[OT] Jak to jest z udowodnieniem picia w miejscu publicznym?

	B O A R D
	» Board » Zadaj pytanie » Archiwum » Szukaj » Stylizacja

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

	OBECNI NA TPC
	» Artaa 14:56 » etranger 14:55 » Liu CAs 14:52 » laciak88 14:48 » Mademan 14:44 » havranek 14:41 » slanter 14:40 » Kenny 14:39 » Visar 14:33 » cVas 14:31 » elliot_pl 14:21 » muerte 14:15 » wielo 14:12 » rulezDC 14:06 » McWandal 14:03 » unodgs 13:56 » Zbyszek.J 13:53 » Demo 13:52 » m&m 13:47 » DJopek 13:44 Dzisiaj przeczytano 41103 postów, wczoraj 25974 Szybkie ładowanie jest: włączone.

ccc

A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć

[OT] Jak to jest z udowodnieniem picia w miejscu publicznym? , laciak88 8/04/08 17:29
Witam!
Otoz od jakiegos czasu tak sobie rozmyslam nad taka sprawa: jesli bym szedl po miescie z otwarta butelka piwa (niech bedzie nadpita) i bylbym pod wplywem alkoholu, ale policjant nie widzial naocznie, ze pilem z tej butelki, to i tak zapewne chcialby wstawic mandat. Co jesli bym odmowil i powiedzial, ze np.: pilem piwo u kolegi, a teraz ide do inengo z otwarta butelka? Bo wydaje mi sie, ze nie maja prawa przypuszczac, ze pilem w miejscu publicznym, jesli nie widzial, ale wole nie probowac czy wlepi mandat. Jak to jest? Jesli odmowie, to co? Sad? Jak to wyglada w prawie i w praktyce? Z gory dzieki za odpowiedz i naprowadzenie na dobra droge! ;)

"To Alcohol! The cause of, and solution to, all of
life's problems."

hmm , , , 8/04/08 18:07
Otwarta butelka z napojem alkoholowym w srodku = picie w miejscu publicznym.
* , , *
ma prawo domniemywać , Hitman 8/04/08 18:26
że piłeś nawet jak nie piłeś ;P
Teoretycznie okłamywanie samego siebie
jest niemożliwe. W praktyce robi to
każdy z nas.
1. łeeee , laciak88 8/04/08 18:29
  a domniemanie niewinnosci? a co jesli bede szedl w zaparte, z enie pilem?
  "To Alcohol! The cause of, and solution to, all of
  life's problems."
  1. No ale powiedz mi po co? , DJopek 8/04/08 19:06
    po co mieć otwartą butelkę i nie pić? :-)
  2. na Twojej zasadzie , Hitman 8/04/08 21:21
    to jakim prawem karzą dmuchać każdemu po zatrzymaniu? ;))
    Teoretycznie okłamywanie samego siebie
    jest niemożliwe. W praktyce robi to
    każdy z nas.
s.w. , recydywista 8/04/08 18:37
patch do far cry 2
Computers are useless. They can only
give you
answers.
otwarta->pijesz, jesteś pijany siedzisz w aucie a kluczyki w stacyjce->prowadzisz , Emios 8/04/08 19:01
123
1. Masz siurka - jesteś gwałcicielem. , Dexter 8/04/08 19:11
  123
  Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
  Odpowiedzi oleję.
  THX!
2. przeginasz , Nikita_Bennet 8/04/08 19:13
  jesli silnik pracuje to policjant moze domniemywac ze masz zamiar poruszac się pojazdem ale nie kluczyk w stacyjce ;)
  nikita_bennet (at) poczta.onet.pl
  1. he he he - w UK kluczyk w stacyjce wystarczy , Yorg 8/04/08 21:55
    :D :D :D
    GG: 1706185
    lub komórka :)
  2. spytaj na komisariacie, tez byłem w szoku , Emios 9/04/08 00:23
    123
    1. wlasnie jestem w szoku , Nikita_Bennet 9/04/08 00:38
      spytalem obecną kursantkę
      nikita_bennet (at) poczta.onet.pl
      1. posrane, znowu z rowerem mozesz isc aby nie jechac , Emios 9/04/08 01:14
        123
        z rowerem to wiem , Nikita_Bennet 9/04/08 08:21
        bo tak u nas miejscowe pijaczki robią ale to raczej nie ze znajomosci prawa ale po to aby ich alkocholowe uniesienia nie przewrocily to się trzymają rowerka ;)
        
        jednym się pocieszam - rzadko piję a nawet to 1 piwku za fajere nie wsiadam.
        nikita_bennet (at) poczta.onet.pl
3. kiedyś była sprawa precedensowa , DAWIDUS 9/04/08 09:15
  właśnie koleś popijał z kumplem w aucie i zrobiło im się zimno wiec włączyli silnik i ogrzewanie. Policja własnie na podstawie domniemania i usiłowania popełnienia przestepstwa oskarzyła o prowadzenie w stanie po spożyciu alkoholu. Dopiero sąd najwyższy go uniewinnił ponieważ "prowadzenie" samochodu to nadanie mu prędkości i kierunku a nie tylko praca silnika. czytałem kiedyś o tym w motorze albo autoświecie. Wiem na 100% ze tak było. W sumie to sie z tym zgadzam bo co innego jechac nagrzanym a co innego grzać się w samochodzie.
  Stworzony przez Boga...
  Ukszałtowany przez motywacje...
  1. dokładnie , Nikita_Bennet 10/04/08 08:32
    jechac nagrzanym a grzac się w samochodzie to dwie inne sprawy ;)
    nikita_bennet (at) poczta.onet.pl
a słyszałeś o... , Rafael_3D 8/04/08 19:13
...czymś takim jak USIŁOWANIE przestępstwa?
:)
kiedyś gdy robiłem jako glina w jednym z polskich miast (w którym dziś z braku prądu policja działa na pełnych obrotach), wracając z patrolu do jednostki MUSIAŁEŚ przynieść kilka mandatów. Najczęściej wlepiało się za usiłowanie tego i owego :))
Gdy niesprawiedliwość staje się prawem, bunt jest obowiązkiem.
przerabialem wiele razy, otwarta butelka i piwo nadpite= picie w miejscu pub. , chris_gd 8/04/08 20:03
otwarta ale piwo praktycznie pelne mozna sie zapierac, ze usilujesz wypic ale jeszcze nie pijesz
Ryzen 7 3700X@4.3GHz/16GB 3000Mhz/
RTX 2060Super@GPU1600/MEM1900
No to dlatego , Marcinex 8/04/08 21:18
jak chcę się napić w miejscu publicznym ( kolejna kretyńska nazwa ) to przelewam piwo do plastiku po ice tea i nigdy nikt się nie przyczepił :)
Nie ma piekła poza tym światem, on nim
jest, nie ma diabła poza człowiekiem,
on nim jest!
A jeśli , swap 8/04/08 21:52
puszka/butelka będzie zakryta np. papierem to mogą się przyczepić?
jest jeszcze gorzej , Kenny 8/04/08 22:16
przypadek z pl.regionalne.krakow:

Pijesz w domu, wiec masz %. Wychodzisz, spotykasz kumpli pijacych na polu/dworze ;), podchodzi patrol - oni dostaja mandacik... i ty tez.

Co do otwartych butelek - jak pisza koledzy wyzej.
.:Pozdrowienia:.
1. no chyba zartujesz?!!!! wiele razy mnie cos takiego w zyciu spotkalo i NIGDY , chris_gd 8/04/08 22:54
  nie dostalem, nawet raz stalismy w pieciu, wypilem szybciej oni konczyli, podjechal radiowoz, ja ledwo stalem na nogach ale jako, ze bez butelki sprawdzenie czy aby nie jestem most wanted i dziekuje, koledzy po 50zl.
  nie ma takiego prawa, ze nie mozesz byc na %, poki jestem spokojny mozesz isc do domu nawet na czworaka, mandat dostaja Ci co pija a nie co sa pijani
  Ryzen 7 3700X@4.3GHz/16GB 3000Mhz/
  RTX 2060Super@GPU1600/MEM1900
  1. hmm , bartek_mi 9/04/08 11:43
    dokladnie
    
    jak sie ma butelke w reku to sie buli. jak sie stoi z lapkami w kieszeniach to nawet jak skrzynka po browcu stoi obok to nic sie nie dzieje
    dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj
2. no wlasnie, przypadek, dobre slowo , kubazzz 8/04/08 23:01
  poza tym dam sobie reke uciac, ze to nie jest jak na spowiedzi.
  SM-S908
zawsze możesz iść do sądu , kubazzz 8/04/08 22:40
i się kłócić, aczkolwiek ten przykład co podałeś jest tak naiwny, że naprawdę ciężko by było.
coś na zasadzie:
- ja sobie stałem tutaj przed przejściem, a rozpędzona babcia wpadła mi na maskę, narobiła wgnieceń, poobijała się i spadła.. chyba nie żyje. jestem w szoku!

Taki przepis w kraju alkocholików nie jest głupi, a że ludzie kombinują to inna sprawa. Ale czy naprawdę musisz pić w miejscu publicznym? Może rwa w tramwaju imprezę rozkręcić?
ostentacyjne chodzenie najebanym z flaszką po starówce to średnia przygoda dla wielu ludzi. Pomijając inne aspekty.
Bo widzę ,że kombinujesz jak koń pod górę.
Chcesz się napić piwa w miejscu publicznym to idziesz do jednej z setek knajp. Na łące nikt Ci mandatu nie wlepi [chociaż powinien za śmiecenie co jest polską tradycją].
Taki urok niestety, że nie wszystko wszędzie można i trzeba się czasem przyzwyczaić.
Może jak ten naród znormalnieje kiedyś [co jest niemożliwe] to nie będzie trzeba takich regulacji robić. A na razie z powodu masy meneli, pijaków i awanturników [od bezdomnych po prezesów] w dupę dostaje też konser picia piwa z gwinta na deptaku.
SM-S908
dzieki , laciak88 9/04/08 00:35
za uswiadomienie - nie probowalem i raczej probowal nie bede, ale dobrze wiedziec co mozna, a co nie gdy sie przyczepia.
"To Alcohol! The cause of, and solution to, all of
life's problems."
1. A ja dobiję że nie czepiają... , Grolshek 9/04/08 09:09
  ...się tylko robią co do nich należy...
  ***** ***!!!
  1. o wiec wlasnie... , tecep 9/04/08 20:45
    Strasznie mnie denerwuja teksty typu "Mordercy chodza wolna a oni czepiaja sie ludzi ktorzy sobie spokojnie pija piwko na ulicy"
    taaaaaaaaa.....
    1. .... , tecep 9/04/08 20:46
      wolna->wolno;)
      taaaaaaaaa.....
sprawa jest prosta. , Doczu 9/04/08 10:43
Policjant widzi gościa, podpitego z otwarta i nadpitą butelka piwa, to nie musi się zastanawiac czy ten gośc pił to piwo w domu i tylko z nim wyszedł czy jeszcze domniemywac inny scenariusz.
I jeszcze te górnolotne określenia - PRZESTĘPSTWO - heheh. Jesli już to wykroczenie, no ale nie o tym chciałem.
Dla niego znajdujesz się w miejscu publicznym z otwarta i nadpitą butelką wiec jesteś osoba pijaca alkohol w miejscu publicznym. Proponuje Ci mandat i wszystko. Jesli odmawiasz to sprawa kierowana jest do sądu grodzkiego i to sąd na podstawie zebranych dowodów zajmuje się oceną, czy pileś w miejscu publicznym, czy tylko szedles z otwarta butelką. Policja tylko egzekwuje przepisy, a sądy zajmują się rozpatrywaniem konkretnych przypadków. Inna sprawa, że u nas w kraju od policji i wogole słuzb mundurowych wymaga się aby zastępowali sądy i do każdy przypadek analizowali w oparciu o zaistniałą sytuację. Oczywiście mówię to o sprawach bardziej skomplikowanych niż pici browara w parku.