TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
[handel] Co zrobic? Sprzedalem sprawny silnik a gosc twierdzi ze uszkodzony... , Gajdzi 17/04/09 16:16 Sprzedalem pewnemu gosciowi spod Warszawy silnik od Citroena Jumpera. Silnik byl wlasnoscia dziewczyny ojca. Jezdzil na nim dokonca - byl sprawny. Ale zaczal mu tam cos gdzies przepuszczac olej i wymienil na inny a ten w zapasie trzymal na czarna godzine.
Pozniej sie okazalo ze nie bedzie potrzebny, bo znienia prace wiec poprosil mnie zebym go sprzedal...
Gosc wyrazil chcec zakupu w czwartek przed swietami (mial wplacic kase w piatek - nie zrobil tego), musialem sie mordowac z nadawaniem pobrania przesylce juz po wyslaniu (DHL). Silnik odebral we wtorek, dzisiaj zamontowal i mi dzwoni ze silnik jest powaznie uszkodzony, bo woda sie dostala do oleju (jak zapytalem czy olej zrobil sie siwy, to powiedzial ze nie, ale zrobil sie rzadki - troche dziwne, co nie?), sa twarde weze od chlodzenia i ze "cisnienie idzie w zbiornik z woda"...
Pytanie teraz... postawicie sie w mojej sytuacji i co byście zrobili... gosc domaga sie zwrotu kasy za silnik - 1200zl i mi go chce odeslac spowrotem!?
Co Wy na to!?Pan Bóg bawi się z ludźmi w
chowanego.
On odlicza - ludzie się chowają... - Zaczal gdzies przepuszczal olej?? , Kilgor-Admin 17/04/09 16:24
to co mu bylo gdzie go przepuszczal?Pozdr. Kilgor
Admin Board'a - gdzies przy chlodnicze oleju... , Gajdzi 17/04/09 16:32
ale zostalo to naprawione...
wymienil silnik, bo potrzebny byl bus do pracy, a mial goscia ze sprawnym silnikiem, a niestety nie mogl sobie pozowlic na przestój...Pan Bóg bawi się z ludźmi w
chowanego.
On odlicza - ludzie się chowają...
- Sprzedałeś uszkodzony silnik.... , Remek 17/04/09 16:27
"byl sprawny. Ale zaczal mu tam cos gdzies przepuszczac olej". Więc w momencie sprzedaży nie był sprawny.- wydaje mi sie , laciak88 17/04/09 16:30
ze sprawny = dziala. A czy jest w pelni efektywny czy nie, to juz inna kwestia"To Alcohol! The cause of, and solution to, all of
life's problems." - nie, nie, nie... , Gajdzi 17/04/09 16:33
jak sam zauwazyles "zaczął...", ale zostalo to naprawione przed sprzedażą...
Po 2 gosc mowi o całkiem innej usterce niż była wcześniej...Pan Bóg bawi się z ludźmi w
chowanego.
On odlicza - ludzie się chowają... - Aaaaa, źle doczytałem... sorki , Remek 19/04/09 20:29
.....
- z całym szacunkiem , Demo 17/04/09 20:54
ale jakbym kupił sprawny samochód, a nagle się okazuje, że silnik cieknie to bym się poważnie wkurzył. Myśląc w ten sposób, to możesz sprzedać samochód złożony na drzewie na pół...Silnik odpala= sprawny :/napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:(
- Re: , Kool@ 17/04/09 16:48
A długo ten silnik leżał po wymontowaniu z auta?
BTW "Silnik byl wlasnoscia dziewczyny ojca" czy "Silnik byl wlasnoscia ojca dziewczyny"? ;)... - od grudnia... , Gajdzi 17/04/09 16:52
czyli jakies 4 m-ce
Silnik byl wlasnoscia ojca dziewczyny ;)Pan Bóg bawi się z ludźmi w
chowanego.
On odlicza - ludzie się chowają...
- olej go , Piratez 17/04/09 20:59
jak mowi ze mial twarde weze to prawdopodobnie nie odpowietrzyl ukladu chlodzenia przez co uszczelka pod glowica poszla sie jeb...
jego wina i koniec, zaryzykowal i kupil. Z silnikami tak jest, jak masz kupic to tylko taki ktory jest w samochodzie i mozesz nim pojezdzic. Jak jest silnik wyjety to wtedy jest loteria i nigdy nie jestes pewny czy silnik jest OK. - mhhh , Banan 17/04/09 23:55
1. wszystkie uklady chlodzenia sa teraz (i od wielu juz lat) cisnieniowe zeby woda a wlasciwie plyn chlodniczy wrzal w wyzszj temperaturze niz 100 stopni
2. rzadki olej- moze wczesniej jezdzil na tanim mineralnym z tesco 100w-50 :) a teraz zobaczyl poraz pierwszy syntetyka :)
3. nie wiem co to za silniczek tam masz, ale jedyne co moze rozrzedzic olej to ropa (paliwo). ze sie tak wyraze fachowo: nie ma **uja we wsi zeby po zmieszaniu oleju z woda nie zrobila sie emulsja.
4. niech wymieni olej i sprawdzi czy mu przybywa. jezeli nie to niech... spada. a co do cisnienia. korek od zbiorniczka wyrownawczego jest sprawny? (to on utrzymuje cisnienie)
p.s. dziwne ze twoj tesciu :) wymienia silnik bo mu cieknie chlodnica oleju....- wymienil , Gajdzi 18/04/09 16:16
bo wozi ludzi do pacy a nie wiedzieli co sie dzieje... olej przedostawal sie do ukladu chlodzenia jakims zimeringiem przy chldniczce oleju (gdzies przy polaczeniu chlodniczki z silnikiem) - tak mi tlumaczyl.
Ale nie bylo takiej usterki jak gosc teraz opisuje...Pan Bóg bawi się z ludźmi w
chowanego.
On odlicza - ludzie się chowają... - po 2... , Gajdzi 18/04/09 16:17
przed sprzedaza usterka o ktorej pisalem zostala usunieta!
I jeszcze co do samej wymiany przez ewentualnie przyszlego tescia!!! to nie mogl sobie pozwolic na przestuj, bo mialby duze kary - duze wyzsze niz wymiana silnika... chcac nie chcac wymienil...Pan Bóg bawi się z ludźmi w
chowanego.
On odlicza - ludzie się chowają...
- ja bym nie wymieniał, , papatkiole 18/04/09 23:22
tak samo sprzedałem gościowi skrzynie automat, auto przyjechalo o własnych siłach do garażu gdzie zostało rozebrane. Wysłałem facetowi, miał zamontować, sprawdzić i dopiero zrobic przelew (tak to zazwyczaj robię z klijentami z forum na którym przesiaduje). Po pierwszym tygodniu nie odzywania sie klienta zadzwoniłem i ponagliłem go z montowaniem skrzyni, po ponad dwóch tygodniach zarządałem zapłaty. Gość zapłacił i za następne dwa tygodnie dostaję wiadomość że skrzynia nie działa i że oni przerobili jakies tam węże bo tez im nie pasowało i skrzynia nadal nie działa i ze chce zwrócić. Wyśmiałem gościa i tyle, trzymał skrzynie która na czas trnsportu miała spuszczony olej ponad miesiąc na sucho, jakies dziwne przeróbki "u heńka" w garażu zrobione.
Już wiele taki sytuacji widziałem i słyszałem, ludzie kupują silniki i nieumiejętnie montują, robią błędy, uszkodzenia które później próbuja wmówić sprzedawcy. Nie wymieniaj, nie przejmuj się(no chyba ze do końca nie jestes pewny sprawności silnika który sprzedałeś).
PozdrawiamDog RuLeZ |
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|
|