taaaaaaaaa.....

Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.

1. po to zeby nie miec , Piratez 6/12/07 14:52
   takich problemow jak ja
   skonczylem studia i juz chcieli mnie powinac na sluzbe 3 miesieczna(bo potrzebuja informatykow)
   druga sprawa ze jest to fajna przygoda
   
   wracajac do posta: idz do dziekanatu tam wszystkiego sie dowiesz(czemu ludzie tak utrudniaja sobie sprawe i zaczynaja doinformowywac sie od du%@ strony:D). Przydzial do jednostki jest roznie wiec nie licz ze bedzesz mial przydzial w tym samym miescie co mieszkasz
   1. ad."Fajna przygoda" , Dabrow 6/12/07 14:58
      nooo, jeszcze nie spotkałem nikogo (masz szansę być pierwszy) kto był i uważałby że to nie była strata czasu, do tego wszyscy pięknie podkreślają - poza chlaniem to mało co... Świetna przygoda. (-;
      Miałem to szczęście że na dzień dobry przesunęli mnie do rezerwy zaraz po magisterskim. (-;

      !!!!!TO JEST SPARTA!!!
      !Tu się nic nie zmienia!
      ------dabrow.com------

      1. ja nie uważam że to strata czasu , Doczu 6/12/07 15:13
         Zresztą już mase sie tu napisałem na ten temat. Mozna zerknąć do archiwum
         1. Doczu , Dabrow 6/12/07 18:15
            napisałem że jeszcze nie spotkałem nikogo kto by był zadowolny z przeszkolenia. Bo nie spotkałem. Serio. I nie opowiadam cudnych historii itp itd - bo dobrze wiem że połowa albo więcej to fantazja ułańska. Ale jakoś nikt nie był tym zadowolony - wszyscy generalnie woleliby zająć się robotą po studiach a nie przeszkoleniem.
            A wojskowych też miałem w rodzinie i też trochę wiem - choć zdecydowanie mniej niż nie jeden tutaj zapewne.

            !!!!!TO JEST SPARTA!!!
            !Tu się nic nie zmienia!
            ------dabrow.com------

      2. a mnie się podobało :) , Kristof G. 6/12/07 15:17
         oczywiście nie jest tam różowo ale nocnej "dwójki" (strzelanie) nic nie zastąpi, zwłaszcza że na osobę mieliśmy ponad 2/3 razy więcej amunicji, a chlać nie chlałem bo nie lubię :)

         Bear The Truth 2 z osprzętem na morgiego

      3. Jak widać , J@rek 6/12/07 15:24
         kolejna osoba, która nie była i twierdzi, że tam się tylko chleje i to strata czasu... idź, przeżyj, a pewnie zmienisz zdanie.

         Aspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
         3, Talon 4

      4. W mojej rodzinie , NimnuL-Redakcja 6/12/07 15:33
         dwóch dziadków i tatko to byli wojskowi - z pełną wysługą. Wszyscy odradzali mi pójście do wojska. Tatko jak usłyszał, że po studiach planuję zaczepić się w jednostce gdzie On jeszcze pracował to aż pobladł.
         Mimo, że po 25 latach pracy - w wieku 50. lat jest na pełnej emeryturze - nie najgorszej zresztą - to pójście do wojska odradzał. Mi to wystarczyło.

         Gdyby nie wymyślono elektryczności,
         siedziałbym przed komputerem przy
         świeczkach.

         1. A moi znajomi to w większości , J@rek 6/12/07 15:36
            zawodowi (takie miasto)... i ci już na emeryturce i dalej pracujący, od podoficerów do oficerów... jakoś nie narzekają.
            
            Znam też takich co z różnych przyczyn nie są już trapami, teraz żałują.

            Aspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
            3, Talon 4

            1. Są też , J@rek 6/12/07 15:37
               szeregowi zawodowi... ze Świętoszowa.

               Aspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
               3, Talon 4

            2. Pochodzę z miasteczka , NimnuL-Redakcja 6/12/07 15:39
               gdzie dwa osiedla były zasiedlone przez wojsko ... Ci co mówili, że jest fajnie mieli tak spaczoną psychikę, że zwyczajnie oceniać sytuacji nie potrafili.
               
               No dobra, z pewnością są różne jednostki i różni ludzie.
               Ja "rekomendację" dostałem od najbliższej rodziny. Więcej nie potrzebowałem.
               
               A odroczony zostałem jakiś rok przed ukończeniem magisterki.

               Gdyby nie wymyślono elektryczności,
               siedziałbym przed komputerem przy
               świeczkach.

               1. A wokół mnie , J@rek 6/12/07 15:40
                  są największe jednostki jakie w ogóle są w naszym kraju... ale pewnie mam spaczoną psychikę, bo nie potrafię ocenić sytuacji.

                  Aspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
                  3, Talon 4

                  1. No! W końcu doszliśmy do konkretów , NimnuL-Redakcja 6/12/07 15:41
                     (o.-)

                     Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                     siedziałbym przed komputerem przy
                     świeczkach.

                  2. Zary, Zagan, Swietoszow? kolego , Maverick 6/12/07 16:19
                     moj brat spedzil tam sluzbe i ciezko bylo aby go odratowac po traumatycznych przezyciach. nie mowie o fali czy pompowaniu na potege bo to akurat nie klopot. Cwelom sie znudzilo go pompowac bo moglby w nieskonczonosc.
                     
                     Chodzi o chlanie i cpanie ale pewnie jak masz tam rodzine to Cie chronia przed takimi informacjami.
                     
                     mogl sie nie myc ... czy J@rku, Ty wogole wiesz co piszesz i o czym?
                     
                     Oczywiscie, ze mogl sie nie myc bo przeciez cwele czesto nie pozwalali sie myc wiec nie pier*ol za uszami, ze sie az wyraze w zargonie wlasciwym do tematu.
                     
                     Temat znam od srodka wiec afera byla mocna, moznaby i nazwiskami pooperowac jakbys cos zaprzeczal
                     1. Ja też tam spędziłem służbę , J@rek 6/12/07 16:26
                        samodzielny batalion rozpoznawczy... trafił na idiotów, przecież oni też przyszli z cywila.
                        
                        Kto przed czym miał mnie chronić? Byłem tam i widziałem co się działo wokół mnie... pewnie, że są ludzie, którzy piją, ćpają itp. itd... ale to jest też w cywilu... nawet w najlepszych środowiskach.
                        
                        Jacy cwele? Wiesz co znaczy słowo cwel? Też temat znam od środka... wiem jak było, co mogłem i co nie mogłem, wiem jak jest teraz, bo nieraz jestem na ćwiczeniach i przebywa się, ćwiczy razem ze szwejkami.

                        Aspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
                        3, Talon 4

                        1. A własnej rodziny nie mam , J@rek 6/12/07 16:28
                           w wojsku. Nikt nie jest zawodowym ani szwejkiem. A niczemu nie będę zaprzeczał... a afery są wszędzie... nawet teraz słucham z TV o aferze w domu opieki.

                           Aspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
                           3, Talon 4

                        2. Daj spokój. Z teoretykami nie pogadasz , Doczu 6/12/07 16:32
                           Oni wiedzą lepiej bo brat, kolega, sąsiad jednemu z drugim mówił i Pan w gazecie napisał ... Oni wiedzą lepiej.
                           Daj spokój - szkoda nerwów.
                           1. Doczu, , Maverick 6/12/07 16:38
                              jaki teoretyk?? jezdzilismy tam w tych sprawach i afera ciagnela sie wiele tygodni wiec nie smol. odprowadzalem go po leczeniu do bramy itd. bracik wie cos wiecej ale jakby sie go zapytac to mowi ze nie chce pamietac i tyle.
                              1. Ale nikt nie zaprzecza że takie przypadki miały miejsce , Doczu 6/12/07 16:50
                                 Tylko co to zmienia ? To nie jest reguła a przypadki. Zdarzają sie jak wszedzie. nawet w szkołach podstawowych, a co dopiero tam gdzie zbiera się kilkudziesięciu dorosłych chłopów, którym po południu sie nudzi.
                                 Tylko czym chcesz mnie przekonać że wojo jest be ? Takimi opowiastkami ? Widywałem i takie przypadki. Widziałem tez próbę samobójstwa. Ale proszę nie wmawiaj mi że w wojsku WSZYSCY chlają, cpają, biją się, palą trawę i robią jeszcze Bóg wie jakie rzeczy. Kto chce albo jest na tyle głupi aby się dać namówić, to robi te wszystkie rzeczy. Ja miałem zgoła odmienne przezycia.

                        3. zgoda , Maverick 6/12/07 16:33
                           ale to nie "najlepsze srodowiska" maja sie szkolic po to aby chronic ojczyzny itd. a to co sie akurat wtedy (nie tylko wtedy, kilka lat przed bracikiem rowniez) dzialo too......
                           
                           cwele? dokladnie to bierny homoseksualista, tamci byli raczej aktywni, moze probowali byc cwelami ale latanie z palami na wierzchu i rzucanie sie na kotow to wybacz, za duzo.
                           
                           a ze byli chwaleni przez kadre za zaprowadzanie porzadku - gratuluje kadrze. kadrze nosili alkohol aby potem mogli sie znecac. coz, zalezy kto na kogo i kiedy trafi.
                           1. Sory , J@rek 6/12/07 16:38
                              nie przebywałem w jednostce aktywnych ujawnionych homoseksualistów...

                              Aspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
                              3, Talon 4

                              1. ano badziewie , Maverick 6/12/07 16:43
                                 a ze nie byl to jeszcze czas ogolno_dostepnych_wypas telefonow z mozliwoscia nagrywania filmow wiec troche potrwalo zanim ktos ich nagral aby miec dowod :/ na slowo nawet mnie bylo ciezko uwierzyc..
                                 
                                 w zasadzie EOT.

                           2. to co za debile z tych kotów , papatkiole 7/12/07 05:30
                              wybacz ale było ich pewnie kilkudziesięciu, pozwolili sobie na takie traktowanie od początku, każdy z nich mógł się przeciwstawić. Każdy ma ręce i rozum, pytanie brzmi czy potrafi z niego korzystać. Też byłem kotem, też dziwne rzeczy robiłem, ale wszystko w ramach rozsądku. Są pewne granice których nie pozwala się przekroczyć. Wybacz, ale jakby ktoś do mnie biegł z fujarą wywaloną na wierzchu i chciał by się na mnie rzucić, to użyłbym każdego narzędzia które bym miał pod ręką by go zmasakrować. Jak słucham takich opowieści to aż mnie trzęsie. Nie mieści mi się w głowie debilizm napastników i ofiar.

                              Dog RuLeZ

                     2. ale się uśmiałem , papatkiole 6/12/07 18:25
                        taj jak tu pisano nie byłeś niegdy się nie dowiesz jak jest naprawdę. Jak ktos ma słabą psychikę to zawsze powie że wojsko to tragedia życiowa. Jakie cwele, o czy Ty mówisz, chyba Ci się więzienie z wojskiem pomyliło. Byłem w 25 Dywizji Kawalerii Powietrznej, III Szwadron, było ciężko, ale nie żałuję i polecam każdemu, niezły sprawdzian z zaradności.

                        Dog RuLeZ

      5. ja tam się nie dziwię... , metacom 6/12/07 16:54
         ...że o wojsku jest taka, a nie inna opinia, skoro wszyscy wykrztałceni ludzie unikają służby jak ognia... więc kogo mają tam dać?? jak na cały pobór trafi się jeden z wykształceniem chociażby średnim to już się dziwią, czemu sobie "nie załatwił" zwolnienia z wojska... inna grupa trafiająca do wojska to kryminaliści z małymi wyrokami - zamiast w więzieniu 2-3 lata wolą spędzić rok w wojsku... i tacy ludzie niestety nie mogą stworzyć pozytywnej opinii o naszym wojsku.....

         Największą sztuczką Szatana jest to,
         że ludzie w niego nie wierzą.

         1. Human Shield , NimnuL-Redakcja 6/12/07 17:05
            towarzystwo idealne na human shield (-.-)

            Gdyby nie wymyślono elektryczności,
            siedziałbym przed komputerem przy
            świeczkach.

         2. Czyli wg Ciebie , J@rek 6/12/07 17:06
            taki pobór to jeden ze średnim, a reszta to ludzie skazaniz maksymalnie zawodowym? Hehehee.

            Aspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
            3, Talon 4

            1. nie według mnie... , metacom 7/12/07 09:31
               ...tylko tak się właśnie dzieje...

               Największą sztuczką Szatana jest to,
               że ludzie w niego nie wierzą.

               1. Bzdury wypisujesz , J@rek 7/12/07 09:45
                  nawet nie wiem czy się śmiać z tego czy łapać się za głowę.

                  Aspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
                  3, Talon 4

salsa merenqe bachata

Vey iz mir!

1. no to malo przygod? , Maverick 6/12/07 15:17
   a powaznie.. niezly wymiot.
   1. Hehehe... , Wolf 6/12/07 15:21
      Wymioty tez byly, nie raz ponoc, w tym pierwszy raz po pierwszym posilku :)
      
      Niedawno wrocil kumpel po 9 miesiacach, pojechal zdrowy, wyszedl alkoholik, stara sie teraz leczyc...

      Vey iz mir!

2. No jak się nie mył , J@rek 6/12/07 15:29
   A powiem Ci, że są tacy... jak byłem na innej kompanii był kolo co go wartownicy z kałachami odprowadzali pod prysznic... powód do smród nie do wytrzymania.
   
   Do tego nie dbał żeby się ubrać jak człowiek i jadł chińskie zupki i inne ścierwo (a takich też był pełno)i sraczka gotowa.
   
   Sam przez cały okres wojska nie chorowałem, a co dożarcia to uważam, że wielu ludzi nie je tak w domu jak tam podają, tak dobrze i tak czysto.

   Aspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
   3, Talon 4

   1. To o jedzeniu to fajne , NimnuL-Redakcja 6/12/07 15:37
      mój tatko widział od zaplecza kilka kuchni wojskowych i od tamtego czasu żarcie zabierał z domu, ewentualnie jadł z puszek.
      
      Nooo pysznie tam podają.

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

      1. A ja pracowałem na wojskowej kuchni. , J@rek 6/12/07 15:39
         Od czasu do czasu jestem w rezerwie i widzę jak wyglądają stołówki, moi znajomi jak mają służbę jedzą właśnie na kuchniach w koszarach, a widzą jak to jest robione i kto to robi... więc może twój tatko służył jakiejś dziwnej jednostce?

         Aspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
         3, Talon 4

         1. Służył w sumie w trzech w Polsce , NimnuL-Redakcja 6/12/07 15:41
            i krótko na przebazowaniu w Rosji - mówił, że tam jedzenie było najlepsze i było czysto ... i dawali sezamki na deser (-.-)

            Gdyby nie wymyślono elektryczności,
            siedziałbym przed komputerem przy
            świeczkach.

   2. Pff, wiesz... , Wolf 6/12/07 15:41
      Bylem z tym kumplem na 2 wyjazdach i nie przypominam sobie zeby myl sie rzadziej niz inni albo smierdzial...
      Swoja droga, wspominal ze nie mozna tam bylo brac prysznica codziennie wedle woli...

      Vey iz mir!

      1. Ludzie będąc , J@rek 6/12/07 15:44
         w sytuacjach stresowych (a pewnie dla twojego znajomego taka była) potrafią robić różne dziwne rzeczy.
         
         Nie twierdzę też, że on właśnie tak robił, ale z opisu jaki przedstawiłeś to można wywnioskować takie zachowanie, grzybica i zapalenie płuc nie robi się z niczego.

         Aspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
         3, Talon 4

         1. "Ludzie będąc w sytuacjach stresowych (...) potrafią robić różne dziwne rzeczy" , NimnuL-Redakcja 6/12/07 15:45
            Na przykład zajśc grzybem lub się "obesrać"?

            Gdyby nie wymyślono elektryczności,
            siedziałbym przed komputerem przy
            świeczkach.

            1. Nie , J@rek 6/12/07 15:47
               przeczytaj co napisałem na początku odpowiadając Wolfowi... zresztą nie chce mi się z Tobą więcej dyskutować, przeczytałem już wystarczająco dużo w twoich postach, a Ty jak widać czytasz wybiórczo.

               Aspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
               3, Talon 4

               1. Wolf też czyta wybiórczo , NimnuL-Redakcja 6/12/07 15:49
                  jak każdy, kto czyta to co piszesz (o.0)

                  Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                  siedziałbym przed komputerem przy
                  świeczkach.

                  1. Pa. , J@rek 6/12/07 15:50
                     ...

                     Aspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
                     3, Talon 4

         2. Faktycznie :) , Wolf 6/12/07 15:46
            Zapomnialem na smierc ze grzybica i zapalenie pluc to choroby spowodowane przez stres :)

            Vey iz mir!

            1. Można, można , NimnuL-Redakcja 6/12/07 15:48
               ludzie z Kina Grozy wychodzą nawet z zapaleniem migdałków (+.+)

               Gdyby nie wymyślono elektryczności,
               siedziałbym przed komputerem przy
               świeczkach.

            2. Nie, przez stres , J@rek 6/12/07 15:48
               spowodowane jest dziwne zachowanie... nie wiem czy pamiętasz, ale na początku napisałem, że mógł się nie myć, nie potrafić zapanować nad tym jak się ubrać i żarł guano z kiosku w koszarach.

               Aspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
               3, Talon 4

3. a słyszałeś kiedyś o sraczce na tle nerwowym , papatkiole 6/12/07 18:43
   widziałem jak rzygali i srali bo im bebechy wysiadały jak tylko sie czegoś bali bądź batrdzo denerwowali. Grzybica i luszczyca to z reguły z braku higieny się bierze. Może kolega nie potrafił się wykompać z kilkunastoma facetami w jednym pomieszczeniu. Słyszałem jak niektórzy wymyślają i opowidają różne bzdury kosmiczne swoim znajomym, kryjąc tym swoje fobie i słabości. Nie wiem kiedy był Twój znajomy ale jeszcze 10lat temu dostawało się "delbete" (nie wiem czy dobrze napisałem), a po tym zachorować to naprawdę ciężko jest. Podsumowując mi się wydaje że kolega nagadał Ci pierdół żebyś myślał że przeszedł przez prawdziwe piekła, a tak naprawdę był zbyt wystraszony by o siebie zadbać.

   Dog RuLeZ

1. To przeczytaj dokladnie tutaj: , Wolf 6/12/07 18:02
   http://twojepc.pl/boardPytanie130499.htm#27

   Vey iz mir!

   1. to jeszcze dopisze , JanoszW 6/12/07 19:09
      ze pisalem o wroclawiu, nie wiem jak jest gdzie indziej ale we wroclawiu pare osob mi wrecz polecalo to przeszkolenie

Ryzen 7 3700X@4.3GHz/16GB 3000Mhz/
RTX 2060Super@GPU1600/MEM1900

SNAFU
Situation Normal, All Fucked Up

1. To samo mialem :P , Lord Kamal 6/12/07 22:57
   Kursik jak bylem na 2 roku licencjackich i jakis czas po obronie zaproszenie na typowa formalnosc - przeniesienie do rezerwy. Na szkoleniu wakacyjnym nie bylem - wolalem pojechac z dziewczyna na wakacje ;P (Choc rzecz jasna to nie ja wybieralem czy pojde czy nie :P, ale powiedzialem Panu na WKU ze niezbyt mnie to interesuje). Sprawa jest naprawde warta swieczki, bo zostajesz przeniesiony do tzw. "rezerw niewyszkolonych" i tym samym masz permanentny spokój z wojskiem i zadnych kursow doszkalajacych miec nie bedziesz.

   Board TPC to jest TO :D

2. eh, zmascilem ze sie nie zglosilem do wku po egzaminie , Cadd 7/12/07 00:21
   tyle ze u nas bylo raczej pewne ze mnie wezma, a mi szkoda aqrat bylo pracy sezonowej...

   Nowy przedmiot w szkołach - "Sztuka
   zadawania pytań i szukania odpowiedzi w
   google"

--
"Wciąż w pogoni za lepszej jakości
życiem..."

1. "Uwazam, ze sluzba w wojsku kraju to zaszczyt i jednoczesnie obowiazek" , Another Identity 7/12/07 00:20
   LOOOL.

2. fajny survial , Cadd 7/12/07 00:55
   jak przezyc wszystkie popijawy i wyjsc z woja takim jakim sie weszlo...

   Nowy przedmiot w szkołach - "Sztuka
   zadawania pytań i szukania odpowiedzi w
   google"

   1. wystarczy... , metacom 7/12/07 03:33
      ...trzymać się swoich zasad a nie szpanować i robić to co inni - ja bylem i nie wypilem ani grama... chciaz wszyscy mi mowili, ze wyjde z wojska z nalogiem picia i palenia, służbę skończyłem tak samo zdrowy jak zaczynałem...

      Największą sztuczką Szatana jest to,
      że ludzie w niego nie wierzą.

      1. dokładnie tak , Doczu 7/12/07 04:37
         wszystko w temacie.
         A dla tytana szacunek za decyzję. Zwłaszcza żw wkoło prawie sami wszystkowiedzący jak jest w wojsku.

   2. wystarczy mieć dobrą psychikę , papatkiole 7/12/07 05:20
      nikt w Ciebie nie wlewa na siłę, możesz odmówić.
      Przestańcie juz pitolić o nałogach, nałogi są wynikiem braku odporności na wpływ otoczenia. Nieważnie gdzie dany delikwnt by był, czy w wojsku czy w cywilu wystarczy że wpadnie w towarzystwo i już.

      Dog RuLeZ

   3. hmm... , tytan 7/12/07 10:14
      bez komentarza.

      --
      "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
      życiem..."

3. Nie sadzilem ze kiedys to powiem :) , Wolf 7/12/07 01:25
   Ale straszne z Ciebie dziecko, dorosnij!

   Vey iz mir!

   1. Wolf, jak Cie lubie... , tytan 7/12/07 10:13
      tak musze przyznac, ze niestety pierdolisz strasznie. Masz inne zdanie, to zostaw je dla siebie, a nie innych umoralniaj. I moze w kwesti wieku sie nie wypowiadaj, ok?

      --
      "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
      życiem..."

      1. Tytan... , Wolf 8/12/07 07:58
         Ale ja nie o wieku, a mentalnosci...
         Tez kiedys mialem mase glupich pomyslow, na szczescie szybko mi przechodzily czego i Tobie zycze :)

         Vey iz mir!

         1. Wolf... , tytan 8/12/07 14:15
            to nie, generalnie lubie glupie pomsyly - tworzyc, realizowac, podchwycac;)

            --
            "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
            życiem..."

--
"Wciąż w pogoni za lepszej jakości
życiem..."

Barbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not?

"ja nie jestem agresywny - agresywność:
jeden"

1. pod Bergerac'iem mialo byc , Xavier 7/12/07 12:47
   ...

   "ja nie jestem agresywny - agresywność:
   jeden"

2. Najbardziej chwalę się tym , Bergerac 7/12/07 13:11
   że nie pod prysznicem :)
   A wracając do tematu, i tak byłem już przeterminowany, a fanty były na udobruchanie :)

   Barbossa: You're supposed to be dead!
   Jack Sparrow: Am I not?