Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Doczu 18:43
 » rainy 18:42
 » DYD 18:38
 » MARtiuS 18:37
 » leon 18:35
 » past 18:29
 » KHot 18:29
 » ligand17 18:28
 » ili@s 18:24
 » SebaSTS 18:24
 » Tomasz 18:23
 » Paweł27 18:18
 » bajbusek 18:18
 » piszczyk 18:16
 » Wolf 18:04
 » Liu CAs 18:02
 » Pawelec 17:58
 » petropank 17:53
 » Markizy 17:52
 » dugi 17:51

 Dzisiaj przeczytano
 41118 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

Bardzo ciekawy artykuł o dojeniu Polaków , Marcinex 28/09/08 10:36
http://biznes.onet.pl/7,1504589,prasa.html
Takie podsumowanie tego, o czym wszyscy lub prawie wszyscy wiedzą :)

Nie ma piekła poza tym światem, on nim
jest, nie ma diabła poza człowiekiem,
on nim jest!

  1. Po pierwsze to onet , grattz 28/09/08 10:42
    Po drugie porównywanie możliwości naszego kraju do Niemiec jest śmiechu warte.
    A po trzecie to : chyba normalne ze wszystko drożeje. Bardziej bym sie dziwił gdyby nagle wszystko zaczęło tanieć...
    ps. Poza tym idzie kryzys :]

    ...poprzednia |1|2|3|4| następna...

    1. To, że to , Marcinex 28/09/08 10:53
      onet to nieważne - autor jest jak napisane, niezależnym analitykiem. Do jakiegoś kraju musiał porównać. Zresztą wszędzie jest tak samo.

      Nie ma piekła poza tym światem, on nim
      jest, nie ma diabła poza człowiekiem,
      on nim jest!

    2. po pierwsze to nie onet , Hitman 28/09/08 14:09
      bo artykuł pochodzi z gazety finansowej..
      po drugie - ceny rosną ale dlaczego mamy mieć wszystko najdroższe w Unii?? a przelicznik w sklepie 1Euro -4zł to czyste złodziejstwo i dobrze że ludzie to zaczynają dostrzegać..

      Teoretycznie okłamywanie samego siebie
      jest niemożliwe. W praktyce robi to
      każdy z nas.

    3. a dlaczego? , Chrisu 28/09/08 16:37
      my gorsi jesteśmy czy co?

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  2. Janusz Szewczak , bor@s 28/09/08 11:18
    przecież to PiSoaparatczyk, współpracownik Radia Maryja. Od kilku miesięcy sieje defetyzm jaka to tragedia gospodarcza w Polsce się dzieje, gra na spadki na giełdzie i pluje na rząd tam gdzie popadnie. Krótko mówiąc jest nieobiektywny.

  3. Malo istotne do kogo to porownanie , etranger 28/09/08 11:36
    Istotne jest z kolei to ze nawet w porównaniu z Francja Polska jest kurewsko drogim krajem, tabela cen podana na końcu tego artykułu pokazuje realne różnice, gdyby zamiast Niemiec wpisać tam Francję, to nie wiele by się różniła.
    Juz nie mowie o Hiszpanii i Portugalii bo tam jest o polowe taniej niż we Francji.
    Ja się tylko zastanawiam skąd te ceny ?, te 20 m€ za kilometr jakieś autostrady, no chyba ze to będzie jeden wielki wiadukt.
    Generalnie żarcie jest drogie, chemia gospodarcza jest droga wszystko jest tam drogie, komuś się w zadzie wydaje ze Polska będzie "chodzić po wodzie", problemem jest tylko to ze takiego czegoś to nawet Meksyk i Wenezuela które maja od ciula ropy nie potrafią zrobić.

    IStal sie switch:)

  4. w PL , Nikita_Bennet 28/09/08 11:41
    z punku widzenia rolnika jest duzo gorzej.
    bylem w UK dwa lata a teraz robię tutaj na swoim i uwierzcie mi ze jest gorzej a szczegolnie ostatni rok sporo się zmienia i w portfelu coraz mniej.

    nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

    1. a i zeby bylo jasne , Nikita_Bennet 28/09/08 11:45
      w zeszlym roku kumple dostawali spokojnie ponad 1,3 PLN za litr mleka.
      dzis, przy tej samej jakości, mają ledwo złotówkę.

      pszenicę sprzedawalem ostatnio po 460PLN za tonę - jakościowa ale ze rynek nie chciał jakościówki to poszla jako ogólnouzytkowa.
      oznacza to ze oddalem pszenicę taniej niz rok temu (patrząc po fakturach).

      swinki tez w tym roku oddawalem duzo taniej.

      wiec czemu w sklepach nie jest taniej?
      czesto patrzę ile kosztują wedliny, chleb i mąkę kupuje i jakoś spadku cen nie widzę.


      a co do zbóż - tona pszenicy 460PLN - po zrobieniu mąki pozostają otręby za które trzeba zaplacic 500PLN+vat.

      nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

      1. czesto patrzę ile kosztują wedliny, chleb i mąkę kupuje i jakoś spadku cen nie widzę. , RusH 28/09/08 14:21
        bo kase sie robi na posrednictwie w PL, nie na produkcji

        I fix shit
        http://raszpl.blogspot.com/

        1. tak , Nikita_Bennet 28/09/08 14:59
          ale pozniej taki mieszczuch się zastanawia czemu rolnicy są biedni albo jeszcze lepiej krzyczy ze rolnicy kokosy robią tylko z czego skoro ceny ich produktów nie rosą na koszta ich wytworzenia tak (wytworzenie nawozów sztucznych ponod poszlo o 300%).

          nawozów azotowych nie idzie teraz łatwo kupic - ponoć biorą się za nie fundusze bo odniosly jakies tam straty.

          nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

        2. dokladnie , PaKu 28/09/08 17:45
          wczoraj czytalem w jakiejs gazecie jak posrednicy i sprzedawacy robia nas w konia.

          1) W ciagu roku mleczarnie obnizyly ceny masla od 14 do 35%. W tym samym czasie maslo w sklepach podrozalo o 11% w stosunku do ubieglego roku.

          2) Ceny serow w mleczarniach spadly o 20%, natomiast w sklepach wzrosly o 13%

          3) O 22% stanialo zboze, natomiast za make placimy o 17-24% wiecej, za makaron 21% wiecej a za chleb o 16% wiecej.

          I kto na tym zarabia? Posrednicy, hurtownie oraz sklepy. Zaraz ktos pewnie napisze ze rosna koszty: prad, woda, paliwa no ale przeciez mleczarniom tez rosna a ceny ich produktow spadly...

          Jestesmy poprostu dojeni. Powinien sie tym zajac UOKiK.

          bez podpisu

          1. juz , Nikita_Bennet 28/09/08 18:59
            Ci mowię.
            UOKIK się tym zajął - np w rolnictwie nie stwierdzono błędów w 300% podwyżkach cen nawozów, szczegół ze rynek dyktują trzej producenci w PL. choć sam przyznasz ze to dziwne - 300% podwyzka?

            nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

      2. a dlaczego nasi rolnicy , Demo 28/09/08 18:29
        nie ominą pośredników, nie zorganizują sami dostaw do hurtowni itd? W unii sporo państw tak działa i rolnicy dobrze na tym wychodzą, a i produkty w sklepach tańsze...Wiesz może?

        napisalbym swoj config,ale sie nie
        zmiescil:(

        1. bo mielismy , Nikita_Bennet 28/09/08 18:56
          kiedys skr'y spoldzienie mleczarsie i to upadlo bo dorwali sie do tego urzędasy.
          teraz kazdy mowi o powrocie tego ale rolnicy mowią nie bo wiedzą ze przy przemianach stracili na społdzielniach.

          a tak szczerze to nie ma takich mozliowści prawnych aby to zadzialalo w obecnej rzeczywistości - mowi się o tym wiele, coś powstaje ale ma przewaznie ogromne problemy bo nie ma odpowiednich zmian legislacyjnych. to po pierwsze.

          zresztą np kiedys skupując rzepak dla pewnych zakladów tluszczowych zabierano 3% jako wklad od kazdej tony - zaklady sprywatyzowano a rolnicy tych pieniędzy nie zobaczyli a powinno pojsc to np jako akcje czy inna forma wlasności - moze 3 % firmy to niewiele ale zawsze coś.

          nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

        2. a i jeszcze jedno , Nikita_Bennet 28/09/08 19:03
          rolnicy na łączeniu się nie zawsze dobrze wychodzą.
          przyklad z moich praktyk - farma w UK.
          zakup leków czasem taniej było im kupic poza grupą producenką czyli w grupie kupowali tyle ile musieli (zobowiązanie wewnątrz grupy) a reszte kupowali juz na wolnym rynku.

          no a te grupy producenckie - pewne problemy z brakiem odpowiednich przepisów w naszym kraju z jednej strony plus to jak zle wyszla część rolników w czasie PRL'u na wspólnym wykorzystywaniu maszyn naprawdę zniechęcają bo z jednej strony masz problem prawny i wielu rzeczy nie zalatwisz a z drugiej strony niechęć starszego pokolenia a tego nie przebijesz bo chlop jak się raz sparzy to drugi raz nie tknie.

          nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

          1. mnie nei chodzi o jakieś PGR'y , Demo 28/09/08 20:51
            czy inne pierdoły. Tylko zamiast wieźć wiśnie do skupu, to niech się 10 sadowników zgada o dostawę takiej a takiej ilości owocu konkretnie do producenta dżemiku czy innego jabola.

            napisalbym swoj config,ale sie nie
            zmiescil:(

            1. ale Ci skupujący , Nikita_Bennet 28/09/08 23:53
              mają glęboko w poważaniu nawet 100 rolników ktorzy zaproponują towar o podobnej jakości wyrownaniu i cenie.
              dla nich lepszym kontrahentem będzie ktos spoza polski bo taniej i na kase poczeka a pozniej z pewnej częsci zrezygnuje, poza tym latwiej zarobic na zmianie kursu waluty niz obracac jedną.

              i ja zaczynam tak myslec.
              zastanawiam czy nie sciągnąc traktora z USA.
              ten sam wyprodukowany u nas to 60-70 tys PLN.
              a z usa 45 tys PLN a jak z kumplem przyprowadzę to jeszcze taniej.
              tylko wtedy nasze rodzime fabryki padną - prawda ursus juz upadl i ludzie poszli na bruk i rozwalono wielką fabrykę i ludzie na zasilkach.

              ale co mnie obchodzi jakis polski produkt jak moj produkt o tej samej jakości ma konkurowac z ukrainskim?
              liczy się cena przy zachowaniu jakości.

              nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

              1. ty sie zainteresuja dotacjami z UE , RusH 29/09/08 08:08
                na mlyn i sam rob te makarony i make :)

                I fix shit
                http://raszpl.blogspot.com/

                1. wtedy sam , Nikita_Bennet 29/09/08 08:33
                  będę ciągnął zboże z ukrainy bo z platnosciami poczekają, moze kurs waluty poleci i takie tam.

                  nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

                  1. ja sam się zastanawiałem.. , Barts_706 29/09/08 10:11
                    ...czy działeczki rolnej nie kupić, parobków nie wynająć, i pieniążków z Unii nie ciągnąć.

                    Nikita, jakby mnie naszło, zwrócę się do Ciebie jako konsultanta, a mówię to pół-żartem, pół-serio.

                    _______________________________

                    http://jawnesny.pl

                    1. tak serio , Nikita_Bennet 29/09/08 13:38
                      to jest u mnie 7-9 ha ziemi do wzięcia ;)

                      nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

                      1. hmmm , Barts_706 29/09/08 14:09
                        Wiesz co, może i bym się przekwalifikował?...

                        _______________________________

                        http://jawnesny.pl

                        1. wiesz dzis , Nikita_Bennet 29/09/08 16:18
                          zeby zyc i utrzymac rodzinę to 100 ha jest minimum.
                          a ziemia jest strasznie droga.
                          dzierzawy się nie oplacają bo musisz oddac doplatę dzierzawcy a i mało jest chętnych do dzierzaw bo za grosze robic to lepiej pojsc do normalnej roboty a ziemię obrabiac wieczorami ;)

                          nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

                          1. eeee. , ptoki 30/09/08 10:43
                            jak moj ojciec udzielał dzierżawy to dopłaty zostawiał uprawiającemu.
                            Nie dawajcie sie tak traktować. Dopłata jest dla producenta a nie dla ziemianina.

                            Tak, wiem. Prawo może traktować to inaczej ale prawo prawem a rozsądek rozsądkiem.

                            1. tylko za dzierżawę się płaci ;) , Chrisu 30/09/08 11:16
                              i może koszt dzierżawy ustalili właśnie taki...

                              /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                              1. no taki , Nikita_Bennet 1/10/08 19:06
                                jest ustalany a jesli idzie o mnie to albo biorę wszelkie obowiązki i korzyści a wydzierzawiający nie dostaje nic albo niech caluje się w nos - poczekam i dam więcej jak będzie sprzedawał.

                                nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

                    2. ale wy naiwniaki. , ptoki 29/09/08 16:12
                      http://www.e-manta.eu/...postorder=asc&start=0

                      A te dopłaty bezpośrednie do ha to jest śmiech na sali. Od nich nikt nie uzależnia inwestycji.
                      Dajecie sie propagandzić :)

                      1. doplata , Nikita_Bennet 29/09/08 16:22
                        do ha to jest w sumie zysk bo reszta zysku idzie w koszta upraw a i czasem z doplaty trzeba dolozyc do wiosennych oprysków tak więc jak ktoś chce policzyć ile z ha zarabia rolnik to niech liczy ze zarobkiem jest wysokosc doplaty do 1 ha (czasem mniej jak rok bez zimy i trzeba na wiosnę w opryski trochę wlozyc)

                        nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

                        1. chodzilo mi o to że jak ktos planuje sobie zalozyc rolnictwo , ptoki 29/09/08 19:44
                          to niech nie kalkuluje doplat bezposrednich jako wiążącego parametru swojego biznesu. Dziś są, jutro ich nie będzie. A jak będą to tylko dla wybranych (bo w taką stronę idzie WE). Jak sie kalkuluje produkcja bez doplat to mozna sie za rolnictwo brać a jak nie to doplata zmieni tylko tyle że może się zacznie oplacac, ale zyskow dużych czy znaczącej zmiany to nie spowoduje.

                          Jak to mówią? Umiesz liczyć? licz na siebie!

              2. ech... , Chrisu 29/09/08 22:10
                nie słuchałem i nawet nie wiem kiedy upadła...
                Mój ojciec ma C360 - 22 lata... 1 poważniejszy remont miał związany raczej z brakiem jakichkolwiek wymian elementów przez 18 lat niż jakością wyrobu... No raz mu się koło urwało ;).

                /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                1. ale , Nikita_Bennet 30/09/08 07:43
                  to norma - podkladki-zabezpieczenia nie wytrzymują - kumpel mial na to radę ale nie pamiętam co to bylo

                  nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

      3. Palić zbożem! , ptoki 29/09/08 00:28
        Wiesz że pszenica, żyto mają podobną wartość opałową jak węgiel?
        róznica jest jakieś 15-20% na korzyść węgla. U mnie na śląsku węgiel jest po 550zl za tone (w czerwcu był po tyle teraz pewnie drożej).

        Nie popieram tego ale nie sadziłem że dojdzie do tego że będzie się opłacać palić zborzem zamiast chleb z niego robić.
        Jak to uświadomiłem mojemu ojcu to zaniemówił.

        Lubie tym przykładem pokazywać ludziom w jakiej ciemnocie ekonomicznej żyją.
        Im głębiej panstwo będzie wtykać paluchy w gospodarke i re dystrybuować pieniądze na durne sprawy i ograniczać wolność tym będzie gorzej. Smutne że teraz taka panuje globalna moda.

        1. jakby kto nie wierzył , ptoki 29/09/08 00:30
          http://www.pl.scanbio.pl/...ie_owsa_Nasza_Rola.pdf
          Do znalezienie w góglarce.

          I powiadam Wam: Będzie gorzej!

        2. malenka poprawka , Nikita_Bennet 29/09/08 08:32
          raz piszesz zboze a raz zborzem ;)

          u nas cena węgla to 660 PLN + oplaty za palenie nim (ktorych nikt nie placai)
          cena zboża jak pisalem więc oplaci się nim placic mając piec a oplat za palenie nie będzie bo jest to produkt w 100% odnawialny

          nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

  5. .:. , Shneider 28/09/08 11:43
    haaaaaaaaaaaa.


    czekolade mamy tansza :)

    kobiety beda zadowolone.

    .:: Live at Trance Energy ::.

    1. Chociaz jeden , Kosiarz 28/09/08 12:04
      optymista :)

      Ale urwal...

  6. Tak z tania czekolada to mi sie , etranger 28/09/08 11:46
    skojarzył fragment jednego filmu i książki, tam tez się cieszyli z czekolady :)

    IStal sie switch:)

  7. mnie najbardziej rozwala Lotos i Orlen , Grocal 28/09/08 12:04
    Barylka ropy faktycznie nie ma poziomu sprzed kilkunastu miesiecy, czyli owczesnej "granicy psychologicznej" 60 USD ale i tak jest tansza o 30% od najwyzej notowanej ceny 150 USD. W Polsce natomiast notorycznie podwyzki cen paliw tlumaczy sie drozejaca ropa ale gdy ona tanieje, to obnizki sa typowo kosmetyczne.

    Viva la free market a'la Polonia!

    Na pewno, na razie, w ogóle...
    Naprawdę, naprzeciwko, stąd...
    Ortografia nie gryzie!

    1. No nie powiesz ze nie ma zmian... , tecep 28/09/08 16:18
      Verva ON spadlo z 4,70 na 4,11;)Tak swoja droga to swietna reklama dla stacji byloby ustalenie na jeden dzien ceny 3,99;)Byloby o tym na bank glosno w calym kraju:)

      taaaaaaaaa.....

      1. w opolu w piątek , Chrisu 28/09/08 16:36
        tak było ;) Verva ON w cenie biodiesela.

        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

    2. a jaki był kurs dolara? , bor@s 28/09/08 16:31
      bądź obiektywny

  8. wszyscy wiedzą o tym że barany dają się manipulować spreparowanej statystyce , digiter 28/09/08 12:21
    1. Przede wszystki są to ceny z sierpnia kiedy akurat złotówka była najsilniejsza do euro w całej historii. Tu mamy datę: http://wiadomosci.onet.pl/...,5505507,0,forum.html
    2. Sklepy REWE to gorsze niż syf z polskiej biedronki, wolałbym jeść stare konserwy niż tam kupować
    3. "Ceny w Niemczech (sieć sklepów REWE) a w Polsce" - to znaczy gdzie w Polsce ? Dlaczego autor nie porównał z konkretnego sklepu np. tesco ?
    4. Dlaczego autor nie porównał konkretnych produktów tylko wszystko jest beznazwowo ?
    5. Byłem w Niemczech i wszystko co markowe jest w cenie zblizonej albo droższe, droższa jest również benzyna i nie zmieni tego nawet tanie euro.

    Piszcie do mnie per ty z małej litery

    1. o ile tańsza jest benzyna? jak byłem w sierpniu , Chrisu 28/09/08 16:34
      różnica była <10 centow. A zarobki? Autogaz był ok 10 groszy tańszy jak u nas. Markowe rzeczy? Hmmm różnie to bywa. Perfumy 50% tańsze, ubrania - już nie tak fajnie - ALE tam wyprzedaż -50% czy -70% jest do "złapania" - nie jak u nas 2 sztuki spodni np 25"/38"...
      REWE, LIDL, ALDI, KAUFLAND, EDEKA, PENNY... - ceny arytkułów są porównywalne - i nie mów, że jest w nich ostatni syf, bo ceny artykułów nie markowych w PL SĄ wyższe, ale różnią się od niemieckich tym, że np takich chipsów TIP w PL nie da się jeść, a chipsy ALDIowe są całkiem niezłe.
      Do wymienionych artykułów dodałbym papier toaletowy, chusteczki higieniczne, worki na śmieci, itd...

      Jeszcze jedno porównanie... Byle jaki ciuszek dla dzieciaków (2 lata) u nas kosztuje 15 zł... Za 60 Euro w Niemczech (wiem, że to nic markowego nie było, ale w tym wieku ciuchy są na 2, max 3 miesiące), kupiłem ciuchów dla dzieciaków, za ktore musiałbym dać pewnie koło 500 zł. Podobnie moja luba w Londku zrobiła...

      Tak więc masz rację co do artykułu - porównanie jak z dupy. Ale nie masz racji próbując mówić że tak nie jest...

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

      1. z tego co kiedy tu pisaleś byłes w Niemczech kilka miesięcy , digiter 28/09/08 17:29
        więc powiedz mi dlaczego Niemiec zarabiający 1500 euro żyje tak jak Polak zarabiający 1500zł. Gdyby ceny były w Niemczech niższe to za =5000zł Niemiec żyłby jak król, szczególnie jeśli zona zarabia kolejne 1500E.
        Co do skelpów REWE to nieprecyzyjnie napisałem- najtańsze produkty w tych sklepach są takie jak w Polsce w biedronce- czyli "jesz na wlasną odpowiedzialność". Oczywiście w Aldiku jest sporo dobrych rzeczy, ale autorowi tego artykułu chodziło o najtańszą taniochę.

        Piszcie do mnie per ty z małej litery

        1. z podwórka UK , Rafael_3D 28/09/08 18:24
          Anglicy dziwią się nie mogąc pojąć jak to możliwe, iż Polaka zarabiającego 1200 funtów stać na wczasy za granicą, loty do Polski, telewizory, auta, komputery, rachunki i jeszcze odłoży sporo grosza. Odpowiedź jest prosta: jesteśmy nauczeni oszczędzać. Serio. No, przynajmniej ta część rodaków, którzy pamiętają komunę. Anglik wychodząc "na miasto" zostawia w knajpie/sklepie tyle (za zbędne rzeczy typu alkohole, fast foody), ile Polak przeznacza na to przez cały miesiąc albo i dłużej.
          Stać nas tu zarówno na wypicie od czasu do czasu czegoś mocniejszego, a posiłki przyrządzamy zazwyczaj sami, co jest bardzo korzystne zarówno dla zdrowia jak i dla portfela.
          pozdr.

          Gdy niesprawiedliwość staje się prawem, bunt jest obowiązkiem.

          1. a anglik , Nikita_Bennet 28/09/08 19:04
            nie ma większych oplat za zycie?
            takich o ktorych w PL nie slyszelismy?

            nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

            1. odwrotnie , Rafael_3D 28/09/08 22:48
              Anglik ma często gęsto dodatkowo zasiłki różnego rodzaju, my już niekoniecznie

              Gdy niesprawiedliwość staje się prawem, bunt jest obowiązkiem.

              1. no mi kopara , Nikita_Bennet 28/09/08 23:42
                opadla jak pijaczkowi ze wsi ktory od 20 lat nie przepracowal dnia nie mowiąc o oplaceniu za niego jakiejs skladki gops daje zasilek pijacki - tego w UK napewno nie ma.

                nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

                1. raczej , Rafael_3D 29/09/08 00:22
                  chodzi mi o takie sprawy jak zasiłek na podatek gruntowy, zasiłek dla niskozarabiających, zasiłek na dzieciaka (niezłe całkiem pieniądze), zasiłek na utrzymanie chaty... sporo tego jest. naprawde sporo można dostać.

                  Gdy niesprawiedliwość staje się prawem, bunt jest obowiązkiem.

                  1. wiesz , Nikita_Bennet 29/09/08 08:30
                    bylem tam 2 lata więc znam realia i tam trzeba coś robic zeby miec jakąś kasę.
                    w PL nic nie robisz a cos tam uskrobiesz. mymy strasznie prospoleczną politykę dla nierobów czego efektem jest brak kasy na renty i emerytury dla ludzi ktorzy się wypracowali

                    nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

        2. z tego powodu co Rafael napisał... , Chrisu 29/09/08 10:26
          my oszczędzamy...
          Jak pracowałem, koleś codziennie kupował w kiosku 2x1l coca-colę chyba po 2,5 euro za butelkę. Ja przywoziłem ze sobą coś do picia - czy to mineralną, czy inny napój. Powiedzmy że kosztował mnie 50 centów - już zostawało mi dzięki temu ile? około 100! euro. Podobnie z jedzeniem. Skończyło mu się to co wziął z domu - brał kanapkę za 3,5 euro. Ja brałem tak żeby mi się nie skończyło...
          Jeszcze co do cen. Mój wujek kupił dom - bliźniak. Za całość zapłacił 80tys euro. Dom w miejscowości turystycznej - po niej widzę jak z roku na rok biednieje społeczeństwo niemieckie - gdzie ceny są naprawdę wysokie. Dom do niewielkiego remontu. Powierzchnia każdej połówki +/- 130 m^2, do tego ładne 2 pokoje można zrobić na strychu. U nas pewnie sama działka kosztowałaby 70% tej ceny...

          IMO, gdyby Polacy zarabiali 30-40% więcej niż obecnie, poziom optymizmu wzrósł by o 200%...

          /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

          1. i jeszcze coś... , Chrisu 29/09/08 10:28
            dodaj jeszcze że ceny artykułów w aldi,rewe,lidl itd różnią się między sobą średnio powiedzmy o 5%

            /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL