Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » KHot 06:46
 » AfiP 06:43
 » infinity 06:42
 » PeKa 06:33
 » Sherif 06:32
 » Pietka 06:26
 » Ziomek 06:22
 » Chrisu 06:16
 » Kenny 06:15
 » Killer 05:47
 » Promilus 05:46
 » PCCPU 05:28
 » hokr 05:27
 » madsheep 05:21
 » @GUTEK@ 05:20
 » luckyluc 04:46
 » mark_d 04:39
 » Visar 04:15
 » Mademan 02:39

 Dzisiaj przeczytano
 8161 postów,
 wczoraj 54542

 Szybkie ładowanie
 jest:
wyłączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[OT] uprzedze nieunikniony post o swiatlach cala dobe , MayheM 3/08/07 09:43
Witam,

podobno jest wiecej wypadkow i ofiar od momentu obowiazku jazdy na swiatlach niz w analogicznym okresie w zeszlym roku, i zaraz zaczna sie wywody przeciwnikow: A nie mowilem? itp.

Ale wg mnie sa to brednie.

Po 1 - ten wzrost moze byc przypadkowy
Po 2 - kultura kierowcow i brawura rosnie wykladniczo
Po 3 - myslac ze skoro ma swiatla moze szybciej szalec

Zatem wg mnie w polsce nic nie pomoze na ograniczenie ilosci wypadkow, swiatla moga pomoc jedynie normalnym kierowcom szybciej zareagowac na gnajacego pod prad frajera i uciec w pore na pobocze.

Ktos chetny do dyskusji?

  1. no to ja 1 , Demo 3/08/07 10:09
    Jak dla mnie jazda na światłach cały rok to absurd, bo w biały dzień te światła w niczym mi nie pomagają w widoczności.

    A co do wypadków...Jakby nie patrzeć poszły w naszym kraju takie czy inne podwyżki, jest więcej samochodów, a więc i więcej wypadków. Nie widzę w tym winy świateł ani działania kosmitów.

    napisalbym swoj config,ale sie nie
    zmiescil:(

    1. Głupoty gadasz , ligand17 3/08/07 14:39
      widać, że mało jeździsz samochodem...

      1. nie głupoty , Demo 4/08/07 20:14
        tylko każdy ma prawo do subiektywnej opinii. IMHO światła w dzień nie pomagają i zdania nie zmienię. Jeśli komuś pomagają, to najwyraźniej coś ma z oczkami. Ale palić palę, i w sumie mi to wisi. Koszty minimalnie wyższe, a mamy w kraju większe zmartwienia niż durne żarówy.

        napisalbym swoj config,ale sie nie
        zmiescil:(

        1. Głupoty, głupoty , ligand17 7/08/07 15:36
          Albo jeździsz samochodem w niedzielę do kościółka 1 km z wioski do miasteczka.
          Jest taki motyw - jedziesz nasłonecznioną drogą, upał jak cholera, za jakieś 400m zaczynają się drzewa przy drodze tak gęste, że robi się tunel. Dojeżdżasz do ciągnika, który sobie pyrkocze 20km/h z dwoma przyczepami. Szybki look w lusterka, przed siebie - nic nie ma. Wyprzedasz i okazuje się, że jednak z naprzeciwka jechał np. Avensis czy inny Passat - ciemnoszary albo ciemnozielony. Nie widziałeś go, bo Ty w ostrym słońcu, tam z przodu cień, samochód ciemny. A jechał bez świateł.
          Albo efekt stroboskopowy, kiedy jedziesz drogą, przy której rosną drzewa.

  2. hmm, , Alien 3/08/07 10:10
    [quote]swiatla moga pomoc jedynie normalnym kierowcom szybciej zareagowac na gnajacego pod prad frajera i uciec w pore na pobocze.
    [/quote]
    nieprawda-normalnemu kierowcy zapalone światła samochodu jadącego z naprzeciwka utrudniają ocenę prędkości tego samochodu.
    Poza tym jeżeli nie widzisz jadącego na ciebie auta to nie siadaj za kółko.
    A poza tym http://www.bylo.pl/

    There are no impossible - try to ski
    through revolving door

    1. gdyby byly autostrady .... , faf 3/08/07 10:25
      to bylby to bezsens
      a ze drogi mamy jakie mamy - to znaczy szosy - a wiec drzewa etc wiec swiatla jak najbardzoej

      do pracy jezdze przez las - rano slonce swieci - na drodze plama swiatla plama cienia - szary asflat - szary samochod - troszke ciezko go dostrzec podczas proby wyprzedzenia ciezarowki lub traktora

      najglosniej awanturuja sie chyba posiadacze niemieckiej mysli technicznej - zapomna ze 2 razy swiatel wlaczyc i mandacik - stad protesty
      mnie to tito - wylaczam zaplon - swiatla gasna - i nie obchodzi mnie to

      ciekawym argumentem jest teoria o oslepianiu swiatlami w dzien
      hmmm - czyli w nocy jak zapalimy latarke i skierujemy na swiece - to ta swieca nas oslepia tak ? bo natezenie swiatla reflektora 55W to pikus w porownaniu z natezeniem swiatla dziennego nawet gdy pochmurno

      odleglosc w nocy jakos umiecie oceniac ?

      zawsze jezdzilem na swiatlach caly rok , zarowki zmieniam raz na 2 lata "bo chyba juz sie wyzarzyly"

      a paliwo ? trudno - 100W to pikus w porowaniu z radyjkiem 4x50W + 300W w basrurze - umc umc bardziej wplywa na zuzycie paliwa :P


      a jak sie czepiamy przepisow - to moze dlaczego nie wolno sciemnic bocznych szyb ? "bo tak" bo tylko 25% mozna a szyba ma juz 20% etc
      nieistotne ze temperatura w srodku kabiny spada (no ale teraz maja klime prawda ? :)
      za to zadne przepisy nie reguluja uzycia okularow przeciwslonecznych !!
      niejeden madrala jedzie w odpustowych brylach z bazaru za 5zl
      nie dosc ze sciemniaja ponad 50% DO PRZODU !!! to jeszcze szkla nie trzymaja norm - odblaski, krzywizna, znieksztalcenie koloru !, ostrosci kontrastu - no ale kogo to obchodzi - nie mozna przyciemnic szyb z boku ale mozna jechac w goglach spawalniczych

      1. ja tam polemiki nie podejmuję , Alien 3/08/07 11:17
        bo było bicie piany w tym temacie.
        Ja podałem tylko fakt - sprawdzalny.
        Swoje zdanie mam - kwestia zapalania światła to temat zastępczy i tyle. Tzw. rząd nic rzetelnego nie robi w kwestii prawdziwych dróg więc stwarza się wrażenie, że dba się o dobro obywateli. Wydanie ustawy nic nie kosztuje. Równie dobrze można nakazać pomalować wszystkie auta na jasny róż bo lepiej widać. Też za pieniądze kierowców. Śmieszą tylko te wszystkie argumenty zwolenników: szary dzień, deszcz, drzewa - ludzie to już było uregulowane w starym kodeksie i zawsze trzeba było włączać światła. W normalnej jeździe w mieście przy normalnej pogodzie światła pomagają dokładnie tyle co modlitwa parlamentarzystów w sprawie opadów deszczu.
        Światła jeżeli już to poza terenem zabudowanym - i od razu odpowiem: nie nie będę pstrykał włącznikiem przejeżdżając przez kolejne wioski. Po prostu zapalę je wyjeżdżając z miasta. Ale stojąc w korku we Wrocławiu, jadąc do pracy, na zakupy itd. (80% mojej normalnej jazdy samochodem) zapalam do muszę, nie dlatego że podpowiada mi to logika czy rozsądek.

        There are no impossible - try to ski
        through revolving door

        1. Co do przyciemniania szyb... , Dexter 3/08/07 11:26
          Dziewulski ma mocno przyciemnioną przednią szybę, okulary za to wcale:
          http://www.se.com.pl/_gAllery/11/41/39/114139.jpg

          Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
          Odpowiedzi oleję.
          THX!

  3. Źródło? , Agnes 3/08/07 10:14
    tych danych statystycznych?

    Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
    Fizyk, a to jego Meta...

  4. Jasne - kombinuj tak dalej i dawaj się robić w balona jak małe bobo. , Bart 3/08/07 10:19
    Sory, ale z takimi dyskusjami to do piaskownicy.

  5. moim zdaniem zapalone swiatla pomagaja... , tytan 3/08/07 10:19
    szczegolnie kiedy jezdzi sie w szare dni, ktorych ostatnio sporo - lepiej widac auta na drogach, tym bardziej jesli zbliza sie wieczor, burza, przejazd przez park itp. Pozatym nie ma co glupot gadac, ani paliwa wiecej sie nie traci, ani zarowki az tak bardzo nie obciazaja kieszeni, a czesto zapalone swiatla pomagaja. Praktycznie wiec niewiele tracimy, a zyski bywaja niewymiernie spore.

    A z wzrostem to celowalbym w blad statystyczny, chwilowy skok czy cos podobnego, a nie efekt dzialania znowelizowanej ustawy.

    Chociaz moze byc i tak jak z efektem kasku rowerowego. Im wiecej osob zaklada na rower kask tym wiecej wypadkow z udzialem jednosladow. Takze jak zakladasz kask prawdopodobienstwo ze cos Ci sie stanie sporo rosnie;) Bywaja rzeczy zadziwiajace...

    --
    "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
    życiem..."

    1. bo w szare dni to jest i byl obowiazek zapalania swiatel , bajbusek 3/08/07 10:29
      moze warto poczytac kodeks drogowy ?

      Co do swiatel przez caly rok lacznie ze slonecznymi dniami w miescie w korkach to jestem i bylem na NIE... jedzie potem taka geriatria swoja wolga na dlugich i oslepia rowno wszystkicj nawet w bialy dzien... i jak tu mozna sie skupic na pozostalych uczestnikach ruchu... poza tym jakby zaczeli od wlepiania mandatow za zle ustawione swiatla przez pana Henka na oko w garazu to bym nie marudzil.

      1. na dlugich a raczej drogowych nie wolno jezdzic , faf 3/08/07 10:37
        wiec jak widzisz pajaca to zapal mu swoje :P

        1. taaa probowalem , bajbusek 3/08/07 11:00
          wtedy albo dziadek trabi albo zastanawia sie czy ostrzegam go przed policja i macha w podziecie :)

      2. obowiazek jest... , tytan 3/08/07 11:54
        ale kto wlaczal? teraz jest obowiazek jazdy caly czas i nie ma problemow czy ktos wlaczy w szaruge swiatla czy nie. Nie przesadzaj z tym oslepianiem w dzien. Tez jezdze autem po miesice, w korkach, w dzien i jakos tego efektu nie odczuwam.

        A jazda na dlugich to juz inna sprawa, tutaj nie ma czego komentowac.

        No, jade do pracy;) Pozdrawiam

        --
        "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
        życiem..."

  6. eeetam , Pawelec 3/08/07 10:20
    Takie statystyki to sobie można wsadzić. A wiesz że spadła ilość utonięć w porównaniu z lipcem ub.r. - tyle że ten lipiec był ciut zimniejszy... IMHO ilość wypadków jest taka sama bo zapalone światła nic nie dały. To tylko pokazuje sens całego założenia - miało spaść a nie spada więc???? A nieeeee , nie zniesiemy obowiązku bo na to powiecą koncerny paliwowe, a ludzie już zapalają to niech zapalają, i policja budżet podbuduje.... Same zyski tyle że nie dla kierowców. I zdania nie zmieniłem. Światła w dzień TAK ale POZA MIASTEM!

    Tom Drwal
    LAS Ltd.

    1. masz racje , faf 3/08/07 10:31
      poza miastem zawsze - w miescie sa zbedne ale.....
      kto bedzie pamietal o wlaczaniu teren zabudowany/niezabudowany ?
      do tego dochodzi ze o ile pomiedzy budynkami na marszalkowskiej czy innej wielkiej ulicy swiatla sa psu na bude, ale np w jakims wilanowie czy innym zadupiu gdzie np zieleni jest duzo (zacienione alejki) to juz inaczej sie robi

      tylko kto bedzie pamietal o cykaniu swiatlami ?

      rozwiazaniem sa lampy wyladowcze - taki ksenon zuzywa jakies 35W swiecac o wiele jasniej - w nocy poprawia widocznosc - wiec ma wplyw na bezpieczenstwo - no ale jest dziwne lobby ze ksenon to luxus - zarowka jest droga bo sie nie przepala (brak zarnika) - jedyne uszkodzenia to korozja elektrod wyladowczych - no ale to sie rzadko zdaza

      zieloni nie beda protestowac zuzyciem paliwa - sa zajeci rozpuda - a ta obwodnice obojetnie jak nie zrobia - to malo kto wie ale potem i tak rozwala rezerwat nad biebrza - tylko ze to juz po rozpudzie bedzie i nikt o tym nie mowi

    2. hmm , macol 3/08/07 10:58
      zgadzam sie, swiatla tak ale poza miastem. Dziwie sie, ze nikt jeszcze nie wspomnial, iz zapalone swiatla dosc znaczaco zmniejszaja widocznosc kierunkowskazow :/

      ja chce 100% jasne tpc

      1. ja. , Ranx 3/08/07 11:04
        w poprzednich tematach ale wszyscy sa masta blasta i wszystko widza. obojetnie ze swiatlami czy bez...

        o roztramtajdany charkopryszczańcu...

      2. Też o tym pisałem ... , zartie 5/08/07 16:43
        ale zostałem przekrzyczany przez wielepów :-/

        Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

  7. O tak , Borok 3/08/07 10:30
    Kolega Pawelec dobrze prawi. Światła poza miastem. Nie raz mnie szlag trafia, jak stoję na skrzyżowaniu, a za mną busik albo ciężarówka i wali mi światłami w lusterka. Wtedy serio można chwilowo oślepnąć.

    100% hanys

    1. serio ? , faf 3/08/07 10:36
      w dzien cie oslepiaja ?
      to moze do okulisty zeby fotochromy przepisal ? co prawda jak jaruzel bedziesz wygladal ale wrazliwe oczka ochronisz :P

      zeby natezenie swiatla z reflektora dorownalo swiatlu dzeinnemu to trzeba by chyba przylozyc nos do reflektora - w dodatku natezenie maleje z kwadratem odleglosci

      niebo w poludnie w sloneczny dzien to oslepia a nie reflektory starego busika :P

  8. marudy , Piratez 3/08/07 10:36
    ja mam wiekszy problem
    nie wiem czy zjesc arbuza ktory stoi kolo mnie:)

    1. jedz bo zgnije , MayheM 3/08/07 10:49
      albo ktos Cie uprzedzi :)

    2. Nie jedz. Wyhoduj coś na nim. , Dexter 3/08/07 11:11
      123

      Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
      Odpowiedzi oleję.
      THX!

    3. nalej do srodka , coobav 3/08/07 11:27
      % podobno niezle :)

      Lenovo X1 Nano, HP Zbook G5
      Legion5 R7-5800H, RTX3060

    4. piles - nie jedz! , bwana 3/08/07 13:07
      nie piles - napij sie, pojedziesz (pojesz) pozniej.

      "you don't need your smile when I cut
      your throat"

  9. Zrodlo , Ament 3/08/07 11:08
    http://wiadomosci.onet.pl/1582917,11,item.html

    I
    -AMENT-
    I

  10. Klasyczny przykład lewactwa w akcji... , j23 3/08/07 11:43
    Od początku mądrzy ludzie pisali, że to na bezpieczeństwo na drodze nie wpływa... Gdyby wpływało, firmy ubezpieczeniowe już dawno wymusiły by taki obowiązek i taki obowiązek byłby w normalnych krajach, a nie tam, gdzie rządzi lewactwo czyli Europa Wschodnia i Skandynawia (przy czym w Skandynawii mają światła pewien sens, z uwagi na częste niskie położenie Słońca na niebie-w Polsce statystycznie kierowca 3x w roku spotyka się z jazdą pod nisko położone Słońce, więc to sensu nie ma). Oczywiście dla lewactwa, jak fakty nie zgadzają się z ideologią, tym gorzej dla faktów, więc lewactwo dalej twierdzi, że światła "pomagają"... No ale cóż: od zawsze gospodarka rynkowa rozwijała się lepiej od lewackiej, ale dla lewactwa gospodarka centralnie planowana i tak jest najlepsza-takie już lewactwo ma podejście do faktów i rzeczywistości...

    Jazda na światłach to kolejny parapodatek dla kierowców: samochód na światłach mijania zużywa 0.2-0.5 l paliwa NA GODZINĘ więcej, więc fiskus i lobby paliwowe się cieszą. Fiskus podwójnie, bo i policja się cieszy-zawsze ktoś światełek zapomni, albo nie ma zapasowej żarówki i mandacik leci...

    Dziwi tylko, że ekooszołomy tak histeryzują o 140 m2 błota w Rospudzie, a nie widziałem, by ekooszołomy protestowały o niepotrzebne spalanie tak ogromnych ilości paliwa... Za to widziałem petycje ekooszołomów, by w trosce o oszczędność paliwa ograniczyć prędkość na autostradach UE do 90 km/h i o likwidację tanich linii lotniczych w celu zmniejszenia ruchu lotniczego, oczywiście też w trosce o niespalanie paliw nieodnawialnych...

    Dumny nosiciel moherowego beretu!
    Me gustan tomar mis copas
    Żubrówka es lo mejor!

    1. "firmy ubezpieczeniowe już dawno wymusiły by taki obowiązek" - ale bzdura... , Dexter 3/08/07 11:46
      ABS i pasy też wymusiły firmy ubezpieczeniowe?

      Heheheh...

      Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
      Odpowiedzi oleję.
      THX!

      1. Oczywiście że to wymusił lobbing , j23 3/08/07 12:09
        firm ubezpieczeniowych! Najbardziej skrajnym przykładem są zderzaki samochodów w USA, gdzie przepisy wymagają, by samochód bez uszczerbku zniósł uderzenie 6 mph w przeszkodę-to działanie firm ubezpieczeniowych, które stwierdziły, że 3/4 wypłat odbywało się za szkody spowodowane stłuczkami przy prędkościach < 6mph. Granicę kompromisu w wolnej gospodarce stanowi wzrost kosztu ubezpieczenia versus koszt poprawienia konstrukcji samochodów na bardziej bezpieczną lub wprowadzenia przepisów poprawiających bezpieczeństwo. Dlatego stanęło na 6 mph, a nie np. na 15 mph, bo koszty stłuczek w przedziale 6-15 mph są niższe, niż koszty udoskonalenia samochodów. Pasy wprowadzono obowiązkowe, bo są tanie (choć nakaz jazdy w nich w mieście, gdzie prawie nigdy nie ratują życia, to już parapodatek), ale np. kamer na podczerwień + radarów, z rzutowaniem obrazu na HUD przed kierowcą nie wprowadzono, choć niewątpliwie poprawiały by bezpieczeństwo jazdy, zwłaszcza w czasie złej widoczności i efekt bezpieczeństwa byłby nieporównywalnie większy, niż nakaz jazdy na światłach w dzień... Ale na dzisiejszy dzień koszt ratowania życia przy pomocy HUD + FLIR + radar jest zbyt wysoki dla większości ludzi (z nielicznymi wyjątkami np. posiadaczy topowych modeli Leksusa itp.).

        Dumny nosiciel moherowego beretu!
        Me gustan tomar mis copas
        Żubrówka es lo mejor!

        1. Jak w USA, to czemu nie w Polsce? , Dexter 3/08/07 12:17
          Bo co - bo u nas ubezpieczyciele mają mniejszą siłę przebicia?

          No popatrz, a takie światła wymusili...

          Ale brednie...

          Widzisz np. w takim Mozambiku ubezpieczyciele chcieli wymusić wprowadzenie ochronnej siatki stalowej na przednie szyby, bo bociany z Polski przelatujące nisko i uderzające w szyby kosztowały ubezpieczycieli majątek. Ale nic z tego nie wyszło, bo lobby tamtejszych szpitali położniczych było silniejsze i udowodnili, że po uderzeniu w taką siatkę bocian idzie na miazgę razem z dzieckiem, które ten bocian do Mozambiku przynosi... Przy uderzeniu w szybę fotelik (na bocianie - oczywiście wymuszony przez lewaków z greenpeace) pozwala uratować te dziecko...

          Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
          Odpowiedzi oleję.
          THX!

          1. Umiesz czytać ze zrozumieniem, , j23 3/08/07 12:26
            analfabeto funkcjonalny? Przecież z mojego postu wynika, że to nie ubezpieczyciele wymusili jazdę na światłach, tylko lobby paliwowe i fiskus. A co do zderzaków, "inteligencie", to w okresie ich wprowadzania, europejskie samochody, typu np. Fiat 500 czy Cytryna 2CV, były tak ze 4x tańsze i lżejsze, więc i koszt odszkodowań i koszt modernizacji, oraz problem techniczny (co innego jest założyć taki zderzak do Seicento, a co innego do pick-up'a GM) nie uzasadniały takich wymagań. Zresztą właśnie te zderzaki, to jeden z głównych problemów przy adaptacji europejskich samochodów do warunków rynku amerykańskiego. Po za tym znudziło mi się bezcelowe przekonywanie takich jak ty-załóż sobie sowiet (radę robotniczą) z Engelsem i podobnymi i zjednoczeni jednakowymi poglądami, utwierdzajcie się wzajemnie w ramach kolektywu, że macie rację, plując na bezduszną statystykę i fakty...

            Dumny nosiciel moherowego beretu!
            Me gustan tomar mis copas
            Żubrówka es lo mejor!

            1. Nie wiem co palisz/wciągasz, ale odstaw... , Dexter 3/08/07 12:43
              W jaki sposób Ty nabiłeś sobie głowę wiedzą na tak obszerne tematy?

              Z Twoich postów wynika, że wiesz wszystko o wszystkim, historia, lobby paliwowe, SB, UB, zderzaki samochodowe, komputery, Żydzi, i cała masa innych w normalnej egzystencji niepotrzebnych rzeczy. Poznałem kiedyś gościa, który podobnie jak Ty trzaskał wiedzą o wszystkim i na dodatek zajebiście grał na puzonie. Ale on jechał ostro na grzybach. Teraz to on jest grzyb i nie potrafi sobie przypomnieć jak wygląda puzon.

              Jak coś jest do wszystkiego bla bla bla.

              I jak Ci się znudziło odpisywanie takim jak ja i Engels, to nie odpisuj, proste.

              I mimo wszystko ja do Ciebie zwracam się wielką literą...

              Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
              Odpowiedzi oleję.
              THX!

              1. rewelacja..heehhe , pitero 3/08/07 21:30
                usmialem sie nieprzecietnie...:) "Teraz to on jest grzyb i nie potrafi sobie przypomnieć jak wygląda puzon."

                i9-10850k_mag.z490.tomahawk
                integra:(_pny.CS3030.250GB
                16gb.viper.steel.4400.cl17_bequiet630w

        2. I co znowu klamiesz pajacu !!!! zamilcz i nie osmieszaj sie . , speed 4/08/07 05:52
          Nie zmyslaj i nie wprowadzaj ludzi w blad jak chcesz gadac te bzdety to dodawaj ze dotycvza tylko polski boi gowno wiesz co jest w USA czy Canadzie i pieprzysz takie brednie ze az plakac sie chce . Nie dziwie sie ze cie na zbiry pysk wywalili z USA i nie chca sie znajomi przyznac do ciebie bo wstyd do takiego blazna sie przyznawac.

          1. ale przyznaj , Darek K. 4/08/07 08:34
            że sztukę propagandy ma opanowaną do perfekcji

            Everything that has a beginning has an end

          2. No co tam, garomyju, słychać w USA? , j23 4/08/07 10:38
            Jakie wieści gospodarcze od Departamentu Pracy? Przybywa, czy ubywa ostatnio miejsc pracy w hamburgerowniach i zaczynasz martwić się o pracę? :-)))

            Dumny nosiciel moherowego beretu!
            Me gustan tomar mis copas
            Żubrówka es lo mejor!

            1. :)))))))) Ale jaja , Agnes 4/08/07 10:42
              naprawdę, post powyżej mnie ubawił :)))))))))

              Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
              Fizyk, a to jego Meta...

            2. zebys sie ze... , Meteor 4/08/07 19:24
              to nie dorosniesz nawet do koncowki piet speedowi...

              Tak, naleze do grupy trzymajacych
              kierownice i jestem z tego dumny!
              Pzdr. Univega,Author&Meteor

    2. mozesz mi krebilu , garnek 3/08/07 14:26
      wskazac zrodlo informacji o zuzywaniu paliwa z wlaczonymi swiatlami? wg ciebie: "0.2-0.5 l paliwa NA GODZINĘ"

      mo ze ty funkjonalny debilu zostawiasz na noc wlaczone swiatla i samochod?

      1. Dokładnie tak: na godzinę , zartie 5/08/07 16:13
        Wystarczy policzyć ile energii potrzeba na godzinę świecenia i sprawdzić wartość energetyczną paliwa. 0,2 l to wynik teoretyczny dla 100 % sprawności, w rzeczywistości jest to raczej 0,4 - 0,7 l.

        Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

  11. A skąd wiecie , J@rek 3/08/07 11:44
    że przy wyłączonych światłach tych wypadków w ostatnim okresie nie byłoby więcej? Statystyki statystykami, ale może to uratowało kilka żyć.

    Aspire5, Sym MaxSym 400i, Talon 4, Orkan
    3

    1. Pewnie z tych samych źródeł, , j23 3/08/07 11:57
      które twierdzą, że jazda na światłach pomaga... Skoro wyniki są niemiarodajne, najwyraźniej zależność jest bardzo słaba. Z tego wynika, że ewentualna ilość uratowanych jest bardzo nikła, a więc jazda na światłach jest bezsensem.

      Bo oczywiście lewacki bełkot, że jak choć jedną osobę uratuje, to warto, jest oczywiście bełkotem. Żydzie ludzkie jest bezcenne tylko w wyborczych przemówieniach polityków. Ekonomicznie jest warte tyle, ile wynoszą wydatki, by je uratować. Jak wszystkie samochody w Polsce palą o 0.2-0.5l/godz paliwa więcej, by uratować kilka osób (o ile rzeczywiście jazda na światłach coś pomaga) to jest to absurd ekonomiczny. Te setki milionów złotych zapewne można by wykorzystać efektywniej-np. na kupno karetek pogotowia, by czas dojazdu do wypadku skrócił się z 45min do 9min... Lewactwo nie może zrozumieć, że WOLNI ludzie GODZĄ się na ryzyko życia w zamian za np. wygodę, pieniądze itp. czy za zwyczajny dreszczyk emocji. Gdyby było inaczej, ludzie masowo szturmowali by domy dla obłąkanych, by zamieszkać w miękko wyłożonych pokojach bez klamek z monitoringiem, będących statystycznie jednymi z najbezpieczniejszych miejsc na Ziemi. Jednak normalni ludzie wolą inne życie. I godzą się też, w zamian za niższe koszty, narażać swoje życie-np. kupują 10 letnie Tico, zamiast nowego Saaba, choć przecież jazda tym pierwszym jest dużo niebezpieczniejsza niż tym drugim. Na szczęście lewactwo jeszcze nie wprowadziło przepisów, nakazujących wycofanie z produkcji wszystkich samochodów o parametrach bezpieczeństwa gorszych od Saaba, ale w przyszłości, kto wie...

      Dumny nosiciel moherowego beretu!
      Me gustan tomar mis copas
      Żubrówka es lo mejor!

      1. Nie pytałem Ciebie , J@rek 3/08/07 12:01
        wiem, że to było ogólne, ale dla Twojej wiadomości... nie życzę sobie żebyś pisał do mnie. To tak na przyszłość. Jak będziesz to dalej robił to znowu włączę plonka i nie będę musiał się powtarzać.

        Aspire5, Sym MaxSym 400i, Talon 4, Orkan
        3

        1. jak pisałem: nie jestem złotą rybką , j23 3/08/07 12:13
          i mam głęboko w tyle życzenia lewaków... Jak myślisz, że spać po nocach nie mogę, bo jakieś lewactwo włączyło sobie cenzurę moich postów, to pora wybrać się do psychiatry-leczenie psychiatryczne jest darmowe, nawet dla nieubezpieczonych... Włączaj sobie, co chcesz, zwisa mi to kalafiorem.

          Dumny nosiciel moherowego beretu!
          Me gustan tomar mis copas
          Żubrówka es lo mejor!

          1. Więc żegnam , J@rek 3/08/07 13:43
            trollu... życzę kolejnych ignorujących, będziesz pisał sam do siebie. Nie wysilaj się na odpowiedź nie przeczytam jej.

            Aspire5, Sym MaxSym 400i, Talon 4, Orkan
            3

        2. "nie życzę sobie" , XTC 3/08/07 22:04
          ale jesteście popierdoleni.

          Linux

          1. A ty? , J@rek 4/08/07 08:45
            Jak myślisz... co sądzę widząc taki wpis jak twój?

            Aspire5, Sym MaxSym 400i, Talon 4, Orkan
            3

            1. doprawdy uważasz , XTC 4/08/07 10:24
              że może mnie to obchodzić?

              Linux

              1. Nie nie uważam tak , J@rek 4/08/07 11:55
                tak samo jak mnie nie obchodzi twoje zdanie na mój temat.

                Aspire5, Sym MaxSym 400i, Talon 4, Orkan
                3

      2. Ja pie..olę, Ty jestes przesiąknięty - "żydzie ludzkie" ;-) , Dexter 3/08/07 12:02
        Wszędzie widzisz Żydów?

        Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
        Odpowiedzi oleję.
        THX!

        1. hehe , faf 3/08/07 12:35
          good one :)

      3. ciebie durniu już nikt nie czyta , ENGELS 3/08/07 12:08
        szkoda czasu na te brednie

        Nie kłócę się z idiotami - ściągną cięna swój poziom i pokonają doświadczeniem...

        1. o czerwony psychol się odezwał! , j23 3/08/07 12:17
          Normalna osoba przecież nie ma nika na cześć współtwórcy najbardziej zbrodniczej (200 mln ofiar) ideologi... Zapomniałeś się pochwalić, że wy, komuchy, macie prosty sposób rozwiązania problemów ilości wypadków drogowych z udziałem samochodów osobowych: poprzez ZAKAZ POSIADANIA SAMOCHODÓW, z wyjątkiem partyjnych bonzów i ich milicyjnych siepaczy... Ktoś słyszał o takiej ilości wypadków drogowych np. w PRL za Bolka Bieruta?

          Dumny nosiciel moherowego beretu!
          Me gustan tomar mis copas
          Żubrówka es lo mejor!

          1. znowu , ENGELS 3/08/07 12:18
            zapomniałes dzisiaj wziąć tabletek ?

            Nie kłócę się z idiotami - ściągną cięna swój poziom i pokonają doświadczeniem...

        2. jak widać ty czytasz i to dość skrupulatnie i nie mozesz wytrzymac aby mu nie odpowiedzieć , TANKiler 3/08/07 12:27
          Jak to jest skoro podobno korzystasz z filtrowania jego wypowiedzi?

          :: :: ::
          made by my freaky mind...
          :: :: ::

          1. błąd , ENGELS 3/08/07 12:36
            nie czytam
            nie filtruje
            kolo jest dla mnie zerem

            Nie kłócę się z idiotami - ściągną cięna swój poziom i pokonają doświadczeniem...

      4. no ale to chyba dobrze ? , faf 3/08/07 12:39
        wiecej paliwa spalonego - wicej kasy z akcyzy i podatkow - wiec bedize na karetki

        no chyba ze nie ufasz pierwszemu praworzadnemu uczciwemu rzadowi whistorii wolnej IV RP ;)

        a zderzaki w USA - skoro ichniejsze Pizetju oszczedza to pewnie mniejsze OC maja skoro stluczki w korkach koncza sie na gumowych odbojnikach

        u nas oczywiscie OC mozna tylko podnosic (wide miszcz religa)
        choc w kazdym OC jakie mam od lat jest po byku napisane ze pokrywaja straty materialne i koszt leczenia ofiar do ilus tam milionow ojro/zl

      5. w tych twoich informacjach przekazywanych z taką ultra pewnością , garnek 3/08/07 14:34
        mozna wyczytac miedzy wierszami ze jestes ultra pindolem

        1. hehe o fu*k ! , pitero 3/08/07 21:39
          ultra pindol wyczytany miedzy wierszami... garnek dobiles mnie...:)) ... jak zawsze wspanialy wątek z udzialem niekwestionowanych gwiazd boarda....

          i9-10850k_mag.z490.tomahawk
          integra:(_pny.CS3030.250GB
          16gb.viper.steel.4400.cl17_bequiet630w

  12. liczba wypadków wzrosła o 3 (trzy) z 8414 , digiter 3/08/07 12:14
    czyli o 0,03 %. Swiatła mijania nie poprawiły bezpieczeństwa ale trudno powiedzieć że 3/8414 to cokolwik znaczy. Dziwne też że nie podano statystyki sprzed 2 i 3 lat. Może by sie okazało ze akurat w 2006 było wyjątkowo mało wypadków ? Autor nic nie pisze o ubiegłych latach- pewnie dane nie pasowały mu do postawionej przez siebie tezy.

    Piszcie do mnie per ty z małej litery

  13. Zabawne , Poke 3/08/07 12:27
    Statystyka wszystko da sie udowodnic.

    09 sierpien 2008 - penitentiam agite

  14. No dobra. liczba wypadków nie spadła ale nie wzrosła. , Wedrowiec 3/08/07 12:33
    A biorąc pod uwagę, że we wcześniejszym okresie rosła:
    "O ile z roku na rok sytuacja systematycznie się poprawiała, teraz nastąpił gwałtowny wzrost zdarzeń. Od stycznia do maja na drogach zginęło prawie o 20 proc. więcej osób niż w tym samym okresie 2006 r.
    "

    to można uznać, że bez świateł trend byłby utrzymany i zamiast 800 zabitych byłoby 1000.

    Więc coś dały :P

    "Widziałem podręczniki
    Gdzie jest czarno na białym
    Że jesteście po**bani"

  15. nalezy dodac jeszcze ze swiatla pomagaja tylko na prostych odcinkach , faf 3/08/07 12:44
    przy decydowaniu czy wyprzedzac czy nie

    bo na zakretach nie przydadza sie ni chu chu - czego dowodem jest radosnie szczebiaczaca w reklamach Jedrzejczakowna - znana piratka w RP

    w miescie sa zbedne swiatla - ale na wylocie miast zaraz bedzie 70% zapominalskich

    a co do lobby paliwowego - oni od dawana maja projekt samochodu na wode - NA WODE ludzie - ale nie - chca nam sprzedawac ta rope i bogacic sie

  16. jak wy po 2 miesiacach juz wyciagacie wnioski , PaKu 3/08/07 13:00
    to gratuluje. Radze poczekac jeszcze co najmniej 10 miesiecy i wtedy dopiero krytykowac lub chwialic

    bez podpisu

    1. Imo nawet po latach nie ma co wnioskować... , Dexter 3/08/07 13:07
      Za dużo tu niewymiernych...

      Jak za rok spadnie ilość wypadków to jeden powie, że dzięki światłom, drugi (z ministerstwa infrastruktury), że dzięki lepszym drogom, trzeci że to dlatego, że Polacy sprowadzają lepsze samochody z zagranicy itd...

      Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
      Odpowiedzi oleję.
      THX!

  17. Hihi , Agnes 3/08/07 13:17
    Ctrl + F, "lewa" - 13 wyników :)
    Ctwa, ctwem itp :D :D

    Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
    Fizyk, a to jego Meta...

    1. Jeden mój ;-) , Dexter 3/08/07 13:19
      Ale się nie liczy bo to była ironia, sarkazm, cokolwiek...

      Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
      Odpowiedzi oleję.
      THX!

    2. ano , Cadd 3/08/07 19:05
      mi sie juz zbiera na wymioty, jak przez przypadek przeczytam to slowo...

      Nowy przedmiot w szkołach - "Sztuka
      zadawania pytań i szukania odpowiedzi w
      google"

  18. Nie jestem zwolenikiem , mieszalnik 3/08/07 16:08
    ani przeciwnikiem obowiązku jazdy na światłach. Jestem przeciwnikiem debilnych przepisów, a do takich należy częściowo ten przepis. Bo czy kierowca może dostać mandat np. za przepaloną żarówkę którą wymieni na dobrą-nie. Za dwie też nie. A za brak włączonych świateł nawet w słoneczny dzień 100zł i punkt karny. To co się pytam? Mam kombinować z dodatkowym wyłącznikiem i robić z policji idiotów że to nie są niewłączone światła tylko przepalone żarówki. Biznes chyba opłacalny 100 zł za wymianę dwóch żarówek to sporo.

  19. Kurcze a co z ociepleniem klimatu, tak krzycza ostatnio o tym , Emios 3/08/07 16:31
    a takie kilkadziesiat milionow zaroweczek codziennie w jakims stopniu ociepli klimat

    1. Nie tyle żarówki , j23 3/08/07 17:38
      co 0.2-0.5 l/godz spalonego paliwa więcej+szkodliwość spalin... Ale jak pisałem, ekooszołomy wolą zajmować się 140m2 błota w Rospudzie...

      Dumny nosiciel moherowego beretu!
      Me gustan tomar mis copas
      Żubrówka es lo mejor!

      1. a wiesz ze zarowki mi przyszły do głowy po tym co Ty napisałes , Emios 3/08/07 17:42
        i nawet sie podpisze pod tym tekstem wyjatkowo, tylko nie pisz tak "lewactwo" bo mi sie jakos to z robactwem kojazy

        1. To prawidłowo Ci się kojarzy, , j23 3/08/07 17:48
          bo lewactwo powinno się kojarzyć z robactwem! To znaczy, że prawidłowo piszę... :-)))

          Dumny nosiciel moherowego beretu!
          Me gustan tomar mis copas
          Żubrówka es lo mejor!

          1. a kolega słyszał o Europejskich badaniach wódki ? , Emios 3/08/07 17:54
            123

  20. A ja jeszcze napisze dlaczego ilosc wypadków rosnie : , Emios 3/08/07 17:53
    Jedziemyy sobie po miescie przed nami pojawia sie samochodzik z tabliczka "L" 5 cm od kraweznika. Jedzie po wsyztskich dołach, wjezdza do kazdej kałuzy, ale Pan instruktor powtarza : "Blisko prawej strony" pomijam ze 30 km/h. Po kilku miesiacach poruszanai sie w anemicznym tepie nasz bohater lub bohaterka zdaje prawo jazdy, i tu sie zaczyna porownanie:

    TERAZ:
    Ojciec kupuje Escorta za 3000 zł sprowadzonego z niemiec, młody kierowca dostaje i jedzie: pisk opon, predkosc dochodzi do 120 km/h, koledzy krzycza - szybciej - szybciej. Nagle pojawia sie dołek badz jakis kotek, kuna, rys ( :) ) i jest problem bo jak moze opanowac kierowca samochod w takiej sytuacji: koła zablokowało, pierwszy raz taka predkosc, na kursie był hamulec i samochod stał a tu sie slizga. Wypadek....

    Lata 80-90-00
    Po 3 latach : wydobywania wegla, zamiatania chodnikow.... kupuje sobie 126p i smiga bezpiecznie 60km/h

    I teraz pytanie: Wina lezy po stronie szkolenia, czy warto było by dac przejscie przez szkołe jazdy ? (poslizgi itp...)

    Przepraszam za błedy, ale szybko pisałem ( 18 koniec pracy )

    1. Bzdurki pleciesz , Normalny 3/08/07 22:08
      Intruktor tak każe bo na egzaminie tak trzeba. Kursant chce zdać i płaci m.in za przygotowanie do egzaminu (obowiązek jazdy prawostronnej, ułatwienie wyprzedzania). Po drugie ciekawy jestem jaką prędkością poruszałbyś się po obcym mieście mając zauważyć każdy znak (także poziomy), stosując się do najdrobniejszych przepisów i jednocześnie nie naśladując innych kierowców - pewnie sam "zapieprzałbyś" ze 30km/h ;) Doszkalam czasami "wymiataczy" z 15-letnim stażem za kółkiem (egzamin sprawdzający) i jak mają jechać zgonie z przepisami, uważać na pieszych i na każdy znak to nagle bardzo zwalniają... :)
      Po trzecie - nie masz chyba pojęcia jaki materiał przychodzi na kurs. Zresztą przychodzi mi tu na myśl przysłowie "zapomniał wół jak cielęciem był"...
      Oczywiście, że na kursie delikwent jest uczony jeździć idealnie wg kodeksu. Po otrzymaniu prawka wyjedzie na drogę gdzie panuje dzicz i będzie sam. Nie wytrzyma psychicznie presji tej dziczy i zacznie jeżdzić tak jak ona a że on tego nie był uczony na kursie to może popełnić błąd.
      Wina za stan bezpieczeństwa na naszych drogach leży GŁÓWNIE po stronie POLICJI - braku działań represyjnych w stosunku do naruszających przepisy. Szkoleniowcy są tu przysłowiowym "chłopcem do bicia". Wiadomo, że 90% kierowców jeździ niezgodnie z przepisami - trudno oczekiwać że będą dopominali się o bardziej zdecydowane działania policji.

      "Każdy pojazd w ruchu powinien mieć
      kierującego." Konwencja Wiedeńska

      1. patrzac ile marud jezdzi , Cadd 4/08/07 01:42
        to nie wiem czy tak 90% :)

        Nowy przedmiot w szkołach - "Sztuka
        zadawania pytań i szukania odpowiedzi w
        google"

        1. No właśnie , Normalny 4/08/07 16:42
          jeżdżący zgodnie z przepisami to "maruda" czy "kapelusz". A dla mnie akurat dobry kierowca.

          "Każdy pojazd w ruchu powinien mieć
          kierującego." Konwencja Wiedeńska

      2. zobacz twoje pierwsze zdanie jest podobne do: Biore bo inni biora , Emios 4/08/07 10:30
        Ja nei mowie o samych instruktorach mam na mysli zreformowac cały sytem nauczania

        1. >>> , Normalny 4/08/07 16:41
          >mam na mysli zreformowac cały sytem nauczania
          Masz jakieś konkretne pomysły?

          "Każdy pojazd w ruchu powinien mieć
          kierującego." Konwencja Wiedeńska

      3. Obaj macie rację , zartie 5/08/07 16:41
        Niestety 99 % instruktorów nie uczy jak jeździć, ale jak zdać egzamin. Przy jeździe 30 km/h niewiele się można nauczyć, bo przy takiej prędkości nie czuje się jak samochód reaguje na ruchy kierownicą. Kilkanaście lat temu na kursie tylko 2 razy usłyszałem od instruktora zwolnij: raz gdy usiłowałem jechać 60 km/h na podmiejskiej wąskiej i nierównej drodze nocą w czasie deszczu (miał zupełną rację, warunki na to nie pozwalały) i drugi raz na ostatniej jeździe przed egzaminem (było to przypomnienie, że jesteśmy na zabudowanym). Normalnie kazał mi wyjeżdżać na odcinek obwodnicy i pozwalał się rozpędzać nawet powyżej 80 km/h. Dlatego gdy odebrałem prawo jazdy nie bałem się takiej prędkości i nie hamowałem przed każdym zakrętem do 40 km/h, jak to czynią świeżo upieczeni kierowcy obecnie.

        Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

        1. Nie jest tak źle , Normalny 5/08/07 21:44
          ja staram się dosyć często rozpędzać się z nimi do 90km/h. Chociaż ileż to się trzeba namawiać żeby wcisnęli :) Mają też jazdę przynajmniej 2x po obwodnicy (ekspresowa dwujezdniowa) gdzie lecą 110.
          Ale z drugiej strony materiał na kursie jest taki, że przez 20h nie potrafią nauczyć się płynnego ruszania na komendę "jedź". Po prostu trzeba by było zobaczyć z kim ma do czynienia instruktor na kursie. A później podziwiać nie za to jak uczy ale przede wszystkim za to że to wytrzymuje i nie wygoni z samochodu..

          "Każdy pojazd w ruchu powinien mieć
          kierującego." Konwencja Wiedeńska

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL