I will not buy this record - it is
scratched.

feci, quod potui, faciant meliora
potentes
GG 617689

1. no ne wiem , Demo 22/09/07 10:05
   jak z tymi zarobkami :) różnica jest IMHO znacznie wyższa niż wspomniane 200-300 pln.

   napisalbym swoj config,ale sie nie
   zmiescil:(

2. oj chyba nie znasz realiow - to nie 200-300 pln , dida 22/09/07 10:45
   a znacznie zniacznei wiecej ......
   1. moze nieoficjalnie , MARtiuS 22/09/07 11:19
      bo wg gusu w Wawie (3600 zl brutto przecietnie) minimalnie wiecej sie zarabia niz w Katowicach (3400 zl brutto przecietnie) a mieszkania sa tansze trzy, czterokrotnie lub wiecej jesli sie dojezdza z sasiedniego miasta a odleglosc do centrum Katowic i tak bedzie mniejsza niz z krancow Warszawy do centrum. Osobiscie uwazam ze lokalizacja GOP jest duzo atrakcyjniejsza niz Warszawy chocby przez bliskosc gor, Czech, Slowacja. Do Pragi tyle km co do Wawy. Mozna na piwko wyskoczyc do Krakowa lub Wroclawia. O tym moznaby dluugo.
      
      Drugi przyklad. W takim Jaworznie (2700 zl) w Krakowie (2500 zl) z tym ze w tym pierwszym mieszkanie mozna kupic m5 za kwote ponizej 200 000 zl a w Krakowie ile? pewnie ok 1 mln.

      feci, quod potui, faciant meliora
      potentes
      GG 617689

      1. Statystykui statystykami - realia realiami , dida 22/09/07 12:11
         I uwierz ze roznice siegaja nie setek ale kilku tysiecy za podobne stanowiska
         1. niby tak , MARtiuS 22/09/07 15:47
            ale ile jest takich stanowisk na ktorych roznica jest kilku tysiecy? a pozostali? nie jestem pewien czy kalkuluje sie zarabiac troche wiecej a na mieszkanie wydac 400-500 tys wiecej? Zarabiajac 300 zl wiecej trzeba by pracowac 138 lat by pokryc roznice w cenie mieszkania wynoszaca 500 tys. Jednak ludzie wola brac kredyt na 40 lat lub wyjechac za granice niz przeprowadzic sie o 200-300 km.

            feci, quod potui, faciant meliora
            potentes
            GG 617689

   2. czy znacznie , Matti 22/09/07 11:19
      ta sama firma, to samo stanowisko: Wawa - 4000 brutto, Wrocław - 3000 brutto. Wychodzi 660 zł na rękę różnicy. Dużo/mało?
      1. malo , Piratez 22/09/07 12:13
         jesli patrzec jak obrzydliwa jest warszawa w porownaniu do wroclawia
         1. A jak obrzydliwe są Katowice? , Stone 22/09/07 12:22
            Nikt nie każe Ci pracować w Warszawie.

            Pozdrawiam
            
            Stone aka S1one

            1. wlasnie ze nie sa , MARtiuS 22/09/07 12:48
               ludziom ciagle sie wydaje ze GOP jest szary brudny i smierdzacy a to jest dalekie od prawdy. 3/5 Katowic to las poza tym parki coraz bardziej luksusowe osiedla wsrod licznej zieleni, wymiesznie architektury poniemieckiej z modernistyczna dwudziestolecia miedzywojennego i nowoczesna tworza niezly klimat. Nie wspominam juz o infrastrukturze drogowej bo takiej Warszawa jeszcze dlugo nie bedzie miala.

               feci, quod potui, faciant meliora
               potentes
               GG 617689

               1. Byłem, widziałem , Stone 22/09/07 13:30
                  "piękne" centrum macie, te szare budynki, a już wieżowce przy sokolskiej, nie wspominając o bliskości A4, która oczywiście jest zaletą ale potrafi być ogromną wadą.

                  Pozdrawiam
                  
                  Stone aka S1one

                  1. nie bardziej szare , MARtiuS 22/09/07 13:44
                     te budynki niz w Wawie. W Katowicach ta szarosc jest na budynkach o ciekawej architekturze a w Warszawie? Kroluje pozny Bierut i wczesny Gomułka. Oczywiscie o jakimkolwiek polocie nie moza byc mowy bo przeciez "lud pracujacy stolicy" tego nie potrzebowal.
                     Juz nie wspominam o konfrontacji z innymi stolicami czy chocby kilkoma innymi miastami Polski. Ogolnie jakby to lagodnie okreslic... nedza... a szkoda

                     feci, quod potui, faciant meliora
                     potentes
                     GG 617689

                     1. eee , garnek 22/09/07 14:36
                        fakt ze WArszawa to wiocha w porownaniu do stolic innych krajów.. ale na tle innych miast Polski to centrum wawy i tak wyglada o niebo lepiej.
                        Widac juz troche tą nowoczesniejszą arichtekture (ostatnio Zlote Tarasy). Jeszcze jakby zmienili ten dworzec główny....
                        a w KAtowicach co tam jest? kopalnie?
                        1. chocby kopalnie , MARtiuS 22/09/07 15:38
                           tego nie spotkasz w Wawie, Krakowie, Poznaniu czy innym miescie. Co poza tym? To juz mozna zerknac na m.in. ponizsze linki...
                           
                           http://pl.wikipedia.org/wiki/Katowice
                           
                           http://portal.katowice.pl/...?id=fotografie/_lista

                           feci, quod potui, faciant meliora
                           potentes
                           GG 617689

                     2. a tą super 'ciekawą architekture' to juz mozna mieć dosyć , garnek 22/09/07 14:38
                        u nas w PL sama 'ciekawa architektura' bo nie ma kasy zeby powstawaly nowoczesne miejsca.

               2. martitius , Iza WGK 23/09/07 09:40
                  nie mam nic przeciwko, takiemu gadaniu, bo dzieki:D tobie moze bedza mniejsze korki i mniejszy dumping pensji, niech wyjezdzaja, mi wsio ryba.
                  
                  Ale gadasz nie obraz sie gllupoty. Czy byles gdzies poza centrum wawy? Targowke/brono, piekna odrestastaurowana praga (a nie poniemieckie przejete budynki). Czy byles n zielonnym zoliborzu przy cytadeli. Czy byles w oklicach lasu kabackiego (po odbu stronach dzielnica willowa z chorymi cenami:-). Nie wiem skad sie bierze, ze warszawa jest szara. To typowe wrazenie przyjezdnego wysiadajacego na centralniaku. Mamy naprawde mnostwo parkow, zieleni. Mimo ze mieszkam w blokowisku po prawej stronie wisly, to uwazam ze mamy jedna z luzniejszych zabudow i dookola same drzewa i dzialki. Z reka na sercu, byles da;ej niz starowka-wilanow?

                  How fortunate the man with none ...

                  1. przepraszam za przekrecenie , Iza WGK 23/09/07 10:02
                     ksywy, martius

                     How fortunate the man with none ...

                  2. niestety , MARtiuS 23/09/07 11:48
                     nie mialem okazji zobaczenia szerzej Warszawy ale jako osoba wysiadajac na centralniaku poczulem sie zawiedziony. Mozliwe ze mialem zbyt duze oczekiwania co do stolicy. Liznalem nieco Al. Jerozolimskich, Krakowskie Przedmiescie, Stare Miasto, Ogrod Saski i okolice. O ile wszelkie zabytki wokol tych rejonow robia wrazenie to juz wkomponowanie w to bezposrednio lub po sasiedzku architektury "Bieruta" nieco odbiera uroku tym pierwszym. Chodzi o to ze taka Praga, Wieden czy Rzym cale robia wrazenie a w Warszawie tego wrazenia trzeba poszukac ( oczym swiadczy twoja odpowiedz).
                     Centrum jest wizytowka miasta i przez jego pryzmat glownie nabierasz oceny miasta a nie ze byc moze gdzies tam za pare/parenascie km cos ladniejszego sie spotka.
                     Poza tym pelno pogierkowskich dzielnic tez nie robia pozytywnego wrazenia. Juz nie zaglebiam sie w pojecia bezpieczenstwa na ulicy i takie tam.
                     W zwiazku z tym wszystkim powyzszym uwazam ze ceny nieruchomosci sa absurdalnie wysokie. Nic to miasto poza statusem stolicy nie ma na tyle atrakcyjnego do zaoferowania by chciec w nim mieszkac. Owszem z tego co pisza sa stanowiska na ktorych sie sporo wiecej zarabia ale ile takich jest? I czy biorac pod uwage ze ceny mieszkania sa srednio o 500-600 tys (za m4, m5) wyzsze niz w innych regionach ostatecznie sie oplaca?
                     
                     Osobiscie wolalbym kupic np gdzies w GOPie m5 za 180-250 tys zl niz m2, m3 w Warszawie po tej samej o ile nie wyzszej cenie. Weekendy spedzac w Beskidach i od czasu do czasu skoczyc do czeskiej, slowackiej czy krakowskiej knajpy na piwko.

                     feci, quod potui, faciant meliora
                     potentes
                     GG 617689

                     1. ale ty pier...sz , garnek 23/09/07 17:48
                        cale zycie siedziales w kopalniach to wiadomo ze cie nie ciagnie do wawy. i na odwrot, kto jest w wawie to na pewno go nie ciagnie do katowic.
                        ja nie jestem z wawy ani katowic ale napewno wolalbym byc w wawie. jeszcze przez przypadek przejąłbym te górnośląske 'kaj' itp....ble
                        1. eno ale mnie chodzi , MARtiuS 23/09/07 19:02
                           o zwykla kalkulacje ekonomiczna + atrakcyjnosc terenow.
                           
                           Zalozmy ze mamy 700 tys zl.
                           
                           Wariant 1
                           Ja uwazam za dosc rozsadne kupic m4 w GOPie lub jakims innym miescie nowiutkie mieszkanie w bloku wybudowanym w tym roku za ok 200 tys zl (lub na rynku wtornym m5) a pozostale 500 tys wplacic na konto lub w cos zainwestowac. W weekend jezdzic sobie na Jure lub gory, Krakow (1 h jazdy), Wroclaw (autostrada ok 1,5 h jazdy), Zakopane, Czechy, Slowacja itp itd.
                           
                           Wariant 2
                           Kupic za 700 tys zl mieszkanie m4 w bloku pogierkowskim i miec satysfakcje ze mieszka sie w stolicy. Na weekend jakos niebardzo jest gdzie wyjechac. Akurat teren nizinny na jakim lezy Warszawa dla mnie jest zupelnie nieatrakcyjny.
                           
                           Chyba zgodzisz sie ze wariant 1 wydaje sie ciekawszy.
                           
                           Poza tym to ze mieszkam w kopalniach nie znaczy ze nie zamieszkalbym we Wroclawiu, Poznaniu, Szczecinie czy Gdansku. Jednak Warszawa niema dla mnie klimatu i nie rozumiem tego owczego pedu do tego miasta.
                           
                           Co do ciagnot. Warszawiaka owszem moze nie ciagnac do Katowic ale juz do jakiejs zabitej dechami miesciny w Angli czy Irlandii ciagnie. Czesto bardziej oplacalne byloby sie przeprowadzic w inny region Polski niz pracowac na zmywaku wiele lat by kupic w wawie kawalerke.

                           feci, quod potui, faciant meliora
                           potentes
                           GG 617689

                           1. skad , Nicholai 23/09/07 20:45
                              wziales te 200tys za m4 w w nowo wybudowanym bloku? no chyba ze gdzies na nikiszowcu. za 200tys to moze okazyjnie (ale to naprawde okazyjnie jesli ktos chce sie szybko pozbyc mieszkania) dostaniesz m4 w bloku z wielkiej plyty na os. odrodzenia. juz nie mydl oczu, ze tak tanio jest, bo w brynowie to ponizej 400tys m4 nie znajdziesz

                              Kursy tańca www.estilostudio.pl

                              1. przeciez napisalem ze w GOPie , MARtiuS 23/09/07 23:03
                                 a to teren szerszy niz Katowice. Akurat blok o ktorym wspomnialem jest w Bedzinie 20-25 minut jazdy S86 wiec duzo szybciej niz z niejednej dzielnicy Warszawy do centrum.

                                 feci, quod potui, faciant meliora
                                 potentes
                                 GG 617689

         2. smieszny jestes:) , garnek 22/09/07 16:53
            wrocławek to wies do wawy, wrocek chwali sie tym ryneczkiem jakby tam jakas Ibiza wieczorami byla.
            
            nic poza tym nie ma we wrocku
            1. jest cos czego wawka , Piratez 23/09/07 00:24
               nigdy nie bedzie miala na poziomie
               ludzie co ewidentnie widac po twoim poscie/ach
               1. ale ja nie jestem z wawy , garnek 23/09/07 00:32
                  tylko z katowic

3. Może łatwiej znaleźć... , Grolshek 22/09/07 11:00
   ...dobrą pracę ?...

   ***** ***!!!

4. u mnie w lubuskim , biEski 22/09/07 16:01
   specjalista dostaje 3500 brutto
   w wawie za to samo dostaje 10000 brutto
   troche wiecej niz 600 zl :D
   1. gadanie głupot , Glock19 22/09/07 16:26
      z tą Warszawą
      ja jako Admin Windows 2003/Exchange oraz Linux/BSD z kliku letnią praktyka mogłem zarabiać w Warszaiw 5k netto a w Poznaniu zarabiam sobie 1000zl mniej ale miasto piekniejsze lepsze samopoczucie... nizsze koszty utrzymania ( ja akurat mieszkam u tescia ale mieszkałem tez na wynajmowanym)i wogóle...Warszawa to syf...pełno bezdobomnych i smród (z tym mi sie kojarzy jako były mieszkaniec Warszawy.)
      1. no bo akurat masz taka dziedzine , biEski 22/09/07 18:46
         w dziedzinie w ktorej ja pracuje sa az takie roznice
         co do Poznania to przyznam ci racje tez wole Poznan

1. to mieszkasz , Nicholai 22/09/07 14:02
   obok mnie ;) ja na lotnikow, niedaleko neste

   Kursy tańca www.estilostudio.pl

   1. dokładniej , mirkrup 22/09/07 15:30
      niedaleko TePsy na Obrzeźnej :)

i7-13700kf_asus.prime.z790
RTX.4070ti_lexar.nm790_710_620
32gb.patriot.7200.cl30_msi.mag.850w

1. hmm , pitero 22/09/07 20:09
   mialo byc pod garnek

   i7-13700kf_asus.prime.z790
   RTX.4070ti_lexar.nm790_710_620
   32gb.patriot.7200.cl30_msi.mag.850w

   1. ciekawe , biEski 22/09/07 20:25
      czy tak mysli kazdy ktory stoi w korkach w tym cudownym miescie :D
      wole Poznan :D
      1. z Poznania , mirkrup 22/09/07 20:47
         wyjechałem do Warszawy - 3-krotna przebitka w pensji

2. wroclaw piekne miasto , Glock19 22/09/07 20:26
   bardzo mi sie podoba jest u mnie w pierwszej trojce z poznaniem I gdanskiem

3. taaa , garnek 23/09/07 00:29
   moze za 100 lat

4. to ja sie podepne , 2mad4u 23/09/07 02:42
   Czyli sadzicie ze nie ma mozliwosci znalezienia mieszkania 2-osobowego za okolo 1k-1200 ? Nie wiem bo jeszcze rok temu sytuacja byla zupelnie inna, sam stane przed takim wyzwaniem bo musze znalezc 2 pokojowe w granicach 1k-1150 ;) Moze sie uda -WWA
   
   Pozdrawiam
   1. ursus/wawer/gleboki tarchomin , komisarz 23/09/07 02:47
      lub ew. poczta pantoflowa - ludzie, ktorzy nie widza cen w internecie i nie chca posrednictwa agencji. Sam niedawno widzialem ladna m2 n Woli na przeciwko Wola Parku za 1200 (z garazem!). Ale wynajete bylo 2 lata temu i cena sie nie zmienila, bo wlasciciele nie sa swiadomi obecnego stanu rynku. generalnie najwyzsze ceny sa w sieci, bo to samonapedzajaca sie machina, a poza tym niewiele soob oglasza sie w sieci, za to wiele szuka (studenci=internet)

      Komisarz Ryba

      1. Próbowałeś wyjechać czymś zmotoryzowanym z Tarchomina ? , Grolshek 23/09/07 08:44
         ...dzielnica dla rowerzystów/motocyklistów/desperatów... Komunikacja leży i kwiczy... Dojazd do pracy to godzina na Modlińskiej... Dzień w dzień... Najgorszemu pissowcowi nie życzę...

         ***** ***!!!

   2. niiee, tak to lipa , garnek 23/09/07 02:52
      chyba ze jeden pokoik 2x2 metry a drugi to nora dla psa.
      
      za ta kase to kawalerke mozna znalezc, chyba ze tak jak komisarz pisze na obrzezach wawy

Kursy tańca www.estilostudio.pl

1. przeciez odpisali , komisarz 23/09/07 00:49
   za 1k na zaoliborzu teraz kawalerki nie znajdziesz. Przez ostatnie dwa miesiace ceny mocno skoczyly. Nie znajdziesz tez takiej kawalerki na Mokotwie, Woli, Ochocie... Mozesz probowac na Bielanach (w sumie blisko bedzie, Bemowie lub na "gorszym brzegu" Wisły). Ale i tak za 1k to nie sadze, nie teraz.

   Komisarz Ryba

   1. dokladnie , Iza WGK 23/09/07 10:20
      szukac na prawej stronie Wisly jest duzo taniej

      How fortunate the man with none ...

Kursy tańca www.estilostudio.pl

Pozdrawiam

Stone aka S1one

1. 1. eno ale mnie chodzi , MARtiuS 23/09/07 19:02 , Stone 23/09/07 22:25
   Miało być pod ww. I jeszcze jedno samo mieszkanie takie za 700 tyś w warszawie to świetna inwestycja, nie wiem czy nie lepsza niż trzymacie 300. bo napewnno nie 500 tak jak napisałeś w banku.

   Pozdrawiam
   
   Stone aka S1one

2. odpowiedz , MARtiuS 23/09/07 23:19
   Za 700 tyś w W-wie można kupić mieszkanie, w bardzo fajnej lokalizacji nawet myśle ok. 100m2.
   
   - To juz chyba niezly fart. Jakis czas temu na TVN24 pokazywali jadna z tych super lokalizacji - mieszkanie m4 w bloku z wielkiej plyty na ktorym co chwile samoloty przelatywaly za "jedyne" 650 tys.
   
   W Katowicach za tą kwotę możesz kupić 200m2
   
   - Nie pisze jedynie o Katowicach tylko o GOP - spojrz do encyklopedi lub podrecznika do geografii z gimnazjum jak nie wiesz co to i jaki teren obejmuje
   
   Co zaś się tyczy atrakcyjności położenia warszawy, no cóż jedni mają 2 godz do gór inni na mazury.
   
   - akurat jeziorka to nie moj klimat choc takie tez sie znajda w regionie.
   Moze pochwal sie ile drog macie na terenie Wawy o standardzie dopuszczajacym predkosci 130/110/100 km/h
   O autostradach nawet nie wspominam bo ciagle tylko slysze od 80 lat ubieglego wieku ze "ma byc" U nas nie mowia tylko buduja A4 wybudowana A1 w trakcie budowy wiec niebawem bedzie polaczenie autostradowe z europa pld - Bratyslawa Praga Wieden i dalej
   
   Co do Twojej wypowiedzi tyczącej się wyjazdów warszawiaków do UK, to mieszasz 2 systemy walutowe:) Większość, która tam wyjechała, może już tu wogóle nie wrócić i nie ważne czy do warszawy czy katowic. A poza tym ludzie z katowic nie wyjeżdzają do UK?
   
   - Czytaj ze zrozumieniem. Moja wypowiedz tyczyla sie sugestii garnka jakoby ujma byla dla Warszawiaka przeprowadzka do Katowic. Dziwne ze ujma nie jest wyjazd do jakiejs dziury w UK
   
   Coś mi się wydaje, że stanowisz gatunek osób, które za przeproszeniem "w dupie były i gówno widziały", więc siedz gdzie tam siedzisz.
   
   - Na jakiej podstawie tak uwazasz?
   
   Inwestycja w mieszkanie w nowym bloku tak ale w duzej plycie? Przeciez te bloki byly budowane na 20 lat (tyle odpowiada projektant) Jesli po 20 sie zawali to nikt nie odpowie. Na zachodzie takie bloki sie rowna z powierzchnia ziemi a u nas to "swietna inwestycja"

   feci, quod potui, faciant meliora
   potentes
   GG 617689