|
TwojePC.pl © 2001 - 2025
|
 |
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
 |
| |
|
[OT] Praca - za darmo na okres probny. Co o tym sadzicie? , Mms 18/12/07 15:04 Kolega pare tygodni temu szukal pracy w Lodzi - w koncu ja znalazl. :) Wiele potencjalnych pracodawcow proponowalo mu prace na kilka dni na probe bez umowy i za darmo. Kumpel jak tylko slyszal taki tekst, to od razu dziekowal i odchodzil.
Wg mnie bardzo dobrze robil. Przeciez mozna zaproponowac jakas nizsza stawke na umowe zlecenie,, czy tez o dzielo na te kilka dni. Jesli pracownik sie nie sprawdzi, to nie ma nowej umowy i tyle. Moze sie w koncu pracodawcy naucza, ze czyjs czas nalezy cenic i nalezy sie za jego poswiecenie wynagrodzenie.
Co o tym sadzicie? Jest to w ogole legalne? Bo cos mi sie wydaje, ze nie. :(Pozdrawiam - Coz jakos trzeba zdobyc doswiadczenie. , NimnuL-Redakcja 18/12/07 15:14
Wedlug mnie jesli pracownik jest calkowicie swiezy - swiezo po szkole, bez zadnego doswiadczenia - to podjecie pracy za darmo moze miec niekiedy sens. Aczkolwiek najlepiej jesli ma to miejsce jeszcze podczas studiow - cos na zasadzie praktyk. Ma to wymierne korzysci. Po pierwsze zdobywamy doswiadczenie w zamian inwestujac swoj czas, ale to w przyszlosci powinno sie zwrocic w walucie. Po drugie jesli w firmie sie spodobamy, po kilku miesiacach mozemy dostac oferte. Wedlug mnie warto przemyslec taka sytuacje. Oczywiscie niech to bedzie krotkotrwaly uklad - 1-3 miesiace i niekoniecznie na pelen etat. Nie zawsze jednak pracodawca chce na taki uklad isc - nawet jesli pracownik sam zaproponuje prace za darmo (na przykladzie mojej dziewczyny). Tak czy inaczej bywa, ze nawet jesli zaczepisz sie za darmo w jakiejs firmie, ale aktualnie nie bedzie miejsca dla pracownika to za miesiac, dwa moze sie posada zwolnic, bo np. ktos pojdzie na chorobowe lub maciezynskie. Wtedy mozna zaczepic sie na "jej" miejsce juz za pieniadze ... i od tego momentu jakos mozna probowac zapuszczac korzenie w firmie.
Wedlug mnie kazdy sposob na zdobycie doswiadczenia jest dobry.
Inna sprawa, ze wiele firm przyjmuje pracownikow bez doswiadczenia i szkoli ich u siebie.
Z tym jest roznie.Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach. - Zaczynałem od 2 tygodni za darmo , DAWIDUS 18/12/07 15:16
a na chwile obecną po 3 latach jestem dyrektorem ds. technicznych
Wiec jestem za pracą za darmo... jak ktos chce i lubi to co robi to bedzie pracował za konkretne pieniądzeStworzony przez Boga...
Ukszałtowany przez motywacje... - Ja bym po cichu pogadał z innymi pracownikami... , Dexter 18/12/07 15:18
Czy też tak mieli, ew. czy pracodawca co dwa tygodnie nie zatrudnia "dzika" za darmo na 2 tygodnie do przysłowiowego rozładowania TIR'a.Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
Odpowiedzi oleję.
THX! - coś mi się wydaje , havranek 18/12/07 15:22
że nie w polskim prawie pracy niedopuszczalne jest świadczenie pracy bez wynagrodzenia.- dobrze Ci się wydaje , Matti 18/12/07 15:23
ew. mogą to być praktyki studenckie/staż za darmo, ale za to z umową...- wolontariat moi drodzy (-; , Dabrow 18/12/07 16:50
ale też musi mieć formę umowy - na to nie ma zmiłuj. I są jeszcze kwestie ubezpieczenia urlopu itp - warto sobie to dokładnie poukładać.
Moją małżowinka na ten przykład na razie robi specjalizację na wolontariacie - w styczniu startując na rezydenturę (staż już ma za sobą - na szczęście płatny)....!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------ - no i tymi woliontariatami sobie mlodzi lekarze sami zaszkodzili.... , rulezDC 18/12/07 16:57
niestety taka jest prawda, chociaz niekiedy nie ma wyboru, bo teraz taki dyrektor szpitala zamiast zatrudnic lekarza na etat to szuka wolontariusza ktory przyjdzie pracowac za darmo
cale szczescie ze od stycznia lekarze beda poszukiwani, i sie to troszke odwrocikoniec koniec koniec - dobrze wiesz , Dabrow 18/12/07 17:19
że inaczej to można czasem pomarzyć.... Zwłaszcza gdy np. specjalizację można robić tylko na klinice - a tutaj dostać etat to wiesz - masz plecy i rodzinę .....!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------ - Sami? A to nie przypadkiem Religa obciął o połowę liczbę rezydentów ??? , zartie 19/12/07 00:30
Dyrektorzy szpitali akurat w tej kwestii mają guzik do powiedzenia. A jak ktoś ma siedzieć w domu i zapominać o czym uczył się na studiach, to już woli zasuwać za darmo, zawsze to krok bliżej do specjalizacji.Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem - tak i 2 latka pracowac za darmo, tylko chyba.... , rulezDC 19/12/07 07:34
na to moga sobie pozwolic ci co maja bogatych rodzicow
a co do Religi, to wolontariaty byly juz na dlugo przed nim, bardzo dlugo, a rezydentur zawsze bylo malokoniec koniec koniec
- Mozesz przyblizyc , Mms 18/12/07 16:59
co to jest rezydent?Pozdrawiam - rezydent...dotyczy lekarzy.... , rulezDC 18/12/07 17:06
jest to dla lekarzy umowa o prace w czasie ktorej robisz specjalizacje z danej dziedziny medycyny, pieniadze na to daje ministerstwo, a wiec szpital na tym praktynie nic nie traci, ma pracownika za darmo ( no oprocz placenia roznych dodatkow, dyzurow)koniec koniec koniec - Dzieki. , Mms 18/12/07 17:06
jw.Pozdrawiam
- i dobrze robil , PaKu 18/12/07 15:28
jesli pracodawca jest choc troche przyzwoity, to za te kilka dni w razie gdyby mu sie pracownik nie spodobal, powinien zaplacic choc minimalna stawke. Czasy wykorzystywania ludzi powoli sie koncza i dziwne ze do tylu ludzi jeszcze to nie dotarlo.
Mi sie to poprostu w glowie nie miesci jak mozna przez kilka dni wykorzytac czlowieka i nie zaplacic mu za to ani grosza. Normalnie wstyd.
A nawiazujac do postu NimnuLa - praktyki i praca co dwie rozne sprawy.bez podpisu - Jest... , Umek 18/12/07 15:28
okres próbny lub umowa zlecenie (np: na kilka dni).
Zauważ też co się dzieje w momencie wypadku jakiego dozna pracownik w czasie wykonywania takiej pracy bez umowy...
Pozdr. - nie ma za darmo , Deus ex machine 18/12/07 15:54
nawet w markecie, jak ktos jest na okresie probnym ma okreslona stawke, umowe. Jesli cos sie stanie pracownikowi na terenie miejsca pracy, a nie masz papierow - to pracodawca ma przej...... A jesli pracownik przepracuje chocby godzine to pracodawca ma obowiazek zaplacic mu za nia wedlug umowy."Uti non Abuti" - no tak ale pracodawca chyba ma 7 dni na wypisanie umowy , Emios 18/12/07 16:12
123- Re: , Kool@ 18/12/07 16:18
Umową trzeba zawrzeć najpóźniej w dniu rozpoczęcia pracy ewentualnie pracodawca musi potwierdzić pracownikowi na piśmie wszystkie warunki umowy.
7 dni to pracodawca ma na przedstawienie:
- obowiązującej pracownika dobowej i tygodniowej normie czasu pracy;
- częstotliwości wypłat wynagrodzenia za pracę;
- wymiaru przysługującego pracownikowi urlopu wypoczynkowego;
- obowiązującej pracownika długości okresu wypowiedzenia umowy o pracę;
- układu zbiorowego pracy, którym pracownik jest objęty.
pozdr.... - aha, czyli usłyszałem gdzies jakas bzdure , Emios 18/12/07 17:51
dzieki
pozdrawiam
- Za darmo umarło , Mademan 18/12/07 16:08
Praca bez podpisania jakiejkolwiek umowy (o pracę, na zlecenie, o dzieło) to praca "na czarno" i taki pracodawca powinien być ścigany z maksymalną surowością prawa, co innego jeżeli ktoś chce pracować na czarno bo dostaje z tego tytułu większą kasę, wciąż jest to nielegalne i w razie wypadku ma przesrane.
Należy zabiegać o podpisanie umowy, choćby na zlecenie i z minimalną stawką ale zawsze jakiejś umowy.
Pracodawcy cwaniaczki dobrze wiedzą, że zawsze znajdzie się jakiś jeleń do pracy za darmo i bez umowy, ale takich ludzi można tylko żałować. - nie robi się za darmo , Nikita_Bennet 18/12/07 16:42
no chyba ze w czynie spolecznym lub jakis wolontariat.
okres probny - ja mialem 3 miesiące przy normalnej stawce - pozniej info ze oni są happy i jak chce to zostaję. stawke startową mielismy dobrą (lepszą niz inni po pol roku pracy). po roku pierwsza podwyzka, po poltora roku druga podwyzka.nikita_bennet (at) poczta.onet.pl - w głowie się nie mieści co się w tym kraju wyrabia.. , Vetch 18/12/07 16:54
czy chleb jest za darmo ? Co to za "pracodawca" za przeproszeniem, którego nie stać choćby na kieszonkowe dla pracownika ? Ten kto się na takie traktowanie zgadza to jakiś megafrajer bez odrobiny honoru i godności. A do tego sam sobie i swoim następcom (dzieciom) psuje rynek pracy, przyzwyczajajac pracodawców do traktowania pracownika jako darmowej siły roboczej. Róbcie tak dalej, a już niedługo i przy umowie stałej będą nosem kręcić że płacić trzeba..- hmmm , Dabrow 18/12/07 17:20
pracujesz?
Szukałeś pracy?
Potrzebowałeś kiedyś czegokolwiek byle mieć jakiś staż np?
Trochę zbyt kategorycznie się wypowiedziałeś (moim zdaniem) i chyba kapkę się rozpędziłeś. PZDR.!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------ - No chyba się nie rozpędził i ma 100% racji. , Bart 18/12/07 17:41
Idąc dalej Twoim tokiem rozumowania nie ma problemu w zostaniu kurwą i złodziejem - no bo jest ciężko i trudno o pracą.
Za pracę trzeba płacić, płaca jest zróżnicowana właśnie ze względu na DOŚWIADCZENIE i umiejętności pracownika.
Skoro jest to praca to należy się zapłata.- uhm , Dabrow 18/12/07 17:53
Bart - chcesz mi powiedzieć, że moja małżowinka jest po prostu kurwą? Bo żeby zrobić specjalizację podjęła pracę na klinice na zasadach wolontariatu? Inaczej by mogła siedzieć w domu kolejne miesiące i nańczyć dzieciaka - bo inaczej nie ma szans zrobić specjalizacji wybranej (na którą się dostała) - chyba, że uda jej się dostać rezydenturę (pewnie się uda ale dopiero pod koniec stycznia). A brak specjalizacji oznacza bycie nikim w tej branży. Więc?
Rozpędził się bo wszystko jest względne - zależy od zbyt wielu czynników żeby tak łatwo generalizować....
Ja się zgadzam i też uważam, że to jest chore - tylko co mogę? Pójdę powiedzieć p. profesor. że ma być etat i co - liczysz że się uśmiechnie i go przyzna? Dobre ((-;!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------ - sa zawody, w ktorych , Deus ex machine 18/12/07 18:20
to co pisze Emios nie obowiazuje. Taki wolontariat, dla szpitala lepiej bo maja darmowa pomoc, dla przyszlego lekarza bo nabiera praktyki - nie ma innego miejsca gdzie moglby ja nabyc. A jak juz nabierze to nie bedzie pracowac za darmo, bo wtedy dopiero sie otwieraja mozliwosci. Co nie zmienia faktu, ze to zlodziejstwo trzymac takiego lekarza na wolontariacie i nie placic mu przynajmniej tyle co sanitariuszowi - ale to "panstwo" tak ma. Jedno jest pewne ludzie z doswiadczeniem nie beda pracowac za darmo, bo nabierajac go sami ocenili ile ono jest warte. Widzial ktos, dyrektora na wolontariacie, albo jakiegos specjalizowanego technika? .)"Uti non Abuti" - wiesz , Dabrow 18/12/07 21:39
tylko że np. specjalizacja z kardiologii to jest nie przymierzając 6lat. Sorki - ale 6lat na wolontariacie to chore i co? Nico... Tylko starać się o rezydenture albo żebrać wiecznie o etat....!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------ - wiem o czym mówisz moja kobieta , papatkiole 19/12/07 17:01
to samo przechodzi. Jednakże pomijając kilka zawodów takich jak lekarze, prawnicy to nie powinno się w nich pracować za darmo, nawet i jeden dzień. To włąśnie przez to że ludzie się zgadzają na takie traktowanie w naszym kraju jest tak jak jest. Ludzie powinni się szanować, a nie jak śmieci pracować za 500pln lub zapierdzielać przez kilka tygodni za darmo dla jakiegoś cwaniaka. Jakby takiemu cwaniakowi odmówiło kilkudziesięciu kadnydatów, to musiałbym podnieść płace i zmienić warunki.Dog RuLeZ
- chyba źle zrozumiałeś Barta , Vetch 18/12/07 21:32
on miał na myśli polskich pseudopracodawców, a nie pracowników. Ci polscy "biznesmeni" żerują po prostu na ludzkiej krzywdzie, nadziei, potrzebie przeżycia. Znam to na wylot - mam 14 lat stażu pracy i wiem jedno: dobry pracodawca to w Polsce rzadkość. Większość to właśnie kurwy i złodzieje, szczególnie te małe firmy. Opiera się o nowe bmw, małżonka podjeżdża lexusem, stawiają drugą chatę, ale ze łzami w oczkach ci powie że nie ma co jeść.. Z tego co słyszę od młodszych ludzi, jest jeszcze gorzej niż kiedyś. Rozpasanie "byznesmenów" coraz większe, a płacić nie chcą i bezczelnie beczą że nie mają z czego.
Najgorsze jest to, że nasze prawo służy takim krwiopijcom. A im więcej przywilejów dla takich pseudokapitalistów, tym będzie gorzej w tym kraju. U nas nie ma kultury uczciwego zarabiania pieniędzy i budowy dobrego biznesu. Zobaczcie jak firmy traktują samych siebie. Widziałem dziesiątki firm, które nie płacą faktur, przelewów, kombinują jak tu nie wydać ani złotówki, a otrzymać towar i postawić dom prezesowi. U nas jest zwyczaj okradania naiwnych, ciągłe kombinacje jak tu okraść pracownika, jak tu zarobić kosztem tych, co nie upomną się o swoje, bo nie wypada, bo są zbyt grzeczni i naiwnie wierzą w resztki ludzkiej uczciwości. Na szczęście, ta kultura uczciwej pracy i uczciwego biznesu przychodzi do nas powoli zza granicy. Może jeszcze będzie w tym kraju normalnie. A kurwom i złodziejom, pardon, polskim "byznesmenom" życzę rychłego upadku ich "biznesów".- Vetch , Dabrow 18/12/07 21:40
mam nadzieję że źle zrozumiałem (-; a o byznesmenach to mi nie mów - czasem jak widze kto przychodzi ze zleceniami na dizajn to łomatkozcórkąojcemiteściową...!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------ - tak jak piszesz , piszczyk 18/12/07 23:16
nie inaczej! Oby ten gatunek "bysnesmenów" wymarł jak najszybciej . . .takie tam klamoty . . .
- to jest chore.. , lamarr 18/12/07 18:35
tak sądzę, ale słyszałem o ludziku który "pracował" w ten sposób i bardzo sobie chwalił - miał zawsze nieograniczony zapas długopisów, papieru do xero, tonerów i innych takich. W pracy udawał kompletnego dałna i jako że był tylko "marnym technikiem" to był ostatnią osobą którą mozna by podejrzewać o to że tak zaprogramował firmowa centralę że robiła za darmowa budkę telefoniczna dla połowy dzielnicy :)" Wieżę w twoj potencjal intelektualny "
- aut. lokalny klaun - w Krakowie , Hitman 18/12/07 20:33
jest sklep który w ten sposób działa - pare dni niby na próbę - oczywiście za darmo i następny prosze..Teoretycznie okłamywanie samego siebie
jest niemożliwe. W praktyce robi to
każdy z nas. - Hehe. , Mms 18/12/07 20:55
Kiedys w Zetce Janusz Weiss poruszal ten sam problem, tylko ze chodzilo o jakas siec kawiarni. I rowniez w Krakowie.Pozdrawiam - uhm , Dabrow 18/12/07 21:37
mów gdzie - sie rozgłosi i obniży sprzedalność (-;!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------ - w tv widziałem program , Hitman 18/12/07 22:22
w stylu reporterów i był pokazany jakiś szmatex w N. Hucie nie wiem jak dalej sprawa się potoczyła..Teoretycznie okłamywanie samego siebie
jest niemożliwe. W praktyce robi to
każdy z nas. - Ja nie wiem kim jest Twoja małżowinka - to Ty wiesz najlepiej. , Bart 19/12/07 13:41
Z pewnością istnieją specyficzne branże, w których z takich czy innych względów przyjmuje się wolontariat. Nie jest to jednak powszechne w innych zawodach. Jest przy tym "drobna" różnica między zatrudnieniem na zasadach pracy wolontariatu a darmowej pracy na czarno. Ciekawe co by urząd skarbowy albo PIP powiedział na zatrudnienie w sklepie 2 sprzedawców wolontariuszy? Gwarantuje Ci, że to by nie przeszło.
Ja wiem, że Cię boli sytuacja Twojej żony, ale bardzo Cię proszę nie podciągaj tego pod omawiany tu problem.- Bart , Dabrow 19/12/07 18:28
nie ja podciągnąłem - po prostu nie lubię generalizacji - wiem że to inna broszka zupełnie i też jestem zdania że robić za przysłowiowego Piętaszka jest dramat... Zawsze o swoje walczyłem - nawet jak się okazywało że na czarno mnie chcieli - to się wypisywałem z takiej zabawy ale kasę jakoś zawsze udało się wydębić za to co zrobiłem.
I też jestem zdania że za łatwo się ludzie godzą. Że to nie może być standard - i powiem Ci, że zwłaszcza w takiej branży jak medycyna tym bardziej nie powinien być - zwłaszcza gdy dotyczy to lekarza już (po stażu, ze zdanym LEPem) w trakcie specjalizacji - czyli nie świeżynki zaraz po studiach. A niestety tak jest.... I masz rację że mnie to boli - bo boli. Dlatego mi Vetch na odciska depnął (-;!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------
- w Żywcu też jest taka firma - Building Business Bridges , Lord Kamal 19/12/07 00:54
Tyle, że prowadzi ja "prezes" pół Anglik, pół Polak. Pracowalem 3 miechy i do pola (tak samo bylo z moimi 2 poprzednikami). No cóz radzę omijac tego typu "firmy".Board TPC to jest TO :D
- dobre: , Kriomag 19/12/07 18:06
"Moze sie w koncu pracodawcy naucza, ze czyjs czas nalezy cenic i nalezy sie za jego poswiecenie wynagrodzenie" - zawsze znajdzie się 'ktoś' kto za darmo popracuje, neistety, ludzie jeszcze sięnei nauczyli, że czasy się zmieniły.
A Ci co wyżej pisali, że są za pracą za darmo: $%^#& wam w ass, i mean it! - buahahhahaaaaa , MayheM 21/12/07 13:55
kolejny dowod cwaniactwa burakow-polakow. Zatrudnia na tydzien za darmo frajera, pozniej kolejnego, i tak 52 w roku, i maja brudna robote ktorej nikt sie nie tyka (jakies zalegle archiwicacje, porzadki itp) z glowy ZA DARMO! POLAK POTRAFI.
Niestety polacy dziela (nie liczac odsetku normalnych ludzi) sie na cwaniakow i frajerow, ci pierwsi żeruja na drugich i tak bedzie zawsze.- miejmy nadzieję, że nie będzie tak zawsze , Kriomag 21/12/07 16:25
'frajerzy' albo wymrą albo zmądrzeją (staną się cwaniakami? ;)).
|
|
|
|
 |
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2025, TwojePC.PL |
 |
|
|
|