"Zalegle" czesne i odsetki.

	B O A R D
	» Board » Zadaj pytanie » Archiwum » Szukaj » Stylizacja

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

	OBECNI NA TPC
	» zibi13 20:04 » adolphik 20:03 » Sherif 20:03 » siwydym 20:02 » elliot_pl 19:49 » DJopek 19:42 » Curro 19:31 » wrrr 19:28 » waski 19:21 » Draghmar 19:20 » dugi 19:18 » Wedelek 19:14 » Kraszan 19:11 » Katoda Lt 19:10 » past 19:06 » bajbusek 19:04 » ripek 19:03 » Master/Pe 19:03 » maddog 18:53 » Kilgor 18:48 Dzisiaj przeczytano 36865 postów, wczoraj 25433 Szybkie ładowanie jest: włączone.

ccc

A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć

"Zalegle" czesne i odsetki. , MARtiuS 14/09/07 11:39
Witam

Dziewczyna w 2000 roku zlozyla podanie, z wymaganymi dokumentami i oplata
wpisowa, o przyjecie do prywatnej wyzszej szkoly. Zostala przyjeta do tejze
szkoly jednak takze do innej. Wybrala te inna. Wspomne tylko ze w tej
pierwszej nie pojawila sie od momentu zlozenia dokumentow. Po pewnym czasie
przyszlo jej zawiadomienie o skresleniu z listy studentow.
Wczoraj dostala list z firmy windykacyjnej ze w ciagu 3 dni musi wplacic
zalegle czesne (z tej pierwszej szkoly) z odsetkami na kwote ponad 2000 zl

Czy sprawa po 7 latach nie ulegla przedawnieniu?
Czy maja prawo sciagac naleznosc za czesne w szkole w ktorej nie pojawila sie na zadnych zajeciach?
Czy w momencie skreslenia z listy studentow sprawa nie powinna zostac zamknieta?
Czy jest szansa na unikniecie (w granicach prawa) zaplaty taka
duzej jak dla niej kwoty?

W regulaminie szkoly jest zapis ze osoba ktora nie podjela nauki zostaje skreslona z listy studentow. Skoro zostala skreslona czy maja prawo rzadac zaplaty czesnego? Czy moze poprostu firma windykacyjna szuka "jeleni" ktorzy wystrasza sie pisemkiem i a noz ktos zaplaci.

Z gory dziekuje za odpowiedz

feci, quod potui, faciant meliora
potentes
GG 617689

a podpisywala , XiSiO 14/09/07 11:44
kontrakt z uczelnia? odebrala indeks, byla na jakis zajeciach ?
"Przyjaźń - bezcenna za wszytko inne
zapłacisz adeną" (C) XiSiO
1. zlozyla wymagane papiery , MARtiuS 14/09/07 11:58
  i tyle ja widzieli. Zadnego indeksu, legitymacji nie odbierala. Na zajeciach zadnych tez nie byla. Nie pamieta czy cos podpisywala ale raczej nie.
  feci, quod potui, faciant meliora
  potentes
  GG 617689
  1. wtedy jeszcze nie bylo kontraktow , Kenny 14/09/07 12:01
    666
    .:Pozdrowienia:.
"moze poprostu firma windykacyjna szuka "jeleni"" , Kenny 14/09/07 11:45
jak wyzej. Olac.
.:Pozdrowienia:.
Re: , exmac 14/09/07 12:02
Przedawnienie nie oznacza, że braku roszczeń - dopiero w sądzie można powołać sie na przedawnienie i dopiero wtedy sąd powinien orzec, że roszczenie jest bezzasadne z powodu przedawnienia.
Mają - szkoła umożliwiła jej chodzenie na zajęcia - to jej wybór, że sie na nich nie pojawiła.
W momencie skreślenia z listy studentów sprawa została zamknieta - pozostały tylko nieuregulowane należności za okres od zapisania sie na studia do skreslenia.
Można próbować sie dogadać - poprosić o anulowanie odsetek lub rozłożenie na raty - lub ostro: nie zapłace, ide do sądu.
Problem w tym, że ona podjeła naukę tylko nie chodziła. Powinna powiadomić uczelnię przed rozpoczęciem zajęć, że nie chce podjąć nauki - oddali by jej papiery i nie byłoby sprawy.
1. zalezy jak sie rozumie slowo podjac , MARtiuS 14/09/07 12:12
  Bo czy podjac mozna nauke skoro sie nie odebralo indeksu, legitymacji i nie zlozylo wymaganej przysiegi? Wiec formalnie nie uzyskalo sie statusu studenta. W regulaminie szkoly jest zapis ze zostaje sie skreslonym z listy studentow m.in. przez rezygnacje (wymagane pismo do dziekana) lub nie podjecie studiow ale to juz nie jest sprecyzowane o co chodzi.
  feci, quod potui, faciant meliora
  potentes
  GG 617689
jezeli , ENGELS 14/09/07 12:04
ma pismo, ze skreslono ja z listy studentów to firma windykacyjna moze skoczyć,

zadzwonił bym najpierw do tej szkoły i zrobił mała awanturkę
Nie kłócę się z idiotami - ściągną cięna swój poziom i pokonają doświadczeniem...
1. moze zostala skreslona z listy studentow , biEski 14/09/07 12:18
  ale na pierwszym semestrze byla
olać świstek , Hitman 14/09/07 12:17
po takim okresie mogą skoczyć.. Wpisowe nie jest równoznaczne podjęciu nauki w danej szkole.. tym bardziej że została skreślona.. nie mówiąc o tym że nie można "chować" wierzytelności i egzekwować jakiś absurdalnych roszczeń po latach - bez wcześniejszych monitów..
Teoretycznie okłamywanie samego siebie
jest niemożliwe. W praktyce robi to
każdy z nas.
ostatnio (kilka dni temu) poruszony był ten temat w GW , okobar 14/09/07 14:05
pewnie nie czytasz ale znajdź ten artykuł - szczegółów nie pamiętam - ale sens był mniej więcej taki że widnykator może jej skoczyć bo nie była studentką (coś o podpisaniu przyrzeczenia i legitymacji)

lepiej poszukaj pewnie znajdziesz...

może nawet ja poszukam w domku jak będę - w pracy jestem i nie mam dostępu :)
AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
GF 7600 GS, M2N4 SLI
Win XP SP3
1. proszę bardzo znalazłem jednak , okobar 14/09/07 14:10
  http://miasta.gazeta.pl/...in/1,34941,4419535.html
  
  przypadkiem to nie ta uczelnia?
  AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
  GF 7600 GS, M2N4 SLI
  Win XP SP3
  1. Tak to ta szkola , MARtiuS 14/09/07 14:23
    choc wydzial w innym miescie.
    
    Dzieki wielkie za artykul i pomoc!
    
    Pozdrawiam
    feci, quod potui, faciant meliora
    potentes
    GG 617689