Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » rainy 20:35
 » Wedrowiec 20:34
 » Master/Pe 20:34
 » @GUTEK@ 20:34
 » cVas 20:28
 » selves 20:26
 » Paweł27 20:23
 » Sociu 20:19
 » GLI 20:16
 » Hitman 20:16
 » jenot 20:16
 » rooter666 20:12
 » Sherif 20:09
 » DJopek 20:07
 » Dhoine 20:05
 » rad 20:04
 » metacom 20:04
 » MARtiuS 20:00
 » Pawelec 20:00
 » NimnuL 20:00

 Dzisiaj przeczytano
 41114 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[OT] Jak odzyskac dlug od osoby prywatnej? , PaKu 29/09/08 21:02
Ponad 3 miesiace temu pozyczylem znajomej 1500zl. Miala za tydzien oddac. Minely 3 miesiace, a ona nadal sie do tego nie kwapi. Ciagle tylko slysze jakies sciemianie, ze albo zmienia bank i ma zablokowane konto, albo musiala wyjechac i ze jutro odda. I tak na okraglo.

Gdyby to byl facet to bym to inaczej zalatwil :D No ale mamy do czynienia z kobieta - swoja droga pierwszy raz w zyciu tak powaznie zawiodlem sie na bliskiej zdawaloby sie osobie. I wiem jedno, nie pozycze juz nikomu z poza najblizszej rodziny nawet zlotowki.

I stad to pytanie, czy w jakis sposob moge odzyskac pieniadze? Bejsbole i te sprawy raczej nie wchodza w gre ;) Chodzi mi raczej jak to wyglada od strony prawnej.

Nie mielismy zadnej umowy, mam jedynie wyciag z dokonanego na jej konto przelewu. Czy ktos doradzic co moge zrobic zeby odzyskac pieniadze? Myslalem nad tym zeby wyslac wezwanie do zaplaty, no ale pozniej jesli nie zaplaci to co mi pozostaje? Sad, firma windykacyjna?

bez podpisu

  1. mam ten sam problem , jozin 29/09/08 21:15
    pozyczylem 'bliskiej' znajomej 400 zeta... i nie wiem jak teraz odzyskac..

  2. kurcze a ja sie zastanawiam... , zeb 29/09/08 21:21
    ...jak ludziom nie wstyd robic takie szopki. Ja bym sie pod ziemie zapadl ze wstydu w takiej sytuacji. Zamiast sie jakos dogadac czy cos...ehhh nie rozumiem tego. Sorki, ze tak troche nie na temat.

    Zack

    1. no widzisz ludzie maja tupet , PaKu 29/09/08 21:30
      ja to bym jedzenie sobie od ust odejmowal zeby jak najszybciej oddac pieniadze osobie ktora mnie poratowala w trudnej sytuacji.

      bez podpisu

      1. Jeden muchy nie skrzywdzi... , Dexter 29/09/08 21:51
        ... a drugi dziecku czaszkę o ścianę rozbije. Nasz gatunek to skomplikowany twór...

        Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
        Odpowiedzi oleję.
        THX!

  3. znajomy mial podobna sytuacje , klopes 29/09/08 21:25
    postawil na cierpliwosc i obnazanie swoich racji przy znajomych. Za kazdym razem gdy dluznik sie pojawial na widoku, znajomek mowil spokjnym glosem ale na glos zeby wszyscy slyszeli : "kiedy mi wreszcie oddasz moje pieniadze". Poskutkowalo tylko ze tu mieli wspolne towarzystwo tak wiec presja wszystkich dala sie we znaki...

    1. nie da rady , PaKu 29/09/08 21:31
      nie mamy wspolnych znajomych

      bez podpisu

  4. najgorzej to sie własnie wychodzi na pozyczkach "najbliższym" , Doczu 29/09/08 21:34
    Bo zazwyczaj nie spisuje się żadnej umowy. A potem kasa w pizdu poszła.
    A do osób spoza "najbliższych" nie ma się zazwyczaj oporow aby spisac umowę przed pozyczką.
    Co w takiej sytuacji trudno mi doradzić, bo zazwyczaj nie posiadam takich oszczędności. Ale myślę, że nasłanie firmy windykacyjnej to może być niezły straszak.

  5. pik puk ... , Artaa 29/09/08 21:50
    my z Rasiji prijechali po diengi ....

    zaraz odda ...

  6. idz do jej bliskich... , wrrr 29/09/08 22:01
    rodzicow etc.

    porozmawiaj na zasadzie ze: czy dziewczynie nie trzeba pomoc, bo ma powazne klopoty finansowe, pozyczyles jej 1500zl oddaje juz 3miesiace, moze sie ciagle zadluza itp niech z nia porozmawiaja

    juz rodzice ja przycisna/przyjaciele ja przycisna

    pozdr.

  7. ok, kobitka, czyli nietykalna, ale! czy ma faceta? ;) , Kriomag 29/09/08 22:02
    hehe, może jak go będzie odwiedzała w szpitalu to zmięknie? ;)
    Żart ofc! :P

    1. albo wyląduje , Nikita_Bennet 29/09/08 22:50
      w szpitalu jak się jej facet dowie ze zapożycza się po znajomych

      nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

  8. Wyślij poleconym wezwanie do spłaty długu , bwana 29/09/08 22:03
    Od tego zacznij. Załatw w międzyczasie w banku potwierdzenie przelewu. W wezwaniu zamieść datę nadania pisma oraz termin do którego dłużniczka ma spłacić dług. Poinformuj o tym, iż naliczysz ustawowe odsetki od kwoty długu po przekroczeniu tego terminu.

    Stanowczo odradzam wywieranie jakiegokolwiek nacisku wprost i na piśmie. Groźba oddania sprawy do sądu źle sformułowana także może stanowić występek por. http://pl.wikipedia.org/wiki/Szanta%C5%BC

    "you don't need your smile when I cut
    your throat"

    1. .:. , Shneider 30/09/08 08:59
      to jest bez znaczenia.


      w sadzie wygra babka sprawe i kasa w bloto.

      .:: Live at Trance Energy ::.

      1. Nie do końca , bwana 30/09/08 10:29
        Można np. oświadczyć, że wpłata na rachunek była nienależnym świadczeniem i, cytuję za jakimś portalem dla ułatwienia:

        "Nienależne świadczenie jest szczególnym przypadkiem bezpodstawnego wzbogacenia, uregulowanego w art. 405-414 kodeksu cywilnego. Zgodnie zaś z art. 405 k.c., kto uzyskał korzyść majątkową bezpodstawnie obowiązany jest do jej zwrotu w naturze bądź zwrotu jej równowartości."

        Nie jest to więc sprawa przesądzona.

        "you don't need your smile when I cut
        your throat"

    2. A na jakiej podstawie? , Remek 30/09/08 09:48
      Ma papier, że istnieje jakiekolwiek zobowiązanie? Na tej samej zasadzie ja mogę Ci wysłać dzisiaj wezwanie. Taką samą wartość będzie miało.

      1. Jest pewna różnica , bwana 30/09/08 10:26
        W opisanej przez PaKu sytuacji jest możliwość wykazania, że nastąpił przelew na rachunek bankowy domniemanego dłużnika.

        "you don't need your smile when I cut
        your throat"

        1. Tylko, że to praktycznie nic nie zmienia. , Remek 30/09/08 10:31
          Ona powie, że dał jej tę kasę. On, że jej pożyczył.

          Chyba, że nagra rozmowę z nią, z której wynika, że jest mu winna. Ale to też nie będzie łatwo w sądzie z taśmami prawdy :)

          1. Ale jeśli on powie, że chciał przelać komuś innemu i przez pomyłkę przelał jej , bwana 30/09/08 11:40
            to to zmienia postać rzeczy, prawda? Niezależnie od tego, sądzę że świadczyć przeciwko dłużnikowi (tj. przeciwko stanowisku, że kwota została podarowana) będzie fakt nieuiszczenia podatku od darowizny, dodatkowo świadczyć o tym że była to pożyczka, może tytuł przelewu o ile znalazła się tam informacja w stylu "pożyczka", "pożyczam do piątku" etc.

            Z kolei taśma z nagraniem chyba nie może zostać dołączona jako dowód w sprawie w sytuacji, gdy nagrywane osoby nie zostały poinformowane o fakcie nagrywania ani nie wyraziły na to zgody.

            "you don't need your smile when I cut
            your throat"

  9. a co powiecie na taką sytuację... , Chrisu 29/09/08 22:13
    Pożyczyłem od znajomego samochód. Chociaż nie do końca. Zapytałem się czy nie pożyczyłby bratu mojej lubej żeby nas podwiózł. Zgodził się. Nie miałem kluczyków w rękach...
    Po prawie 2 latach zgłasza się i mówi, że brat lubej JAK WRACAŁ wjechał do 1 strefy w Londynie i musiał zapłacić przez niego karę 150 funtów. W tamtą stronę prowadził nas znajomy taksówkarz. Po godzinie zdjęcia na 100% było to w drodze powrotnej.
    Teraz najważniejsze. Było to w VIII.2006 roku, kiedy (podobno - tak wspominał ten znajomy taksówkarz), samochody z LPG miały wjazd za darmo - więc wystarczyło pokazać papierek i luzik (pierwsza prośba do Was - może ktoś to potwierdzić? Podać treść przepisów z tego okresu? Napisałem maila z zapytaniem, ale dostałem z automatu odpowiedź - reklamę).
    Ale wróćmy do rzeczy...
    Mandat wynosił 100 Funtów. Gdyby został zapłacony w 14 dni od daty OTRZYMANIA wezwania (przyszło do PL), mandat wynosił 50 funtów. Po 14 dniach to wspomniane 100 funtów. On zapłacił po wezwaniu do zapłaty - 150 funtów.
    ILE wg Was powinienem mu oddać? (od brata lubej niestey nawet funta nie dostanie). IMO 50 funtów, czyli tyle do ilu został obniżony mandat gdyby zapłacił w 14 dni. A Wy jak uważacie?

    /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

    1. wg mnie wszystko powinieneś oddać. Ty prosiłeś i to twoja broszka. , fiskomp 30/09/08 07:15
      To, że kierowca okazał się taki, a nie inny nic nie ma do rzeczy.

      1. wszystko czyli?? , Chrisu 30/09/08 08:23
        wiesz nie moja wina że facet za[płacił mandat po upomnieniu...

        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

        1. Właściciela samochodu też nie... , Remek 30/09/08 09:50
          A Ty się licz z bratem, niestety.

          1. hmmmm no nie wiem do końca... , Chrisu 30/09/08 10:32
            pomyśl. Przychodzi do Ciebie zdjęcie z Twoim autem - trudno rozpoznać kto nim jedzie. Wiesz, że czasami pożyczasz go ludziom. Mandat jest na Ciebie... Załóżmy, że w mandacie jest napisane:
            jak zapłacisz w 14 dni płacisz 50 zł, jak do 3 miesięcy 100 zł, powyżej 3 miesięcy 1000 zł, a jak nie zapąłcisz w 3 lata konfiskują Ci majątek... Co robisz? Czekasz 3 lata, a później jak sobie przypomnisz kto jechał Twoim autem, to chcesz od niego zwrotu majątku? Chyba nie - przynajmniej ja zapłaciłbym w 14 dni, a później ścigał jadącego moim autem.
            Nie uchylam się od oddania mu kasy (już mu oddałem) - z bratem sobie pogadam - ale chodzi o zasady...
            Poza tym szczerze powiedziawszy nie widziałem nawet dowodu zapłaty mandatu...

            /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

            1. aaaaa.... sorry , Remek 30/09/08 10:33
              Wielowątkowość mi zawiodła. No tak. Za zwłokę niech sam sobie zwraca :)

  10. na dłużników , celt 29/09/08 22:35
    tylko jedno działa - policja - skoro nie ta kobieta nie chce być już dalej twoją znajoma to jej sprawa. Powiedz że jak w ciągu 3 dni nie dostaniesz kasy to idziesz z tym na policję. Ja zrobiłem podobnie - gość oddał w przeddzień tego jak miałem zamiar (a raczej byłem zdesperowany) pójść na policję. Groźby i prośby zwykle nie pomagają.

    Everything should be made as simple as
    possible, but no simpler

    1. Policja??? , Matti 30/09/08 08:22
      a to w Polsce pożyczenie pieniędzy i ich nie oddawanie to przestępstwo. Przecież jedna z podstawowych zasad prawnych brzmi, iż nie można wsadzać za długi... Kolega może tylko wystąpić z powództwem cywilnym. Policja przyda się w jednym przypadku: gdy pożyczkobiorczyni miała zamiar nie oddać kasy, czyli działała na szkodę pożyczkodawcy (art. 286 kk).

  11. Powiedz jej , Yasiu 29/09/08 22:47
    ze jak nie ma kasy to niech oddaje w naturze... z tym, ze Ty cennik ustalasz (np 1zl za laske) :D

    Yasiu (stupidity it's a virtue)

    1. nie zaryzykowałbym interesu , Dabrow 30/09/08 00:23
      u laski co zaciąga.


      Długi.


      I nie oddaje.

      !!!!!TO JEST SPARTA!!!
      !Tu się nic nie zmienia!
      ------dabrow.com------

  12. w Polsce nie ma mozliwości odzyskania długu , digiter 30/09/08 00:27
    jeśli dłużnik nie chce zapłacić i olewa groźby nie ma bata żeby zapłacił 1500 zł. Poza tym "chcącemu nie dzieje się krzywda" - wpłaciłes z wlasnej woli i nigdzie nie ma napisane że to była pożyczka. Jedyna kara jaka może ja spotkać to powiadomienie urzędu skarbowego żeby zaplaciła od tego podatek (ponizej 20%). Poza tym wyraźnie widać że kobieta totalnie cię olewa. Taka laska jak nie dostanie wpierdol to ludzkie słowo do niej nie dociera. Jedyne co mozesz zrobić to pogadać z jej rodzicami, że zawiadamiasz policję o przestepstwie wyłudzenia - starsi ludzie żyjący w PRL-u moga się takiej groźby przestraszyć, ale jesli to podobne ziółka to kasa przepadła na zawsze.

    Piszcie do mnie per ty z małej litery

  13. zrób jej wstydu u znajomych i powysyłaj info do jej znajomych na naszej klasie , jozin 30/09/08 01:10
    zeby popędzili swoją kolezanke o oddaniu 1.5 tysiaka, albo ogólnie wyślij im ostrzeżenie..
    potem jej napisz o tym co zrobiłeś

    1. a czy ona ma profil , Nikita_Bennet 30/09/08 22:18
      w nk?
      jesli tak to poprosimy namiary.
      bo jeszcze się okaze ze ktos z TPC ją zna.

      nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

  14. hmmm , Matti 30/09/08 08:33
    no to trochę dałeś ciała. Pożyczkę przekraczającą 500zł powinno się sporządzić na piśmie dla celów dowodowych. Jak nie masz papierka, nie jest w sporze dopuszczalny dowód ze świadków ani dowód z przesłuchania stron na fakt dokonania czynności (art. 74 kc), chyba że fakt dokonania czynności prawnej będzie uprawdopodobniony za pomocą pisma (ew. może to być potwierdzenie przelewu).
    Najważniejsze to wypowiedzieć jej pożyczkę. Po wypowiedzeniu ma 6 tygodni na zwrot (art. 723 kc). Potem wezwanie do zapłaty i w razie czego sąd (koszty sądowe wyniosą 30zł).

    1. .:. , Shneider 30/09/08 09:03
      ale co ma sad do rzeczy?


      babka powie ze tych pieniedzy nie ma i sprawa zamknieta.
      a wyciagi z banku nic nie dadza.


      takze PaKu dal ciala i pozostaje dobra wola pozyczajacej :-)

      .:: Live at Trance Energy ::.

      1. co ma? , Matti 30/09/08 10:44
        dowód, że babka dostała od niego kasę. A jak dostała to znaczy, że mogła pożyczyć. Trzeba tylko udowodnić, że pożyczyła. To ma sąd do rzeczy.

        1. z drugiej strony , Matti 30/09/08 10:46
          co to za łatwe odpuszczanie? Sprawa trudna, ale tak od razu się poddawać? Dla mnie bez sensu. Trzeba najpierw policzyć koszty i ew. szanse na powodzenie, zważyć i dopiero osądzić czy warto.

        2. .:. , Shneider 30/09/08 11:58
          nic nie ma.


          babka przed sadem mowi ze tych pieniedzy nie ma i sprawa zamknieta.


          i to sa slowa sedziego w identycznej sytuacji.

          .:: Live at Trance Energy ::.

          1. yyy? , Matti 30/09/08 12:31
            mówi, że nie ma, ale przecież dostała... Fajne myślenie, też jutro powiem, że nie mam kasy na spłatę kredytu:) Chociaż wg Twojego rozumowania mogą wtedy zrobić wiele, bo jest papier. Zatem kawałek papieru powoduje możliwość dochodzenia spłaty lub nie. Ciekawe. Jak kupujesz w sklepie kartę graficzną, też zawierasz umowę sprzedaży na piśmie?
            Ale brak papieru nie jest bardzo dużą przeszkodą. Zawsze można coś wymyślić.

            1. .:. , Shneider 30/09/08 12:53
              no i z Toba taka dyskusja.

              bede przytaczac cala sprawe?

              co mowila kazda osoba z obu stron?

              albo moze zapis z rozprawy bys chcial.



              chodzi o prosta rzecz.

              wysylasz komus pieniadze, a on mowi ze ich nie ma. sprawa zamknieta.

              .:: Live at Trance Energy ::.

            2. .:. , Shneider 30/09/08 12:56
              sa dwa warianty.



              ten co dostal przelew ma kase na koncie i moze sie tlumaczyc ze to jego. wtedy sad bedzie kazal oddac pieniadze.

              a 2gi wariant, to ze na koncie pieniedzy juz nie ma. sprawa zamknieta.



              takze nawet jak bank sie pomyli i przeleje Tobie 1mln zl a ty szybko przelejesz ta kase komus innemu to juz bank jest w dupie i nie ma podstawy prawnej aby zmusic Ciebie do oddania.

              .:: Live at Trance Energy ::.

              1. opowiadasz androny , ptoki 30/09/08 14:08
                jak ci bank przeleje na konto kase a ta kasa ci sie nie nalezala to nie masz prawa jej uzyc. a jak uzyjesz to musisz oddac bez procentu. Poczytaj o bezprawnym wzbogaceniu a nie pisz głupot.

                Paku zrobil babol bo nie ma papiera na pozyczke ale to nie znaczy ze jest na przegranej pozycji. Wszystko zalezy od tego czy udowodni pozyczke. Moze to byc np. nagranie rozmowy kiedy znajoma mowi ze odda ale jeszcze nie teraz.

                To ze tobie jakiś sędzia cos powiedział znaczy tyle że masz co masz. nie znaczy że Paku kasy nie dostanie.

                1. kumplowi , Nikita_Bennet 30/09/08 22:21
                  pracownicy ARiMR przelali 2xtyle ile powinni, musi im oddac to co dostał nieslusznie mimo ze to wina pracownika (głąba) z ARiMR

                  nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

              2. nie no człowieku , Matti 30/09/08 14:18
                co Ty wypisujesz? Instytucję bezpodstawnego wzbogacenia znasz? Już drugi raz wypisujesz na tematy prawnicze bzdury, takie, że nóż się w kieszeni otwiera i trwasz uparcie przy swoim. Może nie zabieraj głosu, jak nie znasz się na czymś. Może spytam: jesteś prawnikiem?

                1. .:. , Shneider 30/09/08 15:11
                  eh :-)


                  znam. ale widze ze ty nie znasz sytuacji.


                  on sie wzbogacil, ale wystarczy ze w chwili jak dostanie zarzuty zczysci tamto konto to sprawa zamknieta. i to sa wlasnie slowa sedziego.

                  .:: Live at Trance Energy ::.

                  1. to fajny ten sędzia. niedouczony jak widać... , Matti 30/09/08 15:26
                    Art. 407. Jeżeli ten, kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, rozporządził korzyścią na rzecz osoby trzeciej bezpłatnie, obowiązek wydania korzyści przechodzi na tę osobę trzecią.
                    Ale jeśli odpłatnie przekazał kasę to art. 406. Obowiązek wydania korzyści obejmuje nie tylko korzyść bezpośrednio uzyskaną, lecz także wszystko, co w razie zbycia, utraty lub uszkodzenia zostało uzyskane w zamian tej korzyści albo jako naprawienie szkody.

                    Jakby nie było nie ma tak, że kasa się rozpływa w powietrzu, chyba, że pożyczyło się Potterowi;)

                    1. przepisy przepisami , RusH 30/09/08 15:35
                      ale jesli czlowiek jest niesciagalny to najwyzej dostanie zawiasy i koniec

                      I fix shit
                      http://raszpl.blogspot.com/

                      1. nieściągalność swoją drogą , Matti 30/09/08 15:55
                        ale jeśli koleżanka pracuje na umowę o pracę, to powoli się ściągnie. Zawiasów nie dostanie, bo to sprawa cywilna a nie karna.

                    2. Matti, ale prawo i orzecznictwo czasem się ze sobą nie zgadzają , bwana 30/09/08 22:13
                      Wprawdzie na zdrowy rozum wydaje mi się, że sytuacja jest taka, jak sam napisałem wyżej, ale dopuszczam myśl, że się mylę. W praktyce może być tak, jak twierdzi Schneider.

                      "you don't need your smile when I cut
                      your throat"

          2. babka przed , Nikita_Bennet 30/09/08 22:23
            sądem mowi ze to był wlasnie zwrot pozyczki którą oddał pozyczkobiorca (Paku). Może coś takiego zrobić bo i jedna i druga strona ma tyle samo dowodów.

            lub tez powie ze była to zaplata za sex

            w obu przypadkach problemy.

            nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

    2. jo jo , jozin 30/09/08 10:16
      daj sobie spokój tą nomenklaturą prawno-karną.

      każdy ma rozum i te super przepisy prawne są weryfikowane przez codzienne życie. Troche wyszedlby na debila jak bliska znajoma chcialaby pozyczyc 600 zeta a on by do niej przyszedl z umową i kazał wyciągnąć dowód. miał pecha po prostu.
      jajo może zrobić i tyle teraz.

      1. hmmm , Matti 30/09/08 10:43
        ja uważam, że wyszedł na debila nie wyskakując z umową... W końcu jest 1500zł w plecy, a tak miałby papier i mógłby spokojnie uzyskać nakaz zapłaty, z którym poszedłby do komornika.
        A jaja nie musi wcale robić, bo może coś zdziałać.

  15. kochajmy się jak bracia , Dabrow 30/09/08 11:08
    liczmy się jak żydzi - jak myślisz czemu ten naród nie miał problemów z kasą? (-; (I tylko nie rozjeżdżać mi tu tematu o jakieś antysemityzmy, pro-semityzmy itp - nie o to tu chodzi).

    !!!!!TO JEST SPARTA!!!
    !Tu się nic nie zmienia!
    ------dabrow.com------

    1. antysemita jeden... , Chrisu 30/09/08 11:09
      ;-)

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  16. oddaj do firmy windykacyjnej , Nanael 30/09/08 13:18
    ostatnio przyjaciolka miala podobny problem. Dzwonila, prosila o zwrot a slyszala jedynie k..y i ch..je i podobne slowa. Firma windykacyjna w jeden miesiac odzyskala kase plus koszta. A dowodem byl zwykly sms bo kasa byla w gotowce pozyczana.

    Jak to mowia: Jezeli pozyczysz przjacielowi kase i go nigdy wiecej nie zobaczysz to sa to najlepiej zainwestowane pieniadze.

    no motto

  17. ja to ciemny jestem , RusH 30/09/08 13:39
    bierzesz 2 chlopa rozmiar XXL, ida do niej i mowia ze kupuli dlug, wchodza z drzwiami i sciagaja
    w ramach korepetycji obejrzyj dlug Krauzego
    :)

    I fix shit
    http://raszpl.blogspot.com/

    1. w filmie Dług , digiter 30/09/08 15:30
      osoby które wzięły pożyczke nie były w stanie jej spłacić i dlatego kredytodawca został zabity. Jaki z tego wniosek ma być dla PaKu ?

      Piszcie do mnie per ty z małej litery

      1. wniosek zaden , RusH 30/09/08 15:36
        przeciez nie pisalem o wnioskach, tylko o korepetycjach :)

        I fix shit
        http://raszpl.blogspot.com/

  18. po pierwsze zabezpiecz dowód że kasę pozyczyłeś. , ptoki 30/09/08 14:10
    Może to być dowód przelewu albo umowa pożyczki.
    Po drugie przyda sie dowód dodatkowy w postaci nagranej rozmowy z pozyczkobiorcą gdzie się przyznaje że kasę pozyczył i odda w jakimś tam terminie.
    Następnie wysyłasz poleconym żądanie zwrotu pozyczki.
    Jak nie odda to sprawa do sądu.

    1. Poza tym warto , ptoki 30/09/08 14:13
      spróbować miękkich sposobów.
      Możesz co chwila dzwonic i prosić o zwrot. Co chwile podjeżdzać w porze obiadowej. Popytać rodzinę tak jak sugerowano w którymś z poprzednich postów.
      Ale pamietaj! Nie wolno ci łamać prawa.

      1. no nie wiem - o co napisałeś , Chrisu 30/09/08 14:41
        to nękanie...

        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

        1. Zdefiniuj kiedy , ptoki 30/09/08 18:52
          nękanie się zaczyna a kiedy to jeszcze zwykłe odwiedziny :)

    2. mam sms-y od niej , PaKu 30/09/08 16:57
      z ktorych jasno wynika ze pozyczyla te pieniadze i ich jeszcze nie oddala. Ehh, sam nie wiem co z tym zrobic. Ale mysle ze zrobie tak:

      1) Pojade do niej osobiscie, jesli jej nie zastanie tylko jej rodzicow to pokaze im dowod przelewu i opowiem o calej sytuacji.
      2) Jesli to nie pomoze wysle poleconym wezwanie do zaplaty.
      3) Jesli nie zaplaci to udam sie do firmy windykacyjnej.

      W miedzyczasie jej stronka znajdzie sie wysoko w google na fraze "oszustka" lub cos w tym stylu :) Niech sie poczuje glupio i niech nie mysli ze moze ludzi robic w balona.

      A jak nic nie pomoze to pojda w ruch "inne srodki odzyskiwania dlugow" :D

      bez podpisu

      1. do firmy windykacyjnej chyba mozesz pojsc dopiero po wyroku sądu. , ptoki 30/09/08 18:55
        Nie jestem tego pewien ale tak jest w przypadku pozyczek między cywilami.
        Polecam poczytać troche wątków o pożyczkach na pl.soc.prawo.

        I ręczę że juz więcej kasy bez papiera nie pozyczysz a jak pozyczysz to będziesz traktował jak darowizne z ewentualnym zwrotem :) Powodzenia!

      2. A co do inych środków to ujme to tak: , ptoki 30/09/08 18:57
        Co masz zrobic zrób ale sie tym nie chwal (teraz w tej sprawie jestes spalony bo juz żeś chłapnął głupote).

        A ja odradzam środki nielegalne. Nie warto. To jest tylko 1500zl a jak zrobisz coś głupiego to nie tylko kasy nie odzyskasz a jeszcze na tym stracisz (oby tylko koszty sądzenia się). Nie polecam.

        1. jaka glupote , PaKu 30/09/08 19:11
          "inne srodki odzyskiwania dlugow" to rownie dobrze moze byc sad ;)

          bez podpisu

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL