!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------

1. chyba , Dabrow 5/07/07 15:18
   że gdzieś indziej znajdziesz (ale szczerze wątpię) blaty 90cm z klejonego drewna.
   
   BTW - zastanów się dobrze nad litym drewnem. Może lepiej płyta fornirowana?

   !!!!!TO JEST SPARTA!!!
   !Tu się nic nie zmienia!
   ------dabrow.com------

   1. a co to za wynalazek? , lol555 5/07/07 15:33
      jesli to lepsze od papierowych blatow z IKEA to sie zastanowie.
      ( IKEA > produkt :VIKA HYTTAN >Wypełnienie: papier
      Rama: Płyta pilśniowa, lita sosna, Laminat melaminowy (folia)
      Blat: stal nierdzewna

      123

      1. no to najcześciej jest... , Doczu 5/07/07 15:37
         ... płyta wiórowa oklejona laminatem drewnianym lub drewnopodobnym.
         1. OK.. , lol555 5/07/07 16:08
            ale jest to w gotowych wymiarach czy tną na wymiar ?

            123

            1. niee 2 , Dabrow 5/07/07 16:16
               na zamowienie.
               Gotowe do wycięcia na wymiar są tylko płyty meblowe (HDF, MDF, LDF). Z arkuszy handlowych bodaj 3000x2200x18 maks grubości to 22mm (jeśli dobrze pamiętam).

               !!!!!TO JEST SPARTA!!!
               !Tu się nic nie zmienia!
               ------dabrow.com------

         2. nieee , Dabrow 5/07/07 16:14
            fornir to fornir - żadne okleiny drewnopodobne. Fornir to cieniutkie arkusze (maks 1mm) drewna cięte tak jakbyś rozwijał rolke papieru.
            Znaleźć stolarza i zamówić - blat na wymiar fornirowany - w dotyku jak drewno lite a ma tę przewagę że paczyć się nie będzie, lżejszy również i prawdopodobnie tańszy.

            !!!!!TO JEST SPARTA!!!
            !Tu się nic nie zmienia!
            ------dabrow.com------

            1. dzikeki za odp , lol555 5/07/07 16:24
               poszukam stolarza i porozmawiam. za blat to max 250 chcialbym dac :/ mam nadziej ze cos sie za tyle da zrobic , wymiary jak pisalem 90x 150 okolo

               123

            2. no stary... , Doczu 5/07/07 16:46
               ... a laminat drewniany to co jak nie fornir.
               1. heh Doczu , Dabrow 5/07/07 16:50
                  są rózne różniaste laminaty - folie japońskie np.... Płyty meblowe maja laminat drewniany ale to nie fornir. Jest jeszcze melamina (dawniej bardzo kiepska - się rozwarstwiała i powłoka zewnętrzna odpryskiwała) też....
                  Fornir to fornir - PrzeM Ci prawdę powie ((-;

                  !!!!!TO JEST SPARTA!!!
                  !Tu się nic nie zmienia!
                  ------dabrow.com------

                  1. no dobra - nie bede się sprzeczał , Doczu 5/07/07 17:22
                     pisząc laminat drewniany (w domyśle z drewna naturalnego) miałem własnie na myśli fornir
                     1. okej , Dabrow 5/07/07 17:28
                        starałem się doprecyzować.
                        IMHO najelpiej iść do stolarza i po prostu zamowić taki porządny blat w fornirze.

                        !!!!!TO JEST SPARTA!!!
                        !Tu się nic nie zmienia!
                        ------dabrow.com------

Poryjemy..zrobaczymy

1. eee pierwotnie miało 150x80 , JOTEM 5/07/07 17:27
   znalazłem jeszcze odcięty skrawki z boku - 80cm szerokości mi do reszty konstrukcji nie pasowało, a 150 w pokoju nie mieściło obok szafy.

   Poryjemy..zrobaczymy

www.skocz.pl/uptime :D

Dumny nosiciel moherowego beretu!
Me gustan tomar mis copas
Żubrówka es lo mejor!

1. dokładnie , Dabrow 5/07/07 17:36
   albo tak albo jeśli ma to być w dotyku 100% natural to tylko fornirowanie u dobrego stolarza.
   Blat taki jak pisze Jotem ( z desek szerokości 10cm) też się popaczy prędzej czy później (a jak kto madry pomaluje lakierem tylko z 1 strony to 1000% się zrobi łódka). Blaty klejony które się dobrze trzymają są z klepek o wymiarach ok 20x3/4x2,6-2,8cm - wtedy nie ma problemu z paczeniem się całego blatu (coś nt. wiem bo do łazienki robiłem sobie meble z takimi blatami właśnie...)

   !!!!!TO JEST SPARTA!!!
   !Tu się nic nie zmienia!
   ------dabrow.com------

   1. Aż się przyjrzałem z boku , JOTEM 5/07/07 17:46
      bo chwała Stwórcy blat ma 7 lat i śladów wypaczenia nie widać (ani nie zapowiada się żeby miały powstać), ale muszę przyznać, że dobry wybór zrobiłem - deski mają jednak 5x3 cm i klejone są nie jak popadnie, a słojami na odwrót jak należy - z góry wydaje się, że deski mają 10cm szerokości.
      Wcześniej próbowałem z litym drewnem, ale jak mówisz - właściwie nie do użytku. Po rozmowie ze znajomym stolarzem wybrałem ten blat. Co prawda za odpowiednie pieniądze był gotów zrobić z drewna litego, ale były to na prawdę odpowiednie pieniadze i dodatkowo wyselekcjonowany blat miał leżeć u mnie prawie rok zanim go zacznie obrabiać - normalnie jak klepki podłogowe. Czasu tyle nie miałem. Teraz słyszałem, że jest jakaś forma "wygrzewania" drewna, która powoduje, że nie trzeba go potem sezonowac itp, ale kilka lat temu o tym nie słyszeli. Ja sobie swój blat chwalę. Następny będzie taki sam, tylko nieco większy.
      Pozdrawiam.

      Poryjemy..zrobaczymy

      1. z drugiej strony , JOTEM 5/07/07 17:50
         2 z 7 półek ze znacznie cieńszych desek 50x17mm są gdzieś o 2mm łódkowate.

         Poryjemy..zrobaczymy

      2. a widzisz (-; , Dabrow 5/07/07 17:54
         jakby to były deski 10cm szerokie to 100% ze blat by się popaczył. Wąskie klepki klejone na cegiełkę, do tego z obrotem kierunku słojów i jest dobrze - dokladnie tak sie robi stolarkę okienną...
         Z litym drewnem jest tylko problem że trzeba dobrze dbać i pilnować żeby na tym nic nie ciąć, nie wbijać itp itd.... Głupim długopisem można ślad zrobić wciśnięty....

         !!!!!TO JEST SPARTA!!!
         !Tu się nic nie zmienia!
         ------dabrow.com------

         1. Masz rację , JOTEM 5/07/07 17:59
            fundnąłem sobie delikatny matowy lakier o wymarzonym kolorku i tak jak mówisz - obchodzić się trzeba ostrożnie. Ale na to też jest sposób - tak miałem stary blat zabezpieczony - 3 warstwy ordynarnego, toksycznego przy wysychaniu lakieru do parkietu - jak szkło. Blat wytrzymał wszystkie lata nauki w podstawówce i liceum. Po podstawówce co prawda był przeszlifowany i machnięty jeszcze jedną warstwą, ale to od lutowania - źle mu służyły kapnięcia kropel cyny.

            Poryjemy..zrobaczymy