|
OBECNI NA TPC |
|
|
» NWN 05:07 » Shark20 02:49 » MARC 02:08 » RoBakk 01:51 » Rybeck 01:27 » Martens 01:06
Dzisiaj przeczytano 41132 postów, wczoraj 25974
Szybkie ładowanie jest: włączone.
|
|
|
|
|
|
TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
Polityka ludziom na mózg sie rzuca... - coś o moto i prędkosci , ulan 19/03/09 10:11 zobaczcie sobie dwa takie zestawienia:
"Dziennik "Polska" informuje, że Senat prawdopodobnie zaostrzy przepisy dotyczące przestrzegania prędkości. Ma też ograniczyć immunitet dla parlamentarzystów, sędziów oraz dyplomatów.
Głosowanie już dzisiaj, a według ustaleń gazety, restrykcyjne prawo zostanie przyjęte. Zgodnie z propozycją, mandat w wysokości 50 złotych zapłaci ten kierowca, który przekroczy prędkość nawet o jeden kilometr na godzinę.
Senator Marek Trzciński z Komisji Gospodarki Narodowej przekonuje, że nie można karać dopiero po przekroczeniu dozwolonej prędkości o 10 km, jak to proponował Sejm. - To tak, jakbyśmy podnieśli dopuszczalną prędkość o te 10 km na godz. - tłumaczy."
za http://wiadomosci.gazeta.pl/...kosci_o_1_km_h.html
a teraz kim jest genialny senator:
"Marek Trzciński: W 1983 r. ukończył studia na Wydziale Elektroniki Instytutu Cybernetyki Technicznej Politechniki Wrocławskiej. Ukończył również studia podyplomowe na Wydziale Elektroniki Politechniki Wrocławskiej w zakresie projektowania mikroprocesorów (1984 r.)" za : http://www.senat.gov.pl/...t/senator/trzcinski.htm
czy jemu w tym senacie już tak na głowę padło, ze nie wie, ze liczniki samochodowe nie są tak precyzyjne, żeby wiedzieć czy jedzie sie 49 czy 50 czy może 51???
wydawałoby się, ze człowiek z takim wykształceniem powinien słyszeć o czymś taki jak błąd pomiaru, a tu chce karać za coś takiego...pozdr. ułan vel ulan
"Uwielbiam zapach napalmu
o poranku..." - Ale to przecież wszystko dla naszego dobra... , JE Jacaw 19/03/09 10:24
...i bezpieczeństwa, jak już pisałem politykom (w demokracji) najłatwiej dba się o nasze "bezpieczeństwo", bo z jednej strony się o nas "troszczą", a z drugiej najczęściej dzieje się to bez obciążania budżetu naszym kosztem.
A swoją drogą to może być taki chytry "chłyt", aby bez obniżania formalnie (prawnie) dozwolonej prędkości obniżyć ją faktycznie, bo teraz ludzie będą na wszelki wypadek o te 10 km wolniej jechać. To coś w stylu "lub czasopisma", niby nic, a jednak dużo.Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - i tak jezdza wolniej , MayheM 19/03/09 10:34
jak widza fotoradar albo niedajboze radiowoz, debile zwalniaja do 40 a czesto i 30 km/h, czy dopuszczalne jest 50 czy 70. Kiedys leszcza strabilem jak na autostradzie z poznania zaczal przede mna gwaltownie hamowac do 50km/h widzac niedaleko radiowoz i zatrzymane inne przy nim auto :-/ Takich powinno sie trwale usuwac z drog publicznych.
- Niedawno gdzies przeczytałem... , Dexter 19/03/09 10:37
"Każdy kraj ma siec autostrad. Polska ma sieć fotoradarów".Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
Odpowiedzi oleję.
THX! - Sieć fotoradarów ma i Szwecja, i Finlandia... i co z tego? , Seadog 19/03/09 10:51
bardziej wkurzające jest to, że nawet te cholerne fotoradary mają dokładność rzędu kilku km/h. W Wielkiej Brytanii był fajny proces sądowy - facet skarżył policję o mandat, którego nie powinien był zapłacić. Wygrał, bo biegli wykazali, że wg tego modelu fotoradaru, który pokazał, że on przekroczył dozwoloną prędkość o kilka mil/h, nieruchomy mur poruszał się z podobną prędkością, i to w różnych kierunkach.http://nadobranoc.weebly.com/
http://ciii.blogspot.com/ - Ano to z tego... , Dexter 19/03/09 12:08
Że i Szwecja i Finlandia ma się do Polski jak fiat Panda do Volvo.
Tam odsetek wypadków i ofiar jest maleńki - bynajmniej nie z powodu radarów.
U nas lekarstwem na dziurawe i fatalne drogi są radary i ograniczenia. Bo po co trachnąć drogę przystosowaną do 130 km/h jak taniej postawić ograniczenie do 70 i radar?Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
Odpowiedzi oleję.
THX!
- kto idzie ze mną do sejmu? , Chrisu 19/03/09 10:49
mam ogromną ochotę tam trafić i takich d... oficjalnie przed kamerami na konferencjach prasowych wyśmiewać. Przy okazji nie dopuszczać do przegłosowywania takich debilnych przepisów. /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - aha , Chrisu 19/03/09 10:52
ciekawe jak ten pan miernictwo cyfrowe zaliczył. Co robił na laborkach z fizyki. I KTO wreszcie dał mu dyplom! /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - w wawie w taki sytuacjac mówi się, ze... , ulan 19/03/09 10:56
nabył drogą zakupu na Różyckiego... ;-))))pozdr. ułan vel ulan
"Uwielbiam zapach napalmu
o poranku..." - polskie szkolnictwo i jeszcze w tych latach? , Grocal 19/03/09 10:57
Dziwisz sie?Na pewno, na razie, w ogóle...
Naprawdę, naprzeciwko, stąd...
Ortografia nie gryzie! - hmm , bartek_mi 19/03/09 10:59
3x lepsze szkolnictwo niz teraz
"To tak, jakbyśmy podnieśli dopuszczalną prędkość o te 10 km na godz"
prawdadzisiaj jest jutrzejszym wczoraj
- ale absurd - kolejny dowód że prawo stanowią ludzie , Hitman 19/03/09 10:58
nie mający zielonego pojęcia o temacie..
- liczniki samochodowe to raz (ciekawe co mają robić Ci co mająw milach wyskalowane ;))
- sprzęt pomiarowy - najlepszy to jakieś 2% tolerancji, sprzęt przeciętny 2-5%..
Osobiście jestem za a nawet sprzeciw - już widze ten zalew spraw i opiń rzeczoznawców.. istny cyrkTeoretycznie okłamywanie samego siebie
jest niemożliwe. W praktyce robi to
każdy z nas. - zwykłe fotoradary to pikuś , gorii 19/03/09 11:29
całe szczęście że do Polski nie dotarły jeszcze radary mierzącę prędkość średnią - z nimi wyżej ch* nie podskoczysz...- na jakiej zasadzie to dziala? , laciak88 19/03/09 11:30
..."To Alcohol! The cause of, and solution to, all of
life's problems." - pewnie robią zdjęcia wszystkim , Chrisu 19/03/09 11:45
w 2 miejscach i na podstawie rejestracji wyciągają średnią... /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\
- fakt, , MayheM 19/03/09 16:21
przesrane bedzie, jak wprowadza takie ustrojstwo :-/
Jak dziala? Wjezdzasz na autostrade i mierza Ci predkosc, wyjezdzasz mierza ponownie, i licza ile srednio jechales.
To bylaby niezla masakra. Zwlaszcza ze autostrada srednio czesto jedzie sie ok. 160km/h.- hmm , bartek_mi 19/03/09 16:37
czas mierza a nie predkoscdzisiaj jest jutrzejszym wczoraj - a ze wzoru , MayheM 19/03/09 19:49
wyjdzie im predkosc :)
- 160km/h to chyba nie u nas? , Matti_2 19/03/09 18:27
tylko gdzieś zagranicą?- Autostrada to chyba nie u nas? , Grocal 19/03/09 21:09
Tak powinno brzmieć pytanie :)Na pewno, na razie, w ogóle...
Naprawdę, naprzeciwko, stąd...
Ortografia nie gryzie!
- Pomiar na poczatku danego odnicka trasy , Dhoine 19/03/09 11:39
wraz z fotografia rejestracji i za powiedzmy 30km kolejny pomiar - analiza rejestracji - odszukanie w bazie poprzedniego pomiaru - wyliczenie predkosci sredniej i... dupa zbita - nie pogonisz :)- pod laciak88@wp.pl , Dhoine 19/03/09 11:39
mialo byc. - słyszałem o takich rozwiązaniach w UK , dawidy 19/03/09 11:44
bardzo skuteczne, tu rzeczywiście nie pogonisz ;)102594 - no sa sa - na razie chyba glownie jak roboty sa na autostradzie , Yorg 19/03/09 13:21
ograniczenie do 50 (mil) i jazda.GG: 1706185
lub komórka :) - heh - od razu widać różnice... , Chrisu 19/03/09 13:27
tam 50 mil - u nas 40 km/h... Nic dziwnego ze nikt nie chce u nas takich ograniczeń przestrzegać... /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - hmm , bartek_mi 19/03/09 15:34
"na autostradzie"dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj - o autostradzie , Chrisu 19/03/09 15:36
piszę... /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - hmm , bartek_mi 19/03/09 15:42
a teraz sie zacznie
- na autostradach 40
- podwojne ciagle nie tam gdzie trzeba
- miejscowosci bez domow i nikt tam nigdy nie chodzi
- i koronne" spokojnie tam moze byc 140 bo jezdze tedy od 20 lat i nigdy nic sie nie stalodzisiaj jest jutrzejszym wczoraj - nie! , Chrisu 19/03/09 15:44
chodzi mi tylko o to, że dlaczego gdy np w Niemczech przy budowach jest 80 km/h (ew 60) to u nas niejednokrotnie jest 40? (o autostradach piszę) /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - hmm , bartek_mi 19/03/09 15:46
bo moze inaczej wygladaja te remonty w niemczech?
jak masz 80 to nie masz zamknietego jednego pasa tylko po 2 na jednej nitce - innych nie widzialem
na a4 blokuja jeden pas, wpieprzaja rusztowanie i 4 chlopa po nim myka
widac roznice?dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj - a propos remontow... , tecep 19/03/09 18:39
To przejezdzalem pare razy obok wirtualnego remontu:]W Polkowicach przez jakis czas byl remont i z tej okazji zwezenie do jednego pasa i ograniczenie do 40 km/h. Gdy remont sie skonczyl to jeszcze przez ponad miesiac bylo tam ograniczenie i wirtualne zwezenie jezdni:]taaaaaaaaa..... - dojeżdżam do pracy 50 km... , Chrisu 19/03/09 23:15
we wtorek (a może poniedziałek?) poza terenem zabudowanym, na odcinku ok 8 km pojawiły sie ograniczenia do 50 km/h (pewnie przez dziury - choć nie było wcale źle). Dobra widoczność itp. Nie pytaj ile osób jechało te 50 km/h...
Dzisiaj jak wracałem ograniczen już nie było i droga jak była dziurawa tak jest... /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\
- oh shit , Demo 19/03/09 11:54
może być brutalne...jak to wejdzie to będzie 3ba się po radarze za3mywać na siusiu :)napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:( - nic tylko otwierać knajpę z wc , dawidy 19/03/09 11:57
zaraz za takim radarem :)102594 - albo wejsc na allegro , Dhoine 19/03/09 11:59
z kompletem mazakow - czarnym i bialym - do pisania po rejestracji.
- a ja jestem za! , Chrisu 19/03/09 12:07
jeśli będę jechał te np 30 km po autostradzie i będę mógł osiągnąć na tym kawałku średnią 130 km/h. /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\
- ciekawe , laciak88 19/03/09 12:35
tylko zastanawiala mnie wlasnie automatyka robienia wszystkim zdjec i odszukiwania pozniej wczesniejszego"To Alcohol! The cause of, and solution to, all of
life's problems." - to proste , Ranx 19/03/09 12:41
sa juz od dawna działające algorytmy np wyszukiwania twarzy (różne kąty itepe dla zwykłego idącego człowieka) więc co trudnego dla tablicy rejestracyjnej?
łapie określony wzór, ocruje, wrzuca do bazy, sprawdza czy auto nie kradzione, czy masz ubezpieczenie, czy właściciel nie jest poszukiwany i tyle:)o roztramtajdany charkopryszczańcu... - masz racje , laciak88 19/03/09 12:49
zapomnialem kompletnie, ze to juz XXI wiek :)"To Alcohol! The cause of, and solution to, all of
life's problems."
- hmm , bartek_mi 19/03/09 12:41
a co to za problem?
systemu monitoringu to potrafia. ocr i jazda
taki system ma byc na trasie siekierowskiej (czy mial byc ale kasy braklo)dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj - hmm , akustyk 19/03/09 12:53
dokladnie takie cos dziala w Holandii:
http://nl.wikipedia.org/wiki/Trajectcontrole
albo w bardziej cywilizowanej mowie:
http://en.wikipedia.org/wiki/SPECS_(speed_camera)
i obiektywnie rzecz biorac, w tym kraju jezdzi sie normalnie, to jest przepisowo. i pod wzgledem wygody jazdy i bezpieczenstwa jest przepasc w stosunku do Polski, w ktorej kazdy gowniarz mysli ze jest Kubica i ze mu wolno zap... ile mu sie podoba.
tym wszystkim, ktorzy tak pyszcza przeciwko karom za przekraczanie predkosci proponuje nastepujacy artykul:
http://www.wiatrak.nl/...ze-w-polsce-i-w-holandii/
i moze komus sie w durnym lbie pouklada i sobie przemysli. to, ze ograniczenia sa czasem w Polsce durne to jedna kwestia. tutaj tez sa takie. tylko, ze przestrzeganie tej predkosci i myslenie nie tylko o sobie na drodze bardzo duzo zmienia. jak widac na zalaczonym obrazkuhttp://akustyk.magma-net.pl - coś mi nie pasują wyliczenia tego kogoś... , Chrisu 19/03/09 13:08
szczególnie 18x większa szansa na zginięcie... /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - hmm , akustyk 19/03/09 13:39
ile by nie bylo...
w Polsce bardzo by sie przydaly notoryczne suszarki i solidne kary za przekraczanie predkosci i inne wykroczenia. bo to co sie dzieje na drogach to nazbyt czesto szczyt chamstwa i egoizmu.
i tu naprawde nie chodzi o to czy jeden kierowca moze jechac szybciej czy nie. do mozgow wiekszosci Polakow nie trafia to, ze nie sa jedynymi uzytkownikami drogi i ze dostosowanie sie przez nich do norm i przepisow pozwoli ogolnie wszystkim uzytkownikom drog na sprawniejsze poruszanie sie. Polak po prostu nie jest zwierzeciem socjalnym i jako uzytkownik drog ma gleboko w dupie innych kierowcow. a skoro nie da sie go nauczyc na leb, to trzeba przepisami. i egzekwowaniem prawa, bo bez bata sie nie da...http://akustyk.magma-net.pl - nie działa to tylko w stronę przekraczania prędkości , Wedrowiec 19/03/09 14:05
ale i w drugą.
Jedzie taka za przeproszeniem pizda 30 km/h albo jak się światła zapalą to "bezpiecznie" rusza po 4-6 sekundach. A resztę współużytkowników drogi ma głęboko w dupie."Widziałem podręczniki
Gdzie jest czarno na białym
Że jesteście po**bani" - hmm , akustyk 19/03/09 15:02
to tez jest bardzo wazny aspekt jazdy po drogach. i w Polsce bywa z tym koszmar.http://akustyk.magma-net.pl - przykład z dnia wczorajszego... , Chrisu 19/03/09 15:07
L-ka. wjeżdża do terenu zabudowanego jakieś 70 km/h. Przez teren zabudowany jedzie 60 km/h, a za terenem zabudowanym na odcinku 100 m zwalnia do 30 km/h i tak jedzie prawie kilometr... /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - hmm , akustyk 19/03/09 15:11
szkoly jazdy w Polsce ucza zaliczania egzaminow nie jazdy.
jest to nonsens, ale typowy dla Polakow. porownaj: studia i sposob podchodzenia do egzaminow ;)http://akustyk.magma-net.pl - hmm , bartek_mi 19/03/09 15:36
dlatego ma L namalowane - zeby inni uwazali...
swoja droga wszysc narzekaja na nauke jazdy w pl, a wkolo sami fachowcy - czyli jednak nie jest tak zle?dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj - taaa... , Chrisu 19/03/09 15:39
a byłeś pan słyszałeś że nie wolno utrudniać ruchu?
PRD:
Art. 3. 1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani zachować ostrożność albo gdy ustawa tego wymaga - szczególną ostrożność, unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić albo w związku z ruchem zakłócić spokój lub porządek publiczny oraz narazić kogokolwiek na szkodę. Przez działanie rozumie się również zaniechanie. /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - hmm , bartek_mi 19/03/09 15:43
a skad wiesz co sie stalo? moze sie auto zepsulo? moze 3 nie wchodzila.
a nie mogli sie zatrzymac bo byla ciagla linia. itd itp
jalowe gdybanie.dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj - przecież pisze, że w terenie zabudowanym , Wedrowiec 19/03/09 15:45
grzała 60 km/h czyli NIEZGODNIE z przepisami. A później, tam gdzie mogła więcej - tłucze się trzydziestką."Widziałem podręczniki
Gdzie jest czarno na białym
Że jesteście po**bani" - Ty gdybasz ;) , Chrisu 19/03/09 15:46
1. nie było ciągłej
2. trójka chyba jednak weszła, bo po wyprzedzeniu ich zaczęli jechać normalnie (co gorsza, siedzieli mi "na ogonie" - (od razu odpowiadam) nie to nie była "zemsta" wcześniej ejchałem prawie 100m za nimi (jakieś 50-60 gdy jechali 30) ). /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\
- z tym , lathander 19/03/09 21:33
bezpiecznym ruszaniem się nie zgodzę, bo nie jeden wypadek widziałem jak ktoś ruszał od razu, a z prawej jeszcze na ostatniego, na czerwonym świetle wpieprzał się idiota któremu się spieszyło...Greetings from Earth - ja nie mówię o paleniu gumy , Wedrowiec 19/03/09 23:10
i rwaniu asfaltu - spojojnie ruszasz patrząc czy właśnie się wszyscy zatrzymali. To, że ruszysz (powoli) równo z zielonym czy nawet na końcówce pomarańczowego zaczniesz się toczyć pozwoli też temu z tylu od razu włączyć się do ruchu i tak dalej. Chociaż często z tyłu również znajdzie się idiota co ruszy np po 10 sekundach a później przejedzie na czerwonym. Bo w d*** j***** kretyn jest sam na drodze i ma w dupie wszystko i wszystkich - i to, że mogło przejechać 20 aut a przejechały 2 i mało nie spowodował wypadku bo zajechał na czerwonym drogę tym co im się właśnie zielone zapaliło - to go nie interesuje. Bo on jest pan i władca."Widziałem podręczniki
Gdzie jest czarno na białym
Że jesteście po**bani" - a no , lathander 20/03/09 08:04
z tym się zgodzę, dodajmy jeszcze idiotów rozmawiających przez telefony... bo ci to mnie czasem tak rozpieprzają ze to szok... i moim zdaniem to jedno z największych zagrożeń na drodze. Jak mi jeszcze jeden taki wjeb... się na pas, to z buta będę urywał lusterka :)Greetings from Earth
- ale przeciez przy naszych drogach to nie problem , Nihilist 19/03/09 14:32
bo i tak srednia np. z 100km na polskich "drogach" ciezko miec powyzej 90km/h :)zważ se waflu gdzie się łamiesz - srednia 90km/h? , Tummi 19/03/09 17:22
To chyba na jakiejs autostradzie (a4?) ;)
Trasa Gdansk - Wroclaw to w dzien srednio ~55km/h, a noca ~70km/h. Latem.
T.www.skocz.pl/uptime :D - oczywiscie ze sia da, choc pewnie zalezy od trasy , Kenny 19/03/09 17:44
Krakow - Gizycko (570km) srednia ok 85km/h. I to pelnym, wakacyjnie zapakowanym autem, bez zadnych szalenstw (tesciowie z tylu :)
Z kolei Krakow - Wodzislaw Slaski (140km) srednia 120km/h (po nabraniu wprawy)..:Pozdrowienia:. - przesadzilem , Kenny 19/03/09 17:48
blizej 110km/h....:Pozdrowienia:. - to ladna droga musi byc ;) , Tummi 20/03/09 04:53
ja ciagle czekam na autostrade polnoc-poludnie (Gdansk-Wroclaw :D). W dzien juz nie jezdze, bo mozna dobic do 12h (~500km).
T.www.skocz.pl/uptime :D
- Bo się rowerem jeździ , J@rek 19/03/09 12:45
...Aspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
3, Talon 4 - weź mnie nie denerwuj , Matti_2 19/03/09 18:35
za 2 tygodnie zrobi się ciepło i masa dwukołowców wyskoczy na chodniki i będzie pomykać żwawo do pracy. Czas zacząć nosić solidny kij:/- Na szczęście jestem silny , J@rek 19/03/09 19:09
i szeroki... jak dostanę kijem to odwinę... nie radzę.Aspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
3, Talon 4 - czyli śmigasz po chodnikach? , Matti_2 19/03/09 19:52
No to ładnie, ładnie. Gratuluję. A chodzisz pewnie po środku ulicy?- Masz racje chodnikiem , Deus ex machine 19/03/09 20:34
nie wolno, ale jesli uwazam, ze ulica jest niebezpiecznie to jednak jade chodnikiem. Jadac samochodem, rowerzyste biore szerokim lukiem. Jadac rowerem po chodniku, trzymam sie zasady - chodnik dla pieszego i pieszy ma pierwszenstwo. Czesto gesto, jezdze jednak ulica bo latwiej i szybciej niz chodnikiem.
Jednak jak widze czasem "matolkow", ktorzy mijaja pieszych na milimetry i nie biora pod uwage, ze taki pieszy moze sie zatrzymac, obrocic czy zrobic krok w bok. To mnie krew zalewa.
A ja wlasnie od dzis zaczynam rozgrzewac strzelajace stawy kolanowe, a jak sie zrobi cieplo to juz rowerkiem do roboty .)"Uti non Abuti" - no to jestes chlubnym wyjątkiem , Matti_2 19/03/09 21:03
ja już parę razy zostałem słabiej lub mocniej zahaczony przez szybko nadjeżdżającego rowerzystę, stąd ta awersja do nich:/ Ehhh, gdyby tak wszędzie były ścieżki rowerowe. Ale czego tu się domagać, skoro nawet porządnych obwodnic w miastach nie ma (vide mój Wrocław).- Na ścieżkach rowerowych , J@rek 19/03/09 21:05
bywałem zwyzywany przez pieszych, więc jak widzisz różnie to jest. Na ulicy też jestem często niemile widziany... bo blachosmrodowcy uważają, że są najważniejsi.Aspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
3, Talon 4 - jak widzę kogoś idącego po ścieżce rowerowej , Kriomag 22/03/09 18:52
to nawet nie zwalniam ani nie próbuję wymijać, jak nie odejdzie to... części do roweru są tanie, części ciała nie :> Na szczęście dla nich zawsze robią mi miejsce.
- Dokładnie... , JE Jacaw 19/03/09 21:19
...tym bardziej, że wielu kierowców nie uznaje rowerzystów na drogach i w niektórych przypadkach zdecydowanie bezpieczniej dla siebie i innych jechać po chodniku - ale jak napisałeś, trzeba to robić z głową.
No i do tego dochodzi jeszcze stan naszych poboczy - tak gdzie powinien rower jechać, czyli katastrofalny. Już miałem kilka takich sytuacji bez wyjścia, gdzie musiałem nagle nieco wyjechać bardziej na jezdnie (no i kierowcy słusznie trąbili), bo inaczej władowałbym się w jakiś kanał (jak wiadomo kanały są 0,5m poniżej poziomu jezdni) i na 90% zaliczyłbym wywrotkę, co mogłoby się jeszcze gorzej skończyć. Dlatego jeśli wiem, że gdzieś pobocze jest fatalne, to albo jadę dalej od pobocza (i denerwuję kierowców), albo jadę chodnikiem (i denerwuję pieszych). :-(
Ja się często tak zastanawiam, czy nie kupić sobie wiatrówki i bejsbola: wiatrówka na głupich kierowców, bejsbol na głupich rowerzystów. :-)Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - w przepisach jest , Deus ex machine 19/03/09 22:39
nakazany dosc duzy odstep od rowerzysty przy wyprzedzaniu go - mysle, ze wlasnie po to zeby sie zabezpieczyc przed sytuacja naglego wyjechania."Uti non Abuti" - Hmm... , JE Jacaw 20/03/09 08:37
...no to powiedz to kierowcą, zresztą ja ich nieco rozumiem, bo jak masz zatłoczoną drogę w mieście to nie ma miejsca na "duży" odstęp. Jak to mówią przepisy przepisami, a nasze drogi i życie swoją drogą - tylko jak zostało już wspomniane trzeba wszytko robić z głową i nieco chociaż myśleć o innych. :-)Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - ekhm, -om :) , Kenny 20/03/09 09:44
Dlatego ja, smigalac po ulicach Krakowa (gdy jade normalnym tempem, a nie akurat wloke sie) nie daje szansy kierowcom na zbyt maly odstep - musza mnie wyprzedzac wjezdzajac na sasiedni pas... gdy jest wolny.
A sam tez samochodem jezdze codziennie i rowerzystow wyprzedzam zawsze z duzym zapasem, a jedyne co mnie denerwuje to glupota, tak samo zreszta jak u innych uczestnikow ruchu, ale no to juz nic nie poradzimy. Chocby takie batmany co ich po zmroku nie widac, bo skapi na lampke nie mowiac juz o jakichkolwiek odblaskach..:Pozdrowienia:. - ciekawe , Meteor 21/03/09 16:53
ze w Niemczech moga wyprzedzac drugim pasem, albo nawet wlec sie za rowerzysta jesli cos jedzie z drugiej strony, nawet za miastem na prostej drodze z widocznoscia na 0,5 km ! I nie ma mowy o sytuacjach niebezpiecznych na drodze. Problem polskich kierowcow nie polega nawet na chamstwie. Polega po prostu na braku umiejetnosci opanoania wlasnego samochodu, braku umiejetnosci w jezdzie w roznych sytuacjach drogoych i pogodowych. Wiekszosc wypadkow ma miejsce na prostych odciankach drog ! I nie ma sie co tlumaczyc, ze drogi sa zle. 10 lat temu byly o wiele gorsze.Tak, naleze do grupy trzymajacych
kierownice i jestem z tego dumny!
Pzdr. Univega,Author&Meteor
- Nie nie śmigam po chodnikach , J@rek 19/03/09 21:04
ale takich gości z takim podejściem rozjeżdżam na pasach.Aspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
3, Talon 4 - no tak , Matti_2 19/03/09 22:15
jakby wpadł na Ciebie, to pewnie byś go jeszcze przeprosił, albo pogroził palcem? Ja wychodzę z założenia, że ktoś kto pędzi po chodniku 20-30km/h nie ma mózgu i żadne racjonalne i kulturalnie podane argumenty do niego nie dotrą. Takim to tylko brać ich dziecko (albo ojca, matkę, kogokolwiek bliskiego), stawiać na chodniku, rozpędzić się na tym ich rowerku i potrącić tę osobę. Może wtedy by coś im się zapaliło w głowach. Tak wiem, straszne to i nieludzkie i przyznaję się do prowokacji;)- To jest prowokacja? , J@rek 20/03/09 07:14
raczej sam się nakręcasz od tego co sam piszesz... a właśnie tacy jak ty prowokują gówniane sytuacje na drogach.Aspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
3, Talon 4 - Taaa , Matti_2 20/03/09 08:45
tym bardziej, że piszemy o jeżdżeniu rowerem po chodniku. Rzeczywiście powoduję wtedy jako pieszy zagrożenie na drodze. Przepraszam wszystkich rowerzystów, że przeszkadzam im na chodniku (tego co mnie dziś zaczepił kierownicą też).- mówię ogólnie , J@rek 20/03/09 12:20
taki typ ludzi jak ty... z taką zawiścią do innych.Aspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
3, Talon 4 - uwielbiam uogólnienia , Matti_2 20/03/09 13:15
2 zdania z mojej strony i mnie już znasz, w dodatku lepiej niż ja sam, hehe. Normalnie psycholog z Ciebie pierwszorzędny.- jak jadę chodnikiem , Kriomag 22/03/09 19:02
to piesi mają pierwszeństwo, omijam szerokim łukiem, zwłaszcza nieprzewidywalne dzieci trzymające się rodziców za rękę (już nie raz miałem przypadki, że takie dziecko nagle próbuje się wyrwać i mi prawie pod koła wpada), podobnie z jazdą przy budynku, ktoś może wyskoczyć z bramy, zachowuję bezpieczną odległość, samochody - nagle drzwi ktoś otwiera! Na boardzie był przypadek jak się ktoś nadział (ałć!), ja też prawie raz wjechałem w drzwi takiej zero-wyobraźni-blondynki.
Z kolei na ulicy, ja jestem panem, samochód ma zachować odległość!
- Pędzić 20km/h hehehehe , Remek 22/03/09 09:54
.....
- podepnę się tutaj z pytaniem , resmedia 20/03/09 11:00
Jak jeździć rowerem po ulicy jednokierunkowej zgodnie z przepisami? Da się legalnie "pod prąd"? Czy trzeba prowadzić rower chodnikiem? Czy wtedy można po tym chodniku jechać?desipere est juris gentium - "Jak jeździć rowerem po ulicy jednokierunkowej zgodnie z przepisami?" , Kenny 20/03/09 11:20
zgodnie z kierunkiem.
Nie.
Nie..:Pozdrowienia:. - czasami , myszon 20/03/09 11:56
są znaki, które pozwalają na wjazd rowerom. Ale rzadko które miasto myśli o czyms takim.
http://www.zm.org.pl/...og_projektowania&img=6
- widać że PO ma mokro w gaciach , digiter 19/03/09 13:38
w budżecie gigantyczna dziura więc trzeba szukać kasy. Nawet patrząc na licznik i widząc radar łatwo przekroczyć prędkość o 1km a 100 zł do kasy miasta już idzie. Czym większy będzie deficyt tym więcej głupich pomysłow będziemy słyszeć. Wczoraj Minister Zdrowia Ewa Kopacz twierdziła, że szczepionka przeciw HPV to ściema i wymysły producentów. Kasy brak a rolnik mający 100 ha dalej płaci 70zł krusu. Dla porównania: przy działalności gospodarczej po 2 latach najmniejszy ZUS jaki musisz płacić to ponad 700zł - nikogo nie interesuje czy masz jakikolwiek zysk.Piszcie do mnie per ty z małej litery - i co z tego wynika?? , Piratez 19/03/09 14:27
ze trzeba zostac rolnikiem
ogolnie ten kraj to smiech na sali - I co z tego wynika? , Slak 19/03/09 19:35
A jak wysoką emeryturę będzie miał ten rolnik?Świat należy do odważnych, a nie do
młodych, zdrowych i bogatych. - ten rolnik , Deus ex machine 19/03/09 20:24
bedzie mial i tak smieszna ta emeryture. A na roli, zeby wyzyc i tak bedzie robil do konca zycia. Choc musze Cie pocieszyc i tak, nie bedziesz sie dluzej meczyl na tym padole niz rolnik. Niestety w miescie wpierniczamy tak chemiczne zarcie i zapierniczamy za niewiadomym. Osobiscie nie wierze, ze dozyje wieku moich dziadkow i ich aktywnosci zyciowej. Oboje przezyli wojne, wychowali gromade dzieci i dalej zyja z roli. Drudzy dziadkowie, dozyli prawie 90. A dziadek palil jak lokomotywa, jezdzil na rowerze, czasem wodeczki sie napil - nie jakies zdrowe tryby zycia. Geny, powietrze i zarcie."Uti non Abuti" - Niby racja... , JE Jacaw 19/03/09 21:22
...ale jeśli chodzi o KRUS to właśnie zawsze mnie fascynuje to, że ludzie zazwyczaj domagają się:
1. Podniesienia składek na KRUS dla rolników, zamiast obniżenia składek na ZUS dla pozostałych (lub likwidacji ZUS),
2. Nałożenia podatków na księży, zamiast zniesienia ich z pozostałych.
3. itd.
Wygląda to tak jakby ludziom bardziej przeszkadzało, że ktoś ma się lepiej niż to, że sami mają się źle i wolą "dowalić" sąsiadowi niż domagać się takich samych ulg dla siebie.Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - likwidacja zusu jest niemożliwa , digiter 19/03/09 22:11
ponad 90% kasy płaconej na zus idzie bezpośrednio do aktualnych emerytów. Likwidując zus w trybie natychmiastowym odbierasz emeryturę swojej babci/matce. Zus można będzie zlikwidować kiedy umrze ostatni obywatel naszego kraju biorący emeryturę na podstawie starego systemu. Siostra mojej zony ma 42 lata, jest w starym systemie i zus musi jej wypłacać kasę kiedy przejdzie na emeryturę czyli mamy jeszcze min. 50 lat Polski z zusem. Co do rolników którz mają mieć emerytury po 300zł to ja na ochotnika zgodzę się na lepszy system: pozwólcie mi płacić 70zł/mc na zus i nie chcę żadnej emerytury ! - po skończeniu etapu pracowania proszę mnie wykreślić z rejestru zusu i nie będę już żadnym obiążeniem- tylko dajcie mi ten przywilej płacenia 70zł/mc.Piszcie do mnie per ty z małej litery - pogadaj z Nikita , Deus ex machine 19/03/09 22:37
moze opchnie Ci troche gruntu i tez bedziesz mogl krus placic .)
Tutaj sie z Toba zgadzam. Emerytura to smiech na sali."Uti non Abuti" - Nikt nie pisze o natychmiastowej likwidacji. , Thradya 20/03/09 00:06
Długi trzeba spłacać.
Zlikwidować dla tych zaczynających pracę i kasę z prywatyzacji odkładać na wypłaty emerytur.
Od czegoś trzeba zacząć. - Czyli mamy wieczny ZUS ? , JE Jacaw 20/03/09 08:44
No chyba, że zbankrutuje. Oczywiście, że można, tylko jak już zostało napisane, nie na zasadzie: "jutro nie ma ZUS'u i drodzy emeryci radźcie sobie sami". Przede wszystkim należy ten proces rozpocząć i np. program UPR'u przewidywał na początku lat 90, że należy znieść przymus ubezpieczeń i ZUS dla nowych osób, tam gdzie się da (np. ktoś jest 5 lat w ZUS'ie) wypłacić kasę z odsetkami, tam gdzie są zaciągnięte zobowiązania - to trudno trzeba je spłacić. A kasa na to miała iść z prywatyzacji majątku - co było dodatkowo sprawiedliwe, bo ten majątek był budowany głównie przez tych co właśnie byli na emeryturze.
Niestety teraz już tego majątku tak dużo nie zostało, ale nadal jest to jedno ze źródeł zabezpieczenia wypłat emerytur, drugim jest podatek VAT i/lub akcyza, który według tego programu docelowo ma zostać zlikwidowany, ale ze względu na zaciągnięte zobowiązania emerytalne przez pewien czas byłby utrzymywany.
Acha i oczywiście nie jest to jedyne rozwiązanie, tylko trzeba chcieć poszukać, a nie na zasadzie: "nie da się". Jak ktoś to już pisał na boardzie, przez takie podejście w Polsce nic się nie da: nie da się obniżyć podatków, nie da uprościć prawa, nie da się zmniejszyć biurokracji... nic się nie da.Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - ZUS można zlikwidować!!! , Slak 20/03/09 21:47
1. Likwidujemy ZUS -> skutkuje to mniejszym obciążeniem budżetu.
2. Dla osób
- nie mających majątku
- nie mających rodziny
- nie mogących pracować
zapewniamy pomoc społeczną - będzie taniej, niż dopłaty do ZUS-u.
Gdybym ja i moja luba nie płacilibyśmy ZUS-u to spokojnie utrzymalibyśmy się razem z naszymi rodzicami, którzy nie mieliby w tym wypadku emerytury.
Trochę to utopijne ale pomysł ciekawy...Świat należy do odważnych, a nie do
młodych, zdrowych i bogatych. - a kto zagwarantuje, że , ulan 21/03/09 00:08
dzieci będą utrzymywały starych rodzićów??
wiesz, ze to się sprawdza w twoim przypadku to nie znaczy, ze tak się dzieje wszędzie i zawsze, a realne życie notuje mnóstwo przypadków kiedy dzieci mają gdzieś rodziców i kompletnie o nich zapominają??. To co tacy starzy porzuceni ludzie maja się iść powiesić albo utopić?? Bo tak pasuje panu Slak???
Nie tędy droga....Ubezpieczenia społeczne to jedno z największych dokonań ludzkości (w Niemczech wprowadził je np. Bismarck i to jedno z największych jego osiągnięć, którego skutki widać w Niemczech do dzisiaj...pozdr. ułan vel ulan
"Uwielbiam zapach napalmu
o poranku..." - Największych , Thradya 21/03/09 00:12
być może. Przy okazji jedno z najgorszych. - No właśnie skutki widać bardzo dobrze... , JE Jacaw 21/03/09 01:37
...czyli starzejące się społeczeństwa i bankrutujące systemy emerytalne Europy, ratowane przez dopłaty budżetowe oraz podnoszenie wieku emerytalnego. Ale dopóki to wszystko nie walnie zupełnie, wszyscy zgodnie będą twierdzić, że się nie da... aż będzie za późno i wtedy dopiero będzie płacz.Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - powiem ci jedno... , ulan 21/03/09 08:15
zupełnie nie masz pojęcia o czym mówisz, widać niestety że twoja wiedza o zagadnieniu wprowadzenia ubezpieczeń społecznych jest zerowa. Patrzysz na to tylko z jednej nie do końca pelnej perspektywy. Poczytaj sobie trochę dlaczego i po co wprowadzono w XIX w. pomysł ubezpieczeń społecznych i do czego mogą doprowadzić pomysły jego likwidacji. Ty patrzysz na to z perspektywy młodej, zdrowej pracującej osoby, która uważa w chwili obecnej że nie będzie nigdy stara, chora i samotna, ale w życiu bywa rożnie. Puszczenie tego z powrotem na żywiol tak jak to miało miejsce w XIX to proszenie się o poważne problemy w przyszłości. Zresztą to nie miejsce na takie dywagacje, bo to znacznie szerszy temat kwestii podziału dóbr i kwestii odpowiedzialności społecznej za słabszych. Drapieżny XIX wieczny kapitalizm potrafi być naprawdę okrutny.
Te argumenty, których używasz ty to argumenty siły, tych którym się wydaje ze są lepsi i mają gdzieś słabszych. Ja ci tylko życzę, żebyś nigdy w życiu ie znalazł się w pozycji tego słabszego (chorego starego samotnego) w świcie który teraz wydaje ci się idealny bez powszechnego ubezpieczenia społecznego. bo wtedy dopiero zrozumiesz co to płacz i beznadzieja. Poczytaj trochę na ten temat może wtedy zrozumiesz, że to o czym ty piszesz ("bankrutujące systemy emerytalne") to propaganda bogatych, młodych i silnych, którzy patrzą na to jednostronnie....pozdr. ułan vel ulan
"Uwielbiam zapach napalmu
o poranku..." - "propaganda" , Thradya 21/03/09 09:29
Hah, dobry jesteś. Przypomnę Ci ten wątek za parę lat, ok?- hmmm nie zrozumiałeś , ulan 21/03/09 12:55
niestety za tą propagandą idą działania mające wykazać, ze nas nie stać na ubezpieczenia społeczne... a to nie tak, to kwestia solidaryzmu społecznego, ale w dziki niczym nieskrępowanym kapitalizmie zaczynają obowiązywać prawa dżungli, wygrywa najsilniejszy, kosztem słabszych...pozdr. ułan vel ulan
"Uwielbiam zapach napalmu
o poranku..."
- Tak jasne, jak zwykle się nie znam... , JE Jacaw 21/03/09 23:11
...jakoś i tak wolę ten dziki drapieżny kapitalizm niż ten socjalizm, bo kapitaliźmie tylko nieliczni sobie nie radzą, a w socjaliźmie wszyscy są gnojeni. Ciekawe jakim cudem ludzkość w ogóle przetrwała w czasach przed Bismarkiem ? Chyba ludzie wtedy na starość masowo umierali... a może jednak nie ? A może wtedy opłacało się mieć dzieci i porządnie je wychować, gdyż ten trud zwracał się z nawiązką na starość ? A teraz ? Dzieci niepotrzebne, bo przecież jest państwowa emerytura, a jeśli już są to nie trzeba się zbytnio starać o ich wychowanie, bo tym zajmie się państwowa szkoła, a w ostateczności przecież mamy państwową emeryturę.
Tylko nie mów mi, że patrzę tu na dzieci przedmiotowo, bo nie o to chodzi, dawniej dla ludzi dzieci były bogactwem i doskonale wiedzieli, że funkcjonuje zasada: "jak sobie pościelisz tak się wyśpisz". A pomysł Bismarka ten naturalny porządek zaburzył, bo teraz moje dzieci pracują na emeryturę zupełnie obcych ludzi i ludzie zaczynają się zastanawiać, po co mieć dzieci, a jeśli już to najwyżej jedno, bo ogromny trud włożony w ich wychowanie już się tak nie opłaca. Bo Twoje dzieci pracują na Pana Kowalskiego, a co więcej jego dzieci pracują na Ciebie... czyli może spróbuję być mądrzejszy od Kowalskiego i niech on się męczy z 8, a ja najwyżej 1 będę mieć... i to jego dzieci mnie będą utrzymywać.
A potem nagle zdziwienie, że przyrost naturalny jest ujemny. Pomyślałeś może o tym, że właśnie m.in. bismarkowe emerytury są temu winne ? Pewnie nie, bo tak właśnie myślą socjaliści (Ci wierzący w socjalizm) pomogą 1 osobie teraz i nie zastanawiają się czy to nie będzie miało w długim okresie czasu negatywnych skutków dla reszty i cały bilans tej "pomocy" będzie ujemy.
Poza tym z tego co wiem, to w USA nie ma bismarkowych emerytur (jeszcze się upewnię u kumpla, który tam jest) i jakoś nie ma tam tragedii.Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach
- Dzieci będą... , Slak 21/03/09 09:55
Nawet w Polsce niewielu będzie takich, co nie pomogliby swoim rodzicom.
Zaczynając pracę ok. 25 roku życia rodzice jeszcze pracują, można odkładać kasę poprzez jakiś fundusz czy ubezpieczenie itp.
Tylko trzeba mieć tego świadomość - ale tego nie uczą niestety w szkołach,
tną program jak mogą... Ciekawe, dlaczego?
Mój poprzedni post miał być przyczynkiem do dyskusji - to tylko propozycja...Świat należy do odważnych, a nie do
młodych, zdrowych i bogatych. - ty naprawdę nieznasz życia , ulan 21/03/09 12:51
i wszystko oceniasz tylko na podstawie siebie i swojej rodziny...co z ludźmi samotnymi bez dzieci?? maja iść się powiesić??
Sam widzę sporo ludzi starszych, których dzieci mają ich gdzieś, są samotni, chorzy i bezradni, pozbawiając ich pomocy państwa skazujemy takie osoby na śmierć...
ponadto nie rozumiesz, zobacz coś się dzieje obecnie z funduszami emerytalnymi prywatnymi, anoe są nastawione tylko na zysk własny, znaczy swoich prezesów i emerytów mają głęboko w d...
żeby było bezpieczeństwo socjalne musi to być gwarantowane przez państwo, bo prywatne firmy są nastawione na zysk aie na idee humanitaryzmupozdr. ułan vel ulan
"Uwielbiam zapach napalmu
o poranku..." - Oczywiście w odróżnieniu od ZUS'u... , JE Jacaw 21/03/09 23:17
...który jest nastawiony na pomoc i jest bardzo "przyjaznym" urzędem prawda ?
Co do samotnych, to powiem tak: dlaczego moim kosztem chcesz pomagać innym ? Łatwo jest pomagać innym i troszczyć się o innych za cudzą kasę, prawda ? Wybacz, ale to ich problem, jak nie chcieli mieć dzieci to takie są konsekwencje, jak źle je wychowali to zbierają tylko tego owoce. A jeśli chcesz tak bardzo im pomagać, to załóż jakąś fundację lub ośrodek pomocy i pomagaj, ale od mojej kasy się odczep, uczciwie ją zarabiam i mam prawo być egoistą - czy nim jestem ? To już moja sprawa, ja nie oczekują pomocy od innych, jak będę w potrzebie to pewnie będą o tą pomoc prosił... ale właśnie prosił, a nie żądał, domagał się lub okradał siłą innych po przez aparat państwowy.
Jak już napisałem: socjaliści są niesamowicie hojni jeśli chodzi o pomoc za cudzą kasę.Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - Hm, , Slak 22/03/09 21:15
Wyżej napisałem o takich samotnych itp.Świat należy do odważnych, a nie do
młodych, zdrowych i bogatych.
|
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|
|