Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » maddog 11:26
 » Nazgul 11:25
 » Killer 11:24
 » biEski 11:15
 » cVas 11:15
 » PaKu 11:13
 » gigamiki 11:11
 » Sebek 11:11
 » JE Jacaw 11:05
 » Flo 11:04
 » XepeR 10:59
 » rrafaell 10:57
 » adolphik 10:56
 » Sherif 10:54
 » Pio321 10:49
 » Grza 10:49
 » Kenny 10:48
 » selves 10:46
 » McMi21 10:40
 » Dexter 10:38

 Dzisiaj przeczytano
 41126 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[ot] jak być pijanym na trzeźwo? , kubazzz 25/01/09 15:06
Zauważyłem u siebie ostatnio, że pewne moje cechy, moje prawdziwe uczucia i emocje wychodzą dopiero kiedy jestem po spożyciu sporym. Kiedy jestem trzeźwy to te pozytywne, porządane i tak naprawdę odczuwane gdzieś głęboko emocje blokuję, czasem wbrew woli własnej jednak coś mi nie pozwala.

W związku z tym, że bycie pod wpływem alko ma też swoje negatywne konsekwencje, a i nie można być pod wpływem cały czas, to jest problem jak wyciągnąć te pozytywne rzeczy w stanie trzeźwości?

___
Disclaimer:
Nie użalam się nad sobą i piszę całkowicie poważnie.

SM-S908

  1. hmm , Thradya 25/01/09 15:10
    Od razu po wejściu do klubu (5sek góra) uderzasz do jakiś lasek. Na rozgrzewkę.
    Po 15min jest już "normalnie" i można iść tam gdzie warto ;-)

    1. hmm , kubazzz 25/01/09 15:12
      ale to nie chodzi o klub, o szybkie nawiązywanie znajomości będąc nastukanym;)

      SM-S908

      1. ehh , Thradya 25/01/09 15:22
        Masz przecież Bartka pod ręką, on naprawdę jest w tym dobry.

  2. moim zdaniem za późno zainteresowałeś się żywymi kobietami , digiter 25/01/09 15:33
    niektórych rzeczy nie da się nauczyć po 25 rż. Gdybyś miał laski w szkole i na studiach to różne warianty miałbyś już opanowane a tak pewien etap już ominąłeś. Okazywanie uczuć jest dobre w liceum, a w tym wieku co masz to kobiety oczekują raczej stabilności: praca, dom, dziecko wyjazdy na wakacje a nie cierpienia młodego Wertera.

    Piszcie do mnie per ty z małej litery

    1. swięte słowa , Nikita_Bennet 25/01/09 19:28
      praca dom jakaś tam stabilizacja a zeby zablysnąć to udzielanie się w jakiejs dziedzinie w wolnym czasie - hobby ale nie za często.

      jakies 2 lata temu też przerobilem ten sposób patrzenia u starszych ode mnie kobitek a teraz widze ze pakuję się w stabilną pracę (znaczy się płace raczej), od jakiegoś czasu grzebie w projektach domów i rozglądam się za działeczką pod dom.

      starzeje się chyba ;)

      nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

    2. Mądrze powiedziane. , Pandora 26/01/09 07:31
      Takie słowa cieszą, bo przywracają wiarę w istnienie inteligencji na forach internetowych.

      Chcesz zobaczyć moją puszeczkę?

  3. Mi sie zdaje ze tobie po spożyciu wydaje sie ze jesteś "fajny" , grattz 25/01/09 15:42
    Masz jakieś dowody ze po piciu wychodzą te "pozytywne" cechy?

    ...poprzednia |1|2|3|4| następna...

    1. to samo mialem na mysli , Dhoine 25/01/09 16:44
      tylko nie wiedzialem jak to zgrabnie ujac w slowa.

  4. kubazz, mam propozycję , Yosarian 25/01/09 16:18
    napisz kiedyś na tym boardzie jakiś refleksyjny tekst w sytuacji kiedy będziesz "po spożyciu sporym" i owe emocje, głęboko skrywane, dadzą o sobie znać. To może być ciekawe doświadczenie i dla ciebie i dla nas :)

    All the best people in life seem to like
    LINUX.
    Steve Wozniak

  5. Bądź sobą, wybierz pepsi ! , Bart 25/01/09 19:04
    Przestań być dupą wołową, bo już nie można tego słuchać !

  6. chcesz powiedzieć , Nikita_Bennet 25/01/09 19:30
    ze na trzeźwo jestes dupa wołowa a po alku casanova?
    bo nie bardzo łapie.

    nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

    1. Nie nie, Tak to... , McIsland 25/01/09 19:38
      ja mam

      GTD ...

    2. Nieee.... on jest dupa przed i po, ale po wydaje mu się, że nie jest ;) , Bart 25/01/09 19:43
      j.w.

    3. nie, nie to chcę powiedzieć , kubazzz 25/01/09 19:57
      chcę powiedzieć, że na trzeźwo jestem w porządku całkiem, do pewnego momentu super, ale w innym momencie zaczynam się blokować i zdaję sobie z tego sprawę. Nie jestem dupa wołowa, a po pijaku nie jestem Casanova.

      SM-S908

      1. No to , Agnes 25/01/09 20:00
        noś przy sobie piersióweczkę i w chwilach blokady szybki łyczek.

        Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
        Fizyk, a to jego Meta...

        1. takie coś odpada , mkulpa 25/01/09 20:04
          bo zobaczą i wezmą go za pijoka

          1. A teraz mają go za czuba i "prawie" pedofila. , Norton 25/01/09 21:17
            Nie wiem co lepsze.
            Kubazz, przestań myśleć o życiu i zacznij żyć. W Twoim przypadku najlepiej z dnia na dzień.
            A tak na marginesie to skocz do jakiegoś terapeuty.

            Zmień swój podpis na Boardzie
            maks 100 znaków, 3 linie,
            zabroniony spam oraz reklama

          2. Raczej zobaczą , Pandora 26/01/09 07:34
            i mu wypiją :-)

            Chcesz zobaczyć moją puszeczkę?

      2. Bazzz, Ty nie wiesz jaki jesteś po pijaku , McIsland 25/01/09 20:07
        bo nie pijesz, masz jakieś traumatyczne przeżycia z dzieciństwa jak NimnuL ??

        GTD ...

      3. 2 sprawy , Nikita_Bennet 25/01/09 21:25
        1. alk jest fajny i może i czasem pomaga
        2. to co zyskujesz alkiem idzie zyskać bez chemi - poukladać pewne sprawy sobie w głowie (idzie o to ze bez alku można wprowadzić siebie w naprawdę dobry humor i mieć niezłą i logiczną gadkę)

        nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

        1. 1 sprawa, tylko jedna , Bart 26/01/09 00:52
          No mnie ni chu.. nie "IDZIE".
          Na trzeźwo nie trawię tego "idzie".
          Normalnie nie idzie tego znieść.
          Właściwie to chodzi o to, że nie idzie a chodzi.
          Można tak poukładać sobie w głowie, żeby nie było tego IDZIE ?

  7. Benzodiazepiny ? , pachura 25/01/09 21:04
    ...

    1. nie chcę syfu, który rozwala biochemię mózgu , kubazzz 26/01/09 13:11
      Ja właśnie odstawiam paroxetynę, tak jak autor tego bloga - http://paxilfree.org/
      Warto sobie poczytać co przeżywa taki człowiek, a czego inni często nie widzą, a tym bardziej nie rozumieją.
      Chociaż z drugiej strony, na pewnym etapie ten lek pomaga.

      SM-S908

  8. Kurde człowieku , gitkrzych 25/01/09 21:15
    Takie sprawy trzeba rozwiązywać samemu bo nikt Ci nie pomoże się otworzyć a alkohol wcale nie pomaga bo wtedy i tak ludzie wiedzą że piłeś i słowa twe są ignorowane.
    Ale jeśli już koniecznie potrzebujesz się otworzyć to seta później następna i następna i wszystkie myśli spisz oddzielnej kartce, a po pół godziny jakoś jak dojdziesz do tych niby głębszych myśli to spisz na oddzielnej kartce. Jak się rano obudzisz na kacu przeczytaj na szybko to i to i zacznij myśleć na kacu o tym znów i znów spisz.
    Teraz jak już będziesz się na końcu dnia dobrze już czuł to przeczytaj wszytko raz jeszcze i wtedy zobaczysz czy serio jesteś bardziej otwarty jak pijesz i jeśli tak to jaka jest ta granica zaporowa.

    Sorry znów się rozpisałem, a jest jeszcze inny sposób zjaraj się i wtedy spójrz w swoje myśli.

    1. Za moich czasów jak ktoś mówił, że , Norton 25/01/09 21:24
      się rozpisał to było tego min. 1/2 strony A4. Teraz jak ktoś skleci 3 zdania to już sukces.
      Wiem, czepiam się.

      Zmień swój podpis na Boardzie
      maks 100 znaków, 3 linie,
      zabroniony spam oraz reklama

      1. nom czepiasz :P , gitkrzych 25/01/09 21:29
        mi chodziło że się rozpisałem w stosunku do reszty tu piszących ;)
        Bo jakoś ostatnio to albo wszyscy zabiegani albo nie wiem bo po jednym zdaniu maks 2 i tyle a jak ktoś się bardziej rozwinie to się później nie chce tego czytać nikomu ;)

      2. chyba w necie , vaneck 25/01/09 21:33
        do dzisiaj mnie trzepie jak sobie matury z polskiego przypomnę, niektórzy potrafili 11 stron drobnymi literkami zamazać, czym doprowadzali do paniki bo jak mnie się 4 strony udało zapełnić (5cm margines, z prawa i lewa) to był sukces. Nie po to byłem na mat-fizie, żeby powieści tworzyć.
        Jak wygląda teraz matura polskiego? Dalej maraton dla ręki?

        A little less conversation, a little more action
        please

        1. 11 stron , Nikita_Bennet 25/01/09 23:01
          przy 2,5 cm marginesie tylko z jednej strony to dużo?
          moja matura to było jakieś 7 stron drobnymi literkami przy jednostronnym marginesie ;)

          ja pisałem e-maile które przy wydrukowaniu times new roman 12 zajmujowały 1,5-2 strony a4

          dawne to czasy były ;)

          nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

          1. chcesz mnie dobić? , vaneck 26/01/09 05:55
            hehehe, za późno, już zaliczyłem :) Rację masz w jednym: dawne to były czasy :)

            A little less conversation, a little more action
            please

  9. Macie coś na rozluźnienie , grattz 25/01/09 21:42
    to są dopiero problemy :
    http://www.joemonster.org/...wszy_film_internetowy

    ...poprzednia |1|2|3|4| następna...

    1. mega :D , Marvel 26/01/09 13:32
      123

      Za dwadzieścia lat bardziej będziesz
      żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż
      tego, co zrobiłeś

  10. ulalalalaa , kubazzz 26/01/09 05:25
    tak zjebać to tylko ja potrafię, no courva, aż sam nie wierzę w to co zrobiłem...

    Powinienem jakąś nagrodę ustanowić, albo dostać.

    SM-S908

  11. Bez alkoholu i narkotykow swiat by wygladal jak Arabia Saudyjska... , Icing 26/01/09 06:54
    ... a tego raczej nie chemy. Pij ile wlezie ( w ramach rozsadku), chodz na imprezy poki masz czs, sile i checi... i korzystaj z zycia z ile mozesz.

    p.s. nie daj sie ego...proponuje koncowke filmu "Revoler"... ciekawe rzeczy mowia panowie psychologowie. (-:

  12. moje 3gr , resmedia 26/01/09 08:11
    "moje cechy, moje prawdziwe uczucia i emocje wychodzą dopiero kiedy jestem po spożyciu sporym" - to nie jest prawda, Tobie po spożyciu TYLKO SIĘ WYDAJE, że tak jest. Jak masz za duże rozbiezności w pojmowaniu siebie i świata bez i z alkoholem, to jesteś na prostej drodze do alkoholizmu.

    desipere est juris gentium

    1. ja nie jestem w stanie być , kubazzz 26/01/09 13:22
      alkoholikiem, źle się czuję po alkoholu, piję rzadko, średnio kilka razy w miesiącu jakieś piwko.

      SM-S908

      1. Na początku też mi się tak zdawało :-/ , Star-Ga-Te 26/01/09 20:06
        Uwierz mi, z własnego doświadczenia piszę...
        Bogu dzięki nie doszedłem do etapu fizjologicznego, a i tak wyjście z gówna kosztowało niemało, po około czterech latach przyzwyczajenie stało się prawie drugą naturą. A zaczynało się podobnie.

        --
        Informatyka jest nauką doświadczalną...

  13. kubazzz, zastanów się, mi ktoś na tym forum kiedyś poradził, żeby użyć wazeliny kosmetyczn , bwana 26/01/09 08:46
    ej zamiast pasty na procka. Skończyło się to piekarnikiem. Chcesz sobie łeb wsadzić do piekarnika, bo ktoś tak tu Ci poradzi?

    Jeśli jednak mam bardziej serio odpowiedzieć to a) przestań się ze sobą pierdolić i zbierz się do kupy, b) jeśli nie potrafisz (sam wiem, że to nie takie proste), pogadaj o tym z przyjacielem - dobrym przyjacielem, jak widzę najlepiej płci męskiej. Ktoś kto naprawdę dobrze Cię zna, dobrze Ci życzy i nie jest cymbałem który będzie wolał kręcić niż walnąć prawdę prosto w oczy może Ci pomóc. Jeśli nie masz takiego kogoś, postaraj się o dobrego psychologa. Jeśli nie chcesz iść do psychologa (pójście do psychologa jest formą przyznania się do tego, że ma się problem, więc bywa, że ludzie się wzbraniają) to idź np. do jakiegoś księdza, najlepiej takiego, który jest doświadczony w pracy z młodzieżą.

    W każdym razie nie spodziewaj się złotych myśli, pięciominutowych terapii w stylu "dieta - cud" i wiarygodnych diagnoz na forum internetowym (nieważne, tym czy innym, komputerowym czy o robieniu weków) gdzie ludzie znają Ciebie głównie w takim zakresie, w jakim sam o sobie piszesz. Przełożenie zworki na b2 i zmiana wpisu w rejestrze nie załatwią sprawy.

    "you don't need your smile when I cut
    your throat"

    1. nic nie zastapi mozgu:D , Ranx 26/01/09 09:31
      i rozsadku.

      nie daj sie wkrecic bwanie. nalezy do tego podejsc tak jak sie widzi. kazde inne podejscie jest strata czasu i proba pomocy komus kto jej nie potrzebuje (jakby potrzebowal to by cos zrobil. cos. cokolwiek).
      a tak koles ma prawie 25 lat i jest cipa. nalezy zachecic by albo wiecej pisal (lubie sie odstresowywac) albo ulzyl sobie skaczac z wysokiego mostu.
      nic do niego nie mam, browara, cole czy inny plyn z checia bym wypil. ale proba zmiany swiatopogladu to lekka abstrakcja. nie dziala. a i tak jestes potem winny.

      o roztramtajdany charkopryszczańcu...

      1. próby zmiany światopoglądu działają , Master/Pentium 26/01/09 19:56
        ale nie w 5 minut. Podobnie charakter można zmienić (w pewnych granicach rzecz jasna) ale wymaga to wieeeele pracy. Przerabiane na samym sobie.

        Nie ma tego złego , co by się w gorsze
        obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
        włącz komputer :-)

        1. no wlasnie , Ranx 26/01/09 21:32
          wymaga to wiele pracy a wiec i czasu. ze juz o checiach i samozaparciu nie wspomne.
          a w tym przypadku jakos widac tylko powtarzajace sie uzalanie i chec zwrocenia na siebie uwagi.

          karmicie trola:)

          o roztramtajdany charkopryszczańcu...

  14. wejdź , RoBakk 26/01/09 14:03
    tam,
    tam pomaga mechanik ciała i ducha,
    to może być twoje najważniejsze wejście ;)
    www.charlatan.com.pl
    ...
    nie bijcie !

    Najlepszym sposobem zamawiania
    piwa jest powiedzenie: Ubik

    1. to może być ostatnie , kubazzz 26/01/09 15:00
      brrr

      SM-S908

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL