
    "pomyslowcow" nie brakuje .)

    "Uti non Abuti"

  5. cóż , Nikita_Bennet 24/04/07 08:37
    spora cześć polaków dorastala w czasach gdy na dobranoc puszczano "zaczarowany ołówek" czy jak to się zwie
    ;)

    nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

  6. I tak popyla z tym papierem , Agnes 24/04/07 08:43
    całą dobę? :)))))))))))

    Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
    Fizyk, a to jego Meta...

  7. brawa za pomysl , Dhoine 24/04/07 08:51
    za reszte - pietno.

  8. Moment... , Conroy 24/04/07 09:39
    Kierunkowskazy też sobie zakleił :D ?

    http://flickr.com/photos/myhacien
    da

    1. Odpowiedź. , NimnuL-Redakcja 24/04/07 10:09
      Widocznie jeździ tylko prosto <hehe>

      Mógłby pociągnąć tą kalkomanię farbą fluorescencyjną, w nocy dało by się jeździć <niach niach niach>

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

  9. ciekawe kiedy na allegro , MayheM 24/04/07 09:58
    sie to pojawi...

  10. Hmm... , DJopek 24/04/07 10:04
    Oby to było drukowane na tuszach durabrite (czy jak to się tam zwie), aby światła nie spłynęły ;-)

  11. kierunkowskazy tez sobie wydrukowal? , xmac 25/04/07 00:18
    czy ja dobrze widze?
    ;_P

    dual&mobile power
    XMAC

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL