TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
Avast w firmie - zyczenie szefa , Holyboy 18/07/07 19:47 Moja zona dostala polecenie od szefa aby zainstalowala nowej ksiegowej program antywirusowy - bezplatny Avast. Szef wie ze firmy musza placic licencje, ale nie wiadomo czemu nie kupuje licencji (firma jest dziwna - spoldzielnia w ktorej 20 pracownikow to spoldzielcy, w sumie to gosciowi wspolczuje - byc szefem nierobow ktorzy moga go odwolac...). Kto bedzie odpowiadal za ten program w razie kontroli? Nie chce aby zona miala jakies problemy.
sprzet to jakis zabytek z win98 - czy ten http://dobreprogramy.pl/...z=2&t=35&id=772 sp wystarczy zeby polatac wiekszosc 'blasterowych' dziur?Strength is irrelevant.
Resistance is futile.
We wish to improve ourselves. - .:. , Shneider 18/07/07 20:20
ona bedzie odpowiadac.
bo szef powie ze nic takiego nie kazal zainstalowac.
cos w stylu: szef kazal mi ukrasc firmie obok tv. czyja to bedzie wina?
niech Twoja zona wezmie od niego na pismie, ze karze jej zainstalowac nielegalne oprogramowanie.
w sumie to juz moze isc do sadu :-) za naklanianie do popelnienia przestepstwa..:: Live at Trance Energy ::. - karze chyba , Nikita_Bennet 18/07/07 20:39
od karac ale juz każe od kazać ;)
sorki czepiam się.nikita_bennet (at) poczta.onet.pl
- a więc tak , Master/Pentium 18/07/07 20:38
1. Odpowiada twoja żona - chyba, że udowodni iż została do tego zmuszona. Może trzeba pożyczyć magnetofon od Michnika :)
2. Sasser, Blaster itp. nie dotyczą Win98. Zestaw łatek dobry, korzystam czasem z niego. UWAGA: Sensownie wybierać opcje przy instalacji - NIE ZAZNACZAĆ wszystkiego.Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-) - wg. mnie będzie odpowiadała ta osoba, , rkowalcz 18/07/07 20:45
która ma wpisane w zakres obowiązków administrowanie komputerami. Chyba że udowodni że stało się to bez wiedzy tej osoby (tylko jak to udowodnic to podczas kontroli :-) ) - a czemu , mintaj 18/07/07 20:49
akurat jej kazal? nalezy to w jakis sposob do jej obowiazkow?AMD: Do less in more time - no coz , Holyboy 19/07/07 11:17
w tym dziale firmy moja zona jest 'prawie jak hacker' :)Strength is irrelevant.
Resistance is futile.
We wish to improve ourselves.
- [;..;] , GesTee 18/07/07 21:32
jak w zakresie obowiżaków ma zapis o administracji i konserwacji sprzetu/zestawu komputerowego to bedzie pociągnięta do odpowiedzialnoci przy ewentualnej kontroli oprogramownia
rozwiązanie jest takie by instalować jak nie ma takiego zapisu w zakresie obowiązków oraz/lub zainstalowaćwesje demo/trial i mic spokuj na jakis czas a potem wystąpic do szefa o zakup licencji/lub wykazać ze mimo okresu testowego komputer jest zainfekowany i poszukac/podsunąc inną darmową alternatywe:) - jak pisze Shneider , PrzeM 18/07/07 21:53
papier z poleceniem zainstalowania - a jak nie - to ona pisze papier z odmową zainstalowania nielegala. Z kopią do domu.PrzeM
above the mind - powered by meat... - Niech zainstaluje Comodo- , dariusz 18/07/07 22:11
bezpłatna licencja dla użytkowników komercyjnych.- niestety comodo nie pojdzie , Holyboy 19/07/07 11:15
na win98 :(Strength is irrelevant.
Resistance is futile.
We wish to improve ourselves.
- A po co antywirus? , pachura 19/07/07 02:24
Ja nie mam antywirusa od lat i doskonale sobie radzę.
Wątpię czy Szanowna Małżonka Kolegi wchodzi na sajty z crackami/warezami/xxx, także jakiś darmowy firewall i Opera zamiast MSIE powinny załatwić kwestię niechcianych mikrobów.- .:. , Shneider 19/07/07 08:32
skad wiesz ze nie masz wirusa? skoro nie uzywasz antyvira?
wiesz ze coraz wiecej wiruskow jest napisanych tak ze jak zdazy zainfekowac sprzet to pozniejsza instalacja antyvira nic nie pomoze.
a te webowe to takie zabaweczki :D
;-).:: Live at Trance Energy ::. - Ech, watpie... , pachura 19/07/07 09:30
Dawno nie bylo juz wirusa jak Sasser/Blaster/Czernobyl, ktory zarazalby Windowsy bez udzialu uzytkownika (klikniecia podejrzanego .EXE, wchodzenia na strony warezowe etc.). Do maili uzywam Thunderbirda a do www Opery, zas instalki sciagam tylko ze stron producentow albo Tucowsa, tak wiec 99% mozliwych drog infekcji jest odciete...
Zreszta sprawdzam raz na pol roku system co najmniej dwoma
online'owymi skanerami i nigdy nic nie wykrywaja. Na dokladke
HiJackThis i StartupList pokazuja ewentualne podejrzane programy.- .:. , Shneider 19/07/07 09:51
:-)
widze ze zyjesz starym mitem.
jezeli sprawdzasz raz na pol roku to zrob to dobrze :) Zainstaluj sobie czysciutki system bez dostepu do starego dysku. Na nim dobry antywir i dopiero wtedy sprawdzasz.
Skad masz pewnosc ze w ramie nie siedzi bug? Albo nie zapisal sie w mbr, lub podpia pod systemowy plik z ktorego za ch. go nie usuniesz :)
to ze online nic Ci nie pokaze nie oznacza ze ich nie ma.
programisci nie sa glupi, a na przestrzeni wielu lat nadal sa o krok do przodu od firm software'owych..:: Live at Trance Energy ::. - Ech... , pachura 19/07/07 10:28
No ja mam zupelnie inna wizje...
Teraz wiekszosc tego typu programistow skupia sie raczej na tworzeniu spyware'ow i/lub wirusow do robienia botnetow - bo w ten sposob mozna zarobic, np. wykorzystujac zarazone komputery do wysylania spamu. No ale do tego wirus musialby obejsc firewall... wirusy doklejajace sie do plikow .EXE czy do MBR-a to malutki ulamek nowo powstajacych. Zreszta, mamy internet, jesli jakis hacker wpadnie na szczegolnie "genialny" pomysl i spowoduje epidemie, wnet zostanie to odnotowane i wszyscy beda o tym trabic, dodatkowo rozpowszechniajac darmowe removery.
Raczej nie mam ochoty instalowac systemu tylko po to zeby poszukac wirusow, ktorych nie ma ;) Pamietam jak na boardzie koledzy polecali reinstalke Windows przy kazdej zmianie karty graficznej - bez sensu, nigdy tak nie robilem (nawet przy ATI <-> nVidia). Przypomina sie zabawna historia - Norton produkuje swojego Antivirusa pod Macintoshe, chociaz wirusy tam praktycznie nie wystepuja ;)
PS.
"Bug" to usterka w oprogramowaniu, a nie "malicious code". Skoro siedzi w RAM-ie, to znaczy ze musial byc najpierw na dysku; zreszta skanery online'owe skanuja rowniez pamiec. Przy podmianie pliku systemowego moga byc wprawdzie problemy z jego usunieciem "ot tak", ale od czego jest Hiren's boot CD.
- wiesz , Holyboy 19/07/07 11:26
moja zona nie chodzi po dziwacznych stronach i wie mniej wiecej co moze byc niebezpieczne...
ale kto wie gdzie wejdzie ksiegowa? :) glupi link na gg otworzy i po sprawie... niestety ale przecietny kowalski potrzebuje program ktory jest swiadom zagrozen za uzytkownikaStrength is irrelevant.
Resistance is futile.
We wish to improve ourselves.
- powiem Wam jak jest , MayheM 19/07/07 09:25
w kazdej firmie, ktorej szef ma góry szmalu, legalnego oprogramowania jest jak na lekartstwo. Wlasnie na zlodziejstwie i oszustwach polski szef dorabia sie kupy szmalu. Oszczedza sie na wszystkim i 'jedzie na farta'. Sam musze pracowac na nielegalnym oprogramowaniu, a jesli odmowie, to mnie wypieprza i przyjdzie kto inny i tez bedzie musial.To taki gleboko zakorzeniony system, ktorego chyba nie da sie zmienic, bo kazdy mysli, ze mu sie uda, no i... wielu sie tak udaje.- co za problem , RusH 20/07/07 00:27
anonim do BSA i zmieni sie sef szybko :)I fix shit
http://raszpl.blogspot.com/ - Druga sprawa... , Umek 20/07/07 17:30
to o jakim koszcie za program w tym poście mowa?
100-150zł?
Błe...
|
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|
|