.:Pozdrowienia:.

1. chyba, ze dostanie pytanie o cel wizyty , komisarz 28/11/07 17:12
   i powie prawde, wtedy beda problemy, bo jak sie domyslam pozowlenia na prace nie ma:)

   Komisarz Ryba

   1. Jak to? , NimnuL-Redakcja 28/11/07 17:21
      To podróż służbowa - delagacja z firmy w której pracuję w Polsce. Nie jadę pracować w Szwajcarii.

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

      1. no to powiedz , komisarz 29/11/07 12:41
         co jedziesz tam robic, jak nie pracowac? No chyba, ze to szkolenie. Ale delegacja juz sama w sobie oznacza, ze jedziesz wlasnie tam pracowac. Bo chyba nie na narty?

         Komisarz Ryba

         1. No pracować , NimnuL-Redakcja 29/11/07 12:45
            ale nie na "czarno".

            Gdyby nie wymyślono elektryczności,
            siedziałbym przed komputerem przy
            świeczkach.

            1. Jak to nie na czarno , komisarz 29/11/07 14:55
               skoro nie ma pozwolenia:)

               Komisarz Ryba

               1. Myślę, że będzie , NimnuL-Redakcja 29/11/07 16:03
                  jeśli jest wymagane to firma o to zadba.

                  Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                  siedziałbym przed komputerem przy
                  świeczkach.

                  1. tak Ci sie tylko wydaje , komisarz 29/11/07 17:34
                     zapytaj w HR, zobaczysz, co odpowiedza:)

                     Komisarz Ryba

                     1. Czyli że co? , Bergerac 29/11/07 20:16
                        Firma go wysyła, ale potrzebne jest zezwolenie na pracę i to NimnuL ma je sobie sam załatwić? Dobrze zrozumiałem?

                        Barbossa: You're supposed to be dead!
                        Jack Sparrow: Am I not?

                        1. A czy ja pisze, ze Nimnul co powinien? , komisarz 30/11/07 11:02
                           ja tylko pisze, ze jedzie pracowac na czarno:) Nie on pierwszy:)

                           Komisarz Ryba

                           1. Ale gdyby chciał legalnie , Bergerac 30/11/07 18:45
                              to jakie zezwolenie i za ile?

                              Barbossa: You're supposed to be dead!
                              Jack Sparrow: Am I not?

                              1. nie mam pojecia , komisarz 3/12/07 17:59
                                 mnie tez tak na dziko wysylali, ale nikt o nic nie zapytal.

                                 Komisarz Ryba

               2. cos ci sie pomylił , Kenny 30/11/07 00:10
                  wyjazd sluzbowy z zatrudnieniem zagranica...

                  .:Pozdrowienia:.

                  1. znaczy masz opinie prawnika, , komisarz 30/11/07 11:02
                     czy tez tak Ci sie wydaje? Do pracy dajmy na to w USA wymagane jest zezwolenie na prace. Firma wysykla mnie tam " delegacje" i zajmuje sie tam dzialalnoscia zgodnie ze swoim stanowiskiem zajmowaneym w Polsce. chesz mi powiedziec, ze to jest legalne?

                     Komisarz Ryba

                     1. mysle ze gdyby nie bylo to nasi amerykanscy bracia , Kenny 1/12/07 00:30
                        wymagali by czegos wiecej niz tylko wizy biznesowej... ktora nota bene, miedzy innymi po udokumentowaniu przez firme kontaktow handlowych, latwiej uzyskac niz turystyczna.
                        
                        Wiec tak, mam przekonanie graniczace z pewnoscia, ze jest to legalne. I powtorze - mylisz wyjazd w sprawach sluzbowych z zatrudnieniem na terenie obcego kraju.

                        .:Pozdrowienia:.

                        1. i wymagaja , komisarz 3/12/07 17:58
                           tak sie sklada, ze mam biznesowa na 10 lat, a pracowac nie moge.proponuje sprawdzic dokladnie.

                           Komisarz Ryba

                           1. hę? wciaz mowimy o innej pracy...? Masz B-1? , Kenny 4/12/07 00:33
                              Teoretyczna sytuacja: na B-1 wyjezdza moj pracodawca i ja - obaj jestesmy w tym czasie w pracy i mamy z to placone. On za rozmowy z kontrahentem, ja za ich tlumaczenie.

                              .:Pozdrowienia:.

1. Dzięki , NimnuL-Redakcja 28/11/07 11:13
   Zatrzymam się w Baden ale o Zurich i okoliczne na pewno zahaczę ...
   Widzę, że będe więc w Twojej okolicy. Mieszkasz tam czy turystycznie wpadłeś?

   Gdyby nie wymyślono elektryczności,
   siedziałbym przed komputerem przy
   świeczkach.

1. pod Nimnluem mialo byc , konto_usuniete01 28/11/07 11:25
   123

2. Gdyby nie święta to pewnie , NimnuL-Redakcja 28/11/07 11:40
   wybyłbym na znacznie dłuższy okres, ale nie tak długi jak Ty :)
   
   Tak na marginesie - rozumiem, że główną walutą w Szwajcarii jest ich Fank, nie Euro, tak?

   Gdyby nie wymyślono elektryczności,
   siedziałbym przed komputerem przy
   świeczkach.

   1. Frank szwajcarski, , konto_usuniete01 28/11/07 11:56
      Euro mozna uzywac w czesci sklepow, reszta wydawana jest we frankach po nienajgorszym kursie, ale warto sie zaopatrzyc we franki zawczasu, tym bardziej ze kurs wobec zlotego jest najnizszy chyba od 6 lat.
      Jakies narty w planach?
      Pozdrawiam i zycze udanej podrozy! Jakby co to sluze rada i pomoca w miare mozliwosci ( jeanluc[at].fmi.ch )
      1. Dzięki za odpowiedź , NimnuL-Redakcja 28/11/07 12:00
         Narty - nigdy nie jeździłem. Jedynie jeden weekend będę miał wolny i spędzę go najpewniej na zwiedzeniu okolicy. W tygodniu - praca - w końcu to business trip :)
         
         Dzięki za kontakt do siebie. Jak już będę na miejscu i będę dysponował większą ilością czasu - skontaktuję się, ok?

         Gdyby nie wymyślono elektryczności,
         siedziałbym przed komputerem przy
         świeczkach.

         1. oczywiscie, , konto_usuniete01 28/11/07 12:05
            no problem.