|
TwojePC.pl © 2001 - 2025
|
 |
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
 |
| |
|
Reklamacja butow - po sprawie , qwertix 6/08/07 22:14
Witam
Odnosnie postu http://twojepc.pl/boardPytanie126979.htm kilka osob bylo ciekawych jak sie sprawa zakonczy. Dzisiaj bylem po raz 3 w sklepie gdzie pani oznajmila mi, ze nadal nie ma pisemnej odpowiedzi w mojej sprawie jednak tym razem juz moglem wybrac sobie inne buty w tej samej cenie. Po oznajmieniu pani najdelikatniej jak tylko potrafilem, ze inne mi sie nie podobaja kobitka poszla do kanciapy po czym wrocila po 10minutach i oddala mi 100% ceny zaplaconej za buty.
Tak wiec obylo sie bez wiekszych problemow. Jak widac wszystko zalezy od tego na kogo sie trafi w sklepie. Jedni kozacza i sprawa konczy sie w sadzie jak pisal emiter, u mnie sie udalo.
Pozdrawiamjak cos moze pojsc zle to napewno
pojdzie - z ciekawości... , PrzeM 6/08/07 22:33
...co to była za seria Nike?
Dawno dawno temu młodym będąc grając w kosza kupowałem Air Force 180 - nie dało się ich zajechać. Potem klasyki Air Jordan - nie do zarżnięcia...
co za seria pada teraz?
chyba że to halówki piłkarskie - zasada jest w Nike bardzo prosta - nie brać tego co leci w reklamach...a jak się poszuka to Air Zoom Control się trafi :)PrzeM
above the mind - powered by meat... - hmm... , qwertix 6/08/07 23:39
buty z serii Air Zoom dokladnie takie: http://allegro.pl/...15_nike_zoom_series_r_46.html zastanawia mnie tylko ta roznica 100zl w cenie.jak cos moze pojsc zle to napewno
pojdzie
- To jeszcze raz. Jak to zrobić najlepiej bo , grattz 6/08/07 22:35
moje sie zaczęły rozpadać po 3 tyg.
Dziś jest półtora miesiąca od zakupu. Obu butą popękały siateczki po bokach tak ze widać mi skarpetki.
W sumie buty za marne 200 zł ale zawsze coś.
Mam paragon....poprzednia |1|2|3|4| następna... - obu butą? , PrzeM 6/08/07 22:44
matko...:/PrzeM
above the mind - powered by meat... - obu butą? , DeathClaw 6/08/07 22:49
Prawie jak ubuntu. Jak masz paragon, to ne zawachaj się go użyć.- @zawahać , DeathClaw 6/08/07 22:50
wiedziałem, wiedziałem, że to się tak skończy. - Te "zawachaj" to było celowo? , Dexter 7/08/07 06:52
Bo jak nie to przyganiał kocioł garnkowi...Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
Odpowiedzi oleję.
THX! - te nie obrazaj garnka , MayheM 7/08/07 09:28
naszego kolegi z boarda :)
"butą" BUAHAHHAHAH
- hmm.... , qwertix 6/08/07 23:44
Zanies buty i zareklamuj z tytulu niezgodnosci towaru z umowa. Kazda wada ujawniona w czasie 6m-c od zakupu traktowana jest jak wada istniejaca w dniu zakupu. Zadaj wymiany lub odstapienia od umowy i zwrotu kasy. Powinno sie udac :) niestety jak widac kazdy przypadek jest inny.
Pozdrawiamjak cos moze pojsc zle to napewno
pojdzie
- to ja przestrzegam przed firma Lesta , bajbusek 6/08/07 23:11
ZLODZIEJE jedne odpowiedzieli na moja reklamacje 2 tygodnie po terminie... odmownie. Olali moje pisma i ponaglenia - rzecznik konsumenta powiedzial, ze zostal tylko sad... bede sie uzeral z palantem przez 3 lata zeby odzyskac 200 zeta.
LESTA TO ZLODZIEJE ^ 2- tak...? , Skyp 7/08/07 13:12
generalnie lubie ich obuwie... mialem juz z trzy pary butow... jakies super wytrzymale nie byly... ale w sumie to zawsze bylemzadowolony...Skyp - ja tez , bajbusek 8/08/07 09:36
buty sa super, niestety nie sa specjalnie wytrzymale. A na gwarancje nie licz. Baby ze sklepu w Lodzi (Geant na Jana Pawla) przyjely obuwie i wyslaly do producenta. 2 tygodnie po terminie obuwie wrocilo do sklepu z odrzuceniem reklamacji. To byly buty w ktorych pekla skora na bokach przy szwach - decyzja brzmiala: zuzyte... oczywiscie buty nie mialy roku !!
Odwolalem sie od decyzji twierdzac zgodnie z prawem, ze decyzja wydana po terminie jest niewazna i reklamacja jest przyjeta. Baby w sklepie powiedzialy, ze to wina producenta i ze to do niego mam sie zwracac. To tak jakbym kupil BMW w salonie i jakby sie zepsolo to mam pojechac do Stutgartu. BANDYCTWO i ZLODZIEJSTWO - LESTA.
Oczywiscie wyslalem odpowiednie pismo do Lesty (rzecznik praw konsumenta mi powiedzial co powinno tam byc zawarte) - do dzis brak odzewu.
Ja wiecej od tej firmy butow nie kupie.- coz... , Skyp 23/08/07 17:55
ja chyba tez nie kupie... elementarny szacunek dla klienta jednak by wyapadalo zachowac...Skyp
- A tak swoja droga to moze macie jakies buty godne polecenia? , qwertix 6/08/07 23:48
Znow zostalem bez butow wiec jesli macie cos ciekawego, godnego polecenia to slucham propozycji.
Pozdrawiamjak cos moze pojsc zle to napewno
pojdzie - jak juz o butach , Sas 7/08/07 02:52
to kupilem klapki, takie z rzepami. Dalem 130zl bo jedynie te sensownie wygladaly, wykonczenie pozadne i wszystko ladnie zrobione. Z ragosci z tego zakupu przebieglem rundke wokol zalewu (jakies 4km) i sie rozpadly. Boczne mocowania poprostu oderwaly sie od podeszwy. Skora ktora byla tam przyszyta wg mnie za bardzo gestym sciegiem co ja prawie przecielo. Stalo sie to na wszystkich mocowaniach. Przez chwile sie zastanawialem czy to aby nie moja wina i w klapkach nie mozna biegac. Na drugi dzien poszedlem do sklepu i poprosilem o wymiane. Pani powiedziala ze nie ma takiego rozmiaru juz bo to byly jeszcze z tamtego sezonu. Zaproponowala zwrot gotowki lub naprawe. Jak se przypomnialem 3-4h lazenia po miescie i tylko te mi wpadly w oko powiedzialem ze niech wysle i naprawia. Wziela telefon komurkowy i wypisala na paragonie date reklamacji. Po ok. 10 dniach przyslali buty z naprawy. wyjelem z pudelka a tam paski te same tylko mocowania w podeszfie wymienione. Przez chwile sie zastanawialem komu sie chcialo oderwac wszystkie szwy i poskladac to od nowa z nowymi wstawkami do podeszwy. Tym skora byla ze 3 razy grubsza. Jakos wykonania perfekcyjna!
Co zrobilem: ano czlowiek przekorny pobiegl nad zalew. Chodze w nich juz 2 sezon, w zime smigalem ze w nich po firmie takze co dzien dostaja po podeszfach ;) Nic im sie nie dzieje, maja normalne slady zurzycia, ale sa cale, malo sie wycieraja, rzepy chodza jak nowki, podeszfa nadal sosc mieka i sie nie uklepala. Warto bylo sie uprzec na te buty, bo podlegly podrasowaniu co mnie cieszy do dzis dzien :)- Urzekła mnie twoja historia, zwłaszcza że człowiek uważnie czytający , Agnes 7/08/07 08:17
cały twój post nie dowie się, co to za buty, co za firma, jaki sklep tak ładnie traktuje klinetów, bez przepychanek i w ogóle!
I to jest super. Taka historia bez morału.Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
Fizyk, a to jego Meta... - Dobre. , Mms 7/08/07 13:32
:))Pozdrawiam - heheh , Sas 10/08/07 11:24
dobra, niech bedzie... buty to klapki KORONECKI a sklep w Skierniewicach na ul. Lelewela (nie pamietam numeru lokalu, bo jestem w pracy i nie mam pudelka z paragonem) w polowie Lelewela jest taki ze 30m2 na przeciwko Tesco. Ekspedientka byla mila, mloda ze 25 lat... i tyle pamietam;) Jesli ktos bedzie juz na tyle dociekliwy jestem wstanie odszukac wieczorem paragon :p
pozdrawiam Sas
|
|
|
|
 |
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2025, TwojePC.PL |
 |
|
|
|
