"you don't need your smile when I cut
your throat"

1. oczywiście powinno być "Sam zastanawiam się" a nie "Sam się zastanawiam" , bwana 10/11/08 22:55
   niby drobiazg, ale rytm zdania nie taki.

   "you don't need your smile when I cut
   your throat"

   1. Ej, , McSet 10/11/08 23:19
      sam prof. Jan Miodek krzyczał, by się nie bać wrzucania zaimka zwrotnego przed czasownik! ;)

      --
      what's goin' on fails to concern me

      1. Może za cicho krzyczał, a może miałem miodek w... uszach , bwana 10/11/08 23:40
         jednak lepiej brzmi wg mnie:
         
         Sam zastanawiam się nad czymś innym, niż wynika z kontekstu.
         Sam się zastanawiam nad czymś, co wynika z kontekstu.
         
         przykładowo, rozmawiamy o Gemboju:
         
         Gemboj jest fajny, gemboj jest tani, sam się zastanawiam czy sobie nie kupić.
         
         Gemboj jest może i fajny, może i tani, ale sam zastanawiam się raczej nad nowym pecetem.
         
         Niby nic, ale myślę, że akcent w zdaniu czy może rytm zdania bardziej podkreśla w pierwszym przypadku zgodność opinii a w drugim kontrę. Jasne, to detale. Ale jestem zwolennikiem poglądu, że poprawność wypowiedzi to ledwie niezbędne minimum; oprócz niej (tej poprawności) ma się to czytać dobrze. Szkółka Kresa, nawiasem mówiąc. Przy okazji polecam Jego "Galerię Złamanych Piór" i "Galerię Osobliwości". Obie serie artykułów zostały wydane w formie zbiorku.

         "you don't need your smile when I cut
         your throat"

         1. bwana , Fantomas 11/11/08 01:26
            czy Ty juz jestes po pozbyciu sie lapka ?

            .... jezeli nie wyłapałes(aś)
            złosliwosci to przeczytaj raz
            jeszcze ...

            1. nie, jeszcze nie pozbyłem się , bwana 11/11/08 12:52
               ...

               "you don't need your smile when I cut
               your throat"

2. ostatnio , jafar 11/11/08 12:59
   stałem właśnie przed tym dylematem - faktycznie, bajeczna specyfikacja ale nic poza tym. Komputer jest jak to Samsung "Piano" więc się palcuje, i to strasznie. Wygląda po prostu okropnie i ja go polecić zdecydowanie nie mogę. Chociaż zależy to tak naprawdę do czego będziesz go potrzebował - jeśli głównie gierki, to tak, ale nie polecam go jako mobilnego sprzętu dla człowieka który używa go w miejscu publicznym :) Ja w końcu zdecydowałem się na Sony Vaio FW21e, przede wszystkim - przepiękny, nie brudzi się, fajna klawiatura, matryca 16 a komputer waży tyle co mój stary Asus.. Specyfikacja jak najbardziej ok, oprócz karty graficznej ATI 3470 nie nadaje się za bardzo do nowszych gier (ale taki np. WoW chodzi bez problemów).
   
   Myślę, że przede wszystkim musisz sobie zadać pytanie do jakich celów jest Ci potrzebny laptop.
   
   Ogólnie tego Samsunga nie polecam.
   1. ogólnie to ja wiem do czego potrzebny mi komputer:-) , bwana 11/11/08 16:21
      ma być mocny, mieć dużo pamięci i nie grzać się za bardzo. Ostatnio po odpaleniu bazy oracle 10g, serwerów oracle business intelligence, sql developera i paru innych drobnych narzędzi, stwierdziłem, że niestety mój obecny notebook (2GB, c2dT5500, XP) jest deko za wolny. A celem i tak było odpalenie na notku maszyny wirtualnej z takim właśnie zestawem serwisów - wiadomo, że na maszynie wirtualnej będzie jeszcze wolniej. Nadto od czasu do czasu pyknąć w jakąś grę też lubię.

      "you don't need your smile when I cut
      your throat"

Najlepszym sposobem zamawiania
piwa jest powiedzenie: Ubik

1. no to głupio zrobiłeś , myszon 11/11/08 11:26
   bo fonty i cały interfejs możesz sobie spokojnie powiększyć. Ja bym się nie obraził na 1600x1200 w 12-calowym lapie.
   1. ee tam, efekt takiego powiekszania jest marny , gigamiki 11/11/08 16:15
      po co walczyc z kompem, jak mozna miec to sie chce od razu.
      1. wcale nie , myszon 11/11/08 17:47
         mając większe dpi masz lepszą jakość fontów, ikon itepe.

   2. na jakiej , rkowalcz 11/11/08 16:21
      podstawie oceniasz mój wybór? Tak sie składa że obydwa laptopy przed kupnem miałem u siebie w domu i mogłem zobaczyć jak się sprawują i jak wygląda obraz na danych rozdzielczościach. A z powiększanie to nie zawsze jest tak pięknie, nie wszystkie programy to lubią (zresztą jak strony internetowe).
      1. na podstawie Twojej wypowiedzi , myszon 11/11/08 17:53
         wybrałeś laptopa z mniejdzym dpi i mniejszym ekranem a mówisz o komforcie pracy. Zmiana dpi nie boli tak bardzo jak kiedyś a programów, które nie znoszą takiej zmiany jest mało.
         1. na jakiej , rkowalcz 11/11/08 19:45
            podstawie ocaniasz mój wybór jako "głupi". Przecież napisałem że miałem oba laptopy i dokonałem dla siebie lepszego wyboru (nie kupowałem w ciemno).