nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

1. widac, ze masz małą wadę , Kriomag 6/04/08 21:38
   skoro polecasz szkło a nie plastik...
   
   Wiesz jak grube były by moje okulary gdybym kupił szkło? (stępień? ;)).
   
   Przy małej wadzie ofc lepiej szkło, może cięższe ale bardziej wytrzymałe. Przy dużej wadzie tylko plastik albo kontakty (jak się jest kasiastym... przy mojej wadzie nie stać mnie na kontakty, a np. moją kuzynkę? za kieszonkowe jej styka - bo ma małą wadę... ja też tak chcę!).
   1. wada wystarczająca , Nikita_Bennet 6/04/08 22:12
      aby lekarz medycyny pracy dwa razy pod rząd wbił mi prawko (tzn wydal orzeczenie) na 5 lat - tak do zlego poszedlem ;)

      nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

   2. mam 3.5 i 4 + cylinder, szklo + antyrefleks oraz szklo + fotochrom , Yorg 6/04/08 22:20
      i co - jakos zle to nie wyglada (max to 4mm grubosci po bokach szkiel.
      
      Dodatkowo na dole zamiast ramki mam zylke wstawiona. Az ze moja wada nie jest az tak mniejsza od Twojej to nie rozumiem czemu pijesz do biednego Stepnia

      GG: 1706185
      lub komórka :)

2. plastiki , Hitman 6/04/08 21:54
   mają też zalety - waga "szkiełek" i zdecydowanie nie tłuką się - szklane jak spadną to ..rwy lecą ;/
   I kwestia bezpieczeństwa: dzieciom i pechowcom odradzam na starcie szkło, aktywnym również..
   Mnie udało się nawet w chwili zapomnienia wskoczyć do basenu na główkę w okularach ;)) ( nie powtarzajcie tego bynajmniej) i wyszliśmy bez szwanku ja i moje okulary ;P z "szybami" miałbym w najlepszym razie poodbijane oczka..

   Teoretycznie okłamywanie samego siebie
   jest niemożliwe. W praktyce robi to
   każdy z nas.

   1. aż mi się przypomniało , Kriomag 6/04/08 22:03
      -18'C, uliczka bez latarni o 5:30 rano (do pracy na 6 mialem), jadę na rowerze a tu nagle 'szkło' mi wypadło :D (chyba coś się za bardzo skurczyło od niskiej temperatury :/)... super zabawa był z jego znalezieniem, palców nawet w rękawiczkach nie czułem (niby super hiper narciarskie, heh) i ciemno było jak w ... . Druga część zabawy polegała na włożeniu szkła w oprawki używając nic nie czujących palców :D hehe
      Ale przynajmniej fajne wspomnienia teraz mam ;)
      
      Czyli faktycznie 'plastiki' się nie tłuką :)

   2. szklo , Nikita_Bennet 6/04/08 22:13
      nie raz polecialo mi na beton, drewnianą podlogę i nic.
      oszem - jak zasnałem a polozylem okulary obok książki to polamalem ale to tylko moja glupota. zresztą wątpie aby plastik wytrzymał tamtą sytuację ;)

      nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

      1. hmm , bartek_mi 6/04/08 22:31
         szklane okulary raz mi polecialy - na basenie z szafki na plyteczki :)
         
         jedno szklo popekalo ale do domu autem wrocilem :)

         dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

3. hmm , bartek_mi 6/04/08 22:00
   co Ty z tymi okularami robisz?
   
   mam plastiki od 3 lat - ani ryski - nosze dzien w dzien. nie uzywam kontaktow bo nie lubie.
   o wadze nie wspominajac (choc mam tylko -2 to roznica jest znaczna)
   
   zwykle smiakies utwardzone, z antyreflekesm i warstwa co to woda szybko splywa (i to jest bajer godny polecenia)
   a myje woda letnia i mydlem - na sucho szkla wycierac? to tak jak samochod sucha szmata myc... wcieranie piachu w lakier...

   dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

   1. wiesz , Nikita_Bennet 6/04/08 22:17
      ja mam juz blizne na oku jak opilek od wiertarki mi się przykleil ;)
      
      po prostu zyję intensywnie, rozne prace, rozne warunki i wiem jedno - nigdy wiecej antyrefleksu - szczegolnie jak wsiadam do samochodu bo czasem jest fajnie owszem ale przewaznie to wzrok mi się nich strasznie męczy (niestety noszę te plastiki z musu bo ladniejsze są polowkowe oprawki).
      
      co do plastikow - robione w trzech roznych firmach (moje, taty i mojej siostry). po 2 latkach trzy kazda jest porysowana ;)
      
      co do czyszczenia - plyn zeby nie parowały + chusteczkaod optyka ewentualnie jak trafi mi się czyscic ekrany to chusteczki od nich

      nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

4. nie nosilem i to moje pierwsze , Deus ex machine 6/04/08 22:07
   wole polowki bo nie chce miec czegos dodatkowego w polu widzenia jak bede patrzal, ale moze sie myle i tak nie jest. I przy calych tez jest ok?
   
   Plastik, bo kazdy optyk mowil plastik. Antyrefleks, naczytalem sie, ze to akurat dobre, bo mniej odbic dociera do oka.
   
   moja wada polega na tym, ze mam lekko rozmyte krawedzie, nieco to mi przeszkadza - laze juz z tym kilka lat i wreszcie chcialbym cos z tym zrobic.
   
   Podobno szkla jakos pod zrenice oka sie centruje? O co wypytac takiego optyka?
   No i czy bedzie jakos taniej jesli wade mam tylko w jednym oku?
   
   Jutro znowu ide szukac takze wszelkie porady mile widziane. Dzieki .)

   "Uti non Abuti"

   1. a wiec tak , Nikita_Bennet 6/04/08 22:31
      szybko idzie się przyzwyczaic do pelnych oprawek. poza tym są trwalsze. mi w polowkowych zyleczka nie wytrzymala i to akurat w zlej sytuacji ;)
      
      kazdy optyk poleci plastik - czemu? ja czekalem na szkla dwa dni (chciałem koniecznie 2,5 i 2,75 a nie jak jeden optyk mi radzil 2x2,75), jak przyjechalem po odbior okularow to niestety ale jedno szklo pęklo w maszynie do obrobki - plastik nie peknie raczej wiec mniejsze straty dla optyka. dlatego polecają plastik. latwiej się niszczy więc i tak klient wroci a przy szkle jak zle spasuje soczewkę do oprawki to pęknie ci od naprezen i wtedy klient przychodzi przewaznie z mordą ze zle optyk zrobil (i czasem klient ma racje).
      
      zastanow się czy wade masz stałą czy moze ulec zmianie - jesli ulega zmianie to mozna pobawic się plastikiem ale jesli wada jest stala to szklo będzie trwalsze.
      
      co do antyrefleksu - mi tez kazdy mowil ze to super sprawa a ja ci powiem ze to sprawa indywidualna, zreszta jak mawial mądry czlek - racja jest jak d*** - kazdy ma swoją.
      sprawdzisz antyrefleks to będziesz wiedział. ja wolę dobry fotochrom.
      
      
      centrowanie szkiel pod zrenice oka?
      pierwsze slysze - fakt kazdy ma jakis rozstaw zrenic ktory moze się zmienic trochę ale wiecej na ten temat nie wiem.

      nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

      1. powiem tak , Kenny 6/04/08 22:39
         szklo nigdy nie bedzie trwalsze pod wzgledem odpornosci na uszkodzenia, bo plastiki wytrzymaja wielokrotnie wieksze uderzenia i naprezenia, takie przy ktorych szklo dawno zamieni sie w pajączki.
         
         A jesli chodzi o wycieranie i zarysowanie - jeszcze mi sie takowe nie zdarzylo a nosze okulary od ponad 10 lat - ale ja je nosze na nosie a tam raczej nie sa narazone na zadne uszkodzenia :>

         .:Pozdrowienia:.

   2. nie kupuj plastikowych , ptoki 7/04/08 17:53
      Strasznie sie rysuja jak sie w nich na kontówce pracuje :P
      
      Dobrze ci radza. Kup szklane waskie ale nie za waskie. Takie jak moje sa ok bo sie mieszcza w kieszen.
      Kup sobie czarne i najwazniejsze zeby byly metalowe.
      Zwroc uwage zeby mialy sprezyne w zawiasie zeby mogly sie troche otwierac na zewnatrz. I dobrze zeby mialy te ciulniki na nos jakies bez zaułków czyli zeby sie je dobrze czyscilo tam sie strasznie duzo smieci zbiera.
      Anty refleks se daruj. Jak nie bedziesz ich uzywal za duzo to ci duzo nie poprawi a kosztuje swoje.
      Podejdz sobie do malego optyka ktory ci szklane soczewki zmajstruje.
      Jak ci beda wciskac plastik to zapytaj czy we walizce o tam tez maja te swoje soczewki plastikowe.
      Plastik jest ok jak nie zdazaja ci sie warunki polowe.

1. ... , Kriomag 6/04/08 21:51
   wyjasnie użyte przeze mnie słowo "zajechane":
   Nie porysowane! (jak mozna porysowac okulary? no chyba, ze sie je na piasku kładzie ;)). Kilka lat smyrania po plastiku delikatną szmatka do czyszczenia wbrew pozorom niezle potrafi go zjechac :)
   1. no tym , Nikita_Bennet 6/04/08 22:19
      mowię.
      ja nie mam rysek wyrytych na soczewce (no poza tymi wypalonymi flexą) - jakby to ująć .... nie wiem - dla mnie to są po prostu porysowane

      nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

.:Pozdrowienia:.

1. no i oczywiscie , Kenny 6/04/08 22:25
   utwardzone - jedynie na nieutwardzone nalezy troche bardziej uwazac, no ale tez sie takich nie bierze bo po co (jedynie przeciwsloneczne nie sa utwardzone, o ile sie nie myle, z powodu barwienia szkiel przez zamaczanie w tej kolorowej zupce).

   .:Pozdrowienia:.

SM-S908

1. aha i jeszcze powiem , kubazzz 6/04/08 22:46
   że ja miałem powiedziane, że plastikowe byłyby sporo grubsze.
   w ciągu życia miałem już mase i jakoś plastiki źle wspominam zawsze.
   rysują się jednak szybciej.

   SM-S908

momtoronomyotypaldollyochagi...

1. maja jakas liste optykow, ktorzy sprzedaja ich szkla , Deus ex machine 6/04/08 23:15
   bo na stronce szukalem i nic.

   "Uti non Abuti"

   1. wiesz co , elliot_pl 6/04/08 23:23
      wiekszosc prywatnych "niesieciowych" optykow ma w ofercie ich szkla. Najprosciej bedzie sie przejsc. A ten twoj "normalny optyk" to jakiej firmy szkla ci wycenil na 120 zl?

      momtoronomyotypaldollyochagi...

twojepc - forum światopoglądowych ekspertów

1. nie nie nie , Deus ex machine 7/04/08 11:17
   to tak jakbym zapytal ile kosztuje komputer, ale z zielona obudowa ,)
   
   troche danych podalem .) podejscie mam totalnego laika, nigdy nie kupowalem i nie nosilem bryli .)

   "Uti non Abuti"