TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
[moto] Beznzyniak & diesel - co lepsze ? , Portal 6/07/07 09:02 Witam
Przy kupowaniu jakiegos uzywanego zamochodu co lepiej brac - beznzyniaka czy diesel ? jakie sa plusy i minusy owych wersji ?- wszystko zależy jak ważne są dla Ciebie koszty eksploatacji , Darek K. 6/07/07 09:20
ropniak z turbiną mniej pali ropa jest tańsza ale jest droższy. Benzyniaka można za to przerobić na gaz.
Ropniaki zazwyczaj mają większe przebiegi, nowsze generacje są wrażliwe na jakość paliwa.
Obecnie mam zagazowanego benzyniaka ale chciałbym żeby następny był Dieselkiem (z turbo)Everything that has a beginning has an end - no zalezy mi , Portal 6/07/07 09:23
na niskich kosztach eksploatacji ( czy to paliwo czy to naprawy)
czyli wynika ze lepiej brac ropnika z turbo (tzw TDI) ?
a jak z jazda - czym sie to rozni czy nie?- hmmm , Matti 6/07/07 10:48
ropniaki bez turbiny to chyba jeszcze tylko VW robi (tzw. SDI). A jeździ się dużo przyjemniej niż benzyną. Zawsze masz zapas mocy pod pedałem, jedyny mankament, że trzeba biegami machać (a w Monku 2.0 TDCI mam ich 6:), spalanie na trasie przy spokojnej jeździe (do 100kmh) to 5l/100km, na autobahnie przy 160km/h jakieś 6,5-7l/100km. Benzyny już bym nie wziął, chyba, że też z turbiną (ale wtedy to pali jak smok) albo jakąś V6, V8 ale na taką mnie nie stać;)- zaraz zaraz , ksiaze 6/07/07 12:22
Z Twojej wypowiedzi wynika ze ropniakiem bez turbo jezdzi sie duzo lepiej niz benzyna, chyba chodzilo Ci o ropniaka z turbo. Ja mam ropniaka bez turbo i jezdzi sie fatalnie.- hehe , Matti 6/07/07 12:32
powinno być: "ropniaki bez turbiny to chyba jeszcze tylko VW robi (tzw. SDI). A tymi z turbo jeździ się dużo przyjemniej niż benzyną...". Bez turbiny to jakaś duża benzyna może być, bo diesel nie bardzo:)
- No widzisz, to jest tak... , Dexter 6/07/07 15:19
Ciężko pogodzić "tanio w eksploatacji" i "tanio w serwisie".
Coś za coś, części do diesli są droższe od części do benzyniaków, ma się co więcej popsuć, więc trudno orzec co lepsze/oszczędniejsze.
Sam mam diesla, na trasie spala 3,9 l/100 i cieszy mnie to ale aż się boję (tfu tfu) myśleć w razie padaki wtrysku ile zabulę.
Dlatego wszelkim przydrożnym tanim stacjom mówię "nie", choc wpadki mogą się zdarzyć i dużym sieciom...Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
Odpowiedzi oleję.
THX!
- acha , Darek K. 6/07/07 09:21
Postawienie pytania diesel czy benzyna to tak jak AMD czy IntelEverything that has a beginning has an end - obecnie co do kosztow to benzyna z nowoczesna , bajbusek 6/07/07 09:29
instalacja gazowa kosztuje tyle co TDI...a w eksploatacji taniej wyjdzie benzyna z nowoczesna instalacja gazowa, dzieki 2 x tanszemu gazowi.
Zalezy ile chcesz na auto wydac - nowoczesny silnik benzynowy + instalacja gazowa wcale nie wyjdzie taniej niz diesel przy zakupie. Sama instalacja gazowa to koszt w granicach 4000 - 6000 PLN.- wiesz chodzi o uzywany , Portal 6/07/07 09:36
kilkuletni wiec napewno nie nowoczesny silnik beznzynowy :)
No tak - ropke tez mozna miec tansza o np 1zl od zaprzyjaznonych kierowcow samochodow sluzbowych.
- jak przewalasz rocznie , Micky 6/07/07 09:36
powyżej 50 000 km opłaca ci się dopłacić 10 000 do turbodiesla albo założyć gaz w benzynowym.
Jak się mało jeździ to nie będzie żadnych oszczędności.
Jak przy pokonywaniu 15 000 rocznie po założeniu gazu i podliczeniu wszystkich kosztów (nie tylko paliwa, ale i częstszych przeglądów i droższych, itd) instalacja gazowa zwraca się po 5 latach.- ja chcem kupic uzywany , Portal 6/07/07 09:40
wiec roznica w cenie nie bedzie dochodzic 10000 zl , moze 2000 - 3000 zl wiec chyba lepiej brac desela- chcę , Portal 6/07/07 09:40
sory za blad :) - to kup wolnossący , Micky 6/07/07 10:25
to na kujawskim pojeździsz latem
- jak ci wyszło te 5 lat? , Pawelec 6/07/07 10:45
bo nie czaję. Chyba że weźmiesz mały samochodzik, najdroższą instalkę i jazdę tylko do kościoła. a co do samego tematu - gaz i diesel maja swoje wady i zalety. Dla jednego klekot jest nie do przyjęcia dla innego melodia dla uszu. Instalka gazu też potaniała bo sekwencyjny można założyć za 3tysiaki. A tdi też nie taki tani - poczekam jak poszukasz turbiny. Regeneracja tematu nie załatwia bo czasem starczy na 3 lata a czasem na 3 miesiące. Przeglądy? Stówe normalny 170 z gazem. 70 pln w skali roku to nic. Generalnie nie ma co generalizować. Jednemu nie zależy na przyspieszeniu, innemu zależy na tym żeby jeździć na opale lub kujawskim a jeszcze inny ma benzyne po 2.50 a do opału nie ma dostępu. Wolnossący diesel jest słaby, mało pali i ma dość długie przebiegi bezawaryjne, turbo już lepiej z mocą ale gorzej z bezawaryjnością a śmierć jeśli nie szanowany. To że gaz zabija silniki to też mit. Nawet nowoczesne instalki maja kłopoty z elektroniką. Bardziej bym sie przyjrzał konkretnej bryczce którą chcę nabyć a nie generalizował i szufladkował. Zauważ jeszcze jak rosły ceny poszczególnych paliw na przestrzeni ostatnich lat.Tom Drwal
LAS Ltd. - hmm , bartek_mi 6/07/07 10:58
dieslem od 5 lat (dci czyli niby miekkie bardzo) i przy zachowaniu 2 zasad to auto umrze z ta sama turbinadzisiaj jest jutrzejszym wczoraj - hmm , bartek_mi 6/07/07 10:58
braklo 'jezdze' na poczatku :)dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj - tak, , PePe78 6/07/07 12:10
tylko, że on kupi kilkuletni, a nie wiadomo jak poprzedni właściciel szanował turbinę. Ja ostatnio w firmowym załatwiłem turbinę, tylko, że nie tylko ja nim jeżdżę, ale padło na mnie - przebieg zaledwie 110 tys. km. W serwisie chcieli 4500 zł, skończyło sie na 3000 zł.Z grodu Kraka - no właśnie o to mi chodzi , Pawelec 6/07/07 12:57
ostatnio byłem w trakcie zamiany i parę bryczek oglądałem. To co mówi poprzedni właściciel a to co robił to dwie różne rzeczy. Umówiłem sie z gościem na TDi na mieście, podjechał, zgasił obejrzałem spód auta i mu podziękowałem. Turbina oblepiona olejem tylko potwierdziła brak poszanowania. A wystarczy zatrzymać sie i niech sobie popracuje z 5 sekund na wolnych obrotach. Tylko tyle a znacząco poprawia żywotność. A co do wypowiedzi Micky'ego to znowu trochę mitów. Żadnej częstszej wymiany oleju czy uszczelek, żaden tam wydech. Fakt że samochód na lpg bardziej się grzeje jeszcze nie spowodował większej liczby usterek. Jeszcze nie słyszałem o rozerwanej butli a jak ze zwykłego auta wycieka paliwo to też polewają pianą. Parę mitów powielanych gdzie tylko się da - tak jak z "gorszością" samochodów z homologacją na ciężarowe. Jak nie ma kraty (do 99r nie musiały mieć) to właściwie taki sam samochód tyle ze OC niższe (nie w każdym TU). Te twoje 5 lat to takie troche "kreatywne liczenie" jak w reklamie PO o wydatkach kaczora. a jak ja wyliczę ci że zwróciło mi sie po kwartale to wyliczymy średnią? W ten sposób licząc to powinieneś doliczyć do diesla dodatki do ropy na zimę bo jakość naszego paliwa jaka jest każdy wie.Tom Drwal
LAS Ltd. - po kwartale to chyba , Micky 6/07/07 13:23
że na gaz z szamba kolega jeździ.
Ja mówiłem o przebiegu 15 000 rocznie i nie mówiłem o samochodzi co po mieście pali 15 litrów - jeżdżę autem co pali 8 do 9- staary ludzie mają samochody dla których 15 litrów to dobry wynik , Pawelec 6/07/07 18:19
a może Portal chce być "Pudzian 2" i kupi Hummera? Pudzianowi się opłaciło instalkę założyć i tu twoje wyliczenia biorą w łeb bo na jego baku Ty przejedziesz Polskę "wszeż i wzdłuż".Tom Drwal
LAS Ltd.
- normalnie , Micky 6/07/07 11:41
dolicz że w mieście gazu spalasz na litry więcej niż benzyny - dolicz częstsze wymiany oleju - dolicz częstsze wymiany uszczelek - no i przechodzonym samochodzie może polecieć wydech na początku.
Ja kupowałem auto nowe i przeliczyłem i wyszło mi 5 lat.- a po za tym, , Micky 6/07/07 11:44
z gazem jest bardziej niebezpiecznie - ostatnio widziałem jak gościu w wiatę wjechał, miał gaz i sczyścili ulicę w promieniu 200 metrów i czekali 3 godziny polewając czymś auto aż gaz się ulotni.- z tym że bardziej niebezpieczne, to bym sie nie zgodził, , PePe78 6/07/07 12:05
nie słyszałem, aby zbiornik gazu wybuchł po wypadku, czy też na parkingu ulatniający się gaz spowodował coś złego, a przecież samochodów z LPG jeździ całkiem sporo.Z grodu Kraka - no ale ma wieksze problemy z parkowaniem:P , tecep 6/07/07 14:44
Czesto na parkingach pietrowych i podziemnych jest zakaz wjazdu samochodow z LPG.taaaaaaaaa.....
- .:. , Shneider 6/07/07 09:37
diesel.
idz do serwisu i zapytaj sie ile rocznie kosztuje serwisowanie dieselka a ile gazu.
z doswiadczenia kolegi powiem tak: gaz jest drozszy od dieselka..:: Live at Trance Energy ::. - jak dla mnie , pavels 6/07/07 09:51
diesel i tylko diesel, jeżdżę swoim już 2,5 roku niedługo przyjdzie sie rozstać a trochę żal sprzedawać - trasa około 1400km na 1 zbiorniku (70l) z pełnym załadunkiem + box dachowy :) Z gazem co najmniej kilka razy trzeba by się było zatrzymywać żeby dotankować. Następny też będzie diesel ;)P200-10C, C2D T7200/2GB DDR2 667/ 250GB HDD - za tankowaniem gazu to jest problem , bajbusek 6/07/07 10:01
przez male zbiorniki... nowoczesne instalacje gazowe sterowane komputerem pala tyle samo gazu co auto benzyny...
- hmm , bartek_mi 6/07/07 09:56
tylko diesel
1zl taniej na litrze, ze 2 litry mniej na 100 wezmie
nie patrz tylko na cene na stacji bo to mala roznica (i blad w kalkulacji)dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj - diesel , LooKAS 6/07/07 10:17
pod warunkiem ze jest dobrze wygluszony, mnie przewaznie po 100km w klekocie boli glowa... gaz jest ok ale trzeba duzo jezdzic, przy moim obecnym aucie (sigma 3.0 v6) instalacja kosztuje ok 4700. oplaca mi sie ja zakladac przy przebiegach rocznych rzedu 20-25 tys km, i to tez zwroci sie dopiero po 1,5-2 latach. Pamietaj tez, ze niektorych aut ludzie pozniej nie chca kupic zagazowanych ,,, znowu w TD sprawdz iles kosztuje naprawa turbiny, prosta regeneracja to z 1500zl, wymiana to juz pare tysiecy.I wanna suck, I wanna lick
I wanna cry and I wanna spit - wybierz , ZEFello 6/07/07 11:18
auto niezawodne, wg mnie nic tak nie wkurza jak np w zimie przy -15 stopniach auto zatrzyma sie na jakims zadupiu, a to czy jezdzi na gaz, benzyne, rope mysle ze bedzie sprawa bardziej drugorzedna - co z tego ze kupisz diesla jak bedziesz musial co chwile cos w nim naprawiac, wtedy ta niby zaoszczedzona kasa na paliwie pojdzie w naprawy - najpierw stan techniczny pozniej silnik - ja sam podrozuje toyota starlet 98 rocznik, mam juz natrzaskane 240k km i sporo km przejechanych w kjs, sprintach i podobnych imprezach - furka odpukac nie do zajechania - a co do spalania, jak masz ciezka noge to te wszystkie wyliczenia sa i tak niemiarodajne :) ZeFeL
~ThE Sygnity TeaM~ - do diesla sie nie przekonam , Maverick 6/07/07 13:04
kiedys rodzice mieli diesla, w zime zazwyczaj byl problem, przy mrozach -25 trzeba bylo sprawdzic czy gdzies mozemy pojechac a potem sie decydowac.
Zreszta.. niedawno z kims w salonie Audi prowadzilem rozmowe nt. nowoczesnych diesli. ze jakie to one dynamiczne, ciche itd. wielkie G... prawda, takie A6 czy Q7 diesel - nowe samochody - jak odpala, chmura idzie dalej - jak to w ropniaku, klang diesla tez jest. A cichszy? jasne - w srodku jest nieslyszalny.
Tylko benzyniaki, gaz czasem wyjdzie w cenie benzyniaka, ustawianie, a tu zaworek, a tu poprawka, tu 50 zetek, tu 60... tez mi oszczednosc.
Ludzie licza tylko koszt paliwa a mam kilku znajomych, ktorzy tylko dzieki temu, ze jezdza naprawde duzo, jakies 50tys rocznie - tylko dzieki temu oplaca im sie gaz. a do warsztatu z gazowami jezdza stosunkowo bardzo czesto.- a ja do gazu :) , bajbusek 6/07/07 13:49
123 jaki ten swiat kochany... kazdy lubi co innego ! - ja u gazownika byłem raz , Darek K. 6/07/07 14:21
....przy zakładaniu
90tys. zrobione na aucie z gazemEverything that has a beginning has an end - hmm , bartek_mi 6/07/07 14:46
gaz nigdy przenigdy - wieczne problemy, pyrkanie, duszenie, ciagle regulacje
diesel - miodzio, elastycznosc i moment obrotowy przy niskim spalaniu :)
kazdy lubi co lubidzisiaj jest jutrzejszym wczoraj - taaa , Matti 6/07/07 14:49
"kiedyś rodzice mieli diesla..." - Kiedy? W latach '89/'90 chyba, że takie problemy mieli.
"ze jakie to one dynamiczne, ciche..." Sama prawda, benzyna o tej samej mocy to sobie może pościgać się z rowerem, a ciche są.
"chmura idzie dalej - jak to w ropniaku" - no idzie, ale taki urok zaworu EGR, że sadzą zajedzie, niektóre mają, niektóre nie.
Ogólnie jak benzyna to mocna, żeby średniemu dielesolwi dorównała:)- "benzyna o tej samej mocy to sobie może pościgać się z rowerem" , Mute 6/07/07 15:12
to była ironia której nie wyłapałem?- nie , Matti 6/07/07 16:33
weź 130-konne Mondeo w dieslu i 145-konne w benzynie (po 9,8s) a 130-konna benzyna ma już 10,5s. Do setki mają tak samo, ale elastyczność jest po stronie diesla. Więc nie wiem czemu niby mam ironizować?- zagmatwałem trochę , Matti 6/07/07 16:36
tak samo ma TDCI 130 KM i benzyna 145 KM. Benzyna 130KM jest już w tyle. Zresztą nie ma jak turbina czy to w dieselu czy w benzynie:))) (np. A3 1.8T---mmmmiodzio:)- konie to konie , Mute 6/07/07 23:50
nieważne czy pędzone gnojówką czy gazem z zapalniczek.
Przebieg momentu praktycznie nie ma znaczenia w sprincie.
Porównanie zwyczajnie złe.
A co do elastyczności klekota - ciężko tu dyskutować. Tyle, że sprintów nie robi się na 5 biegu.- to jak chcesz porównać? , Matti 7/07/07 00:27
długość/szerokość/wysokość nadwozia czy jak? ;)- Zacznijmy od takich samych , Mute 7/07/07 00:50
efektywnych przełożeń.
Zresztą, tu nie ma co porównywać - koń to koń.
- podobno diesle dluzej sluza;) , tecep 6/07/07 14:43
Ojciec ma Vectre 2,2(TDI) i gdy jechalismy narty do Wloch to przy jezdzie z predkoscia 140-150 na autostradzie spalil 7,5l/100km(gdy mielismy Vectre 2.0 benzyna to spalal tak pod 10l,ale to tez starszy silnik byl)
Z kolei ja jezdze P306 1,9 D 93 rocznik wiec generacja hen hen w tyl i na pelnym baku(60l) zrobilem 800km, a do oszczednie jezdzacych nie naleze.taaaaaaaaa..... - A czerwone szybciej jeżdżą. , Dexter 6/07/07 15:05
Wszystko zależy od paliwa, kierowcy, przypadku. Nie ma reguły.Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
Odpowiedzi oleję.
THX! - ale dalem porownanie... , tecep 6/07/07 15:06
na benzynie spalil 10 na ropie 7,5.Napisalem tez o ciezkiej nodze;)<ah no tak ojciec tez taka ma,po kims przeciez nauczylem sie okreslonego stylu jazdy>taaaaaaaaa.....
- Hmm... , DJopek 7/07/07 00:29
Te 7,5l to nic nadzwyczajnego, tyle samo mi pali Merc S400 CDI przy prędkości 160-180km/h, niżej się nie opłaca jechać bo niestety automat jedzie na 'czwórce' heh ;-)
- [;..;] , GesTee 6/07/07 15:05
benzyna odpada bo drogo
LPG w tej chwili jest najtanszy ale podrozenie i przegoni ropniaki
ropniak tak nie wybrzyda a do tego mniej podatny na awarie
obecnie LPG najtansze ale jk chcesz tym jezdzic wiecej jak rok to ropniaka ze wzgladu na podwyzke lpg:) - jaka podwyzsze lpg? , Tummi 6/07/07 15:25
o co chodzi? Akcyze podobno zablokowali...
T.www.skocz.pl/uptime :D - *podwyzka , Tummi 6/07/07 19:27
:)
T.www.skocz.pl/uptime :D - [;..;] , GesTee 27/07/07 19:02
niedlugo zacznie drozec :) wiem bo wiem:)
- mam golfa IV 1.9 TDI , Quest 6/07/07 15:54
i powiem Ci, że nie zamienił bym go na żadną benzynę...
Jeśli Cie stać na zakup diesla bierz go...
Nie patrz na przeliczenia co CI się teoretycznie bardziej opłaca bo można to o kant pupy rozbić... ja jeżdżę 50/50 miasto/trasa, silniczek pali średnio 6L a jeżdżę dynamicznie, zatankuję ropy na neste za 50zl - ok 14L i 250 kilosów zrobie :) - czego chccieć więcej...
z awarii to mam tylko turbinę do czyszczenia koszt: 300zl - z wymianą uszczelek. ale dodam ze auto ma przejechane 220tyś i silnik chodzi jak nowy. nic nie było wymieniane... a koszty eksploatacji? hmm 17zl filtr oleju 23zl filtr powietrza, 30zl filtr paliwa, rozrząd SKF 550zl (z pompą wody) robocizna 250zl .
Silnik jest dynamiczny ma 90KM, dla kogoś kto nie szaleje starczy :-) Ja bym wolał troche więcej mocy... ale za 1400zl można wstawić chipa i podnieść moc do 115km - w moim wypadku. Jak kupisz TDI silnikiem np 115KM możesz podnieść moc nawet do 150km i spalanie zostanie ja tym samym poziomie ok 6-7L MAX czy to dużo? przy takiej mocy? wątpie :-) koszta naprawde nie są duże a mówi to student :P Bierz diesla albo od VW albo od Toyotki - z innych nie miałem styczności.- wlasnie , Portal 6/07/07 16:08
o tym samochodzie mysle od poczatku - tylko nie wiedzialem co lepiej brac , czy beznzyniaka czy wlasnie diesla- no dobry wybór albo gulf albo a3 :) , Quest 6/07/07 18:58
dla Twojej ciekawości: przy tym przebiegu jeżdżę dalej na pełnym syntetyku 5w40, rozrząd się wymienia przy 90tyś. Auto jest naprawde świetne - a mam dość duże porównanie. jeździłem passatami b6, nowymi avensisami, alfą 156. Komfort / przestronność w tym wielkość baażnika / niezawodność / dynamika oceniam na 5.
te silniczki spokojnie przejeżdżają 800tyś bez żadnego problemu :-) prędzej go sprzedasz niż się zepsuje cokolwiek.
z wad:
1. padają tuleje (ja wymieniałem z tylnej belki) ale od 7 lat nic w zawieszeniu nie było naprawiane a chodzi perfekcyjnie nic nie trzeszczy nie tłucze amorki ok.
2. z tego co słyszałem przepływonierze sie psują - mnie ten problem nie dotyczy
3. czasami trzeba wyczyścić turbinę koszt 300zl.
to tyle :-)
Jak chcesz coś więcej wiedzieć o obsłudze tego auta i silników tdi oraz ogólnie diesli to pisz bo troche wiem :-)
polecam stronę www.tdi.pl
- Pięcioma kuchenkami jeździłem wcześniej... , Grolshek 6/07/07 22:02
...ostatnie dwa to diesle... Już jeśli mi tylko starczy kasy nie przesiądę się z diesla... I nie chodzi o ekonomie tylko o czas wyprzedzania dieslem... W kuchence wbijam trójkę chwilę nic potem rakieta... W dieslu na piątce lub w krańcowych sytuacjach czwórka i frunie...***** ***!!! - Tam gdzie jest V8 i duży litraż z przyzwoitą ilością kucyków , DJopek 6/07/07 22:51
Czy to będzie V8 w dieslu czy benzynie to mi wszystko jedno, oby koników było ponad 200, ponad 3 litry pojemności i reszta mi zwisa (jeździłem Mercedesem S-klasą jedną kiedyś V8 benzyna, było fajnie, teraz dosyć często S400 CDI, i też jestem zadowolony :-) - hmm... , tytan 7/07/07 20:52
diesel a pozniej lpg. Benzyna na koncu.
Rodzice maja nowa megane, 1.5 cdi - pali w trasie 4/5l ropy, miasto -5/6l ropy
Ja mam Astre 1.4 + lpg - w trasie 6/7l, miasto 7/8l gazu
Taniej wychodzi gaz, ale przy wyborze nowego auta, gdybym mial mozliwosci finansowe, bralbym diesla. Silniki trwalsze, ekonomiczniejsze, z zapasem mocy.
Benzyna - fajna, ale za droga jak dla mnie;)--
"Wciąż w pogoni za lepszej jakości
życiem..." - wiesz tytan , Maverick 13/07/07 19:06
silniki trwalsze.. może i racja ale..
to takie przyzwyczajenie, że jeździ się samochodem aż do śmierci jego lub właściciela.
ja jednym samochodem jeżdżę max dwa lata. fakt, że teraz już tylko nowym i w marcu po roku zamienię znowu na nowy.
a diesel - jak pisałem, ekonomia przemawia do mnie mniej niż smród oraz klang diesla.
codziennie widzę masę wozów typu Audi Q7, Merce, Passaty - z każdego tak samo wali chmura i każdego tak samo słychać - komuś się podoba, mnie nie :)
tym bardziej, że w UK ropa jest droższa od benzyny.
|
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|
|