Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » @GUTEK@ 05:27
 » alien1 05:19
 » piszczyk 04:17
 » Shark20 03:52
 » Martens 03:45
 » cVas 02:53
 » mo2 02:43
 » rzymo 02:25
 » mirek190 02:21
 » Visar 02:04
 » MARC 01:52

 Dzisiaj przeczytano
 41143 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

O pewnym poście... , Bergerac 11/11/07 16:09
Dotyczy tematu: http://twojepc.pl/boardPytanie129386.htm

Na wstępie przepraszam wszystkich, że publicznie, ale skoro ktoś to wywołał... Mam nadzieję, że umieszczenie tego we właściwym dziale zmniejszy pole rażenia.

Barts_706, nie sądzę, że to ten sam przedział wiekowy, ale zadam Ci parę pytań, a Ty spróbuj UCZCIWIE na nie odpowiedzieć:
1. O czym tak naprawdę jest ten wątek? Czy o tym, że Geremek jest lewy i ma nie wszystko w gaciach czy też o tym, że Dziad nie żyje i że moim zdaniem go załatwili?
2. Czy nie uważasz, że jest różnica między udzieleniem odpowiedzi a komentowaniem blogów? A może skomentuj bloga właśnie na tamtym blogu?
3. Czy ja napisałem z czego składa się Twój mózg i że pomimo wszelkich przeszkód jednak przyszedłeś na świat? (tu się zastanów, czy zaczynając atak pomyślałeś jak sam byś się poczuł i czy komuś nie jest zwyczajnie przykro)
4. Czy wszyscy w swoich sygnaturkach umieszczają wyłącznie swoje "osiągnięcia", a nie np. rzeczy które PO PROSTU czytają?
5. Co Cię upoważnia do publicznego znieważania i opluwania kogokolwiek, skoro on sam nic Ci nie zrobił? (nie napisałem tu na forum, co o Tobie myślę i nie skomentowałem Twoich poglądów - proszę o to samo i o refleksję na przyszłość)
6. Czy nie uważasz, że publiczne piętnowanie czyichś poglądów nie zakrawa na kolejną inkwizycję? A może jednak wystarczy pozwolić innym myśleć po swojemu, a samemu mieć swoje zdanie i nie czytać tego co się nie podoba?
Sądzę, że w tej sytuacji podjęcie PRZEDMIOTOWEJ dyskusji jest poza Twoim zasięgiem. Wiem, że gorąca krew, że młodość i zapał polityczny (sam nosiłem ulotki w stanie wojennym), ale są pewne granice.
Pomijając kwestie prawne, przejechałeś od posta o śmierci Dziada poprzez moją osobę jako pojeba i groźnego prawicowca, poglądy z bloga, o którym nie wiesz czy go piszę czy tylko czytam, aż do niezbyt smacznej uwagi o rozmnażaniu się. A wszystko okraszone niezbyt wyszukanym słownictwem. Nie powiem, wielce to było polityczne, salonowe i dorosłe.
Mam nadzieję, że to przemyślisz, ale coś mi mówi że zamiast tego będzie coś równie dojrzałego co poprzednio.

Pomimo wszystko pozdrawiam.
Bergerac


P.S. Co do tzw. faktu prasowego, to o wymyśleniu takiego pojęcia przez Geremka mówi się w mediach nie od dziś i nie od roku i stawianie sprawy "kto nie z nami ten przeciw nam" nie powinno tu być zasadne.
B.

Barbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not?

  1. Na wniosek DYDa odpowiadam... , Barts_706 12/11/07 01:50
    ...bo normalnie by mi się pewnie nie chciało.

    0. Przepraszam za użycie sformułowania "prawicowy pojeb". Dodatkowe tłumaczenie w tamtym wątku : http://twojepc.pl/boardPytanie129386.htm#p .

    Za nic więcej przepraszać nie zamierzam.

    1. Jeżeli wątek jest o Dziadzie, to po cholerę dokładasz tam Geremka?

    2. Reklamując te blogi w swoim tagu/stopce/podpisie czy jak to się tam nazywa, czynisz z tego manifestację swoich poglądów. Narażasz się tym samym na to, że ktoś powie że mu się to nie podoba.

    3. Nie do końca wiem jak na to odpowiedzieć, i nie do końca rozumiem jak to się ma do PRZEDMIOTOWEJ (podkreślenie twoje) dyskusji.

    4. Vide 2.

    5. Zrobiłeś mi coś doklejając Geremka do śmierci Dziada. Nie spodobało mi się to i swoim ciepłym uczuciom dałem wyraz.

    6. Akceptuję zdecydowaną większość wyrażanych przez ludzi poglądów, ale w pewnym momencie jest granica. Wspominając o Geremku w poście który niby dotyczyć miał Dziada plus reklamując te blogi określiłeś swoje poglądy jako bardzo daleki od moich, a ściślej jako takie, które określam jako chore i obrzydliwe.

    Ponadto nienawidzę sformułowania "jak się nie podoba, to nie czytaj" - mnie przeszkadza, jak mi ktoś swoje poglądy dalekie od moich (patrz wyżej) pcha pod nos, a potem mówi że mogę nie czytać. Jeżeli tak, to kto ci kazał czytać moją odpowiedź, co?

    Tekst o PRZEDMIOTOWEJ dyskusji już skomentowałem, ulotki mnie nie obchodzą. Mój ojciec nie ma połowy zębów od czasu jak mu je za komuny wytłukli funkcjonariusze, ale ja go do tego nie mieszam (nawet jak mój boardowy ulubieniec napisał, że na bank moi rodzice są beneficjentami komuny, co nota bene bardzo było merytoryczne i miłe, ale jakoś nikogo wtedy nie wzburzyło).

    Normalnie bym nie odpowiadał, ale skoro DYD tak ładnie poprosił, no to nie sposób było odmówić.

    Ogólnie widzę że zabolało. I dobrze. Po to napisałem.

    A kończy się jak zwykle, że żeby dyskutować tutaj, trzeba zmarnować x czasu na wystukiwanie odpowiedzi, droczenie, przekomarzanie, teraz Bergerac napisze odpowiedź, i tak ad mortem usrandum. To ja już wolę sobie bluznąć, wtedy wszystko wiadomo - ja jestem tępy lewak i nie mam argumentów, a delikwent wie, że mi się nie podoba on i jego poglądy. Prościej i szybciej.

    Natomiast generalnie jak widać po TPC, jak j23 pisze że Kuroń jest świnią, albo o Ż/żydach czyhających na Polskę, to jest w porządku. Jak latają tutaj flugi, to najczęściej przechodzi niezuważone, tak samo linki do torrentów czy zapodanie tego i owego na RapidShare (sam korzystałem, żeby nie było). Ale jak się bluźnie nie w tę stronę co trzeba, o, fe, to już jest nieładnie. No cóż, ja i tak za często tu zaglądam, jak mnie DYD zbanuje będę miał pretekst żeby przestać. Wyżywał się będę u Galby i Ziemkiewicza, nazywając ich ****ami.

    Że nie wspomnę, że tagu Polityka jak nie było tak nie ma.

    No i tyle.

    _______________________________

    http://jawnesny.pl

    1. pkt. 5 , JE Jacaw 12/11/07 09:36
      Ale nie przeczytałeś tego czasem zbyt wybiórczo ? Zobaczyłeś, śmierć Dziada i Geremka w jednym zdaniu i od razu uznałeś, że ktoś obraża Geremka ? A nie pomyślałeś, że jest to tylko podanie źródła pewnego sformułowania ("fakty prasowy" http://www.uw.org.pl/geremek/wystapienia.php?id=5 ) i nie jest sugestią związku między śmiercią Dziada a Geremkiem ?

      Często się mówi coś w stylu: "jak to mawiał [podać_osobę]: [cytat]" dla ubarwienia wypowiedzi i nie ma to na celu sugerowanie związku miedzy tą osobą, a danym wydarzeniem.

      Socjalizm to ustrój, który
      bohatersko walczy z problemami
      nieznanymi w innych ustrojach

  2. Miałem rację... , Bergerac 12/11/07 03:37
    ...co do dojrzałości i reakcji.
    Po pierwsze: jeżeli zamierzasz NAPRAWDĘ przeprosić, to bez 'ale', bo jeżeli doklejasz 'ale', to już nie są przeprosiny.
    Po drugie: szkoda, że odniosłeś się tylko do małej części swoich wyzwisk, a resztę zostawiłeś nietkniętą. Nadal twierdzę, że osobiście nic Ci nie zrobiłem. Oplucie mnie i twierdzenie, że skrzywdziłem Cię moimi poglądami, jest poważnie naciągane i przez to nadal polemice brak cech konstruktywności.
    Po trzecie: nie interesuje mnie, co napisał j23, ponieważ to jest zupełnie inny temat. Dlaczego? Dlatego, że niczego takiego nie pisałem NA BOARDZIE - zrozum to wreszcie! Niczego tu nie napisałem, a Ty? Zrobiło mi się po prostu cholernie przykro...
    Reasumując - postanowiłeś się odnieść do nakazu DYDa, bo bałeś się skasowania konta na Boardzie, ale te Twoje - jak to bojowo nazwałeś - przeprosiny zajęły Ci może dwa procent wypowiedzi, a reszta? Reszta to tylko uzasadnianie, że jednak słusznie mnie skląłeś i poniżyłeś - a tym wystawiasz świadectwo sam sobie.
    Moim zdaniem trzeba było już wcale się nie odzywać, bo to co teraz napisałeś, nie jest próbą przeproszenia, a jedynie upewnienia się, że stoisz sam na barykadzie, a wróg leży zdeptany u Twoich stóp.
    I jeszcze ten tekst: 'bo normalnie by pewnie mi się nie chciało'. Gardzisz ludźmi, nawet ich nie znając.
    Życie zweryfikuje kiedyś takie podchodzenie do sprawy. Wiem co mówię, bo sam kiedyś taki byłem. Serio.

    Barbossa: You're supposed to be dead!
    Jack Sparrow: Am I not?

    1. Miało być pod wypowiedzią Bartsa , Bergerac 12/11/07 03:38
      ale źle kliknąłem

      Barbossa: You're supposed to be dead!
      Jack Sparrow: Am I not?

      1. Nie znasz mnie chłopie... , Barts_706 12/11/07 04:15
        ...ja Ciebie też nie, więc tak naprawdę, to porozmawiać sobie możemy na jakimś zlocie (Kraków lub Łódź) i powyjaśniać co i jak, twarzą w twarz i wtedy to będzie rozmowa, a tak to sobie możemy pisać do uśmiechniętej śmierci.

        Bo to co Ty sobie o mnie wyobrażasz na podstawie moich postów ma się do rzeczywistości zapewne tak, jak według Ciebie to co ja o Tobie napisałem, do stanu faktycznego.

        Co do bania się bana (ładnie się napisało), to nie przesadzajmy, od dawna udzielam się na TPC, ale jeszcze nie widziałem żeby ktoś tu kogoś zbanował.

        Przeprosiłem za użycie wulgarnego sformułowania, które faktycznie nie było potrzebne. Za resztę, jak napisałem, przepraszać nie zamierzam.

        Co do tego że Ci przykro, hmm. Podkreślasz to tak, że mi się aż trochę nieswojo zrobiło, bo generalnie nie lubię ludziom przyp*****lać bez powodu, a wydajesz się nie rozumieć dlaczego napisałem to co napisałem.

        To może powiesz mi coś na temat tych blogów (dwa smaczne cytaty poniżej), dlaczego je reklamujesz w swojej stopce na ten przykład. Bo jeżeli podzielasz poglądy z tego niżej, to nie jest mi przykro, że Ci jest przykro. A jeśli to pokazujesz je światu jako ciekawostkę przyrodniczą, to sory, trafiłem kulą w płot.

        Nie wiem, no. Nie mogę się zdecydować, czy mam się czuć zakłopotany, tym że za mocno przywaliłem, czy może cieszyć, że dobry efekt. W sumie to zależy od tego, czy naprawdę Ci jest przykro, czy Ty się identyfikujesz z tymi obrzydliwościami ze swojej stopki, i czy Twoja napastliwość w tym wątku (no bo nikt mi nie wmówi że to jest neutralnie napisane) wynika z urażonej dumy czy też jest Twoją naturalną cechą.

        Dlatego na razie możę wystarczy tego pisania, chcesz to możemy sobie pogadać kiedyś na osobności, mój email w profilu masz, a i w necie nietrudno mnie znaleźć, a dalej póki co sięnie będę wyzłośliwiał, póki nie zdecyduję szto i kak.


        Cytaty, zgodnie z obietnicą :

        "Dzisiej jestem pochorobie jagby kto sie pytał. A jagby sie nie pytał to tesz dobże dla mie jeden huj. Grunt że sie znuf ciepełko robi i bendzie sie morzna pod dżrzewo zwinkiem jebnonć."

        "Dlatego mówię: wyłączając nie czujących się Polakami Kaszubów, tylko bezmyślne bydlęta i idioci mogą zagłosować na Tuska. "

        _______________________________

        http://jawnesny.pl

  3. A jednak coś napiszę. , JE Jacaw 12/11/07 09:29
    W sumie dwie sprawy:

    1. Aż się boję to napisać bo może być wojna, ale moim zdaniem kolega Barts_706 jeśli chodzi o sprawy polityczne jest bardzo drażliwy i mało tolerancyjny (i mówię tu o normalnej tolerancji), kilka razy się już ścięliśmy się... i pamiętam emocjonalne teksty w stylu: z powodu Twoich poglądów nie lubię Cię itp. Generalnie moim zdaniem kolega Barts_706 nie powinien dyskutować o takich tematach, bo za bardzo się gorączkuje i emocje biorą górę.

    2. Ludzie generalnie często bardzo utożsamiają się ze swoimi poglądami, do tego stopnia, że potem trudno się z nimi dyskutuje, bo krytyka ich poglądu jest odbierana jako krytyka ich samych i zaczynają się ataki personalne. Np. powie się komuś, że słucha głupiej muzyki, a on Ci na to, że sam jesteś głupi. Jak wynika z moich doświadczeń, jest to zjawisko nagminne i bardzo dużo osób tak postępuje.
    Dodatkowo jak się zaczyna krytykować jakąś "świętość" danej osoby, to ma się zupełnie przerąbane. Przykładowo, pamiętam jak słuchałem w radiu debaty Rokita - Lepper (swoją drogą byłem pewien, że Rokita zmiażdży Leppera, a moim zdaniem to Lepper wygrał) i Lepper coś tam zaczął krytykować rzeczowo (nie wiem czy zgodnie z faktami, ale to już inna bajka) chyba Mazowieckiego, a Rokita na to coś w stylu: "jak Pan śmie tak mówić o tym człowieku". Pewnie w rozmowie prywatnej to by mu powiedział, Ty chamie jak śmiesz... i to niby ma być odpowiedź na konkretne zarzuty ? Ale ludzie tak często postępują i mają jakieś swoje "świętości", których krytyka kończy się emocjonalnym wybuchem i nie ma szans na rzeczową dyskusję. Po prostu uważają, że rozmowa z kimś kto [tu podać nazwisko] nie uznaje za bohatera jest poniżej ich poziomu i nie będą z takim ignorantem rozmawiać.

    No to na tyle mojego wymądrzania się.

    Socjalizm to ustrój, który
    bohatersko walczy z problemami
    nieznanymi w innych ustrojach

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL