Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » PiotrexP 12:15
 » Sherif 12:13
 » rainy 12:12
 » Wolf 12:10
 » metacom 12:08
 » zibi13 12:07
 » rooter666 12:06
 » Chrisu 12:06
 » ulan 12:06
 » Holyboy 11:58
 » Robek 11:57
 » Magnus 11:50
 » NimnuL 11:44
 » fuzjon 11:41
 » Kenny 11:38
 » emigrus 11:21
 » myszon 11:20
 » ngP 11:11
 » yeger 11:09
 » Killer 11:08

 Dzisiaj przeczytano
 36906 postów,
 wczoraj 25433

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2025
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

Fotografia i iso o co w tym chodzi , etranger 7/08/07 00:52
dawniej to iso bylo na filmach i wydaje mi sie ze film z wieksza liczba byl bardziej czuly, co pozwalalo roic zdjecia w ciezkich warunkach, tak mi sie wydaje, ale o co chodzi w cyfrowych???

IStal sie switch:)

  1. hmm , tom.EM 7/08/07 01:07
    dokladnie to samo czyli np w czasie 1/10 sekundy przy ISO 100
    zlapiesz dwa razy mniej swiatla niz przy 1/10s i ISO 200

    http://www.fotografia.kopernet.org/ekspozycja.html

    --[ I see no ships just hardships ]--

  2. chodzi , kubazzz 7/08/07 05:34
    o czulosc, mniej wiecej to samo.
    ale nie w kazdym aparacie wskazywane ISO jest takie jakie byloby w przypadku filmu.

    SM-S908

  3. ok przestudiuje to dzieki , etranger 7/08/07 07:37
    1234

    IStal sie switch:)

  4. ty zyjesz , elliot_pl 7/08/07 08:11
    ??? :)

    momtoronomyotypaldollyochagi...

    1. shit, mialo byc pod kubazzz'em , elliot_pl 7/08/07 08:12
      123

      momtoronomyotypaldollyochagi...

    2. Czemu miałby nie żyć? , DJopek 7/08/07 08:30
      Siedzi sobie w NYC to korzysta :-) Albo zarabia na obiektywy do swojego Canona :-)

  5. Przy czym w cyfrowych nie-lustrzankach ISO to kicha... , pachura 7/08/07 11:11
    Tzn. podniesienie czulosci nie daje wcale lepszego efektu niz podbicie brightness (levels) w Photoshopie juz post factum. Dodatkowo, powstale szumy probuje sie niwelowac roznymi algorytmami noise reduction, co rzadko przynosi rozsadne rezultaty (rozmycia, utrata detali typu wlosy etc.) Zatem dla kompaktow zwykle zaleca sie pstrykanie na najnizszym mozliwym ISO (najczesciej 100).

    Co innego cyfrowe lustrzanki - w takich np. Canonach EOS wysokie ISO prezentuja sie b. ladnie.

    1. Są wyjątki: , j23 7/08/07 11:38
      takie Fuji FinePix F30 czy F31 nawet przy ISO400 bije większość popularnych kompaktów z ISO100, a nawet ISO800 jest całkiem używalne.

      Dumny nosiciel moherowego beretu!
      Me gustan tomar mis copas
      Żubrówka es lo mejor!

  6. ale dobra, fizycznie co to robi z tym elementem swiatloczulym , etranger 7/08/07 18:13
    bo nie kumam, normalnie kiedys to sobie film zmienialem i basta, a tu nie bardzo kumam na cholere to iso skoro element to element, i przeciez chyba lepiej zeby byl qrewsko czuly, a regulowac reszte to elektronika, albo czezgos nie rozumiem, gdzie w takim razie znalezc jakis schemat prosty ktory tlumaczyl by jak to dziala w cyfrowym sprzecie, no bo ja dalej nie widze sensu uzywania roznych iso, w koncu na

    IStal sie switch:)

    1. zwiększa sie , JaroMi 7/08/07 21:00
      wzmocnienie przedwzmacniacza przed przetwornikiem A>D. Czyli przenosząc na audio-dajesz głośniej w cichych fragmentach. I słyszysz (widzisz) takze szum.
      Z matrycą nic się nie dzieje.

      w tym cała bida, ze go nie za bardzo
      widać...

  7. nawet jak do zenita wsadzilem 400 to sobie tylko przestawialem takie tam cos i juz bylo , etranger 7/08/07 18:17
    dobrze, ale przestawialem to cos pod katem mienia takiego to a takiego filmu, wiec skoro element jest zecza stala to na co to iso korna cos mi tu nie gra

    IStal sie switch:)

  8. pomijajac reszte czy do robienia zwyklych zdjec, , etranger 7/08/07 18:23
    to znaczy jestem gdzies widze cos i trzaskam (wakacje, imprezy, generalnie zycie) to taki fz8 Panasonic'a sie nada, robi zdjecia seryjne co jest wazne co prawda tylko 2 na sekunde ale w porownaniu z niedawno utopoinym kodakiem v610 jest to rewelacja, tam zdjecie robilo sie srednio co dwie sekundy.

    IStal sie switch:)

  9. W cyfrowkach iso to "tryk" , speed 7/08/07 19:28
    po prostu po wlaczeniu n.p wartosci iso 200 sygnal z sensora jest wzmacniany o odpowiednia wartosc i tak az do 3200 teraz jak dana firma to zrobi to mamy ze jedne sa gorsze drugie lepsze (jakosc sensora tez odgrywa role) .

  10. no i sie uspokoilem, pic na wode fotomontaz znaczy sie i tyle , etranger 7/08/07 19:49
    a i wielkosc sensora fizyczna w mm gra role, dlatego taki k10 ma bez porownania lepsze parametry i cholera mialem go wczorak qpic ale moja druga polowa nie byla do tego przychylnie nastawiona i w ostatnim momencie zdecydowalem sie fz8 jak by nie bylo niemalze 3 razy tanszy

    IStal sie switch:)

    1. To nie jest pic, ani fotomontaż, a speed tradycyjnie dla niego , j23 7/08/07 21:29
      pitoli głupoty. Komórkę na matrycy możesz sobie wyobrazić mniej więcej jako naładowany kondensator rozładowywany przez fotoelement (dla prostoty wyobrażenia, niech będzie to fotoopornik). Im większa powierzchnia tego fotoelementu tym sygnał jest większy w stosunku do szkodliwego, losowego rozładowania, bo reszta się nie zmienia, więc szumy powstałe z losowej upływowości, wpływu temperatury na przewodnictwo półprzewodnika itp. rozkładają się na większy sygnał przy większej matrycy. Im słabsze światło, to sygnał jest bardziej zbliżony do szkodliwej, losowej upływowości, więc w cieniach szumy są większe. Im dłuższy czas naświetlania, tym w czasie zachodzi więcej losowego rozładowania z różnych przyczyn, więc szumy rosną wraz z czasem naświetlania. Jeszcze łatwiej można sobie wyobrazić różnicę pomiędzy matrycami różnych rozmiarów w ten sposób, że cała elektronika jest taka sama, tylko soczewka skupiająca nad fotoelementem piksela w większej matrycy jest większa-wtedy najłatwiej sobie wyobrazić, że wszelkie wady i losowe zjawiska jednakowe w obu matrycach, w tej z większą soczewką są mniejsze w stosunku do rejestrowanego sygnału i dlatego większe fizycznie matryce są lepsze pod każdym względem jeśli chodzi o jakość obrazu.

      Podnoszenie iso nie jest żadnym "trikiem": polega na podniesieniu napięcia na matrycy, co powoduje, że ten sam sygnał na fotoelemencie (ta sama oporność), powoduje większe rozładowanie kondensatora, które określa mierzony poziom jasności (w praktyce, ze wzrostem napięcia, czułość fotoelementu też rośnie, niestety jego wady jak np. szumy, również). Pechowo jest to okupione zwiększoną, przez podniesione napięcie, szkodliwą losową upływowością, większym grzaniem się matrycy, a więc większym szumem termicznym i większą podatnością na przypadkowe, losowe kwanty promieniowania oraz wieloma innymi szkodliwymi zjawiskami, powodującymi wzrost szumów.

      Masz pecha, bo FZ8, choć ma cenioną optykę, ma akurat mocno szumiącą matrycę, nawet jak na tą klasę aparatów i kiepski procesor obrazów słabo radzący sobie z programowym wyostrzaniem i odszumianiem. Na tym aparacie z ISO>200 raczej można sobie dać sianka.

      Dumny nosiciel moherowego beretu!
      Me gustan tomar mis copas
      Żubrówka es lo mejor!

      1. tradycyjnie to wiesz co robisz, , speed 7/08/07 21:42
        "Conventional film comes in different sensitivities (ASAs) for different purposes. The lower the sensitivity, the finer the grain, but more light is needed. This is excellent for outdoor photography, but for low-light conditions or action photography (where fast shutterspeeds are needed), more sensitive or "fast" film is used which is more "grainy".
        Likewise, digital cameras have an ISO rating indicating their level of sensitivity to light. ISO 100 is the "normal" setting for most cameras, although some go as low as ISO 50. The sensitivities can be increased to 200, 400, 800, or even 3,200 on high-end digital SLRs. When increasing the sensitivity, the output of the sensor is amplified, so less light is needed. Unfortunately that also amplifies the undesired noise. Incidentally, this creates more grainy pictures, just like in conventional photography, but because of different reasons. It is similar to turning up the volume of a radio with poor reception. Doing so will not only amplify the (desired) music but also the (undesired) hiss and crackle or "noise". Improvements in sensor technology are steadily reducing the noise levels at higher ISOs, especially on higher-end cameras. And unlike conventional film cameras which require a change of film roll or the use of multiple bodies, digital cameras allow you to instantly and conveniently change the sensitivity depending on the circumstances. "

        i nie pisal tego fantasta taki jak TY:))

        1. Nie, ten pseudonaukowy bełkot , j23 7/08/07 22:04
          pisał ktoś taki jak ty... Poczytaj sobie coś o budowie matryc fotograficznych i jak się na nich uzyskuje większą lub mniejszą czułość, to przestaniesz bredzić, cytując pewnie jakieś bloga takiego "znafcy" jak ty... To że pisał to taki "ekspert" widać choćby po opisie tradycyjnych filmów, gdzie "ekspert" zupełnie pomija przyczyny dlaczego filmy o różnej czułości różnią się ziarnem-pewnie dlatego, że nie wie. Nie wie też jak działa matryca światłoczuła, więc bredzi o "wzmacnianiu sygnału". Gdyby "znafco" czułość ISO w cyfrakach polegała na "wzmocnieniu" sygnału z matrycy, żaden zaawansowany fotograf nie używałby tych ustawień, tylko rozjaśniał obraz w PhotoShopie, tak jak nie używa cyfrowego zoom'u, tylko powiększa w tym programie.

          Dumny nosiciel moherowego beretu!
          Me gustan tomar mis copas
          Żubrówka es lo mejor!

          1. Ten belkot napisal jeden znajbardziej cenionych ludzi w swiecie fotografi cyfrowej , speed 7/08/07 22:30
            chcialbym widziec pajacu jak mu to mowisz w oczy :)))
            co do poczytania to poczytaj sobie zamiast pieprzyc brednie .
            Unlike traditional cameras that use film to capture and store an image, digital cameras use a solid-state device called an image sensor. These fingernail-sized silicon chips contain millions of photosensitive diodes called photosites. In the brief flickering instant that the shutter is open, each photosite records the intensity or brightness of the light that falls on it by accumulating a charge; the more light, the higher the charge. The brightness recorded by each photosite is then stored as a set of numbers that can then be used to set the color and brightness of dots on the screen or ink on the printed page to reconstruct the image. In this chapter, we’ll look closely at this process because it’s the foundation of everything that follows. "
            chcesz wiecej takiej wiedzy od ludzi ktorzy to tworzyli czy Ty mimo wszytko lepiej wiesz :))) zreszta jak juz pisalem dyskusja z toba to czyta strata czasu pajacu i zrozum to w koncu.

            1. Nie no , JaroMi 8/08/07 09:52
              nie przerywaj znawcy od wszystkiego zwłaszcza od CCD i matryc.... Poczytał o budowie matryc (:D)ON WIE i tyle a wszelkie dyskusje są komuszym bełkotem.
              A to jest dla mnie cytat miesiąca :-D:
              " Gdyby czułość ISO w cyfrakach polegała na "wzmocnieniu" sygnału z matrycy, żaden zaawansowany fotograf nie używałby tych ustawień, tylko rozjaśniał obraz w PhotoShopie, tak jak nie używa cyfrowego zoom'u, tylko powiększa w tym programie."
              Dziękuję <rotfl>

              w tym cała bida, ze go nie za bardzo
              widać...

            2. Błaźnie: w klasyczny sposób ujawniasz swoją , j23 8/08/07 11:45
              błazenadę-cytujesz bełkot zupełnie nie na temat, do tego po angielsku i bez tłumaczenia, by mniej osób wiedziało, jakim jesteś pajacem w omawianej dziedzinie. Bredzisz coś zupełnie nie na temat, że czipy wielkości paznokcia zawierają miliony fotodiód i że jasność jest zamieniana w liczby itp. bełkot-CO TO MA WSPÓLNEGO Z ISO I Z ZASADĄ DZIAŁANIA POJEDYNCZEGO PIKSELA MATYCY, ZNAFCO? Tylko błagam: w odpowiedzi nie cytuj angielskiego bełkotu o różnych metodach odczytu rzędów i kolumn matrycy lub o różnych kształtach jej pojedynczych elementów, bo pokrywanie słowotokiem nie na temat swojej niewiedzy, to twoja metoda...

              Jedyne co tam jest ewentualnie na temat, to brednia że "each photosite records the intensity or brightness of the light that falls on it by accumulating a charge"-to brednia, bo taka zasada działania matryc światłoczułych była już przestarzała 25 lat temu i tyle jest wart twój ceniony autorytet i mogę mu to powtórzyć w oczy. Nie wiem co to za typek-nie znam. Może się zna na fotografii, ale na pewno nie na zasadzie działania matrycy światłoczułej (w sumie mistrz kuchni nie musi się znać na łapaniu ryby, którą przyrządza). Pajacu: matryce działające na zasadzie pomiaru ładunku zgromadzonego przez padające fotony są od ćwierć wieku przestarzałe, bo primo: są zbyt podatne na nasycenie, secundo: pomiar zgromadzonego fotonami ładunku jest mniej precyzyjny, niż pomiar rozładowania. Obecnie matryce działają dokładnie odwrotnie: naładowany kondensator jest rozładowywany przez fotoelement, co zapewnia większą odporność na nasycenie sygnału (sygnał nie jest limitowany pojemnością ładowanego kondensatora, bo ładunek rozładowywanego kondensatora można uzupełniać w trakcie pomiaru) oraz rzędy wielkości większą czułość.

              Znam różne "wielkie autorytety" np. miałem pecha uczestniczyć w warsztatach fotograficznych niejakiego Janusza Michałowskiego (ma plecy, więc czasami go drukują w National Geographic i podobnych, dlatego jest "wielkim fotografem"). Przez 4 godziny bełkotu wybitnie zadufanego w siebie osobnika, o ekstremalnie wysokiej samoocenie, dowiedziałem się że: "najlepsze aparaty to Canony, bo mają matryce w technologii XXIw", "najlepsze drukarki to Epsony, bo mają głowice w technologii XXIw, robiące tak małe kropki, że ich nie widać", "teraz już nikt wielki nie kupuje obrazów, tylko jak Elton John kupuje fotografie po 25-40 tys.$, z pieczątką poświadczającą ich autentyczność", "takie oryginalne fotografie są drukowane tylko na drukarkach Epson". Na koniec, w sekrecie zdradził, że obraz kolorowy do czarno-białego najlepiej jest konwertować w mikserze kanałów. O mierze "fachowości" technicznej (zdjęć nie będę oceniał, bo to kwestia gustu, a nie obiektywnej oceny) świadczy to, że ten "fachowiec" najpierw starannie w aparacie ustawiał temperaturę bieli, pouczając jakie to niezwykle ważne dla efektu końcowego zdjęcia, a potem... zapisywał zdjęcie w RAW!!! Acha-zapomniałem dodać, że nauczył mnie, że "najlepszym programem jest Photoshop-żaden inny program tak dobrze nie powiększa zdjęć, dlatego wszyscy zawodowcy pracują na Photoshopie"...

              Dumny nosiciel moherowego beretu!
              Me gustan tomar mis copas
              Żubrówka es lo mejor!

              1. I znowu masz racje, i znowu nikt Cie nie poslucha... , pachura 8/08/07 12:13
                ...pomimo argumentow, przez te wszystkie "pajace" i "blazny".

                Abstrahujac od tego pobocznego watku dyskusji, praktyczne wnioski sa takie ze w przypadku kompaktow, cyfrowe podbicie jasnosci Photoshopem zwykle wypada nawet lepiej niz analogowe operowanie napieciem na matrycy. Wyjatkiem sa - jak wspomniales - nietypowe matryce typu Fuji SuperCCD.

                PS. Anegdotka o fotografie doskonala ;)

              2. Boże Drogi-Przepraszam! , j23 8/08/07 12:24
                Zwłaszcza Janusza Michałowskiego! Ten "wybitny fotograf" od warsztatów fotograficznych to oczywiście TOMASZ TOMASZEWSKI, a nie Janusz Michałowski! To niestety dlatego, że tak "wybitnych fachowców" pamiętam zwykle jako "mężów swoich żon", a Niezabitowska ciągle myli mi się z Cywińską, bo są z tej samej politycznej mafii.

                Dumny nosiciel moherowego beretu!
                Me gustan tomar mis copas
                Żubrówka es lo mejor!

              3. cytat byl dla ciebie a reszte jak bys byl lepiej rozgarniety bys sobie znalazl , speed 8/08/07 18:05
                do ciebie i tak nie dotrze to co pisza inni ludzie bo i tak wiesz lepiej
                tak jak z benzyna ile na tasmie zarabiaja , jak wymawia sie Chicago i.t.d .
                Czulas matrycy w stalych warunkach (wewnetrznych jest stala ) tak jak masz w analogu film 100iso to obojetnie co bys nie robil bedzie 100iso. w cyfrowkach nie da sie wymienic matrycy i aby zmienic czulosc zmienia sie inne parametry i jak to robia rozne firmy to mamy lepsze lub gorsze wyniki . I jak to do ciebie nie dociera to facet zamilcz bo nie dosc ze pajac jests to robisz z siebie idiote i kretacza .
                Powiedz nam ktore aparaty na rynku maja matryce CCD lub COMS ktore zbudowane sa ze najpierw jest kondensator a za nim komorka swiatloczola? z przyjemnoscia poczytam .I jeszcze jedno ja jak nie wiem to przynajmniej wiem kogo zapytac (lub sam sprawdze) i dopiero poznij pisze .
                Opowiedz nam jeszcze jak to osiagnales srednia predkosc z Krakowa do Brukseli 150km/h :))) pajacyku , bo o reszcie twoich klamstw nie wspomne chocby ostatnim 100tys ubezpieczenia bo 'znajomy przedsiebiorca mial tyle wypadkow' Blazen jestes klamca i zmyslacz i az sie wierzyc nie chce ze facet sporo po trzydziestce potrafi byc takim pajacem. Jestes WRZODEM na tym Board ale to chyba sobie uswiadamisz:)) Na drugi raz odpowiadaj na pytania konkretnie a nie wymyslaj i zbaczaj z tematu
                Osiaganie wiekszego ISO w odbywalo sie i odbywa przez 'wzmocnienie sygnalu' a jak kto to robi to jest inna bajka dotarlo to do ciebie wrzodzie???

                1. speed , Dabrow 9/08/07 02:00
                  co do stałej czułości filmów to jesteś w błędzie... Jest coś takiego jak forsowanie np - gdzie negatyw/slajd iso100 naswietlasz jak iso 200 np. Zwiększa to ziarno (czyli ten sam efekt co w matrycy) ale daje całkiem niezłe efekty. Kwestia tylko podatności takich filmów na forsowanie i późniejszej prawidłowej obróbki materiału (wołanie odpowiednio dobrane itp).... ZE już w tajniki crossa się nie zagłebię bo to jest dopiero jazda - wywoływanie slajdu w procesie negatywowym - efekty kolorysyczne nie do pogardzenia (-;

                  !!!!!TO JEST SPARTA!!!
                  !Tu się nic nie zmienia!
                  ------dabrow.com------

                  1. dzieki za sprostowanie , , speed 9/08/07 05:13
                    I przy okazji kilka pytan .
                    Zakladajac ze klatka ISO100 ma 10mil ziarenek a klatka iso 400 5mil to jak bede naswietlal odpowiednio dlugo ISO 100 to dostane identyczny efekt jak przy ISO 400?
                    Stosujac to o czym mowisz 100-200 daje identyczne efekty ,jezeli tak to dlaczego film jest jako ISO 100 a nie 200?
                    Czy te wszytkie zabawy i triki to nie to samo co majac samochod z silnikiem 100KM a jak dolozymy nitro to bedzie 180 z tym ze te 180 bedzie przez pare sekund a pozniej moze byc roznie :)) a prawdziwe 180 bedzie zawsze.

                  2. ale co do matryc , JaroMi 9/08/07 08:15
                    to zdecydowanie ma racje. Fizyka jak i zasada działania CCD jak i fotodiody (CMOS) nie zmieniła się od wieeeelu lat :) i światłoczułość matrycy jest stałą niezależną od napięcia komórki CCD (ładunek=stała x ilość światła) jak i prądu fotodiody/fototranzystora). Obecnie "natywnie" mają około 200 ISO i zejście poniżej jak i wyzej to regulacja wzmocnienia. Inżynieria materiałowa doprowadziła do tego, że szumy są w zasadzie jedynie termiczne (ponizej szumu opornika 20-25om) czyli ekstremalnie małe. Ale ten bełkot jota ...

                    w tym cała bida, ze go nie za bardzo
                    widać...

              4. Tomaszewski słynie , Dabrow 9/08/07 02:04
                ze swego ego... (-;
                Ale co do Epsonów to się zgadzam z doświadczenia (-;
                No - jest parę wielce udanych HP - np do druku tylko w BW - z tuszami w skali szarości ale to wyjątki ... (-;

                !!!!!TO JEST SPARTA!!!
                !Tu się nic nie zmienia!
                ------dabrow.com------

  11. heh no dobra :) , etranger 8/08/07 07:03
    mimo wszystko wiadomo ze jest to sztuczne podnoszenie czulosci elementu swiatloczulego, a co do fz8 to powiem wam, ze panna wrocila wlasnie z sesji (fabryka pieniedzy Disneya ) razem ze znajomymi jakies 270 zdjec i powiem wam ze w porownaniu z v610 i optio m5 jest kolosalna, wszsytkie foty robione na automacie sporo seryjnych klika filmow i jest pieknie, malo tego bateria rozladowana tylko o jedna kreske, optio wymagal plecaka bateri, v610 z kolei siadal po 40-60 ujeciach, a aparatczyk jest do uzytku domowego i ma dzialac szybko, no i to jest tylko 300 euro, 550 UZ kosztowal 550 euro i wykozystywal dziwne xd carty wiec dalem sobie siana, fakt ze matryca jest malutka (fizycznie) ale za te pieniadze jestem zadowolony, glownie chodzilo mi o tryb automatyczny ktory pozwalalby robic mile zdjecia do wywolania w standartowym formacie, i takie sa

    IStal sie switch:)

    1. Zgdza się: przy dobrym oświetleniu, , j23 8/08/07 11:57
      nie wymagającym ISO>200, jest to dobry aparat i jest wysoko ceniony (zwłaszcza za optykę). Ale w ciemniejszych pomieszczeniach i przy zdjęciach nocnych bez użycia lampy, to niestety inna bajka. Ale nie ma aparatów dobrych do wszystkiego, dlatego trzeba się skupić na tym, na czym najbardziej zależy lub wysupłać kasę na kilka aparatów...

      Dumny nosiciel moherowego beretu!
      Me gustan tomar mis copas
      Żubrówka es lo mejor!

      1. eeee , Dabrow 9/08/07 02:01
        po co kilka aparatów - jeden analog i kilka klisz do przekładania - do światła dziennego, do sztucznego i już... parę filtrów korekcyjnych i trochę wprawy (-;

        !!!!!TO JEST SPARTA!!!
        !Tu się nic nie zmienia!
        ------dabrow.com------

        1. hehehe:) , JaroMi 9/08/07 08:24
          Racja, Zenit EM i ORWO -zwłaszcza slajdy :D wybiły mi skutecznie takie pomysły - ech, młodość, młodość...
          błogosławię przeto cyfrę - jedno dobre body, zestaw ulubionych słoików i kwestia 80proc scen załatwiona. Resztę mozna na pożyczkach :)

          w tym cała bida, ze go nie za bardzo
          widać...

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2025, TwojePC.PL