"Uti non Abuti"

1. Warto? , Agnes 12/03/08 12:22
   Smakowo zamieniać kawę na wywar z deski?

   Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
   Fizyk, a to jego Meta...

   1. smakowo nie (choc pilem tylko Pajarito , Deus ex machine 12/03/08 12:26
      moze inne gatunki lepsze), ale zdrowotnie warto. Przynajmniej co jakis czas .)
      Sama probowalas odwyku .)

      "Uti non Abuti"

      1. I to jest dobre określenie , Agnes 12/03/08 12:40
         próbowałam. Ha.
         
         Lubię kawę i tyle. Herbatę też lubię, zieloną, jaśminową.

         Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
         Fizyk, a to jego Meta...

         1. hmm , Kriomag 12/03/08 13:08
            ja piję kawę bo muszę - gdyby nie dawała kopa nie tknął bym jej kijem ;)
            1. sprobuj tego: , piszczyk 12/03/08 17:03
               http://www.tytani.pl/..._info.php?products_id=1728
               Daje lepszego kopa niz kawa, i nie uzależnia tak jak ona . . . :)

               takie tam klamoty . . .

               1. to kawa uzależnia? , Kriomag 12/03/08 19:45
                  no ja nie wiem - może za krótko piję (kilka miesięcy) ?
                  Gdyby nie kop (chęć do pracy) jak jestem w pracy, to nie pił bym tego (cena i smak mnie odrzucają).

bitnoi.se

1. aha , WooKy 12/03/08 12:30
   polecam na początek kupno próbek np 10 mini-paczuszek z różnymi gatunkami - każda smakuje trochę inaczej i myślę, że warto spróbować i ustrzelić tą swoją ulubioną :)

   bitnoi.se

2. Jestem fanem zielonej , Rand 12/03/08 12:30
   Kawe odstawilem dawno temu.. Wiec powinno byc ok:)

   Faster, faster! We're heading
   towards total disaster!

pozdr. ułan vel ulan
"Uwielbiam zapach napalmu
o poranku..."

1. Yerba to jest wlasnie to... , Rand 12/03/08 13:31
   Cala amr pld to pije, i jest to typowy napoj rozweselajacy:) W dodatku bez negatywnych cech.. Samo zdrowie:)

   Faster, faster! We're heading
   towards total disaster!

   1. hmm a co o czaj-u już zapomnieli??? , ulan 12/03/08 14:29
      ciekawe ile osób tutaj wie co to czaj :-)))))))))) (i nie chodzi mi o rosyjską nazwę naszej herbaty:-P )

      pozdr. ułan vel ulan
      "Uwielbiam zapach napalmu
      o poranku..."

      1. Wiem, wiem , Marcinex 12/03/08 17:11
         prawie nie do wypicia przez większość - ech więzienne nawyki...

         Nie ma piekła poza tym światem, on nim
         jest, nie ma diabła poza człowiekiem,
         on nim jest!

         1. wojskowe też :-))) , ulan 12/03/08 20:29
            tam wszędzie gdzie nie ma alkoholu....

            pozdr. ułan vel ulan
            "Uwielbiam zapach napalmu
            o poranku..."

            1. phi , GULIwer 12/03/08 23:54
               brak alkoholu u mnie na jednostce zwykło się załatwiać "na papierosie" przed capstrzykiem. Urok jednostki w mieście (na obrzeżach w sumie ale całodobowy z alkoholem był jakies 200m od jednostki przez pole nieoświetlone z jakimiś krzaczorami)

               I'm only noise on wires

2. a tam narzekasz , laciak88 12/03/08 13:55
   ja staram sie nadrabiac za nich ;)

   "To Alcohol! The cause of, and solution to, all of
   life's problems."

1. a jak nie to co? , Ranx 12/03/08 13:43
   wylac i gotowac znow i czy tak zalana herbata nie nadaje sie do picia?

   o roztramtajdany charkopryszczańcu...

   1. no właśnie , milekp 12/03/08 13:47
      nie ma tego smaku, tego czegoś - summa summarum jest to syf.
      1. hmmmm , Ranx 12/03/08 14:04
         jakiego smaku? wiesz to dla mnie ciekawe.
         o tyle ze jak wlewasz do zimnego kubka to od razu spada Ci temp ...
         ale luz.
         no i jak zrobic to w pracy bo nie wiem:)

         o roztramtajdany charkopryszczańcu...

         1. Powtórzę z pamięci , milekp 12/03/08 14:39
            bo książkę mam w domu (Cejrowskiego cenię tylko jako podróżnika i gawędziarza). Facet twierdzi, że Europejczyków odpycha od yerba mate jej smak, który jest spowodowany złym przygotowaniem w restauracjach, czy domach poprzez przegotowanie wody. Na Pampie, Llanos czy gdziekolwiek prawdziwi znawcy nie dopuszczają do zagotowania wody - zalewają gdy jest "biała". Nie pomnę czy on to wytłumaczył jakoś "z naukowego punktu widzenia", np. uwolnienie jakichś związków chemicznych czy cóś.
            
            Japończycy też mają rytuał parzenia herbaty chyba nie dla jaj, co nie?

2. Własnia taka biała jest obrzydliwa... , Remek 12/03/08 14:33
   ...

3. woda , WooKy 12/03/08 14:50
   do zaparzenia yerby powinna miec ok 80C chodzi o to, że wrzątek wypala dobre rzeczy z herbaty (nie tylko yerby). Mój sposób to woda zagotowana, czekam ok 10min i zalewam. Najlepszy jest czajnik gdzie można ustawić temp wody ale bez przesady domowymi sposobami można sobie poradzić :)

   bitnoi.se

   1. aleście się dopierdzielili , milekp 12/03/08 15:14
      w pierwszym moim zdaniu powołałem się na słowa Cejrowskiego który jaki jest, taki jest ale kawałek świata zwiedził i opisał co widział. A Wy z tą wodą i wodą - ma być biała i już, żadna inna: wystygnięta, 80stopniowa czy insza!
      Ma być "biała" ;-)
      1. kurcze , Wedrowiec 12/03/08 15:35
         rasista!

         "Widziałem podręczniki
         Gdzie jest czarno na białym
         Że jesteście po**bani"

      2. hmm , myszon 12/03/08 16:11
         Rasizm, gatunkizm a teraz wodyzm

d: || nie kradnij - rząd nie lubi
konkurencji || :P

1. toco , RoBakk 12/03/08 19:38
   kiedy zapraszasz na herbatkę ? :)

   Najlepszym sposobem zamawiania
   piwa jest powiedzenie: Ubik

2. ja tam Pajarito przynajmniej , Deus ex machine 12/03/08 22:17
   troche czuje, rosa dla mnie za slaba .)

   "Uti non Abuti"

   1. mnie nie stało odwagi zeby pić wywar z petów , Doczu 12/03/08 22:25
      na pierwszy raz :-)
      1. hehe , Rand 13/03/08 10:05
         Wzialem pajarito bo najwiecej osob uwaza ze jest smaczna.
         Rosamonte zdecydowanie mniej:)

         Faster, faster! We're heading
         towards total disaster!

         1. No wiesz - do wszystkiego trzeba dojrzeć , Doczu 13/03/08 10:47
            Kiedyś też nie lubiałem herbaty zielonej, a teraz przedkladam nad czarną. Ja wziałem Rose bo w zestawach ktore były w kręgu moich zainteresowań, były niemal same pajarito, a tą kiedyś miałem okazję powąchać :-) Nie wykluczam że za kilka miesięcy będę wiernym pijakiem pajarito :-)
            To podobnie jak z piwami - moi koledzy nie lubią pszenicznych, a ja tylko takie pijam już :-)

      2. hmm , Rand 13/03/08 10:05
         A po La Merced sporo osob napier.. leb, juz ktoras z kolei sie zali.

         Faster, faster! We're heading
         towards total disaster!