|
TwojePC.pl © 2001 - 2025
|
 |
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
 |
| |
|
[OFF Topic] za kilka dni będzie konfernecja ziobry- a tłum się cieszy , seneka 31/05/07 23:56 Jak wiadomo Ziobro i pośrednio PIS skompromitował się aferą z Mirosławem G. Ten pewnie brał łapówki ale nie sprawdziło się najważniejsze oskarżenie o zabójstwo a wczoraj dodatkowo ta afera z Mengele. A jeszcze ci niedobrzy lekarze strajkują i nie ma spokoju w kraju. I własnie dzisiaj okazuje się że kolejny lekarz- kolega G. uczestniczy w zabronionym procederze.
Sprawa wydaje się dosyć prosta- Irlandka przyjechała usunąć ciążę. Tu jest opisane: http://wiadomosci.onet.pl/1545948,11,item.html
Ale dlaczego nie do Anglii gdzie jest blisko i dobre warunki tylko do Polski gdzie jest to zabronione ? Może w Polsce jest trochę taniej ?- chociaż nielegalnie w Polsce z tego co się mówi wcale nie jest tak tanio. Załóżmy że taniej- ale dlaczego nie pojechała na Słowację albo do Czech gdzie może to zrobić legalnie, tak samo tanio i bezpiecznie w warunkach szpitalnych. Irlandczycy to dziwni ludzie :)- banda nieudaczników , Luk 1/06/07 01:04
jadą na populiźmie (a więc ludzkiej łatwowierności i głupocie) i na poparciu kościoła z ich fanatycznymi zwolennikami (do takich to już w ogóle rozsądku nie dotrze się);
ale co do fantyzmu, to najtragiczniejsze jest, że fanatyk jest ministrem edukacji. Slyszeliście, że z listy lektór szkolnych ma usunąć m.in. 'Ferdydurke' Gombrowicza, 'Szewcy' Witkacego, 'Proces' Kafki, 'Zbrodnia i kara' Dostojewskiego; szczególnie na to zwróciłem uwagę, bo dla mnie, jak i zapewne dla wielu innych to były najciekawsze pozycje w okresie liceum... Zastanawiam się czy on jest takim fanatykiem czy takim debilem ? w sumie jedno nie wyklucza drugiego, ale z debilem mi się kojrzy, dlatego że on chyba nawet nie zdaje sobie sprawy, że jest pośmiewiskiem w Polsce - każdy choć odrobinę inteligentny ma go za kretyna, a on jeszcze jakby dumny z siebie heh;
Typowe myślenie dla prawicy - oni boją się prawdy, boją się dociekania i rozważań. Wszystko to co może pobudzić do myślenia i rozważań jest dla nich niewygodne i chcą się tego pozbyć. Na siłe szerzą swoje światopoglądowe ograniczenie i dogmaty niszczące kulturę.- no tak. kolega po liceum. , Ranx 1/06/07 08:34
daj spokoj. system lektur jest nie dosc ze IMO przypadkowy mocno. to jeszcze system nauczania (jezyk polski to poza ortografia jest parodia nauczania) jest mocno skaszaniony w tym genetycznie.
i tak uczniowie nie czytaja (znaczna czesc) a jak czytaja to i tak nie rozumieja (co widac chocby i na tpc) a tylko czesc czyta i rozumie co czyta. wiec tak naprawde nie ma to znaczenia. oburzasz sie zeby sie burzyc.o roztramtajdany charkopryszczańcu... - wcale nie , okobar 1/06/07 08:46
to że uczniowie nie czytają to przecież nie jest normalność - to wypaczenie normalność... Nie można powiedzieć że nie czytają więc o co chodzi ? :) tak myślać powinny lektury wszystkie zniknąć - bo przecież uczniowie nie czytają, a pójdźmy dalej - można powiedzieć że powyżej 4 klasy szkoły podstawowej powinna zniknąć nauka j. polskiego = bo przecież ważna jest tylko ortogtrafia - a to do 4 klasy się nauczysz :P
to tak samo możesz powiedzieć o matematyce - przecież wystarczy sie nauczyć dodawania odejmowania dzielenia i mnożenia - pozostałych rzeczy i tak nie potrzeba normalnemu człowiekowi...
Ja przeczytałem wszystkie lektury w czasach szkolnych... i jestem z tego dumny...AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
GF 7600 GS, M2N4 SLI
Win XP SP3 - wcale tak , Ranx 1/06/07 08:57
w polsce ludzie sa jacy sa i nie zmienisz ich spisem lektur. musza sami chciec byc lepsi (ot chocby czytac ze zrozumieniem). Jak dla mnie lektury moga zniknac (razem z 90% nauczycieli od polskiego - to sa oszolomy z jedna linia myslenia). Niby czemu ma nie byc szkolnictwa publicznego z 4 klasami z jezykiem polskim na ktorym uczy sie czytac gazete i matematyka na poziomie podstawowym? tacy ludzie tez sa potrzebni. a ci co chca wiecej pojda do szkol gdzie beda mogli sie czegos nauczyc. i reforma szkolnictwa (prywatyzacja) sie sama dokona.
ja tez przeczytalem, mature pisalem o strugackich. i co? nic. a Ty? tez daczy na karaibach nie masz:/o roztramtajdany charkopryszczańcu... - ano daczy nie mam , okobar 1/06/07 09:15
siedzę w budżetówce i nawet strajkować nie mogę... ale nie zmienia to faktu że istnieje coś takiego - że musisz kazać czasem uczniowi przeczytać coś bo inaczej w życiu nic nie przeczyta... Niech tylko 1 na 10 takich uczniów coś poczuje do książek - sięgnie po następną, zacznie czymś się interesować, uzna że książki to coś więcej niż przedmioty które ładnie wyglądają na pólkach... i jest jakiś sukces... Poza tym jestem za zwiększeniem autorskiego podejścia nauczycieli do lektur - powinni sami wybierać jakie lektury chcąprzerobić i w jakim tempie... ale jakś lista powinna być :)AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
GF 7600 GS, M2N4 SLI
Win XP SP3 - A niby czemu ? , JE Jacaw 1/06/07 09:26
Czytanie to normalność ? Pewnie przez 99% swojej historii ludzie nie czytali. I czemu trzeba kazać czytać uczniowi i do tego takie gnioty jakimi w 90% są lektury ? Moim zdaniem to sprawa rodziców i dogadania się ze szkołą.
Ja tam osobiście lubię czytać, chociaż za czasów szkolnych lektury skutecznie mnie do tego zniechęciły i w zasadzie dopiero po skończeniu szkół obowiązkowych odkryłem, że czytanie jest fajne i że są fajne książki. Jednak ja nikogo do czytania zmuszać nie zamierzam, skoro nie chce i np. woli oglądać filmu to proszę bardzo, jego sprawa.Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - Genialne! , Barts_706 1/06/07 10:45
Przez 99% historii ludzie nie myli zębów! Po co ich zmuszać?
Prawica jako ostoja wolności, a lewica jakos przymuszanie ludzi do jednego modelu myślenia? Prostacka konstrukcja myślowa, ale w sumie czego się spodziewać po kimś, kto nie nie lubił czytać w liceum..._______________________________
http://jawnesny.pl - No tak... , JE Jacaw 1/06/07 11:05
...zero argumentów, ale czego się spodziewać po kimś, kto tylko potrafi personalnie atakować.Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - czujesz sie zmuszany do mycia zebow? , Ranx 1/06/07 11:15
pewnie znasz nawet ustawe nakazujaca dbac o zeby:)
nie jestes glupi wiec zastanawiam sie jaki masz cel w jej okazywaniu? poczuc sie lepiej?o roztramtajdany charkopryszczańcu... - Jaki mam cel w okazywaniu ustawy?... (O_o) , Barts_706 1/06/07 11:38
Gramatyka, kolego Ranx.
Subtitles : lista lektur ma pewien cel, tak jak mycie zębów. Argument o tym, że 99% historii ludzkości czegoś nie było, więc po co nam teraz, jest wyjątkowo głupi. Na boardzie komputerowym ludzie powinni to rozumieć.
:]_______________________________
http://jawnesny.pl - Czy ja tak napisałem ? , JE Jacaw 1/06/07 12:16
Przeczytaj jeszcze raz, ale ze zrozumieniem lub przynajmniej przeczytaj całą dyskusję, żeby wiedzieć na co odpowiadałem. Chodziło o to, podważenie faktu, czy chęć do czytania jest oznaką normalności czy nie. Moim zdaniem czytanie nie jest ani oznaką normalności, ani nienormalności... jest pod tym względem zupełnie obojętne.Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - Ze zrozumieniem, no dobra... , Barts_706 1/06/07 12:27
"Czytanie to normalność ? Pewnie przez 99% swojej historii ludzie nie czytali. I czemu trzeba kazać czytać uczniowi i do tego takie gnioty jakimi w 90% są lektury ? Moim zdaniem to sprawa rodziców i dogadania się ze szkołą."
Wniosek Twój, na ile rozumiem, jest taki : czytanie nie jest rzeczą potrzebną, jeśli rodzice tudzież szkoła uznają, że bez czytania będzie dzieciakowi lepiej, to w duchu prawicowej (w Twoim rozumieniu) wolności jest to sensowna opcja. Wniosek podparty jest argumentem, że 99% historii ludzie nie czytali.
Źle zrozumiałem?
Bo jeśli źle, to jeszcze mi objaśnij. A jeśli dobrze, to właśnie taki punkt widzenia obśmiewam głupim tekstem o myciu zębów. Dlaczego? Nie mam specjalnie już czasu i ochoty pisać, ale w gigantycznym skrócie uważam, że czytanie ogólnie czyni człowieka lepszym i mądrzejszym. Doskonale pisał o tym Arturo Perez-Reverte w swoim felietonie w tomiku "Życie jak w Madrycie", bardzo polecam._______________________________
http://jawnesny.pl - No to wyjaśniam... , JE Jacaw 1/06/07 12:38
...o 99% to była argument na stwierdzenie: "to że uczniowie nie czytają to przecież nie jest normalność - to wypaczenie normalność...". Czyli chciałem podważyć czytanie jako wyznacznik normalności.
Następnie podałem moją tezę, że do czytania dziecka to mają prawo zmuszać rodzice i za ich przyzwoleniem szkoła, jednak jest to głównie sprawa rodziców... dotyczy to też tego, co mają dzieci czytać.
Niektórym czytanie (w sensie książek, a nie w ogóle umiejętności czytania, chociaż ta też nie jest wszystkim potrzebna, ale to już inna bajka) nie jest potrzebne i nie czują takiej potrzeby, ani ochoty i ja to szanuję. Ich życie, ich decyzje - nikogo do czytania zmuszać nie zamierzam.
Osobiście uważam, że też warto czytać, ale jak już napisałem zmuszać nikogo nie zamierzam, a to już całkiem inna dyskusja, bo ja nie negują wartości książek (no może z wyjątkiem wartości większości lektur), jedynie sprzeciwiam się zmuszaniu ludzi do czytania. Jestem zwolennikiem liberalizmu (tego prawdziwego - klasycznego, a nie tego przekręconego przez lewicę) i dlatego uważam, że człowiek ma prawo postępować głupio i sobie samemu szkodzić.Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach
- czepialstwo kolego Barts:) , Ranx 1/06/07 12:23
nie wierze ze nie zrozumiales:P
ale fakt sformuowanie niefortunne. cos jak Twoje o myciu zebow.
akurat ja nie rozumiem celu zmuszania ludzi do pewnych rzeczy. o ile chodzi o bezpieczenstwo i porzadek publiczny to moge sie warunkowo zgodzic. o tyle w (nie)myciu zebow nie ma chyba nic niebezpiecznego? czy tez zagrazajacego czemukolwiek (pomijam fetor ale lepszy mozna zlapac po kebabie). tak samo czytanie ksiazek. zmuszasz a i tak nie czytaja ale sie lepiej czujesz bo zrobiles wszystko by czytali? argumenty wziete od tych ktorych krytykujesz... :)o roztramtajdany charkopryszczańcu...
- toć jest:) czy tez bedzie:) , Ranx 1/06/07 09:26
a jak nauczyciel chce cos przerobic to chyba da rade?
i powiem tez tylko tyle ze zmuszaniem to ciezko wyegzekwowac milosc do ksiazek. jak sie jej nie nabedzie czytajac bajki i beletrystyke (mowimy o mlodej mlodziezy:)) lub chocby komiksy to patrzac na spisy lektur to by mnie nic a nic nie zachecilo do czytania.
umiescic szklarskiego czy winnetou to mysle ze juz byloby lepiej. a jak dodac do tego poradnik mlodego hakera czy "jak zrobic fiata 126p w 10sek" to poczytnosc by wzrosla:Do roztramtajdany charkopryszczańcu...
- wiesz , Dabrow 1/06/07 18:11
niezależnie od mojej opinii nt. usuwania tych pozycji z lektur - to kto bedzie chciał ten przeczyta. I tyle.!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------
- No cóż... , JE Jacaw 1/06/07 09:21
...ja tych lektur nie wspominam przyjemie, a ogólnie uważam, że lektura to książka, którą nikt by dobrowolnie nie przeczytał lub/i bardzo gruba.
A od kiedy to prawica boi się myślenia ? Moim zdaniem jest odwrotnie, to właśnie lewica chce myśleć za wszystkich i chce żeby to właśnie państwo myślało i opiekowało się obywatelem, prawdziwa prawica (nie ci socjaliści z PiS, LPR itp.) jest właśnie za myśleniem, co oznacza maksymalną wolność i odpowiedzialność.
Natomiast problem nie jest w lekturach (np. podaj mi obiektywny arugment, dlaczego uważasz, że te akurat lektury są dobre lub złe ?), problem jest w tym, że w ogóle istnieje coś takiego jak państwowe szkolnictwo i cały MEN. Każdy minister (nie tylko Giertych) ustala taki program i lektury jaki sam uważa za słuszny... a ja jestem za tym, żeby to ustalali rodzice w porozumieniu ze szkołą (prywatną i dobrowolną).Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - właśnie , Luk 1/06/07 12:36
dlatego, że wiele ludzi nie czyta książek, a jak czyta to często ich nie rozumie, trzeba w szkole zalecić im przeczytanie paru takich, które właśnie wymagają głębszej analizy i interpretacji - tu właśnie jednymi z najlepszych są 'Proces' i 'Zbrodnia i kara', bo są to książki, które nie są na tyle banalne i nie pokazują fałszywego obrazu świata; i dlatego trzeba pokazać jak można przeanalizować taką książkę, zwrócić uwagę na pewne treści itp. po prostu spróbować nauczyć ich samodzielnie analizować tego typu teksty - dzięki temu może byli by mniej podatni na różne tanie propagandowe hasła, albo pustą gadaninę, za którą nie ma żadnej sensowej treści; generalnie dzięki temu może by nie byli tacy płytcy;
"Każdy minister (nie tylko Giertych) ustala taki program i lektury jaki sam uważa za słuszny" - jednak cos mylisz, wiele lektur m.in. wlasnie te, o ktorych byla mowa, sa od dawna obecne na liscie lektur - żaden minister nie był aż takim idiotą, aby usuwać te uznawane za klasykę książki; a jeśli już się usuwa to z jakiegoś powodu, a tutaj - czysto religijno-fanatyczne powody i to jest w tym najgorsze, że w ten sposób obrzydliwe macki kościoła k. niszczą świecką kulturę - ich sposób myślenia nic się nie zmienił przez te wieki od czasów inkwizycji;- Problem w tym... , JE Jacaw 1/06/07 12:56
...że dalej nie udowodniłeś tezy o wartości tych książek, napisałeś jedynie, że Twoim zdaniem są wartościowe, moim zdaniem wartościowe są książki np. Korwina-Mikke, ale nikogo nie zamierzam zmuszać do ich czytania. To jest przede wszystkim sprawa rodziców i nikomu nic do tego.
Podtrzymuję tezę o każdym ministrze, tylko, że do tej pory ministrowie MEN byli mieli stosunkowo podobne poglądy i dlatego taki katalog lektur im odpowiadał, ale jestem pewien, że jeśli Giertych go zmieni i jego następca będzie np. z SLD to też zmieni ten katalog.
Zauważ, że prywatyzacja szkolnictwa całkowicie rozwiązuje ten problem (patrz moja stopka na boardzie) i w jednych szkołach będzie się czytało 'Proces' i 'Zbrodnia i kara' (tam poślesz swoje dzieci), w innej Korwina-Mikke (tam poślę ja swoje dzieci), a jeszcze w innecj coś innego lub w ogóle nic. Dodatkowo taki proces uodparnia społeczeństwo na indoktrynację i propagandę, bo właśnie w różnorodności siła. Jak wszystkim wkładamy do głowy to samo, to właśnie jest manipulacja, bo nie ma tu miejsca na polemikę, różnorodność i dyskusję. I potem każdy ma wbite do głowy, że Mickiewicz wielkim twórcą był...Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - Slowacki , okobar 1/06/07 14:16
nie Mickiewicz :PAMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
GF 7600 GS, M2N4 SLI
Win XP SP3 - Hmm... , JE Jacaw 1/06/07 14:23
...a Słowacki to czasem nie wielkim poetą był ? ;PSocjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach
- Uzupełnienie... , JE Jacaw 1/06/07 14:24
...właśnie znajomy mi podesłał: http://www.naszdziennik.pl/...0601&id=po52.txt i chodzi mi głównie o to, że jednak wcześniejsi ministrowie też coś zmieniali, no chyba, że Giertych kłamie w sprawie Sienkiewicza.Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - co do , Luk 1/06/07 15:17
Sienkiewicza, to są tam znaczenie brutalniejsze sceny niż w 'Zbrodni i każe', a tym uzasadniali jej wykreślenie; więc skoro tak, to tym bardziej Sienkiewicza powinien wykreślić;- Szkoda tylko ze Michnik... , pachura 1/06/07 15:47
...i reszta dziennikarzy nie rozdzierali szat kiedy Lybacka usuwala Sienkiewicza... strach pomyslec co by bylo gdyby "Krzyzakow" zdjal Roman (bo np. ukazuja w zlym swietle duchowienstwo - Krzyzacy byli przeciez zakonnikami ;) - No dobra, ale... , JE Jacaw 2/06/07 11:06
...właśnie problem nie w tym co zdjął, a co nie - inni też to robili, tylko w tym, że w ogóle MEN mówi co moje dzieci mają czytać.Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach
- ... A w jeszcze innych szkołach nie będzie się czytało wcale ... , zartie 1/06/07 20:32
i tam pośle dzieci 80 % społeczeństwa. A po kilkunastu latach bezrobocie wyniesie 60 % i w rozwoju przegoni nas 3/4 Afryki. Piękne perspektywy :-/
To, co opowiada JKM, to takie same bajki jak komunizm.Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem - przesadzasz , Ranx 1/06/07 21:19
ja jestem pesymista jesli chodzi o ludzi ale mysle ze nie jestem w stanie Cie pobic:P
a co do afryki to nie przegonia nas tylko jaszczurki na pustyni i to niezaleznie od tego czy bedziemy czytac czy nie.o roztramtajdany charkopryszczańcu... - No i jakby nawet to co z tego ? , JE Jacaw 2/06/07 11:16
Kto dał Ci prawo decydować o tym co i czy w ogóle będą czytały moje dzieci ? Ja się do Twoich nie wtrącam, więc Ty odczep się od moich.
Poza tym może za jakiś czas ludzie w ogóle przestaną czytać, bo będą woleli oglądać filmy, jakieś interakcyjna TV, internet itp. Może za jakiś czas książka stanie się anachronizmem... a kto wie, może już jest. Kiedyś ludzie zapamiętywali opowieści i przekazywali je potomnym, potem z tego w dużej mierze zrezygnowano, bo to zadanie przejęły książki, a teraz może rolę książki przejmie TV, internet itp. media ? Czy dasz mi gwarancję, że dziecko, które dużo czyta będzie w przyszłości miało większe szanse na rynku pracy niż to co całe dnie sprędza przed komputerem ?
I powtórzę jeszcze raz - ja mam szacunek dla człowieka i jego decyzji, dlatego nie traktuję człowieka jak bydło, którym trzeba się opiekować. Dlatego nie uzurpuję sobie prawa do decydowania o tym, co kto i dlaczego ma czytać i czy w ogóle ma czytać. Takie prawo ma jedynie dana osoba i ewentualnie rodzice dziecka.
Dodatkowo wiem po sobie, że przymus czytania mnie tylko zniechęcał do niego... natomiast dopiero jak zniknął przymus odkryłem, że czytanie może być fajne, ale czytanie tego co mi się podoba, a nie co ktoś tam uznał za "wartościowe".Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - A instrukcję obsługi pralki to na DVD obejrzysz? , zartie 2/06/07 23:43
Tylko ciekawe jak najpierw włączysz odtwarzacz, jak nie będziesz umiał czytać.
Przyjmij do wiadomości, że jeśli żyjesz w XXI wieku i chcesz korzystać z osiągnięć cywilizacji (jakie by one nie były), to musisz się dostosować do pewnych wymogów stawianych obecnie społeczeństwu. A jak Ci się to nie podoba, to kup bezludną wyspę i rozpocznij budowę własnego społeczeństwa - tylko jak Ci się obecna cywilizacja nie podoba, to nie korzystaj z jej osiągnięć - zacznij od nowa od łupania kamieni.Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem - A jak nie przyjmę to co ? , JE Jacaw 3/06/07 03:11
A to jaki wymóg cywilizacyjny mówi o tym, że muszę znać Mickiewicza ? Hmm... w sumie Amerykanie, Niemcy, Francuzi pewnie nie znają i jakoś im się dobrze powodzi.
Poza tym nic nie muszę przyjmować i mogę próbować walczyć, wszystko się może zmienić i może za jakiś czas Ty będziesz musiał przyjąć do wiadomości, że moje dzieci są moje i Tobie nic do nich.Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - Nic mi do nich, dopóki nie będę ich musiał utrzymywać z moich podatków , zartie 5/06/07 23:10
Bo z wykształceniem, jakie jesteś im gotów zafundować, będą jedynie zawodowymi bezrobotnymi.Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem - No to się tu częściowo zgodzimy... , JE Jacaw 6/06/07 01:03
...ja jestem za systemem liberalnym, czyli żadnych zasiłków. Natomiast nie zgodzę się, że ludzie będą zawodowymi bezrobotnymi, uważam, że system szkolnictwa prywatnego przede wszystkim będzie lepiej dopasowany (i szybciej reagował na zmiany) do prawdziwych potrzeb gospodarki, a dzięki temu mniej będzie bezrobotnych. Obecnie się strasznie promuje studia i jeszcze trochę, a będziemy mieli kupę bezrobotnych magistrów, a najwiecej będą zarabiać kafelkarze i inni wykwalifikowani robotnicy. Tak naprawdę to ludzi po studiach potrzeba stosunkowo mało, dużo potrzeba ludzi z solidnym (najlepiej już ukierunkowanym) średnim wykształceniem oraz też nieco ludzi po zawodówkach. Obecnie ludzie za dużo czasu poświecają na naukę (studia - stają się tak naprawdę czasem straconym), a potem większość wykonuje pracę, do której spokojnie średnie wykształcenie wystarcza. Np. warto żeby głowna księgowa miała wyższe wykształcenie, ale pracownicy działu księgowości już go mieć nie muszą, spokojnie wystarczy dobre średnie wykształcenie kierunkowe. No i ktoś też musi kopać rowy, kłaść kafelki... a nie zrobi tego mgr inż. po politechnice (jakiś kierunek budowlany), bo nie po to kończył studia, żeby kłaść kafelki, a poza tym tak naprawdę to się na tym nie zna.Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach
- w paru zdaniach , Luk 2/06/07 02:07
nie da rady - tak jak piszesz - udowodnić tu wartości tych książek, zresztą od tego są osoby bardziej kompetentne od mnie; ale widzę, że masz zupełny mętlik w tym temacie, chyba rzeczywiście w liceum mało byłes tym zainteresowany - te książki nie są dobierane na takiej zasadzie, która najciekawsza, tylko na zasadzie różnorodności - każda jest przykładem innego rodzaju utworu literackiego lub innej problematyki charakterystycznej dla danej epoki literackiej - te wcześniej wymienione były po prostu charakterystyczne dla swoich epok; jeśli chciałbyś dać ksiązki Korwina-Mikke jako liste lektur to chyba zupełnie nie rozumiesz jaki w tym wszystkim jest sens;
a zupełnie też nie rozumiem czemu w ogóle piszesz o jakimś zmuszaniu - przecież liceum nie jest obowiązkowe;- Nie mam mętliku... , JE Jacaw 2/06/07 11:27
...właśnie mam to poukładane. A czemu uważasz, że jest to na zasadach różnorodności ? Jakoś mam inne wrażenie, w czasie liceum np. odkryłem, że Tuwim i Słonimski pisali też fajne i śmieszne rzeczy i jakoś tej różnorodności nie zauważyłem w programie z j.polskiego.
Wrzucenie Korwina byłoby przykładem współczesnej literatury politycznej, do tego w moim przekonaniu wymuszałoby myślenie - co jest najważniejsze, bo często prezentuje poglądy sprzeczne z obecnie powszechnymi więc wymusza myślenie. Mogę jeszcze dorobić jakieś inne uzasadnienie... ale po co ?
Nie chcę przekonać nikogo, że Korwin jest wartościwszy od Mickiewicza i zmuszać kogoś do jego czytania. I nie chcę dyskutować o tym, która książka jest lepsza lub gorsza. Chodzi mi o sam przymus, który wynika ze szkolnictwa (choćby podstawowego, ale w techniku i zawodówce też chyba się coś czyta).
Moim zdaniem nikt nie ma prawa zmuszać moje dzieć lub mnie do czytania czegokolwiek, to moja sprawa, tak samo jak ja nie zamierzam nikogo zmuszać do czytania Korwina itp. Do tego wedłum mnie przynajmniej 90% rodziców zdecydowanie wie lepiej co dla ich dziecka jest lepsza niż jacyś tam urzędnicy w MEN, owszem pozostaje te 10%... ale z powodu 10% nie mam zamiaru zmuszać pozostałych 90% do szkodzenia swojemu dziecku.
Wiesz, trochę mnie zaniepokoiło Twoje sformułowanie o tym, że są osoby bardziej kompetentne od Ciebie w udowadnianiu wartości książek... bo wybacz, ale właśnie wygląda mi to na szkolną tresurę i indoktrynację na zasadzie: wprawdzie nie potrafię powiedzieć czemu Mickiewicz jest wartościowy, ale tak mówią eksperci więc tak jest. Ja tam mam taki "głupi" zwyczaj, że oceniam ksiażki samemu i mam w głębokim poważaniu co myślą o nich eksperci... a szczególnie urzędnicy w MEN.Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - przeceniasz , Luk 2/06/07 13:35
polskie społeczeństwo - słysząc informacje na temat statystyk o analfabetyźmie wtórnym podejrzewam, że to właśnie te 10% mogło by mniej więcej wiedzieć co warto, aby ich dziecko przeczytało, a nie odwrotnie;
to o czym piszesz to raczej utopia, bo też jak potem miała by wyglądać matura, gdy każdy znałby inne lektury ? no ale powiedzmy, że była by w każdym mieście taka szkoła, która pozwalałaby na własny dobór lektur - ciekaw jestem czy po jakimś czasie ci uczniowie byli by zadowoleni, że rodzice wybrali im jakiś lektury, które okazały się kiepskie, które nic im nie dały - zwłaszcza jak ktoś np. szedł na studia humanistyczne, to miało by to znaczenie; zresztą w liceum kończy się 18 lat, a wtedy rodzic nie mógłby już decydować - i co wtedy ? poza tym to w ogóle nie o to chodzi czy nam się te książki podobają czy nie, chodzi o to aby umieć każdy utwór literacki jakoś przeanalizować, nie trzeba wcale się zgadzać z jego treściami i też żaden normalny nauczyciel tego nie wymaga;- A Ty nie doceniasz... , JE Jacaw 2/06/07 15:53
...przez wieki ludzie radzili sobie bez MEN, a teraz niby ludzie są mądrzejsi niż kiedyś i sobie mają nie poradzić ? Oddajmy wreszcie dzieci rodzicom, bo właśnie dlatego rosną nam pokolenia nieodpowiedzialnych dorosłych ludzi... w końcu to szkoła, państwo itp. opiekuje się dzieckiem, a rodzic ma tu mało do powiedzenia. I nie widzę problemu z 18-rokiem, to sprawa rodzica i dziecka... nawet 18-letnie dziecka.
A kto powiedział, że miałaby być jakaś ogólna matura ? Jestem zdecydowanym wrogiem matur i prac dyplomowych w obecnej postaci. Jak napisałem szkolnictwo powinno być prywatne (dobrowolne !!!) i bez żadnego MEN z odgórnymi maturami, egazminami itp. rzeczami.
A czemu trzeba umieć przeanalizować jakiś utwór ? Kto powiedział, że trzeba ? Jak dziecko ma zadatki na genialnego fizyka to mu ta analiza do niczego nie jest potrzebna. Poza tym obecne analizy polegają na tym, że w nauczyciel mówi o co w danym utworze chodzi... a praktycznie w większości przypadków indywidualizm, a tym bardziej dyskusja z uczniami w tym zakresie jest niedopuszczana. Pytania typu, co autor miał na myśli uważam za jedne z najgłupszych jakie padały na j.polskim. Był przypadek, że ktoś interpretował wiersz Miłosza, a potem sam Miłosz powiedział, że wprawdzie analiza bardzo mu się podobała, ale on nie miał nic takiego na myśli.
Poza tym wybacz, ale lektury nie dobierane są obiektywnie, szkoła państwowa zawsze miała, ma i będzie miała charakter polityczny !!! Każdy rząd chce sprawować kontrolę nad szkolnictwem, gdyż daje mu to ogromny wpływ na społeczeństwo - zresztą jedynym z prekursorów tego modelu była starożytna Sparta, jednak oni przynajmniej nie ukrywali tego celu, a obecnie udaje się, że tak nie jest. Jedynie prywatne szkolnictwo odpolitycznia szkołę.Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach
- Bla bla bla bla, kompletnie niewazne , pachura 1/06/07 10:24
Przeciez to jest kompletnie niewazne. Glupi nauczyciel potrafilby obrzydzic nawet "Wladce Pierscieni" - dostaniesz 10 rozprawek na temat spojnosci swiata przedstawionego czy wplywu etosu na motywy postepowania postaci drugoplanowych to sie zalamiesz jak przy "Wiernej rzece". A co do lektur obowiazkowych... np. debil z ktorym ja mialem polski przez jedna klase (Andrzej Cieslak z VIII LO w Poznaniu) w ogole nie ruszyl Szekspira!
Aczkolwiek musze przyznac ze wprowadzenie ksiazek o Karolu Wojtyle dosyc mnie rozbawilo ;) |
|
|
|
 |
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2025, TwojePC.PL |
 |
|
|
|