Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Lukas12p 12:47
 » P@blo 12:45
 » wrrr 12:44
 » abes99 12:44
 » Wedelek 12:43
 » reev 12:42
 » DJopek 12:40
 » Ramen 12:39
 » ligand17 12:38
 » MARtiuS 12:35
 » resmedia 12:33
 » Markizy 12:32
 » gantritho 12:32
 » burz 12:31
 » @GUTEK@ 12:29
 » stefan_nu 12:24
 » KHot 12:16
 » zbiggy 12:08
 » RoBakk 12:07
 » Rafael_3D 12:04

 Dzisiaj przeczytano
 41116 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

No jak tam chrześcijanie, koszyczek poświęcony? , Krowi_Placek 11/04/09 13:15
a ja sie tak zastanawiam...
jakie to fascynujące zjawisko jak ludzkość jest otępiana i manipulowana przez tą starożytno-średniowieczną ciemnote jaką są religie, Bogowie itd:))

Jakiś ziomal nałoży czarną pelerynke... powie że trzeba dawać datki na kościół bo inaczej będzie klątwa i ludzie dają jak nienormalni;) heh niesamowite;)
to jest dopiero arcydzieło psycholstwa:)

  1. wez , borg18 11/04/09 13:20
    ze zamknij ryj i nie obrazaj mojej religii ok? sam pewnie wierzysz w samego siebie, obaczymy jak bedziesz umieral co bedziesz robil....jezeli myslisz ze nie ma czegoś takiego jak siła wyższa - BÓG to nie powinienes nawet wychodzić z domu...

    https://programy.net.pl - duża dawka
    programów ;)

    1. Spokojnie, to prowokacja , Galnospoke 11/04/09 13:23
      jakiegos zakompleksionego dzieciaka.

      IGNOROWAC.

    2. heh... dobrze to określiłeś - 'jak bedziesz umierał..' , Krowi_Placek 11/04/09 13:24
      twoja super wiara (i innych tez) przeciera znany schemat: 'jak trwoga to do boga'. I tyle z tej super religii;)

      1. jak dla mnie , borg18 11/04/09 13:29
        jestes pustym czlowiekiem....bez wiary bez niczego...no moze masz kase ale umrzeć i tak umrzesz...a co potem? przestaniesz istniec n wieki..myslales kiedys o tym? bez komentarza..

        https://programy.net.pl - duża dawka
        programów ;)

        1. to wierzysz po to aby mieć ładne posłanko po śmierci;)? , Krowi_Placek 11/04/09 13:31
          heh....tak czy siak durny człowieczek chce wyjść na swoje

          1. wiesz , borg18 11/04/09 13:34
            co szkoda mi z toba pisac....moze poczytac Biblie czy cos heh....a nie za przeproszeniem "p i e r..." mi tu o tym jaki jestes biedny... nie chcesz wierzyć nie wierz tlyko nie obrazaj innych obłakany człowieku

            https://programy.net.pl - duża dawka
            programów ;)

        2. Heh , Bergerac 12/04/09 09:23
          Być może ma kasę, ale umysłowo jest nędzarzem. Jeżeli ktoś chce sobą w życiu cokolwiek reprezentować, powinien wiedzieć, gdzie jest granica.

          Barbossa: You're supposed to be dead!
          Jack Sparrow: Am I not?

    3. .:. , Shneider 11/04/09 15:20
      muahahahaha

      jozin - dobry temat, lubie takie.


      borg18 - Twoja religia jest Twoja sprawa, ja moge jak i inni wyrazac swoje poglady, w koncu mamy wolnosc slowa.

      jak napisze ze kler od mafii niczym sie nie rozni, to mozesz sie poczuc urazony, ale niestety bedzie to prawda ;-)

      .:: Live at Trance Energy ::.

      1. wiara , Dabrow 11/04/09 15:55
        to nie kler. Religia to tylko forma w która ludzie ubrali wiarę bo to im potrzebne bo są słabi. A filozofowie jak krowia kupa to idioci do potęgi n-tej - bo co innego negacja i krytyka a co innego obrażanie - ale czego wymagać od kogoś takiego...

        !!!!!TO JEST SPARTA!!!
        !Tu się nic nie zmienia!
        ------dabrow.com------

        1. .:. , Shneider 11/04/09 16:00
          wiara jest sprawa indywidualna, nie da sie jej obrazic.

          ja moge wierzyc ze za sciana w kiblu mam zloto.
          co by kto nie mowil nie moze obrazic mojej wiary.

          tutaj wchodzi inny czynnik.

          cos jak: mamy prawde, falsz i wypowiedz antysemicka.

          ja sobie moge mowic co chce, a nagle cala banda napada i mowi ze tak nie wolno bo ich obrazam itp ;-)

          .:: Live at Trance Energy ::.

          1. hej , Dabrow 11/04/09 16:03
            ale mi chodzi o obrażanie innych - kupa specjalnie tak sprokurował topic i dobrze to wiesz. Wiesz - kwestia wiary jest dla mnie dosyć ciekawa i uwierz mi - znam dobrze obie strony medalu (styknie jak powiem że sam podjąłem decyzję o przyjęciu chrztu?) - ale to nie miejsce na takie dyskusje (-;

            !!!!!TO JEST SPARTA!!!
            !Tu się nic nie zmienia!
            ------dabrow.com------

            1. .:. , Shneider 11/04/09 16:18
              Dab ale tutaj nikt nikogo nie obraza.

              ale jak mozna obrazic wiare?

              to ze ktos podja decyzje i sie kieruje jakas tam filozofia to jego prywatna sprawa, ale skoro czuje sie urazony wypowiedziami innych to znaczy ze albo ma watpliwosci co do swojej wiary albo jest glupi.

              przykladowo, jak bym codziennie o 3 rano myl samochod 10 gabkami, po czym siedzial 30min modlac sie o jego czystosc to nie znaczy ze jestem glupi, tylko wierze ze to co robie jest sluszne.
              a gadanie sasiadow, wyzywanie, obrazanie itd nie ma sensu, bo przeciez wierze.

              .:: Live at Trance Energy ::.

              1. Nie do końca, bo , Bergerac 12/04/09 09:11
                poczucie, czy jest komuś przykro czy nie, jest subiektywne do bólu, tak więc ludzie wierzący mogliby czuć się urażeni. Pisząc, że taka wypowiedź nie może nikogo urazić, jakby zabraniasz ludziom subiektywnych odczuć.

                Barbossa: You're supposed to be dead!
                Jack Sparrow: Am I not?

          2. no dobrze, ale jeśli , acd 11/04/09 19:05
            napiszę, że wierzę, że Twoja Matka jest k..., to nie dasz mi po mordzie?? Przecież w ten sposób mogę o kimkolwiek napisać cokolwiek i ujdzie mi to płazem. Wybacz, ale nie podoba mi się tak pojęta "wolność słowa"
            ps.: przepraszam za brutalny przykład, ale Twoja argumentacja jest krucha

            >>> We are The BOARD. Resistance
            is futile.<<<

            1. .:. , Shneider 11/04/09 23:00
              wierzyc sobie mozesz.

              Ty wierzysz ze tak wlasnie jest, ja wierze ze jest inaczej.

              niema co sie spierac kto ma w tym przypadku racje. bo na tym polega wiara.

              co innego gdybys napisal ze wiesz ze moja matka jest k. wtedy bys dostal po mordzie za rozpowszechnianie klamstwa.

              .:: Live at Trance Energy ::.

              1. I co? , Bergerac 12/04/09 09:15
                Nie będziesz walczył o jej dobre imię? Nie zależy Ci? A jakby wszyscy na boardzie zaczęli pisać to, co sugeruje acd, to byś był wniebowzięty? Nie powiem, siakieś nowoeuropejskie podejście...

                Barbossa: You're supposed to be dead!
                Jack Sparrow: Am I not?

                1. .:. , Shneider 12/04/09 12:35
                  walczyc o dobre imie tak jak to robi borg? bez sensu.

                  mialbym kazdemu udowadniac ze sie myli, rowniez bez sensu

                  a skoro by tak sobie wiezyli to ich sprawa.

                  .:: Live at Trance Energy ::.

                  1. nikomu , borg18 12/04/09 17:10
                    nie udowadniam ze sie myli

                    https://programy.net.pl - duża dawka
                    programów ;)

                2. czyli, na szczęście ma to też drugi koniec , acd 12/04/09 19:54
                  który można wykorzystać.

                  >>> We are The BOARD. Resistance
                  is futile.<<<

      2. Tobie się dziecko pojęcia mylą. Co innego wyrażać poglądy co innego obrażać. , Bart 11/04/09 16:05
        Przykład:
        1. Shneider, myśle że nie masz racji - wyrażam pogląd.
        2. Shneider głupia cipo pier.. głupoty - obrażam.
        Niby merytorycznie to samo a jednak. Wyczuwasz różnicę ?
        Krowi_placek nie wyraził poglądu tylko obraził chamsko sporą grupę społeczeństwa.
        .:.

        1. .:. , Shneider 11/04/09 16:14
          dziecko. czy majac 25 lat jestem dzieckiem? ty masz 50?
          napisze "jeb@ne koscioly" - obrazam katolikow?

          zerknij na przyklad ktory sam podales, nie ma on racji bytu w tym topiku.

          jak napisze - Bart ty debilu na uslugach kleru, mozesz czuc sie obrazony.

          ale - Bart jestes debilem dajac na tace, nie obraza Ciebie. bo w moim rozumowaniu tak to wlasnie wyglada. mozna wnikac cos takiego jak wrazliwosc itp pierdoly.

          wyrazac poglad mozna nawet poprzez obraze (dobranie zbyt ostrych slow).
          ale jak mozna obrazic wiare?

          .:: Live at Trance Energy ::.

          1. Shneider , Dabrow 11/04/09 16:16
            a kto gdzie napisał że religia i wiara to dawanie na tacę. Stary - nie dałem na tacę jeszcze nigdy. Bo nie jest to moim obowiązkiem. I co - gorzej wierzę zatem? (-;

            !!!!!TO JEST SPARTA!!!
            !Tu się nic nie zmienia!
            ------dabrow.com------

            1. .:. , Shneider 11/04/09 16:20
              spoko. taki przyklad.

              moje pojecie na ten temat ogranicza sie do steerotypow.

              co tam sie robi jest bez znaczenia.

              rownie dobrze zamiast dawania na tace moze byc zdejmowanie czapki.

              .:: Live at Trance Energy ::.

          2. No jesteś, nie rozwijasz się prawidłowo, ale może jeszcze nadgonisz. , Bart 11/04/09 16:39
            Zrozum, że nie chodzi o meritum stwerdzenia tylko sposób!
            Pisząc "Bart jestes debilem ..." obrażasz mnie, nie ma znaczenia co pisze dalej - zrozum to. Ja mogę dawać na tacę lub nie, wierzyć lub nie wierzyć, czesać się z przedziałkiem lub bez, golic jaja lub nie, natomiast Ty w żadnym wypadku nie możesz nazwać mnie "debilem". Rozumiesz to czy nie ?
            Takie epitety nie wnoszą nic do dyskusji a jedynie wzbudzają agresję. Podobnie jak placek nie może wyzywać chrześcijan od ciemnoty.

            PS
            Rany, to przecierz proste jest - podstawy, kurwa kultury.

            1. .:. , Shneider 11/04/09 16:40
              dla mnie EOT. zmien poziom to pogadamy.

              .:: Live at Trance Energy ::.

              1. Szkoda, byłem pewien, że nie wymiękniesz mimo beznadziejnej sytuacji. , Bart 11/04/09 16:50
                To taka standardowa gadka jak sobie nie radzisz ?
                Niestety nie jestem zainteresowany w obiżaniu poziomu dyskusji bo to już byłaby chamówa i dziecinada.

                1. .:. , Shneider 11/04/09 17:29
                  "No jesteś, nie rozwijasz się prawidłowo, ale może jeszcze nadgonisz."

                  reszty nie czytam, zbyt niski poziom. EOT

                  .:: Live at Trance Energy ::.

                  1. No to chyba zrozumiałeś :) , Bart 11/04/09 17:35
                    Ciesze się, że mogłem Ci pomóc.

          3. Eeeee tam , Bergerac 12/04/09 09:18
            Pisząc ''ty debilu'' obrażasz. Pisząc ''zachowujesz się jak debil'' wyrażasz pogląd. Chodzi o epitet przyklejony do osoby lub do jej postępowania. Jedno obraża, drugie nie.

            Barbossa: You're supposed to be dead!
            Jack Sparrow: Am I not?

    4. mcne słowa , Demo 11/04/09 20:26
      jak na chrześcijanina :D Ja tam w Boga wierzę, ale w żadnym wypadku w kościół. Wyznawać instytucję która wymordowała na krucjatach więcej luda niż Hitler, czy popierała inkwizycję jest dla mnie co najmniej irracjonalne.

      Aczkolwiek szefu na górze jest ok...Tylko po prostu zwracam się do Niego bez pośredników :)

      napisalbym swoj config,ale sie nie
      zmiescil:(

      1. Heh , Bergerac 12/04/09 09:21
        Jezus też nie zawsze głaskał po głowie. Przypomnij sobie handlarzy w świątyni, którym Jezus rozwalił stoiska, a ich samych wyrzucił na pysk. Czasami człowiek jest człowiekiem :)

        Barbossa: You're supposed to be dead!
        Jack Sparrow: Am I not?

      2. kto Ci powiedział o tych wymordowanych w krucjatach? , Dabrow 12/04/09 10:27
        gdyby tak było to by za przeproszeniem Ciebie nie było na świecie - bo oznaczałoby zagładę kultur zamieszanych w krucjaty - chyba że jesteś potomkiem indian amazońskich...

        !!!!!TO JEST SPARTA!!!
        !Tu się nic nie zmienia!
        ------dabrow.com------

  2. jezeli , borg18 11/04/09 13:27
    takie "dzieci" gdy beda na lozu śmierci pierwsze co to do Boga będą jęczeć....ja nie rozumiem ludzi niewieżących...dla mnie zycie nie mialo by sensu po prostu....jest tyle dowodów na istnienie siły wyższej - w róznych religiach inaczej nazywanej...ale istniejącej...bo z kąd wziela sięzmiena kto to wszystko zapoczątkowal...samo z siebie sie nie wzielo...atom z czegoś powstać musiał...a ten biedak niewierzacy w nic jest niczym....bo za max 100 lat przestanie istniec..

    https://programy.net.pl - duża dawka
    programów ;)

    1. czemu akurat twoja religia jest tą prawdziwą? , MatiZ 11/04/09 13:52
      -wcale nie musi być tak zajebiście po śmierci, np. możesz pływać w styxie
      -po za tym nie ma żadnego dowodu na istnienie jakiegokolwiek życia pośmiertnego
      -życie po śmierci jest oksymoronem!
      -i tak w ogóle to podejrzewam że jesteś typem człowieka który wierzy w to, że ziemia istnieje 12 000 lat :|
      -odnajdywanie odpowiedzi na pytanie skąd się to wszystko wzięło poprzez boga jest najprostszym z możliwych tłumaczeń... to ja zadam jedno - skąd się wziął Bóg?
      -jeszcze niedawno ludzie wierzyli w Bogów mitologii tak jak ty w Boga "jedynego"

      Meet me after midnight #Farcry

      1. czytaj , borg18 11/04/09 14:11
        dokladnie co napisalem...nie mowie ze moja religia jest jedyna....jak dla mnie wszyscy modlą się do tego samego, tylko w przerozny sposob.....z kąd cały wszechswiat musiał się wziąść..byl wybuch ale co go spowodowało....wielu ludzi uwaza to wlasnie za Boga....kady mozei naczej to nazwać...a to ze powstala religia i ludzie wierza w takiego i takiego Boga to chyba dobrze..gdyby nikt w nic nie wierzyl juz dawno bysmy sie wybili nawzajem...a ja wierze ze cos jest po smierci i juz...

        https://programy.net.pl - duża dawka
        programów ;)

        1. Taaa , slanter 11/04/09 15:06
          "gdyby nikt w nic nie wierzyl juz dawno bysmy sie wybili nawzajem" - powiedz to arabom. Poza tym polecam na chwile wymienić Biblię na słownik języka polskiego...

          owoc żywota twojego je ZUS

        2. yyy chyba nie , MatiZ 11/04/09 18:13
          nie było by po co zabijać, każdy chciałby czerpać z życia jak najwięcej -> nie ma sensu marnować życia w więzieniu -> peace 'n love
          na tle religijnym kiedyś było zabójstw więcej niż na jakikolwiek inny powód... polecam przesłuchanie artykułów od TED...

          Meet me after midnight #Farcry

        3. Boże, widzisz tę błędy i nie grzmisz... , Matti_2 11/04/09 18:23
          grzmi więc? ;)

          1. GRZYSZZYSZY , MatiZ 11/04/09 18:31
            <błysk>

            Meet me after midnight #Farcry

        4. E tam , Bergerac 12/04/09 09:33
          Wybuch mógł sobie być, czemu nie. Natomiast ludzie robią błąd, że uważają stworzenie świata za dzieło kilkudniowe. Po prostu były to poszczególne etapy, tak przenośnia. Jeżeli Mickiewicz pisze, że ''imię jego czterdzieści i cztery'', to faktycznie myślisz, że gościu miał na imię ''Czterdzieści'', a na drugie ''Cztery''? ;)

          Barbossa: You're supposed to be dead!
          Jack Sparrow: Am I not?

          1. To to był Mickiewicz?! , slanter 12/04/09 11:26
            Ja myślałem, że Kaliber hehehe ;)

            owoc żywota twojego je ZUS

      2. Jak to: dlaczego jest prawdziwa? , Bergerac 12/04/09 09:30
        Bo na tym polega wiara :) Gdyby zakładał, że jest chrześcijaninem, ale uważał, że tylko buddyzm jest prawdziwy, to jaki z niego byłby chrześcijanin? :) Po prostu z definicji się wierzy, że dana wiara jest prawdziwa.

        Barbossa: You're supposed to be dead!
        Jack Sparrow: Am I not?

  3. ... , reev 11/04/09 13:44
    Krowia_Kupa masz przecież onet, idź się tam wyżyj - to Twój poziom...

    Kore5Trio, ATI-GF X jakieś tam
    cyferki, za dużo ramu, dysk
    holograficzny, elektrownia jądrowa

    1. dobry pocisk , MatiZ 11/04/09 13:53
      jadąc go przeszedłeś na jego poziom... brawo

      Meet me after midnight #Farcry

      1. ... , reev 11/04/09 15:52
        przecież placek to inaczej kupa... więc tak się nie rozczulaj nad nim...

        Kore5Trio, ATI-GF X jakieś tam
        cyferki, za dużo ramu, dysk
        holograficzny, elektrownia jądrowa

        1. Tylko uważaj , Bergerac 12/04/09 09:34
          i nie nadepnij...

          Barbossa: You're supposed to be dead!
          Jack Sparrow: Am I not?

  4. Hmm , Padawan 11/04/09 13:59
    a jeszcze kilka dni temu wyglądał na takiego porządnego gościa...

    1. Uuu e tam , Agnes 11/04/09 14:14
      Krowi placek zawsze będzie krowim plackiem. :)

      Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
      Fizyk, a to jego Meta...

      1. Z małą uwagą: , Bergerac 12/04/09 09:36
        zależy czego się krowa nażre

        Barbossa: You're supposed to be dead!
        Jack Sparrow: Am I not?

    2. bo była zima a problem nasila się wiosną , digiter 11/04/09 14:17
      http://psiekupy.blox.pl/html
      jak widać wysychająca kupa na wiosennym słońcu może ludziom poważnie zaszkodzić.
      Wprawdzie to krowi placek, ale może autor tematu nie odróżnia psa od krowy.

      Piszcie do mnie per ty z małej litery

  5. poświęcony , Martens 11/04/09 14:18
    dostałem po oczach wodą aż mnie zamroczyło ;)

    1. domnie , borg18 11/04/09 14:20
      krople nie dolecialy:D

      https://programy.net.pl - duża dawka
      programów ;)

    2. a nie parzyło...? , Kenny 11/04/09 14:31
      ;))

      .:Pozdrowienia:.

      1. wcześniej , Martens 11/04/09 14:33
        zastosowałem krem z dużym filtrem ;-P

        1. no tak , borg18 11/04/09 14:41
          wampiry też istnieją:D

          https://programy.net.pl - duża dawka
          programów ;)

  6. a ja sie zgadzam.. , siarenka 11/04/09 14:20
    tez nie rozumiem zjawiska religii..
    moze ujał to trochę niegrzecznie, ale religia to manipulacja..
    poczytajcie sobie np. Boga urojonego Richarda Dawkinsa..

    a po śmierci? też nie wierzę, że cokolwiek istnieje.. jest śmierć i koniec..

    tylko spójrzcie też na siebie.. ktoś się dziwi wierze.. a reszta co?
    zaczyna go wyzywać od głupków...
    A do ateizmu przyznaje się coraz więcej ludzi.. Inteligentnych ponad przeciętność nawet bym powiedziała..
    nasz Religa na przykład, Woody Allen, John Malkovich, Katharine Hepburn itp..
    Krowi_Placek napisał może zbyt żartobliwie dla niektórych, ale reakcja borg18 - zbyt agresywna...

    1. ostatnio , borg18 11/04/09 14:32
      jestem agresywny, lecz co by bylo gdybym napisal iz jego rodzinka jest potrzepana? niektórzy ludzie są bardzo wierzący więc wiesz....mnie akturat bardzo to obrazilo....jak nie wie to niech się nie wypowiada...co do przykladów to niestety ale podalac taką paczke ludzi że....John Malkovich, Woody Alen mogl bym ich nie znac a to że oglądam filmy to ich znam, mam nadzieje ze dla Ciebie aktorzy nie są wzorcem czlowieka...moze podala być bardziej "znane" i poważane twarze ludzkosci

      https://programy.net.pl - duża dawka
      programów ;)

      1. proszę: , siarenka 11/04/09 15:35
        podałam już Religę - on to nie był aktorem :)
        Kuroń, Kotarbiński, Lem...
        Hawking, Dawkins, Einstain, Eco, Chomsky, Einstein...
        lepiej?

        1. Einstain... , metacom 11/04/09 21:48
          ...był wierzący...

          Największą sztuczką Szatana jest to,
          że ludzie w niego nie wierzą.

          1. do 12 roku życia ... , Pawiano 11/04/09 22:00
            zapomniałeś dodać :)

    2. mnie nie , borg18 11/04/09 14:40
      interesuje co mysli np britney spears, kenu rivers czy jak sie to pisze...lub taki merlin manson - chociaż ma dobre kawałki...oni niczym sie nie wybijaja..nie są ani mądrzejsi ani lepsi, a to ze się im udało i są sławni to co innego...podaj mozej akichs socjologów, profesorów....

      https://programy.net.pl - duża dawka
      programów ;)

    3. możliwe że Boga nie ma , digiter 11/04/09 14:59
      ale gadanie że wierzący to manipulowana ciemnota to przesada. Ludzie wierzyli w bogów od tysięcy lat, nie był tu potrzebny ksiądz ani datki na tacę. U protestantów płacisz podatek i nie ma żadnego 'co łaska'. W tej chwili religia jest bardzie wyborem systemu wartości, które staramy się przestrzegać niż wiarą w Boga. Nie zabijam, nie kradnę bo mam pewne zasady i szukam ludzi podobnych sobie. Jak mi odbije i będę chciał zwalczać tych którzy "starają się szerzyć zepsucie na ziemi" to przejdę na islam.

      Piszcie do mnie per ty z małej litery

      1. ludzie wierzyli , DmK 11/04/09 19:40
        bo byli zastraszani Bogiem i karami dla niewierzących. W dawnych czasach ogrom świata przerastał zwykłego człowieka. Jak mu ktoś wymyslił boga, istotę niezwykle surową, nie miał opcji nie wierzyć. Wystarczyło popatrzeć w niebo i był bóg. Teraz wiesz, że tam jest "kosmos".

    4. wiesz , Dabrow 11/04/09 15:57
      nie mieszajmy ateizmu z inteligencją. Bo tych wierzących i to jawnie wśród inteligentnych też jest wielu - rzekłbym że chyba jednak więcej niż tych których wymieniłaś.... I jedno podstawowe zdanie które będę powtarzał do śmierci - religia to jeszcze nie wiara...

      !!!!!TO JEST SPARTA!!!
      !Tu się nic nie zmienia!
      ------dabrow.com------

      1. Albo na odwrót: , Bergerac 12/04/09 09:37
        wiara to jeszcze nie religia

        Barbossa: You're supposed to be dead!
        Jack Sparrow: Am I not?

    5. Dobra, to ja też żartobliwie, a Ty mi powiesz czy Ci się podobało. , Bart 11/04/09 17:22
      Cała Twoja rodzina jest taka ciemna i nienormalna czy tylko Ty?
      Jeżeli napisałem "zbyt żartobliwie dla Ciebie" to przepraszam.
      Jeżeli trochę "za ostro" to też przepraszam.
      Fajne żarty ?
      Skoro nie rozumiesz zjawiska religii to poczytaj trochę na ten temat. Te przykłady "inteligentnych" ateistów to już całkiem śmieszna argumentacja na poziomie kolorowych pisemek, tyle samo można znaleźć inteligentnych wierzących.
      Jeszcze mi tylko powiedz czy Jan Paweł II to był wegług ciebie inteligentny gość czy nie ?
      Życie z wiarą to po prostu inna filozofia życia, ani gorsza ani lepsza - po prostu inna.

  7. dajcie sobie siana... internauci , yorg5 11/04/09 14:41
    nie chcesz - nie wierzysz
    chcesz - wierzysz
    chcesz - latasz do kościoła, cerkwii, czy innego meczetu.

    Póki jest wolność wyznania jest OK.

    The Borg's frightening appearance
    may scare small children.

    1. no ok , borg18 11/04/09 14:44
      ale jezeli ktos nabija sięz kogos jak ten niedorobiony który napisal ten post to wybacz....gdyby ktos obrazli Twoja matkę popuscil bys?

      https://programy.net.pl - duża dawka
      programów ;)

      1. właśnie , yorg5 11/04/09 15:09
        w realu dostałby pewnie w pysk. A tu? Jakiś posiadacz nicka coś naskrobał - co z tego? Najlepiej olać - to najsroższa kara.

        Też uogólniasz i obrażasz "niewiernych", jestem jednym z nich i dobrze mi z tym. I TAK, OLEWAM to, że Ty myślisz inaczej.

        The Borg's frightening appearance
        may scare small children.

      2. bardzo proste: , Kriomag 11/04/09 15:09
        what would Jesus do? :)

      3. Bardzo chrześcijańskie , slanter 11/04/09 15:10
        masz podejście. Przejdź na islam - tam Cię docenią.

        owoc żywota twojego je ZUS

        1. dokladnie , globi-wan 11/04/09 15:13
          dddd

          use the Force

      4. ty ale matka a religia to dwie rozne sprawy , globi-wan 11/04/09 15:12
        jak taki chojrak jestes to idz pogadaj z muzulmaninem o sprawach religii..wg nich jest grzechem wierzenie w co innego niz allach wiec jakbys tak mu powiedzial to przy dobrym ukladzie wyje..l by ci w rylo a przy gorszym wbil ci kose..

        dla muzulmanow to siwiety obowiazek tepic koszyczkowcow

        use the Force

        1. matko , borg18 11/04/09 15:18
          jak bym chcial z nimi pogadac to chyba został bym ksiedzem i wyslali by mnie tam na misje heh, o co Ci chodzi, to ze ktos im nagadal i w to wierza to nie ich wina tylko tego co to zapoczatkowal...

          https://programy.net.pl - duża dawka
          programów ;)

          1. Właśnie... , bier 11/04/09 16:18
            ktoś zapoczątkował a Ty wierzysz bezkrytycznie.

            bier

            1. czlowkeu , borg18 11/04/09 16:33
              mi nie trzeba przwdonika do wiary wieze sam w to co wierze..

              https://programy.net.pl - duża dawka
              programów ;)

  8. Ktoś napisze bzdury - kilkadziesiąt odpowiedzi, człowiek , Mcmumin 11/04/09 14:55
    ma poważne pytanie w tematyce komputerowej - żadnej konkretnej... Quo vadis board....

    1. True true , majlosh 11/04/09 15:21
      Sad but true

      They dont know that we know they know we know

      1. to ja , borg18 11/04/09 15:25
        juz dawno zauwazylem ze jak o cos sie prosi to albo zjebka ze sam nie poszukam bo to takie prosle, albo o cos ktos sie doczepi ZAWSZE

        https://programy.net.pl - duża dawka
        programów ;)

        1. .:. , Shneider 11/04/09 15:28
          jestes spostrzegawczy ;-)

          a ilu osobom TY pomogles?

          .:: Live at Trance Energy ::.

          1. a Ty , borg18 11/04/09 15:30
            ilu pomogles a na ilu sie wyrzyles?? nie musze pomagac jak nie wiem, to chyba nie jest obowiazkowe pomagac... gdybym mial czas to bym to robil

            https://programy.net.pl - duża dawka
            programów ;)

            1. .:. , Shneider 11/04/09 15:35
              wielu, naprawde wielu.

              wyzywam sie na idiotach. takich jak Ty.

              w sumie to z Ciebie taki pasorzyt, przyczepiles sie do TPC, zadajesz beznadziejne pytania i piszesz bzdury.

              ostatnio nauczyles sie slowo "ryj" jednak go nie rozumiesz wiec piszesz je przy najblizszej okazji.

              ot taka masz rozwywke ;-) tylko jest jedna roznica, Tobie podnosi cisnienie mi nie.

              ale wszystko jest na dobrej drodze, za chwile nawrocisz polowe boarda na chrzescijanstwo, robiac sobie przy okazji niezliczona liczbe wrogow ;-))

              powodzenia.

              .:: Live at Trance Energy ::.

              1. też , Dabrow 11/04/09 16:03
                zapodaj słownik - proszę - bo masz co powiedzieć ale czasem zgrzytnie (-;

                !!!!!TO JEST SPARTA!!!
                !Tu się nic nie zmienia!
                ------dabrow.com------

              2. zamknij ze sie , borg18 11/04/09 16:31
                przypieprzyles sie do mnie jak gowno.....board nie jest twoj wiec jak nie pasuje wypier...

                https://programy.net.pl - duża dawka
                programów ;)

                1. .:. , Shneider 11/04/09 16:39
                  przepraszam, ale czemu wciaz Cie widze? miales zniknac.

                  .:: Live at Trance Energy ::.

                  1. zejdz , borg18 11/04/09 17:46
                    ze mnie cieciu

                    https://programy.net.pl - duża dawka
                    programów ;)

                    1. .:. , Shneider 11/04/09 18:19
                      bluznisz synu.. ;-)

                      .:: Live at Trance Energy ::.

            2. Kupcie sobie obaj , Dabrow 11/04/09 16:00
              po słowniku co?

              !!!!!TO JEST SPARTA!!!
              !Tu się nic nie zmienia!
              ------dabrow.com------

              1. SŁOWNIKI FOR EVA! :D , MatiZ 11/04/09 18:17
                ciśnieniujmy sięee...

                Meet me after midnight #Farcry

  9. Bo... , bier 11/04/09 15:26
    religia to choroba umysłowa.

    bier

    1. .:. , Shneider 11/04/09 15:40
      na dodatek zarazliwa.

      dziecko idzie do szkoly a tam krzyz w kazdej sali,
      dalej jest komunia (przekupstwo) i bachor juz jest wciagniety.

      dziecku nie pozostawia sie wolnego wyboru. musi sie tluc radzem z rodzicami.

      owszem sa wyjatki jak od wszystkiego, ale taka jest prawda.


      [ http://www.youtube.com/watch?v=W_rx1Ex2FqY ]

      .:: Live at Trance Energy ::.

      1. Co tam krzyż , Bergerac 12/04/09 09:48
        Zobacz ile żydostwa wszędzie, co chwila festiwale kultury żydowskiej, oni decydują kto jest sprawiedliwy wśród narodów świata, oni żądzą światowymi finansami i uniami, do obyczajów w różnych krajach wciskają swoje obyczaje, itd, itp.

        To, co napisałem, to oczywiście prowokacja, ale na pewno spora część ludzi może się zbuntować lub może po prostu im być przykro. Zamiast ziomala w czarnej pelerynie można wstawić ziomala z klockiem na czole. Gites?
        No chyba nie gites, więc wróćmy do początku. Krowi napisał co napisał i jest z siebie dumny. Osiągnął szczyty swoich możliwości i chwała mu za to, bo każdego trzeba oceniać podług jego możliwości. Natomiast nie należy liczyć na to, że zrozumie różnicę między wsadzeniem szpili a nabijaniem się np. z Włatców Móch. Skoro nie jest w stanie, to głębsza dyskusja wydaje się być z góry bezowocna.

        Barbossa: You're supposed to be dead!
        Jack Sparrow: Am I not?

  10. a zauważyliście.. , siarenka 11/04/09 15:37
    ilość nienawiści i agresji - więcej jest u osób nazywających się wierzącymi

    1. no ale po co ja mam cię obrażać? , MatiZ 11/04/09 18:19
      on broni swojej religii... my się bawimy... have fun!

      Meet me after midnight #Farcry

  11. hmm, zastanow sie nad tym co powiedzial Pascal , PaKu 11/04/09 15:38
    Jeżeli nie wierzysz w Boga i Bóg nie istnieje - nic nie tracisz.
    Jeżeli nie wierzysz w Boga a Bóg istnieje - tracisz wszystko.
    Jeżeli wierzysz w Boga a Bóg nie istnieje - nic się nie dzieje.
    Jeżeli wierzysz w Boga i Bóg istnieje - zyskujesz wszystko.

    Wybor nalezy do ciebie. Ale to ze obrazasz wierzacych juz nie jest ok.

    bez podpisu

    1. tiaa... , siarenka 11/04/09 15:45
      patrząc na zakład Pascala - czy na prawdę uważasz, że UDAWANIE wiary w Boga jest wystarczające żeby go oszukać i zyskać tym samym życie wieczne?
      poczytaj sobie dokładnie o tym zakładzie :)
      http://wknurowie.pl/zaklad-pascala/

      1. jakie udawanie?? , PaKu 11/04/09 15:50
        albo wierzysz albo nie wierzysz, jak udajesz ze wierzysz to znaczy ze nie wierzysz. Czy to takie trudne?

        bez podpisu

        1. napisales , Cadd 11/04/09 23:25
          "Wybor nalezy do ciebie." i tu jest wlasnie to udawanie. Tego sie nie da wybrac. Ja jakis czas temu odszedlem z Kosciola i stalem sie ateista, teraz nawet jakbym chcial wrocic, to jesli ponownie nie uwierze to nic z tego, nie wiem jak mam to zrobic, licze tylko ze to samo przyjdzie kiedys...

          Nowy przedmiot w szkołach - "Sztuka
          zadawania pytań i szukania odpowiedzi w
          google"

    2. eee tam zakład Pascala , Dabrow 11/04/09 16:04
      to akurat jest łatwe dla byle filozofa do obalenia (ja się nie podejmę bo to nie moja branża) - sam jestem świadkiem takiego "obalenia"....

      !!!!!TO JEST SPARTA!!!
      !Tu się nic nie zmienia!
      ------dabrow.com------

    3. Nad czy sie tu zastanawiać ? , Bart 11/04/09 16:27
      Wyobraź sobie kogoś kto jest niewierzący, ale całkiem przypadkiem żyje zgodnie z głównymi zasadami chrześcijaństwa. Oczywiście pomija wszelkie obrządki, modlitwy, imprezy itp. Myślisz, że jeżeli okaże się, że Bóg istnieje to po śmierci tego kolesia wyleje do "piekła" za nieuczęszczanie na wykłady ?
      Stary, Bóg jest miłosierny i nieskończenie dobry, myślisz, że nie wybaczy w ostatniej chwili dobremu człowiekowi ?

  12. Owszem, poświęcony, , Dabrow 11/04/09 16:07
    mojej córce sprawiło ogromną radość święcenie oraz wizyta w kościele.

    Ciekawe mości krowi ekskremencie czy do stołu wigilijnego siadasz z rodziną bo boisz się że ojciec Ci z liścia strugnie, a może wierzysz tylko w zbawczą moc x-boxa którego niestety pod choinką znowu nie znalazłeś.
    Uwielbiam takich chojraków jak Ty - mocny w gębie - gorzej w czynach...

    PS. Wielkanocnie pozdrawiam - tnij bazie!

    !!!!!TO JEST SPARTA!!!
    !Tu się nic nie zmienia!
    ------dabrow.com------

  13. Religia odgrywa w życiu ludzi bardzo ważną rolę. , Bart 11/04/09 16:17
    Mimo wielu wad i niedoskonałości tego mechanizmu, zapewniam Cię, że korzyści sa ogromne.
    Kto potrzebuje niech wierzy, a inni powinni to uszanować i już.
    Dyskusje na temat tego czy to ma sens, czy nie, czy Bóg istnieje, czy nie, co się dzieje po smierci, czy to mądre czy głupie itp. są bez sesu. Nie chodzi o to jakie są fakty, nie chodzi o prawdę - chodzi tylko o wiarę.
    Na świecie są blondyni, bruneci, rudzi, szatyni, wierzący, niewierzący itd. nie ma powodu, żeby kogokolwiek z nich obrażać lub się z niego naśmiewać.
    Więc kochany placku lepiej się nie odzywaj, albo idź skąd wyszedłeś.

    1. Ale... , bier 11/04/09 16:24
      to powinno działać w dwie strony, co?

      bier

      1. Ale... co ja niby napisałem ? , Bart 11/04/09 16:43
        Napisałem, gdzieś, że nie w dwie strony ?
        Napastują Cię jacyś chrześcijanie ?
        Przeczytaj jeszcze raz zdanie "Na świecie są blondyni, ...".
        Właśnie w tym zdaniu starałem się pokazać, że "w dwie strony", "miłość i pokój", "tolerancja" itp.
        Przykro mi, prościej już nie potrafię.

  14. poświęciłem , kubazzz 11/04/09 16:23
    mimo tego, że mam kryzys wiary, to nie odcinam się od tradycji i kultury w jakiej zostałem wychowany, nie uważam się za ateistę i nie zaśpiewam "PODMOSKIEWSKIE WIECZORY".

    SM-S908

  15. ja pierdole , borg18 11/04/09 16:39
    o co Wam ludzie chodzi, to forum zeszlo na psy przez takich jak wy, tyczy sie to przede wszystkim Shneider, gosc obrazil wielu ludzi a wychodzi na to ze to ja robie cos zlego....Boze....tu chyba wiekszosc nie wierzy i biedactwa starają się to usilnie wygłaszać całemu światu....nie jesteście lepsi od autora tego postu .....

    https://programy.net.pl - duża dawka
    programów ;)

    1. .:. , Shneider 11/04/09 17:15
      taki katolik z Ciebie jak i zemnie ;-)

      nienawisc na kazdym kroku, wiesz ze to grzech?

      .:: Live at Trance Energy ::.

      1. no nie , borg18 11/04/09 17:41
        pisze ze jestem swiety osatnio nawet agresywny....grzechy..kazdy popelnia;] ale wiare swoja mama jak mi ktos wyskakuje z takim tekstem to go karce...

        https://programy.net.pl - duża dawka
        programów ;)

        1. też nie jesteś lepszy... , MatiZ 11/04/09 18:22
          Shneider na spokojnie ci powiedział a ty już "wpierdole mu" każesz mu się stąd wynosić a tak naprawde to tobie jest tutaj źle...
          "to wszyscy inni się mylą! nie ja!"

          Meet me after midnight #Farcry

    2. No do tej pory się nie odzywałem, ale teraz to przesadziłeś... , Dexter 11/04/09 17:25
      "wy" napisałeś małą literą... Czuję się urażony i mam focha.
      Naprawić sprawę może jedynie jakiś solidny przelew na konto.


      ;-)

      Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
      Odpowiedzi oleję.
      THX!

  16. ja bzykam, , bier 11/04/09 16:56
    a w czym Ty jesteś lepszy od niego?

    bier

  17. heh, fajny temat , Soulburner 11/04/09 18:49
    Śmieszy mnie to, że wierzący nie potrafią zrozumieć, że kiedy ktoś nie wierzy, nie oznacza to, że nie widzi sensu życia, jest wiecznie smutny, wszystko mu się w życiu nie udaje, nie chce mu się rano wstawać, a przed śmiercią będzie błagał o księdza...

    Autor wątku mógł jednak sobie darować jego pisanie, a jeśli chciał się dowiedzieć ilu jest na boardzie ateistów, mógł zapytać inaczej.

    Tak czy siak, to fascynujące jak łatwo doprowadzić katolika do furii. Gdyby to nie był internet, ciekawe jak szybko polała by się krew ;)

    You must gather your party before
    venturing forth.

    1. Ciekawe, katolika do furii... , Bart 11/04/09 19:36
      Wiesz ja jakoś rozumiem kolegę borga, a wierzący nie jestem.

    2. nie cierpie , borg18 11/04/09 19:43
      chamstwa, odpowiadamy tym samym

      https://programy.net.pl - duża dawka
      programów ;)

      1. czyli jesteś żydem? , Kriomag 11/04/09 21:43
        skoro postępujesz według starego testamentu! jako chrześcijanin powinieneś się stosować do nowego = nadstawić drugi policzek.

  18. hmmm , Fantomas 11/04/09 19:19
    jezeli chrzescijanie tak miluja bliskich oraz sa tak tolerancyjni jak borg18 to ja wole zostac ateista i nie miec nic z takimi ludzmi wspolnego ..

    oczywiscie zawsze moge sie cieszyc z tego, ze borg nie napisal do administratorow o usuniecie konta plackowi za obraze uczuc religijnych ..
    oczywiscie tez moge sie cieszyc, ze borg nie wie gdzie mieszka placek bo moglby probowac go nawrocic wraz z innymi podchodzac pod jego dom z widlami i pochodniami .. wszystko w imie tolerancji co nie ?

    .. i nie mowie tutaj, ze popieram placka i jego posta bo dla mnie wiara to wewnetrzna sprawa ludzi .. jezli ktos chce isc z koszyczkiem to jego sprawa ale np jezeli ktos zacznie mi kazac isc z tym koszyczkiem to juz inna sprawa ...

    PS: borg przeczytaj mojego posta 5 razy zanim "zaku**jesz" pod moja wypowiedzia karzac mi sie zamknac ...

    Pozdrawiam wszystkich i zycze milych swiat kimkolwiek i jakiego wyznania byscie nie byli ...

    .... jezeli nie wyłapałes(aś)
    złosliwosci to przeczytaj raz
    jeszcze ...

    1. no wiesz , borg18 11/04/09 19:40
      akurat Ciebie zrozumialem bo napisales to bardzo tolerancyjnie.... dodam tlkyo czy wy myslicie ze chrzescijanin musi byc usmiechniety i pokorny...heh dobre sobie.......mam zle dni i jak kazdy czlowiek mogą mi puscic nerwy - ogolnie jestem nerwowy, nikogo nie chce naklaniac do mojej wiary czy jak tam piszecie....zwrocilem tlkyo uwage autorowi postu...

      https://programy.net.pl - duża dawka
      programów ;)

      1. znajdz , Fantomas 11/04/09 19:49
        sobie kobiete (Kubazz Tobie pomoze :>) ..
        pojezdzij na rowerze (jak jestes z Wawy z checia pomoge).. znajdz sobie zajecie (boardowcy z propozycjami Tobie pomoga)..

        ale nie przeklinaj na bordzie wyglaszajac swoje mysli w ten sposob bo dla wielu .. przepraszam zawsze trzeba mowic za siebie wiec dla mnie po takich wypowiedziach jestes tylko burakiem ..

        .... jezeli nie wyłapałes(aś)
        złosliwosci to przeczytaj raz
        jeszcze ...

  19. :) no śmiać mi się chce z tych klaunów , Krowi_Placek 11/04/09 21:11
    co chodzą co tydzień do kościółka, dają na tace, spowiadają się jakiemuś pajacowi w budce i jak klecha pierdnie to myślą że to znak od Boga :)
    Na codzień oczywiście i tak zapominają o religijnych zasadach, a furia na to, że ktoś w jakikolwiek sposób dotknie ich wiary, to ich naturalna codzienna 'religina' reakcja;)

    w pale mi sie nie mieści co ta mafio-sekta robi z ludźmi:)

    1. mafia , Fantomas 11/04/09 21:28
      mafia ... ale jest jeden aspekt o ktorym nie masz calkowicie pojecia ..
      a mowie o wytwarzaniu jednosci w ludziach i scalaniu ich, a takze dawanie nadziei .. dla Ciebie to pojecie z powiesci SF , a dla mnie fenomen ktory jest ponad Toba wiec nie mam co go rozwijac ..

      roznica pomiedzy Toba , a mna jest taka .. dobrze wiem, ze kosciol to sekta ale ja nie obrazam ludzi ktorzy w to wierza ..
      czy np moj drogi kumpel z Krakowa ktory dzis poszedl z corka z koszyczkiem do kosciola to sekciarz i glab bo nie widzi kim sa naprawde czarni ? jak tak to naprawde w tym momencie wpadles u mnie do wspolnego koszyczka wraz z Kubazem i borgiem ..

      .

      .... jezeli nie wyłapałes(aś)
      złosliwosci to przeczytaj raz
      jeszcze ...

      1. a co ja tam robie? , kubazzz 11/04/09 21:42
        ja głosu nie zabieram.

        SM-S908

        1. Absolutnie się tym nie przejmuj, Ciebie po prostu nie można nigdzie , Bart 11/04/09 22:34
          zaklasyfikować, a jak nigdzie to i wszędzie. Jesteś taką maskotką, którą można dowolnie wykorzystywać ;)
          Raz wylądujsze u skinów, innym razem u lesbijek - to nie zależy od Ciebie - nie przejmuj się tym ;)

      2. heh.... no to jest wlasnie takie ogłupianie ludzi, bo 'córeczka poszła do kościoła' , Krowi_Placek 11/04/09 22:08
        przez te właśnie koszyczki dzieciaków poźniej kościołek czerpie wspaniałe korzyści manipulując i wyzyskując ich w poźniejszym etapie.

        1. No popatrz, niby wiara ogłupia chrześcijan, a tu proszę ateista , Bart 11/04/09 22:40
          który nazwał sie Krowi_Placek, czyli jest gównem pochodzącym z krowiej dupy.
          To kto tu jest ogłupiały, zirytowany borg czy koleś który myśli, że jest krowim gównem ?

          1. że co? wiesz no.. jak nie rozumiesz , Krowi_Placek 12/04/09 00:46
            to ci wytłumacze - ten nick po prostu dla beki jest bo mam w dupie zupełnie jak on brzmi.
            I mam jescze większą beke jak ktoś tym faktem podnieca

      3. A Ty co mi tu wyskakujesz co? , Dabrow 12/04/09 10:39
        Samżeś głąb (((-; Wesołych Świąt Ptysiu!

        !!!!!TO JEST SPARTA!!!
        !Tu się nic nie zmienia!
        ------dabrow.com------

    2. Lekka przesada , Bergerac 12/04/09 10:01
      Zacząłeś topic od wyrażenia opinii, że ludzie zachowują się jak debile itd. OK, wolno każdemu. Ale teraz zacząłeś już jawnie obrażać, żeniąc ludziom epitety i - można się śmiać - łamiąc Konstytucję.
      Niektórzy na zawsze pozostaną nędzarzami umysłowymi, którzy w życiu będą postrzegani jako buraki, kloce i złamasy. Nie wiem, być może to się wiąże z wiekiem i kiedyś tacy ludzie wyrastają z bycia dziećmi Neostrady, ale w tym przypadku rokowania nie są zbyt optymnistyczne.

      Barbossa: You're supposed to be dead!
      Jack Sparrow: Am I not?

      1. poczytaj sobie jakąś normalniejszą książke , Krowi_Placek 12/04/09 10:38
        np Bóg Urojony Dawkinsa to powinno coś zaświtać:)

  20. no tak obrazanie katolikow jest ok wg niektorych , PaKu 11/04/09 21:12
    ale co to by bylo jakby ktos np napisal:

    "No jak tam pedalki znowu sobie te wasze manifastacje urzadzacie?
    Geje i lesbijki to jest dopiero arcydzieło psycholstwa"

    to by od razu zostal zjechany ze jest nietelerancyjny i zacofany. Bo tolerancja dla gejow to jest teraz trendy, a ludzie ktorzy wierza w Boga, podtrzymuja tradycje, wyznaja jeszcze jakies inne wartosci to motloch, moherowe berety, ciemnogrod itp.

    Ciekawe, naprawde ciekawe...

    bez podpisu

    1. ale z dupy porównanie Paku:) , Krowi_Placek 11/04/09 21:22
      przemysl sprawe

      1. czyżby? , Rafael_3D 12/04/09 01:10
        Można też inaczej:
        No jak tam pejsate czosnkojedy, nie ciśnie pod tą jarmułką zbytnio?
        Brudasów Muslimów w czasie ramadanu mordujeta?

        chłopie, widać po Twoim pierwszym poście że nie masz bladego pojęcia co to jest tolerancja i SZACUNEK dla innych poglądów. Mozesz się kompletnie z nimi nie zgadzać, ale zwykła przyzwoitość nakazywałaby nie zabierać głosu w takich kwestiach.

        Gdy niesprawiedliwość staje się prawem, bunt jest obowiązkiem.

  21. Tak w przededniu świąt mam coś dla Was... , Dexter 11/04/09 21:21
    http://www.hoopcola.pl/

    Po lewej kliknąć "Na pasach".

    Wyluzujcie...

    Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
    Odpowiedzi oleję.
    THX!

  22. hehe , R1fan 11/04/09 22:56
    Brawo krowi placku mama musi być z ciebie dumna, odkryłeś że Bóg nie istnieje a katolicy to sekta z którą trzeba walczyć. Widać że musiałeś nad tym długo myśleć bo spłycanie tematu wiary do pewnych tradycji, dawania na tacę czy wieszania krzyża na ścianie świadczy o rozległości twoich horyzontów. Pomimo że sam nie jestem praktykującym katolikiem zawsze wydawało mi się, że chodzi o coś więcej chociażby o zaszczepienie pewnych wartości i norm moralnych. Szkoła tego nie uczy, większość rodziców nie potrafi (nie ma czasu) nie mam nic przeciwko temu żeby kościół próbował. Może gdybyś chodził na religie dowiedziałbyś się że nie należy obrażać uczuć religijnych innych bo jak widać rodzice ci o tym nie mówili tak samo jak o tolerancji. Śmiejesz się z &#8216;klaunów&#8217; chodzących do spowiedzi a nie pomyślisz, że wiele osób nie ma na tyle zaufanej osoby, której mogłoby się najzwyczajniej w świecie wyżalić ze swoich problemów. A może twoja agresja z jaka się wypowiadasz o księżach jest związana z tym, że któryś z nich skrzywdził cię analnie lub oralnie i teraz odreagowujesz ;)

    1. :) jeśli moje poglądy nt temat są równie płytkie , Krowi_Placek 12/04/09 00:49
      co Einsteina i Zbigniewa Religii to mi takie coś odpowiada:)

      1. do tych dwóch panów brakuje Ci wieczności , Dabrow 12/04/09 10:38
        z prostej przyczyny - ich IQ przekraczało Twoje o lata świetlne. Ale próbuj próbuj, może kiedyś się rozwiniesz poczwarko...

        !!!!!TO JEST SPARTA!!!
        !Tu się nic nie zmienia!
        ------dabrow.com------

  23. Naprawdę cieszę się, że mogę Ci dostarczyć tyle rozrywki... , JE Jacaw 11/04/09 23:00
    ...bo ja jestem jednym z tych klaunów co chodzą do kościoła itd. Bardzo mi się podoba, że komuś mogę tym dodatkowo poprawić humor. Baw się dobrze.

    Acha tylko mała rada na przyszłość, staraj się w tego typu wątkach unikać wyśmiewania żydów i muzułmanów, bo zapewniam Cię, że szybko staniesz się antysemitą. W chwili obecnej jedynie chrześcijan można bezkarnie wyśmiewać, bo obecnie to są tacy "chłopcy" do bicia.

    Socjalizm to ustrój, który
    bohatersko walczy z problemami
    nieznanymi w innych ustrojach

    1. Uzupełnienie... , JE Jacaw 11/04/09 23:19
      ...w sumie naszło mnie po tym co napisałem powyżej. Właśnie ciekawe jest to, że jakoś ateiści (a raczej anty-teiści, bo prawdziwy ateista ma to w głębokim poważaniu i ma to gdzieś, czy ktoś chodzi z koszyczkiem czy nie) w chwili obecnej odważają się atakować tylko chrześcijan. Jakoś nie widać wątków tego typu mówiących o tym, że żydzi to głupki, że chodzą pod jakąś ścianę płaczu, że muzułmanie to idioci, bo do jakiejś Mekki się odwracają itd.

      Do tego jak ktoś się oburzy to oczywiście żąda się od niego tolerancji, a ciekawe czy w przypadku żydów i muzułmanów jest taka samo ? Wydaje mi się, że nie i wówczas łatwo otrzymać łatkę np. antysemity. Oczywiście nie zawsze, ale generalnie chrześcijan można obrażać, z muzułmanami to trzeba uważać, a żydzi to temat tabu i lepiej tego nie poruszać.

      Ciekawe jest też, że obecnie popoularna jest nowa świecka religia zwana anty-teizmem lub ateizmem wojujących (taka odmiana religijnego fanatyzmu bez Boga), czyli czymś co nie tyle nie uznaje Boga, ale walczy z religiami i domaga się od wszystkich świeckości. Np. jakoś nie potrafię tego zrozumieć, czemu np. we Francji przeszkadzały ludziom chusty muzułmanek ? I co ciekawe nie przeszkadzały one przedstawicielom innych religi, ale właśnie (niby) ateistom, mi jako katolikowi to zupełnie wisi, czy ktoś chodzi w chuście, nosi krzyżyk lub gwiazdę dawida, jego sprawa. Ale od biedy jestem w prędzej w stanie zrozumieć np. kraje arabskie (muzułmańskie), w których jest zakaz noszenia innych niż muzułmańskie symboli religijnych - to ma to jakieś uzasadnienie. Natomiast czemu ateiście przeszkadza chusta, krzyżyk lub gwiazda dawida ? Przecież dla teisty one nic nie znaczą, nie obrażają jakiś jego uczuć, równie dobrze można by zakazać noszenia czapek bejsbolowych lub słoników szczęścia na łańcuszka, bo dla ateisty powinny mieć dokładnie taką samą wartość. Może więc jakiś boardowy ateista mnie tu oświeci i wyjaśni mi czemu chusta przeszkadza, a czapka bejsbolowa nie ?

      Socjalizm to ustrój, który
      bohatersko walczy z problemami
      nieznanymi w innych ustrojach

      1. nitk Ci tego nie wyjaśni , Dabrow 12/04/09 10:44
        bo to już wymaga pomyślenia jakiegokolwiek. A wyskok na barykadę z hasłem "Precz z Bogiem, wasz Bóg nie istnieje" jest o wiele prostsze. I nie trzeba tego rozumieć. Więc nic nie bój. Nie dostaniesz wyjaśnienia. Wesołych!

        !!!!!TO JEST SPARTA!!!
        !Tu się nic nie zmienia!
        ------dabrow.com------

        1. I tego się obawiam... , JE Jacaw 12/04/09 15:01
          ...trochę mi to przypomina taki stary kawał, jak na zebraniu organizacji ateistycznej, postanowiono głosować nad istnieniem Boga. Wszyscy z wyjątkiem jednej osoby zagłosowali za tym, że Boga nie ma, więc przewodniczący pyta tego jedynego co ręki nie podniósł, czemu nie głosuje, a on na to: "bo ja po prostu nie wierzę w Boga".

          Najbardziej mnie bawi jak tacy wojujący ateiści domagają się np. od katolików tolerancji, natomiast oni sami są najmniej (zresztą podobnie jak wyznawcy "tolerancji" - to taka druga świecka religia, często połączona z anty-teizmem) tolerancyjną grupą. Np. mi nie przeszkadza, że żydzi lub muzułmanie mówią u siebie, że katolicy nie będą zbawieni i że grzeszymy... generalnie mało mnie to nie obchodzi, a Ci anty-teiści/tolerancjoniści wtrącają się w to co ksiądz (ciekawe kiedy zaczną wtrącać się w mowy rabinów) mówi na kazaniu i się oburzają np. na nazwanie homoseksualizmu grzechem. To jest jakaś paranoja, skoro nie wierzą w Boga, to nie wierzą też w grzech, a mimo to się czepiają.

          Tak przy okazji to ostatnio mieliśmy tego pokaz w związku z cofnięciem ekskomuniki dla Lefebrystów przez papieża, to była dopiero szopka, nawet żydzi zaczęli się wtrącać i tak sobie myślałem ciekawe co by było, gdyby papież zaczął się wtrącać w jakieś wewnętrzne sprawa rabinów i dyktować im co mają robić w jakiś ichnich sprawach. Zresztą było też widać, że większość komentatorów/dziennikarzy/polityków zupełnie nie rozumiała o co chodzi z ekskomuniką i co to jest. Niestety w tym przypadku mocno mnie zmartwiło, że Kościół na tą krytykę w ogóle reagował i do tego ustępował, papież powinien to zupełnie zignorować i robić swoje.

          Socjalizm to ustrój, który
          bohatersko walczy z problemami
          nieznanymi w innych ustrojach

          1. Poprawka, jedno zdanie powinno brzmieć: , JE Jacaw 12/04/09 15:03
            "generalnie mało mnie to obchodzi" zamiast: "generalnie mało mnie to nie obchodzi".

            Socjalizm to ustrój, który
            bohatersko walczy z problemami
            nieznanymi w innych ustrojach

          2. wiesz , Pawiano 12/04/09 15:35
            ja jestem wojującym ateistą i powiem Ci dlaczego :) otóż dlatego ze z publicznych pieniędzy finansuje sie koscielne przedsięwziecia (ogolnie - wszystko zwiazane z kosciolem - ponad miliard rocznie) i tak naprawde ma sie w nosie tych co to drażni. Jeśli ktoś jest katolikiem to prosze bardzo, zlikwidować powszechne dotacje i zrobić liste Katolików i w zależnosci od liczebności obłożyć ich podatkiem proporcjonalnym :) Jestem ciekawy ile wtedy osób byłoby nadal w Kosciele jesli to oznaczało by płacenie np 300zł rocznie ? Przeciez Kosciół nie jest dobrem wspólnym więc dlaczego jest płacenie jest przymusowe ?

            1. a dlaczego myślisz , Dabrow 12/04/09 19:20
              że tylko niewierzący by chcieli tego co piszesz? Ja też jestem za. I co? Powiedz to idiotom na Wiejskiej a nie tym którzy na serio wierzą... Sęk w tym że klerowi też by to było na rękę bo by mieli mniej i musieli by się bardziej starać - przynajmniej część - ta nie z powołaniem a z "powołaniem".... Niestety. To jest ciemna strona mocy owszem. Ale też jest jasna i to w nią wierzę... (-;

              !!!!!TO JEST SPARTA!!!
              !Tu się nic nie zmienia!
              ------dabrow.com------

              1. W sumie nic dodać nic ująć... , JE Jacaw 12/04/09 20:18
                ...też jestem przeciw dotacjom państwowym na Kościół, co więcej chciałbym też aby zlikwidowali wszelkie inne dotacje np. na kulturę, sport, sztukę, wszelkiej maści organizacje pozarządowe itp. rzeczy. Wkurza mnie, że muszę płacić na jakieś muzea, filmy, piłkę nożna, a takie Euro 2012 wkurza mnie na maksa. Mam nadzieję, że Ty również jesteś przeciw takim dotacjom.

                I przy okazji, właśnie tu widać, kto jest prawdziwym wrogiem, Ty się wkurzasz na wierzących, a tak naprawdę to wrogiem są politycy, ale oni sprytnie potrafią odwracać uwagę np. czemu jak rządziło SLD to nie polikwidowało tego ? Bo wolą działać w myśl zasady "dziel i rządź".

                Socjalizm to ustrój, który
                bohatersko walczy z problemami
                nieznanymi w innych ustrojach

                1. dlaczego ktokolwiek tego nie zlikwidował? , Pawiano 12/04/09 21:45
                  proste .. rzadzi wiekszosc, dlatego nie zlikwidują ale jest duże ale, kosciol moze sam wyjsc naprzeciw z takim pomyslem, posłowie sie nie sprzeciwią ale przeciez wiadomo ze sobie nie odbiorą wszak Bóg jest wszechmogący i stworzył świat ale jakoś pieniędzy nie potrafi wiec trzeba ssać każdy cycek :)

                  1. Ale był czas... , JE Jacaw 12/04/09 23:06
                    ...że SLD + PSL miała większość, oczywiście udawali, że walczą z Kościołem, ale tak naprawdę nie chcieli wygrać, bo potem na czym by zbijali wyborczy kapitał ?

                    No, ale to już inna bajka, niestety co do hierarchii kościelnej to jest tu problem, bo oni podobnie jak większość społeczeństwa jest przesiąknięta socjalizmem i mają w większości poglądy mocno socjalistyczne, czyli państwo powinno dać kasę. Oczywiście pewnie są też tam ludzie nieuczciwi - to też. Jednak nie należy tego mieszać z walką z Bogiem i ludźmi wierzącymi, trzeba te rzeczy pooddzielać i domagać się konkretnych zmian, a nie iść pod ogólnikowymi hasłami typu: "precz z Kościołem".

                    I jak już napisałem, skoro ktoś uważa, że państwo powinno dotować piłkę nożną, bo on ją lubi, to jest to tak samo uzasadnione jak domaganie się dotacji budowy kościoła przez kogoś innego. Dlatego ja się domagam likwidacji wszelkich tego typu dotacji i niech każdy finansuje to co uważa za ważne, ja dam na tacę, a Ty np. na budowę stadionu lub muzeum i uważam, że ani ja nie mam prawa Ciebie zmuszać do finansowania kościoła, ani Ty mnie do finansowania sportu/sztuki/kultury/itd.

                    Socjalizm to ustrój, który
                    bohatersko walczy z problemami
                    nieznanymi w innych ustrojach

                    1. kosciół , Pawiano 13/04/09 00:47
                      bedąc taki miłosierny powinien zacząc od siebie i w kryzysie pomóc panstwu ale
                      oczywiscie tego nie zrobi, nie wiem co robilo sld czy inne takie - nieistotne - jesli ktos zyje ze zwalczania wroga ....
                      itd kosciol sie boi co by sie stalo gdyby naprawde zmierzyc katolików w polsce, wtedy by sie okazało komu zalezy :)
                      poza tym skoro jestes katolikiem to wyjasnij mi prosze kilka nurtujacych mnie kwestii:

                      1: skoro religia (wiara) nie opiera sie na logice i argumentach (bo te mozna "obalic") i trzeba "po prostu wierzyc" bo taka
                      jest esencja wiary (wierzyli a nie zobaczyli - czy jakos tak) to w takim razie skad wiesz W CO MASZ wierzyc ? czy to nie jest sprzeczne ? co jest źródłem wiary ? skoro jest zrodlo
                      to jest to pewien rodzaj logicznego argumentu ... nie mozna twierdzic ze źródłem wiary jest biblia i jednoczesnie odrzucac proby jej negacji bo to nie jest cos niewidocznego i da sie sprawdzic :)

                      2: jesli w KK mamy obrzęd chrztu na czesc grzechu pierworodnego którego jak wiemy nie było bo to była przenosnia z tym adamem itp
                      - taki symbol - w takim razie gdzie jest ta granica ? symbol nie symbol ? moze Jezus tez był symbolem ? dlaczego ciagle jest chrzest na czesc czegos
                      co nie mialo miejsca? - to przyznają nawet księża

                      3: gdy ktos mowi ze nie da sie udowodnic ze nie ma Boga to mowie:tak nie da sie! bo to jest sprzeczne logicznie, czy da sie udowodnic
                      ze nie ma czegoś ? czy jesli powiem ze jak nie udowodnisz mi ze nie jestes dluzny mi 10k tzn ze jestes mi winny ?
                      księża bardzo czesto stosuję te argumentacje ale żaden nie chce oddac dluznych mi pieniedzy :)

                      1. Eeee... , JE Jacaw 13/04/09 02:43
                        ...a o co chodzi z tą pomocą w kryzysie ? Ma dać kasę czy jak ? Przecież daje ludziom jako pomoc charytatywna, natomiast nie wiem czemu miałby dawać coś do budżetu. Jak już napisałem ja się z tym finansowanie nie zgadzam, ale niestety obecnie rządzie ideologia socjalistyczna, czyli każdy chce żeby mu państwo dało. Niestety nadal nie widzę odpowiedzi na moje pytanie, czy jesteś też za zaprzestaniem dotowania np. sportu lub kultury ? Bo ja tak, generalnie żadnych dotacji, ani na Kościół, ani na sport, ani na kulturę itd.

                        Co do Twoich pytań, to wyglądają one tak jakbyś chciał, żebym Cię na gruncie logiki przekonał do wiary, niestety jest to raczej nie możliwe, a przynajmniej nie w takiej dyskusji na boardzie. Generalnie jest to wiara, więc wybacz, ale ode mnie cudów nie oczekuj, nie takie głowy nad tym się męczyły. :-) Jednak spróbuję cosik napisać:

                        1. Nie bardzo rozumiem do czego zmierzasz, jest to wiara, czemu się wierzy ? Nie wiem różnie się ludzie przekonują do wiary, jedni się nawracają przez świadectwo innych, inni doznają jakiegoś osobistego objawienia, jeszcze inni coś innego. A wierzę w to co podaje dana religia, z którą się utożsamiam, przecież nie wierzę w jakiegokolwiek Boga, ale w konkretnego. Każda religia ma swój kanon prawd objawionych i zasad np. katolicyzm opiera się na Piśmie Świętym i Tradycji (nie mylić ze zwykłą tradycją, Tradycja to jest generalnie dalsze nauczanie Kościoła pod natchnieniem Ducha Świętego, czyli przede wszystkim nauczanie nieomylne - dogmat o nieomylności). O co chodzi z odrzucaniem prób negacji Biblii ? Skoro wierzę, że jest tam zapisana prawda objawiona, to na czym ma polegać jej negacja ? Że niby Bóg tak nie powiedział, czy jak ? Jakiś konkret z tą negacją, bo generalnie Kościół przez wieki prowadził i nadal prowadzi badania historyczne nad Pismem Świętym, zresztą z tego typu badań wyłonił się kanon ksiąg, które zostały uznane za objawione i umieszczone w Piśmie Świętym, w końcu przecież Jezus nie dał Apostołom ładnie oprawionej Biblii, to co my znamy powstało o wiele później, wcześniej funkcjonował zbiór stosunkowo luźnych listów itp. dokumentów.

                        2. Po pierwsze nie jest to na cześć grzechu pierworodnego, ale jest to sakrament gładzący ten grzech (co więcej u osób dorosłych gładzi też inne grzechy). Po drugi nie ma pewności jak było z Adamem i Ewą, owszem Kościół obecnie nie trzyma się kurczowo dosłownego Biblijnego opisu, ale na 100% wykluczyć tego się nie da. Natomiast grzech pierworodny jest to jakby wrodzona skłonność do nieposłuszeństwa Bogu, która jest gładzona przez sakrament chrztu i takie on ma m.in. znaczenie, dodatkowo jest to obrzęd przyjęcia człowieka w do Kościoła i powoduje spłynięcie na niego łask Ducha Świętego. Generalnie nie chodzi tu tylko o zgładzenie grzechu pierworodnego, ale ma głębsze znaczenie: oczyszcza generalnie z grzechów i włącza osobę do Kościoła.

                        3. A czego tu ode mnie oczekujesz ? Oczywiście, że w logice należy udowodnić, że coś jest, a nie że czegoś nie ma, ale tu nie mówimy o wierze. To nie jest żaden argument, dlatego jest to wiara, a nie wiedza. Używanie tego typu argumentu jest demagogiczne, dlatego ja tego nie robię, ale nic na to nie poradzę, że ludzie często używają (nie tylko w sprawach wiary) argumentów nie-merytorycznych.
                        Przy okazji zauważ, że dowodów na to, że kosmici istnieją też nie ma (a przynajmniej nie są lepsze od tych na istnienie Boga), ale kupa ludzi (w tym cała masa poważnych naukowców) w to wierzy i prowadzi się na ten temat poważne badania. I jakoś nikt się o to nie burzy.

                        No a teraz ja oczekują na odpowiedź w sprawie dotacji. :-)

                        Socjalizm to ustrój, który
                        bohatersko walczy z problemami
                        nieznanymi w innych ustrojach

                        1. Uzupełnienie... , JE Jacaw 13/04/09 03:05
                          ...jeszcze co do chrztu, to możesz poczytać więcej tu: http://www.katechizm.opoka.org.pl/rkkkII-2-1.htm (Katechizm Kościoła Katolickiego) lub tu: http://www.archidiecezja.lodz.pl/...rawo/k4t1.html (Kodek Prawa Kanonicznego) , zapomniałem napisać, że przecież chrzest jest udzielany na pamiątkę chrztu przyjętego przez Jezusa, a potem udzielanego przez Apostołów (jako przede wszystkim sakrament przyjęcia do Kościoła i odrodzenia przez zgładzenie grzechów) i powiązanie go jedynie z grzechem pierworodnym jest nieprawdziwym uproszczeniem.

                          Niestety już nie pierwszy raz się spotkałem, że takie błędne uproszczenie często świetnie funkcjonują wśród właśnie wojujących ateistów i niestety części ludzi uważających się za katolików też. Ktoś gdzieś coś usłyszał, nie doczytał, ale staje się ekspertem w dziedzinie teologii katolickiej - świetnie widać to na przykładzie polityków, choćby wspomniane już przez ze mnie cofnięcie ekskomuniki dla Lefebrystów i związane z tym wypowiedzi świadczące w zupełnej ignorancji komentujących.

                          Socjalizm to ustrój, który
                          bohatersko walczy z problemami
                          nieznanymi w innych ustrojach

                        2. ..... , Pawiano 13/04/09 10:58
                          Kosciół ma płacić do budżetu przez zaniechanie czyli przestanie brania. Na jedno wychodzi :)
                          Tu nie chodzi o biednych tylko o pensje ksiezy, katechetow , doplaty do szkol itp. - na biednych mozna placic bez posredników ....

                          Reszta dotacji jest innej klasy - sport - jak panstwo wybuduje stadion to jest stadion panstwowy. Czy jak sobie
                          założe religie tez dostane kase na rekolekcje ? Pewnie nie ... Chodzi mi o dotowanie skądinąd prywatnych przedsiębiorców ...
                          Jeśli juz by mialo panstwo cos dotowac to musi to byc panstwowe chociaz w czesci.





                          Tak z ciekawości, czytales Pismo Święte ? Każdy katolik powinien ale jeszcze takiego nie spotkałem...

                          1: Zmierzam do tego skąd wiesz w co wierzyc :) Jestes wierzącym ale skąd ta wiedza: wierze w to a nie wierze w tamto ?
                          Opiera sie zapewne na KK(Biblia) bo inaczej jak ? Skoro tak to mozna dyskutowac gdyż jest nad czym
                          Negacja Biblii to takie uzasadnienie na drodze naukowej nieprawdziwosci "faktów" w niej napisanych.
                          Jak ktoś mówi o Adamie i ze przed 6k lat temu powstal swiat to jest to kłamstwo. Tu nie ma zadnej polemiki. Rownie dobrze
                          mozna dyskutowac o Harrym poterze - fikcja.
                          Czy to jest Symbolika ? Na tej zasadzie i Harry Potter jest swietną podstawą - sama symbolika.

                          Mówisz ze wierzysz ALE zeby w cos wierzyc to trzeba najpierw wiedziec w co.
                          KK sprytnie to wykorzystuje i daje podstawe (Biblia). Przez x lat ciezko bylo cokolwiek odrzucic wiec skoro coś było
                          to znaczy ze prawda. Z biegiem czasu wyjasnia sie wiele spraw i widac ze niezbyt dokladnie jest to przedstawione
                          lub wrecz wymyslone. Więc jak wierzyć skoro podstawa jest wiotka ?
                          Ostatnio poddano nawet wygląd Jezusa w wątpliwosc gdyż zaczęto omijąć 10 przykazanie (te prawdziwe) dopiero po
                          kilkuset latach po śmierci tak więc też pewnie wyglad jest w przybliżeniu (kolejny symbol ?)

                          Właśnie Katolicy OPIERAJĄ sie na logice twierdząc ze Jezus żył nauczał itp itd - czyż nie jest to logika ?
                          Gdyby nie było Biblii to co by było źródłem?
                          Ale na tym samym poziomie mówią o symbolice innych "dogmatów" zawartych w Biblii - taka selekcja co
                          się nam podoba a co nie, co jest prawdopodobne (bo jeszcze tego nie "obalili") a co nie jest i przyznajemy ze to
                          symbolika ale nadal wierzymy. Więc co tworzy symbolike a co tworzy "prawdy objawione" ? Czy fakt istnienia
                          swiata powyżej 6k lat też odrzucasz?

                          Jeśli mówisz ze jest tam prawda objawiona to w sumie jest to zaprzeczenie wiary. Ja moge wierzyć w miłość,
                          uczucie ktorego nie widac tylko czuć - nie da sie go zmierzyc, zobaczyc, dotknac. Jesli mam krzesło - nie wierze w nie tylko
                          przyjmuje do wiadomosci. Masz prawde objawioną ktora okazuje sie nieprawdziwa - mamy sprzecznosc.

                          Dla mnie jak cos jest sprzeczne wewnetrznie to jest to koniec dyskusji na ten temat.
                          Religia to dla mnie zamkniete koło. Skad wiemy ze Bóg istnieje? Z biblii. Kto napisał Biblie? Bóg. I stąd wiadomo ze
                          istnieje :) Podobienstwo Boga do ludzi jest niezamierzone i czysto przypadkowe ...

                          Argument o wierzeniu a nie zobaczeniu wydaje sie być nie na miejscu skoro jest Biblia (dlatego pytałem skąd wiesz w co wierzyc)
                          którą mozna zobaczyc i "sprawdzic" niczym w pokerze po czym stwierdzic: blef ...

                          1. Czyżbyś... , JE Jacaw 13/04/09 15:19
                            ...jednak innych dotacji nie chciał zlikwidować ? No cóż ja się domagam likwidacji wszystkich, a jeśli państwo z mojej kasy daje na stadion, to równie dobrze może dać na Kościół, który akurat dla mnie jest ważniejszy niż piłka nożna. Jednak jak wspomniałem ja jestem za likwidacją wszystkich tego typu dotacji. Problem z religią istnieje dlatego, że istnieje państwowe szkolnictwo, gdyby go nie było nie było problemu. Czyli kolejny raz świetnie sprawdza się maksyma z mojej stopki. I teraz zastanów się czy należy walczyć z Kościołem, czy z całym tych chorym systemem ? I czy właśnie różniej maści politycy nie wykorzystują umiejętnie takie właśnie sytuacji i tak naprawdę nie chcą ich rozwiązania ? Nie ma dotacji, nie ma państwowego szkolnictwa = nie ma problemu z dotacjami dla Kościoła, pensjami księży i katechetów, sprawy krzyży w klasach itd. I właśnie dlatego jestem zwolennikiem państwa liberalnego, bo tylko socjalizm rodzi tego typu problemy do tego celowo... aby móc żywić się tzw. "walką klas".

                            ***

                            Co do drugiej sprawy, to nadal nie bardzo wiem o co Ci chodzi. Jest to wiara, wierzę, bo wierzę. Czemu ? Nie wiem do końca - nie potrafię tego uzasadnić logicznie. Może to jakiś dar od Boga ? Biblia jest badana przez naukowców od wieków, w tym kościelnych i nie zawsze jej interpretacja jest łatwa, gdyż często wymaga znajomości kontekstu, który jest trudny do określenia. Co najważniejsze: Bilblia nie jest księgo historyczną, nie ma na celu podawania historii ludzkości, ale podaje historię zbawienia i ważne jest znaczenie teologiczne jej przekazu, a nie historyczne. Problemy dotyczą szczególnie Starego Testamentu, który był pisany przez wieki i to bardzo dawno temu, zawiera on nutkę nacjonalistyczną narodu żydowskiego, często był spisywany z wcześniejszych przekazów ustnych, które siłą rzeczy traciły szczegółowość historyczną. Poza tym jeśli Bóg coś przekazywał Żydom to uwzględniał ich ówczesny poziom pojmowania i wiedzy. Ty wiesz, że ziemia jest niewielką częścią kosmosu, dla nich wówczas niewielki jej obszar był całym światem. Dlatego też wytykanie pewnych historycznych nieścisłości nie ma tu większego znaczenia. Aczkolwiek np. opis stworzenia świata, w dużym stopniu odpowiada prawdziwej kolejności, co jak na czas jego powstania jest zastanawiające.
                            Nieco lepiej wygląda sprawa z Nowym Testamentem, ale pierwsi chrześcijanie opierali się na tym co mówił Jezus, a potem jego bezpośredni uczniowie i w początkach nie przywiązywali większego znaczenia do spisywania tego, więc zapewne wiele listów zaginęło. Jednak właśnie na tym polega wiara, że wierzymy w obietnicę Ducha Świętego daną przez Jezusa i dzięki temu wierzę, że Kościół nie pobłądzi w sprawach sedna wiary. Sami apostołowie też pokazali w jaki sposób należy rozwiązywać ewentualne problemy, przez decyzje podjęte na soborach, gdzie wierzymy, że działa Duch Święty.

                            Więc nie wiem czego Ty ode mnie wymagasz, bo wygląda na to, że chciałbyś, aby Ci udowodnił wiarę i istnienie Boga. Niestety nie potrafię tego. I jest bez sensu, stawiania naprzeciw siebie argumentów naukowych z teologicznymi. Przykładowo, Ty mi powiesz, że nauka udowodniła, że Noe nie mógł zabrać wszystkich zwierząt na jedną starą krypę i nie było żadnego globalnego potopu a ja Ci powiem, że Bóg przecież jest wszechmocny i może zrobić wszystko np. zatrzeć ślady po potopie, więc to naukowcy się mylą, bo Bóg jest poza nauką. Zauważ, że argumentem o wszechmocy Boga mogę obalić każdy inny argument naukowy.

                            Do tego nauki historyczne mają pewien słaby punkt, opierają się na tym co akurat uda się znaleźć, a pytanie... ile rzeczy pozostaje nadal nieznalezionych lub zaginęło na wieki ? Ile razy to historycy się mylili, ilu razy się spierali i nadal spierają o różne fakty ? Przykładowo: do tej pory przeważał pogląd, że Jezusowi nie mogli przebić dłoni w środku, bo by go nie utrzymały, a wczoraj oglądałem program, gdzie jakiś naukowiec udowodnił, że owszem utrzymałyby go, ale jednocześnie twierdził, że musiał mieć inaczej przybite nogi (z boku krzyża) i że są na to archeologiczne dowody. Ale co ciekawe znaleziono podobno tylko 1 (słownie jedne) zwłoki z przebitymi nogami, mimo, że ponoć Rzymianie wykonywali tego typu egzekucji całą masę. No i pytanie czy to był pojedynczy przypadek, czy rutynowa procedura ?

                            Socjalizm to ustrój, który
                            bohatersko walczy z problemami
                            nieznanymi w innych ustrojach

                            1. Znów zapomniałem... , JE Jacaw 13/04/09 15:27
                              ...a o co chodzi z tym wyglądem Jezusa ? Przecież to nie ma znaczenia, w Biblii nie było zdjęć, nie wiemy jak wyglądał Jezus, Maryja, Apostołowie itd. Są niekiedy jakieś szczątkowe opisy, zapewne też jakieś archeologiczne szkice, ale nie to większego znaczenia. Generalnie ludzie chcieli jakoś sobie móc przedstawić ich wygląd (trochę głupio wyglądałby np. taki krzyż z gościem bez twarzy) i jakiś tam kanon wyglądu się ustalił, ale co to ma za znaczenie ? Żadne. Jeśli ktoś się spiera o to, czy Jezus miał brodę i długie włosy, czy nie, to tak naprawdę nie bardzo rozumie o co chodzi w wierze katolickiej i tyle. Oczywiście co innego naukowcy, oni takie zabawy lubią i niech robią swoje, ale nie mieszajmy tego z teologią.

                              Socjalizm to ustrój, który
                              bohatersko walczy z problemami
                              nieznanymi w innych ustrojach

                            2. Uzupełnienie 2 , JE Jacaw 13/04/09 16:45
                              Jeszcze coś mi przyszło do głowy. Ale co Ty chcesz sprawdzać w Biblii i czemu prawda objawiona jest zaprzeczeniem wiary ? Jak napisałem w Biblii nie sprawdzamy historii ludzkości, ale historię zbawienia, czyli liczy się jej teologiczny sens, a nie historyczny. Więc podaj mi przykład tej wewnętrznej teologicznej sprzeczności, która to powoduje, że Biblia to blef ?

                              Z miłością też nie bardzo rozumiem, chodzi Ci o miłość do Boga, czy o miłość Boga ? Zaznaczam, że jeśli chodzi o miłość do Boga, to nie chodzi tu o samo uczucie, miłość w tym wypadku należy rozumieć w sensie miłości uczynkowej, a nie emocjonalnej.

                              I jak powtarzam, to jest wiara w Boga, Boga wszechmogącego, który może wszystko, może też podrzucać naukowcom fałszywki :-), po co ? Nie wiem, nie jestem Bogiem. Dlatego bez sensu jest tego typu dyskusja, a przynajmniej na tego typu forum. Może jakby naukowcy znaleźli szkielet Jezusa... tylko pytanie jak udowodnią, że to Jezus, wydaje mi się to niemożliwe.

                              Na koniec dodam tylko jeszcze jedno, mam kumpla, który w sposób w miarę rozumowy się nawrócił, może on by Ci to lepiej wytłumaczył. Generalnie z tego co mówił wyglądało to mniej więcej tak:
                              1. Stwierdził, że świat jest zbyt dobrze poukładany, aby był dziełem przypadku, do tego jeszcze jest świadomość. Czyli niby jak zwykła materia przez odpowiednie skomplikowanie swojej struktury jest w stanie zrozumieć samą siebie ? Według niego to niemożliwe, więc świadomość musi pochodzić z zewnątrz. A to znaczy, że istnieje jakiś Bóg.
                              2. Do tego mamy zakład Pascala, jeśli Boga nie ma to wierzący po śmierci nic nie traci - nie zdąży pożałować, że wierzył w fikcję, ale jeśli istnieje, to niewierzący mają problem. Więc dla własnego bezpieczeństwa lepiej wierzyć. :-)
                              3. Najlepiej wybrać jakąś sprawdzoną przez wieki religię, bo jest już sprawdzona i przetrwała różne próby.
                              4. Taką, która głosi, że tylko ona prowadzi do zbawienia, religie, które głoszą, że u innych też można zyskać zbawienie są nieopłacalne, tak samo jak te, które nie przewidują kary dla grzesznych (np. świadkowie Jehowy) i te które głoszą jakieś unicestwienie-zjednocznie bez świadome (jakaś nirwana itp.).
                              5. Te warunki spełnia tylko kilka religii np. żydzi, katolicy i prawosławni. Jako, że mieszka w Polsce to wybrał katolicyzm, bo był pod ręką. :-)

                              To co napisałem jest mocno uproszczone i obdarte z głębszych rozważań, ale o szczegóły musiałbyś pytać kumpla.

                              Socjalizm to ustrój, który
                              bohatersko walczy z problemami
                              nieznanymi w innych ustrojach

                            3. ....... , Pawiano 13/04/09 18:40
                              Dotacje - sprawa prosta : PPrywatne - brak , Panstwowe - tak, w koncu sa panstwowe wiec albo sprzedac albo dotowac. Chodzilo mi o Kosciol - Kosciol nie jest panstwowy czyli jest prywatny , taka spółka zoo powiedzmy wiec dlaczego jest dotowany ?
                              Tak, system jest zły, ale bez przesady ale Kosciol jako taki miłosierny i "żyjący w ubóstwie" powinien dac przyklad i
                              zaczac od siebie - o to mi chodzi :) Da sie , naprawde - wystarczy pogadac z premierem ze sie nie chce juz brać itp i już - myslisz ze
                              Tusk bedzie sie stawiał ?:) A co by było jakby Tusk zastąpił miliard złotych w nowym budżecie na Kościoł słowami " Bóg zapłać" ?
                              W końcu podobno jest wszechmogący :) No ale marzenia .... wracając do meritum


                              To o co mi chodzilo juz mi wlasnie przekazales - skad wiesz w co wierzyc oraz logike wiary. (Zawsze musi byc jakas logika)
                              Czyli jest Bóg i mam racje. 1 vs 0. Ja mowie 0 , Ty mowisz 1. i o to mi chodzi , jest super :)

                              Biblia i kontekst - gdzie jest kontekst w stworzeniu Adama i Ewy ? Tam jest napisane chyba dosyć jasno . 2k lat temu to przeszlo
                              spokojnie ale teraz nie da rady. Nie da sie powiedziec troche tak troche nie tak. Czyli to było zupełnie inaczej ale nadajemu temu
                              "teologiczny sens" tak aby czlowiek to zrozumiał ?

                              Nie jest ksiazka historyczną (czyli opisującą prawde - na ile sie da wg mozliwosci) to co opisuje ? Czyli Jezus nie uzdrawiał itp ?
                              Albo jest prawda albo nieprawda prawda ?:) Nie mozna byc troche w ciąży, nie moze być
                              troche prawdy i troche nieprawdy ... no chyba ze mowimy o s-f, filmach ale przeciez Bóg istnieje więc nie kłamie .(czy specjalnie kłamie zeby sprawdzic wiare?:)

                              Znaczenie teologiczne .. nie do konca wiem co to znaczy, czyli nie interpretujemy dosłownie tylko symbolicznie ?
                              Tak jak mitologie, basnie i Harrego Pottera ? Czy interpretujemy i tłumaczymy tak zeby pasowało nam do naszych czasów ? Np wyrzucenie ostatniego
                              przykazania tak aby koscioł mogl zarabiac kasiore ?

                              Własnie, mowisz ze Bóg rozmawiał z ludzmi tak ? To mnie najbardziej ciekawiło ... więc skoro rozmawiał (przekazywał Żydom)
                              to jest dowód i nie ma wiary tylko nauka, wiec proste: powtorzyc doswiadczenie i wtedy sie nawróce :)

                              I tutaj znowu sprzecznosc, mowisz ze był Jezus (skoro sie nie da udowodnic ze nie bylo to jest fakt) ale jednoczesnie na elementy
                              ktore da sie zaprzeczyc odrzucasz i mowisz ze mają "teologiczny sens" i są prawie zgodne z prawdą "stworzenie świata" - czyli w miare rozwoju
                              nauki bedziesz dorzucał więcej do drugiego koszyczka ?


                              Dowód teologiczny - to chyba tez jest sprzeczne. Argument o wszechmocy Boga powiadasz to jest ten argument teologiczny tak ?
                              czyli Bóg moze wszystko ale nic nie zrobi bo jest figlarny ;p jest wszechmogący ale pieniedzy juz nie potrafi zrobic ?[retoryczne]
                              Inaczej... potrafi tylko zrobic rzeczy ktorych nie da sie udowodnic ? Inaczej by sie wydało ze istnieje przeciez :) Ale to chyba tez jest sprzeczne...
                              zrob cos i jednoczesnie zrob tak zeby nie zrobic ...

                              Skoro przyjmujesz logike istnienia Boga i stworzenia swiata przez niego to tą samą scieżką logiczną dochodzimy do pytania: kto stworzył Boga ?
                              Stworzył sie sam, istniał zawsze? Wiec dlaczego swiat nie istniał zawsze lub sam sie nie stworzył ?

                              Nie wiem czy ogladałes zeitgeist , przykazania egipskie są zadziwiająco podobne, 12znaków zodiaku (12 apostołow) , Bóg - słońce jako środek.

                              Dla mnie religia kazda jest kontynuacją poprzedniej tylko w odnowionej formie, jesli znajde w mitologii egpiskiej takie same przykazania co do meritum tresci ale inaczej
                              sformułowane to powiesz ze to przypadek a nie plagiat ? Ze przeciez nic nowego sie nie da wymyslic ?

                              Piszesz ze Bog jest wszechmogący ale tego nie wiesz. Tak jest tylko napisane w Biblii którą notabene napisał Bóg. Juz o tym pisałem - czy jak napisze ze jestem wszechmogący
                              w mojej ksiazce tzn ze taki wlasnie jestem czy znaczy ze tylko tak napisałem ?

                              Co do krzyża i przybicia, co za problem napisac do pogromców mitów :) ?

                              Skoro nie wiemy jak wygladał Jezus to skad wiemy cokolwiek ? Powraca odwieczny problem: dlaczego TO JEST DOBRE a to nie jest dobre (bo akurat udowodniono ze to jest nieprawda)

                              Co tzn historia zbawienia ? Albo coś było albo nie było prawda ? Przeciez wlasnie Biblia opiera sie na faktach! Chcesz mi powiedziec ze nie istniał Jezus i nie nauczał itp itd ?

                              Musisz podac przykład teologicznego sensu bo nawet nie wiem jak to ugryzc.

                              Masz racje, dyskusja nie ma sensu ale tylko z Twojego pkt widzenia bo wiara nie opiera sie na logicznych przesłankach stąd co argumentowac i jak ?
                              Ale skoro Jezus istniał przyjmujemy jako fakt, to chyba jednak można. Przykład: egpipcjanie potrafili rysowac więc sądze ze mogło sie narysować Jezusa gdyby tak było jednak
                              jak wiesz zaczęto spisywać wszystko kilkaset lat po stąd braki oraz wypełnianie ich sprzecznosciami.

                              Argumenty kolegi są słabe :) Bardziej mnie zafascynowało jak Cejrowski pojechał do Namibii i pogadał z tamtejszymi szamanami .... (polecam)

                              1: Wnioskujesz ze skoro nie ma dowodow przeciw to jest dowód za. Sprzeczne. Skoro Bóg stworzyl swiat (i tą logike przyjmuje kolega) kto stworzył Boga ?
                              2: Zaklad pascala jest słaby - argumentacja do poczytania w sieci - glownie chodzi o to ze nie tracimy - wlasnie tracimy b. wiele :)
                              3: Sprawdzona religia - tak, jest ich peeełno. Czyli jestes ateistą w 99.9% a ja w 100 wiec tak naprawde niewiele nas różni :)
                              4: Kwestia opłacalnosci jest kuriozalna, czy jesli ktos nie chodzil na wyklady ale byl przykladnym studentem to nadal do piekła ?
                              5: Dla mnie katolicyzm to takie ubranie dla wiary - tlumaczymy sobie coś tj Biblie i robimy tak jak dzisiaj sie robi partie polityczne - robimy sondaż co ludzie mysla i wpisujemy do statutu - z
                              miejsca mamy (przy odpowiedniej reklamie) sporo procent - patrz PiS, PO, SLD

                              Czy jesli coś Ci sie stało czego nie mogłeś sam poradzic (np polamana noga) szedles do Kosciola jak prawdziwy katolik zeby zamowic msze w intencji czy poszedles po radę
                              do tych przebrzydłych "naukowców" zeby oni pomogli ?

                              BTW Ogladasz Housa ? Był taki odcinek House vs God - zgadnij kto wygrał :)

                              1. Chyba to mój ostatni wpis... , JE Jacaw 14/04/09 01:01
                                ...bo jak pisałem to nie ma sensu, szczególnie w takiej formie na tym forum. Dalej nie wiem czego Ty się tak czepiasz, może podaj jakiś konkretny przykład z Biblii i go rozważmy, może coś się uda tak dojść.

                                Nie bardzo rozumiem, o co Ci chodzi z tą prawdą. Jak już pisałem Biblia (szczególnie ST) była tworzona przez wielu autorów pod natchnieniem bożym, czyli to nie pisał własnoręcznie Bóg, ale ktoś przez niego natchniony. I taka osoba przekazywała swoim pobratymcą daną prawdę w formie jaką byli w stanie zrozumieć. Jakbyś 6 tys. lat temu zaczął nawijać o genach, to nikt by nic nie skumał, natomiast symboliczny obraz stworzenie świat i ludzi był dla ówczesnych zrozumiały.
                                Jeśli uznajesz taki system tylko 0-1 to spokojnie możesz do kosza wyrzucić 99% książek szkolnych, bo każda zawiera uproszczenia, które nie są pełną prawdą, czyli według Twojej zasady, są nieprawdą, czyli kłamią. Przykładowo w książkach z matematyki do podstawówki i średniej piszą, że nie dzieli się przez zero... a na studiach matematycznych uczą, że jednak się dzieli. Czy w takim przypadku te książki kłamią według Ciebie ? Podobnie jest z całą masą artykułów popularno-naukowych, gdzie podaje się uproszczenia, bo inaczej ludzie by tego nie zrozumieli - czy więc też okłamują ludzi ? Tak samo jest z Biblią, Bóg w swej mądrości podawał ludziom prawdę (ale nie geograficzną/fizyczną/geologiczną/biologiczną, tylko teologiczną) w taki sposób, aby byli w stanie to załapać, co zakładało (i co więcej nadal zakłada) pewne uproszczenia. Skoro Bóg jest ponad naszym światem, to bez uproszczeń, symboli, porównań nie jesteśmy w stanie go zrozumieć np. czy potrafisz sobie wyobrazić (nie policzyć) więcej niż 3 wymiary lub zrozumieć jak można być poza czasem ? Ja nie potrafię, obecnie fizycy i matematycy tworzą teorie nawet ponad 20 wymiarowe, ale nie sądzę, aby byli w stanie sobie to wyobrazić w pełni.

                                Biblia to nie jest książka ani historyczna, ani geograficzna, ani biologiczna, to księga teologiczna. Np. przez obraz stworzenia świata Bóg chciał powiedzieć ludziom, że to on jest stwórcą wszystkiego i wyjaśnił im to w sposób w jaki byli w stanie zrozumieć - teorii Wielkiego Wybuchu by nie załapali, zresztą niewielu obecnie ludzi ją rozumie, podobnie jak teorię ewolucji itp.

                                Dlatego jej interpretacja jest trudna, bo powstawała przez szereg wieków, w różnych kontekstach i pisana przez i dla różnych ludzi. I dlatego ważne jest, że Bóg stworzył człowieka jako Pana świta, jest to ukoronowanie jego stworzenia, natomiast nie jest istotne, czy pierwsi ludzie mili na imię Adam i Ewa. Dodatkowo Żydzi pisząc Biblię pisali ją z własnej perspektywy i oni w każdej wygranej wojnie widzieli rękę Boga (i całkiem możliwe, że słusznie), jednak dla ówczesnego świata byli mało znaczącą grupą, a ich wielkie wojny opisywane w ST były jakimiś pustynnymi potyczkami. Przykładowo, Żydzi wychodząc z Egiptu widzieli to jako wielki czyn, dla Egiptu pewnie był to mało znaczący epizod i nawet jeśli dali wówczas faraonowi pstryczka w nos trzeba pamiętać, że nie było wówczas TV Egipt, która by to nagłośniła, a faraon i kapłani zapewne nie uznali za stosowne "pochwalić" się tym w ówczesnych zapisach. Dlatego poza Biblią nie mamy tu innych źródeł. Jest to całkiem prawdopodobny scenariusz.

                                Podobnie ma się historia z wszelkimi liczbami, nie można na to patrzeć z naszego punktu widzenia (jest to częsty błąd w interpretowaniu historii w ogóle), dla nas liczby to tylko liczby. Dawniej miały bardzo często symboliczne znaczenie, do tego ówcześni ludzie nie potrafili myśleć zbyt abstrakcyjnie. Np. te nieszczęsne 6 tys. lat ziemi (z tego co pamiętam, nigdzie bezpośrednio nie jest to podane, a liczba jest wynikiem jakiś skomplikowanych przeliczeń dokonanych przez kogoś później). 6 tys. lat to była dla nich tak wielka liczba, że generalnie można by ją podciągać pod wieczności, oni nie znali wówczas liczb typu miliard, bo nie były im potrzebne. Z tego też powodu generalnie większość (a może nawet wszystkie) wielkie liczby mają znaczenie symboliczne, mające pokazać pewien ogrom, a nie konkretną ilość czegoś do tego pewne liczby miały symboliczne znacznie. Jednak tak naprawdę nie ma to większego znaczenie, bo jest nieistotne, czy Izrael pokonał armię mającą 10 tys. ludzi, czy 100 tys. a może 97 tys. chodzi o to, że było ich wielu. Np. przyjrzyj się rzymskiemu sposobowi zapisu liczb i zastanów się jak wielkie liczby można w ten sposób zapisać ? Z naszego punku widzenia stosunkowo niewielkie.

                                Dodatkowo trzeba pamiętać, że Kościół Katolicki opiera swoją naukę przede wszystkim na NT, który już jest zdecydowanie bardziej dosłowny i tu raczej nie mamy takich problemów interpretacyjnych jak ze ST, który praktycznie stanowi tło dla nauczania nowotestamentalnego.

                                Sprawa co jest dobre, a co złe jest prosta. Dobre jest to co Bóg uznał, że jest dobre i tyle. Nie ma obiektywnego dobra, wprawdzie w KK obecnie modne jest powoływanie na na prawa naturalne i przez to próba obiektywizacji nakazów Bożych z ludzkiego punktu widzenia, ale moim zdaniem to jest błędna i niepotrzebna ścieżka. Ja nie jestem zwolennikiem praw naturalnych, ja jestem zwolennikiem prawa bożego.

                                I jak już pisałem wiele razy to jest wiara i nie wiem czego Ty ode mnie oczekujesz, że Ci udowodnię, prawdziwość tego co jest napisane w Biblii ? I też już pisałem, że nawet nie jestem w stanie Ci powiedzieć skąd pochodzi moja wiara, po prostu jest i tyle. Tobie się może to wydawać głupie, ale cóż, ja wierzę i koniec kropka.

                                Co do kolegi to jak napisałem, w uproszczeniu Ci to napisałem, jak chcesz mogę Cię z nim skontaktować, to Ci to lepiej wytłumaczy. Natomiast dla mnie stosunkowo mocnym argumentem jest świadomość, bo jakoś nie widzę sposobu, aby materia sam siebie zrozumiała, ale to już inna bajka. Co do Boga, to kto powiedział, że ktoś go stworzył ? My wiemy, że nasz świat nie jest wieczny i według naukowców kiedyś tam się rozpoczął, natomiast Bóg jest ponad wszystkim, więc skoro nie rozumiem w pełni naszego świata i jego początków, tym bardziej trudno coś spekulować na temat Boga i jego natury.

                                Socjalizm to ustrój, który
                                bohatersko walczy z problemami
                                nieznanymi w innych ustrojach

                                1. .... , Pawiano 14/04/09 10:34
                                  Chyba naprawde nie ma sensu, zadalem tyle pytan i tak malo odpowiedzi :)

                                  "Ktoś przez niego natchniony" :) To jest ciekawe - jak to sprawdzic czy ktoś jest natchniony czy nie jest ? czy woda jest swiecona czy nie jest ? ciekawe ile domów księża poswiecili wodą z kranu ... ?


                                  Matematyka co jak co jest 0-1. Nie mozna dzielic na levelu 2 ale juz na 5 tym mozna.:) Poza tym ksiazka szkolna tylko
                                  opisuje, nie jest źródłem.

                                  Jak ksiazka pomniejsza prawde to to jest nadal prawda tylko pomniejszona, wybrane są slowa kluczowe ok ?
                                  Nadal jest 1. Natomiast książka jakby napisała ze jelita grube są w głowie to jest 0 - blef. Mimo że są blisko głowy, nadal jest blef.

                                  Chciałbys zeby lekarze uczyli sie z ksiazek teologicznych ? Natchnionych?

                                  Obejrzyj Zeitgeist - tam jest wyjasnione podobienstwo Biblii.

                                  Ostatnie 2 zdania mnie ciekawią mocno: wlasnie nikt nie powiedzial ze ktos go stworzył? Czyli jak ktos napisze i powie
                                  to uwierzysz ? Powtarzam pytanie - jesli napisze sobie ze jestem wszechmogący to taki jestem bo tak napisałem ?
                                  Bóg jest ponad wszystkim - tak jest TYLKO napisane. I tylko w Biblii (zapewne) Patrz pytanie powyżej :)

                                  Nie oczekuje ze po tylu latach nagle zmienisz kierunek marszu, ale zastanów sie: czy jakbys religie pierwszy ! raz
                                  poszedl (usłyszał) w wieku lat 18stu to nadal byś miał takie poglądy ?

                                  Apostazja ks. profesora T. Węcławskiego jest rozumiem znana? Prof teologii przeciez :)

                                  1. No nie ma... , JE Jacaw 14/04/09 12:13
                                    ...bo Ty chcesz, żebym Ci udowodnił wiarę, to jest właśnie dlatego wiara, że nie ma na to naukowego dowodu, inaczej byłaby to wiedza. Wierzę i już... czemu ? Nie wiem... ale dobrze mi z tym. Nie mam pojęcia co by było, gdyby ktoś próbował mnie nawrócić w wieku 18 lat.

                                    Natomiast Biblia nie jest książką historyczną/geograficzną/fizyczną/chemiczną/biologiczną, więc nie wiem czego Ty się tak czepiasz. Nie rozumiesz, że pewne przedstawione tam fakty, to tak naprawdę figury retoryczne, które mają przekaząc ludziom prawdę teologiczną ? Czy tak trudno zrozumieć, że jakby Bóg zaczął nawijać do ówczesnych ludzi o genach to by nic nie załapali, więc podał im to w formie jaką byli w stanie zrozumieć i przyjąć. W Biblii nie chodzi o to jak technicznie został stworzony świat, ale o to, że go Bóg stworzył. Nie chodzi o to jak zostało technicznie dokonane rozstąpienie morza, ale o to, że Bóg opiekował się i wyzwolił wybrany naród.

                                    Poza tym Biblia jako taka nie jest źródłem wiary, źródłem jest Bóg, a przemawia do nas m.in. (ale nie tylko) przez słowo pisane, które obecnie zostało zebrane w książce o nazwie Biblia. W Biblii są rzeczy spisane dużo później na podstawie przekazów ustnych, w których nie było istotne, czy dany król nazywał sie Adam, czy Dawid. Chodziło o przekazanie sensu, a nie o szczegółowość formy. I tyle.

                                    A co z jakimś przykładem, bo ja nadal nie wiem, gdzie według Ciebie Biblia się tak bardzo rozmija z prawdą, która jest w 100% udowodniona i jest istotna z punktu widzenia teologicznego. Bo jak pisałem na 100% to nawet nie da się Adama i Ewy wykluczyć w formie opisanej przez Biblię szczególnie przy założeniu wszechmocy Boga. :-) No, ale pomijając tą wszechmoc chętnie dowiem się o tym nieprawdach biblijnych.

                                    Socjalizm to ustrój, który
                                    bohatersko walczy z problemami
                                    nieznanymi w innych ustrojach

                                    1. Acha... , JE Jacaw 14/04/09 12:15
                                      ...zapomniałem odnośnie tej połamanej nogi, no więc poszedłbym do naukowców, którym Bóg dał rozum, żeby mogli mnie wyleczyć. Bóg może działać bezpośrednio lub za pośrednictwem ludzi - proste prawda ? :-)

                                      Socjalizm to ustrój, który
                                      bohatersko walczy z problemami
                                      nieznanymi w innych ustrojach

                                    2. ... , Pawiano 14/04/09 17:36
                                      Spojrz, sam piszesz ze Bóg bezposrednio Biblii nie napisał tylko napisali ją ludzie, natchnieni
                                      - nie przyszło Ci do głowy że mogli udawać "natchnienie"? W jakim celu to chyba nie musze pisac?
                                      Tak jak ten koles od Mormonów?

                                      Odnosnie przeprawy przez morze to nie było morze czerwone tylko morze cierni, czyli krzaki :)
                                      Błąd w tlumaczeniu ...


                                      np
                                      Apostazja - czy jakby Papież tego dokonał by to był dowód dla Ciebie czy nie ?
                                      profesor Teologii to za mało ? czy tu chodzi o ilosc ?

                                      Obiecany przykład z Biblii :

                                      Zeitgeist - podobienstwo Biblii (wzorowanie) do Słonca, zodiaku i mitologii Egipskiej i innych - ktore były przed rokiem 0000
                                      (na to mi odpowiedz koniecznie:))

                                      Jesli w Biblii nie jest prawda historyczna tzn ze Jezus żył i nauczał czy nie ?
                                      Czy tu nie chodzi o Jezusa tylko o wartosci ktore przenosi i krzewi, propaguje ?

                                      To wystarczy, w sumie sam piszesz ze nie wiesz dlaczego wierzysz :) - tak samo
                                      ja nie wiem dlaczego mam wierzyc.

                                      Spojrz - Biblie napisali ludzie, kosciol stworzyli ludzie, ludzie usuneli! (sic!) 10 przykazanie
                                      zeby legalnie kasiore zgarniac - nie tak ?

                                      1. A jednak jeszcze raz coś napiszę , JE Jacaw 15/04/09 08:57
                                        No przyszło mi to do głowy, ale cóż jak pisałem wiara jest darem od Boga i dla mnie za dużo osób w tym pierwsi chrześcijanie oddawali za to życie (a na to są zapisy historyczne), żeby to było tak dla jaj napisane. Jakoś nie przekonuje mnie, że np. św. Piotr, który męczeńsko zginął sobie to powymyślał tak dla checy i nawet oddał za to życie. Więc albo apostołowie i pierwsi chrześcijanie to byli kompletnie ześwirowani ludzie, albo gineli za prawdę.

                                        A co mnie obchodzi czego dokonał jakiś profesor teologii ? Czy profesor teologii ma jakąś wyłączność na nieomylność, czy jak ? Słyszałem wielu teologów i niekiedy takie głupoty gadają jakby zupełnie nie łapali o co w tych chodzi i nie chodzi tu o jakieś zawiłości teologiczne, ale o proste sprawy np. związane z Prawem Kanonicznym. Są lekarze i "lekarze", są teolodzi i "teolodzy". Acha... i ani ilość, ani papież nie są tu dla mnie wyznacznikiem - papież też może pobłądzić, a jako przeciwnik demokracji tym bardziej nie ufam woli większości.

                                        Może kiedyś obejrzę ten film, obecnie nie oglądałem więc trudno mi coś na jego temat powiedzieć. Jednak co to za argument, że coś jest do czegoś podobne ? My też mamy zegarki z 12 godzinami i co z tego ? Poza tym to może Egipcjanie coś od Żydów zgapili ?

                                        Co do Biblii to zawiera ona elementy historii, natomiast nie jest książką historyczną, więc niekoniecznie wszelkie szczegóły muszą się zgadzać. Książki historyczne powinny w miarę obiektywnie opisywać jakieś wydarzenia, natomiast Biblia jest pisana z subiektywnego punktu widzenia danego autora i np. dlatego wiele wielkich wydarzeń z życia Żydów obiektywnie było mało znaczącymi epizodami historycznymi, których nikt inny nie opisał bo nawet o nich nie wiedział lub uznał za mało znaczące. Jak Tobie zwali się dom to jest to dla Ciebie życiowa tragedia, a dla mnie co najwyżej kolejna wiadomość na 10 stronie gazety.
                                        Poza tym notorycznie mieszasz ST i NT. ST jest przepełniony symboliką, był pisane przez wieki, więc jako źróło historyczne mało przydatny. Natomiast nauka KK opiera się głównie na NT, którego wiarygodność historycznych faktów jest o wiele większa i zazwyczaj niezależne badania naukowe potwierdzają zawarte tam fakty np. o faktycznym istnieniu w tym okresie Piłata itp. Co do Jezusa to jest on sam w sobie jak Bóg-Człowiek istotny, dodatkowo też są niezależne świeckie źródła (chyba nawet wczoraj jakiś program na Discavery lub NG był o Jezusie i Piłacie), które potwierdzają, że taki człowiek istniał w owym czasie. Do tego jak już napisałem są też świeckie źródła potwierdzające późniejszą dziłalność apostołów i ich często męczęńską śmierć. I trudno tu sugerować, że sobie to zmyślili, aby zarobić kasę... bo z punktu widzenia ludzkiego kiepsko na tym wyszli.

                                        Cały czas o tym zapominam, a niby jakie to przykazanie zostało usunięte i do tego 10. To Ci ciekawa historia, pierwsze słyszę, o usunięciu 10 przykazania.

                                        Wiesz, wczoraj kumpel posłał mi namiar na jeden artykuł, wprawdzie uważam, że zawarta tam argumentacja jest stosunkowo słaba i w moim przekonaniu nie dowodzi zmartwychwstania, jednak, aby się nie powtarzać ciekawie przedstawiony jest tam opis czym mieliby się kierować apostołowie "wymyślająć" tą historyjkę: http://www.rp.pl/artykul/61991,289582.html

                                        Socjalizm to ustrój, który
                                        bohatersko walczy z problemami
                                        nieznanymi w innych ustrojach

                                        1. Obejrzyj , Pawiano 15/04/09 10:08
                                          Zeitgeist - pierwsze 40 minut :)
                                          Słowo "podobne" w odniesieniu do mitologii egipskiej jest tu troche nieprecyzyjne: lepszym słowym było by skopiowane...

                                          Zresztą obejrzyj i wszystko jasne bedzie :)

                                          10 przykazanie jest rozciete z 9tego aby było 10, bo dekalog to 10, wyrzucono zakazujace kultu obrazów i rzeźb. To nawet księżą wiedzą :)
                                          http://pl.wikipedia.org/wiki/Dekalog


                                          Co do zmyslenia: przeciez Jezus nie zmyslil sam siebie :) Wymyslili to ludzie ktorzy to spisywali wieki pozniej ...

                                          Zresztą, obejrzyj film - tam jest to przedstawione bardziej obrazowo i dokładniej pokazuje "o co mi chodzi" :)

                                          1. Może obejrzę... , JE Jacaw 15/04/09 12:15
                                            ...ale widziałem już tego typu filmy i jakoś zawsze były nieco naciągane, wolę coś na Discavery lub NG, bo tam często dają argumenty za i przeciw, a nie jednostronnie. Ale ja napisałem, może obejrzę.

                                            Co do Jezusa, a co powiesz na świeckie niezależne źródła potwierdzające istnienie jego, apostołów i ruch chrześcijańskiego ? Do tego są badania Biblii, które wykazują jej wiek, tzn. oczywiście chodzi o pierwotne dokumenty. Według Ciebie kiedy niby to zfałszowano ? Że przytoczę fragment z podanego przeze mnie tekstu:
                                            "Być może bowiem człowiek, o którym mowa, nigdy nie istniał. &#8211; Żaden poważny naukowiec nie postawi dziś takiej tezy. Jezus był postacią historyczną i nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Dowodem na to jest wielka ilość źródeł z epoki, także pozabiblijnych i niechrześcijańskich. Pisali o nim żydzi, pisali Rzymianie. Choćby słynne Testimonium Flavianum Józefa Flawiusza czy &#8222;Roczniki&#8221; Tacyta, w których jest mowa o prześladowaniach, jakie za czasów Nerona spadły na chrześcijan. Jest tam wyraźnie napisane o Jezusie, który został skazany na śmierć przez Poncjusza Piłata &#8211; mówi prof. Yamauchi."

                                            Co do przykazań... a czytałeś je w ogóle ? Jeśli nie to przeczytaj, bo jest właśnie bardzo chwytne, często powtarzane mocne uproszczenie:
                                            http://online.biblia.pl/...id=70&slowa=dekalog
                                            http://online.biblia.pl/...?id=222&werset=6#W6

                                            Zauważ, że nie ma w tych tekstach jasnego podziału na 10 przykazań. Do tego w znanej obecnie formie są one pewnym uroszczeniem tych zawartych w Biblii, gdyż przekazują sens tych nakazów, a nie ich ścisłą (która i tak jest różna choćby ze względu na drobne różnice w tłumaczeniu) literalną formą. I teraz pytanie: czy w przypadku gdzie Bóg mówi: "Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie! 4 Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! 5 Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą. 6 Okazuję zaś łaskę aż do tysiącznego pokolenia tym, którzy Mnie miłują i przestrzegają moich przykazań."
                                            mamy doczynienia z jednym przykazaniem brzmiących w skrócie: "Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną.", czy z dwoma przykazanimi, gdzie drugie dotyczy robienia obrazów itd. ? Dla mnie ta druga część jest jedynie wyjaśnieniem pierwszego najważniejszego zdania i zostało podane w takiej formie, bo ówczesny człowiek (czego dowód mamy później, gdy Żydzi sobie złotego cielca zrobili) miał inny sposób myślenia, dla nich rzeźby i obrazy miały charakter często mistyczny, ala nas są najczęściej tylko ozdobami, pamiątkami, obrazkami.

                                            Dodatkowo zauważ, że literalnie przykaznia z księgi Wyjścia i Powtórzonego Prawa się różnią, natomiast ich sens pozostaje, co jest kolejnym dowodem, że liczy się sens, a nie poszczególne słowa.

                                            A teraz przykazanie 9/10. Księga Wj, podaje: "Nie będziesz pożądał domu bliźniego twego. Nie będziesz pożądał żony bliźniego twego, ani jego niewolnika, ani jego niewolnicy, ani jego wołu, ani jego osła, ani żadnej rzeczy, która należy do bliźniego twego." Co może sugerować, jego sztuczne rozbicie, ale za to w Księdzie PWT jest: "Nie będziesz pożądał żony swojego bliźniego. Nie będziesz pragnął domu swojego bliźniego ani jego pola, ani jego niewolnika, ani jego niewolnicy, ani jego wołu, ani jego osła, ani żadnej rzeczy, która należy do twojego bliźniego" gdzie przykazanie 9 i 10 są bardziej wyraźnie oddzielone.

                                            Oczywiście taka analiza jest nico ułomna, bo tak naprawdę trzeba by mieć dostęp do źródeł i do tego znać się na źródłowym języku (nie pamiętam, czy był to hebrajski, czy może aramejski). Gdyż niekoniecznie musiały tam być kropki i przecinki jakie my znamy. Jednak choćby taka pobieżna analiza wyraźnie pokazju, że podział przykazań i ewentualne spory o usunięcie jakiegoś nie jest taki prosty jak to często się podaje. Zresztą nawet na wikipedii, jest to w miarę czytelnie pokazane: http://pl.wikipedia.org/wiki/Dekalog .

                                            Dlatego właśnie zamiast wierzyć w jakieś spiski i celowe kasowanie (zresztą zastanów się, gdyby KK tak cwanie zfałszował Biblię, to jak ostatni kretyn zostawiłby w ST taki zapis przykazań, przecież też mógł to sfałszować - prawda), lepiej właśnie niekiedy bez uprzedzeń samemu coś przeanalizować na podstawie różnych źródeł.

                                            Socjalizm to ustrój, który
                                            bohatersko walczy z problemami
                                            nieznanymi w innych ustrojach

                                            1. I znów uzupełnienie... , JE Jacaw 15/04/09 12:29
                                              ...zawsze coś zapomnę. Zauważ też, że gdy Mojżesz podawał przykazania nie pada tam nigdzie (ja przynajmniej nie znalazłem) liczba 10 lub coś w tym stylu. Podane są one pewnym ciągiem, można więc przypuszczać, że ich podział na znane nam 10 jest wynikiem późniejszego uporządkowania - zapewne w celu łatwiejszego ich zapamiętania.

                                              Dodatkowo możesz przeczytać to: http://online.biblia.pl/...=160&slowa=w%EA%BFa , czyżby więc sam Bóg łamał własny zakaz sporządznia figurek ? A może jednak w tym nakazie chodziło o coś innego ? Można też dyskutować o tym, czy Cheruby ozdabiające przybytek też nie naruszały literalnie tego przykazania.

                                              Socjalizm to ustrój, który
                                              bohatersko walczy z problemami
                                              nieznanymi w innych ustrojach

                                            2. Chyba już ostatnie uzupełnienie. , JE Jacaw 15/04/09 12:34
                                              Przyjrzyj się też podziałowi przykazań na Wikipedii, a konkretnie żydowskiemu podziałowi, czyli stosunkowo pierwotnemu. Pomijając 1 ichnie przykazanie, zauważ, że oni w drugie łączą w jedno podobnie jak KK. I jeśli już o coś oskarżać KK, to o wyrzucenie 1 przykazania... które chyba sam przyznasz, że generalnie mało przykazaniowato wygląda i obecnie nie już znaczenia.

                                              Socjalizm to ustrój, który
                                              bohatersko walczy z problemami
                                              nieznanymi w innych ustrojach

                                            3. .... , Pawiano 15/04/09 14:06
                                              Wlasnie o to pytalem, czy Biblia mowi "prawde" - czyli Jezus istniał tak ? OK - dlaczego nie :)
                                              Więc dlaczego w jednej kwestii to jest prawda a w innej już nie jest prawdą tylko chodzi o sens teologiczny? Kto decyduje ze coś naprawde sie wydarzyło a co nie ?


                                              no dobrze, mi w rzeczy samej religia nie przeszkadza jako taka (a katolicym jest chyba najlepszą religią z tego co czytalem o innych)
                                              - przeszkadza mi indoktrynacja oraz przymusowe płacenie na nią itp itd

                                              Przykazania mnie mało interesują a dlaczego to zobaczysz w filmie :)


                                              Oczywiscie ze dekalog jest w pewien sposob umowny (co do kolejnosci itp) ale ostatnie jest wyraznie podzielone :)
                                              W oryginale ostatnie jest połączone czy to w Wj czy Pwt i tylko katolicy sobie je oddzielili :)
                                              Zresztą to jest mało istotne - taka ciekawostka.

                                              Bardziej mnie ciekawi Twoja odpowiedz na pokazane w filmie związek Boga ze słońcem oraz np wczesne wizerunki Jezusa na
                                              tle krzyża zodiakalnego - dokladnie opisane na filmie :)
                                              Mam wrażenie że probujesz unikac tematu filmu - 40 minut i sporo sie wyjasni, moge wkleic tekst ale tam tez chodzi o obrazki więc ..
                                              Co do naciągania: Biblia tez jest nieco naciagana :) a tutaj zbyt duzo jest podobienstw, zresztą zobacz.

                                              1. Bo widzisz... , JE Jacaw 15/04/09 15:28
                                                ...to zależy od czasów, kiedy to pisali, jaki był kontekst historyczny, dla kogo pisane, przez kogo itd. Dlatego prowadzone są badania Biblii. Generalnie ST trzeba interpretować bardzo ostrożnie, był pisany w zupełnie nam obcych warunkach, natomiast NT jest raczej dosłowny, no chyba, że sam Jezus mówi coś w postaci pzypowieści.

                                                A co do filmu, to się nie bronię, tylko szkoda mi czasu, bo jak pisałem widziałem już tego typu filmy np. Moore'a. Jestem ciekaw czy poddałeś ocenie krytycznej przedstawione w nim fakty i skonsultowałeś je z jakimiś chrześcijańskimi historykami lub opracowaniami ? I jakoś mam wrażenie, że nie. No, ale jak napisałem, może w jakieś wolnej chwili rzucę na to okiem.

                                                Socjalizm to ustrój, który
                                                bohatersko walczy z problemami
                                                nieznanymi w innych ustrojach

                                                1. szkoda Ci czasu ? , Pawiano 15/04/09 16:40
                                                  40 minut? oj przestan już .... tak, egipską księge umarłych, zodiak, słonce tez wymyslili autorzy filmu ? prosze, badz obiektywny i obejrzyj ...

                                                  1. No szkoda... , JE Jacaw 15/04/09 19:26
                                                    ...ale niech będzie kiedyś obejrzę i choćby skonfrontuję z tym co znalazłem na ten temat na YouTube (bo jest tego tam więcej i jak już pisałem do tego niezbyt przychylnych KK, ale to nieco inna bajka).
                                                    Ale jakoś nie widzę, żebyś napisał, że filmik z YouTube kłamie, czyżbyś nabrał jakiś wątpliwości ?

                                                    Tak przy okazji, możesz też przejrzeć ten wątek: http://forum.wiara.pl/...postorder=asc&start=0 , gdzie ścierają się 2 obozy i też można zaobserwować jak rzekome fakty antykościelne bronią się przed krytyką.

                                                    Socjalizm to ustrój, który
                                                    bohatersko walczy z problemami
                                                    nieznanymi w innych ustrojach

                                              2. A co Ty na to ? , JE Jacaw 15/04/09 15:46
                                                http://www.youtube.com/watch?v=8HQi5sulKEE

                                                Socjalizm to ustrój, który
                                                bohatersko walczy z problemami
                                                nieznanymi w innych ustrojach

                                                1. obejrzalem wszystkie , Pawiano 15/04/09 19:05
                                                  wychodzi na to ze KK to nieze gagatki są :D wszystko sobie poustawiali tak jak im sie podoba wiec tutaj chyba mam racje ze KK to taka nakładka na Biblie zeby trzepac kase, w sumie wiele bym sie nie obrazil jakby Biblia byla prawdziwa ale nie w takiej formie jaką prezentuje KK, bez kosciolow, kasy, ksiezy, indoktrynacji itd ......

                                                  1. Każdy widzi to co chce zobaczyć... , JE Jacaw 15/04/09 19:23
                                                    ...owszem ten film jest robiony przez protestanta, ale przede wszystkim chodzi o wykazanie nieprawdy w tym polecanym przez Ciebie. Czyli według Twojej zasady, skoro wykazano nieprawdę, to cały film jest nieprawdziwy ? :-)

                                                    A tak przy okazji, bo jakoś szybko się wycofałeś z tematu o rzekomo usuniętym przykazaniu (czyżby tekst z Biblii dał Ci jednak tu do myślenia), a tak się złożyło, że przypadkowo (jakaś Boża pomoc) trafiłem na tekst lepiej to tłumaczący i wyjątkowo zgodny z moją interpretacją (sam się zdziwiłem):
                                                    http://forum.wiara.pl/...ghlight=przykazania#11561

                                                    I teraz się zastanów, czy właśnie obiegowo kopiowana opinia (prawdopodobnie przez większość nawet nie sprawdzona w Biblii - przyznaj się, czy sam to sprawdziłeś, czy bazowałeś na zasłyszanej opinii) nie pokazuje jak łatwo można manipulować ludźmi niewierzącymi ?

                                                    Socjalizm to ustrój, który
                                                    bohatersko walczy z problemami
                                                    nieznanymi w innych ustrojach

                                                2. .... , Pawiano 15/04/09 20:47
                                                  Wycofałem z przykazania? Nie. KK sobie zmienił to jak i pełno rzeczy i dodał do swojej wersji. W tabelce jest
                                                  pokazane: ze ostatnie przykazanie jest podzielone tylko w KK.

                                                  Co do obalenia filmu: zaciekawiło mnie najbardziej ile KK dodał poganskich symboli (oczywiscie
                                                  jesli to prawda) - to prawda ze autorzy filmu nie patrzeli na biblie tylko na katolicyzm.

                                                  Natomiast autor "obalacza" gdy ma fakt ktory jest prawdziwy zuboża go mowiac ze
                                                  moze i prawda ale to nie ma znacznia lub tylko po czesci jest prawda (egipska ksiega umarłych - ze tylko kilka przykazan jest taka sama)
                                                  i nie mozna mowic o plagiacie:) Dla mnie takie tlumacznie jest kuriozalne - tylko potwierdza ze katolicyzm, czy chrzescijanstwo jest modyfikacją
                                                  (w wiekszym czy mniejszym stopniu) poprzednich wersji religii. I więcej: to co robi KK teraz jest dokladnie tym samym
                                                  : dostosowuje religie do zmieniajacych sie warunkow na ziemi (spolecznych itp) tak aby jak najwiecej ludzi
                                                  glosiło, wierzyło płaciło ... (no bo bez kasy nie da rady a Bóg cos nie chce sypnąć;p)

                                                  Z tą nieprawdą to jest tylko wtedy gdy mamy system 0-1. Jesli Biblia by taka była mozna by ją obalić.
                                                  Jesli natomiast Jezus był ALE nie wiemy kiedy sie urodził (wiec i kiedy zmarł) i co któraś "przypowiesc"
                                                  jest powtorzeniem mitów poprzednich (noe, mojzesz) gdzie autor przyznaje racje ze tak, to jest tak ale
                                                  UWAGA! to tak bylo w tamtych czasach wiec to nie jest plagiat :) To ja juz nie wiem
                                                  jak mam argumentowac?

                                                  Wiesz, mam pytanie: dla mnie jakbym zobaczyl cud (nie mowie jakis wielki, wystarczy woda w wino) to bym
                                                  uwierzył , ale czy Ty masz taki próg gdzie bys przestal wierzyc? wydarzenie? zdarzenie? cokolwiek ?

                                                  1. Zmienił ? , JE Jacaw 16/04/09 08:32
                                                    A czytałeś ten wątek na forum wiara co Ci podałem ? W żadnym katolickim wydaniu Pisma Świętego nie zostało to wykasowane, natomiast forma znana z katechizmu przekazuje sens. A czy właśniciwie ? To zastanów się, czy protestanci, prawosławnii i żydzi robią jakieś obrazy i rzeźby ? Więc nawet jeśli w ich "katechizmowych" wersjach jest to podawane, to nie w takim sensie jak Ty to rozumiesz. Poza tym jak gościu (i ja też) pisał na tym forum oryginalna wersja w Biblii nie ma podziału na znane nam 10 przykazań, więc zupełną nieprawdą jest mówienie, że zostało usunięte 2... i nawet jakby opierać się na podziale żydowskim, to zostało usunięte 1, a drugie zostało skrócone. Tam też gościu fajnie wyjaśnia i uzasadnia sensowność podziału przykazań na 9 i 10. Jednak najważniejsze jest to, że generalnie Bóg dał mojżeszowi swoje prawa, BEZ PODZIAŁU na jakieś konkretne 10 przykazań.

                                                    Co do filmu, to chyba oglądaliśmy inny fragment na YouTube, bo tam gościu (protestant) wyraźnie zanegował większość twierdzeń o podobieństwie Jezusa i Horusa. Wyraźnie było powiedziane, że taka wersja nie jest znana w żadnym z mitów o Horusie i jest to kłamstwo.

                                                    A teraz ostatnia sprawa, Ty mi zarzucasz, że wierzę w jakieś nielogiczne prawdy objawione, ja potwierdzam, że to wiara, więc logicznego potwierdzenia nie ma. Ale w takim razie ja się pytam Ciebie:
                                                    1. Czy przyszło Ci do głowy, że ten film, który rzekomo obnaża manipulację, sam może być manipulacją (film z YouToube to raczej potwierdza) ?
                                                    2. Czy po jego obejrzeniu sprawdziłeś w niezależnych źródłach prawdziwości stawianych tam tez ? Czy np. zweryfikowałeś rewelacje dotyczące mitu o Horusie ? Jeśli tak to podaj te źródła, żeby ja już nie musiał szukać.
                                                    3. A może ten film stał się dla Ciebie czymś w rodzaju prawdy objawionej i uwierzyłeś autorom na słowo ?
                                                    4. Czy zastanowiło Cię, czemu tylko tym autorom udało się takie rewelacje znaleźć, a reszta świata naukowego milczy ? Pewnie powiesz, że są zastraszeni przez macki Watykanu - tylko zastanów się, czy w świecie, gdzie każdy możne krytykować/obrażać KK, aborcja, eutanazja, poparcie dla homoseksualizmu, zapłodnienie in-vitro szerzą się mimo sprzeciwu KK, tak naprawdę ma on jakąś realną władzę ? I nie patrz na nasze podwórko, bo w Polsce KK jest jeszcze stosunkowo sily, ale na zachodzie ? Właśnie teraz jest najlepszy czas na ujawnienie tego typu rewelacji przez świat nauki... i czemu tego nie robią ? Może po prostu dlatego, że autorzy filmu po prostu nie mają racji ?
                                                    5. Czy zastanawiałeś się ile autorzy filmu na nim zarobili ? I ile generalnie autorzy tego typu dzieł na nich zarabiają ? Patrz przykład Moore'a, którzy po kilku kontrowersyjnych filmach stał się bardzo sławny i zapewne zarobił na tym kupę kasy, albo taki Däniken.
                                                    6. Czy pomyślałeś o tym, że wbrew sobie, sam stałeś się czyś w rodzaju świeckiego wierzącego, który został zmanipulowany przez autorów filmu ? Ty w to święcie wierzysz, śmiem przpuszczać, że po obejrzeniu jednak niespecjalnie sprawdziłeś te rewelacje, do tego stałeś się gorliwym głosicielem tych tez i propagatorem filmu. Czy nie wygląda to na manipulację ?
                                                    7. Tego typu manipulacje widać bardzo dobrze na przykładzie tego drugiego wątku z formu wiara co Ci podałem. Gdzie po internecie krąży lista rzekomych przekrętów KK, wielu ludzi to czyta, zaczyna w to wierzyć (bez jakiekolwiek sprawdzania), opiera się na tym, propaguje to... mimo, że to tylko lista, bez podania źródeł i odwołania do badań. A potem (tak jak na tym forum), któś musi się natrudzić, aby te wszystkie brednie sprostować. Do tego często są to dość chytre manipulacje, bo jakiś jeden np. pierwszy fakt jest prawdziwy, a reszta to już wymysł i ludzie na podstawie tego pierwszego sprawdzalnego faktu nabierają się na resztę.
                                                    8. Czy nie masz wrażnie, że z takimi ruchami anty-kościelnymi, często może być tak jak z niektórymi organizacjami ekologicznymi, gdzie szeregowi zwolennicy dali się zmanipulować szefostwu i wierzą w swoją misję, a szefostwo tylko się śmieje i trzepie na tym kasę np. przez odstąpienie za łąpówkę od protestów. I potem np. taki "Kod Leonarda da Vinci" ludziom miesza w głowach, a autor się cieszy, bo mu kasa płynie.

                                                    W sumie nie oczekuję odpowiedzi na te pytania, chodzi o to, żebyś sam się zastanowił, czy ktoś nie manipulute właśnie Tobą, wykorzystująć Twoją niechęć do KK, która np. wypływa z dotacji państwowych na KK, czemu akurat jak pisałem ja, wierzący, też jestem przeciwny.
                                                    I a propos jeszcze dotacji, to osobiście uważam, że nie są one tyle wynikiem pazerności KK, ale skutkiem myślenia socjalistycznego typu, że państwo powinno na coś dawać kasę, ale to już inna bajka. A jeszcze jedno, bo się zastanawiałem nad tym co napisałeś, o dotacjach dla państwowego, ja chyba już jednak wolałbym dotować prywatne firmy, bo w mojej ocenie wydadzą one tą kasę sensowniej niż państwowe. Natomiast generalnie państwowe firmy powinny być sprywatyzowane, a wszelkie dotacje państwowe zlikwidowane i - pod takich hasłem mogę iść ramię w ramię z Tobą, gdyż prawdziwym wrogiem nie jest tu KK, ale socjalizm.

                                                    Socjalizm to ustrój, który
                                                    bohatersko walczy z problemami
                                                    nieznanymi w innych ustrojach

                                                  2. Tradycyjnie uzupełnienie... , JE Jacaw 16/04/09 09:30
                                                    ...rzuć okiem na to: http://www.youtube.com/...oTmM&feature=related

                                                    i żeby nie bazować tylko na tym to proszę sprawdź sam daty tu:

                                                    1. Znaki zodiaku: http://pl.wikipedia.org/wiki/Znaki_Zodiaku lub http://www.wiw.pl/astronomia/a-zodiak.asp (tu fajnie jest opisane skąd 12 pór roku, a potem znaków zodiaku - odwołanie do księżyca)

                                                    2. ST: http://pl.wikipedia.org/wiki/Stary_Testament
                                                    3. Biblia: http://pl.wikipedia.org/wiki/Biblia
                                                    4. Tora: http://pl.wikipedia.org/wiki/Tora
                                                    5. Księga Rodzaju: http://pl.wikipedia.org/wiki/Księga_Rodzaju

                                                    Socjalizm to ustrój, który
                                                    bohatersko walczy z problemami
                                                    nieznanymi w innych ustrojach

                                                  3. ... , Pawiano 16/04/09 11:43
                                                    Pytania są tentencyjne i mozesz zamiast "Filmu" włożyć Biblia i odpowiedziec samemu :)

                                                    Odroznij prosze KK od Biblii bo to 2 rozne sprawy. KK mozna b. łatwo obalić (obejrzyj wszystkie te filmy obalające, tam
                                                    koles wytyka KK ile to dodał poganskich symboli zeby przyciagnac wiernych nawet 3 krolowie :D) - i tu film ma racje.

                                                    Chyba obejrzales tylko 8 fragment a pozostałe nie ? Czesto autor odrzuca tezy zawarte z zeitgeist z takiego powodu
                                                    ze nie znalazl zrodel albo wydaje mu sie poniewaz wydedukowal ze to nie moze byc prawda? To jest obalanie ?
                                                    :) A jak cos sie zgadza np ksiega umarlych bo jest zbyt oczywiste to mowi ze tylko niewielkie podobienstwo.

                                                    Zauwaz ze Biblia skoro Bóg ją napisał (posrednio lub nie) powinna byc przełomowa, nowa, nieużywana. Jak to jest ze jest tak
                                                    podobna do innych rzeczy wymyslonych przez innych Bogów (a moze ludzi?) - pomijam KK - tylko Biblia.

                                                    Co do przykazan masz racje - wykazalem tylko ze KK na wlasne potrzeby podzielił sobie ostatnie i usunal czesc 2giego
                                                    (uzylem uproszczenia no ale wiadomo o co biega ) Zreszta to nie jest najwiekszy grzech KK.

                                                    Nie twierdze ze film to jest 100% racji ale chocby 10% tego co tam zawarte jest prawdą to o 10% za dużo dla Biblii.
                                                    Czasem zanegował wiekszosc, czasem zanegowal mniejszosc - wg niego oczywiscie zanegowal :) czy jak 3 rozdzialy z 10 w danej pracy sa takie same to nie jest plagiat ?
                                                    Zastanów sie - czy zeby "obalic" religie 100% tego filmu musi byc prawdziwe czy wystarczy 10-30% ?
                                                    To ze czegos nie da sie obalic w Biblii wynika TYLKO z faktu ze Biblia nie jest ksiazka historyczna wiec jak odrzucic cos co sie na faktach nie opiera ?
                                                    Natomiast tam gdzie sie opiera jest wykazane na czym sie wzorowali tworcy.

                                                    Co do pytan: sam sobie przeczysz ze wiara nie wymaga logicznych faktów (historycznych) a jednak
                                                    - Jezus istniał itd
                                                    - Mojzesz dostal przykazania
                                                    itd
                                                    Czy nie ? Wiec chyba jest logiczne potwierdzenie gdzie Biblia prezentuje prawdy historyczne a gdzie jest to wyrazna przenosnia (stworzenie swiata, adam i ewa itp)

                                                    Pytania:(moge zadac dokladnie takie same o Biblii)

                                                    1: Tak, kazdy film jest manipulacją , nie jest to film obiektywny przeciez :)
                                                    2: Nie sprawdzilem wszystkiego (nie chce mi sie, wolałbym zeby autor podał te zrodla, czesc sprawdzilem - Horus,Egipt ) , a czy Ty sprawdziles czy Biblia mowi prawde ? Nie mowi? No to wg Korwina ktorego lubisz jak wiesz jest sprawiedliwosc albo niesprawiedliwosc,
                                                    sprawiedliwosc spoleczna to jest niesprawiedliwosc bo ... (dalej znasz ?) - zastosuj analogie do prawdy,
                                                    3: To jest kontynuacja 2giego pytania ? Wierze w fakty, to jest film propagandowy jak kazdy inny podobny - z tym że opiera sie na
                                                    faktach (zrodla są w ebooku- Zeitgeistebook na torrentach ) a nie na natchnionych źródłach ktorych oczywiscie ni da sie sprawdzic bo Bóg itp (bardzo wygodne prawda ?)
                                                    4: "W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić? - Fryderyk Nietzsche" - moze dlatego nikt nie obalii religii ?
                                                    Zbyt mało faktów, zbyt dużo "natchnionych dzieł" ktore nijak nie da sie obalic bo jak obalic cos co nieistnieje ?
                                                    5: Zarobili ? Sprzedają go za 5dolców lub do sciagniecia za free.... were created as Not-for-Profit expressions to communicate what the author felt were highly important social understandings which
                                                    most humans are generally not aware of. A czy Ty wiesz ile ludzie zarobili na religii ? Chcesz porownac sumy ? Dam Ci handicap 1000% a i tak wygram :)
                                                    6: Nie wierze w fakty.Fakty sie przyjmuje do wiadomosci. Kiedys myslalem ze Jezus byl jedyny w swoim rodzaju(bylem wierzacy), wyobraz sobie jak sie dowiedzialem ze religii jest pelno
                                                    i tak wiele sie powtarza i Jezus jest jednym z wielu i wierzymy w niego dlatego ze cesarz w Rzymie przyjał te wiare jako "mniejsze zło" -
                                                    Jak widze ile elementow sie powtarza z Biblii, ile jest czystym wymysłem lub powtorzeniem mitów to jak mam wierzyc ze "To jest ten jedyny Bóg" -do tego zazdrosny :) ?
                                                    7: Sorki, myslalem ze przykazania jakie zna 99% ludzi w polsce to jest wlasciwa wersja - no tego nie podejrzewalem :)
                                                    Ale mojzesz tez nie jest oryginalny przeciez, juz kilku tak dostało "prawdę" od Boga wiec kolejny powtorzony element.

                                                    8:Ekologia to sciema - ziemia ma to gdzies czy smieci leza na ulicy posrodku miasta czy nie. Ekologia nie ratuje ziemi tylko ludzi.
                                                    Skoro ziemia przezyla zlodowacenia to i ludzi przezyje ale ludzie moga nie przezyc i tego sie boją :)

                                                  4. uzupelnienie , Pawiano 16/04/09 12:10
                                                    zeby dobić KK tutaj masz przyklad http://osn14.50webs.com/sal14.html - niech zgadne, podobienstwo jest przypadkowe i niezamierzone ?

                2. ja? , Dabrow 12/04/09 21:58
                  ja sie nie wkurzam (-; Ja nie chcę aż takiego "szału - nic nie dostaje kasy". Muzea i instytucje kultury - mają być pod ochroną państwa - co nie znaczy że mają być totalnie niedochodowe itp - bo np. wku...wia mnie że np. takie muzeum lotnictwa w Krakowie statutowo nie może samodzielnie zarabiać kasy inaczej niż z biletów i imprez jakichśtam. A mogliby korzystać z pasa startowego - to co jest w ich gestii styknęłoby spokojnie awionetkom/powietrznym taksówkom itp (niewielki remont i infrastruktura by styknęły) - idę o zakład że by na tym muzeum zarobiło... Ale nie... Cóż... Taki przykład.
                  Ale - kościół i inne org. religijne - nie ma kasy z państwa. I już. O ile np. obiekty sakralne będące zabytkami - ok - kasa na utrzymanie itp o tyle nic więcej... I tak mają tyle ziem i wszystkiego że sobie poradzą. A i wtedy jasne będzie kto jest a kto nie katolikiem/wyznawcą innej religii - niech dobrowolnie daje swoją kasę i już. To fakt. Ale nie u nas. To drugi fakt. U nas niestety wiara oświecona/samodzielna/myśląca - jest rzadkością....

                  !!!!!TO JEST SPARTA!!!
                  !Tu się nic nie zmienia!
                  ------dabrow.com------

                  1. O tych dotacjach... , JE Jacaw 12/04/09 22:58
                    ...to były w zasadzie pytanie skierowane do kolegi Pawiano. Co do dotacji to ja jestem jednak za ich całkowitą likwidacją, podobnie ja z tą całą poronioną ochroną zabytków. Jak ktoś lubi zabytki to niech sobie je utrzymuje, a mnie do tego nie zmusza... do tego jak myślę o tym, że państwo może mi zakazać np. sprzedać obraz mojego dziadka (to fikcyjny przykład), to mnie krew zalewa, jakim prawem państwo rości sobie prawo do prywatnej właśności choćby nawet mającej 1000 lat ?

                    Socjalizm to ustrój, który
                    bohatersko walczy z problemami
                    nieznanymi w innych ustrojach

                    1. ależ nie broni stary! , Dabrow 12/04/09 23:23
                      zobacz kiedyś na aukcje co się sprzedaje! Dostajemy z domu aukcyjnego AgraArt info - co aukcja obrazów to np. jakiś Malczewski, Kossak itp jest. One są w prywatnych rękach. Państwo tylko dba żeby były w PL. I co w tym dziwnego? Mnie to nie przeszkadza. Ja chcę żeby nasza kultura tutaj pozostała.
                      Co do - jak ktoś kocha to niech dba - stary, ja kocham - mam ja dbać? Nie stać mnie na to żeby utrzymywać Zamek królewski na Wawelu np. Daj spokój - nie bądź aż tak siłowo liberalny - to już przesada. Nawet liberał ma jakąś tożsamość - zabytki i kultura są jej świadectwem i o nie trzeba dbać. Tak widzę.

                      !!!!!TO JEST SPARTA!!!
                      !Tu się nic nie zmienia!
                      ------dabrow.com------

                      1. Jak to nie broni ? , JE Jacaw 12/04/09 23:41
                        Właśnie chodzi mi o tą sprzedaż zagranicę, czemu nie mogę obrazu mojego dziadka, który sam namalował sprzedać jakiemuś Niemcowi ? Do diaska to moja własność i jakim prawem sobie państwo rości do niej prawo ? Jest to w ogóle kuriozalne, bo państwo Polskie rości sobie prawa do zabytków, które np. są pochodzenia niemieckiego i chroni je jako zabytki "swojej" kultury, tego nawet nie można już podciągnąć pod dziedzictwo narodowe, bo nie ma nic wspólnego z narodem polskim... no chyba tylko tyle, że jakiś Polak akurat wszedł w posiadania w obcego zabytku.

                        I będę takim skrajnym liberałem, bo naprawdę nie rozumiem jakim prawem można zmuszać ludzi do finansowania jakiegoś budynku, tylko dlatego, że ktoś go wybudował 200 lat temu. Ktoś (lub jakiś jego przodek) sobie po prostu chatę postawił, a teraz mu się do tego państwo/konserwator zaczyna trącać i mówić co może z tym zrobić, a co nie, a do tego zmusza się innych żeby takie chaty finansowali.

                        Jak napisałem, skoro tak Ci się to podoba, to daj na to kasę, ale mnie do tego nie zmuszaj - ja np. wolałbym tą kasę przeznaczyć na pomoc (prywatną, charytatywną) dla potrzebujących. I powiedz, co jest dla Ciebie ważniejsze: jakaś kupa kamieni, czy czyjeś życie lub zdrowie ? I tak, wiem, że to jest pytanie trochę nie fair, dlatego każdy powinien sam decydować, bo np. dla Ciebie tzw. dziedzictwo narodowe jest ważne, a ja mam je gdzieś i wolę za tą kasę uratować czyjeś życie. Zostawmy ludziom wolność wyboru.
                        Tym bardziej, że wyraźnie widać, że jak się raz na coś pozwoli to zaczyna się to strasznie rozrastać i nagle zmusza się biednych emerytów, żeby finansowali jakieś gnioty opływających w luksusie "pożal się Boże" reżyserów, bo ktoś uznał, że to jest ważny element "naszej" tożsamości narodowej. To naprawdę woła o pomstę do nieba.

                        Socjalizm to ustrój, który
                        bohatersko walczy z problemami
                        nieznanymi w innych ustrojach

                        1. ech , Dabrow 13/04/09 11:25
                          strasznie radykalizujesz i sprowadzasz do zbyt prostego i wspólnego mianownika zbyt dużą liczbę zagadnień - czyli w skrócie generalizujesz. Wiesz - ja rozumiem Twoje podejście - liberalnie to liberalnie. Ale tak sie nie da w życiu i dobrze to wiesz. Reżyserów - się zgadzam. Ale uwierz mi - mamy zbyt prostackie (tak - prostackie) społeczeństwo by pozwolić na taką liberalizację zagadnień związanych z "dobrami kultury" ( i nie chodzi mi o tych reżyserów)..... Obaj dobrze wiemy że oznaczałoby to dla nich zagładę... (-;

                          !!!!!TO JEST SPARTA!!!
                          !Tu się nic nie zmienia!
                          ------dabrow.com------

                          1. Jednak jestem idealistą... , JE Jacaw 13/04/09 15:36
                            ...i wierzę, że można to zrealizować. A co do prostackiego społeczeństwa, to co z tego ? Czy do taje prawo jednemu lub drugiemu brać kasę na jakiś pałac/muzeum/film/itd. od prostackiego Kowalskiego ? Czyli co jesteś prostakiem, ale płać, bo wyższe sfery chcą się bawić ? A do diabła z nimi, kto w ogóle dał komuś prawo decydować, że coś jest sztuką, a coś nie ? Jakie są obiektywne kryteria oceny sztuki ? Nie ma takich, to ktoś sobie uzurpuje prawo do oceniania czegoś jako sztukę lub kicz, a ja mam za te jego fanaberie płacić ? Jakim prawem.

                            Np. dla mnie taki Mickiewicz to jest partacz nad partacze i według mnie w szkołach powinno się dawać czytać np. Terrego Pratchetta, którego uważam za najlepszego pisarza. Jednak w odróżnieniu od tej całej bandy socjalistycznych pijawek nie mam zamiaru nikogo do niczego zmuszać, mogę jedynie zachęcać. I jedni będą czytać (fuj) Mickiewicza, a drudzy Pratchetta, który nawet nie wiem jakby był genialny ma utrzymać się sam (np. ze sprzedaży książek), a nie z jakiś dotacji. Do tego dotacje demoralizują artystów.

                            Socjalizm to ustrój, który
                            bohatersko walczy z problemami
                            nieznanymi w innych ustrojach

                            1. stary , Dabrow 14/04/09 13:46
                              dotacje nie mają być dla artystów.
                              Drugie - w takim miejscu jak Twoje nie chcę żyć - nie chce żeby mój sąsiad mial prawo wybudować na swojej działce co będize chciał - bo przecież jego działka i "wolność rządzi" - robiąc tym czymś kuku mnie... A tak by było zgodnie z Twoją dokryną.
                              Jak dla mnie - na szczęście liberalizm we współczesnym świecie też ma granice więc jestem górą (((-;
                              Dla mnie dobra kultury mają większe znaczenie niż sporo innych spraw i są priorytetem. Co do Kowalski płaci a wyższe sfery się bawią - nie to pisałem - trochę przeinaczyłeś.... (-;

                              PZDR!

                              !!!!!TO JEST SPARTA!!!
                              !Tu się nic nie zmienia!
                              ------dabrow.com------

                              1. A skąd wiesz jakby ten świat wyglądał ? , JE Jacaw 15/04/09 09:03
                                Liberalizm tak, natomiast samowola nie. W liberaliźmie też obowiązują pewne zasady współżycia społecznego - to tak a propos tego domu, ale to trochę inna bajka.

                                Natomiast powiedz mi dlaczego ja mam płacić na to, żebyś Ty mógł się bawić w domu kultury ? Proste pytnie. Czemu Twoje widzimisie, że domy kultury są ważne jest lepsze niż moje, że cyrki są ważne i trzeba je dotować ? Czemu Twoje standardy kultury są lepsze od moich ? Czyżby jakieś wywyższanie się nad zwykłych ludzi ? No tak... tego typu ludzie właśnie tak rozumują, że ten motłoch powinien pracować i dawać kasę na ich rozrywki, oni je nazwą wielką kulturą i ten rabunek w ten sposób zostaje usprawiedliwiony. I teraz jakiś biedny szary człowiek zamiast na leczenie swoje dziecka musi dać na jakiś cholerny dom kultury - i to jest w porządku według Ciebie ?

                                Socjalizm to ustrój, który
                                bohatersko walczy z problemami
                                nieznanymi w innych ustrojach

                                1. Uzupełnienie... , JE Jacaw 15/04/09 09:14
                                  ...i jeszcze najgorsze jest to, że tacy ludzie uważają przywłaszczenie cudzej własności za usprawiedliwioną, tylko dlatego, że coś jest starsze powiedzmy niż 100 lat. I np. (to całkowicie fikcyjny przykład) mój praprawdziadek w trudzie i za SWOJĄ kasę budował dom dla SWOJEJ rodziny, a potem za jakieś 300 lat jakiś chrzaniony urzędas, zwany konserwatorem przychodzi i mi mówi, co mogę, a co nie zrobić z moim domem, który przez tyle lat był utrzymywany przez moją rodzinę. Ani mojejmu prapradziadkowi, ani mojej rodzinie przez cały ten czas nikt nawet złotówki nie dał, co więcej to moja rodzina musiała płacić jeszcze podatki od gruntu i nieruchomości, a teraz państwo rości sobie prawo do dyktowania mi co mogą, a co nie zrobić z moją własnością.

                                  Tak samo z jakimś obrazem itp. nikt mojemu prapradziadkowi złotówki na farby nie dał, a teraz nie pozwalają mi sprzedać tam gdzie chcę. Gdybym był bogady i miał jakąś kolekcję dzieł sztuki, których by mi nie pozwolono sprzedać, to bym zrobił wielkie ognisko i je spalił, a potem z dziką radością patrzył na minę konserwatora lub innego tego typu urzędasa wręczając im garstkę popiołu.

                                  Po prostu nie rozumiem jak ludzi tak łatwo się godzą i jeszcze bronią tak złodziejskiego systemu. Systemu, który odbiera kasę np. na leczenie własnego dziecka, aby jakąś stertę gruzu lub bohomaz kupić, albo żeby pozwolić grupce gości pokopać w piłkę. I tylko dlatego, że ktoś arbitralnie uznał, że kultura i sport to coś ważnego, a życie lub zdrowie moje dziecka to już nie ?

                                  Socjalizm to ustrój, który
                                  bohatersko walczy z problemami
                                  nieznanymi w innych ustrojach

  24. Oby twa Wielkanoc była krótka i ponura , digiter 11/04/09 23:03
    niczym żywot gołębia ze złamanym skrzydłem.
    Pragnę byś na święta spotkał w lesie knura
    i by obie twe pisanki tratowano bydłem

    www.playwielkanoc.pl/_2009

    Piszcie do mnie per ty z małej litery

  25. board schodzi na psy , Nikita_Bennet 11/04/09 23:18
    bo raz piszesz o koszyczku i nasmiewasz się z chrześcijan
    później ze starożytno-średniowiecznej ciemnoty i bogów (czyli nie chrześcijan bo to wiara monoteistyczna afair -> jeden bog w trzech osobach) a na końcu jedziesz po księżach chyba (choć przez chwilę pomyślalem o uzytkownikach linuxa).

    aż boję sie co powiesz teori ewolucji Darwina - czy też ja tak wypaczysz...

    nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

    1. teoria ewolucji Darwina , Dabrow 12/04/09 10:47
      znaczy teoria jak ewoluował Darwin? (((-; Trochę zbytnio się przyjęło ale ewolucja nie jest już tylko teorią, a faktem. I co lepsze wciąż nie wykluczającym istnienia Boga, Istoty Wyższej, Siły sprawczej - jak chce kto to nazwać (-;

      !!!!!TO JEST SPARTA!!!
      !Tu się nic nie zmienia!
      ------dabrow.com------

  26. [;..;] , GesTee 11/04/09 23:21
    bo kosciol opiera sie o chandel sprzedajac ukojanie przed strachem co bedzie po smierci,

    mozna w to wierzyc i to jest wiara mozna zapobiegawczo obrzedy odbebniac i to jest rzeczywistosc a mozna ignorowac i to jestes ty,co jest potem na 100% nikt nie wie pewnejest ze napewno czesc ludzi bedzie zawiedzona a czesc usatysfakcjonowana tylko pytanie kto :) ten co wierzy, ten co wierzy zapobiegawczo czy ten co ma gdzies :)

    :)

    1. H A N D E L , Fantomas 11/04/09 23:42
      hamie :)))

      .... jezeli nie wyłapałes(aś)
      złosliwosci to przeczytaj raz
      jeszcze ...

      1. [;..;] , GesTee 12/04/09 09:57
        nie hamuj bo z gUrki nie jedziesz :P :)))

        :)

    2. uprościłeś to troszke;> , Krowi_Placek 12/04/09 00:59
      zgadza się że można w to wierzyć lub nie. Ale żeby w imię wiary w coś, co nie można udowodnić że istnieje, poddawać sie jakimś regułom, praktykom i zasadom kościoła (który na codzień i tak robili debili z ludzi), to trzeba mieć po prostu nasrane we łbie;)

      1. [;..;] , GesTee 12/04/09 09:59
        nie mozna udowodnic ze istnieje i ze nie istnieje :)

        kaczynski, tusk, istnieja ja ich osobiscie nie spodkałem wiec tez moga nie istniec

        ty mozesz nie istniec, to ze to piszesz o niczym nie swiadczy...

        :p

        :)

        1. no więc właśnie cywilizacja 21 wieku , Krowi_Placek 12/04/09 10:35
          powinna chyba darować sobie szopki związane z wiarą w coś, czego nie można udowodnic:)

          1. no więc właśnie wiara to to coś , Dabrow 12/04/09 10:40
            że nie udowodnione a jednak się wierzy - ale pustostan emocjonalny nawet nie ma szans na dotknięcie zagadnienia więc to jakby tłumaczyć sraczce że istnieje życie poza kiblem...

            !!!!!TO JEST SPARTA!!!
            !Tu się nic nie zmienia!
            ------dabrow.com------

          2. [;..;] , GesTee 12/04/09 11:29
            a ty wierzysz? wierzysz ze kogos tu przekonasz? wierzysz ze naklonisz kogos do porzucenia wiary choc nie udowodnisz mu ze on sie myli tak samo jak nie udowodnisz ze masz racje?

            wiara jest jak ZUS, kazdy wie ze upadnie a jednak placac skladki spokojniej sie spi

            trzeba tez oddzielic 2 rzeczy kościuł i wiara 2 skrajnie rzeczy jedno to instytucja poprzez swoją niereformowalnosc baaardzo nieprzystosowana do obecnych czasów z drugie to rzecz ponadczasowa

            :)

            1. za sens tego drugiego zdania , Dabrow 12/04/09 19:21
              wybaczę Ci ten kościUł ((((-;

              !!!!!TO JEST SPARTA!!!
              !Tu się nic nie zmienia!
              ------dabrow.com------

              1. [;..;] , GesTee 13/04/09 00:49
                thnx padre... całuje pieścień :P

                :)

      2. skoro nie udowodniono że Bóg istnieje , Dabrow 12/04/09 10:48
        to po co go zwalczasz? I kto tu ma nasrane we łbie mistrzu logiki!

        !!!!!TO JEST SPARTA!!!
        !Tu się nic nie zmienia!
        ------dabrow.com------

      3. Ale powiedz mi, czemu Cię to tak irytuje ? , JE Jacaw 12/04/09 14:50
        Może mam "nasrane we łbie", ale to mój łeb i nic Tobie do tego, a ja widzę, że strasznie Cię to wciąga, czyżby jakaś ukryta obawa, że może jednak Bóg istnieje ? Mi z tym dobrze, a Tobie to najwidoczniej jest jakąś solą w oku.

        Wiesz ja po części uznaję tzw. zakład Pascal'a i jeśli się mylę, to nawet się o tym nie dowiem i nic nie będę żałował. Natomiast jeśli Ty się mylisz to... no cóż pozostaje jedynie boże miłosierdzie.

        A tak przy okazji, skoro jesteś taki "racjonalny", to zastanów się ilu różnych zasad przestrzegasz np. nie kradnij, nie zabijaj, pomagać innym, nie jedzenie kotów/psów/ludzi/trupów itd. i z jakich racjonalnych przesłanek one wynikają, a szybko się przekonasz, że wierzysz i przestrzegasz całą masę "dziwnych" reguł. Choćby zastanów się czemu jemy krowy, a większość nie chce zjeść kota, czemu dla oszczędności nie zjadamy zwłok ludzkich lub nie przerabiamy ich na karmę dla zwierząt, tylko pozwalamy aby marnowały się w ziemi lub były bezproduktywnie spalane ?

        Socjalizm to ustrój, który
        bohatersko walczy z problemami
        nieznanymi w innych ustrojach

        1. nie jemy kotów , obudek 12/04/09 15:33
          bo wiadomo że koty są łykowate i długo sie gotują, ludzie święta są po co sie tak spinać :)

          jak nie urok to sraczka...

          1. To zależy... , JE Jacaw 12/04/09 15:38
            ...czy wcześniej były dobrze spasione. :-)
            Święta nie święta dyskutować zawsze można, a ja się jakoś specjalnie nie spinam. :-)

            Socjalizm to ustrój, który
            bohatersko walczy z problemami
            nieznanymi w innych ustrojach

        2. aż się wtrącę do tej dyskusji na moment , Master/Pentium 14/04/09 14:35
          Zakład Pascala ma CZTERY rozwiązania a nie dwa. Dwa negatywne, dwa pozytywne, prawdopodobieństwo nieznane. W życiu nie wpadłbym na pomysł użycia tego w dyskusji. Inna sprawa, że na mnie ludzie próbowali. Co ciekawsza inteligentni też.

          Większość zasad etycznych jest na zasadzie nie rób komuś co tobie nie miłe i umożliwia istnienie społeczeństwa. W zasadzie każda religia/filozofia ma zbliżone zasady etyczne.

          Co do kotów i psów to ewidentnie względy kulturowe, nic tego innego nie podtrzymuje. Podobnie nie zjemy szarańczy :)

          Zaś jedzenie ludzkich zwłok pominąwszy kwestie kulturowe jest masywnym zagrożeniem zdrowotnym (przenoszenie chorób w tym prionowych). Dlatego kultury kanibali raczej nie rozwijały się. Chociaż też widzę tu kilka wyjątków.

          Ogólnie podoba mi się twój sposób argumentowania choć nie zgadzam się z wnioskami (no cóż, niewierzący z inklinacjami do religii wschodu). Ale sama kultura wypowiedzi robi jednak wrażenie. Tak trzymaj :)

          Nie ma tego złego , co by się w gorsze
          obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
          włącz komputer :-)

  27. ziew... , Chrisu 11/04/09 23:56
    123

    /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  28. Jaaaaaacieeeee, ale wątek :-))))))))))))))) , Doczu 12/04/09 07:00
    Jak za starych dobrych czasów amd v's Intel itd :-)
    Szkoda tylko że niektórzy tu takie spinki mają. Rozluźnijcie zwieracze adwersarze. Po co komu tak się spinać ?

    1. A i jeszcze coś na rozładowanie atmosfery , Doczu 12/04/09 08:48
      http://www.tvn24.pl/...ek-na-swieta,wiadomosc.html

  29. a z ciekawostek.. , siarenka 12/04/09 10:59
    o pastafarianizmie słyszeliście?
    Pastafarianie mają na prawdę niesamowitą i mądrą ewangelię :)

    no i ten ruch rośnie w siłę :) hihi

    http://pl.wikipedia.org/...y_Potw%C3%B3r_Spaghetti

    no jest też Niewidzialna Różowa Jednorożec http://pl.wikipedia.org/...5%BCowy_Jednoro%C5%BCec


    Błagam Was - z humorem Mości Panowie do tego podchodźcie..

    każdy trochę przesadza - zarówno krowi_placek jak i borg i cała reszta..
    jest tu pełno agresji - a przecież nie rozwiążem tego odwiecznego problemu jedną dyskusją...

    ja się przyznaję -też się dałam w puścić w tą dyskusję, a zawsze sobie obiecuję, że się nie podejdę :)

    Zarówno ateiści, muzułmanie, katolicy, zielonoświątkowcy - mogą być szczęśliwi, żyć zgodnie, nie wadzić nikomu...
    nie mylcie kodeksu moralnego i rozpoznawania dobra od zła z jakąkolwiek religią!

    Wesołych Świąt Wielkanocnych Wam życzę :)

    1. hmm , Dabrow 12/04/09 11:05
      ja tu widzę tylko dwóch kolesi przesadzających - ekskrementa i borga. Reszta w mniejszym lub większym stopniu emocjonalnie ale dyskutuje i się nie obraża wzajemnie...

      !!!!!TO JEST SPARTA!!!
      !Tu się nic nie zmienia!
      ------dabrow.com------

      1. wlasnie , Fantomas 12/04/09 11:41
        krakusku :P

        .... jezeli nie wyłapałes(aś)
        złosliwosci to przeczytaj raz
        jeszcze ...

      2. nie podnieć się za bardzo moim nickiem , Krowi_Placek 12/04/09 14:45
        bo widze że on napędza twoją wyobraznie

        1. Moim zdaniem , Padawan 12/04/09 15:07
          z ekskrementem to był dobry tekst :).

          Poza tym bym preferował, żeby zwykły tpcowy n00b nie podskakiwał do starego wyjadacza :-P.

          Dostanę piwo, Dabrow?

          1. Niezła wazelina , slanter 12/04/09 16:12
            zakochałeś się?

            owoc żywota twojego je ZUS

          2. lepiej , Dabrow 12/04/09 19:25
            znajdź tego rosomaka. Tasmański jest mój więc się nie przymierzaj (-;

            !!!!!TO JEST SPARTA!!!
            !Tu się nic nie zmienia!
            ------dabrow.com------

        2. chyba rozgryzlem krowiego_placka , borg18 12/04/09 17:13
          czy tez inaczej po wiesniacku - gównopewnie gwalił koty jak i psy i boi się że będziesz potepiony w piekle...

          https://programy.net.pl - duża dawka
          programów ;)

        3. nie jestem koprofilem , Dabrow 12/04/09 19:24
          tak jak Ty (takie moje podejrzenie oczywiście) - więc nic się nie bój o moje podniety...

          !!!!!TO JEST SPARTA!!!
          !Tu się nic nie zmienia!
          ------dabrow.com------

          1. zajebiści chrześcijanie:) , Krowi_Placek 12/04/09 20:14
            co za proste buce no :) ty i borg najlepiej kose w plecy byście mi włożyli co :)?

            1. słonko swoich wyznawców , Dabrow 12/04/09 20:21
              gdzieś Ci kosę wbijam? Ty się nabijasz z chrześcijan i ich wiary - ja z Twojego nicka - podobno Ci to wisi i "dla beki" go zmyśliłeś - ale widać jednak coś Ci leży na jelitach. Czyżby Tato kazał zjeść świecone jajo? Parzy co? (-;

              !!!!!TO JEST SPARTA!!!
              !Tu się nic nie zmienia!
              ------dabrow.com------

  30. wal sie ścierwo , krwiak 12/04/09 22:13
    Chętnie bym ci wyjechał z baśki... ale niestety nie da rady. Takie to ułomne medium ten internet, gdzie anonimowym i WOLNYM CZŁOWIEKOM we łbach sie przewraca...

    Sory nie powinienem ale gdzie jest admin?? gdzie są banany?? albo poprostu nie odpowiadać koledzy i koleżanki na żenujące wywody bo gówniarz ma tylko pożywkę...

    Co sie kurwa dzieje na naszym najlepszym na świecie forum komputerowym.

    wszystko to graaanda...

    1. zresztą , krwiak 12/04/09 22:18
      co ja narzekam.
      Na całym świecie wszystko parszywieje, ... to tym bardziej tu na forum trzeba będzie tolerować różne patologie i odmieńców.

      wszystko to graaanda...

      1. re: , krwiak 12/04/09 22:26
        Przepraszam że Cie obraziłem w temacie - poniosło mnie.
        Reszta pozostaje aktualna.

        wszystko to graaanda...

    2. .:. , Shneider 13/04/09 00:53
      jak taki topic podnosi Ci tetno, to co sie dzieje w realu.

      troche dystansu, inaczej kwiaczek peknie i bedzie trza po ambulans dzwonic.

      .:: Live at Trance Energy ::.

      1. .:. , krwiak 13/04/09 12:24
        "jak taki topic podnosi Ci tetno, to co sie dzieje w realu."

        ano.. słuszna uwaga

        Na marginesie, od czasu do czasu dać z basi nie zaszkodzi... wręcz działa leczniczo ;] Nawet Owsiak o tym mówi w otwartym liście do Wałęsy.
        Ale ok, to nie temat żeby tu go poruszać.

        wszystko to graaanda...

    3. krwiak- ułatwię ci robotę , digiter 13/04/09 01:07
      jak widać krowi_placek sporo kupuje na allegro
      http://aukcja.onet.pl/...d=1965534&type=fb_all

      Zadzwoń do któregoś sprzedawcy i powiedz że jesteś krowi_placek i jeszcze towar nie doszedł. Sprzedawca powie że już wysłał, a ty odpowiadasz "Może wysłaliście na niewłaściwy adres" Wtedy sprzedawca podaje adres, jedziesz i dajesz plackowi w ryja.
      Nie wiem czy to ten sam krowi_placek co tu: http://www.bankier.pl/...d_id=1045267&strona=1
      ale jeśli tak to sieć aster czyli placek jest z Warszawy.

      Piszcie do mnie per ty z małej litery

      1. Hahahaha... , Padawan 13/04/09 01:39
        kiedyś mnie zabijecie, niezłe, niezłe x-D...

      2. doceniam poświęcony czas ;) , krwiak 13/04/09 12:56
        ale osamotniony w tej krucjacie nie mam szans. Gdyby np sie zebrało paru chłopaków z boarda oraz tacy hakerzy internetowi jak Ty, ;) moglibyśmy ratować świat...

        wszystko to graaanda...

      3. To jak w tym dowcipie , Bergerac 14/04/09 03:06
        o kowalu, młynarzu i żonie sołtysa...

        Żona sołtysa dawała młynarzowi, więc sołtys postanowił zrobić coś z tym fantem. Zwołał cichcem prawie wszystkich chłopa ze wsi i gada, że tak dłużej być nie może. Wszyscy się zamyślili, a po chwili kowal (chłopisko tak samo wielkie i silne jak głupie) podrapał się w czerep i mówi nieśmiało:
        - Ja bym mu przyp**rdolił...
        Sołtys na to:
        - Kowalu, jeśli mu przyp**rdolicie, to go zabijecie i nie będzie chleba, bo mamy tylko jednego młynarza.
        Znów zapadła cisza, po dłuższej chwili kowal znów mamrocze nieśmiało:
        - To może przyp**rdolę krawcowi? Mamy dwóch...

        Barbossa: You're supposed to be dead!
        Jack Sparrow: Am I not?

    4. Sami chrześcijanie , slanter 13/04/09 12:25
      nie ma co. Gdzie ten twój drugi policzek fanatyczku?

      owoc żywota twojego je ZUS

      1. slanter , krwiak 13/04/09 12:49
        ale co sie stao sie ??

        Chcesz mnie obrazić? Zresztą kto Ci powiedział że ja jestem chrześcijaninem?

        Po prostu poniosło mnie ze słownictwem w mych wywodach /poglądach, chyba za dużo siedze na różnych forach wysłuchując takich bzdur i szkodników.

        Czas wrócić na łono natury.

        ps. ciągnij fugę ;)

        pozdr.

        wszystko to graaanda...

        1. Taaa, o niczym innym nie marzyłem. , slanter 13/04/09 13:32
          Odpisałeś kolesiowi nawet trochę poniżej poziomu jego wypowiedzi. Jeśli nie jesteś chrześcijaninem to po kiego wuja się w ogóle tak oburzyłeś? Najbardziej jednak ochujałe w tym twoim wywodziku było to o baśce. Pewnie często z niej dostawałeś na osiedlu, hehe.

          P.S. Tnij bazie:)

          owoc żywota twojego je ZUS

          1. Aaa tam opowiadasz... , krwiak 13/04/09 15:31
            Ciężko pojąć nie? Nie jest a przejmuje się...

            Kończmy białasie ;)

            wszystko to graaanda...

            1. to poniżej do ciebie bylo , Krowi_Placek 13/04/09 19:16
              pedale

        2. ty to taki zwykły prosty cepek jesteś co nie ;)? , Krowi_Placek 13/04/09 14:47
          ide o zakład :)

          1. Znikaj , slanter 13/04/09 15:02
            marny prowokatorze.

            owoc żywota twojego je ZUS

  31. i tu ladnie , Piratez 13/04/09 11:04
    jest pokazane jak religia dziala na ludzi

    dlatego powinni tego zabronic;]

    1. masz BMW i nie rozumiesz , digiter 13/04/09 15:39
      frustracji ludzi jeżdżacymi szrotami

      http://www.allegro.pl/...amp;i=519977&t=519977

      Piszcie do mnie per ty z małej litery

      1. ale o co chodzi?? , Piratez 13/04/09 18:54
        ???:)

  32. Dwa wnioski (jeden zly, drugi dobry) , Galnospoke 13/04/09 17:24
    1) bardzo latwo Was sprowokowac, wrecz wyjaktowo latwo ale...
    2) temat Boga, Wiary jest wybitnie "goracy" wbrew temu co niektorzy mowia, a inni by chcieli. Nadto postawa tych "kompletnie-nie-wierze" tez mnie cieszy - poswiecili sporo wolnego czasu oraz energii, na cos co w/g nich nie istnieje. To wiele mowi. Swietnie!

  33. myślę, że to płyta. Sprawdź, czy na stronie producenta jest aktualizacja biosu , bwana 14/04/09 07:40
    i czy kondensatory się nie wybrzuszyły.

    "you don't need your smile when I cut
    your throat"

  34. the , borg18 18/04/09 21:43
    end:D ladnie sie ludzie naprodukowali....respect

    https://programy.net.pl - duża dawka
    programów ;)

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL