just d'oh it!

1. taa....o ile etyka jest w szkole , McSlavko 13/07/07 14:04
   bo w 3/4 szkół niestety nie ma :/ wiec czy chcesz czy nie......idziesz na religie

   Powered by 4x4

   1. Co znaczy idę, , wukillah 13/07/07 14:38
      czy chcę,czy nie jeśli mogę zrezygnować?

      just d'oh it!

      1. popatrz poniżej... , Barts_706 13/07/07 14:41
         ...w praktyce z tym niechodzeniem, w szczególności w podstawówce i gimnazjum bywa różnie...

         _______________________________
         
         http://jawnesny.pl

         1. z lektury , wukillah 13/07/07 14:54
            racjonalisty wynika,że jak się chce, to się wypisze
            z chodzenia na religię w mieście, czy na wsi.
            niestety czasem trzeba tupnąć nogą.
            tyle jeśli chodzi o praktykę.

            just d'oh it!

I will not buy this record - it is
scratched.

1. Ja też uważam... , Barts_706 13/07/07 14:35
   ...że niech chodzi naprawdę odczuwa taką potrzebę, ale wtedy to i tak lepiej wygląda w praktyce z domami katechetycznymi. Nie ten nastrój w ogóle. Nie szkolna masówkach, tylko spotkania dla wierzących.
   
   A jak wygląda praktyka w szołach no to chyba sami wiecie.

   _______________________________
   
   http://jawnesny.pl

1. liczy sie przy rekrutacji do liceum... , tytan 13/07/07 14:11
   wiec ma znaczenie.

   --
   "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
   życiem..."

2. oczywiście że tak... , ViS 13/07/07 14:11
   taki jest dla mnie plus tego rozwiązania, że teraz hołota chodząca na religię dla zgrywu będzie mieć 3jki i gorszą średnią.
   
   Ale.. to i tak nic nie da przy tej jakości katechetów jaką mamy... gdzie przez całe życie i nie wiem, 10 różnych spotkałem 1 wspaniałego księdza który nie bał się dyskusji z młodzieżą na trudne tematy i naprawdę potrafił zaciekawić "lekcją". A nie sprowadzał wszystkiego do sprawdzania obecności w kościele i u spowiedzi co tydzień.
   Po roku z takim człowiekiem nie trzeba żadnej oceny, każdy wynosi w głowach piękne cytaty z biblii i naprawdę dużo wiedzy o życiu.
   Tylko - jak to się ma do ocen i całej rzeszy tych 'złych' katechetów.

   I will not buy this record - it is
   scratched.

   1. Problemem jest tylko to... , Barts_706 13/07/07 14:33
      ...że w wielu małych miejscowościach i na wsiach niechodzenie na religię jest tylko teorią. W praktyce idzie za tym ostracyzm społeczny.
      
      Po wtóre, teoretycznie religia powinna być na początku lub na końcu dnia, a niestety bywa pośrodku. I co wtedy? Często jest presja na to żeby chodzić.
      
      A po najważniejsze - obrazek Śledzia mnie rozwalił.

      _______________________________
      
      http://jawnesny.pl

      1. ja w podstawówce , ViS 13/07/07 14:56
         mogę powiedzieć że byłem niewierzący, mogłem niechodzić na religię.
         Ale chodziłem, z ciekawości świata (w przypadku tamtego księdza) i wychodząc z założenia że co mi szkodzi.
         Jeśli chodzi o obecność religii w szkołach, myślę że to dobra tradycja. A jeśli czyiś rodzice sobie tego naprawdę nie życzą, piszą odpowiednie pisemko i po sprawie.
         Zresztą nie widzę nic złego w tym żeby niewierzące dziecko przesiedziało w ławce i grzecznie słuchało z innymi, a w czasie modlitw po prostu wstawało, jak robiło wielu moich kolegów.

         I will not buy this record - it is
         scratched.

1. wszyscy narzekają , ViS 13/07/07 15:55
   na to, a kto to wprowadził? Unia Wolności! :D
   Prawicowe partie od dawna mówią: powrót rózgi do szkół.
   (na co odzywają się uwole,eselde i fundacje helsinskie "chuligan biedny człowiek!")

   I will not buy this record - it is
   scratched.

2. powiem ci ze nie zyczyl bym sobie , bagi_glogow 13/07/07 16:01
   zeby nauczyciel bil moje dziecko po glowie. Dostal by taki opier..l ze by mu w piety poszlo. Wychowywaniem dzieci maja sie zajmowac rodzice a nie nauczyciele. Rowniez nie wyobrazam sobie zeby moje dziecko wyzywalo nauczyciela czy nie daj boze podnioslo reke, no chyba ze w obronie wlasnej przed takim nauczycielem debilem ktory bil by je po glowie :) wtedy bym usprawiedliwil dzieciaka :)
   1. przez całe wieki , ViS 13/07/07 16:24
      w szkole było na pierwszym miejscu posłuszeństwo i surowe kary z kozami włącznie. I starsze pokolenia wyszły na tym lepiej. Bezstresowe wychowanie istnieje od 15 lat i widać efekty.

      I will not buy this record - it is
      scratched.

      1. Ja wiem czy tak lepiej?... , Barts_706 13/07/07 16:27
         ...i czy teraz jest aż tak gorzej? I czy istnieje prosta korelacja dot. zakazu kar cielesnych w szkołach z agresją młodziaków? Czy nie mają tu też wpływy inne czynniki, typu ilość osób w klasach, anonimowość, różne pozaszkolne frustracje?
         
         Nie wiem. Nie umiem powiedzieć. Ale pozastanawiałbym się, zanim bym zaczął takie proste wnioskowanie przeprowadzać.

         _______________________________
         
         http://jawnesny.pl

         1. widzisz... , ViS 13/07/07 16:32
            można dywagować, myśleć, rozprawiać, wysuwać hipotezy, diagnozować, dochodzić.
            Tylko tym i wyłącznie tym zajmują się decydenci w Polsce.
            I jak już Giertych stara się wprowadzić ostre kary dla uczniów, mundurki, tzn że on nie chce dywagować tylko działać.
            Tylko przez działanie możemy to sprawdzić.
            
            To prawda że "bullying" był w szkołach zawsze, i tych słabych i tych dobrych, i nie zmienią tego mundurki ani kary, ale to jest też ważny etap w dorastaniu i nie da się tego wyeliminować całkowicie.

            I will not buy this record - it is
            scratched.

      2. mam wrażenie , ViS 13/07/07 16:27
         że z "postępowcami" i "lewakami" jest jak z kobietami, którym obecnie odbija palma bo zalewane papką o sztucznych cyckach, pindoleniu się z kim popadnie, dostają oczopląsu i zamiast wyrosnąć na kobietę wyrastają na plastikowe barbie które nie wiedzą jak ugotować dziecku kaszkę czy przeczytać mu bajkę na dobranoc.
         
         Podobieństwo widzę w tym że przez lata dzieci w szkołach poważały nauczycieli raz ze względu na wiedzę dwa ze względu na 'ukazkę', i nikt się przeciwko temu nie buntował. Teraz jad i propaganda tak rozsiewają "sex wolność i rock&roll" że dzieci mają pretensje że nie mogą przychodzić do szkoły wytatuowane ani pijane.

         I will not buy this record - it is
         scratched.

      3. a co ty mi tu za brednie piszesz ?:) , bagi_glogow 13/07/07 16:30
         ja pisalem o biciu po glowie :) i wychowywaniu przez rodzicow :). A i co ma bezstresowe wychowywanie do braku wychowania? Nie myl prosze tych pojec :)
         1. dziecko, , ViS 13/07/07 16:36
            czyli człowiek, jest wychowywany przez rodziców do 5 roku życia.
            Potem jest przedszkole, szkoła, koledzy i otoczenie.
            Kontakt z rodzicem jest gdzieś pomiędzy i w trakcie.
            Nie mówiąc o tym że dziecko w domu jest złote a w szkole np. podpala firanki.
            Wiedziałbyś to gdybyś się interesował czymś więcej.
            
            I nikt nikogo nie bił po głowie tylko linijką po łapach.

            I will not buy this record - it is
            scratched.

            1. aaa , ViS 13/07/07 16:38
               i bezstresowe wychowanie prowadzi do wychowania faceta kompletnie nie umiejącego poradzić sobie w życiu.
               Jeśli w szkole komuś dałeś w gębę, nie będziesz bał się obronić swojej kobiety przed bandytą. Proste... A jeśli chłopak wpada w płacz i ryk z powodu nauczycielki która go wyciągała za ucho... ?

               I will not buy this record - it is
               scratched.

               1. No to wio , Ramone 13/07/07 19:00
                  np. na nocne moskieweskie ulice. Tam próbuje się wychowywać młodzież 'stresowo' i bez tej zachodniej zgnilizny.

                  punks not red

                  1. Twój argument , ViS 13/07/07 20:48
                     jest z dupy.
                     Pozdrawiam.

                     I will not buy this record - it is
                     scratched.

                     1. z dupy? , bagi_glogow 13/07/07 20:55
                        dlaczego?

   2. Nikt nie każe i nie powinien , wukillah 13/07/07 16:30
      walić po głowie - jednak niektórym palantom jak i ich rodzicom
      by się przydało.
      Ja pamiętam ze szkoły podst. linijkę po łapach lub po tyłku
      oraz współpracę rodziców z nauczycielami. Jeśli coś zbroiłem,
      to nie było obserwowanego dziś ataku na nauczyciela,tylko
      musiałem się gęsto tłumaczyć.

      just d'oh it!

      1. z tym sie juz zgadzam w 100% , bagi_glogow 13/07/07 16:32
         :) Ale bicia dzieci po glowach nie bede tolerowal :) od bicia jest dupa :)
         1. bo mi chodzi , ViS 13/07/07 21:08
            o szkołę w stylu angielskim i o tym piszę, więc przejaskrawianie i stawianie karykatury w stylu "moskiewskie ulice" to jest właśnie używanie argumentu z dupy.

            I will not buy this record - it is
            scratched.

            1. wiadomo , ViS 13/07/07 21:09
               gdzie ma być :/

               I will not buy this record - it is
               scratched.

               1. a no wiadomo :) , bagi_glogow 13/07/07 21:38
                  niestety nie znam szkol w stylu angielskim :)
                  1. no to trzeba poczytać , ViS 14/07/07 11:18
                     o historii prawa i kultury angielskiej.
                     A najprościej brytyjską literaturę.

                     I will not buy this record - it is
                     scratched.

                     1. wiesz czytac to sobie , bagi_glogow 14/07/07 11:36
                        mozna. A jak tam jest to trzeba by byc i zobaczyc :), przezyc samemu. Bo prawda jest taka ze papier przyjmie wszystko :) a zycie to juz cos innego :) Dlatego mowie, nie bylem nie widzialem to i nie znam :) Poza tym mnie w szkole nie uczono Angielskiego tylko Rosyjskiego :) Wiec jedyne co, to mogl bym czytac literature rosyjska :)
                        A co do wychowywania dzieci to jakies tam pojecie mam wiec systemy i inne pierdoly malo mnie interesuja :) i wiem kto powinien wychowywac moje dzieci :) chociaz nie jest lekko, bo tutaj gdzie w tej chwili jestem, inni tez ostro sie we wszystko wpieprzaja i wiedza lepiej jak sie wychowuje dzieci chociaz swoich nie maja :) Ale co zrobic, taka natura ludzi :)
                        pozdrawiam :)
                        1. jak człowiek , ViS 15/07/07 00:41
                           chce wychowywać dzieci po swojemu to wysyła je do odpowiedniej szkoły a nie godzi się na coś takiego jak minister edukacji.

                           I will not buy this record - it is
                           scratched.

                           1. widze ze dalej walczysz :) , bagi_glogow 15/07/07 12:02
                              to powiem ci ze jakis czas temu rozmawialem z pewna brytyjka :) Jak raz byl temat zachowania sie dzieciakow w szkole i ogolnego zachowania dzieci w roznych krajach oraz kultury tych dzieciaczkow :). Oswiadczyla mi ze sa miejsca w Londynie gdzie lepiej sie nie odzywac do dzieciakow lub nie zwracac im uwagi na ich zle zachowanie poniewaz mozna sie bardzo zdziwic kiedy dzieciaczek w wieku nawet 10 lat wyskoczy do ciebie z nozem :) Tylko jak mowie ja tego nie przezylem :) to sa slowa innych ludzi :) wiec bronil ich nie bede, ale nie mam powodu zeby jej nie wierzyc. :)
                              A na temat pana ministra edukacji nie chce mi sie dyskutowac bo to jest strarta mojego i twojego czasu :)
                              A co do wysylania do odpowiedniej szkoly to hmm, sa takowe w moim miescie ?:) Chyba nie, :) a jakos nie wyobrazam sobie wozenia dzieciaka kilkaset km do wiekszego miasta, do porzadnej szkoly :). Jak by to mialo funkcjonowac? :)
                              pozdrawiam

09 sierpien 2008 - penitentiam agite

Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.

1. To się nazywa religioznawstwo... , Barts_706 14/07/07 11:56
   ...i ja też byłbym za. Żeby w ogóle wiedzieć co i jak.

   _______________________________
   
   http://jawnesny.pl

   1. Religioznawstwo brzmi jak , NimnuL-Redakcja 14/07/07 12:54
      specjalizacja.
      Mnie natomiast chodzi o to by na lekcji religii poszerzano horyzonty uczniów. Przedstawiano różne wiary. Jako ogólny pogląd. Nie szczegółowo.
      Według mnie lekcja religii nie powinna wpajać i namawiać do wiary tylko po prostu informować i przedstawiać różne jej aspekty.

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

      1. Ech... , Barts_706 14/07/07 13:20
         http://pl.wikipedia.org/wiki/Religioznawstwo

         _______________________________
         
         http://jawnesny.pl

2. Przykładowe lekcje już są ;) , wukillah 16/07/07 11:28
   i wyglądają mniej więcej tak:
   na świecie są różne religie, jednak katolicyzm jest jedyną
   słuszną religią i wszyscy nienależący do KRK skończą w piekle.
   10 zdrowasiek, konkurs znajomości katechizmu. ;P
   
   Czy Ty rzeczywiście wierzysz,że wprowadzą naukę o innych
   religiach? Szczerze w to wątpię, o ile nie zatrudnią kogoś
   komu się będzie chciało tym zajmować.

   just d'oh it!

3. hmm "jedyna słuszna" , Dabrow 16/07/07 14:44
   dziwne że tam gdzie np. prawosławie jest w przewadze to pop naucza religii w szkole... Takie tam.
   A poza tym - czego oczekujesz że ktoś wierzący powie Ci że jego religia jest gorsza niż inne wyznanie? Stary - podstawy logiki!!! To logiczne że będzie twierdził że jego wiara jest najwłaściwszą (jeśli podchodzimy do tematu jak do licytacji)...
   Poza tym (drugie "poza tym") każdy człowiek wierzący - należący do kościoła katolickiego ma niejako "obowiązek" szerzenia wiary swojej - to nie tylko obowiązek misjonarza, księdza, brata zakonnego....
   
   Należę do KRK (ochrzciłem się samodzielnie, świadomie i "z premedytacją") ale jestem zdania że nie chciałbym żeby religia była w szkołach. Tam gadanie o tradycji mam gdzieś. Są szkoły prywatne - tam może być religia - jaką kto chce. Ale w państwowych - dopóki one są ma być bez faworyzowania... Ale na to nasz naród jest za cieńki w mózgu....

   !!!!!TO JEST SPARTA!!!
   !Tu się nic nie zmienia!
   ------dabrow.com------

1. hmm , Mute 16/07/07 12:15
   Nawet ja*