TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
[OT] Dzieci i telewizory , Ament 22/04/09 14:22 Szukalem troche w sieci ale temat albo tabu albo od razu placz ojca i kilka tysiecy w plecy.
Czy wasze pociechy tez maja ochote przybic piatke ze swoim ulubiencem na koniec bajki? Czy wieczor w wieczor zmywacie tluste odciski linii papilarnych ze swoich plazm, lcd - ewentualnie moze komus to nie przeszkadza? Czy mimo tysiaca prosb i tlumaczen, a czasami nawet i klapsa proceder trwa bez konca? Czy zakup akrylowego pokrowca na dzien wydaje sie zboczeniem? Czy w ogole nie dbacie o to - z ekranu miazga, coz... wyciagam z portfela kilka tysiecy i jade po nastepny?
Discuss! I
-AMENT-
I - dzieci do wieku w którym nie nauczą się nie zostawiać paluchów , Wedrowiec 22/04/09 14:24
powinny być odcięte od telewizora."Widziałem podręczniki
Gdzie jest czarno na białym
Że jesteście po**bani" - Ewentualnie odcięte , J@rek 22/04/09 14:35
paluchy ;)Aspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
3, Talon 4 - I pociągnięte , Padawan 22/04/09 14:35
do odpowiedzialności! - next step , Fantomas 22/04/09 14:36
odciac ............. palce :).... jezeli nie wyłapałes(aś)
złosliwosci to przeczytaj raz
jeszcze ...
- cool story bro , kubazzz 22/04/09 14:26
tldrSM-S908 - a może , havranek 22/04/09 14:27
oducz dziecko oglądanie telewizji? IMO im wcześniej tym lepiej. Bajkę na dobranoc to mu lepiej przeczytaj.- gadanie teoretyczne , Dabrow 22/04/09 15:27
potem dziecko bierzesz do rodziny/znajomych/kogokolwiek i patrzy w telewizor jak ciele w malowane wrota.
Wszystko dla ludiz tylko z umiarem. TV dla dzieci też.!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------ - zgadzam się z Toba , piotrszach 22/04/09 19:45
Nie popadajmy ze skrajności w skrajność.
- I w tym przypadku chyba najlepiej widać... , JE Jacaw 22/04/09 14:29
...przewagę starych dobrych CRT nad nowymi technologiami. :-)
Akurat znajomi, którzy mają dzieci mają jeszcze CRT, więc większego problemu nie mają... a do odcisków paluchów chyba się już przyzwyczaili. :-)Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - kup LCD. plazmę , piotrszach 22/04/09 14:33
i powieś na ścianie, masz problem z głowy. U mnie młddego jakoś się udało oduczyć :)- dopóty nie wpadnie na pomysł , Hitman 22/04/09 15:54
że można porzucać zabawkami w tv ;PTeoretycznie okłamywanie samego siebie
jest niemożliwe. W praktyce robi to
każdy z nas.
- od malenkosci , Dhoine 22/04/09 14:35
bylo mowione ze nie dotykamy, mlody sie nauczyc i nie dotyka.
Tak wiec kwestia wychowania/przyzwyczajenia. - to zależy gdzie stoi telewizor , digiter 22/04/09 14:38
u moich teściów stoi jak moda nakazuje dosyć nisko i dziecko podchodząc dotyka go często, bo ręka jest na wysokości ekranu. U mnie w domu stolik pod TV ma 85 cm, ekran zaczyna się na wysokości ok 1m i to już dla 1-4 letniego dziecka jest za wysoko tzn. może dotknąć ręką, ale musi się sporo wysilić i mu się nie chce.Piszcie do mnie per ty z małej litery - To normalne , Galnospoke 22/04/09 14:44
a klapsy to idiotyzm.- hmmm , Fantomas 22/04/09 14:46
a Tobie jak rodzice wytlumaczyli zebys nie dotykał ich Plazmy/LCD za kilka kilo złotych ?.... jezeli nie wyłapałes(aś)
złosliwosci to przeczytaj raz
jeszcze ... - Mi nie , Galnospoke 22/04/09 14:50
nie bylo wtedy plazm. Ale ja mojego syna nigdy nie uderzylem i nie uderze. Trzeba miec naprawde zerowy autorytet jako rodzica aby uzywac takich metod.- Tutaj bym się zastanawiał , Padawan 22/04/09 14:55
klaps to nie prawy sierpowy.
Ale ja nie mam dzieci :). - zanim , Fantomas 22/04/09 14:55
sie nakrecisz to po pierwsze przeczytaj moja sygnature ... :P
a ze wtedy plazm nie bylo ... przeczytaj punkt pierwszy :P.... jezeli nie wyłapałes(aś)
złosliwosci to przeczytaj raz
jeszcze ... - Wylapalem , Galnospoke 22/04/09 15:08
zlosliwosc bardzo dobrze i rownie dobrze wiem o czym pisze.
- Poczekamy, zobaczymy... , JE Jacaw 22/04/09 14:57
...ja uważam, że trzeba mieć zerowe pojęcie o dzieciach, żeby takie kategoryczne sądy głosić.
I wybacz wiem co mówię, mam duży szacunek do moich rodziców i są dla mnie autorytetem mimo, że kilka klapsów (zasłużenie) się dostało.
Owszem nie przeczę, że lepiej jak uda się tego uniknąć, ale chętnie mogę Cię skontaktować ze znajomymi, co mają 3 dzieci (w wieku od 1 do 6 lat) i zobaczysz czy będąc matką, która idzie z 3 dzieci da się uniknąć zawsze tego typu środków.Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - Tak, da sie uniknac , Galnospoke 22/04/09 15:09
Moja zona takze nie tknela syna. To niewyobrazalne dla nas. Wytlumaczenie "bo zaslugiwal na klapsa" maja najczesciej ludzie, ktorzy dzieci miec nie powinni - sami sa jeszcze dziecmi.- Dobra... , JE Jacaw 22/04/09 15:35
...Ty i żona jesteście super rodzicami. Nie wszyscy są tacy rewelacyjni, jednak jakimś cudem ludzkość przez tyle tysięci lat dawała sobie radę z takimi nieodpowiedzialnymi rodzicami. Ciekawe po ilu pokoleniach wyginęłaby ludzkość, gdyby każdy rodzić musiał być tak idealny jak Wy ?
A teraz bez sarkazmu, ile masz dzieci ? Jedno ? No to teraz idź do jakiejś rodziny z 3 dziećmi przynajmniej, a zobaczysz jaka jest różnica. Ja osobiście nie mam dzieci, ale właśnie mam znajomych z 3, a drudzy z 2 i doskonale widziałem jak ewoluowało ich podejście wraz z kolejnym dzieckiem. A teraz pomyśl o rodzinach 8-dzietnych (obecnie rzadkość, ale kiedyś było inaczej).
Więc fajnie się wymądrzać jakimś psychologom, którzy na barki rodziców zrzucają nie do udźwignięcia teorie o wychowaniu (a potem się dziwą, że przyrost naturalny maleje) oraz tym co wychowali jedno dziecko. Ja jako dziecko dostałem kilka razy w skórę i jakoś moi rodzice nie stracili autorytetu, więc Twoja teoria bierze w łeb.
Do tego szczególnie bardzo małym dzieciom trudno coś wytłumaczyć, bo ich świadomość jest mocno ograniczona. I masz wybór, albo pozwolić, żeby dziecko zrobiło sobie krzywdę (oczywiście można poobcinać wszystkie rogi w domu i wszystko zabezpieczyć, żeby malec się nie skaleczył, ale czy o to chodzi ?), albo dać mu lekkiego klapsa, żeby zapamiętało, że dana czynność jest związana z czymś nieprzyjemnym. W przypadku małych dzieci działają takie same mechanizmy jak w świecie zwierząt i nie jest to jakaś nieodpowiedzialność, a wręcz przeciwnie.
W przypadku starszych dzieci już jest łatwiej, bo da się wytłumaczyć, ale nie zawsze jest na to czas, miejsce i nie zawsze starcza sił. Ja widzę jak 3 dzieci jest w stanie wykończyć matkę, która nawet nie pracuje zawodowo.Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - ... , Galnospoke 22/04/09 19:18
"jednak jakimś cudem ludzkość przez tyle tysięci lat dawała sobie radę z takimi nieodpowiedzialnymi rodzicami." - faktycznie, "rewelacyjnie" dawala: nie bylo jeszcze pokolenia, ktore by nie przezylo osobiscie wojny. Zyjemy w raju, widze. No, rewelacja.
Co do pozostalego: wybacz, ale to jest chrzanienie tej jakosci, ze nawet nie chce mi sie szerzej odpowiadac. Tylko rodzic-dupa-wolowa znajduje sens w biciu dziecka, bo tylko w ten jeden jedyny sposob takie zyciowe zero moze wymusic swoje "racje". Innych sposobow nie zna - jest na to za maly i w sercu i w glowie. Tyle ode mnie.- Abym byl , Galnospoke 22/04/09 19:26
dobrze zrozumiany: nie chce nikogo obrazac (nie o to chodzi!), ale to co napisalem, moge powiedziec kazdemu rodzicowi prosto w twarz i zupelnie mnie nie interesuje czy mu/im sie to spodoba czy tez nie.- powiem tylko jedno , piotrszach 22/04/09 19:49
dzieci są bardzo różne. Chwała Tobie i Twojej żonie, że sobie tak wyśmienicie poradziliście. Ale nie zawsze jest tak różowo. Teoria jest prosta, tylko gorzej wcielić to w życie.- widać, że nie bardzo , Mery 23/04/09 09:07
sobie poradzili, skoro kolejny tv kupują... - dzieci są takie , Chrisu 23/04/09 10:39
jakich mają rodziców. /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - no to teraz chlapnołeś , piotrszach 23/04/09 12:05
chyba, że mnie nie zrozumiałeś. Pisząc "różne" miałem na myśli np. temperament.- pewnyś? , Chrisu 23/04/09 13:16
Pomijając pewne np zaburzenia (np ADHD) i jak wspomniałeś temperament, dzieci wzorują się na zachowaniach, wartościach itd rodziców... /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\
- 100% , Mery 23/04/09 12:43
racja- ups, żle , Mery 23/04/09 12:45
to miało być do Chrisu- no przecież , Chrisu 23/04/09 13:16
jest ;) /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\
- OK, oczywiście możesz myśleć co chcesz... , JE Jacaw 23/04/09 11:19
...ja widziałem wiele dzieci, sam pamiętam dzieciństwo i jak to wówczas wyglądało. Jakoś właśnie mam wrażnie, że klapsy nikomu jeszcze nie zaszkodziły, a wręcz przeciwni. Jestem ciekaw czy uda Ci się przy Twojej postawie wytrwać... czas pokaże.
Natomiast co do pokoleń, to obecnie narzeka się, że młodzież jest coraz gorsza... i obserwuję tu korelację z metodami wychowania. Czyli czym właśnie powszechniejsze stają się różne bezstresowe metody, metody bez klapsów itp. nowoczesne pomysły, tym jest gorzej. I pokolenie moich rodziców i dziadków miało zdecydowanie więc szacunku do swoich (bijących ich) rodziców niż obecne do swoich. Czy to tylko pozorna korelacja, czy faktycznie ? Nie mam pewności, ale myślę, że czas pokaże.
Na koniec powiem tak, ja tam mam swoje przekonania w tej sprawie, bić dzieci nie planuję, ale nie wykluczam tej metody. I dopóki ktoś nie wtrąca mi się i nie chce zakazywać prawnie klapsów to OK, a możliwe, że przyszłość pokaże, czy Twoja, czy moja metoda jest lepsza.Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - Jezeli utozsamiasz , Galnospoke 23/04/09 12:15
bzdurna (zeby tego mocniej nie nazwac) tzw. "beztresowa" metode wychowania, do braku klapsow i jakiejkolwiek innej przemocy fizycznej, to obawiam sie, ze niezbyt nie rozumiesz o czym wlasciwie pieszemy.- Hmm... , JE Jacaw 23/04/09 13:05
...wydaje mi się, że zrobiłem czytelne rozróżnienie między bezstresowym wychowaniem, a wychowaniem bez klapsów. I doskonale rozróżniam te metody.Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - Jezeli , Galnospoke 23/04/09 20:36
zle Cie zrozumialem - wybacz.
- wiesz , Dabrow 22/04/09 15:32
jak na razie - prawie 3 lata - udało się dziecko bezklapsowo. Aczkolwiek nie raz była ochota i sposobność. I jakoś dawało radę zrobić inaczej - uspokoić sytuację i pogadać... Działa - młoda mimo że żywotna wielce - bardzo grzeczna.!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------ - Ja nie mówię, że to jedyna metoda... , JE Jacaw 22/04/09 15:39
...wręcz przeciwnie, to jest ostateczne rozwiązanie. Ale wkurza mnie jak ktoś się wymądrza, że on sobie bez klapsów poradził i że jak ktoś daje klapsy to jest beznadziejnym rodzicem.
A wkurza mnie to dlatego, że uderza to m.in. w moich rodziców (wychowali właśnie 3 dzieci), a poza tym widzę, że w przypadku 1 dziecka to jest stosunkowo łatwe, ale wystarczy trójka i naprawdę robi się gorąco. Ludzie klapsów nie wymyślili po to, żeby znęcać się nad własnymi dziećmi, ale jako metodę, która też ma (w skrajnych przypadkach) zastosowanie.
Co więcej pamiętam swoje dzieciństwo i pamiętam jak wtedy się podchodziło do różnych rzeczy m.in. do tego co mówili rodzice. Dziecko zupełnie inaczej myśli, niestety wielu dorosłych zapomina o tym i zapomina jak sami byli dziećmi.Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - bynajmniej nie mowię , Dabrow 22/04/09 15:54
że sa gorsi bo nie - idę o zakład że za kazdym razem rodzice Twoi mieli potem wyrzut że mogli uniknąć. Bo każdy rodzic wie że uderzenie dziecka to po prostu słabość (choćby chwilowa) i niemoc - brak innego pomysłu albo cierpliwości... Mam nadzieję że mi się do końca uda bez. (-; PS. SAm nie raz dostałem po tyłku. Ale jakoś specjalnie też nie uważam że lepiej to działało - bo zamiast skupić się na tym co było źle ja (jako gówniarz) kombinowałem jak uniknąć i tyle... Kary mogą być różne po prostu...!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------ - aha , Dabrow 22/04/09 15:56
i zgoda - nie odejmuje ani nie umniejsza to autorytetu. Bynajmniej. Ale obie strony wiedzą że nie tędy droga....!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------
- nie jestes , capri 23/04/09 11:00
jazzy (czy jak to sie tam pisze)
- dzieci sie nie bije - musza byc wychowane bezstresowo. jeszcze co prawda nie wyroslo nam bezstresowe pokolenie i nie wiadomo co z tego wyjdzie, ale mowie ci bedzie jak w raju!
- 80% ma dysmozgowie - dopadl mnie osobisty przypadek mojego 10-letniego chrzesniaka, ktory w jednym zdaniu (mail) walnal dwa orty. jak mu zwrocilem uwage, to radosnie odpisal, ze on ma papiery i nie musi pisac poprawnie. jego ojciec twierdzi, ze ortografia jest nie potrzebna w zyciu.
i tak mozna mnozyc przyklady, denerwuje mnie tylko fakt, ze w latach mojej mlodosci w dupe sie dostawalo, w klasie nie pamietam jakis dysmozgowcow, a mimo to jakos 'na ludzi' sie wyszlo (chyba).
aha, mam dziecko, w tylek nie dostalo, nie planuje aby dostawalo, ale nie wykluczam, ze moze, kiedys bedzie musialo dostac.Quidquid latine dictum sit,
altum videtur - NIEPOTRZEBNA , Dabrow 23/04/09 12:04
jak sam widzisz po swoim poście jest potrzebna (-;
BTW - przypier...liście się do hasła-podniecacza "bezstresowe" i filozofię budujecie. System kar i nagród nie uwzględniający bicia nie jest wychowaniem bezstresowym i nie oznacza pobłażania i pozwalania na wszystko. Jak sam piszesz - widać da się - i masz porównanie. A że chrześniak bezmózgi - nie sądzę że to kwestia klapsów a calej reszty - rozwijania dziecka...
Się uniosłem - bo nie zdzierżę i po klapsie dostaniecie! (-;!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------ - Ja też chcę , Padawan 23/04/09 12:30
klapsa, uch ty brutalu.
- wytłumacz gówniarzowui że wręcz przeciwnie... , Chrisu 23/04/09 12:21
jak ma papiery to MUSI trenować poprawne pisanie, chodzić na zajęcia itd... /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\
- Ale co wy z tym biciem? To nie klaps jest kara a to ze rodzic jest zly. , ptoki 22/04/09 17:36
Dziecko nie cierpi przez klapsa a przez to ze rodzic sie gniewa. A gniew rodzica to potezna kara dla dziecka przekonanego ze jest kochane bo rodzi podejzenie ze tak nie jest w 100%.
I w tym momencie istotne jest nie to czy dziecko sie leje tylko jak wyglada psychologiczna otoczka calego zajscia.
Ale ludziska jak slysza o "bezstresowym" to mysla tylko zeby nie lac i nie zabraniac. Straszne splycenie sprawy.
Dziecko jesli nabroi ma:
-sie o tym dowiedziec
-zrozumiec ze nie jest to aprobowane
-zostac ukarane (sprowadza sie to do tego ze jest mu w jakis sposob zle)
-sadzic ze rodzic go mniej kocha za takie postepowanie
-nigdy od rodzica sie nie dowiedziec ze go mniej kocha.
Ostatnie dwa punkty sa podchwytliwe i to od nich najwiecej zalezy.- a kto Ci powiedział że ja "bezstresowo"? , Dabrow 22/04/09 18:00
w dupie mam bezstresowe. Jak dziecko nie będzie znało różnych emocji to będzie półgłówkiem. Nie tylko emocjonalnym. Sam fakt unikania kary cielesnej to nie jest wychowanie bezstresowe. Bynajmniej. Młoda dobrze wie że jak jest kara to jest kara. I wcale to nie musi być klaps. I wcale nie ma poczucia że jest niekochana za to co zrobiła. Dobrze wie że ją kochamy, a kara jest po to żeby do niej dotarło - choćby fakt że ma wysiedzieć przez chwilę za karę i nie ma bawienia się - tylko musi ze mną porozmawiać - ona wie że źle zrobiła, wie że nam zależy i że wcale nie ma problemu z uczuciami. Skąd ten wniosek co?
Tylko chyba już za bardzo odeszliśmy od tematu - jak to zwykle bywa tutaj....!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------ - Nikt nie powiedzial, ja zareagowalem na "bezklapsowo" z ideologia :) , ptoki 22/04/09 19:03
A reszta posta jest zwiazana z tym ze to nie klapsy swiadcza o porazce czy bezstresowosci w wychowaniu... - Zgadzam sie , Galnospoke 22/04/09 19:24
Tu chodzi o konsekwencje: kara lub nagroda - oczywiscie nie zawsze, nie popadajmy w paranoje, mam na mysli rzeczy istotne. Jak w zyciu. Dla dziecka juz wielkim problemem jest sam fakt, ze rodzic jest niezadowolony z jego postepowania. To wrecz tragedia. Nie musi byc nic wiecej poza tymze faktem, powtorze, ze rodzic jest niezadolowlony z postepowania dziecka - to najgorsza kara.
- i jeszcze jedno , Dabrow 22/04/09 15:51
da się uniknąć - kumpel ma 4 synów i córkę - najmłodsze ma ledwie rok, najstarszy ma 8 - żadne nigdy żadnego klapsa. A wierz mi - jest on wielce konserwatywny w poglądach i tradycjach rodzinnych. Więc? (-;!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------ - To tylko pogratulować... , JE Jacaw 22/04/09 17:12
...ale widocznie nie każdy ma tyle sił, a wierz mi, że Ci moi znajomi świetnie sobie radzą jako rodzice. Poza tym niekiedy wystarczy postraszenie klapsem, ale to też oznacza, że rodzic nie składa obietnic bez pokrycia, bo inaczej dzieciak szybko się w tym zorientuje... a dzieci to są bardzo sprytne. :-)Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach
- przyzwyczaić się ale ciągle tłumaczyć że "nie dotykamy" , Pawelec 22/04/09 14:55
jak nie miałem dzieci to lubiłem mieć czysto w samochodzie a teraz to tylko aby keczap się nie walał po siedzeniach. Tobie przejdzie a potem dzieciakom przejdzie. Właśnie tak się zmieniają priorytety.Tom Drwal
LAS Ltd. - 100% true , piotrszach 22/04/09 15:02
kiedyś wk.. mnie wiele błahostek, dzieciak mnie z tego wyleczył :)
- A gdzie byli rodzice??? , Dexter 22/04/09 15:24
A tak serio - tylko ja mam normalne dziecko, które nie miało ciągot do mazania po ścianach lub innego sposobu niszczenia ciężko wypracowanych dóbr?Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
Odpowiedzi oleję.
THX! - Przeczytałem sam siebie i... , Dexter 22/04/09 15:25
...przyszło mi do głowy pytanie - czy dziecko bez takich ciągot jest normalne?
;-DKomisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
Odpowiedzi oleję.
THX! - tak , Artaa 23/04/09 22:01
też mam taki udany egzemplarz ;-)
- nie ma problemu , Dabrow 22/04/09 15:29
Lubi bajki ogladać ale na razie nie ma aż takiej interakcji - owszem - tańczy i śpiewa przed TV z bohaterami w TV ale nauczyla się że nie walimy w ekran z pięści ani niczym... A pojedyncze palcowanie nie jest dramatem...!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------ - nie temat tabu, tylko test na twoje wychowywanie dziecka , gigamiki 22/04/09 16:33
nie musi, ale może być wynikiem nadmiernego pobłażania w innych podobnych kwestiach. To nie jest takie proste bo każde dziecko jest inne i dlatego sam musisz wypracować metodę odpowiednią do temperamentu, charakteru i inteligencji twojego dziecka która pozwoli na wpływanie na jego zachowanie. Kluczem do sukcesu jest konsekwencja, stanowczość, nagrody i kary (oczywiście nie bicie) Jeśli poprzesz to spokojem i pozytywnym nastawieniem to dasz radę.
Ja swojej córce od niemowlaka stanowczo zabraniałem dotykania ekranu, i jakoś to sobie przyswoiła. Ostatnio mnie rozbawiła bo przyszła z przedszkola i oburzona powiedziała że jakiś jej kolego dotykał palcami telewizora, a przecież tak nie wolno :)- brawo , MayheM 22/04/09 16:45
wlasnie tak bylem wychowywany, i jak widzialem ze jakies dziecko cos robi, czego bylem nauczony ze nie wolno, czy nie wypada, to mowilem rodzicom na ucho heheh
Grunt w wychowaniu to wlasnie odpowiednie podejscie bez agresji w miare mozliwosci, choc ja za mlodu pare klapsow zaliczylem, i zyje, i uwazam, ze kilka klapsow dziecku jeszcze nigdy nie zaszkodzilo. Czasem trzeba.
- Ale w czym problem? Ze sie brudzi czy tlucze? , ptoki 22/04/09 16:45
Ja na monitor przykleilem silikonem szybe za 20zl ladnie zamowiona na wymiar i oszlifowana na krawedziach.
Mycie to dwa psikniecia plynem do szyb i przetarcie papierowym recznikiem.
A zeby bylo jeszcze milej to kupilem na allegro dzieciakowi laptoka pancernego panasonika cf27 jak byly po 100zl sztuka. Kupilem dwa zeby jeden byl na czesci. Laptok ma pII 300 i 64MB ram i dotykowy ekran. Bez aku.
Wtyczka zasilania jest tak zrobiona ze lekko wychodzi wiec nic sie nie stanie jak sie kabel wyrwie.
Dalem to wszystko dziecku w wieku 2,5 roku. Byo to 2 lata temu. I do dzis nie mam problemu. - nie mow "nie dotykaj" , Maverick 22/04/09 16:45
tylko wyjasnij dlaczego ma nie dotykac.- tiip top , Dabrow 22/04/09 18:00
trafiony zatopiony. (-;!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------
- mała ma niecałe 2 lata... , PrzeM 22/04/09 18:15
...ale wie że nie wolno dotykać. I nie dotyka. Po prostu trzeba nauczyć.PrzeM
above the mind - powered by meat... - dokładnie , milekp 22/04/09 20:42
moja ma trzy lata, raz zostawiła ślad na moich 40". Tata powiedział, że nie dotykamy telewizorka, bo może się zepsuć i nie ma problemu.- Po przeczytaniu calosci chcialbym , Ament 22/04/09 20:48
skomentowac to i owo ale dopiero jutro rano bo jestem zbyt zmeczony czyszczeniem TV i dawaniem klapsow malemu. I
-AMENT-
I - Wyczuwam tu , milekp 22/04/09 20:57
drobną ironię, sarkazm czy niedowierzanie? ;-)- mysle , elliot_pl 22/04/09 21:23
ze po 50% z kazdego :)momtoronomyotypaldollyochagi... - a jeszcze , milekp 22/04/09 21:36
o zazdrości zapomniałem :-))
- e tam, zwyczajowo , Dabrow 22/04/09 21:51
poszedł krzesać hubkę na stosik. W końcu to naczelny inkwizytor.!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------
- Ament, luzik - spokojnie, kto jak kto ale ..... , Dabrow 22/04/09 21:52
A teraz coś z zupełnie innej beczki (-;!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------
- daj dzieciakowi cyrkiel , Chrisu 23/04/09 10:42
niech cyrklem pomaże. Kłopot z głowy. /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ |
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|
|