|
TwojePC.pl © 2001 - 2025
|
 |
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
 |
| |
|
[Prawo]Spoldzielnia robi probemy przy wykupie mieszkania ... , lol555 18/09/07 17:32 Sytuacja wyglada tak : moja mam jest dozorca na jednym z osiedli w wawie od roku '75. Od poczatku istnienia osiedla. Jest najemca lokalu w ktorym mieszka. Ostatnio weszla ustawa w ktorej damo mozliwosc wykupu mieszkan za grosze. Dla najemcow bodaj do zaplacenia byly jakies wieksze pieniadze niz dla innych - ale z moich informacji wynika ze wykupic mogą.
Mama zlozyla pismo z prosba o mozliwosc wykupu oraz podanie kwoty itp. Dodala ze mieszka i pracuje od '75 oraz ma 2 ksiazeczki mieszkaniowe ktore moze zrealizowac jesli zgodza sie na wykup.
W odpowiedzi dostala pismo w ktorym wlasciwie nie jest napisane ze NIE ani ze TAK. napisali cos w stylu ze mieszkanie jest przewidziane do innych celow przez administracje.
I teraz pytanie : czy spoldzielnia i administracja moga odmowic najemcy praca zagwarantowanego ustawa i np: powiedziec ze maja oni swoje zasady itp i olac mame?
Czy leca sobie w kulki i licza ze mama zostawi sprawe i nie bedzie sie odwolywac?
Dla zainteresowanych pomoca przesle fotki podania ktore mama zlozyla jak i tego co dostala w odpowiedzi.
Nie znam zadnego prawnika ktory moglby pomoc. moze macie jakies namiary.
Bede zobowiazany.123 - zapodaj papiery to moze cos poradzimy... , Gajdzi 18/09/07 18:13
sam sie zmagam z tym problemem... tylko ze w moim przypadku gmoina robi problem,bo chcemy tez wykupic ziemie pod blokiem, a gmina nie chce uchwalic czegos tam...
Co do spoldzielni, to nie mam z nia zadnych prblemow (jak narazie)... Pytanie jeszcze czy Wasza spoldzielnia jest lokatorsko-wlasnosciowa... bo najemca moze byc kazdy, ale chyba nie kazdy moze miec mieszkanie wlasnosciowe...
Co do prawa... to wlasnie dotyczylo to wlasnie spoldzielni lokatorsko-wlasnosciowych... a nie wiem czy u Cioebie tak wlasnie jest...Pan Bóg bawi się z ludźmi w
chowanego.
On odlicza - ludzie się chowają... - papiery za chwil kilka podesle ... , lol555 18/09/07 18:30
generalnie : mam nie jest czlonkiem spoldzielni jesli o to chodzi : / wiec tu moze byc problem, ale mowila ze przed wejsciem ustawy kobieta z administracji mowila jej zeby skladala do spoldzielni ze bedzie mogla wykupic :/ a teraz taki lol :/123 - Znowelizowana ustawa o Spółdzielniach Mieszkaniowych mówi jasno. , fiskomp 18/09/07 19:01
Spółdzielnia może przenieść na lokatora prawo odrębnej własności, ale na prawach rynkowych, tzn. po cenie rynkowej.
Spółdzielnia w zależności od Statutu, nie może "sprzedać" lokalu bez decyzji Walnego Zgromadzenia Członków spółdzielni.
Niestety, to że Twoja mama, mieszka tam od 75 roku i pracuje na rzecz tej spółdzielni, niestety w świetle dzisiejszych przepisów nie daje je żadnej ulgi w tej materii.
Cały szum wokół mieszkań "za grosze" dotyczy lokali na "lokatorskich prawach" do tego tez z zastrzeżeniem, że jeżeli spółdzielnia powstała z zakładu spółki skarbu państwa to też się pod to łapią.
Proponuję zassać Ustawę o Spółdzielniach Mieszkaniowych i poczytać.
- kruczek w tej ustawie... , DmK 18/09/07 19:31
mam pytanie, czy w tej ustawie nie ma takiego kruczka, że jak wykupisz mieszkanie to musisz płacić fundusz remontowy i dopóki nie wykorzystasz dostępnej puli inny mieszkańcy wspólnoty nie muszą go płacić?- znowelizowana ustawa wymogła na odrębnych właścicielach właśnie to. , fiskomp 18/09/07 20:38
Są zobligowani do wnoszenia opłat z tytułu funduszu remontowego w takiej samej wysokości jak członkowie spółdzielni.- poza tym wspólnoty działają na zasadach odrębnej ustawy. , fiskomp 18/09/07 20:45
"Ustawa o własności lokali", wspólnota jako taka nie ma osobowości prawnej i współwłaściciele uczestniczą w kosztach remontów. Aczkolwiek dobrze jest, jeżeli sobie odkładają pewną sumę co miesiąc, bo jak znam z autopsji cos sie dzieje, trzeba szybko wykonać prace remontowe, wykonawca wystawia fakturę, a właściciele robią oczy skąd na to mamy wziąć.
Cały dym wokół wspólnot jest moim zdaniem grubo przesadzony i wcale nie ma tak dobrze.
Np, czy wiecie np , że żeby cokolwiek zrobić we wspólnocie trzeba zgody "WSZYSTKICH" współwłaścicieli. Jedynie niewiedza ludzi powoduje, że np decyduje większość :D
Jak chcecie zrobić kuku, to na hasło o danym remoncie mówiecie a ja sie nie zgadzam i po zawodach. To pozostali współwłaściciele muszą sądownie wywalczyć, że nie masz racji i niejako sadownie wymuszą na tobie uczestnicto w danym zadaniu.- a we wspolnotach nie trzeba... , tecep 18/09/07 22:14
zarzadu wybrac w przypadku gdy sklada sie ona z wiecej niz 7<a w bloku o to nie trudno> czlonkow?I wtedy nie ma tego babrania sie z glosowaniami przy czynnosciach zwyklego zarzadu?Czy moze mi sie cos pomieszalo<format poegzaminacyjny>taaaaaaaaa..... - oj, co Ci sie chyba , piotrszach 19/09/07 10:14
troche pomylilo z tym "wszyscy". Jestem teraz czlonkiem takiej "wspolnoty" i z tego co pamietam, to we wszystkich podejmowanych decyzjach, obowiazuje WIEKSZOSC i to udzialow, a nie mieszkancow (np. wieksze parwo glosu ma wlasciciel 120 metrowego mieszkania niz 3 wlascicieli 35 metrowych klitek). Poza tym we "wspolnotach" trzeba zaakceptowac statut, a co wnim sie z najduje to juz zupelnie inna sprawa, np. zapis, ze faktycznie do podjecia jakielkolwiek decyzji potrzeba 100% zgodnosci. Ale znajac zycie jest to nierealne, nic nie dalo by sie zrobic, znam to z autopsji, na zebrabnia "wspolnoty mieszkancow" przychodzi moze cos kolo 10 wlascicieli z prawie 50 mieszkan.- nie, nie pomyliło, bo znajdź mi definicję większości :) , fiskomp 19/09/07 11:41
Tu jest paradoks, jak z "pornografią" brak zdecydowanej definicji.
I wsztsko zależy od widzimisię sądu, już były takie rozprawu i na dwoje babcia wróżyła.
pozdrawiam,
- oto dokumenty : , lol555 18/09/07 20:17
Podania mamy :
http://ofe.org.pl/inne/mieszkanie1.jpg
http://ofe.org.pl/inne/mieszkanie2.jpg
I odpowiedz spoldzielni :
http://ofe.org.pl/inne/mieszkanie3.jpg
Jesli pierwsza fotka jest nieczytelna to jest to wniosek S-04 z tej strony :
http://rzeczpospolita.pl/.../Wspolnota/wzory4.html
jesli ktos moze pomoc to bardzo prosze.123 - w samym wzorze masz wskazówkę, kto może. , fiskomp 18/09/07 20:37
1. Kto może otrzymać spółdzielcze mieszkanie na własność?
- członek spółdzielni mieszkaniowej, posiadacz spółdzielczego prawa do mieszkania - zarówno własnościowego ("własnościowiec ") jak lokatorskiego ("lokator"),
- najemca mieszkania zakładowego przejętego przez spółdzielnię, nawet jeśli nie jest członkiem spółdzielni,
- każdy najemca lokalu spółdzielczego (mieszkalnego, użytkowego, garażu, pracowni), nawet jeśli nie jest członkiem spółdzielni, "jeżeli nakłady na budowę takiego lokalu ... w pełnym zakresie poniósł najemca",
Pytanie, czy twoja mama może udowodnić, że w czynszu miała zawarte "nakłady na budowę takiego lokalu ".
Nie wiem, jaki status ma spółdzielnia i powstała niejako "sama z siebie", czy na skutek np przejęcia majątku zakładowego z udziałem skarbu państwa.
Moim zdaniem niestety ale nic nie wywalczycie, jeżeli spółdzielnia nie będzie zainteresowana sprzedażą.
W czystym rozumieniu jest to lokal pracowniczy i taki jest jego status. W momencie zakończenia stosunku pracy będzie musiała go opuścić (ale dobry prawnik czasem może zdziałać cuda" bo sądy teraz strasznie sa cięte na spółdzielnie, jako ciemiężyciele swoich członków i najemców.- jesli chodzi o .... , lol555 18/09/07 21:41
"naklady na budowe" to z przyjemnoscia je pokryjemy. niech tylko powiedza ile i na jakie konto. Kwestia czy moga odmowic sprzedania czy nie. pozdrawiam.123 - mogą odmówić, ustawa ich nie przymusza do tego niestety :( , fiskomp 19/09/07 07:45
Jest to w rozumieniu przepisów mieszkanie pracownicze. Może by się udało coś wygrzebać w przepisach szczególnych, ale jako, że nie jestem prawnikiem się nie wypowiem.
|
|
|
|
 |
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2025, TwojePC.PL |
 |
|
|
|