TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
Gielda i te cale kryzysy - czy mam sie czym przejmowac? , Nazgul 10/10/08 18:52 Z perspektywy zwyklego zjadacza chleba. Bo jest taka tragedia podobno tak bardzo zle itp. Co sie moze najgorszego stac? Czy to koniec swiata ? :)
http://gielda.onet.pl/0,1841543,wiadomosci.htmlpeople can fly, anything
can happen...
..Sunrise.. - sprawa wbrew pozorom jest bardzo powazna. , samsung 10/10/08 18:58
bo padajaca gielda na pysk i brak kredytow w bankach baaaaardzo powaznie oslabia plynnosc finansowa firm. co moze za soba pociagnac bankructwa a co za tym idzie zwolnienia....a co za tym idzie spadek sily nabywczej spoleczenstwa czyli spadek produkcji a to powoduje dalsze zwolnienia. mam dalej? - To się może stać, że nastąpi w końcu prawdziwa recesja... , waldisobon 10/10/08 19:01
Bezrobocie sięgnie pułapu dotąd niespotykanego, jedne firmy znikną, inne będą wegetować a z nimi ludzie. Ale czy masz się czym przejmować? Zależy - jak jesteś bezdomny i bezrobotny to raczej tylko tym, że będziesz miał więcej kolegów.Niektórych boardowiczów uważam za idiotów i
oni o tym wiedzą. - prowadze , Nazgul 10/10/08 19:07
firme wlasna, taka mala jednoosobowa, IT branzapeople can fly, anything
can happen...
..Sunrise..
- ciekawi mnie jedno , DmK 10/10/08 19:08
czy np. takie gigantyczne dofinansowanie jakie planuje rząd USA odbije się na kursie dolara? tzn. czy kurs spadnie (mi, marnemu ekonomiście wydaje się, że tak, pewnie osiągnie pułap 1,90 jak nie mniej)? Bo nie wiem czy planować kupno Microsoftu czy np. działke w centrum NY.- Mysle , Yog-Sothoth 10/10/08 19:12
ze mozna sie w sumie pokusic na zrzutke boardowa i kupienie US i A ;)wrong fool! - nie ludz sie , samsung 10/10/08 19:19
w tej chwili beda wyprzedawac polskie aktywa i zamieniac na waluty. nie ma szans na umacnianie zlotego.- ok, , DmK 10/10/08 19:32
ale bardziej chodzi mi w perspektywie 7-8 miesięcy... czy w takim przypadku jest to możliwe (niski kurs dolara)?
- hmm , _oLo_1984 10/10/08 19:20
wszystko idzie zgodnie z planem.
pozdrawake - mnie ciekawi za to ile potracili boardowi inwestorzy , Tony Soprano 10/10/08 20:20
a w szczególności mój guru finansów, wielki anal, znafca i audiofil, pan redaktor NimnuL.
Nie tak dawno kiedy "inwestował" podczas maximów na WIG20 (3400-3600 pkt) ok. rok temu wyśmiał mnie górnolotnie kiedy mówiłem mu, że nie ma o tym pojęcia i wygrywa los na loterii.
Więc pytanie niech przyzna się ile jest w plecy dziś lub ile jest w plecy sprzedając kilka msc temu. Chyba, że sprzedał na 3600 to zarobił ale nie widziałem wielkiego posta na boardzie z chwaleniem się.- he he , Deus ex machine 10/10/08 21:20
ja inwestowalem grosze, w porownaniu do innych .) a juz jestem jakies 5-6k w plecy. Jak to mowia, nie ma straty do momentu wyciagniecia kasy .) Odczekac kilka lat i bedzie do przodu, przynajmniej mam pewnosc, ze tej kasy nie rusze .)"Uti non Abuti" - No ale ty naiwny jesteś :-) , jenot 10/10/08 23:14
Straciłeś 5k i tyle... To tak jak ja bym mówił, że nie straciłem na samochodzie bo kiedyś będzie zabytkowy i w ch.. drogi :-)Mój podpis max 100 zanaków,
zabroniony spam oraz reklama.
- Hmmm , Ankalagon Czarny 10/10/08 20:56
Ja od maja straciłem 3k, niby niedużo od 30k ale zawsze to strzał w plecy. Ale silny jestem i nie wycofuję udziałow ;-) mimo wszystko w perspektywie 5-10 lat widzę wzrost.... szukam - wbrew pozorom , Hitman 10/10/08 21:15
teraz mając kase można sporo zarobić - na panice robi się najlepsze interesy - kto widział dzisiejszą sesje ten mógł oczy przecierać ze zdumienia: ruchy w stylu -15% do -2% w ciągu sesji powodują że każdy jest wstanie cosik złapać a rynek jest tak wyprzedany że byle plotka, byle plan zapobiegnięciu kryzysu powoduje natychmiastową euforię na rynku..
Mimo że jestem in minus obecnie to śmiem twierdzić że w perspektywie dłuższej niż pare lat mam wieksze szanse stać się dużo bogatszym niż ciułać na koncie te pare procent ponad inflacje..Teoretycznie okłamywanie samego siebie
jest niemożliwe. W praktyce robi to
każdy z nas. - też sobie tak myślę , Dabrow 10/10/08 21:52
że nic tylko teraz mieć gotówkę i ją zamieniać w papiery - te stoją nisko ale na dłuższą metę pewnie ruszą... Ale co ja wiem - nic.!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------
- na giełdzie się nie znam, ale , Soulburner 10/10/08 22:02
to jest bardzo ciekawe:
http://www.nautilus.org.pl/?i=1535 (nie płakac, że Nautilus, że oszołomy, że idioci, tylko czytać ;))
Poza tym, wśród miłośników teorii spiskowych od dawna panuje przekonanie, że banki i rządy dążą do tego, aby stworzyć jeden, centralny bank światowy, zarządzany przez kilka osób, którzy już dziś są obrzydliwie bogaci. Dolar ma zniknąć, powstać ma Amero. Bank światowy to wstęp do rządu światowego - prezydent Ziemi - ładnie brzmi ;) Nowy porządek świata, proszę pana :]You must gather your party before
venturing forth. - to prawda i jest na to wiele dowodow... , Andrzej 11/10/08 17:12
filmow dokumentalnych...dezinformacja jest gigantyczna...gdybyscie wiedzieli jak dzialaja banki centralne a zwlaszcza Rezerwa Federalna ktora jest w wiekszosci firma prywatna i dowiedzieli sie jak wlasciciele tej rezerwy wywolali w sposob naukowy czyli kontrolowany panike na poczatku ubieglego wieku zarabiajac krocie na krachu to dopiero zdziwilibyscie sie jak malymi i szarymi trybikami jestescie i jak malo macie do powiedzenia. Kazda wojna, ludzkie cierpienia i zabijanie ma jeden tylko cel-KASA...ktos chce zarobic.Demokracja i rzady sa niczym bo rzadza nimi i tak ludzie majacy pieniadze, podczas kiedy szarej masie czyli nam wciska sie kity :D"Jeżeli brak ci pomysłu na własne
życie , to zawsze ma go ktoś inny".
- korzystając z okazji zapytuję , Demo 10/10/08 22:33
z czego wynikła ta panika. No z tego co wiem, amerykańskie banki pożyczały bez poręczenia i gwarancji wypłacalności komu popadnie, a w końcu odbiło się to czkawką. Ok, ale w znacznej większości były to kredyty budowlane, a więc bank stawał się właścicielem nieruchomości. Dlaczego więc nagle banki bankrutują? Fakt, że jak nagle banki mają na własność tysiące domów to ich cena leci na pysk, ale banki to cwane siury i trzymają się jak nafciarze. Trzymałyby cenę i wyszłyby na swoje. Więc....co przeoczyłem?napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:( - też mi się tak wydawało , vaneck 10/10/08 23:05
ale jak się zapoznasz bliżej z sposobami w jaki banki robią pieniądze to przestaniesz się dziwić.
Tutaj masz gościa:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Jérôme_Kerviel
Kliknij potem linka w tekscie "kontrakt terminowy".
Takie kombinowanie musiało się źle skończyć :-PA little less conversation, a little more action
please
- ja mam tylko nadzieję, że w końcu , kubazzz 10/10/08 23:07
będzie ta wojna, bo wg moich proroctw pisanych na boardzie, przed 2010 rokiem spodziewam się dużej wojny:)SM-S908 - masz nadzieje? , Bodhi 10/10/08 23:09
no wspaniale, ale ja jednak mam nadzieje, ze sie mylisz i jej nie bedzie, bo w taki czy inny sposob dotknie ona takze nasz krajNie dyskutuj z idiotą, bo sprowadzi Cię
do swojego poziomu i pokona
doświadczeniem. - Ja obawiam się, że niestety możesz mieć rację... , Mcmumin 11/10/08 01:14
I to nawet szybciej niż Ci się wydaje. Może nawet jeszcze w tym roku będziemy mieli preludium... :/ - wiesz, , piotrszach 11/10/08 01:34
nie często zabieram głos w dyskusjach, jestem raczej czytającym bordowiczem, ale teraz muszę coś napisać. Masz kubazz dziwne poglądy, OK, wolny kraj, ale to co teraz napisałeś to już przegiołeś. Czekasz na wojnę? Czy Cię już totalnie pop...?! Widać chyba tylko SIEBIE kochasz, że wypisujesz takie głupoty. Bo łatwiej jest zadbać o siebie niż o bliskich.
A może to tylko taki żart? Jeśli tak, to masz dziwne poczucie humoru.- ech , kubazzz 11/10/08 02:06
ile to już razy ktoś pisał coś takiego:)
Oczywiście, że to nie jest do końca poważne. Znając życie dostałbym pierwszym odłamkiem.
Ale uważam, że wojna wisi w powietrzu i czasem się nawet dziwię, że jeszcze się nigdzie nic nie "rozlało".
Uważam też, że wojna taka poukładałaby sytuację, wg mnie nie była by to powtórka z II Wojny i jej konsekwencjami geopolitczynymi..
Aczkolwiek ciężko się nie zgodzić, że wojna jest brutalna, niesie ofiary, cierpienie i gigantyczne straty..
Jakby co to w komedii "Jak rozpętałem III Wojnę Światową" głównym bohaterem będzie kubazzz ;)))SM-S908 - taa .. komedia będzie zapisana w formie , Tiamat 11/10/08 02:12
rysunków naskalnych w jakiejś jaskini, albo innym vault13.
Jak to (chyba?) Einstein powiedział - nie wiem jaka będzie broń w III wojnie światowej, ale w IV będą to kije i kamienie.
Oby to nie był fallout3 na żywo.-+- TmT ---
Jest 10 grup ludzi - jedni rozumieją kod
binarny, drudzy nie. - "Uważam też, że wojna taka poukładałaby sytuację" , PaKu 11/10/08 07:24
Ehh chyba za duzo siedzisz przed kompem...bez podpisu
- tego że kryzys nas dosięgnie to jestem pewien , Pawelec 10/10/08 23:29
globalna kur.. wioska niestety. Zastanawiam się tylko jak się zabezpieczyć/przygotować. Na zakup cysterny z paliwem mnie nie stać.Tom Drwal
LAS Ltd. - olej paliwo , Tiamat 11/10/08 01:21
to co trzeba kupić to żywność oraz broń i amunicję, żeby tej żywności bronić.
Zarobić na giełdzie pewnie aktualnie też można, ale wydaje mi się, że jakiś cwaniak konkretnie spekulował złotówką i w ten sposób porządnie zarobił na kursie dolara/euro. W ciągu 3 m-cy dolar zdrożał o jakieś 26%, euro mniej, bo około 9%.
http://waluty.onet.pl/NN,22,3M,wykres.html
Link z nautilusa podany wyżej już dziś/wczoraj widziałem i w przeciwieństwie do kubazzza mam nadzieję, że wojny NIE będzie, chociaż niestety jest ona zarówno ekonomicznie uzasadniona (trzeba jakieś zajęcie dać bezrobotnym, wspólny wróg, cel produkcji dla gospodarki etc), oraz zgodna z planem dążącym do rządu światowego (na przykład ma być 1/10 obecnej liczby ludzi, więc coś z pozostałymi 90% należy zrobić).
Tak przy okazji, czy komuś może śniły się wybuchy atomowe? Bo mi jakoś ma początku lipca .. a wcześniej to nie pamiętam, czy w ogóle. Dziwne, nie? Sugestywne to było ..
A na marginesie - na 14.10.2008 (to już we wtorek) ponoć zapowiedzieli się kosmici, że się wreszcie ujawnią, i to w niebudzący wątpliwości sposób. Zacytowałbym kapitana Bombę, no ale zobaczymy - może mają przyjazne zamiary, chociaż ktoś oferujący bratnią pomoc w obecnej sytuacji ekonomicznej jest IMO mocno podejrzany.
No i wracając do pytania postawionego na początku przez Nazgula - dobrze nie jest, bo rynki finansowe (jak widać po spadkach na _wszystkich_ giełdach) są ze sobą połączone i przy problemach na taką skalę dotyka to wszystkich. Teraz ludzie mają gotówkę, bo jeszcze można ją z banku wyciągnąć, i na razie jest towar, który można za nią kupować - na dodatek tanieje, bo już jest popyt na gotówkę (i łatwiej ją dostać coś sprzedając, niż wyciągnąć z banku) - ale gotówki jest za mało (bo była ona tylko wirtualnie w bankowych bazach danych), towar za jakiś czas "się pozjada", a na produkcję nowego będzie trudniej dostać kredyt, więc gospodarka zwolni, i towary konsumpcyjne znów podrożeją. W rezultacie wszyscy zbiednieją, tylko że biedni/słabi padną na amen, a bogaci i tak będą nadal bogaci. Relacje się nie zmienią, zmniejszy się tylko ogólne bogactwo (które było w znacznym stopniu wirtualne).
Zresztą cały system oparty na kredycie z _odsetkami_ wymusza istnienie inflacji no i prowadzi do zonku takiego, jak teraz - biorąc kredyt trzeba oddać więcej, niż się wzięło - a skąd to więcej? Ano z produkcji (czyli z pracy) - ale pracuje się niejako dla banku, któremu obiecało się oddać odsetki. Bank ma także swoich klientów, którym też obiecał odsetki, ale bank pożycza (daje kredyt) na większy procent, niż przyjmuje depozyty. A pieniądze na rynku zawsze pochodzą z banku (niby centralnego i jest to pod kontrolą rządu, tylko co z tego - mechanizm ten sam). Czyli istnienie odsetek zarządzanych przez bank wymusza istnienie inflacji, co więcej powoduje, że na rynku jest coraz więcej pieniędzy, dla których pokrycie jest obiecane dopiero w przyszłości - kredytobiorcy muszą pracować więcej i więcej, żeby zarobić na spłatę odsetek. Tylko, że spłata jest niemożliwa. No i teraz właśnie to wszystko pierdyknęło - a czemu? Według teorii spiskowych - zgodnie z planem :) Czy to prawda? Zobaczymy czy będzie wojna - dobrze by uzupełniała właśnie te wszystkie teorie spiskowe o rządzie światowym, spisku bankowców, spisku 11/9 .. no i wypełniłaby proroctwo kubazzza.-+- TmT ---
Jest 10 grup ludzi - jedni rozumieją kod
binarny, drudzy nie. - aha i jeszcze warto kupić leki, , Tiamat 11/10/08 01:31
te niezbędne do życia ..-+- TmT ---
Jest 10 grup ludzi - jedni rozumieją kod
binarny, drudzy nie.
- rok temu przyszedł do mnie przedstawiciel jakiegoś funduszu inwestycyjnego , digiter 11/10/08 02:28
i namawiał mnie na inwestowanie w ich fundusze. Opowiadał jak to akcje wzrosły o 100 % i jaki to ja będę bogaty. Zadałem mu dwa pytania:
1. Czy gwarantujecie że zawsze i w każdej chwili będę mógł wyjąć 100% sumy którą włożyłem ? Nawet nie będę chciał zysku- chcę tylko gwarancji wyjęcia 100% tego co zainwestowałem.
Odp. Nie
2. Czy jeśli wasz fundusz nie zarobi więcej na moich pieniądzach niz wyniesie inflacja to zrzekniecie się jakichkolwiek prowizji dla siebie i innych opłat z obrotu moimi pieniędzmi ?
Odp. Nie
Czy to nie wspaniały biznes ? Niezależnie czy TFI zarobił czy stracił zawsze bierze swoją prowizję. Nawet jak TFI upadnie i jak stracę to członkowie zarządu wezmą dla siebie milionowe odprawy. Wspaniały sposób na łowienie leszczy.Piszcie do mnie per ty z małej litery - Licze na spadek cen mieszkań w Polsce , NimnuL-Redakcja 11/10/08 07:46
w niedługim czasie.
Ja kryzysu w PL nie widzę. Giełda idzie w dół, ale to nie polski kryzys.Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach. - bo ślepy jesteś , Dabrow 11/10/08 23:10
w budowlance już czuć. Spacek cen mieszkań - pff do poziomu powiedzmy 75-80% obecnych i tyle. Już zaczęły lekko spadać ale nie dlatego że jest krysio tylko były sztucznie napompowane i powstał nadmiar metrów kw...!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------
- potwierdza się to, co pisałem rok temu , Tony Soprano 11/10/08 14:37
twierdzę, że bez wątpienia jesteś ekonominczym analfabetą (tak jak Kaczyńscy) i niczego nie pojmujesz mając to wyłożone na tacy.
Dowiesz się jaki to nie jest polski kryzys jak pójdziesz do banku i poprosisz o kredyt na tą tanią klitkę na 40 lat z 2 poręczycielami i marżą +3% w stosunku do tego co było nawet 2 tyg temu. Tak BTW żebyś się z odmową nie spotkał bo teraz to 2/9 dostaje, panimajesz?- miało być pod , Tony Soprano 11/10/08 14:37
Licze na spadek cen mieszkań w Polsce , NimnuL-Redakcja 11/10/08 07:46 - nie tłumacz mu , Dabrow 11/10/08 23:11
Primo - bo nie pojmie.
Secundo - przeca on do banku nie pójdzie... (-;!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------ - e tam ja dostalem z marza 0,75 , kreciak 12/10/08 06:52
i bez poreczycieli, ale generalnie zgadzam sie z przedmowcami, kryzys nadciaga - nastapi naturalne przeszacowanie, oby nie doszlo do redystrybucji srodkow :>si vis pacem para bellum
- nie nie - bo zasada 80/20 zmieni się na 95/5 i tyle... , Chrisu 11/10/08 23:58
może nie od razu ale w ciągu paru lat...
"My wywrotowcy" będziemy siedzieli w schronach, skasowani z baz danych. Będą na nas polować zbrojne oddziały prywatnych firm, by dostać nagrodę od skorumpowanych rządów... /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - jak juz kiedys pisalem , Maverick 13/10/08 12:03
to nie zaden kryzys tylko rozpryski gowna wrzuconego w wentylator.
ceny akcji wydmuchane jak jaka lalka w sexshopie, a zauwazcie, ze kilka lat np. sprzedaz aut rosla, z roku na rok bylo lepiej i nikt teraz nie mowi, ze sprzedaz spadla do poziomu sprzed kilku lat tylko ze spadla o kilkadziesiat procent.
Nazgul, trzeba przeczekac az smiechu oraz gownowarci ekonomisci przestana straszyc ludzi. przeciez to jest wyciaganie kasy od wszystkich.
z grubsza to jest tak jakbys Ty dzis powiedzial komus, ze Twoja firma jest warta 1 milion zl, napisaliby o Tobie w Parkiecie, za kwartal oglaszasz zyski 400tys netto kwartalnie, zbierasz potencjalnych akcjonariuszy, lawirujesz papierami tak aby nie kapneli sie ile naprawde zarabiasz, pociskasz swoje - jak wiadomo gowno warte akcje [nie serio gowno warte - to tak dla przykladu ;-)] a potem czekasz na spadek dolara czy inne cos co ludzie wezma jako przejaw kryzysu, oglaszasz brak plynnosci i hurra, masz kase, otwierasz 2 firme i szafka gra. w ogromnym skrocie tak to wyglada.
a teraz jeszczeo liczeniu strat:
jesli zainwestowales 5k 3 lata temu, zarobiles 7k do marca tego roku i teraz Twoj portfel pomniejszyl sie o 4k to masz 8k.
nie mozesz powiedziec, ze straciles 4k poniewaz gielda czy inwestycje dzialaja tak, ze dopoki nie zrealizujesz wyplaty TO NIE MASZ TYCH PIENIEDZY.
wiec nie mozesz powiedziec, ze je straciles bo nigdy ich nie wyplaciles - nigdy nie byly Twoje - istnialy wirtualnie jak te wszystkie gieldy, indeksy itd. |
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|
|