FireFox i filmiki we flashu

	B O A R D
	» Board » Zadaj pytanie » Archiwum » Szukaj » Stylizacja

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

	OBECNI NA TPC
	» NimnuL 06:15 » NWN 05:07 » Shark20 02:49 » MARC 02:08 Dzisiaj przeczytano 41127 postów, wczoraj 25974 Szybkie ładowanie jest: włączone.

ccc

A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć

FireFox i filmiki we flashu - problem , ulan 20/06/08 15:45
od pewnego czasu coś dziwnego dzieje się z w moim FF z filmami (np. youtube) we flashu, mianowicie pobiera filmik, zaczyna odtwarzać, ale bez dźwięku, idzie parę sekund i staje!! pociągając na pasek można przewinąć dalej. Próbowałem już instalować ponownie wtyczkę flash, nic nie dało, przeszedłem teraz z FF 2.0 na 3.0 i ciągle to samo się dzieje... Macie pomysł co może być nie tak?? i co można zrobić???

pozdr. ułan vel ulan
"Uwielbiam zapach napalmu
o poranku..."

jak sie dowiesz to mi powiedz, mam identycznie, po ostatniej aktualizacji flasha , john565 20/06/08 16:44
rozwiązania brak

na operce śmiga, na ff3 chyba lepiej, na operce też problemy ale mniejsze
f*ck
pod opera , laciak88 20/06/08 16:49
to samo. wystarczy zrobic restart przeladarki
"To Alcohol! The cause of, and solution to, all of
life's problems."
1. u mnie ff2 fixował po otworzenu 1-2 filmików, a restart to nie jest "ninja way" , john565 20/06/08 17:49
  214
  f*ck
to samo zresztą mam na kompie w pracy , ulan 20/06/08 18:49
tam mam vistę i FF 2.0 i od jakiegoś czasu działo się to samo...
pod m$ie wszystko chodzi ok, czyżby m$ skorumpował adobe??? ;-))
pozdr. ułan vel ulan
"Uwielbiam zapach napalmu
o poranku..."
1. pod linuksem , daver 20/06/08 19:01
  wszystko ok, wiec niech tak dalej korumpuje :P
  I use arch btw
  1. hmm wiesz co do linuksa to.. , ulan 20/06/08 19:16
    wczoraj miałem taką o to przygodę: zainstalowałem pod winxp vmware i na tym ubuntu (ta wersja polska, hoża coś tam ;-))
    zrobiłem to w celach testowych (próba zabawy z tunerem kathrein i enigmą2). I wczoraj z jakiś powodów komp mi się zawiesił jak był włączony vmware i ubuntu, byłem zmuszony zrestartować kompa...
    po restarcie winxp normalnie się podniósł, odpalam wmare ok, startuje ubuntu.. dochodze do logowania i tu niemiła niespodzianka, profil poszedł się paść za cholerę nie da sie zalogować, wywala terminal coś tam przemyka z błędami na koniec mam znak zachęty linuksa, czy jak to się tam nazywa i za cholerę nie idzie sie dostać do konta...
    już kiedys podczas zabaw z linuksem zauważyłem ze jest on bardzo delikatny i zupełnie nie idioto odporny w odróżnieniu od winxp, który po wielu katorgach i kombinacjach itp startuje coś tam pojęczy ale się uruchomi, przy tym samym linux zrobi popisową wywrotkę. Pewnie dla zaawansowanych użytkowników to nie problem, spokojnie pewnie da sie odratować, ale dla npwicjusza z tym systemem to moze zniechęcić...
    pozdr. ułan vel ulan
    "Uwielbiam zapach napalmu
    o poranku..."
    1. przyznam , daver 20/06/08 20:05
      ze nie mam pojecia jak dziala virtualny sytem plikow i journalig pod tym. Natywnie, uzywajac systemu plikow z ksiegowaniem to sie nie zdarza.
      Nie nazwalbym rowniez Linuksa delikatnym (ale idiotoodporny nie jest - na szczescie). Oczywiscie we wlasnym katalogu domowym jestem krolem i moge robic co zechce. Ale nawet po rm -R ~/ w kilka sekund mam gotowe srodowisko do pracy na starym koncie (oczywiscie bez starych ustawien i innych plikow, ktore znajdowaly sie katalogu domowym).
      I use arch btw