Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » NimnuL 16:14
 » resmedia 16:14
 » Markizy 16:13
 » rad 16:05
 » gigamiki 16:03
 » alien1 16:01
 » kyusi 15:59
 » bajbusek 15:59
 » esteban 15:56
 » hokr 15:45
 » Jumper 15:45
 » abes99 15:43
 » ligand17 15:42
 » Artaa 15:41
 » P_M_ 15:39
 » Kenjiro 15:36
 » dugi 15:35
 » exmac 15:35
 » rulezDC 15:33
 » P@blo 15:33

 Dzisiaj przeczytano
 41146 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

wygralem aukcje na Allegro po b.atrakcyjnej cenie,czy kupujacy musi mi sprzedac przedmiot? , Marvel 10/07/08 16:19
tak jak w opisie napisalem, udalo mi sie kupic mieszkanie na Allegro. Gosciu wystawil cene za metr kwadratowy od zlotowki i nie ustawil ceny minimalnej. ostatecznie udalo mi sie wygrac aukcje za smieszna cene, 260zl za metr (45m). W trakcie aukcji, dodal jeszcze wiadomosc, ze 'cena minimalna to 3000 zł/m2' oraz
'objaśnienie:
powodem wycofania przedmiotu z licytacji może być nie uzyskanie ceny minimalnej'
Co mogę zrobić w danej sytuacji? Napisalem maila, ale narazie nie dostaje odpowiedzi. Czy sprzedajacy jest zobligowany mi sprzedac mieszkanie za wylicytowana kwote? Jak to wyglada od strony prawnej? Niedawno bylo glosno o podobnej sprawie z jeep'em, wiecie jak to sie skonczyło?

Za dwadzieścia lat bardziej będziesz
żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż
tego, co zrobiłeś

  1. niby musi, ale , laciak88 10/07/08 16:22
    to jest jawne zerowanie na czyims bledzie, wiec mysle, ze sad by uznal racje sprzedajacego (w aukcji napisal ile min. go interesuje). chociaz glupi jest jak nie potrafi ustawic ceny minimalnej

    "To Alcohol! The cause of, and solution to, all of
    life's problems."

  2. Przeczytaj regulamin Allegro. W przypadku nieruchomości wylicytowana kwota nic nie znaczy. , Rhobaak 10/07/08 16:29
    ...

    Kor2dual3,2hZ overkloc,4Gbit Ram
    G-forc 460 gietex,barakudy
    Children of Neostrada Association MVP

    1. to teoretycznie po co ona jest...? , Gajdzi 10/07/08 22:31
      bo z drugiej strony moglby wystawic samo ogloszenie bez licytacji i wyszlo by na to samo...

      Pan Bóg bawi się z ludźmi w
      chowanego.
      On odlicza - ludzie się chowają...

  3. kolejny , renatek 10/07/08 16:40
    cfaniaczek żerujący na błedach innych
    musi to on Ci sprzedać ...kopa w dupe nic więcej na szczęście.

    1. nie bronie Marvela, ale... , Bodhi 10/07/08 16:43
      dlaczego w takim razie sprzedajacy rznie glupa i wystawia od zlotowki? zeby bylo smiesznie? jak dla mnie to jeden warty drugiego :)

      Nie dyskutuj z idiotą, bo sprowadzi Cię
      do swojego poziomu i pokona
      doświadczeniem.

      1. Bo to ogłoszenie, bo od 1zł przyciąga? , rzymo 10/07/08 18:07
        :-)

        ... ITX ...

        1. przyciaga... moze i... , Gajdzi 10/07/08 22:33
          ale cos kosztem czegos... a jak juz wiadomo, moze byc aukcja od 1zl, ale minimum sie ustawia i tyle... Druga sprawa, ze koles chcial raczej zaoszczedzic na aukcji nie podajac minimum niz zrobil błąd!!

          Pan Bóg bawi się z ludźmi w
          chowanego.
          On odlicza - ludzie się chowają...

          1. > minimum się ustawia , Dygnitarz 11/07/08 13:42
            Blablabla. Regulamin wyraźnie mówi:
            "3.6. Celem Aukcji dotyczących sprzedaży lub wynajmu nieruchomości nie jest zawarcie umowy, a jakiekolwiek czynności podejmowane przez Użytkowników w ramach tych Aukcji nie są wiążące, a Aukcje te mają charakter wyłącznie ogłoszeniowy."
            Ustalenie 'ceny minimalnej' zależy w tym wypadku WYŁACZNIE od widzimisie sprzedającego.


            > Druga sprawa, ze koles chcial raczej zaoszczedzic
            > na aukcji nie podajac minimum

            "Część II. Opłaty podstawowe za wystawienie Towarów
            C. Opłaty podstawowe za wystawienie Towaru w kategorii "Nieruchomości"
            Opłata za wystawienie Towaru w kategorii "Nieruchomości" ma charakter ryczałtowy, tzn. jest stała niezależnie od wartości wystawionego Towaru czy ustalonych cen i wynosi 20,00 zł."

            Tak więc skończcie pier***ić, a zacznijcie czytać regulaminy. Mam już dość użerania się z klientami, którzy nie wiedzą jak działa allegro.

            Tobie, Gajdzi, "coś się wydaje", ale jesteś w błędzie. Marvelowi również, ale ten jeszcze dorabia sobie jakąś ideologię.

             

    2. kolejny , Muchomor 10/07/08 20:17
      cwaniak co nic konstruktywnego nie ma do powiedzenia.

      Stary Grzyb :-) Pozdrawia
      Boardowiczów

  4. jeden cwaniak a drugi idiota , MayheM 10/07/08 18:37
    i sie spotkali.
    LOL

  5. przestańcie już pierdzielić , papatkiole 10/07/08 19:00
    to była normalna aukcja, facet skoro wystawił był świadom tego co robi. Nie była to sytuacja że jakiś snajper ustarzelił błąd. Mówicie cwaniak, czyli jak będzie przetarg państwowy na nieruchomość i kupię ją poniżej jej wartości to też bedę cwaniakiem?! Znaleźli się obrońcy biednych i uciśnionych. Taki jest rynek i skoro debile się biorą do handlu to dostają po dupie i tyle, nie umiesz to się bierz za to.

    Dog RuLeZ

    1. to tak nie działa , ViS 10/07/08 19:06
      w prawie jest zapis że transakcja staje się nieważna jeśli w cenie czy innym miejscu był rażący, widoczny błąd, i kupujący o nim wg wszelkich przesłanek powinien był wiedzieć.
      Czy coś w tym stylu ;)

      I will not buy this record - it is
      scratched.

      1. czyli wedlug tego rozumowania , Maverick 11/07/08 11:37
        wystawiam kompa wartego 2,5 tysia, ktos go licytuje za 2 tysie wiec nie musze go sprzedawac bo kupujacy powinien sie domyslic, ze jest wart wiecej?

        po to jest aukcja, jak ktos nie umie robic na drutach to kupuje sweter w sklepie.
        jak ktos nie umie wystawiac aukcji to niech sprzedaje agencji nieruchomosci. potem placz i biadolenie. myslec trzeba glowa a nie myszka.

        niektorzy mysla, ze maja net, kompa i myszke i glowa z mozgiem jest juz niepotrzebna..

        1. problem w tym, ze nikt cie wolami i prawem nie zmusi do sprzedazy , Iza WGK 11/07/08 11:49
          sad uzna jedynie waaznosc zawartej transakcji (i tyle) ale nie ma prawa nakazac ci rozporzadzic twoim mieniem w niekorzystny dla ciebie sposob. Wiec ktos wygra kompa za 2000 ale go nie dostanie. Cos jak ten golab na dachu...

          I jeszcze jedno, jesli ktos wystawi np motor za 1 zl (kup teraz) a nie "od zlotowki" i ktos kupi, to nawet sad nie uzna waznosci takiej transakcji. Tu wejdzie w gre "ewidentny blad" sprzedajacego.

          Ja tam lubie, jak obie strony transakcji sa zadowolone

          How fortunate the man with none ...

          1. oczywiscie ale sa rowniez pewne zasady , Maverick 11/07/08 12:31
            zarowno kupujacy a w szczegolnosci sprzedajacy sie na nie zgadza klikajac w przycisk "Wystaw"

            ja mam na mysli raczej to, ze wielu internautow nie mysli mozgiem gdy maja myszke w reku. w dodatku wydaje sie im, ze sa anonimowi i nie podlegaja zadnemu prawu itp.

            istnieje jeszcze zdrowy rozsadek i sam nieraz zalicytowalem costam raz i okazalo sie, ze wygralem w cenie smiesznej ale stwierdzilem, ze tyle moge dac wiec zalicytowalem. to byl chyba jakis procek - wartosc 200zl a ja dalem 120zl i wygralem.

            i teraz sytuacja - koles dzwoni i prosi czy kupilbym za wiecej wiec mowie, ze jesli tak to ja nie chce kupic ale mu nie wystawie negatywa bo go rozumiem. no to ten mnie zaczal atakowac mailami, ze wylicytowalem i nie chce sfinalizowac transakcji. tak wiec widzisz - sa 2 strony zawsze. Chcesz dobrze - tez Cie z blotkiem ktos bedzie chcial zmieszac. Wiec coz w takiej sytuacji zrobic? mialem gosciowi przeslac kase i straszyc go policja? bo napewno by mi towaru nie przyslal.

            1. zasady - w biznesie , Iza WGK 11/07/08 12:36
              sam piszesz o braku skrupolow, to druga strona nie ma zasad;] wszyscy szczesliwi

              How fortunate the man with none ...

              1. widzisz , Maverick 11/07/08 14:57
                biznes dziala wedlug zasad, ktorych nieprzestrzeganie prowadzi do braku skrupolow. Ale ok, regulamin allegro mowi jasno, ze to jest TABLICA OGLOSZEN wiec po kiego nazywac to aukcja?

                mozna mieszkanie od razu wylicytowac za 1 mln zetek i nikt Ci nic nie zrobi. tylko czekac az ktos bedzie dla zabawy licytowal wszystko po bance dla jaj bo przeciez i tak mu nikt nic nie zrobi. albo aukcja albo ogloszenie kosztujace 20 zl.

  6. widze, ze tylko Rhobaak wie o czym mowi , Kenny 10/07/08 19:07
    dzial Nieruchomosci na Allegro to w zasadzie tablica ogloszen a zawarte transakcje nie sa zobowiazujace! Mozesz to potraktowac jako rezerwacje.

    A teraz brac sie za czytanie bo potem, tak jak papatikole, nie ma sie pojecia o czym sie mowi, lub co gorsza bierze udzial.

    .:Pozdrowienia:.

    1. wiem bardzo dobrze , papatkiole 10/07/08 19:17
      o czym mówię. Mówiłem ogólnie nie tylko o allegro. Postaraj się zrozumiec moją wypowiedź, choć jeżeli coś źle ująłem to mogę Ci jeszce raz wytłumaczyć o co mi chodzi.

      Dog RuLeZ

      1. nie wiesz o czym mówisz i nie znasz prawa , digiter 10/07/08 19:27
        tak jak napisał Kenny - na allegro nie można kupić mieszkania. Wylicytowanie za 1zł czy 1 mln zł nie ma żadnego zobowiązującego znaczenia.

        Piszcie do mnie per ty z małej litery

        1. wiem tylko się nie zrozumieliśmy , papatkiole 10/07/08 19:34
          chodziło mi o to że wszyscy wieszają psy na koledze za to że wylicytował mieszkanie za niską cenę i nazywają go cwaniakiem. Nie uważam że był cwaniakiem tylko po prostu miał szczęście i wylicytował za niską cenę przez nieuwagę lub błąd sprzedającego( nie interesuje mnie aspekt prawny tej sutuacji). Stanąłem tylko w obronie osoby która wilicytowała, bo drażni nazywanie go cwaniakiem. Po za tym na rynku sa twarde prawa jak się zgapisz to stracisz i tyle, nie móię teraz o allgero. Czy teraz wyjaśniłem o co mi biega?

          Dog RuLeZ

          1. na cwaniactwo , ViS 10/07/08 19:36
            cwaniak zwraca uwagę tylko wtedy, gdy ktoś cwańszy go wycwaniaczy.

            I will not buy this record - it is
            scratched.

            1. Ale tekst. ;) , Mms 10/07/08 20:46
              Cos jak "oczywista oczywistosc".

              Pozdrawiam

          2. "twarde prawa" - co to za popierdy ? , Bart 10/07/08 21:02
            Co tam jest twarde ? Jak ktoś się zagapi to można go wyruchać ? To znaczy, że jak nikt mnie nie przyłapie to moje złodziejstwo można nazwać sprytem ?
            Uczciwa tranzakcja handlowa to świadomy interes dla obu stron. Jeżeli jedna ze stron popełniła rażący błąd i na tym tracji to nie jest już uczciwa tranzakcja. Uczciwy handel nie polega na żerowaniu na błędach innych. Wykorzystanie czyjegoś błędu nazywasz szczęściem ? Właśnie przez takie myślenie mamy gówno a nie kulturę w biznesie.

            1. się obudź , papatkiole 10/07/08 21:35
              tak jest na całym świecie od zawsze i nic tego nie zmieni. Jestem pewien że większość z tu obecnych wykorzystuje takie moment, a pierdzielą jakie to złe, hipokryci. Przestańcie pieprzyć już głodne kawałki bo na wymioty bierze, rycerze się znaleźli od siedmiu boleści. Ciekawe gdzie masz kulturę w biznesie, kiedy takaowa w ogóle była?!

              Dog RuLeZ

              1. Stary, to że Ty masz popaprane życie nie znaczy, że takie mają wszyscy ;) , Bart 10/07/08 22:24
                Naprawdę jest trochę tych normalnych ludzi. Ty masz doczynienia nie z biznesem tylko z marginesem przestępczym ;)
                Masz rację "większość z tu obecnych wykorzystuje takie moment" - zgadzam się w 100%. Niestety ludzie w większości są uczciwi tylko gdy im sie to opłaca ;). Szukaj i ceń tych którzy tacy poprtani nie są a Twój świat zacznie wyglądać inaczej ;)
                Nie usprawiedliwiaj się tym sloganem "tak jest na całym świecie" bo za przeproszeniem gówno o tym świecie wiesz.

                1. nie masz pojęcia co wiem o śwecie, , papatkiole 10/07/08 22:43
                  nie masz pojęcia w jakim świecie żyję, także nie mów mi jaki jestem i w jakim towarzystwie się obracam. Nie mówiłem że popieram taka praktykę, powiedziałem że jest ona wszechobecna. Póki co właśnie w biznesie najczęściej takie przypadki maja miejce, kruczki i haczyki w umowach to to samo co tutaj tylko w innym wydaniu. Ciekawe co byś mówił o kulturze gdyby Cię jakiś "kulturalny" biznesmen wykolegował z biznesu i starciłbyś sporo grosza.

                  Dog RuLeZ

                2. zacznij robić interesy , Hitman 11/07/08 14:51
                  z marketami lub innym monopolem to się dowiesz ile warte są Twoje zasady i "etyka biznesu". Jak Cię wykręcą na grubszą kaske to zaczniesz inaczej śpiewać i rozdzielać biznes od wszystkiego co ładnie wygląda tyle że w katechizmie..

                  Teoretycznie okłamywanie samego siebie
                  jest niemożliwe. W praktyce robi to
                  każdy z nas.

            2. tranSSSSSakcja , Dabrow 10/07/08 23:56
              a rynek jest twardy bo jak się zgapisz to Cię wyruchają - i nikt nie będzie pytał czy może czy nie może - po prostu Cię wyruchają i tyle. Zwłaszcza na rynku nieruchomości takie życie... (nic personalnego - po prostu info bo mam z tym kapkę do czynienia).

              !!!!!TO JEST SPARTA!!!
              !Tu się nic nie zmienia!
              ------dabrow.com------

              1. Ja rozumiem, chodzi mi tylko o to żeby pilnować swojego tyłka (nie dać się), , Bart 11/07/08 11:47
                ale z drugiej strony starać się postępować uczciwie - może tym coś zmienimy. Filozofia "mnie ruchają to ja rucham innych" zaprowadzi nas do jaskiń i kamienia łupanego.
                Już dzisiaj pewnych numerów w biznesie się nie wybacza i goście zostają spaleni do końca życia.
                Mimo wszystko bądźmy uczciwi ale nie liczmy na uczciwość innych ;)

                1. nie no jasne , Dabrow 11/07/08 13:57
                  tylko wiesz, Ty się starasz nie ruchać innych, ale przyjdzie kolo obok co nie ma problemu moralnego i wyrucha co się da... Wniosek wcale nie jest taki żeby ruchać jeśli się nadstawiają - lepiej może kopa w dupę dać co by przezorniej się nadstawiali... (-;

                  !!!!!TO JEST SPARTA!!!
                  !Tu się nic nie zmienia!
                  ------dabrow.com------

              2. znajomy sprzedawal mieszkanie mlodemu malzenstu , Iza WGK 11/07/08 11:52
                i pobral od nich zadatek ... chyba ze 30.000 (10% jakos tak)... i biedni nie mogli zalatwic kredytu. Bez mrugniecia okiem zabral im ten zadatek (mial prawo) ... najpierw uznalam, ze to ich pewnie kilkuletnie oszczednosci, zagrali va banque i je stracili, taki wewenetrzny dysonas, ze zle zrobil. Ale coz, jakby on ie rozmyslil pewnie by go podali do sadu o podwojny zadatek (tz maja takie prawo). Wiec punkt widzenia od punktu siedzenia...

                A znajomy nie dosc ze ma mieszkanie, to zarobil nic nie robiac 30 kilo:)

                How fortunate the man with none ...

            3. <przytula> , 0r8 11/07/08 12:03
              Spoko, jak będzie okazja, to będę pamiętał aby nawilżyć.

              W biznesie celem jest kasa - jeśli chcesz się przytulać i być przytulanym przez innych - proszę bardzo, ale nie wmawiaj nikomu, że jest to normalne.

              Twój najbardziej śmiechowy post w ciągu ostatniego pół roku. Gratuluję.

              1. wydaje mi sie ze nie ma czarno-bialego podejscia w biznesie , Iza WGK 11/07/08 12:11
                ludzie robia interesy i czesto chca sie dobrze z tym czuc. Jest cala ta odpowiedzialnosc spoleczna biznesu, sa katolickie fundusze inwestycyjne, sa wydawcy ktorzy nie wydadza ksiazki np. porno bo to sie kloci z ich przekonaniami. Sa ludzie, ktorzy nie oszukuja mimo ze moga na tym zarobic, zwlaszcza gdy wszystko odbywa sie dosc personalnie. Najwiecej wrogich dzialan bedzie w duzym biznesie, bo odpowiedzialnosc jest rozmyta: marketing zwali na dzial zakupow, ksiegowosc na zaopatrzenie a wszyscy na rade nadzorcza a rada powie "akcjonariusze chca pieniedzy a nie wazne skad" i tyle... Duzo latwiej ociulac kogos twarza w twarz. Ale to kwestia jednak wlasnego poczucia ucziwosci. Nie kazdy chce zarabiac za wszelka cene. Inaczej wystawilabym np. dupe na sprzedaz, a co-skoro to takie latwe i przynosi szybki zysk;-)

                How fortunate the man with none ...

          3. racja , MayheM 11/07/08 10:49
            rynek to nie piknik, kazdy czatuje tylko jak tu wyruchac innych; ta zasada jest fundamentem bogactwa najbogatszych.
            A jak ktos probuje byc uczciwym, to inni go wyruchaja. Tak bylo, jest i bedzie jeszcze gorzej :)

  7. ludzie nie ciagnijcie watku itd. - NIE MUSI. Aukcje z dzialu nieruchomosci , Iza WGK 11/07/08 11:18
    nie sa wiazace. wiazaca jest dopiero umowa notarialna;-) do ktorej sila nikogo nie zmusisz...

    A swoja droga co mnie smieszy. Do mieszkan/ziemi/dzialek najczesciej sa jeszcze wspolwlasciciele. Mauzon sprzedaje, ja nic nie wiem ... i jak sobie niektorzy wyobrazaja prawnie wiazaca umowe o ktorej jedna ze stron nie wie?

    A temat hien aukcyjnych to osobna sprawa:]
    Ja nie wiem, ja mam naprawde szczescie do ludzi. Wystawilam raz dysk o 100 zl tajniej, ktos go kupil zanim zmienilam cene w aukcji. Ja od razu telefon, ladnie przeprosilam i jeszcze pozytywa dostalam...

    How fortunate the man with none ...

    1. co do twojej aukcji , Nikita_Bennet 11/07/08 14:47
      wiesz - interesy z Tobą to przyjemność ;)

      nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

  8. to sie zrobil dlugi watek.. , Marvel 11/07/08 13:26
    mozna sie dowiedziec troche o moralnosci w biznesie i nie tylko :) dzieki przede wszystkim za informacje o tym, ze aukcje nieruchomosci sa tylko informacyjne.

    dodam jeszcze maly szczegol, ktorego specjalnie nie zamiescilem; gosciu nie odpisywal na emaila, w ktorym umiescilem ze zrozumiale jest ze wygralem aukcje za smieszna cene, za ktora On zapewne by nie chcial sprzedac, wiec zaproponowalem 2500 za metr. nic nie odpisywal, wiec dlatego z ciekawosci sie spytalem, co nie znaczy ze od razu bym biegal sie sadzic z Nim itp.

    ps. jeszcze tylko moja mala dygresja odnosnie calej dyskusji o bizniesie: Jak ktoś ma miękkie serce to musi mieć twardą dupę
    pozdrawiam

    Za dwadzieścia lat bardziej będziesz
    żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż
    tego, co zrobiłeś

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL