Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Nazgul 11:21
 » alien1 11:18
 » Sebek 11:18
 » Pio321 11:14
 » Arlathan 11:14
 » robert71 11:13
 » Fight 11:13
 » Visar 11:13
 » DrLamok 11:09
 » PCCPU 11:08
 » elliot_pl 11:04
 » hideox 11:04
 » JE Jacaw 11:03
 » Druzil 11:00
 » Ramol 10:57
 » Remek 10:55
 » Pron! 10:49
 » Chrisu 10:48
 » Zbyl 10:47
 » bajbusek 10:45

 Dzisiaj przeczytano
 15205 postów,
 wczoraj 27192

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

Problem z wodą - dlaczego należy ją oszczędzać? , jenot 4/08/08 21:14
Mieszkam w bloku, wodę mam z wodociągu zasilanego ze Zbiornika goczałkowickiego:
http://pl.wikipedia.org/...oro_Gocza%C5%82kowickie
Na moim osiedlu jest nowoczesna oczyszczalnia.

Problem powstaje zawsze podczas mycia naczyń poniweaż do ich płukania używam bieżącej wody za co dostaję regularny ochrzan od swojej dziewczyny.

Jej argumentem jest zawsze to, że dzieci w Afryce wody nie mają więc ja w Chorzowie powinienem ją oszczędzać. Ja osobiście nie uważam aby moje postępowanie miało jakikolwiek wpływ na globalne lub przynajmniej regionalne zmiany w środowisku wodnym.

Czy rzeczywiście moje postępowanie jest nieekologiczne? Czy to naprawdę ma jakikolwiek wpływ na środowisko?
Moja wstępna rozeznanie w google dostarczyło dużo odpowiedzi i wskazowek jak oszczędzać wodę, jakie super karany lub pralki należy kupić - niestety nikt nie napisał po co.

Ja chcę wiedzieć po co ją oszczędzać przy powyższych założeniach oraz tym, że godzę się z koniecznością płacenia wyższego rachunku ?

Jedyna rozsądna odpowiedź jaką wydedukowałem to większe zużycie energii lub konieczność rozbudowy oczyszczalni spowodowane koniecznością przetwarzania większej ilości ścieków.

Czy istnieją bardziej bezpośrednie konsekwenje, mojej nieoszczędności ?

Mój podpis max 100 zanaków,
zabroniony spam oraz reklama.

  1. raczej , celt 4/08/08 21:22
    nie (ale w skali globalnej pewnie ma to znaczenie), ale to co robi nasze państwo z wodą to już tak np. brak kontynuacji budowy zbiorników na Wiśle (miało być 5-7 a jest ile dzięki eko-oszołomom itp?) dzięki czemu poziom wód gruntowych w kuj-pom jest na tragicznym poziomie. Kopalnie to następny powód - wysychanie jezior.

    Everything should be made as simple as
    possible, but no simpler

    1. pitolisz Waść. , Doczu 4/08/08 22:16
      Własnie dlatego w Kuj-pom jest tragiczny, bo to wlasnie te nie-eko-oszolomy poosuszały bagna i tereny podmokłe, aby postawic kolejne getto dla bogatych czy hipermarket, co powoduje zaburzenie naturalnej cyrkulacji wod podskornych. Co do kopalni to się zgadzam, choć przyznam szczezrz że tu się trochę bilansuje bo to co jedna kopalnia wchlonęła, druga oddaje.

      1. do ty pitolisz , celt 4/08/08 22:43
        ile tych bagien poosuszano pod hipermarkety i 'getto dla bogatych' (fajne słownictwo). Weź się człowieku zastanów ... trochę ... tylko trochę takie budynki trzeba palować - myślisz że to się opłaca? Eko - durnie wciskają ciemnotę a ty w to wierzysz.

        Everything should be made as simple as
        possible, but no simpler

        1. heh w bydgoszczy market stoi akurat na , kreciak 7/08/08 08:36
          osuszonym bagnie w centrum :>

          si vis pacem para bellum

      2. jeszcze jedno , celt 4/08/08 23:01
        kopalnie to nie rezonator Fabry-Perota - cytat: "co jedna kopalnia wchlonęła, druga oddaje" - tzn gdzie oddaje w jaki sposób oddaje? Co jedna wpompowuje wodę do drugiej a ta druga do pierwszej?
        Do tej pory kopalnie na granicy wielkopolski i kuj. pomorskiego, wodę wydobytą... wypuszczały do rzek. Dzięki temu w kilku jeziorach poziom wody spadł tragicznie. Teraz jakiś geniusz z kopali wpadł na pomysł żeby tą wodę jednak oczyścić i transportować rurociągami do tych jezior (nie wszystkich).

        Everything should be made as simple as
        possible, but no simpler

        1. hehe - widać, że o kopalniach masz blade pojęcie , Doczu 5/08/08 04:45
          przyjedź na śląsk i przejdź się po obrzerzach miast.
          Masa oczek wodnych powstała właśnie dzięki wodom kopalnianym wypompowywanym, lub samorzutnie wypełnionych wodą z kopalni, najszęściej w miejscu biedaszybów itp.
          Co zaś się tyczy eokoszołomów, to bardzo dziwne że do tej pory przyroda jakoś sobie dawała radę bez ingerencji człowieka. Nagle czlowiek zaczął ingerować w środowisko, likwidować naturalne rozlewiska rzek, osuszać tereny podmokłe itd. i tu czy ówdzie zaczynają się problemy z wodą, czy też tego czy owego zalało.
          A czy się opłaca palować ? Jednym nie, innym tak.
          Mało to budynków stoi na palach ?

  2. zacznij zmywac i oplukiwac w , XiSiO 4/08/08 21:43
    wodzie z sedesu zmieni zdanie mysle po pierwszym posilku.

    ps. dziwne podejście z tymi dziecmi w afryce, lepiej juz by powiedziała ze rachunek wysoki jest za wodę.

    "Przyjaźń - bezcenna za wszytko inne
    zapłacisz adeną" (C) XiSiO

    1. buaahaha dobre , alfa 4/08/08 21:55
      zacznij zmywać i opłukiwać w wodzie z sedesu to ci sie udało

      Radio Vanessa 100.3 FM
      http://sc8010.xpx.pl:8010/

  3. Odpowedziales sobie sam , P_M_ 4/08/08 21:45
    Czy uwazasz, ze to malo? Paskudzenie srodowiska (w tym przypadku) na slasku nie jest bez znaczenia w skali globalnej, bo Swiat to w sumie zbior takich malych obszarow. Wielu sie wydaje, ze tak nie jest, ale albo oni sa pozbawieni wyobrazni, albo glupi, albo ma ja to gdzies, bo w bajki o 'ja nic o tym nie slyszalem' nie wierze.

    1. Tylko właśnie wydaje mi się, , jenot 5/08/08 08:21
      że nie zanieczyszczam. Tego dotyczy moje pytanie - jeśli zanieczyszczam to w jaki sposób ?

      Mój podpis max 100 zanaków,
      zabroniony spam oraz reklama.

  4. a moze Ona , Tummi 4/08/08 21:46
    chce zmywarke i tak troche naokolo Ci o tym mowi?

    Gdzies czytalem badania udowadniajace, ze zmywarka zuzywa mniej wody niz czlowiek zmywajacy ta sama ilosc naczyn.

    T.

    www.skocz.pl/uptime :D

    1. badania , Venom79 4/08/08 21:48
      :)
      to rzeczywistość - polecam, zaoszczędzisz czas i wodę

      Lewy pas to nie kółko różańcowe.

    2. te badania to instrukcja obslugi :P , faf 4/08/08 22:06
      i wodomierz - moja mala 10letnia whirpoolka 45cm wypija 14l wody i 1,5Kwh energi za 1,5h cyklu mycia (grzalka nie przeplywowa)

    3. Nie oszukujmy się - chodzi w 90% o wygodę i oszczędność CZASU. , Rhobaak 4/08/08 22:12
      Oczędność wody i energii to głównie chwyt marketingowy (oczywiście, mający podstawy w rzeczywistości). Dotyczy sytuacji, gdy zmywarka jest załadowana do pełna i używasz programu ekonomicznego (brak wstępnego zraszania, bez suszenia itd.). W praktyce koszty użytkowania nie są aż tak niskie, np. dochodzą do tego koszty śrdoków zmywających - zmywać naczynia możesz w tanim Ludwiku, a do zmywarki już go nie nalejesz, trzeba uwzględnić amortyzację sprzętu;) itd.

      Kor2dual3,2hZ overkloc,4Gbit Ram
      G-forc 460 gietex,barakudy
      Children of Neostrada Association MVP

      1. jasne, ze tak :) , Tummi 4/08/08 22:17
        dla mnie zmywarka moze siorbac ile chce - zarowno wody jak i pradu :)

        Ale to mile, ze nie zasysa astronomicznych ilosci :D

        T.

        www.skocz.pl/uptime :D

        1. BTW - jako że się przymierzam do remontu kuchni... , Dexter 5/08/08 08:00
          Trafiłem na coś takiego:
          http://www.candy.pl/produkty/15532

          Łazi mi teraz po głowie, jako, że korzystamy z piekarnika dość rzadko, garów do zmywania też nie ma za dużo, może być ciekawe...

          Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
          Odpowiedzi oleję.
          THX!

          1. do kawalerki jak znalazl , faf 5/08/08 09:20
            jak we dwojke to chyba ze obiad na miescie jecie :)

          2. a cene tego widzial? .) , Deus ex machine 5/08/08 09:22
            ostatnio takie combo za ponad 3k widzialem

            "Uti non Abuti"

            1. Ale że co, że drogo? , Dexter 5/08/08 09:42
              ~4000 Cena jeszcze przyzwoita...

              Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
              Odpowiedzi oleję.
              THX!

              1. BTW - te candy są nawet poniżej 3 tysiaków. , Dexter 5/08/08 09:45
                Ale białe (fuj).

                Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
                Odpowiedzi oleję.
                THX!

              2. wolalbym na rower , Deus ex machine 5/08/08 09:58
                wydac ,)

                "Uti non Abuti"

          3. ssie. , Ranx 5/08/08 11:40
            lodowki brakuje.
            fengshui sie lamie w pol i mowi ze z tego polaczenia tylko
            nieszczescie byc moze.

            o roztramtajdany charkopryszczańcu...

      2. no i jeszcze... , Doczu 4/08/08 22:18
        ... pewnie stopień zabrudzenia naczyń tez ma znaczenie.
        Pewnie inaczej się myje gary z przypalonego mleka, czy sosu, a inaczej szklanki po herbacie.

        1. Stopień zabrudzenia ma znaczenie o tyle, że przypalonego gara zmywarka nie odmyje;) , Rhobaak 4/08/08 22:30
          Stopień zabrudzenia ma wpływ na zużycie wody/energii chyba tylko w tych zmywarkach, które mają czujnik mierzący stopień przejrzystości wody w trakcie zmywania.

          Kor2dual3,2hZ overkloc,4Gbit Ram
          G-forc 460 gietex,barakudy
          Children of Neostrada Association MVP

        2. bo trzeba z glowa , Maverick 5/08/08 09:18
          uzywac zmywarki, takie przypalance trzeba namoczyc i odstawic na 20 minut. przecierz jak myjesz przypalony garnek recznie to tez go zostawiasz w wodzie z plynem na jakis czas

          1. no pewnie że tak, tylko, że... , Doczu 5/08/08 11:36
            ... o ile później takie jedno czy 2 naczynia umyje sobie pojedyńczo o tyle całej zmywarki nie bedziesz chyba puszczał dal 2 naczyń, a sa sytuacje, gdzie nie da sie poczekać ze zmywaniem.
            Zreszta nie mam tu zamiaru dowodzić wyższości Świąt Wielkiej Nocy nad Bożonarodzeniowymi - nie o to tu chodzi. Ja nie odczuwam potrzeby posiadania zmywarki, ale przeciez nie będe nikogo przekonywał do mojej opinii.

            1. :) ja tez nie odczuwalem dopoki nie kupilem , Maverick 5/08/08 14:42
              teraz znowu nie mam i nie to, ze zle poniewaz lubie myc naczynia - inaczej - lubie miec wszystko czyste a ze zmywarka.. wypas. tylko dobrze trzeba ulozyc sobie kuchnie - 2 komplety talerzy itd. Rodzice mojej pieknej zapuszczaja zmywarke raz na 2 dni i git.

              1. Aaa no to na pewno... , Doczu 5/08/08 15:02
                ... łatwo przyzwyczajamy się do wygód :)
                Nie odżegnuję się, że nie kupię kiedyś, ale na chwile obecną jest to dla mnie zbędny luksus :D

                1. serio, zmywarka w ruch a Ty z malzonka na pieterko ;-) , Maverick 5/08/08 19:54
                  i tez w ruch :)

  5. zmywarka? , Deus ex machine 4/08/08 22:00
    to czysty relaks, pomiedzy programowaniem idziesz sie pobrzechtac we wodzie. A do zmywarki, trzeba czeka az sie uzbiera cala zmywarka. Jak masz mala, to znowu jak bedzie wieksza impreza nie zmiescisz naczyc, jak duza to nie zapelnisz calej.
    Lepiej zmywac recznie, relaks i juz ,)

    "Uti non Abuti"

  6. a jeśli chodzi o statystykę , Demo 4/08/08 22:14
    to niedawno się dowiedziałem, że Polska ma mniej więcej takie zasoby wody słodkiej co Egipt. Czyli wcale u nas za różowo nie jest.

    napisalbym swoj config,ale sie nie
    zmiescil:(

    1. mowili o tym , Nikita_Bennet 4/08/08 23:04
      w tvp ostatnio.

      ja tam nic nie mowię ale u mnie rzeczka ktora nie wysychala odkąd pamiętam w tym roku jest sucha. w latach poprzednich poziom wody był niski ale w tym roku wyschla.

      ciekaw jestem jak pojdą orki w tym roku - jest strasznie sucho - studnie melioracyjne wyschly w niektorych miejscach (sprawdzane w piątek-sobote).

      nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

  7. ja za Deux'em - kupcie sobie zmywarke. , Maverick 4/08/08 22:45
    oszczednosc wody, ze o czasie nie wspomne nawet

    1. yhy , LapTop 4/08/08 23:24
      ale trzeba ją jeszcze gdzieś postawić :]
      No i jeszcze kwestia zabrudzonych garnków, których zmywarka za pierwszym razem nie pomyje oraz tego, w jakim stopniu się ją zapełni.

      1. kup sobie dobre tabsy a nie jakies przeterminowane szwabskie wynalazki z przed 2 wojny , faf 5/08/08 00:09
        calgon sprzedaje proszek - dosypuj sie go do zwyklej tabletki - wlasnie na okazje zaschnietych przypalonych garow

        ale mowimy o przyaplonym a nie spalonym garnku - jesli z sztuki miesa zostal wegiel - to sorry ale to tylko mechaniczna obrobka najlpeiej dlutem i papierem sciernym :P

      2. zobacz, tu masz odpowiedz , Maverick 5/08/08 09:20
        zmywarka lub inny sprzet nie zwalnia od uzywania mozgu

        http://twojepc.pl/boardPytanie136132.htm#p

    2. Ale propagande walicie, Panowie , ptoki 5/08/08 11:35
      Wody nie trzeba oszczedzac. Wody trzeba nie zanieczyszczac.
      Dla przyrody jest jeden kit czy puszczasz wode po talerzu czy prosto do kanalizacji.
      Dla przyrody istotne jest czy ta woda jest zanieczyszczona chemia.
      I w tym przypadku zmywarka jest _nie_ekologiczna_.
      Zwykly plyn do naczyn jest mniej szkodliwy niz tabletka. Jest go zazwyczaj mniej przy danej ilosci naczyn do mycia (w sensie mniejsze obciazenie skutkami obecnosci i rozkladu w srodowisku) i sklada sie z prostych nieżrących detergentów a tabletka zawiera między innymi zasadowe związki powierzchniowo czynne, fosforany i podobne.

      Ekologiczne jest mycie naczyn zaraz po ich uzyciu albo przynajmniej ich namoczenie a nastepnie mycie przy pomocy najmniejszej jak to mozliwe ilosci detergentu. Oszczedzanie samej wody to "waciki".

      1. ja pisalem o czasie i wodzie , Maverick 5/08/08 14:44
        a tabletka? wiesz co tam jest? podobny zwiazkowo srodek chemiczny do plynu tyle, ze mocno skoncentrowany i przystosowany do wyzszej temperatury pracy. juz nie wspomne, ze ze zmywarki wyciagasz naczynia umyte ale i wyparzone.

        1. Podobny związkowo tylko skoncentrowany to jest , ptoki 5/08/08 16:16
          związek zawodowy a nie tabletka do zmywarki.
          Plyn do naczyn a tabletka to zupelnie rozne środki. Jeden jest detergentem zasadowym niepieniącym a drugi "zwykla" mieszanina wody, i środków podobnych do mydla z dodatkami jakichś pierdol typu gliceryna (zeby dbac o rece), zapaszki i takie tam.

          Dla srodowiska plyn stosowany w adekwatnej ilosci jest lzejszy od tabletek...

          A co do wyparzenia to mozesz sie łudzić że ono tam ma miejsce i ze jest potrzebne.

  8. hmm po pierwsze , kubazzz 4/08/08 23:00
    jest globalny problem ze słodką wodą. My nie odczuwamy tego mocno [chociaż woda jest bardzo droga], ale Polska jest krajem z deficytem zasobów wody słodkiej.
    W ogóle ilość wody słodkiej odliczając bajkał i lodowce to jakiś promil ogólnych zasobów wody na kuli ziemskiej.

    A oszczędzanie wody ma kilka uzasadnień:
    - niższe koszty dla Ciebie
    - mniejsze obciążenie infrastruktury [pompownie, oczyszczalnie, ogrzanie wody - chyba, że w zimnej myjesz;)] czyli mniejszy koszt energii w skali makro

    Ekologia w sensie mniejsze zanieczyszczenie nie ma dużego znaczenia bo lejąc większy strumień wody i tak zmyjesz ten sam brud i użyjesz tyle samo detergentu.

    SM-S908

    1. do płukania używam zimnej , jenot 5/08/08 08:25
      ...

      Mój podpis max 100 zanaków,
      zabroniony spam oraz reklama.

  9. "dzieci w Afryce" , Kriomag 5/08/08 01:02
    omfg! xD

  10. Niech sie cieszy ze zmywasz... , Wolf 5/08/08 07:47
    Mozesz jej powiedziec ze tak sie nauczyles i inaczej nie potrafisz, a jesli ona chce pomagac dzieciom w afryce to niech adoptuje sobie afrykanskiego Madoxa i sama zmywa...
    Jesli kobieta narzeka teraz na takie rzeczy jak marnacja wody(ze wzgledu na dzieci w afryce, nie ewentualne koszta) to za kilka lat mozesz miec z nia mocno przejebane...

    Vey iz mir!

  11. Powiedz dziewczynie, aby przestała jeść. Oszczędzi MASĘ wody. , Dexter 5/08/08 07:53
    Daj jej to do przeczytania:
    http://al.godsdirectcontact.org/...food/Polish.htm

    Dla przykładu - "wyprodukowanie" kilograma wołowinki pociąga za sobą zużycie ~19000 litrów wody...

    Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
    Odpowiedzi oleję.
    THX!

  12. Powiedz dziewczynie, żeby ona zmywała , Agnes 5/08/08 08:15
    ...

    Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
    Fizyk, a to jego Meta...

    1. j.w. , 0r8 5/08/08 11:55
      Nie podoba się - na drzewo.
      Absurdalny problem.

  13. problem jest w czym innym , szarp 5/08/08 09:26
    Oszczędności w wodzie i prądzie nie dają nam oszczędności w gotówce. Kiedyś woda była tania ... bo co bylo jej więcej, inaczej podgrzewali? Zaczęto instalować wodomierze i zużycie wody globalnie spadło ... no i co miały zrobić firmy wodociągowe ... musiały podnieść ceny aby się utrzymać. Tak samo jest z prądem, oszczędzasz to my ci ceny podniesiemy abyś i tak płacił tyle samo albo więcej.

    KS

    1. Bingo! , ptoki 5/08/08 11:39
      Jestes blisko prawdy:)

    2. lol , Birdman 5/08/08 15:08
      Wodomierze zostaly zainstalowane bo ludzie placa zryczaltowana oplata w ogole nie liczylisie z woda. Lali jej bez ograniczen (np podlewanie ogrodkow) i to powodowalo nieadekwatne przychody przy nakladach pracy. Poza tym gdy np ktos w bloku uzywal duzo wody (np 7 razy dzienni robil obie kapiel w wannie) powodowalo to wzrostu zucyia dla calego bloku i podniesienie pozniej im oplat. Dlatego tez zaczeto montowac wodomierze. U mnie na ulic jeden cygan napelnil sobie basen (taki 20mx10m) ktory wykopal sobie w ogrodzie. Gdy zostal namierzony twierdzil ze woda sama tam naleciala (szkoda tylko ze zamnial zwinac weza ktory leza przypiety do kranu z drugim koncem w basenie). Dostal za ten basenik ladny rachunek i mandacik.

      ping?

  14. zapytaj się jej , Hitman 5/08/08 09:44
    czy ludzkie życie (może być afrykańskie dziecko) jest dla niej warte więcej niż telewizor? odpowiedź będzie oczywista - TAK
    więc zapytaj się jej kiedy sprzedajemy tv i inny zbytek - skoro tam zawsze ktoś potrzebuje pomocy..

    Teoretycznie okłamywanie samego siebie
    jest niemożliwe. W praktyce robi to
    każdy z nas.

  15. nalezy.. , Kraszan 5/08/08 13:00
    jezeli chodzi o wody to masz tzw bilans wodny czyli przychody (doplyw podziemny, opady, rzeki, jeziora) i rozchody (parowanie, zuzycie wody oraz odplyw podziemny i powierzchniowy.

    i wg tego bilansu Polska jest krajem ktory ma najmniejszy zasob wody sposrod wszystkich w Europie

    Co do twojego miasta Chorzowa: na gornym slasku wystepuje DEFICYT wody..

    1. i na przyklad ciekawostka.. , Kraszan 5/08/08 13:03
      mieszkam we Wroclawiu. czy jakis wroclawianin mysli, ze woda ktora leci z jego kranu jest z wroclawia???

      owszem, mieszkancy lesnicy maja male zrodlo ze stacji ZUW na lesnicy gdzie ujmowana jest woda powierzchniowa;

      cala reszta czyli woda z Mokrego Dworu i na grobli jest doprowadzana do wroclawia z olawy.....

      w ostatnim latach zmniejszylo sie zapotrzebowanie na wode ze wzgledu chociazby na cene, wysokie zwodomierzowanie i tak dalej. ale woda kosztuje, oczyszczanie jej takze, wody zmieniaja swoje klasy na gorsze, my moze nie, ale moze nasze dzieci odczuja deficyt, wzrost cen i tak dalej.

      1. errata , Kraszan 5/08/08 13:04
        oczywiscie lesnica ma wode podziemna:)

      2. A w Irlandii woda jest za darmo... , Wolf 5/08/08 13:54
        Dlaczego?

        Vey iz mir!

        1. narazie juz Unia cos kombinuje , alfa 5/08/08 14:57
          Na poczatek szkoły

          http://www.nadajemy.ie/...a-i-bedzie-za-darmo.html

          Radio Vanessa 100.3 FM
          http://sc8010.xpx.pl:8010/

      3. o ile w tym Wroclawiu... , tecep 7/08/08 02:27
        w ogole wode masz;)Bo przeciez to norma ze co jakis czas wywali jakas olbrzymia rure, badz tez ktos takowa popsuje;)

        taaaaaaaaa.....

  16. Patrząc na kilka odpowiedzi można wysunąć wnioski odnośnie formułowania pytan na tym , bwana 5/08/08 15:51
    najwyraźniej znudzonym i rozdrażnionym Boardzie. Otóż dla świętego spokoju lepiej jest zadać pytanie surowe i bez kontekstu, np. "Jak oznakowane są poduszki powietrzne w samochodzie" albo "Czy mycie w zmywarce jest bardziej proekologiczne i dlaczego". Niestety, osobiste wynurzenia prowokują wypowiedzi i wycieczki osobiste osób, które szukają pretekstu żeby sobie mądrościowo popierdolić.

    PS. Odpowiedzi na Twoje pytanie nie znam.

    "you don't need your smile when I cut
    your throat"

    1. Na forum się z założenia , 0r8 5/08/08 17:00
      mądrościowo pierdoli głupoty, prawda?

      Suchych faktów można szukać po goglach.

      1. jeśli "założenia" to wszystko, czego nie zabrania regulamin tutejszy, to jednak nie , bwana 6/08/08 11:38
        zdaje się, że tam delikatnie zniechęca się do obrażania innych użytkowników. Słowem, z założenia wycieczki osobiste (a o tym pisałem) są niedopuszczalne. A dziś znów natknąłem się na tekścik w stylu "powiedz o co ci chodzi bo póki co wygląda na to że masz za dużo kasy". I w dość rzeczowej odpowiedzi to właśnie, ostatnie zdanie było zdaniem niepotrzebnym, niemerytorycznym i złośliwym. I po co?

        "you don't need your smile when I cut
        your throat"

        1. bo jak ktos jest prokonsumencko , Ranx 6/08/08 12:08
          nastawiony i mu sie w dupie poprzewracalo i szczuje ludzi i co wiecej chce by to oni za niego mysleli bo ma gosc kase to chyba po to zeby wiedzial ze my wiemy ze on nie wie i ze mu sie w dupie przewrocilo.
          moze sie zastanowi.
          ale on pewnie tez wezmie na klate, zacznie analizowac zlosliwosc przedpiscy i dojdzie do wniosku ze tu same buce a nie ze on jest glupi. do czego i tak dojdzie bo nikt nie jest jasnowidzem i nie wie czego koles chce (a on tez zreszta tez nie wie).
          wiec suma summarum zostaje zachowane status quo niezaleznie od odpowiedzi.

          o roztramtajdany charkopryszczańcu...

          1. A jeśli nie widać różnicy, to po co przepłacać? , bwana 6/08/08 12:20
            słowem - jeśli niezależnie od podjętych środków efekt będzie ten sam, to po co napinać się i wyzłośliwiać? A poza tym nie zgadzam się z Twoim rozumowaniem (traktując je serio rzecz jasna, przewrotności nie zauważam w sposób czytelnie ostentacyjny;-)). Otóż status quo będzie utrzymany tylko w zakresie merytorycznym. A poza tym będzie jak w tym dowcipie, którego puentą było zdanie "Nie stary, spoko, pieniądze się znalazły, ale wiesz, pozostał taki niesmak".

            "you don't need your smile when I cut
            your throat"

            1. a to jest zuupelnie inna historia , Ranx 6/08/08 12:45
              poza tym gdzie Ty widzisz wyzlosliwianie sie? zwykle polskie "czego kurwa?" w delikatniejszym wydaniu. klasyka czaru +5 do dyplomacji.
              dowcipu nie znam wiec poprosze a co do niesmaku proponuje tiktaki.

              o roztramtajdany charkopryszczańcu...

              1. no to będzie dowcip , bwana 6/08/08 13:36
                Kumpel z kumplem rozmawiają. Jeden z nich zbiera się w sobie i mówi:

                - Słuchaj stary, ale wiesz, nie odwiedzaj nas więcej w domu. Możemy się spotykać na mieście, przy piwku pogadać, ale w domu nas nie odwiedzaj, ok?
                - No ale Stefan, co ty gadasz, o co chodzi, nie rozumiem...
                - Wiesz, jak byłeś u nas ostatnio, pamiętasz, no to po twoim wyjściu okazało się, że zginęły nam pieniądze z regału...
                - Stefan, co ty pierdolisz, no ja nigdy w życiu ja...
                - Wiem, wiem, spokojnie, spokojnie, znalazły się w końcu. Ale wiesz, pozostał taki niesmak.

                No to tyle w temacie tiktaków.

                "you don't need your smile when I cut
                your throat"

          2. nierozumiem tego , Maverick 6/08/08 15:03
            z ta kasa, wszyscy jestesmy konsumentami a ze ktos moze cos lepszego/drozszego kupic? co z tego? jego kasa? jego brocha. a to, ze o tym pisze - nie znaczy, ze sie chwali. Wg Twojego rozumowania o kupnie samochodu brac boardowa mozna poinformowac kiedy jest nieco zjedzony i ma troche przelatane? a jesli ktos kupi nowy to nie bo to juz zakaz, bo sobie takie Ranxy zaraz dopowiedza, ze ktos sie chwali?

            Powiem Tobie, ze sam niedawno zmienilem wozek a nie dalem fotek tylko dlatego, o czym teraz napisalem. ale jakbym kupil uzywany to napisalbym. Od jakiegos czasu brac zamiast sie zzywac ze soba to szuka jakby sie tu oddzielic od ludzi... Martwiace to jakies..

            1. przeczytaj raz jeszcze , Ranx 6/08/08 19:46
              ale tym razem przed browarem. a potem bwana.

              wiecej nic nie napisze bo mnie oslabiles...

              o roztramtajdany charkopryszczańcu...

            2. co tu rozumieć, Ranx po prostu kpił, znaczy się pisał z przekąsem , bwana 6/08/08 20:40
              przewrotnie zakpił w z tej samej postawy, którą ja wcześniej skrytykowałem wprost.

              "you don't need your smile when I cut
              your throat"

              1. Ranxiu, więc ja nie złapałem , Maverick 6/08/08 23:46
                przekąsu.

                mnie za to osłabiają takie żarty czy tam przekąsy.

                Mam to z rodziną: przyjeżdżam z UK do PL aby spotkać się z rodziną i większość się cieszy ze spotkania, my również. ale są i tacy, którzy zazdroszczą czy co tam innego to jest. więc jest spotkanie i ciotka z wujkiem siedzą jakby obrażeni. pytam, zagaduję itd - coś odburkują. a na koniec imrezy się dowiaduję, że nie rozmawiali z nami bo "Wy to teraz w wielkim świecie mieszkacie to nawet nie chcecie z nami rozmawiać" co to Q... jest?? i powiedz jak tu teraz z nimi chcieć rozmawiać? zagadujesz, napoczynasz rozmowę - nic a potem się dowiadujesz, że to TY nie chciałeś rozmawiać. co za pojebana mentalność... a najgorsze, że i tu na boardzie się takie cudeńka objawiają ostatnio.

                1. e noo , Ranx 7/08/08 08:03
                  nie zalapales ok. ale w przytoczonym przez Ciebie przypadku ja ni wacka nie widze ani zartu ani przekasu...
                  moze tym razem ja czegos nie lapie:)
                  w kazdym razie mniej sie przejmuj tym co ludzie mysla a zdrowszy bedziesz. pomijam ze z takim podejsciem jakie prezentujesz (i niestety spora czesc emigrantow na wyspy/okolice) to problem nie lezy w ludziach tu.
                  ale to tylko IMHO.

                  o roztramtajdany charkopryszczańcu...

                  1. jakze , Maverick 7/08/08 14:19
                    przeciez jak zagadujesz i rozmawiasz a ktos jest nastawiony na NIE do Ciebie, poniewaz Tobie sie zyje dobrze, nie narzekasz itp. to znaczy, ze to moja wina tak?

                    1. ej, spoko:) , bwana 7/08/08 15:30
                      sytuacja, którą Ty opisałeś jest absurdalna (i też się w takich czasem znajduję) i wiadomo, że jak ktoś się dąsa o to że Ci lepiej w życiu niż jemu (tak jak to opisałeś), to cymbał z niego. Trochę się zapędziłeś, bo nikt tu nawet nie sugerował, że Twoja wina. Wina cymbałów, co nie potrafią zaakceptować tego, że komuś lepiej się wiedzie. I właśnie o tych cymbałach ja (wprost) i Ranx (ironicznie) pisaliśmy. Także spoko, jesteś wśród swoich:-D

                      "you don't need your smile when I cut
                      your throat"

                    2. bosz stary , Ranx 7/08/08 15:36
                      nie wiem co palisz/pijesz/wciagasz ale odrzuc to. albo choc sie wyspij.
                      wcinasz jakies watki ktore owszem na pewno Cie bola ale sa nie na temat i masz ąse?
                      tacy ludzie jak wujek i ciotka sa zawsze i wszedzie i obrazaja sie o byle co. co to ma do brania na klate kazdego przytyku o kase to nie wiem. ale przejmowanie sie i wujkami i przytykami swiadczy o jakims braku pewnosci siebie albo czym, nie wiem, nie potrafie i nie chce tego okreslic.
                      odpusc i tyle. ludzie sa i beda zazdrosni zamiast chciec tego samego i lepiej.

                      o roztramtajdany charkopryszczańcu...

                      1. "...ani żadnej rzeczy która jego jest!" , 0r8 7/08/08 17:48
                        Takie wychowanie - jakby ukrzyżowali Jezusa Kapitalistę, to by problemu nie było.
                        Zakasaliby rękawy, zamiast smęcić, i za rok gospodarka wyglądałaby jak trza!

                      2. ehh sorry qrna , Maverick 7/08/08 20:31
                        zly jestem... zly jestem nieco i mnie ponosi.. wesele nasze za pasem a tu bratowej porod przesuneli o 3 tyg bo.... kurna pielegniareczka zle date ostatniej miesiaczki wpisala... i jeb - nie bedzie ich najprawdopodobniej na weselu :/ i przykro nieco. sorry za te OTopy do watku, mierzi mnie kilka spraw i sie wyplakalem Ranxowi i bwanie w ramie ;-) chlip... rooof roof chrum..

  17. o samo PŁUKANIE ma pretensje? , Holyboy 5/08/08 19:38
    czy o mycie?

    Strength is irrelevant.
    Resistance is futile.
    We wish to improve ourselves.

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL