1. ożesz... , Matti 13/06/07 18:06
   Absolwent?! to mają rzygać Ci po kątach? ;)
   1. e nie przesadzaj , Iza WGK 13/06/07 18:14
      wodka jak kazda inna.. Byle nie leciala spirytusem.
      Emiosku, mozesz kupic na pierwsza runde 10 butelek Absoluta :P a potem zamienic, bo reszcie i tak bedzie wszystko jedno po pewnym czasie czy zygaja Absulutem, Finlandia czy jakas Lodowa
      
      ps. a ty nie miales jakos inaczej zalatwic sprawy tej wodeczki;)?

      How fortunate the man with none ...

      1. dobrze radzi , Nikita_Bennet 13/06/07 23:33
         bo i dobra wodeczka byla jak plyneło się promem i spalo się na koniec dobrze i glowa nie bolala na drugi dzień a i organizm to zniosl dzielnie

         nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

      2. dobrze radzi Iza... , tytan 14/06/07 00:02
         kup pierwsze 50 butelek jakiegos lepszego alkoholu (np. Maximus - polecam), a kolejne 50 gorszego (oczywiscie nie mowie o swinstwie pokroju Starogardzkiej czy Zlotego Klosa), ale jakas Wyborowa czy Bols (czy tylko ja mam wrazenie ze ostatnio pogroszyl sie znacznie?) styknie.

         --
         "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
         życiem..."

2. dobrze piszesz Emios , ThY 13/06/07 18:45
   Absolwent daje rade i faktycznie dobrze piszesz, ze musi byc zmrozona... testowalem identyczny wariant na wlasnym weselu, bylo ok!

3. Też miałem abolwenta jakies 80 butelek. , Brauni 14/06/07 11:04
   Ale przed zakupem (w Auchan) przetestowaliśmy sztukę z półki co by sie na jakąś podróbę nie naciąć.

   Br@uNi Polska

"To Alcohol! The cause of, and solution to, all of
life's problems."

1. zgadzam sie , Markizy 13/06/07 17:57
   To jak cos to na szlabany :P

   Na Bordzie od 2003-03-03:D
   i5 6600, 2x8GB, 7770

2. nom , waski 13/06/07 18:19
   Jesli juz robimy liste ZLYCH wodek to: Starogardzka, Zawisza, Z czerwona kartka... tego NIE kupuj nigdy.

   SNAFU
   Situation Normal, All Fucked Up

   1. do tego jeszcze Xiążęca , pirat 13/06/07 18:57
      123

      odczepta się od mojego podpisu ;)

   2. Arcitca , brygi 13/06/07 19:48
      Fuj! :>

3. Starogardzka , MiloX 13/06/07 22:38
   jest dla twardych ludzi :P A dobrze schłodzona dobrze wchodzi =]

   .:Adopcja, Adaptacja, Improwizacja:.

4. podpisuje sie pod tym obiema raczkami... , tytan 14/06/07 00:03
   empirycznie przetestowane. Obrzydlistwo. Szczegolnie popijane kefirem i danonkami:|

   --
   "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
   życiem..."

   1. a popijales kiedys ciepla herbata? , laciak88 14/06/07 00:05
      masakra - pierwsze uczucie: przegrzanie, zakotlowanie, zaraz zwroce; ale na szczescie mija po chwili :)

      "To Alcohol! The cause of, and solution to, all of
      life's problems."

      1. nie mialem tej niewatpliwej przyjemnosci... , tytan 14/06/07 00:26
         aczkolwiek popijalo sie wieloma rzeczami;)
         
         
         A herbata rozrabiala ostatnio na szybko spirytus;) calkiem dobre polaczenie.

         --
         "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
         życiem..."

      2. pod herbate nie pilem %%%% , Whats 15/06/07 11:18
         ale pod cieply kompocik uuuu, pamiętam 2 kieliszki potem
         
         "ciemność widzę ciemność"
         1. piłem kiedyś pod gorącą herbatę , Bergerac 15/06/07 12:20
            nigdy więcej

            Barbossa: You're supposed to be dead!
            Jack Sparrow: Am I not?

taaaaaaaaa.....

1. Luksusowa rządzi:) , Matti 13/06/07 18:08
   w biedronce po 17 zeta :) W hurcie pewnie jeszcze taniej.

nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

momtoronomyotypaldollyochagi...

SM-S908

1. na wesele? , waski 13/06/07 18:01
   jesli ktos nie ma co robic z pieniedzmi to tak...

   SNAFU
   Situation Normal, All Fucked Up

   1. nie wiem , kubazzz 13/06/07 18:11
      lepiej pic zdrowo;)

      SM-S908

      1. kubazzz ... czekamy az bedziesz mial dziewczyne;) , Iza WGK 13/06/07 18:16
         potem narzeczona, potem slub, potem nam stawiasz po Finlandii;))))) jak takis burzuj;))))

         How fortunate the man with none ...

         1. spoko , kubazzz 13/06/07 18:17
            i tak wszyscy do tego czasu zapomna ;)

            SM-S908

            1. dobra, to stawiasz teraz Finlandie , waski 13/06/07 18:19
               po potem zapomnimy :p

               SNAFU
               Situation Normal, All Fucked Up

               1. racja! Im wiecej Finlandii , Iza WGK 13/06/07 18:36
                  tym szybciej zapomnimy! o_O

                  How fortunate the man with none ...

                  1. i w jakim stylu! , Dabrow 13/06/07 18:42
                     ważne jest też trzymać formę dnia następnego. (-;

                     !!!!!TO JEST SPARTA!!!
                     !Tu się nic nie zmienia!
                     ------dabrow.com------

                     1. gadanie... ja czasem lubie sie , Iza WGK 13/06/07 18:45
                        upodlic tego samego dnia:) hihi...Mam na szczescie kolezanki od imprez gotyckich - domowych - parkowych -karaoke, ktos musi przeciez podtrzymac glowe;)

                        How fortunate the man with none ...

                        1. chcialbym to zobaczyc ;) , SebaSTS 13/06/07 22:08
                           i uslyszec... pozdrawiam!

                           >-<

   2. jaja , celt 13/06/07 21:02
      sobie robisz - a co ona jest droga??? U mnie na weselu była i nie uważam żeby to był jakiś straszny wydatek.

      Everything should be made as simple as
      possible, but no simpler

      1. no troche inna kalkulacja bo jak kupujesz wodke z czerwona kartka , kubazzz 13/06/07 22:50
         to taki przecietny klient wesela wypije pol litra, wyrzyga, a nastepnie kolejne pol litra. i przy tym dwa razy wiecej zje. no i nastepnego dnia jeszcze dlugo bedzie zjezdzal.
         jak teraz w miejsce pol tony wodki z kartka wstawisz finlandie to rachunek jest kosmiczny;)))))

         SM-S908

         1. nie wiem , celt 13/06/07 23:15
            ale nikogo nie widziałem rzygającego u siebie po tej wódce. Pić to trzeba umieć - a nie żeby się złoić do nieprzytomności, rzygać i zasnąć pod stołem - może na wsi tak jest ale na tych na których ja byłem jak ktoś nie mógł to szedł (lub mu pomagano) dojść do pokoju (bo w większości było to w ośrodku wyp. nad jeziorem/morzem). Dobra wódka to jest to i na weselu raczej się nie oszczędza - no chyba że kraksy tak robię (wiadomo dusigrosze, czy jakoś tak już nie pamiętam ;))

            Everything should be made as simple as
            possible, but no simpler

            1. ... , celt 13/06/07 23:16
               "kraksy tak robię" miało być "krakusy tak robią" ;)

               Everything should be made as simple as
               possible, but no simpler

            2. uwazaj , kubazzz 13/06/07 23:34
               na kontekst mojej wypowiedzi;))
               zebys mnie przypadkiem zle nie zrozumial;)

               SM-S908

      2. heh , waski 14/06/07 09:51
         Nie wiem na ile osob _oLo_1984 robi wesele... Ale skoro chce zakupy robic w hurtowni to pewnie troche ich bedzie :)
         
         W zeszlym roku bylem na weselu, gdzie pierwszego dnia bylo ~300 osob, drugiego ~200 no i trzeciego tez spora grupa niedobitkow... :) Takze nawet liczac, ze kazdy wypil 'nic' (tj pol litra na 2), to trzeba ze 300 flaszek. Wiec jednak kalkulacja miedzy Finlandia, a Sobieskim, ktory kosztowal ~18pln jakas jest. No i wcale nie uwazam, zeby to byla zla wodka - pilismy ja jeszcze dlugo po weselu :D
         
         btw nie wiem czy zauwazyles, ale to wlasnie kubazzz sobie jaja robi ;)

         SNAFU
         Situation Normal, All Fucked Up

         1. mówie , celt 14/06/07 12:42
            o takim max 80 osób - bo 200osób to już koszty są trochę porażające. A zakupie Finlandii można wtedy śmiało zapomnieć, no chyba że ktoś naprawdę dużo pieniędzy do wydania :)

            Everything should be made as simple as
            possible, but no simpler

         2. hmm , kubazzz 14/06/07 16:00
            w pierwszym poscie nie, dopiero dalej :P

            SM-S908

2. Popieram kubazzza , Agnes 13/06/07 22:07
   na naszym była tylko ta i uważam, że sprawdziła się doskonale.
   
   Nie ma co oszczędzać, goście mają się czuć dobrze następnego dnia, a Finka taka jest, o.

   Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
   Fizyk, a to jego Meta...

   1. No właśnie miałem napisać, na porządnych weselach , McIsland 13/06/07 22:35
      jest Finka, butelka dzielnie stoi w galeryjce podpisana, ale niestety już pusta :)

      GTD ...

      1. Oj nie mów , Agnes 13/06/07 22:54
         że masz zachowaną butelkę z wesela?

         Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
         Fizyk, a to jego Meta...

         1. No pewnie że tak , McIsland 13/06/07 23:00
            tylko miała rok pełna wytrzymać pełna, ale no wiesz...
            
            zresztą jak wiele innych butelek z ważnych imprez

            GTD ...

            1. W sumie - ja też jeszcze mam, hehe , Agnes 13/06/07 23:02
               tyle że ja zużywam powoli, robię nalewki, co i rusz inne.
               W Pile będzie cytrynówka na Fince!

               Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
               Fizyk, a to jego Meta...

               1. A to już tuż tuż prawie , McIsland 13/06/07 23:17
                  muszę odkurzyć mój namiot po Kaczym

                  GTD ...

               2. ooo Wy , Dabrow 14/06/07 00:03
                  knuje....
                  A Finka na weselu - potwierdzam że warto dobrą wódkę mieć, i wcale nie trzeba całej hurtowni wykupić i wcale się schlać i gadanie NimnuLowe głupie - może na takich weselach wsiowych jest....
                  A wszystko dla ludzi i trzeba umieć korzystać... A nie negować a priori....

                  !!!!!TO JEST SPARTA!!!
                  !Tu się nic nie zmienia!
                  ------dabrow.com------

         2. ja też , celt 14/06/07 00:51
            mam jedną zachowaną z wesela i raczej taka zostanie :(

            Everything should be made as simple as
            possible, but no simpler

   2. ile kupiłas buteleczek tej wodki ? , Emios 16/06/07 12:04
      123

3. a może być Finka bez akcyzy ... , Lysy 14/06/07 00:21
   ale z pewnego źródła?
   1. może , celt 14/06/07 00:27
      np. z promu który kursował (a może jeszcze kursuje) pomiędzy Gdynią a Kalingradem - np. kupując od 'znajomych' ;) . Lub z promu do Szwecji - ale to raczej bardzo mało opłacalne.

      Everything should be made as simple as
      possible, but no simpler

      1. lepsza z ... , Lysy 14/06/07 00:29
         lotniska :)
         1. chodzi , celt 14/06/07 00:50
            o to żeby to robić na 'masową' skalę, a lotniska lub promu do Szwecji to nie za wiele można uzyskać. A z tego promu do Kalingrandu - to za niski koszt podróży można uzyskać kilka (jak się uda :) flaszek dobrej wódki - nie będę wnikał bo jeszcze za dużo napiszę :)

            Everything should be made as simple as
            possible, but no simpler

            1. toż ja mówię o skali masowej , Lysy 14/06/07 00:55
               rozmowa zaczyna sie od 1 kartonu :)
               1. tak to , celt 14/06/07 01:04
                  się raczej nie da, kilka co zapewnia pewien zapas na przyszłość. Ale karton? Nie da rady, no chyba że się zna kilka osób :)

                  Everything should be made as simple as
                  possible, but no simpler

                  1. uwierz że da radę , Lysy 14/06/07 01:08
                     321

SNAFU
Situation Normal, All Fucked Up

1. Capi naftą :-/ , zartie 13/06/07 19:12
   Kumpel, jak miał się parę lat temu żenić, wpadł do mnie z kilkoma butelkami i urządziliśmy degustację. Bolsa zdyskwalifikowaliśmy po pierwszym kieliszku. Bezapelacyjnie wygrał Pan Tadeusz.

   Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

1. hmm , Dabrow 13/06/07 18:25
   kto mówi o chlaniu? Nie mam się za żula i lubię sobie dziabnąć na weselu kielonka...
   Nie lubię przegięć, ale dobra wódka nie jest zła - byle się nie zżulić właśnie - przesada w żadną stronę nie jest dobra....

   !!!!!TO JEST SPARTA!!!
   !Tu się nic nie zmienia!
   ------dabrow.com------

2. :-) , MatiZ 13/06/07 18:30
   nie wiem co powiedzieć :D
   "co Cię nie zabije to wzmocni"? :D

   Meet me after midnight #Farcry

   1. powiedz to , Kriomag 13/06/07 18:45
      ludziom z wątrobą do wymiany albo palaczom ze zjedzonymi płucami :P

3. Można się bawić bez alkoholu , DeathClaw 13/06/07 18:37
   ale po co?
   
   Na moim weselu był alkohol, nikt nie zwinął się po godzinie i rano też była śmietanka ew. kefir (niektórzy uskuteczniali teorię klina).

4. bo pic trzeba umiec , Deus ex machine 13/06/07 18:47
   zeby sie nie schlac

   "Uti non Abuti"

   1. yhm , Kriomag 13/06/07 18:53
      jak się już pije to nic potem nie stoi na przeszkodzie aby się schlać jak przyjdzie trudna chwila w życiu... a wtedy dużo rzeczy może się wydarzyć, ja tam lubię mieć kontrolę nad swoim ciałem.

5. wszystko jest dla ludzi , PaKu 13/06/07 19:01
   popadanie w skrajnosci typu "nie wypije nawet jednego zimnego piwa ze znajomymi bo to alkohol" tez nie jest dobre. We wszystkim trzeba znac umiar, kto go nie zna wpada w takie skrajnosci ze albo wcale nie pije, albo zapija sie na smierc.

   bez podpisu

   1. Gadanie , NimnuL-Redakcja 13/06/07 22:03
      ja nie piję alkoholu już od wielu lat - przy żadnej okazji - czy to sylwester czy wesele. Nie uważam by było w tym coś złego. Za to żenujące jest gdy towarzystwo usilnie nakłania "pij! no wypij! z nami nie wypijesz?!? pij!".
      
      Tzw. Savoir Vivre się kłania. Mnóstwo polaków nie ma pojęcia o zasadach dobrego wychowania, sposobie picia alkoholu i zachowaniu przy stole czy na imprezach.

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

      1. skąd ja to znam... , Kriomag 13/06/07 22:35
         osiemnastka kolegi z liceum to był koszmar... znalazł się taki jeden, dwa razy cięższy ode mnie, i koniecznie chciał abym seteczkę zaliczył, gospodarz na szczęście zareagował i mi się upiekło - nigdy więcej takich imprez.
         Zawsze i wszędzie: jak to nie pijesz? dlaczego? nigdy w życiu nawet piwa? nie wierzę... nawet szampana na sylwestra? itp.
         1. Haha dokładnie! , NimnuL-Redakcja 13/06/07 22:39
            Wymienione przez Ciebie na końcu pytania są identyczne z tym jakie słyszę za każdym razem. Na szczęście już większość moich znajomych jest "ułożonych" i wie jaki mam stosunek do alkoholu. Jednak gdy się pojawiam w nowym towarzystwie koszmar powraca. Rozumiem, że można się raz zdziwić, ale dziwienie się i namawianie przez całe towarzystwo przez kilkanaście minut jest męczące.

            Gdyby nie wymyślono elektryczności,
            siedziałbym przed komputerem przy
            świeczkach.

            1. ... , Kriomag 13/06/07 22:50
               dobrze wiedzieć, ze nie jestem sam ;) moi bracia już się wyłamali, tylko ja trwam :) ale ja to w ogóle jakiś dziwny jestem bo dodatkowo jestem wegetarianinem :] (chyba już z 5 - 6 lat, według cioci już powinienem nie żyć ;) ), i tutaj podobne pytania jak z alkoholem ;)
               Takie mam zasady i kropka, nic im do tego, takie pytania co najmniej niegrzeczne, muszę w koncu wymyślić jakąś odpowiedź po której nie bedzie następnych pytań (może poproszę o radę wujka Staszka - Mistrza Cietej Riposty? ;)).
               1. Hehe , NimnuL-Redakcja 13/06/07 23:02
                  "Niekulturalnym jest nagabywanie do picia" - spróbuj z taką ripostą. W pijackim towarzystwie może zasiać konsernację :-)
                  
                  Co do mięsa - bardzo lubię, ale nie dziwię Ci się - Twój wybór - tak jak z alkoholem. Tak trzymaj!
                  
                  Pozdrawiam

                  Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                  siedziałbym przed komputerem przy
                  świeczkach.

6. Słusznie , NimnuL-Redakcja 13/06/07 21:59
   u mnie też będzie bez alkoholu.
   Ale fotografuję na weselach - alkohol zwykle leje się w ilościach przemysłowych. Generalnie szybko musze kierować aparat niżej - pod nogi bo tam czasem gości mozna było znaleść.
   
   Żenada.

   Gdyby nie wymyślono elektryczności,
   siedziałbym przed komputerem przy
   świeczkach.

   1. z całym szacunkiem do Ciebie Przyjacielu , sonkowy 13/06/07 22:27
      ale to może być błąd, zastanów się czy aby napewno wyjdzie to na dobre, wielu z gości może być bardzo zaskoczonych, a wesele jest po równo dla Was Młodych i tak samo dla gości, nie rozmawiajmy w tym przypadku o wódce jak o złym, owszem ludzie nie mający rozumu w głowie robią sobie tym źle, ale tradycja nakazuje jak w morde strzelił poł litra na głowe na weselu i ani grama mniej.
      1. Goście zostaną uprzedzeni , NimnuL-Redakcja 13/06/07 22:30
         wódki nie będzie - oboje tak postanowiliśmy. Jesteśmy skłonni zgodzić się, że będzie lampka szampana oraz kieliszek wina do posiłku.
         
         
         Ja w tą sobotę będę robił zdjęcia na weselu ... z tego co wiem to alkoholu będzie tam więcej jak w wielu sklepach monopoowych :-) Szybko skończę swoją robotę.

         Gdyby nie wymyślono elektryczności,
         siedziałbym przed komputerem przy
         świeczkach.

         1. nie bój , Dabrow 14/06/07 00:40
            nie dasz im Ty - przyniosą sami....
            To że Ty nie pijesz nie znaczy że od razu inni są be bo piją... Ale - wasz wybór....

            !!!!!TO JEST SPARTA!!!
            !Tu się nic nie zmienia!
            ------dabrow.com------

         2. chyba , mel2 14/06/07 10:45
            zbyt wielu gosci miec nie bedziecie...

            Don't lose your head,
            There can be only one.

            1. Mnie to cieszy , NimnuL-Redakcja 14/06/07 11:26
               nie lubię tłumów.
               
               :-)

               Gdyby nie wymyślono elektryczności,
               siedziałbym przed komputerem przy
               świeczkach.

            2. liczy się jakość a nie ilość :P , Kriomag 14/06/07 14:50
               jw.
               1. w sumie masz racje , mel2 14/06/07 14:59
                  mozna sie spotkac i pograc na ten przyklad w karty ;)

                  Don't lose your head,
                  There can be only one.

                  1. e tam karty , Kriomag 14/06/07 15:28
                     jakiś lan party, hehe ;)

      2. tez tak mysle... , metacom 14/06/07 00:04
         ...sam nie pije ale to nie powod aby odmawiac picia innym. Dla wszystkich zorganizowalem transport aby nikt mi sie nie wloczyl po pijaku. Sam nie wypilem nawet jednego kieliszka i nikt nie mial mi tego za zle.

         Największą sztuczką Szatana jest to,
         że ludzie w niego nie wierzą.

bez podpisu

1. weselną to właśnie , Dabrow 13/06/07 19:37
   trzeba umieć - jest mnóstwo takich co niby umieją, a na drugi dzień masakra, że nie wspomnę że i tak dno smakowe...
   Prawdziwą weselną to piłem od kumpla Górala z Tatr z weselicha przywiezioną - to było to....

   !!!!!TO JEST SPARTA!!!
   !Tu się nic nie zmienia!
   ------dabrow.com------

   1. jest ciezko , Piratez 13/06/07 23:09
      ale warto poruszyc niebo i ziemie by znalesc goscia ktory potrafi zrobic napoj bogow

people can fly, anything
can happen...
..Sunrise..

"dziś to, co wczoraj trwałym było
jutro istnieć przestaje"
dj boom

PrzeM

above the mind - powered by meat...

Everything should be made as simple as
possible, but no simpler

1. u mnie przy 200 butelkach 3 zł to 600zł , Emios 13/06/07 23:55
   123

2. ewentualnie... , tytan 14/06/07 00:04
   Maximus. Ten sam producent co Finlandia, wodka tez praktycznie ta sama. Rozni sie chyba tylko etykietka i targetem.

   --
   "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
   życiem..."

awake

1. z tych trzech , piotrszach 14/06/07 11:25
   osobiscie wybralbym Maximusa. Do luksusowej mam uraz (ble, ten zapach ziemniakow) a Soplica tez mi sie nie tego kojarzy

2. luksusowa , Piratez 14/06/07 14:46
   odpada w przedbiegach
   wielu ludzi nie lubi jej poniewaz robiona jest z ziemniakow
   
   z tych dwoch to maximus bo jest robiony na licencji finlandi (albo absoluta nie pamietam dobrze) i jestem calkiem niezla