.:: Live at Trance Energy ::.

1. bez zarówki podłączam i jest 12V, po włożeniu żarówki równolegle z żarówką jest 0 , blazejm 30/07/07 15:52
   123456
   1. .:. , Shneider 30/07/07 15:53
      to ty mierzysz prad a nie napiecie :D

      .:: Live at Trance Energy ::.

      1. ale z ciebie "znafca"... , j23 30/07/07 16:00
         Od kiedy to prąd mierzy się podłączając równolegle? Tacy jak ty w szkolnych i uczelnianych laboratoriach puszczają mierniki z dymem... :-(((
         Równolegle podłączając mierzy się właśnie spadek napięcia na testowanym elemencie i jak prąd przez żarówkę nie płynie, to prawidłowo powinno na niej być 0V (a jak jest przepalona, to trochę więcej-z indukcji fal radiowych na kablach miernika).

         Dumny nosiciel moherowego beretu!
         Me gustan tomar mis copas
         Żubrówka es lo mejor!

         1. Przeczytaj dokładnie i nie pisz bzdur. , OLD++ 30/07/07 16:48
            12V to nie prąd tylko napięcie które mierzy się jak - no oczywiście że równolegle do obciążenia którym jest żarówka.
            Prąd mierzy się szeregowo.
            I kto tu puszcza mierniki z dymkiem ??

            TPC Board -- Powinno być FWA Board

            1. Nie ma to jak mendrek , j23 30/07/07 17:00
               popisujący się swoim analfabetyzmem funkcjonalnym... :-)))
               Mam nadzieję, że dla swojego dobra omijasz co bardziej niebezpieczne urządzenia, do których obsługi jest wymagane przeczytanie instrukcji...

               Dumny nosiciel moherowego beretu!
               Me gustan tomar mis copas
               Żubrówka es lo mejor!

            2. kolega lepiej , XTC 30/07/07 19:02
               niech raz jeszcze przeczyta dyskusję j23 z mister .:. bo zupełnie głupio i niepotrzebnie się wtrąca.
               Czy po tym przeprosi to już kwestia jego wychowania - zobaczymy :)

               Linux

         2. jak prąd przez żarówkę nie płynie, gwiazdo ... , Nebuchadnezzar 30/07/07 17:07
            to na żarówce będzie się odkładało napięcie równe źródłu zasilania czyli 12V a nie 0V. Jeśli po przyłożeniu napięcia do żarówki napięcie na niej spada do 0V to oznacza, że żarówka robi zwarcie w obwodzie.

            dupa na stołku, morda przy korycie...

            1. I jak mam nie gardzić lewakami i głosować na nich? , j23 30/07/07 17:34
               Komuna MUSIAŁA upaść, jak miała takich "fachofcuf"...
               U=R*I
               Jak przez żarówkę prąd nie płynie (I=0A) to sobie komiku elektryczny wylicz ile wynosi napięcie na żarówce...
               :-))))

               Dumny nosiciel moherowego beretu!
               Me gustan tomar mis copas
               Żubrówka es lo mejor!

               1. jesteś głupi jak but ... , Nebuchadnezzar 30/07/07 18:16
                  przeczytałeś prawo Ohma w wikipedii i wydaje ci się że już jesteś fachowcem od żarówek. Postaram ci się to wytłumaczyć, ale wątpię abyś zakichany teoretyku z wiedzą pt. wikipedia to zrozumiał. Jeśli masz obwód złożony ze źródła prądu stałego i zwykłej żarówki i wiemy, że przez żarówkę nie płynie prąd (bo np. żarówka jest spalona) to przykładając woltomierz do styków żarówki faktycznie zmierzymy napięcie źródła zasilania ale ty jesteś zbyt tępy żeby to zrozumieć. Ze swoją wiedzą pt. U=R*I nie potrafiłbyś dziecku zabawki naprawić, czyli tak naprawdę przydatność twoich umiejętności jest równe 0 słownie ZERO. Stosując prawo Ohma po przyłożeniu woltomierza do żarówki zobaczyłbyś 12V i jako guru elektroniki żarówkowej stwierdziłbyś, że żarówka jest sprawna bo jest na niej napięcie czyli ma rezystancję i płynie przez nią prąd BUAHAHAHAHA!

                  dupa na stołku, morda przy korycie...

                  1. Nie wiem czy warto tłumaczyć takiemu mendrkowi , j23 30/07/07 18:31
                     jak ty, ale wkładanie spalonej żarówki to w przypadku blazejma to samo, co pomiar napięcia bez żarówki. Skoro po włożeniu żarówki napięcie jest inne, to znaczy, że spalona nie jest... Zresztą szkoda mi czasu, na dyskusję z mendrkiem, który uważa, że gdy przez sprawną żarówkę (dla osób normalnych, czyli nielewaków, termin żarówka oznacza żarówkę niespaloną...) nie płynie prąd, to jest na niej spadek napięcia równy napięciu żródła...
                     
                     Ogólnie (nie tylko w sprawach elektrycznych) jesteś głupszy od podeszwy mojego lewego buta, więc w kwestii tego tego posta rozmowę z tobą uważam za zakończoną. Oczywiście co bym pomyślał coś mierząc, to możesz sobie tylko bzdurnie poteoretyzować w ramach swojego mikrego rozumku, bo poziom mojego rozumowanie jest nie do ogarnięcia przez twoje nieliczne kilka neuronów...

                     Dumny nosiciel moherowego beretu!
                     Me gustan tomar mis copas
                     Żubrówka es lo mejor!

Dumny nosiciel moherowego beretu!
Me gustan tomar mis copas
Żubrówka es lo mejor!

1. ale żeś przykład wymyślił ... , Nebuchadnezzar 30/07/07 17:10
   od kiedy to w obwody prądu stałego włącza się kondensatory? Równie dobrze mógłbyś napisać, że jeśli w obwód wepnę dupę Maryni, to przez dupę Maryni nie popłynie prąd tylko odłoży się napięcie :)

   dupa na stołku, morda przy korycie...

   1. jesteś zbyt "inteligentny inaczej" , j23 30/07/07 17:30
      by zrozumieć przykład...

      Dumny nosiciel moherowego beretu!
      Me gustan tomar mis copas
      Żubrówka es lo mejor!

2. hahahahaha ... , Nebuchadnezzar 30/07/07 18:38
   LOL, chciałbym zobaczyć jak naprawiasz ten samochód :))) byle elektryk samochodowy po podstawówce śmiałby się z ciebie dupą słysząc twoje teorie :D
   
   Czy ty potrafisz zrozumieć, że jeśli w miejscu gdzie wkłada się żarówkę pojawia się 12V to oznacza ŻE OBWÓD NIE MA PRZERWY I ŻADEN KABEL NIE JEST ZŁAMANY, a te 12V to jest w prostej linii napięcie na źródle zasilania! Potrafisz to zrozumieć czy nie? Wiem że nie. Twój przykład z kondensatorem jest z dupy wzięty, bo kondensator jak wynika ze wzoru na jego reaktancję jest przerwą kiedy w obwodzie płynie prąd stały i jasnym jest że jeśli się go wepnie w taki obwód to prąd przez niego nie popłynie a napięcie na nim mierzone będzie napięciem źródła zasilania. Człowieku weź się nie wypowiadaj na tematy o których nie masz zielonego pojęcia!

   dupa na stołku, morda przy korycie...

   1. Nie piszę tego dla ciebie pajacu, , j23 30/07/07 18:56
      bo twoje kilka neuronów nie jest w stanie tego ogarnąć bez przeszczepu mózgu (przynajmniej od szczura), tylko dla normalnych osób:
      gdy obwód będzie uszkodzony, np. przez złamany kabel i w miejscu uszkodzenia będzie duża rezystancja np. 1M, to właśnie takie będą objawy: woltomierz będzie wykazywał 12V, a żarówka nie będzie się świecić, z 0V napięciem na zaciskach żarówki... By rozpoznać takie uszkodzenie należy zmierzyć rezystencję obwodu. Wie to każdy elektryk, z wyjątkiem lewackich elektryków samochodowych, kształconych na Moskiewskim Uniwersytecie im. Lumumby, których cała wiedza o elektryczności wykładana na tym uniwersytecie sprowadzała się do podłączenia detonatora do wyzwalacza i źródła zasilania...

      Dumny nosiciel moherowego beretu!
      Me gustan tomar mis copas
      Żubrówka es lo mejor!

.:: Live at Trance Energy ::.

dupa na stołku, morda przy korycie...

1. wkładałem różne żarówki z czego wszystkie są sprawne..... , blazejm 30/07/07 17:29
   ....musiałbym sprawdzić wszystkie miejsca w obwodzie gdzie są łączone przewody ale niestety nie wiem gdzie jest i jak sie dostać do jakiegoś włącznika który zamyka obwód w momencie włączania wstecznego.

2. żarówka robi zwarcie w obwodzie? , j23 30/07/07 17:36
   :-))))))))))
   Opowiedz jeszcze jakieś dowcipy, elektryczny komiku,
   :-))))))))))

   Dumny nosiciel moherowego beretu!
   Me gustan tomar mis copas
   Żubrówka es lo mejor!

   1. i znowu muszę cię uczyć ... , Nebuchadnezzar 30/07/07 18:25
      jesteś zerem jeśli chodzi o praktyczną wiedzę nt. prądu. Woltomierz oczywiście widziałeś ostatnio w podstawówce, no ale przecież ty znasz się na wszystkim. Pragnę cię poinformować, że żarówki włączając te samochodowe potrafią się uszkodzić w taki sposób że robią zwarcie w obwodzie. Nie chodzi tu o żarnik który normalnie się przepala, tylko o wysoką temperaturę do jakiej żarówka się nagrzewa, deformuje się i robi zwarcie na poziomie styków podtrzymujących żarnik. Jeszcze kilka moich odpowiedzi pod twoimi pseudo inteligenckimi wypowiedziami i zaczną pobierać od ciebie pieniądze za douczanie cię yntelektualysto wikipedyczny.

      dupa na stołku, morda przy korycie...

      1. qurna, ale durny ten blazejm, , j23 30/07/07 18:46
         nie rozpoznał stopionego wysoką temperaturą żarnika, dopiero Nebuchadnezzar go oświecił! Co prawda ja też mógłbym takiej stopionej żarówki, robiącej zwarcie, nie rozpoznać, bo nigdy o takich nie słyszałem (no może w Hiroszimie po wybuchu atomowym gdzieś takie mają...), ale nie każdy ma taki "musk" jak Nebuchadnezzar! Jakiś prawicowy "teoretyk" jak ja, mający na wyższych studiach technicznych takie durne przedmioty jak elektrotechnika, napędy elektryczne, elektronika itp + praktykę zawodową. mógłby co prawda pomyśleć, że gdyby żarówka robiła zwarcie, to bezpiecznik poszedłby z dymem, więc po wyjęciu żarówki blazejm nie mógłby namierzyć 12V na zaciskach, ale "praktycy", lewaccy posiadacze "muskuf", jak Mebuchadnezzar przecież wiedzą lepiej... Przecież oni są chowani na technice radzieckiej, na samochodach typu UAZ, konstruowanych wg idei "gniotsa, nie łamiotsa", gdzie bezpieczniki się nie palą, bo albo ich nie ma, albo nie będą się "psuły" z powodu głupiego zwarcia! :-))))))))

         Dumny nosiciel moherowego beretu!
         Me gustan tomar mis copas
         Żubrówka es lo mejor!

         1. nie dziwię się ... , Nebuchadnezzar 30/07/07 22:20
            że nie rozpoznałbyś uszkodzonej żarówki, jeszcze za mały urosłeś, a na tej elektrotechnice czy już nawet elektronice widocznie mało się nauczyłeś skoro włączasz kondensatory w obwody prądu stałego - tylko nie pisz że zaliczyłeś te przedmioty. Co robiłeś na tych praktykach? Pewnie jak zobaczyli co robisz z kondensatorami pozwolili ci jedynie zdejmować izolację z przewodów :)))) i weź się w końcu otrząśnij - ty nie jesteś żadnym prawicowcem, jesteś zwykłym PiSowskim komuszkiem i za każdym razem jak nazywasz się prawicą przyprawia mnie to o spazmy śmiechu.

            dupa na stołku, morda przy korycie...

            1. nie wiem co piles ale nie pij wiecej... , Ranx 30/07/07 23:43
               jak zlapac przykladu nie umiesz...
               dyskutujesz bo masz taka potrzebe czy jestes swiecie przekonany ze masz racje?
               obie opcje wymagaja odstawienia kompa i tv na czas dluzszy jakis.

               o roztramtajdany charkopryszczańcu...

         2. [ot] Mebuchadnezzar , wukillah 31/07/07 11:14
            Wiedziałem - jesteś lewaczkiem - robisz literówki ze zdenerwowania.

            just d'oh it!

Tom Drwal
LAS Ltd.

I will not buy this record - it is
scratched.

1. narazie naliczylem , Chucky 30/07/07 21:38
   szesciu...

   Corei5 9600K, Z390 PRO, 2x16 Vengeance
   3200Mhz, GTX 2060 Super, Seasonic X-650

2. co gorsza j23 ma rację , ale sposób jego wypowiedzi powoduje "wojnę" , Artaa 30/07/07 22:13
   jak zwykle w starych gratch gdzieś się połączenie/gniazdo/przełącznik/itp "skiepściło" jak mówi mój elektryk, a to że miernik ,mierzy 12V, to ...
   tak jak pisał j23 i Pawelec nic nie znaczy ;-)
   1. po przeczytaniu wątku dochodzę do tego samego wniosku , Master/Pentium 30/07/07 22:21
      trochę zbyt agresywnie - ale po poziomie porad to trudno się dziwić.

      Nie ma tego złego , co by się w gorsze
      obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
      włącz komputer :-)

      1. Jot wytrzymuje max do trzeciej odpowiedzi , Pawelec 30/07/07 23:57
         a potem musi po lewakakach pojechać. On znajdzie związek pomiędzy poziomem pylenia kwiatków w Kongo a lewicą/komuną. O tym że są żarówki co po przepaleniu się dają zwarcie to pewnie nie słyszał (fakt że to nie samochodowe). Mnie czasem to już ręce opadają bo w sumie to wiedzę ma a sprzedaje ją w sposób godny pożałowania.

         Tom Drwal
         LAS Ltd.

         1. ale wtedy lecą bezpieczniki , Master/Pentium 31/07/07 09:39
            fobie J23 jedno a zgodnośc z prawami fizyki to drugie.
            Zresztą można założyć iż ktoś sprawdzał z kilkoma zarówkami.
            Dopiero J23 podał najbardziej dla mnie oczywiste wyjaśnienie - tj. iż w obwodzie jest uszkodzony styk (wysoka rezystancja) i w momencie obciążenia obwodu zarówką (niska rezystancja) spadek napięcia odkłada się głównie na uszkodzonym styku.
            Tekst z kondensatorem o dziwo jest całkiem poprawny. Taki obwód mozna bowiem traktować jako kondensator ze sporą rezystancją (upłynnością).
            
            Szkoda, że nie widziałem tego wątku wcześniej.

            Nie ma tego złego , co by się w gorsze
            obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
            włącz komputer :-)

1. LOL , MayheM 31/07/07 09:30
   i ten problem to wina lewaczkow :)