TwojePC.pl © 2001 - 2025
|
 |
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
 |
|
|
[ot] Czy ciągłe przebywanie w pomieszczeniu z komputerem jest szkodliwe? , kubazzz 29/03/08 22:56 Mam na myśli sytuacje, kiedy śpi się i przesiaduje w tym samym pokoju w ktorym całą dobę chodzi komputer, albo dwa, i okazyjnie masa innych urządzeń elektrycznych i elektronicznych - wifi, telefon komórkowy, masa zasilaczy, telewizor, oczywiście monitor, masa kabli..
Czy spotkał się ktoś z jakimś uargumentowanym wyjaśnieniem szkodliwości/nieszkodliwości tego?SM-S908 - sprawa niejasna , Master/Pentium 29/03/08 23:08
Rozdzieliłbym na dwa aspekty:
1. Hałas. O ile nie sa to komputery bezszmerowe to masz dodatkowe źródło hałasu. Co raczej nie wpływa pozytywnie na komfort snu a tym samym na zdrowie. Kwestia odporności na hałas jak i emitowanego hałasu przez twój sprzęt to kwestia indywidualna, więc wpływ może być od pomijalnego do całkiem istotnego (źródło twojej depresji? mówię całkiem serio). Ja rzadko śpię przy włączonym komputerze. Przeszkadza mi szum wentylatorów. Jak dla mnie nawet wentylator 12 cm wolnoobrotowy jest słyszalny w nocy.
2. Promieniowanie EM. Tutaj całkowita niewiadoma. Nie znamy charakterystyki emisji twego sprzętu (np. LCD często generuje więcej EM niż CRT). Wpływ promieniowania EM na organizmy żywe jest niejednoznaczny i nie do końca poznany. Osobiście nie spałbym w serwerowni ;)Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-) - hałas jest , kubazzz 29/03/08 23:24
ale przywykłem, tzn tak mi się wydaję:)
w sumie jest 7 wentylatorów i 7 dysków [2 w obudowach zewnetrznych wiec praktycznie neislyszalne], slyszalne.
Monitor duzy, grzeje, ale w nocy wylaczony.
Halas jakis wplyw ma, ale w zasadzie bardziej chodzilo o promieniowanie, jakis wplyw na powietrze..SM-S908 - o k.... , Master/Pentium 29/03/08 23:41
Tiaa, niesłyszalne - akurat. Szanuj własne zdrowie. Wyłącz komputer na kilka dni w nocy i porównaj swój sen. Mówię CAŁKOWICIE serio.Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-) - bzzzdura , LuZnY 30/03/08 03:27
wiatr tez wylaczasz na noc? co jeszcze? szeleszczace drzewa? padajacy deszcz? szum morza?
please... ;>cs is halflife - q3 is lifestyle - porównaj sobie charakterystyki tych dźwięków , Master/Pentium 30/03/08 09:42
przy wspomnianych odgłosach można spokojnie spać. Na święta spałem obok potoku przy otwartym oknie i było OK. Nawet przy cichym komputerze ta sztuczka nie przejdzie.
Ale dźwięk z komputera ma inną charakterystykę, mnie męczy właśnie jego "sztuczność".
Ogólnie hałas z komputera cię nie zabije ale prawdopodobnie obniży komfort psychiczny co ma swoje konsekwencje. Dla jednych pomijalne dla innych nie.Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-) - czego sie dzis nauczylem: , LuZnY 30/03/08 13:07
- najcichszy nawet szum wiatrakow jest "sztuczny", ale deszcz napierdalajacy (sorry ale mieszkam w uk i inaczej tego nie moge nazwac;>) o szyby juz jest jak najbardziej "naturalny"
- mozg odcinajacy sie od srodowiska zewnetrznego podczas snu robi to "dla jaj"
- ziemia jest plaska
mkay...cs is halflife - q3 is lifestyle - to się musisz jeszcze parę rzeczy nauczyć , Master/Pentium 30/03/08 13:23
- mózg inaczej będzie interpretował deszcz (zjawisko naturalne) a inaczej szum wiatraków.
Zrób sobie eksperyment: puść wieczorem na takiej samej głośności jakąś muzykę relaksacyjną typu ogłosy przyrody a np. Metalicę i porównaj jak ci się zasypia.
Natura miała wiele milionów lat aby nauczyć mózg ignorowania naturalnych odgłosów, pozostałe ogłosy jednak nie miały być ignorowane (bo mogły być np. głodnym tygrysem).
- móżg NIE ODCINA się od środowiska podczas snu. A raczej robi to cześciowo. Elementy z zewnątrz moga przenikać do snu. Może inaczej: od zmysłów odcinana jest świadomość ale cała automatyka nadal ma dostęp do zmysłów (słuch i dotyk są jak najbardziej aktywne). Jeśli automat uzna, że boźdzce coś znaczą inicjuje wybudzenie. Ot tak działa budzik :). Problem w tym, że monotonny, wybitnie sztuczny dźwięk będzie podrażniał ten mechanizm. U jednego człowieka wynik będzie pomijalny, u innego nie pozwoli się wyspać. Podczas burzy z piorunami śpię jak dziecko ale pod warunkiem, że WIEM iż jestem w bezpiecznym miejscu. Chyba, że piorun walnie bardzo blisko, ale wtedy reakcja umysłu jest zrozumiała (zagrożenie).
- co do kształtu ziemi to chyba nie ta bajka :D. Chociaż paru wyznawców takiego kształtu by się pewnie znalazło.Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-) - dobrze gada... , wikear 31/03/08 13:28
piwa mu!
- wiatraki maja ciagly nie zmieniajacy sie dzwiek , Nazgul 30/03/08 10:19
Mowie to ja - 2 lata spalem przy wlaczonym kompie. 5 dni temu braklo pradu w nocy. Obudzilem sie w ciszy, teraz od paru dni wylaczam i jest naprawde bardziej komfortowopeople can fly, anything
can happen...
..Sunrise.. - a skad wiesz ze to nie... , LuZnY 30/03/08 13:13
...dzieki obnizeniu sie temperatury w pokoju? albo dzieki mniejszemu natezeniu promieniowania EM? a moze poprostu "wiosna" tak na ciebie zadzialala? hm?;>cs is halflife - q3 is lifestyle
- [;..;] , GesTee 29/03/08 23:20
nie pytaj czy jest bo powiem ze tak i nie udowodnisz mi ze nie jest ;-)
zapytaj raczej w jakim stopniu jest szkodliwe:) - .:. , Shneider 30/03/08 00:03
jest szkodliwy.
trudno mi powiedziec w jakim stopniu, ale ciagly szum, chalas nie tylko z komputera ale i pozostalych zrodel przeszkadza.
przypomnij sobie sytuacje kiedy to w Twoim mieszkaniu/bloku nie bylo pradu.
ja pamietam takie sytuacje doskonale, w momecie padu nastepuje bloga cisza. zupelnie odmienny stan od codziennego nawet gdy jest cicho, to zawsze cos gdzies sobie szumi.
niestety sam od paru lat nigdy nie wylaczam kompa na noc i pomimo iz jest wyjatkowo cichy, to zawsze delikatny szum pozostaje.
Takze tak jak pisze Master/Pentium - wylaczaj kompa na kilka dni w nocy i sam zobacz czy poprawia Ci to samopoczucie..:: Live at Trance Energy ::. - hehe , Cadd 30/03/08 00:45
ja potrafie usnac przy wyjacym wiatraku na plycie glownej, jak i ze sluchawkami na glowie z glosna muzyka (moze ze dwa razy, bo wole do tego nie dopuszczac), wiec chyba jestem zdrowy, skoro takie rzeczy mi nie przeszkadzaja w snie, ale jest tez minus, ostatnio jak mialem na 6 do roboty, przez co spalem 2,5h to budzik nie byl w stanie mnie obudzic przez 1,5h ciaglego wycia :/Nowy przedmiot w szkołach - "Sztuka
zadawania pytań i szukania odpowiedzi w
google" - .:. , Shneider 30/03/08 01:51
:-)
Ale piszesz o zupelnie czym innym.
Sam spie jak zabity i moge spokojnie spac gdy nad uchem budzik wyje.
Ale tutaj dotyczy komfortu psychicznego. Gdy spisz w ciszy, lepiej sie czujesz :-).:: Live at Trance Energy ::.
- wg mnie , celt 30/03/08 01:01
nieszkodliwy całkowicie - człowiek od zarania dziejów jest wystawiony na wszelkiego typu promieniowanie w tym gamma, także spoko wodzu :)
Do hałasu też można się przyzwyczaić i ... wyspać - to jest kwestia progu. Jak mieszkasz w domu w którym nikt nie hałasuje a później mieszkasz w bloku to hałas może wkur... o przepraszam ... denerwować :) Ale po czasie zaczynasz nie zauważać tego hałasu.Everything should be made as simple as
possible, but no simpler - polecam ogladnac , phyllo 30/03/08 03:23
film "Noise" z Timem Robbinsem ;)
http://www.imdb.com/title/tt0425308/
... to tak apropo halasu i przyzwaczajenia do niego ...
A wracajac do tematu - tez od paru lat spie przy "halasujacych komputarach" -halas czasem mniejsze a czasem wiekszy - zalezy ile komputerow jest wlaczonych (2-5).
Ale przyznaje, ze czasem mnie to wkurza.. a jak mam okazje spac w pomieszczeniu, gdzie jest cisza... to lepiej sie czuje ;)
pozdr.
phyllo
- Mi paprotka padla;) , tecep 30/03/08 03:03
Jak stala przy monitorze.taaaaaaaaa..... - A ja mam Difenbachię , J@rek 30/03/08 07:24
Jukę, Skrzydłokwiata, jakąś trawkę i Dracenę między monitorem i TV (oba normalne kineskopowe, 22 i 21", odległość między nimi jakiś metr) i wszystkie kwiaty pięknie się rozrastają.
Paproć potrzebuje sporo wody.Aspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
3, Talon 4 - Moja byla ladnie podlewana... , tecep 30/03/08 12:32
wtedy jeszcze mieszkalem z rodzicami i mama pilnowala czy kwiatki maja co pic,bo teraz to fakt faktem, najczesciej sa podlewane w czasie sesji;)Ale one podobno slabiutkie jakies sa jesli chodzi o monitory i inne takie.taaaaaaaaa..... - To może ją utopiła? , zartie 30/03/08 13:15
Mój ojciec wykończył tak parę kwiatków :-( Paprotki podlewa się raz na tydzień albo rzadziej (resztę kwiatków podobnie, gatunków wymagających bez przerwy błotka w doniczce jest niewiele). W pewnym momencie stwierdziliśmy, że każdy podlewa kwiatki u siebie w pokoju i po paru miesiącach miałem na parapecie był taki gąszcz, że aż się prawie ciemno zrobiło ;-)Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem - Nie utopila;) , tecep 30/03/08 15:37
Rosly ladnie wszystkie inne oprocz tej.taaaaaaaaa.....
- hehe , Cadd 30/03/08 12:44
wlasnie mialem pisac, zobacz sobie co ma J@rek na biurku przy monitorze i jakos mu zyja ;)Nowy przedmiot w szkołach - "Sztuka
zadawania pytań i szukania odpowiedzi w
google" - No, a do tego za mną jest jeszcze kilkuletnia , J@rek 30/03/08 13:30
pięknie rozrastająca się juka. Wszystkie koleżanki mi jej zazdroszczą ;)Aspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
3, Talon 4 - eno, dobrze wiedziec , Cadd 30/03/08 19:51
co dziala na plec przeciwna :)Nowy przedmiot w szkołach - "Sztuka
zadawania pytań i szukania odpowiedzi w
google" - Bardziej działa , J@rek 30/03/08 20:44
jak dobrze gotujesz :)Aspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
3, Talon 4
- ghmm , Kriomag 30/03/08 19:41
ona padła nie z powodu bliskości monitora, tylko Ciebie ;) hehe- pewnie pił , celt 30/03/08 21:40
piwo i kto co jeszcze tam robił ;)Everything should be made as simple as
possible, but no simpler
- Dla zdrowia psychicznego na pewno :-) , michtar 30/03/08 08:35
Dowody np. w archiwum boarda. - Szkodliwe są drukarki laserowe , zartie 30/03/08 10:15
Atramentowe też coś z siebie wydzielają, ale w niewielkiej ilości. Za to laserówki wypuszczają w powietrze sporo toksycznych związków. Kiedyś w jakimś piśmie (na temat BHP chyba) były wyniki badań. Rozrzut pomiędzy firmami był bardzo duży, najmniej truły drukarki HP - oczywiście z oryginalnym tonerem.
Odnośnie szkodliwości pól elektromagnetycznych sporo się mówi, ale konkretnych wyników badań brak. Na pewno występuje jonizacja i wysuszanie powietrza, to niektórym może przeszkadzać.
Uciążliwość hałasu bardzo mocno zależy od częstotliwości dźwięku, jednostajny szum jest raczej nużący. W miastach szum tła często wynosi > 40 dBA (nawet w nocy) i ludzie jakoś to wytrzymują.Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem - Hmmmmm.... , kubazzz 30/03/08 14:37
Wyłączyłem dziś na noc całą budę..
wrażenia?
łomatkoscurkom jaka cisza.. aż tak dziko jakoś...
tylko mi w głowie piszczy i szumi [ale to nie od dzisiaj]...
Pytanie moje było raczej w kwestii właśnie jakiejś jonizacji i wysuszania powietrza, promieniowania, itp.
Hałas to hałas, mam o nim pewne swoje spostrzeżenia.
Hałas komputera, albo ruchu ulicznego nie zabije od razu człowieka, ale nie chodzi tu o kwestię przeżycia.
Sporo czasu mieszkałem na Manhattanie gdzie hałas tła w porównaniu z Krakowem jest dużo wyższy, dodatkowo w lecie napieprzają klimatyzatory.
W lecie ciężko mi było, wkurzały mnie głównie klimatyzatory właśnie, ale mimo tego że było czasem po prostu głośno to jednak zasypiałem i przeżyłem:)
Szum wiatru, albo hałas deszczu czy nawet morza, to są dla mnie piękne rzeczy i uwielbiam przy tym spać bo to mnie relaksuje.
Wkurzają mnie kosiarki, nawet jak są daleko, szum samochodów i wszystkie jednostajne dźwięki o nawet niskim natężeniu. Z komputerem jest tylko taka różnica, że się przyzwyczaiłem, ale to jest też bardzo nużący hałas.
Mózg wyłącza zmysły na czas snu, ale jednak słuch pozostaje wrażliwy bo jednak gwałtowne albo bardzo głośne dźwięki potrafią obudzić.
Z całym przekonaniem mogę powiedzieć, że szumy "przyrody" a hałasy przemysłowe to nie to samo - wystarczy efekt po długiej podróży pociągiem, samolotem lub samochodem nawet...
Komputer jest po prostu cichszy, ale tak samo wali w mózg jednostajnym [a u mnie z pewną wibracją] dźwiękiem.
Nie umiera się od tego, ale jednak jakiś wpływ negatywny to mieć może. Bo właśnie to co dobija najbardziej to monotonia. Wystarczy dowolny generator i zapętlić jakiś dźwięk, założyć słuchawki.. góra parę minut i klient zdejmie słuchawki bo nie wytrzyma.. nawet nie musi być głośno..
Wyłączając komputer do którego się przyzwyczaiłem nie odczułem dzisiaj wielkiej różnicy w samopoczuciu i nic w tym dziwnego, ale po śnie w pociągu, następna noc w cichym pokoju jest bardzo przyjemna.
Dlatego ciężko ocenić wpływ długotrwałego hałasu po tylko chwilowym jego wyeliminowaniu.
Co do zerowej szkodliwości hałasów cywilizacyjnych mnie nikt nie przekona bo co innego przyzwyczaić się i nie umrzeć, a co innego mieć spokój. Tyle, że to sie dzieje poza świadomością.
Swoją drogą nie ma przecież sprzeczności w tym, że człowiek który żyłby non-stop przy rwącym potoku, nie byłby w podobnej sytuacji jak taki śpiący w serwerowni. Przecież przyroda też potrafi zabić...
http://fubaz.blink.pl/VOICE002.MP3 - tutaj sampelek z odglosami mojego komputera.SM-S908 - potestuj przez kilka dni , Master/Pentium 30/03/08 15:12
po pierwszej nocy wrażenia mogą być nietypowe (aklimatyzacja ;) ). Osobiście nie widzę powodu aby zostawiać na noc komputer.Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-) - Zostawiałem kompa na noc , J@rek 30/03/08 15:15
znaczy zdarzało mi się jak potrzebowałem zassać jakiś duży plik. Ale teraz nawet kilka GB potrafi się ściągnąć w dwie godziny.Aspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
3, Talon 4
- Nawet nie wiesz, jak szybko człowiek może się przyzwyczaić do hałasu , zartie 30/03/08 21:06
W czasie studiów, podczas praktyk, mieszkałem przez 4 tygodnie ok. 50 m od linii kolejowej Skarżysko - Ostrowiec (przy zalewie w Brodach Iłżeckich, na skarpie). Po paru dniach pociągi zupełnie mnie nie "ruszały".Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem - przyzwyczaic tak, ale czy to jest , kubazzz 30/03/08 23:21
zupelnie bez wplywu to inna kwestia.
poza tym pociag to gora kilka razy na godzine.SM-S908
- weszlismy na bardzo grzaski grunt... , LuZnY 30/03/08 15:46
...bo tak naprawde to malo co wiemy o snie, czemu tak naprawde sluzy, jak dziala itd
co do "odcinania" sie od srodowiska czy "przenikania" tegoz do snu, wsio zalezy oczywiscie od fazy snu (w poczatkowych fazach jak i w fazie REM - ktora wg. niektorych zrodel sluzy/sluzyla jako faza skanowania otoczenia - zmysly sa faktycznie "na czuwaniu", za to w fazach glebokiego snu naprawde malo co moze cie obudzic...), jak i od danego osobnika, ja np. nie mam problemow z zasypianiem w autobusach, przy swietle czy halasie (wczoraj zasnalem siedzac w salonie po ktorym krecil sie brat z dziewczyna, przy zapalonym swietle, ogladajac nowego rambo na laptopie ktory trzymalem na kolanach :D - to tak nawiazujac do twojej propozycji poeksperymentowania)
wytlumacz mi tylko jak to jest ze:
- wg. ciebie dzwiek deszczu dudniacego o SZYBE jest "naturalny", a dzwiek wiatrakow juz nie, w koncu ani w jaskiniach ani w szalasach nie bylo szyb;p
- podczas burzy, wiedzac ze jestes w "bezpiecznym miejscu" spisz "jak dziecko" ale juz bedac w tym samym "bezpiecznym miejscu" przeszkadza ci szum wiatraka?:D
hm?;p
- czesto ludziom mieszkajacym w okolicy gdzie szum tla jest wysoki POLECA sie wlaczenie wiatraka zeby "zamaskowac" halas z zewnatrz?cs is halflife - q3 is lifestyle - z dzwiekami jest problem , kubazzz 30/03/08 15:54
bo wplywaja na organizm i na ogol sobie w ogole nie zdajemy z tego sprawy.
Wystarczy ostatni problem kompresji dynamiki w muzyce rozrywkowej... po stosunkowo krotkim czasie zaczyna to meczyc, tyle ze wiekszosc ludzi w ogole nie zna przyczyny.SM-S908 - heh, ta kompresja , Soulburner 30/03/08 18:27
zabija muzykę :( Trochę to nie na temat, ale normalnie trafia mnie szlag. Nowa, wytęskniona płyta, kosztująca conajmniej 50zł, która brzmi jak kupa... Zastanawiam się tylko nad jednym - czy artyści słuchają własnych płyt? Chociaż raz, żeby sprawdzić, czy producent czegoś nie spiepszył... a może są już lekko przygłusi i im wsjo rawno?You must gather your party before
venturing forth.
- i zaczynamy dochodzić do porozumienia :) , Master/Pentium 30/03/08 21:13
- co do charakterystyki snu i odcinania to owszem, prawda. Ale kilka razy w nocy człowiek jest w fazie REM, a jej zakłócenia stanowczo szkodzą. Więc to jednak może być ważne.
- charakterystyka deszczu o szybę a na przykład o skałę czy kałuże jest wbrew pozorom podobna. Więc stosunkowo łatwo móżg dopisze to do zjawisk naturalnych. Ale bardzo monotonny pisk wiatraków w komputerach nie ma swoich odpowiedników w naturze.
- burza: kwestia osobnicza, sam dźwięk deszczu to wiadomo, pioruny daleko to krótkotrwałe słabe dźwięki. Utrudni to sen ale niezbyt, pozatym ile burz nocnych jest w roku?
- co do maskowania hałasów to mówi się o wiatrakach stołowych a nie gównach 12cm, ten szum jednak inaczej brzmi (juz bardziej przypomina wiatr) tu szumi już bardziej sam strumień powietrza a nie przede wszystkim powietrze na łopatkach i łożyska (o wiele mniej rpm). Ja też wolę szum wiatraka 12 cm od jakiegoś maleństwa na chipsecie. Nawet jeśli w pomiarach hałas w dB będzie taki sam to jednak widmo dźwięku będzie inne. Ludzie ogólnie nie przepadają za wyższymi częstotliwościami.
Trzeba przyznać, że teraz dyskusja robi się i ciekawsza i sensowniejsza. Dzięki :)Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-) - z twojej drugiej odpowiedzi wnioskuje że , Emios 30/03/08 23:26
mózg się uczy od pierwszego dnia niemowlaka - racja. Wiec przyjmijmy że kubazz ma dziecko które śpi w pokoju z komputerami - mózg się nauczył dźwięku i nie będzie przeszkadzał Juniorowi za kilka...kilkanaście lat
Wtedy Junior będzie mówił o odporności cywilizacyjnej. Jest w tym racja- coś w tym jest , Master/Pentium 31/03/08 08:02
z drugiej strony nie wiem jaki jest kres takich zdolności adaptacyjnych. To ogólnie bardzo ciekawe i mało poznane zagadnienie.Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-)
- mialo byc pod... , LuZnY 30/03/08 15:47
to się musisz jeszcze parę rzeczy nauczyć , Master/Pentium 30/03/08 13:23
glupi ff;/cs is halflife - q3 is lifestyle - A TO MIALO BYC POD... , LuZnY 30/03/08 15:53
weszlismy na bardzo grzaski grunt... , LuZnY 30/03/08 15:46cs is halflife - q3 is lifestyle
- W zimie nieszkodliwe, w lato szkodliwe , Emios 30/03/08 23:19
w zimę - dodatkowe źródło ciepła
w lato - bardziej się pocą jajka :) |
|
|
|
 |
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2025, TwojePC.PL |
 |
|
|
|