Zmień swój podpis na Boardzie
maks 100 znaków, 3 linie,
zabroniony spam oraz reklama

1. zaden normalny rower , jozin 3/03/09 00:08
   bo nie lubie jezdzic po miescie.

.:: Live at Trance Energy ::.

1. normalny rower zaden , jozin 3/03/09 00:11
   nie lubie jezdzic po miescie

1. To jest ergometr, nie? , Padawan 3/03/09 17:08
   Ergometr fajna rzecz.
   1. Jaki ergometr? , Bergerac 3/03/09 23:06
      Przeca napisali po polsku, że to rower, co nie? :)

      Barbossa: You're supposed to be dead!
      Jack Sparrow: Am I not?

      1. Prowda , Padawan 4/03/09 00:43
         nie ergometr ino rołer.

napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:(

1. zaden rower normalny , jozin 3/03/09 00:10
   bo po miescie ne lubie jezdzic
   1. Napisz jeszcze , Bergerac 3/03/09 23:08
      z pięć razy, że nie lubisz jeździć po mieście, bo od początku wątku na razie było tylko kilkakrotnie :)

      Barbossa: You're supposed to be dead!
      Jack Sparrow: Am I not?

Najprostsze rzeczy są najtrudniejsze:)

1. jesli masz spora nadwage , Deus ex machine 3/03/09 08:37
   to moze lepiej orbitrek, mniej obciazasz stawy i pracuje wiecej miesni. imho lepszy od stacjonarnego rowerka.
   Ja czekam az sie wiosenniej zrobi i wsiadam na prawdziwe dwa kolka bo tez zaroslem tluszczem .)

   "Uti non Abuti"

Gdy niesprawiedliwość staje się prawem, bunt jest obowiązkiem.

1. hmm , jozin 3/03/09 00:54
   a model możesz podać?
   
   I tak obiektywnie.... zrzuciłeś coś po półrocznym pedałowaniu?
   1. re: , Rafael_3D 3/03/09 01:00
      co do zrzucenia: raczej NIE. To iż mam pół roku nie znaczy że pół roku pedałuję :))
      Staram się w miarę mozliwości, wychodzi średnio dziennie 10 km (nie śmiać się). Jadę na 4 w s 10-stopniowej sali obciążenia. Zaczynałem od 2 i naprawdę na pcozątku to po 2 km byłem spocony. Praca w biurze zrobiła swoje :)

      Gdy niesprawiedliwość staje się prawem, bunt jest obowiązkiem.

      1. ech.. kurde , jozin 3/03/09 01:12
         chciałbym zrzucić pare ton i szukam czegos alternatywneo do latania po mieście i chodzeniana siłownie... ale chyba nie uciekne od tego:>
         1. zacznij od diety men , Demo 3/03/09 08:11
            bez tego nic nie ruszysz. Jakby co to odezwij się na gg: 1098806, może coś doradzę.

            napisalbym swoj config,ale sie nie
            zmiescil:(

            1. ja juz w sumie nie wiem co robić , jozin 3/03/09 17:09
               przetestowałem siebie na wskroś, i wiem że do regularnego biegu albo pedałowania na świerzym powietrzu po prostu się nie nadaję. Zmuszę się tylko przez pierwsze 2 tyg-max miesiąc i to wszystko, dalej nie da rady.
               Za leniwy jestem.
               Natomiast zauważyłem, że lubię coś robić jeśli to coś jest 'przy okazji'. W sensie takim, że np w pracy mam stół do ping-ponga, to często na przerwach albo odrazu po pracy chodzę sobie pograć. Troche pomacham, poruszam się i mi się to nie nudzi.
               
               Pomyślałem właśnie że podobny mechanizm mógłby zadziałać z rowerkiem w domu. Bez spacjalnego zbierania się i szykowania (jak to jest gdy ide na rower na miasto) - wskakuje odrazu na rower i jade.
               Ale jest duże pradopodobieństwo że się mylę;)
               
               Jeśli chodzi o dietę to wiem o czym mówisz. Mocno kontroluję się w tym co jem i jakiś efekt tego jest.
               Ogólnie nie waże dużo, ale chciałbym jeszcze z 5-7 kilo zrzucić, a wiadomo.. im bliżej jesteś normalnej wagi, tym ciężej jest ją zrzucić. Ale próbuje zrzucić to już kilka miesięcy i nie wychodzi mi.
               1. na świeżym powietrzu;> , jozin 3/03/09 17:13
                  sory;>
                  1. zapisujesz , Tony Soprano 3/03/09 18:35
                     DOKŁADNIE co jesz i ILE jesz? Bo z doświadczenia wiem, że po odbyciu porządnie jakiejś diety i pierwszym schudnięciu nie chce się dalej tego ŚCIŚLE kontrolować i dlatego jest brak rezultatów.

                  2. napisz dokładnie , Demo 4/03/09 08:27
                     co jesz, ile i jak często. A jeśli chodzi o ruch, to niestety, ruch "przy okazji" to za mało. Musi być regularny, i najlepiej tak ze 40 min konkretnego wysiłku.

                     napisalbym swoj config,ale sie nie
                     zmiescil:(

               2. Hmm , Padawan 3/03/09 21:21
                  "Natomiast zauważyłem, że lubię coś robić jeśli to coś jest 'przy okazji'."
                  Coś w rodzaju "i poruchasz, i potańczysz"?
                  To może spróbuj jak chłopczyk radzi w owym dżołku :-).

2. znalazłem , Rafael_3D 3/03/09 00:56
   http://www.kulturystyczny.pl/...szt_olpran_fitness

   Gdy niesprawiedliwość staje się prawem, bunt jest obowiązkiem.

1. ja w zimę jeżdżę na rowerze :D , Demo 3/03/09 08:12
   ale musi być mróz, żeby ciapy nie było.

   napisalbym swoj config,ale sie nie
   zmiescil:(

   1. też mi sie zdarza , Tony Soprano 3/03/09 08:44
      kilka razy tylko nie chce mi się opon z kolcami kupować i nerwowo bywa na śniegu :)

1. bieda panie , Tony Soprano 3/03/09 08:52
   straszna. Te ceny w detalu to nie wiem skąd, jakiś kosmos.
   Do jazdy rekreacyjnej po mieście to kup jakiś lekki alu cross 28"+slicki. ewentualnie jakiś dobry trekking
   1. bieda bo? , Matti_2 3/03/09 10:04
      co ma złego? Rama, hamulce, przerzutki? Poza tym wiem, że cena wzięta z kosmosu, bo rowerek znalazłem za 1400zł najtaniej, ale jednak tu kosztuje 960zł, więc nadal 440zł zostaje w kieszeni.
      1. no myślę że , Tony Soprano 3/03/09 11:01
         osprzęt fatalny, ale niektóre rzeczy można przeżyć jeszcze. Reszta też porażka - mechaniczne tarczówki hayes do roweru na miasto? Ciekawe ile to waży? Ceny kosmos dla mnie bo nie dałbym tyle za coś takiego. Poza tym rama - taka geometria jakaś dziwna szczerze powiem. Mi by nie odpowiadała.

Najlepszym sposobem zamawiania
piwa jest powiedzenie: Ubik

1. nie porównuj , Tony Soprano 3/03/09 08:59
   trenażera do roweru stacjonarnego bo to inny segment w ogóle i do czego innego służy. Można jeździć rekreacyjnie na trenażerze i trenować (jakoś tam) na stacjonarce tylko po co? Nie do tego to służy.
   Pozatym kolega nie chce jeździć na rowerze po mieście nawet więc wątpie żeby chciał podpiąć zwykły rower do tacxa i śmigać z uśmiechem na ustach ;)
   Poza tym w linkach podajesz najprostszy magnetyczny trenażer i PRO ergometr kettlera za 4,5k no lol.
   Dobrego kettlera można kupić za 1300-1500 zł.
   1. jeździłem , RoBakk 3/03/09 09:09
      znaczy mam, tani magnetyczny trenażer elite, próbowałem też sił na profesjonalnych spinningowych rowerkach. moim zdaniem każdy nawet tani trenażer podpięty pod rower sprawdza się o wiele lepiej od (nawet) profesjonalnych maszyn. tanie gówno za trzy, cztery stówko co najwyżej nadaje się dla starszych pań pragnących sobie poprawić samopoczucie.
      więc jak ktoś chce mieć coś stałego w domu i robić z tego użytek, to musi się liczyć z wydaniem takiej kasy ile kosztuje przyzwoity rower - około 2k zl. link do w miarę przyzwoitej maszyny:
      http://www.fitness4you.pl/...ine-beta,det,787.html

      Najlepszym sposobem zamawiania
      piwa jest powiedzenie: Ubik

      1. ps. , RoBakk 3/03/09 09:18
         jeździłem między innymi na dokładnie takim sprzęcie:
         http://www.power-fit.pl/img/fitnes20.jpg
         niestety nie w takim towarzystwie :D
         dokładnie w tym klubie:
         http://www.power-fit.pl/...menu=o_zajeciach_indoor
         i to się do czegoś nadaje, ale na moim elte jest jednak bardziej komfortowo, mogę dłużej jeździć i moja dupa ma większy komfort ;)

         Najlepszym sposobem zamawiania
         piwa jest powiedzenie: Ubik

         1. autor posta , Tony Soprano 3/03/09 11:10
            pisze, że musi zrzucić parę ton więc jemu trenażer polecać chyba nie za bardzo. On nie lubi jeździć na rowerze! ;D
            Wątpie, że będzie mu wygodnie na swoim rowerze (o ile ma) podpiętym pod trenażer. Jak chce chudnąć to jednak trochę trzeba kręcić. Plusem jest natomiast cena trenażera. Rower to powiedzmy co najmniej 1,5k, niżej faktycznie też bym się nie pchał.
            
            Tak się zastanawiam, 'jozin' nie chce jeździć, to może niech ktoś poleci wiosła albo coś eliptycznego ;)
            1. dziwne , RoBakk 3/03/09 11:28
               autor nie lubi jeździć a chce pedałować :>
               zdecydowanie wiosła
               ewentualnie dobre buty, dres i biegamy... :)

               Najlepszym sposobem zamawiania
               piwa jest powiedzenie: Ubik

               1. skoro nie lubi jeździć , Demo 3/03/09 11:56
                  to bankowo i biegać :)

                  napisalbym swoj config,ale sie nie
                  zmiescil:(

         2. o nawet po drodze z , Deus ex machine 3/03/09 11:27
            roboty moglbym wpasc pokrecic .) Ile sobie krzyczeli za takie cos?

            "Uti non Abuti"

            1. a jeszcze , Deus ex machine 3/03/09 11:31
               o co chodzi z tym "Zachęcamy jeździć w kolarskich butach i spodenkach lub w wąskich spodniach i butach z twardymi podeszwami." Gacie spoko, ale co moge sobie SPD zabrac i bede sie mial w co wpiac nimi? .)

               "Uti non Abuti"

               1. pedały , RoBakk 3/03/09 11:34
                  mają z jednej strony nosek, z drugiej zatrzask spd - spoko

                  Najlepszym sposobem zamawiania
                  piwa jest powiedzenie: Ubik

            2. jest na stronie , RoBakk 3/03/09 11:33
               cennik - 15zl jedno wejście
               trudno jednak się wkręcić, niby rezerwacje dla tych co wykupują więcej jazd... ale jest taka możliwość

               Najlepszym sposobem zamawiania
               piwa jest powiedzenie: Ubik

               1. a jesli juz tak rowerowo , Deus ex machine 3/03/09 16:27
                  to moze znasz jakies sciezki w Sosnowcu, gdzie by mozna bylo pojezdzic. Bo mieszkam tam juz jakies pol roku (przy legionow) i nie wiem, w ktora strone warto jechac - naturalnie jak sie cieplej zrobi, bo przy okazji do roboty na rowerze sie bedzie jezdzic .)

                  "Uti non Abuti"

                  1. rzadko , RoBakk 3/03/09 18:45
                     jeżdżę po mieście, jednym mieście. dawniej główne moje kierunki to na północ od będzina - wioski w okolicach rogoźnika, przeczyc. południowo wschodnie okolice sosnowca: kazimierz, maczki, szczakowa, sosina - w tej okolicy rozgrywany jest sosnowiecki maraton mtb:
                     http://www.bikearea.sosnowiec.pl/...hp?show=trasa3
                     moja ulubiona trasa to kierunek kozłowa góra (świerklaniec) i zbiornik w chechle. wspaniałe są lasy w okolicach tarnowskich gór ale to już na całodniowe wypady.

                     Najlepszym sposobem zamawiania
                     piwa jest powiedzenie: Ubik

                  2. mowilem przeca , Dhoine 3/03/09 19:05
                     Maczki i okolice - rewelacja. Rogoznik tez niezly.

awake

1. dla porównania , gorii 3/03/09 10:50
   1k kcal = 4 browary
   czyli 20 min na "wybaczenie" jednego browara...

Tom Drwal
LAS Ltd.

!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------