...poprzednia |1|2|3|4| następna...

1. raczej lepiej benzyne dieslem , XiSiO 20/09/07 20:36
   bo ropa nie zapali sie od swiecy zarowej i jedynie ja zaleje, a odwrotnie mysle ze w silniku dochodzi do niekontrolowanych zaplonow od swiec żarowych.

   "Przyjaźń - bezcenna za wszytko inne
   zapłacisz adeną" (C) XiSiO

   1. nie ma roznicy, przeczytaj najpierw posta a potem komentuj , bajbusek 20/09/07 20:39
      kolega napisal, ze auto odpalilo... jak dla mnie plukanie silnika... nie mam pojecia co moglo sie uszkodzic... trudno powiedziec - mam nadzieje, ze po 5 metrach nic... katalizator nie zdazyl sie nawet rozgrzac...
      1. Jest różnica. , Dexter 21/09/07 07:21
         Diesel zalany benzyną i odpalony to najgorszy scenariusz...
         Szlag trafia wtryski...
         
         Benzyniak zalany olejem - nic wielkiego nie będzie, pójdzie pewnie katalizator no i oczywiście płukanie układu paliwowego, wymiana filtrów etc. Zresztą to jest sztuka, bo "pistolet" z olejem nie wlezie (w teorii ;-) do wlewu benzyniaka.

         Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
         Odpowiedzi oleję.
         THX!

         1. ... , RyVar72 21/09/07 08:49
            Jakis rok temu moja pani z kolei, zalala Cytryne HDI 15 litrami vervy ale PB. Na szczescie dolala pozniej do pelna (przed odpaleniem) verve ON i jakos bez zadnych problemow przejezdzilem caly zbiornik.
            
            W sumie jak pozniej podjechalem na ta stacje nie dziwie sie jej (do konca bronil nie bede) mocno zaznaczona jest tylko verva a kobiety moge miec pozniej problem z doczytaniem czy to PB czy ON.
            
            Dodam jeszcze ze swojego czasu na TVN Turbo byl prorgam w ktorym porownywali ile przejedzie benzyniak na ON i odwrotnie, diesel przejechal dalej.
            
            Pozdrawiam.

   2. przecież.. , carlosA 20/09/07 20:41
      świece żarowe działają jedynie przez krótką chwilę, przed odpaleniem silnika, dalej działa to na zasadzie samozapłonu pod ciśnieniem.

      #whatever

      1. Głupoty gadasz. , Karo 21/09/07 12:07
         Świece żarowe grzeją jakiś czas po uruchomieniu silnika.
         Nie w każdym (w starszych z reguły nie) ale w nowych najczęściej tak.
         1. hmm , bartek_mi 21/09/07 12:13
            glupoty gadasz
            swiece zarowe sie nagrzewaja do momentu odpalenia silnika, potem ich zasilanie sie wylacza.
            a ze sa nagrzane to inna sprawa

            dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

            1. Bzdura , Ament 21/09/07 12:29
               Swieca zarowa jest po to zeby w komorze spalania podniesc temp. na krotko przed zaplonem i dziala z reguly kilka sekund (temp. swiecy wzrasta tylko do momentu az moc oddana do komory spalania bedzie taka sama jak moc doprowadzonego do swiecy pradu). W silnikach diesla jest to najbardziej pradozerne urzadzenie i gdyby sobie tak swiece grzaly caly czas w najlepsze po przekreceniu stacyjki kluczykiem (pomijajac juz fakt przegrzania spirali) po kilku minutach mialbys akumulator do wymiany. Niektore, starsze samochody z silnikiem diesla mialy nawet odpowiedni led na desce rozdzielczej, informujacy o wlaczeniu sie swiec zarowych oraz o ich wylaczeniu (mialem dawno temu Passata 1.6D i led palil sie jakies 3-4 sekund).

               I
               -AMENT-
               I

            2. polemizuje , palioza 21/09/07 12:30
               gdyz w nowoczesnych dieslach przez jakis czas na zimnym silniku sa wlaczone swiece zarowe NAWET po odpaleniu silnika w celu zapewnienia lepszego samozaplonu.

               Uczyń coś idiotoodpornym, a ktoś
               stworzy lepszą wersję idioty.

               1. hmm , bartek_mi 21/09/07 12:34
                  sekunda po zaplonie? tddi, dci, tdci

                  dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

                  1. Weź i poczytaj... , Dexter 21/09/07 13:49
                     http://www.kager.pl/.../oferta/nowosci/?newsId=172
                     
                     "zapewniają rozruch w czasie 4-6 sekund oraz dogrzewanie silnika przez pierwsze 3 minuty od rozruchu"

                     Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
                     Odpowiedzi oleję.
                     THX!

                     1. hmm , bartek_mi 21/09/07 15:02
                        wez mi powiedz gdzie jest napisane, ze one sa podlaczone do pradu przez kilka minut ?
                        po prostu po nagrzaniu one nie stygna za szybko i w ten sposb 'dogrzewaja'.
                        
                        lampka gasnie to swieca sie nie grzeje - koniec. chyba, ze jak wymienisz swiece to nagle komputer w aucie inaczej pracuje...

                        dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

                        1. Z PIS'u jesteś, że czarne jest białe, a białe czarne? , Dexter 21/09/07 19:48
                           123

                           Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
                           Odpowiedzi oleję.
                           THX!

                           1. hmm , bartek_mi 21/09/07 19:54
                              sam jestes z pisu bo czytac nie umiesz. wykaze sie maksymalna dobra wola, nie Ci bedzie "umozliwiaja dogrzewanie", naczy ze sa takie samochody co dogrzewaja. i oczywiscie jest to prawda. auta ze wstepna komora spalnia - znajdz mi nowy samochod z czyms takim to pogadamy.

                              dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

                              1. Zaraz, zaraz... A kto tu mówił o "nowym"? , Dexter 21/09/07 20:38
                                 A zresztą - Renault Scenic 2.0 dCi - teraz dzwoń do Renault doedukować się.

                                 Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
                                 Odpowiedzi oleję.
                                 THX!

            3. No Cię chyba rozczaruję... , Dexter 21/09/07 12:36
               Ale to jest różnie...
               
               W niektórych dieslach świece się włączają na chwilę, gasną i wtedy następuje zapłon.
               
               Ale w niektórych stosuje się "dogrzewanie" mające na celu przy chłodnym otoczeniu podgrzać LEKKO powietrze w komorze spalania co daje w rezultacie potrzebę mniejszego sprężenia mieszanki -> silnik ma lżej.
               
               
               Ale też przy prawidłowo działającym silniku w ciepły dzień świece mogłyby być w ogóle wyłączone - i tak zapali... Świece są tylko dla ułatwienia.

               Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
               Odpowiedzi oleję.
               THX!

            4. Oczywiście jesteś mechanikiem ... , Karo 21/09/07 13:39
               ... z wieloletnim stażem i wiesz co mówisz? Jak nie to może byś choć troszkę po googlował.

         2. się chłopaki za łby wzięli, a mi jedynie chodziło.. , carlosA 21/09/07 18:02
            o błędne założenie XiSia, że świeca żarowa działa na zasadzie zapłonu w benzyniaku (przynajmniej tak to zrozumiałem), a to czy działa dogrzewając powietrze w komorze spalania, przez jakiś krótki czas w nowszych dieslach to możliwe, nie pamiętam dokładnie, ale przy uszkodzonym sterowniku świec żarowych po 10 min. "grzania" świeca żarowa była do wyrzucenia. Suma summarum chodziło mi o zasadę działania, nie zaś o kruczki, jak dogrzewanie powietrza w komorze spalania.

            #whatever

   3. Nie , Ament 20/09/07 20:44
      jak diesel starej generacji to sobie jakos poradzi na benzynie (oczywiscie w rozsadnych proporcjach) przy ciaglym dolewaniu dla zmniejszenia procentowego benzyny ale benzyna zalana dieslem to generalnie kibel - szkoda ze ta laska w ogole odpalila silnik. Diesel z racji tego ze gestszy poszedl na dno. Jak calkowite spuszczenie nic nie da to zostaje remont a i caly nagar szlag trafil.

      I
      -AMENT-
      I

I
-AMENT-
I

1. no sam zachodze jak mozna bylo.... , music14 20/09/07 20:42
   .....tak wepchnac kranik z dystrybutora napedu ;/ ponoc cos nie pasowalo, ale powoli sie nalało echhh
   1. Hehe , Ament 20/09/07 20:47
      no ale jak wlew jest typowo na benzyne to nie kumam, jak "powoli sie nalalo"?:) Musiala lac te 40l ze 20 min przelewajac praktycznie w powietrzu z krocca do wlewu baku:)

      I
      -AMENT-
      I

      1. nie wiem... , Skyp 20/09/07 21:51
         czy kojarzysz taka fotke.. w dawnych czasach krazyla...
         gdzie jakas zdolna istota wlozyla dyskietke 5,25 jest miedzy stacja dyskow a kolejna zaslepke... z braku stacji wlasciwej...
         
         ...wniosek... dla ambitnego nie ma granic...

         Skyp

   2. hehe , komisarz 21/09/07 09:27
      niezle, w takich momenetach czlowiek zaczyna wierzyc w te dowcipy o przyciskaniu myszy noga ("pedla mi nie dziala") itp.

      Komisarz Ryba

napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:(

1. a ponoc w zbiornikach paliwa..... , music14 20/09/07 21:07
   jak sie zajrzy od spodu jest jakas sruba do spuszczenia paliwa, tak samo sie spuszcza jak olej. oby cos takiego bylo.
   1. no ale tak czy tak... , Demo 20/09/07 21:10
      powinno się dać dobrać od strony pompy. Popróbuj.

      napisalbym swoj config,ale sie nie
      zmiescil:(

   2. jaka śruba , konio 20/09/07 21:18
      wypina się filtr paliwa i włącza zapłon a pompa pompuje do wiaderka.Jak pzrestaje wpinamy filtr zalewamy i włączamy zapłon na 3 minutki. potem odpalamy auto.po takim zabiegu lepiej filtr paliwa wymienić bo trochę śmieci może chwycić.

2. pompa , konio 20/09/07 21:10
   kręci cały czas po włączeniu zapłonu i nic nie musi kręcić silnikiem.
   Odłącz filtr paliwa , włącz zapłon to ci wypompuje całość . potem zatankuj , włącz zapłon , pompa przepchnie ręsztę On co jest w układzie i wróci do baku powrotem , a taka znikoma ilość nic nie zrobii.Uważaj tylko jak pompa przestanie tłoczyć to wyłącz zapłon.
   1. dobrze prawi , qwertix 20/09/07 21:28
      jest to najlepszy i najszybszy sposob, jak to nie zadziala to dopiero zaczniesz sie martwic, a narazie wypompuj ON, zalej Pb i uwazaj zeby pompy nie zjarac ;)
      Powodzenia

      jak cos moze pojsc zle to napewno
      pojdzie

      1. dzieki wielkie.... , music14 20/09/07 21:47
         ....rano sprobuje tak zrobic, boje sie tylko o ta pompe aby nie popsuc bardziej...dzieki za porady:)
         1. pompy , konio 20/09/07 22:37
            nie zjarasz do puki tłoczy paliwo , ON jej na pewno nie zaszkodzi , a jak z 5sec bez paliwa poleci też się nic nie stanie.Powodzenia.

   2. potwierdzam - najlepszy sposób , Pawelec 20/09/07 23:17
      czasem tylko jest problem z zapaleniem po takiej operacji. Kiedyś robiłem takie cuś w golfie II i trzeba było odpalać z zaciągu i to dopiero po ok 100 metrach odpalił. Uszkodzeń żadnych nie było tylko wszystko śmierdziało a szczególnie wydech jak się wypalił.

      Tom Drwal
      LAS Ltd.

      1. najważniejsze , konio 20/09/07 23:31
         po wymianie paliwa , potrzymać sam zapłon przed kręceniem , aby pompa mogła przepłukać uklad.
         1. a nie jest przypadkiem tak, ze , Tummi 21/09/07 01:45
            pompa pompuje do pewnego cisnienia na listwie, a potem juz daje na luz? ;) Moznaby listwe rozkrecic i tam czekac az Pb zacznie leciec zamiast ON :)
            
            T.

            www.skocz.pl/uptime :D

            1. No chyba ne , konio 21/09/07 13:14
               palwo krąży w obegu a lstwa wtryskuje tyle co potrzeba reszta wraca.

1. wydaje ci sie, , marek_m 21/09/07 14:01
   jakies 2,5 roku temu moj prezes zalal swojego nowego diesla opla signum benzyna za 200zl, wiec troche wlal do baku. Daleko nie ujechal. Holowanie do serwisu opla, sciaganie paliwa, nowe filtry kosztowaly firme ( bo poszlo to wszystko na koszt firmy brrrrr) prawie 1000zl.
   
   Wiec plec i koloe wlosow nie ma tu nic do rzeczy.

awake

Za dwadzieścia lat bardziej będziesz
żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż
tego, co zrobiłeś

1. hmm , bartek_mi 20/09/07 23:01
   dlatego ja po 10 razy sprawdzam czym przyjechalem i co leje :)

   dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

   1. ja raz nie sprawdzilem... , tecep 20/09/07 23:10
      i dopiero po paru dobrych sekundach lania stwierdzilem ze cos za drogie paliwo leje;)Cale szczescie wlalem po prostu verve ON,no i potem musialem sobie wkrecac ze ten moj 14 letni diesel jezdzi o niebo lepiej;)

      taaaaaaaaa.....

   2. a sprawdzasz tez , Nikita_Bennet 21/09/07 00:09
      czym odjezdzasz ze stacji paliwowej ;)

      nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

      1. jakims nowym BMW np:D , Iza WGK 21/09/07 01:29
         123

         How fortunate the man with none ...

How fortunate the man with none ...

people can fly, anything
can happen...
..Sunrise..

1. to bardziej tak wygląda: , Kriomag 21/09/07 02:19
   dopóki się przyspiesza to jest mniej wiecej ok ale jak trzeba utrzymac stala predkosc to zaczyna szarpac :)
   1. instalacja gazowa do dupy , elliot_pl 21/09/07 08:56
      :) a tak serio. To moze byc 100 powodow. Obstawialbym silniczek krokowy. No ale wiesz.... to tak jakbym mial ci kompa zdiagnozowac zdalnie ;)

      momtoronomyotypaldollyochagi...

      1. głupio tak , Kriomag 21/09/07 11:22
         nie wiedzieć co i jak i dać zarobić serwisowi ;) kompa i rower zawsze sam robię ale samochód... nie mam czasu się w niego wgryzać - za duży jest ;)

      2. Racja , Ament 21/09/07 11:38
         jak faluje na wolnych to na 99% silniczek krokowy. Przerabialem juz 3krotnie, glownie przy Oplach.

         I
         -AMENT-
         I

      3. gazu nie ma , Kriomag 21/09/07 13:51
         niestety... (a benzyna taka droga...)

GTD ...

1. Dobrze rozumiem? Że autko trzeba przechylić jak czajnik , Agnes 21/09/07 12:46
   żeby wylać błędne paliwo?
   
   Hehe. To ja do zmiany koła mogę przewrócić malucha na grzbiet :)

   Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
   Fizyk, a to jego Meta...

   1. Dobrze Słońce rozumiesz, wiesz dobrze że przechylić auto tak , McIsland 21/09/07 12:59
      żeby się paliwo wylewało to żadna sztuka :D

      GTD ...

2. E tam, prawdziwy fighter by to wyssał rechocząc przy tym rubasznie. , Dexter 21/09/07 12:48
   123

   Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
   Odpowiedzi oleję.
   THX!