Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » myszon 21:59
 » rooter666 21:58
 » Pinokio.p 21:57
 » Sociu 21:51
 » rrafaell 21:51
 » Markizy 21:51
 » kaczy78 21:51
 » piotrszac 21:48
 » Tomasz 21:43
 » PaKu 21:42
 » Doczu 21:41
 » ham_solo 21:39
 » Artaa 21:37
 » Kilgor 21:33
 » 5eba 21:26
 » Kool@ 21:07
 » @GUTEK@ 21:02
 » XepeR 21:01
 » Ziomek 20:58
 » Curro 20:57

 Dzisiaj przeczytano
 41099 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

Warszawska Karta Miejska - juz niedlugo do nabycia w Akademiku near u :) , RusH 14/07/08 10:04
http://file.sunshinepress.org:54445/...ic-2008.pdf
mifare Classic zlamane, niedlugo pojawia sie pewnie "doladowane" karty :)

I fix shit
http://raszpl.blogspot.com/

  1. hmmm coś mi tu nie pasuje , ulan 14/07/08 10:27
    bo o ile się orientuje, to w momencie doładowania legalnego ten fakt jest odnotowywany w ich bazie danych. Doładowanie na dziko karty bez zapisu w bazie danych będzie łatwe do wykrycia....

    pozdr. ułan vel ulan
    "Uwielbiam zapach napalmu
    o poranku..."

    1. a kiedy ostatnio , RusH 14/07/08 12:13
      widziales kanara wpietego kablem do bazy danych?
      kanar nawet nie patrzy na karte, wystarczy machnac portfelem na jego czytniku, czytnik jest offline i sprawdza tylko czy karta jest walid, to samo czytniki w autobusach
      nie wiem jak metro, ale pewnie jest ono wpiete online i tutaj moze ten trik nie dzialac

      I fix shit
      http://raszpl.blogspot.com/

      1. tak, ale potem to jest synchronzowane z bazą danych , ulan 14/07/08 12:34
        i mogą wyłapać lewe karty, znaczy czarna lista lewych numerów...
        oczywiście można zrobić klony kart, ale wtedy też może być problem w metrze, bo jak ta sama kart pojawi się na stacji słodowiec i 1 minutę potem na kabatach to już może trafić na czarną listę...
        więc ciężko takie karty używać dłużej... moim zdaniem na dłuższą metę to nie ma szans powodzenia...

        pozdr. ułan vel ulan
        "Uwielbiam zapach napalmu
        o poranku..."

      2. no to kanar , Tomasz 14/07/08 12:34
        wraca do bazy, podlacza sie online, update ktore karty sa nie valid i nastepnym razem jak machniesz to spyta sie o dowodzik ...

        https://www.siepomaga.pl/milosz-mosko

        1. chyba logiczne , RusH 15/07/08 03:32
          ze po sprawdzeniu przez kanara idziesz do studenta po nowa karte :)
          puste karty sa za darmo w kioskach

          I fix shit
          http://raszpl.blogspot.com/

  2. złodzieje się ucieszą, , Matti 14/07/08 10:33
    a uczciwi będą płacić jak stado baranów. Dochody komunikacji spadną, dlatego po raz kolejny podwyższą ceny i w rezultacie uczciwi dostaną znów po d..ie. Z uwagi na kosmiczne ceny złodzieje będą kraść jeszcze więcej, a ich liczba będzie rosła. I tak w kółko...

  3. ile moga kosztowac , Mackie Messer 14/07/08 10:52
    "czesci" do Proxmark III ?

    "Predzej sam siebie zgasze, niz sie wypale"
    F. Nietzsche

    1. <$300 , RusH 14/07/08 12:11
      za szit ktorego uzywali goscie z ostatniego CCC do lamania mifare
      sam czytnik ~100zl

      I fix shit
      http://raszpl.blogspot.com/

  4. ehh.. kombinatorzy , Maverick 14/07/08 12:26
    kiedy sie zorientujecie, ze okradacie sami siebie?? magnesy na licznikach, przekrety na wodomierzach, przekrecanie licznikow w samochodach i doladowywanie czegokolwiek co tylko mozna.

    zamiast to tepic to jeszcze sie nakrecacie wzajemnie..

    a poten na boardzie beda watki "co te chamy ode mnie chca?? przeciez mialem karte!!"

    1. wtedy , Tomasz 14/07/08 12:36
      kiedy w polsce bedzie irlandia

      https://www.siepomaga.pl/milosz-mosko

      1. :)) sama sie nie zrobi , Maverick 14/07/08 12:53
        w Polsce Irlandia. a takie kwiatki tylko Polske od niej oddalaja.

        Polacy sa chyba skazeni tym, ze trzeba na czarno wiekszosc spraw zalatwiac.
        Tydzien temu mnie poproszono abym zalatwil komustam prace na czarno u mnie w firmie. Wiec pytam dlaczego na czarno jesli mozna legalnie? A ze akurat technika szukali chlopaczek zlozyl papiery i zacznie od przyszlego poniedzialku. I sam przyznal, ze nawet nie wpadl na pomysl aby legalnie zlozyc papiery tylko aby tylem sie wkrecic za pol stawki na papierze a pol na czarno bo w Polsce tylko tak da sie zarobic.

        Inny przyklad - przyszly szwagier na firme rem-bud w Polsce, szukal pomocnikow, nie placi najmniej - 1300-1500 za niedoswiadczonego pomocnika na poczatek na umowe o prace to chyba niemalo?

        i zanim znalazl - bylo z poczatku kilku chetnych, ktorzy pytali czy chcialby ich za 2000 bez umowy, bez urlopu itd. niezly czad. qrna.. kiedy to sie zmieni?

        a co jest najgorsze i wstrzasajace dla mnie? ze qrna teraz jestem kozak bo nie mieszkam w PL i jakostam lepiej zarabiam ale co zrobilbym w sytuacji takich ludzi? ano wlasnie, najgorsze jest to ze chyba tez wolalbym olac umowe i zarabiac te 500 zeta wiecej :( normalnie..

        1. To nie takie proste... , JE Jacaw 14/07/08 13:36
          ...bo tu nie chodzi tylko o mentalność, jestem absolutnie pewien, że gdyby np. tacy Niemcy zaczęli zarabiać jak Polacy to szybko by się nauczyli kombinować. Jak ludzie żyją w dostatku i nie muszą liczyć od wypłaty do wypłaty to stopniowo przestają kombinować, choćby z tego powodu, że większość bardzo ceni sobie spokój i przecenia ryzyko. Więc wolą zarobić mniej, ale normalnie i legalnie. Tak samo jest z zakupami itp. dopóki ludzie będą stosunkowo biedni to będą kupować badziewie z supermarketów, bo wolą jeść byle co niż być głodnymi. Jak sytuacja się poprawia to zaczyna się powoli liczyć jakość.

          Acha... ja tu nie bronię kombinowania, ja tu chcę zwrócić uwagę na to, że nie jest prawdą, iż to wina naszej polskiej mentalności. Można to zresztą zaobserwować, u nas stopa życiowa raczej idzie (mimo wszystko w górę), więc kombinowania jest mniej (przykładowo dawniej prawie każdy jechał na piracie Windows'a, obecnie nawet bym zaryzykował, że większość ma oryginały - a nie ma u nas jakiś strasznych akcji antypirackich). Natomiast w wielu krajach Zachodniej Europy stopa życiowa spada i jak się rozmawia z jakimś np. Niemcem to można usłyszeć, że kiedyś było bezpieczniej, mniej kradli i oszukiwali itd (i to nie jest wina tylko emigrantów).

          Socjalizm to ustrój, który
          bohatersko walczy z problemami
          nieznanymi w innych ustrojach

          1. wlasnie i to jest smutne , Maverick 14/07/08 13:56
            ze to kombinowanie jest w cenie.

            z drugiej jednak strony patrzac np. na Anglikow, przez to, ze w PL sa (czy byly) takie klopoty z zyciem, z dostatkiem - mamy lepsza zdolnosc do rozwiazywania problemow, szukania rozwiazan. i dlatego latwo (przynajmniej dla mnie w firmach gdzie pracowalem i pracuje teraz) jest o awans. Powiesz czy zasugerujesz cos co w Polskich warunkach zostaloby przez szefostwo zlane sikiem prostym a tu jestes magik. Oni po prostu nie musza o pewnych rzeczach myslec wiec i nie mysla.

            Za to mysla o tym jak sie nie przemeczac bo na weekend jada na narty albo na kite-board i musza miec sily duzo.

            Ale mam caly czas nadzieje, ze bedzie git w Polsce

            1. ponoć , Nikita_Bennet 14/07/08 15:41
              nadzieja to matka głupich czy jakoś tak.

              nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

          2. fakt, skomplikowane , vaneck 14/07/08 18:46
            Niemcy kombinują i to bardzo, tylko na większą skalę. Pracownik banku w Lichtenstein sprzedał niemieckiemu urzędowi skarbowemu listę kilkuset nazwisk niemców lokujących tam pieniądze bez powiadamiania fiskusa.
            http://www.spiegel.de/...aft/0,1518,535558,00.html
            W tv pokazują reportaże jak niemcy wywożą gotówkę do Austrii, zakładają konta na hasło, bez podawania szczegółowych danych osobowych. Kto może ten spieprza z forsą z niemiec, najlepsze przykłady to Michael Schumacher czy Franz Beckenbauer (to takie biedaki w porównaniu do tych najbogatszych niemców żyjących za granicą, głównie w Szwajcarii).
            W sprawie zakupów to, w przypadku niemców, też nie masz racji. Niemcy znani są z tego, że chetnie kupują tanio i to niezależnie od stanu posiadania. W ostateczności jadą swoim wypasionym ML do innego miasta na zakupy w aldiku. Ja sam już widziałem kobietę pakującą zakupy pod Aldi do BMW X6.
            Praca na czarno jak najbardziej, spotkałem kiedyś kafelkarza z Polski, który wykładał łazienki prokuratorowi i kilku jego kolegom policjantom. Założę się, że by go od razu zamknęli gdyby chciał normalną stawkę za godzinę.
            Wg mnie wniosek jest taki, że ludzie kombinują zawesze jak się ich z forsy goli za pomocą podatków, ubezpieczeń społecznych i innej akcyzy.

            A little less conversation, a little more action
            please

            1. Czyli... , JE Jacaw 14/07/08 23:04
              ...z Niemcami jest gorzej niż myślałem. Ale generalną teza moim zdaniem jest słuszna, jak ludzie mają dobrze to mniej im chce się kombinować (co nie znaczy, że nie znajdą się tacy co kombinują, a szczególnie tacy co na tym kombinowaniu bardzo dużo mogą zyskać np. bogaci przy wysokich progresywnych podatkach) i bardziej zwracają uwagę na jakość niż na cenę.

              Socjalizm to ustrój, który
              bohatersko walczy z problemami
              nieznanymi w innych ustrojach

              1. tu się zgodzę , vaneck 15/07/08 06:17
                tylko niemcy to nie najlepszy przykład. Nie są narodem który się skarży, robią swoje po cichu i w we własnym gronie. Rację masz, że większość (dowolna nacja) woli "zarobić mniej ale normalnie i legalnie". Problem w tym że takiej większości nie da się ustalić odgórnie. Albo puszczasz wszystko na żywioł i wtedy kombinują najbogatsi, albo regulujesz i kombinują wszyscy.

                A little less conversation, a little more action
                please

      2. no może... , JE Jacaw 14/07/08 13:25
        ...zacznijmy od odrzucenia traktatu ?

        Socjalizm to ustrój, który
        bohatersko walczy z problemami
        nieznanymi w innych ustrojach

    2. pamietasz ten tekst , Nikita_Bennet 14/07/08 12:58
      dla niemca o wakacjach - jedz do PL Twoje auto juz tam jest.
      Niestety spora część Polaków to pseudodorobkiewicze i zlodziejaszki.
      Rozumiem kilku gosci podrobi karty i sam będzie ich używać ale puszczać to w większy obieg to juz lipa.
      Tępienie tego trzeba zacząć od innej strony - wylapywania takich lewych kart i pakowania wlascicieli w poządne tarapaty.

      nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

      1. no i uciekla mi literka , Nikita_Bennet 14/07/08 13:01
        mialo byc porządne oczywiscie

        nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

      2. w zasadzie to kiedys , Maverick 14/07/08 13:43
        jak szlifowalem swoje umiejetnosci elektronika zrobilem sam dla siebie doswiadczenie, kiedy weszly do samochodow liczniki przebiegu kilometrow elektroniczne, sprobowalem sie czy dam rade znalezc i zmienic przebieg. Do rozebranych samochodow mialem dostep poniewaz ojciec mial znajomych, ktorzy sprowadzali wozki z niemiec. Wiec wytargalem modul z fajoskiego Passata i grzebalem przy tym chyba ze 4 dni. Kosci wtedy nie byly wogole zabezpieczone, soft z Lattice'a czy Xilinx'a schodzil pieknie. Jedyny klopot to znalezc przebieg w hex byl taki, ze zamiast np. AB CD zapisany byl AD CB po zmianie, upload i przebieg moznaby bylo ustawiac dowolny.

        ale ja bylem porzadny i nawet pochwalilem sie ojcu ale szybko ustalilismy, ze to zle jest i nawet nie mialem zamiaru mowic kolesiom o tym, bo zaraz by naciskali aby przebiegi "poprawiac" Swoja droga jestem ciekawy, czy dalej mozna zdjac strukture cell'ek i poprawic czy juz sa po przepalane zabezpieczajacymi podwieszeniami te kosci.

        1. wszystko można ;) , Chrisu 14/07/08 14:25
          znajoma kupiła 3,5 letniego peugeota 306 - diesel. Przejechane 200tkm - całkiem rozsądna wartość. Po tygodniu padł silnik. Okazało się, że auto najpierw 2 lata pracowało w firmie francuskiej i w ciągu tych 2 lat nastukało prawie 250tkm (rzeczoznawca trafił do stacji obsługi) a następny właściciel prawie 200tkm.
          Więc nadal da się przestawić ;)

          /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

        2. wiesz ja dla , Nikita_Bennet 14/07/08 15:39
          wlasnej satysfakcji bawilem się IMEI telefonow i to na tamte czasy dość nowych. chodzilo o to czy potrafię zmienic (potrzebne do tego aby nie kupic uszkodzonego/trefnego telefonu) ale po co ryzykować i mieć wokół siebie podejrzanych typów (tych co chcą zeby im pozmieniac i tych co chcą złapać tych pierwszych).
          nie dość ze moralnie to jest kanał to i obecnie calkowicie illegal.

          poza tym gms i comp128v1 - w sumie tez tym się nie bawie (ale uzywam) ale dalej idzie zarobic szukając frajerów na uzywane karty sim z dużym stanem konta - jak? prosto tylko ze to tez nie jest fair.

          choć z drugiej strony to fajne były czasy - mieć czas, wiedzieć więcej niz przeciętny użytkownik, ech lezka się kręci w oku ;)

          nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

      3. bo Niemiec opchnał auto Polakowi za grosze , komisarz 14/07/08 19:51
        zglosil kradziez i wyciagnal kase z ubezpieczenia... zjawisko na masowa skale swojego czasu, sporo o tym trabili w niemieckiej prasie

        Komisarz Ryba

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL