Dumny nosiciel moherowego beretu!
Me gustan tomar mis copas
Żubrówka es lo mejor!

1. mnie to dziwi jedno , Pawelec 13/03/08 21:23
   skoro taki awaryjny, dość drogi to czemu tyle się tego u nas kupuje? Wiem że zaraz będzie wojna typu "miałem niepolecam" albo "miałem był super" albo "dobry bo mam" ale tak już jest na tym świecie chyba że jak coś jest badziewie to znika z rynku. A jeszcze czasem mimo że badziewo to nie zniknie bo cieszy oko.

   Tom Drwal
   LAS Ltd.

   1. Einstein mówił, że , j23 13/03/08 23:02
      Wszechświat i ludzka głupota są nieskończone, przy czym co do tego pierwszego nie ma pewności (faktycznie, tu nie miał racji)...
      
      Zobacz ile u nas kupuje się Jeepów, a kilka dni temu publikowałem linka na stronie CNN do listy najgorszych samochodów na rynku USA wg ankiet wśród ich właścicieli. Większość na niechlubnej liście najgorszych 11 samochodów okupowały Jeepy...
      
      Zobacz ile osób kupuje Humvee (też jest na tej liście), choć to głupota jakich mało-pierwsze modele ważyły 5.2t (obecna wersja "ekologiczna" wg producenta 3.2t), czyli tyle co ciężarówka, wymiary ciężarówki, osiągi, zwłaszcza zużycie paliwa, ciężarówki, komfort jazdy ciężarówki, przestrzeni użytkowej i bagażnika... niewiele więcej niż we Fiacie 126 i na dokładkę wysoka awaryjność... A już całkiem na okrasę, właściciel takiego samochodu może się spodziewać, że gdy zaparkuje w okolicach z nadmierną populacją ekooszołomów, jak Kalifornia czy Paryż, może się spodziewać, że jacyś nawiedzeni "zieloni" zniszczą mu samochód... A jednak ktoś je kupuje!

      Dumny nosiciel moherowego beretu!
      Me gustan tomar mis copas
      Żubrówka es lo mejor!

      1. Taa - rankingi ..... , Pawelec 14/03/08 13:15
         toyota starlet w latach 90tych okupowała 1sze miejsca nonstop no i patrząc na to mój staruszek kupił. Gooowno jakich mało. Okomforcie i dodatkach można zapomnieć ale to normalne u japońców. Staruszek kupił samochodzik serwisowany, od pierwszego właściciela (starszy niemcor), nietłuknięty, no możnaby rzec cacuszko. Jak na razie z ciekawostek to przerdzewiał przewód hamulcowy i urwał się zbiornik. O drobnostkach typu podnośnik szyb czy pływanie obrotów nie wspominam. Samochodzik 1.3b a spala 7-8 litrów tej brei co się ją leje. I spieszę donieść że był już "przestawiany" na naszą etylinę i spalanie się nie zmieniło. I dlatego nie wierzę w rankingi. Bardziej wierzę znajomemu diagnoście co robi przeglądy. Faktem jest że zamiast obecnego Galaxa miałem nabyć Voyagera i mi odradził ze względu na włoski 2.5 tdiesel i zawieszenie.

         Tom Drwal
         LAS Ltd.

      2. pfff i co z tego , jozin 14/03/08 13:47
         Humvee nie kupuje się jako pierwszego auta do codziennego użytkowania, tylko jako auto któreś z kolei, gdy sie nie ma co robić z kasą, aby poszpanować, jako dodatek.....
         
         na codzien taki jegomość wsiada w merola czy inną beemke,
         ale jak od czasu do czasu, zaparkujesz takim Humvee pod Remizą to wszystkie laski twoje;> - i o to chodzi ;>

2. hmmm , Matti 13/03/08 21:58
   nie jeżdżę, powiedz mi gdzie to przeczytałeś boardowy Macierewiczu? ;)
   Szukam tylko instrukcji na zlecenie żydomasonerii posiadającej takowe auto.
   1. Są publikowane , j23 13/03/08 22:52
      od czasu do czasu rankingi niemieckiego automobilklubu. Jak się dowiedziałem czym jedziemy do Chorwacji, to przeczytałem i wykrakałem...

      Dumny nosiciel moherowego beretu!
      Me gustan tomar mis copas
      Żubrówka es lo mejor!

      1. taaaa , Matti 14/03/08 09:08
         i w badania opinii publicznej tez wierzysz? A w rankingi najlepszych uczelni tez? Sorki, ale akurat w kwestii niezawodności aut jest tak, że musisz trafić na konkretny egzemplarz. Owszem, są modele psujące się bardziej, są modele psujące się mniej, ale możesz trafić na bezawaryjnego Voyagera i na zdechłą Toyotę.
         1. Statystyka nie zabrania wyjątków... , j23 14/03/08 10:40
            Ale jednak procentowo mniej jest niezadowolonych użytkowników Toyot Landruiser niż Jeepów... Nie twierdzę, że się nie zdarzają: dziś będę widział się ze znajomą, która w listopadzie kupiła nowe Subaru, z fabrycznie skopaną skrzynią biegów.

            Dumny nosiciel moherowego beretu!
            Me gustan tomar mis copas
            Żubrówka es lo mejor!