|
TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
 |
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
 |
| |
|
[OT] Technika zmiany biegów - jak jest poprawnie? , Auror 10/12/07 22:09
Tak mnie naszło bo w sumie mam z tym problem.
Sytuacja nr 1
Ruszanie: wciskam sprzęgło, wrzucam jedynkę, i JEDNOCZEŚNIE dodaje gazu i odpuszczam sprzęgło żeby płynnie ruszyć. Prościzna, wszystko jasne ...
Sytuacja nr 2
Jade już np. na dwójce i chce zmienić na trójkę. Odpuszczam gaz, wciskam sprzęgło, wrzucam trójkę, puszczam sprzęgło, dopiero po całkowitym odpuszczeniu sprzęgła dodaję powoli gaz.
....
O ile sytuacja nr 1 wydaje mi się oczywista i chyba wszyscy tak robię (no mój kumpel z dwójki rusza bo jebniętą skrzynię biegów :D), to sytuacja nr 2 już nie do końca. Tak mnie uczono na prawku że tak to ma wyglądać.
Jeżeli robię tak jak opisuje sytuacja nr 2 to ojciec, który często ze mną podróżuje opieprza mnie że niszczę skrzynie, no bo "skacze". No i faktycznie nieważne jak bardzo uważnie odpuszczałbym sprzędło, i jak najdelikatniej dodawał gazu to zawsze (zwłaszcza przy wyższej prędkości) samochód mi troszeczkę skoczy.
Mam sposób na bardzo płynną zmianę biegów - a mianowicie to technika z sytuacji nr 1 - tzn. że odpuszczając sprzęgło, JEDNOCZEŚNIE dodaje gazu (mowa o zmianie biegów powyżej jedynki). Jednak wolę tak nie robić bo wydaje mi się że jest to chyba jakiś błąd techniczny? tzn. po prostu nie powinno się tak robić?
Czy to prawda?
Podsumowując pytanie brzmi tak:
Czy zmieniając bieg z 1 na 2/ z 2 na 3/ z 3 na 4/ 4 na 5 można (nie niszczy się samochodu) JEDNOCZEŚNIE puszczać sprzęgło I dodawać gazu? Mi tylko w takim wypadku wychodzi zmiana biegów płynnie.
Sorry za tyle zdań na tak błahy pewnie dla Was problem :)portnicki.com
+++++++++++++
portnicki@gmail.com - Jestem ciekaw... , tecep 10/12/07 22:14
jak ten drugi sposob wyglada przy wysokich obrotach:DMusi to byc ciekawe uczucie. Jak dla mnie jest to totalnie dziwny sposob i nie widze w nim zadnego sensu.
Swoja droga to ostatnio zachwycam sie momentem obrotowym w moim dieslu;)Wiem ze nie jest to pewnie zbyt zdrowe, ale sprawia dzika satysfakcje dojscie do 4 biegu bez uzycia pedalu gazu ani razu;)taaaaaaaaa..... - Rzeczywiście przy wysokich rpm musi być ciekawie :) , rzymo 10/12/07 22:24
Stwierdziłbym nawet, że przy większych prędkościach takie szarpnięcie może być niebezpieczne... (zwłaszcza jak jest ślisko/mokro).... ITX ...
- To bardzo interesujący problem , Agnes 10/12/07 22:19
moje nogi uważają, żew sytuacji nr 2 mają pracować jednocześnie i jak odpuszczam sprzęgło, to druga noga ma nacinąć gaz.Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
Fizyk, a to jego Meta... - aha , Auror 10/12/07 22:21
czyli to nie jest błąd?
Bo ja (nie wiem skąd mi się to wzięło) zawsze myślałem że zmieniając biegi (nie licząc ruszania) powinno się odpuścić sprzęgło do końca zanim się doda gazu ...portnicki.com
+++++++++++++
portnicki@gmail.com - Mąż mi mówi , Agnes 10/12/07 22:24
zza pleców, że jak odpuścisz sprzegło do końca, a w tym czasie nie dodasz gazu, to dusisz silnik, spada ci prędkość, a potem dodajesz gazu i hop, skacze, nie? Tracisz płynność ruchu.
Reasumując - słuchaj ojca.Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
Fizyk, a to jego Meta...
- Źle Cię uczono. , Another Identity 10/12/07 22:23
Przy dobrym wyczuciu obrotów silnika, da się zmieniać biegi "gładko" bez sprzęgła w ogóle - sprzęgło ma być dodatkiem, aby wyrównać niewielkie różnice prędkości obrotowych zębatek w skrzyni.
Jeśli wyrównuje znaczne różnice - intensywnie się zużywa.- Ach , Another Identity 10/12/07 22:29
jako przykład - krótka skrzynia w sportowym aucie potrafi redukować obroty silnika przy zmianie na wyższy np. o 2tys obr.
Czyli jeśli jadąc na drugim biegu przy 7tyś. obrotów wrzucisz trójkę, obroty silnika spadną do 5tyś.
Wyobraż sobie co by się stało gdybyś się zagapił i obroty silnika w trakcie zmiany spadły do 2tyś. - szybkie puszczenie sprzęgła -> blokada kół -> rów.- kolego... , Gajdzi 11/12/07 18:16
tak to Ty kol nie zablokujesz...
na suchej nawierzchni nie ma wogole mozliwosci, przynajmniej nie spotkalem sie z czyms takim...
na slizgiej nawierzchni, owszem, ale nie nazwalbym tego blokada, tylko wprowadzeniem w poslizg...Pan Bóg bawi się z ludźmi w
chowanego.
On odlicza - ludzie się chowają... - fakt , Another Identity 11/12/07 20:49
Czekałem aż mnie ktoś poprawi, samemu mi się nie chciało.
- prawda , Nikita_Bennet 10/12/07 23:07
sam jezdzilem traktorem bez sprzęgła ;)
tylko trzeba wyczuc obroty,prędkosc jazdy i bieg.
nic nie szarpie i nie zgrzyta chyba ze trzeba z terenowych na szosowe ale to inna szkola jazdynikita_bennet (at) poczta.onet.pl - sprawdzone ;) , Chrisu 11/12/07 08:06
ursus c360, polonez fiesta (Sztuk 2) Fiat 132 :) /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - no to mnie zaskoczyles , Nikita_Bennet 11/12/07 10:01
myslalem ze nie ma tutaj nikogo oprocz mnie kto siedzial za kierownicą traktora ;)nikita_bennet (at) poczta.onet.pl - Ja siedziałam , Agnes 11/12/07 10:11
swego czasu dość często. :)Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
Fizyk, a to jego Meta... - kobiety na traktory! , Pawelec 11/12/07 12:00
noproszzzzeTom Drwal
LAS Ltd. - ech , Nikita_Bennet 11/12/07 19:18
to rownouprawnienie ;)nikita_bennet (at) poczta.onet.pl
- pfff , macol 11/12/07 10:18
z ursusow to ujezdzalem 30 i 60 oraz jakies cudo co sie zwalo belarus ale numerka juz nie pamietam ;Pja chce 100% jasne tpc - minskij , Nikita_Bennet 11/12/07 19:20
traktornyj zawod z tego co pamiętam.
nie jezdzilem.
ale lubie sprzęt pepiczkównikita_bennet (at) poczta.onet.pl - dlaczego mieszasz w to , McIsland 12/12/07 01:32
pepików, to raczej nie ichny sprzęt
wystarczy na nazwe spojrzećGTD ... - wiem wiem , Nikita_Bennet 12/12/07 09:35
napisalem ze lubię sprzęt czechow bo do jakiego czasu sobie takowy sprawilem
a mtz - ech - gdyby mnie bylo stac na nowego to bym kupil z milą chęciąnikita_bennet (at) poczta.onet.pl
- nawet mam T , Chrisu 11/12/07 11:33
na tramwaj mówię jak ktoś się pyta :) - a później się nalewam z tego kogoś ;) /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - ja też! ja też! , Pawelec 11/12/07 11:59
30ką całe żniwa.... aech to były czasy .... biegi oczywiście bez sprzęgła ale przy odpowiednich obrotach żeby nie szarpało. I do dzisiaj mi to zostało - jak zrzucam na luz to zawsze bez sprzęgła.Tom Drwal
LAS Ltd. - hehe to moze jakies przyboardowe kolko traktorzystow? :p , waski 11/12/07 13:55
co roku w wakacje mam okazje sobie traktorami pojezdzic :)
Na liscie sprzetu ktorym sterowalem mam Urusa C330, Zetora 7211 i Same roller'a 70.SNAFU
Situation Normal, All Fucked Up - ech , Nikita_Bennet 11/12/07 19:23
dobrze ze tylko latem ;)
c330 zimą to troszku zimno jest ;)nikita_bennet (at) poczta.onet.pl
- hehehe , Dabrow 10/12/07 23:43
wracałem kiedyś do garażu z zerwaną linką sprzęgła - ruszałem z 2 od razu (od razu z kopyta) i potem 2-3 żonglowałem bez sprzęgła - to była jazda (-;!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------ - taaa, ja wracałem kiedyś z Krakowa , Chrisu 11/12/07 08:14
i na szczęście jak rozwoziłem ludzi po mieście padła mi linka... Zapalałem z jedynki, a później już było OK - dobrze że było po 22 to wystarczyło wolno jechać żeby "upolować" zielone na skrzyżowaniu. /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\
- yyy? , Kenny 10/12/07 22:26
fajny instruktor :)
Przeciez wrzucajac wyzszy bieg przy jakichs sensownych obrotach (a nie 1500) i puszczeniu sprzegla jebnelo by sie glowa w kierownice (jakby sie pasow nie mialo :).
Zreszta zobacz jak rajdowcy jezdza... przyuwaz kopanie w gaz przy wysprzeglaniu. Jakby sobie odpuszczali na zmiane biegow jechali by o wiele mniej plynnie i mniej efektywnie przyspieszali.
W cywilnym aucie przeklada sie to na to, ze nie tyle trzymasz caly czas gaz (choc jak chesz to mozesz), co wlasnie robisz wysprzeglanie/'sprzeglanie' rownoczesnie z puszczaniem i wciskaniem gazu. Kazdy instruktor powie ci ze stopy maja ci chodzic rowno naprzemiennie jak na steperze. A nie jedna do konca w gore, dopiero potem druga w dol..:Pozdrowienia:. - jeszcze mu powiedz o podwojnym , Nikita_Bennet 10/12/07 23:09
wysprzęglaniu to mu się odechce jezdzic ;)nikita_bennet (at) poczta.onet.pl - hmmm... , Gajdzi 11/12/07 18:21
no nie wiem czy mozesz tak podpowiedziec koledze... bo w profesjonalnych rajdach nie ma sprzegla... jest skrzynia typu tip-tronic na czym zaoszczedzaja cenne sekundy, wiec dla nich nie ma sensu puszczanie gazu, gdyz zmiana biegu trwa mniej niz 1s!!!
Po 2 w rajdach nie chodzi o plynnosc z jazdy tylko o szybkosc...Pan Bóg bawi się z ludźmi w
chowanego.
On odlicza - ludzie się chowają... - teraz faktycznie, tylko trącają tą laske kolo kierownicy , Kenny 12/12/07 14:01
ale kiedys bylo to ladnie widac. A plynnosc ~ szybkosc :).:Pozdrowienia:.
- no to wszystko jasne , Auror 10/12/07 22:29
tylu boardowiczów nie może się mylić ;)
dzięki, przedłużyliście właśnie życie mojego auta :) fenksportnicki.com
+++++++++++++
portnicki@gmail.com - nie ma to , zorg 10/12/07 23:12
jak automatyczna skrzynia , luz blus salsa merenqe bachata - hmm... , Never 11/12/07 00:01
automat i po frajdzie z jeżdżenia :/ dla mnie odpada :)- eee tam, wcale nie prawda , kubazzz 11/12/07 06:56
a poza tym w niektorych autach manual wytrzymalby kilka tysiecy km, optymistycznie liczac :)SM-S908 - hmm , bartek_mi 11/12/07 09:49
a Kuba o serii AMG 63 :)dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj - bo trzeba umiec jezdzic... , Gajdzi 11/12/07 18:22
ew doplacac na wyczynowe skrzynie :PPan Bóg bawi się z ludźmi w
chowanego.
On odlicza - ludzie się chowają...
- Trzeba , marekzi 10/12/07 23:26
tylko dodać, że owo szarpnięcie wywołane chwilowym hamowaniem kół przez silnik, który zdążył w międzyczasie zejść z obrotów jest tym bardziej wyczuwalne, im niższy bieg. Praktycznie nie jest odczuwalne przy zmianie z 4 na 5, przy zmianie z 3 na 4 - słabo i zależy od obrotów. Wynika to z różnicy momentów obrotowych - hamującego silnika i kół napędzanych przez rozpędzoną masę samochodu.
Poukładaj sobie to w głowie i staraj się tak "kopać" gaz przed puszczeniem sprzęgła, aby nie szarpało, a raczej ciągnęło (lekko! - bo zużyjesz sprzęgło). I stopniowo opanujesz to bezbłędnie i wyczujesz pedały bez szarpania/ciągnięcia.
Aż do przesiadki na inny samochód - na nim znowu będzie szarpać, ale tu juz szybko sie nauczysz (wyrobisz odruchy). - hmm , bartek_mi 10/12/07 23:29
zrob taka redukcje na motorze :Ddzisiaj jest jutrzejszym wczoraj - hmm , bartek_mi 10/12/07 23:30
redukcji nie opisujesz :) ale efekt ten sam bedzie :)dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj
- hmm;) , tytan 10/12/07 23:51
jeszcze troche i mozna by zaczac tworzyc elearningowe kursy prawo jazdy:D hmm dawno mnie tutaj zaden watek tak nie wkrecil;) a zmiana biegow, coz, tozto jak nie powiem co oczywiste;)--
"Wciąż w pogoni za lepszej jakości
życiem..." - jak pojezdze samochodem pare lat , bajbusek 11/12/07 00:20
to czasami przylapuje sie na tym, ze wciskam 10% sprzegla a bieg zmieniony... dziala to od 3-5 ... nigdy nie wymienialem sprzegla w aucie... moim skromnym zdaniem NIE WOLNO puszczac sprzegla nie dodajac gazu bo sie wtedy zuzywa szybciej...- ej... no co Ty mowisz... , Gajdzi 11/12/07 18:27
sprzeglo = tarcza i docisk (łozyksa itp tez), a pod pojeciem zuzycia sprzegla rozumie sie zurzycie jedno z nich... w twoim przypadku zurzywasz tarcze... a w przypdku szarpania docisk i łozysko (z tego co kiedys zakumalem).Pan Bóg bawi się z ludźmi w
chowanego.
On odlicza - ludzie się chowają... - mowie z doswiadczenia , bajbusek 11/12/07 20:31
i nie wiem co mi sie zuzywa.... cos na pewno bo samochod to mechanika a mechanika to tarcie, a tarcie to zuzywanie sie materialow... wiem, ze jeszcze nigdy nie musialem sprzegla naprawiac / wymieniac a zdarza mi sie nie wcisnac sprzegla i wrzucic 3->4 lub 4->5 ...- to poczekaj az wymienisz ktoregos pieknego dnia skrzynie... :P , Gajdzi 12/12/07 15:26
ja bym tam wolal wymienic sprzeglo a nie skrzynie...
kumpel tez przerzucal biegi... az mu jeden wyszedl bokiem...Pan Bóg bawi się z ludźmi w
chowanego.
On odlicza - ludzie się chowają... - hmm , bartek_mi 13/12/07 13:35
i po co te skrzynie montuja, wymyslaja jakies cuda zeby przenosily mega obciazenia jak wystarczy je wywalic i jezdzic na "ucho"....dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj
- Ten wątek powinien mieć tytuł , Bergerac 11/12/07 17:16
Jak rozkasztanić układ napędowy w poczuciu że jest się mistrzem :)Barbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not? - no wiesz... , Gajdzi 11/12/07 18:37
koles Ci moze wlasnie tak powiedzial,z tego wzgledu ze bal sie o swoje sprzęglo... gdzy jakbys mu wciskal za ardzo, to tarcze sprzglowa zalatwisz szybko... (oczywiscie pojecie wzglednie)
Wg mnie zadna z tych metod nie jest zla ani dobra... ja tam jezdze w zaleznosci od sytuacji... ile razy mi sie zdarzylo,ze chce zmienic bieg na wyzszy, ale musze zwalniac... wiec poprostu wrzucam bieg wyzszy i zwalniam... nie wazne ze nie wiele, ale zwalniam, wiec to jest Twoja opcja nr 1. (zapytasz dlaczego? OK, ale wole wrzucic wyzszy bieg i miec mniejsze obroty niz ciagnac auto na nizszym biegu i wyzszych obrotach... Mam w swojej audi 68KM wiec na sportowa jazde sie nie zabieram).
Natomiast normalnie przy wrzucaniu wyzszego biegu staram sie przynajmniej dodawac gazu na tyle zeby zrownac obroty... a wiec zeby bylo plynnie, bez szarpniec!
Wg mnie szarpnieciami mozesz zalatwic docisk, ale zbyt mocnym wciskaniem gazu mozesz zalatwic tarcze, a wiec wg mnie mozna stosowac obydwie metody, ale z wyczuciem... Ja stosuje obydwie w zaleznosci od sytuacji i jeszcze mi sie sprzeglo nie skonczylo...
BTW w moim aucie mam cos zrabane i jakbym puscil sprzeglo calkowicie i odrazu dodal na max gazu, to zacznie mi strasznie szarpac... tak samo jak bym puszczal sprzeglo i w tym samym czasie gazu - robiac to szybko tez szarpe mocno... ale ja wiem o tym i wiem ze jest to wina czegos, ale nie wiem czego... - podobno poduszki silnika i skrzyni...
Dlatego moja lepsza polowa nie chce jezdzic moim autem, bo jej szarpie, a ja jej zwracam uwage... - i to podobno kobiety sa b.delikatne... :PPan Bóg bawi się z ludźmi w
chowanego.
On odlicza - ludzie się chowają... - widział ktoś gdzieś orEjta ?? , McIsland 12/12/07 01:36
bo potrzebny tu jestGTD ...
|
|
|
|
 |
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
 |
|
|
|
