Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Janusz 21:52
 » biEski 21:51
 » Dexter 21:50
 » Katoda Lt 21:46
 » DYD 21:43
 » Sociu 21:41
 » bajbusek 21:40
 » b0b3r 21:38
 » rurecznik 21:35
 » Syzyf 21:30
 » Chrisu 21:27
 » Ramen 21:26
 » Shark20 21:25
 » XepeR 21:24
 » Master/Pe 21:12
 » Sherif 21:04
 » J@rek 21:01
 » myszon 21:00
 » ligand17 20:57
 » Conan Bar 20:55

 Dzisiaj przeczytano
 41129 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[OT] Kupno auta sprowadzonego z Francji od handlarza - Jakie dokumenty? , qwertix 6/01/09 20:02
Witam
Mamuska napalila sie na auto, samochod od handlarza ktory sprowadzil go z francji. Jakie dokumenty beda potrzebne do rejestracji auta w polsce? Moze sa gdzies jakies skany jak to wyglada?
Podobno sa jakies problemy z rejestracja takich aut.
Chodzi mi glownie o to, ze podczas kupna auta we francji wydawany jest zastepczy dowod rejestracyjny z danymi kupujacego auto. Jak to sie ma do pozniejszej rejestracji jesli na dowodzie beda dane obcej osoby? Mam nadzieje, ze nie zagmatwalem.

Pozdrawiam

jak cos moze pojsc zle to napewno
pojdzie

  1. ja jak rejestrowalem, to , Gajdzi 6/01/09 21:17
    mialem wlasnie tylko dowod rejestracyjny. musiałem tylko tłumaczenie robic.

    Druga sprawa, auto ma tablice zastepcze? czy na francuskich jeszcze stoi!?

    Dodwod zastepczy jest wydawany chyba tylko w przypadku wydania innych/zastepczych tablic, a jesli ich nie bylo, to albo przyjechal na kolach, albo na lawecie...

    jak masz papiery wporzadeczku, to problemow nie bedzie... kwestia latania i oplacania i tlumaczenia itp...

    BTW... pochwal sie co to za autko...

    Pan Bóg bawi się z ludźmi w
    chowanego.
    On odlicza - ludzie się chowają...

    1. auto przyjechalo na lawecie , qwertix 6/01/09 21:28
      z tego co znalazlem w necie wynika, ze potrzebny jest wlasnie dowod rejestracyjny i umowa kupna sprzedazy z tym, ze przy prywatnym imporcie dowod jest na mnie i umowa kupna jest miedzy mna a francuzem, natomiast w tym przypadku umowa jest miedzy mna, a francuzem, a dowod jest na handlarza :/
      Pytanie jeszcze o dowod, jak to wyglada? bo niemcy/holandia dostaje brief, umowa i z glowy, a tu cho...ra wie.

      jak cos moze pojsc zle to napewno
      pojdzie

      1. ja mialem sam dowod i przeszlo... , Gajdzi 6/01/09 22:00
        widomo... w polsce tez wymagana jest umowa.

        Skoro prywarnie ja handlarz przywiózł to az nie chce mi sie wierzyć ze napisal dowod na siebie... Rozmawiales z nim nt ten temat?!

        Kiedy przywiozl auto!? Podobno mialy sie jakies przepisy zmienic od nowego 2009 roku...

        Dla wszelkiego spokoju... proponuje Ci jutro skoczyc do Urzędu Komunikacji i sie dowiedz jakie musisz mieć dokumenty. A do Urzędu Celnego po to zeby sie dowiedzieć co musisz mieć zeby opłacic akcyze i czy cos sie zmienilo w porówananiu do tamtego (2008)roku.

        Pan Bóg bawi się z ludźmi w
        chowanego.
        On odlicza - ludzie się chowają...

        1. tak tez jutro uczynie , qwertix 6/01/09 22:07
          podskocze z rana i dowiem sie jakich dokumentow wymagaja.
          Dzieki za info.
          Pozdrawiam

          jak cos moze pojsc zle to napewno
          pojdzie

  2. Problem jest tylko finansowy , Skipper 6/01/09 21:21
    Nie wiem czy to już weszło, ale podobno za sprowadzenie samochodu ma być teraz jednakowa opłata 2000zł niezależnie od pojemności silnika, a nie 500zł za małe autka.

    1. ale o jakiej opacie piszesz... , Gajdzi 6/01/09 21:56
      bo 500zl to teraz jest tylko recyklingowa...

      Pan Bóg bawi się z ludźmi w
      chowanego.
      On odlicza - ludzie się chowają...

  3. a co to za samochodzic... , Gajdzi 6/01/09 22:05
    pochwal no sie...

    A... przy oplacie akcyzy wazna jest kwota na fakturze/umowie...

    Pan Bóg bawi się z ludźmi w
    chowanego.
    On odlicza - ludzie się chowają...

    1. no wlasnie nie , qwertix 6/01/09 22:10
      od nowego roku zmienili przepisy i akcyza jest naliczana wg wartosci rynkowej auta, a nie ceny zakupu (pewnie zeby przekretow nie bylo ;)
      Laguna II FL

      jak cos moze pojsc zle to napewno
      pojdzie

      1. no nie wiem... , Gajdzi 6/01/09 22:17
        bo ja juz w pazdzierniku placilem wg. rynkowej.

        Rynkowa, rynkowa, ale akcyze obliczasz wlasnie od kwoty na umowie... Jak bedzie wlasnie za niska, to musisz dostarczyc szereg rachunkow itp dokumentow, ktore swiadcza o takiej jak wpisales na umowie wartosci a nie rynkowej, ewentualnie rzeczoznawca - wiecej zabawy niz faktycznie warte. No chyba ze faktycznie tak bylo.

        Dlatego napisalem ze kwota na umowie jest ważna!!!

        Pan Bóg bawi się z ludźmi w
        chowanego.
        On odlicza - ludzie się chowają...

  4. a nie prościej , Nikita_Bennet 6/01/09 23:35
    zeby Ci to gość zarejestrował na siebie a tobie sprzedał auto z polskimi blachami i polskim dowodem?
    idzie kryzys, krach niech dbają o klienta.

    nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

    1. to mu podliczy,ze z auta zrezygnuje... , Gajdzi 7/01/09 00:00
      u mnie w małym miasteczku wołają za zarejestrowanie 500zl - papiery w 3-5dni max

      Pan Bóg bawi się z ludźmi w
      chowanego.
      On odlicza - ludzie się chowają...

      1. uwierz mi ze , Nikita_Bennet 7/01/09 17:25
        czasem lepiej dać 500 stówek niz latać za jakimś papierem.

        nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

    2. tylo że jak sprzedaje do 6 miesięcy po zakupie to płaci podatek , Chrisu 7/01/09 08:49
      ileś tam procent...

      Poza tym. Auto od handlarza... Ech... Ceny w PL takie, że jak mi powiedział facet co przeglądy robi - albo kupuje się samemu za granicą, albo w PL. Te auta co przyjeżdżają mają po 3xx tys km - oczywiście każde ma na liczniku max 150 tys...

      Znajoma rok temu kupiła peugeota 307. Diesel, prawie 4 lata. 160 tkm (całkiem realne nie?). Po 2 (!) tygodniach silnik się rozleciał. Wynajęli rzeczoznawcę - okazało się, że przez pierwsze półtora roku auto zrobiło we Francji (UWAGA) 300tkm! - służyło do przewozu krwi. W firmie, która je odkupiła, przez następne 2 lata zrobił ponad 200000. Na szczęście jak pokazali papiery i postraszyli sądem, handlarz zgodził się na polubowne załatwienie sprawy - tj nowy silnik. (Inna sprawa ż epóźniej w serwisie peżota, auto stało prawie pół roku).

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

      1. dlatego w momencie kupna , elliot_pl 7/01/09 11:34
        warto wziac numer VIN i zadzwonic do serwisu. Kumpel sie tak uratowal od kupienia auta z polmilionowym przebiegiem. A w ogloszeniu 140kkm :/

        momtoronomyotypaldollyochagi...

        1. 123....5 , qwertix 7/01/09 12:51
          auto sprawdzone, wszystko OK, przebieg spory ale sprawdzony w ASO i wyglada na to, ze prawdziwy.

          jak cos moze pojsc zle to napewno
          pojdzie

      2. ale to juz jego , Nikita_Bennet 7/01/09 17:26
        problem.
        mnie interesują tylko pewne a nie niby cena jest taka ale jeszcze to i tamto itp.
        niech rejestruje w PL i placi podatek jesli zamjuje się tym zarobkowo.

        nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

        1. racja... , Gajdzi 7/01/09 18:06
          ale ludzie chca oszczędzić i tak wlasnie wychodzi..

          druga sprawa, ze kaske mozna odzyskac tylko w momencie jak ma sie fakturke lub umowe... a wiele ludzi sprzedaje jakby bylo od niemca/francuza itp... wtedy to se moga poskakac...

          Pan Bóg bawi się z ludźmi w
          chowanego.
          On odlicza - ludzie się chowają...

      3. Jak się handluje samochodami to nie płaci się tego podatku , guma 7/01/09 19:20
        Jak handlarz to pewnie ma w działalności odpowiedni wpis. Wystawi taki handlarz fakture vat marza i po sprawie. Zaplaci podatek tylko od marzy.

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL