Świat należy do odważnych, a nie do
młodych, zdrowych i bogatych.

.:Pozdrowienia:.

1. taaa akurat , Master/Pentium 3/06/09 07:48
   ogniwa Li-Ion oraz Li-Poli nie lubią głębokiego rozładowania - szkodzi im. Ni-CD uwielbiały głębokie rozładowanie, Ni-MH już mniej. Litowe generalnie nie powinny być rozładowywane "do końca".

   Nie ma tego złego , co by się w gorsze
   obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
   włącz komputer :-)

   1. to w takim razie dlaczego , Kenny 3/06/09 08:22
      dopoki im sie tak 'dobrze' (0-100%) nie zrobi, i to kilka razy, dzialaja nawet o polowe krocej?
      
      Ja mam zamiar wciaz tak robic a moj ponad poltoraroczny laptop jest zywym przykladem ze sie nie myle :)

      .:Pozdrowienia:.

      1. dziwne , Master/Pentium 3/06/09 08:39
         współczesne ogniwa powinny być już fabrycznie uformowane.
         Pojemność ogniw litowych rośnie podczas pierwszych kilku cykli pracy. Nie muszą to być pełne cykle. Ale 50% przyrostu jeszcze w życiu nie widziałem.
         Zresztą na szczęście notebook nie pozwoli rozładować ogniw do zera a kilka cykli specjalnej krzywdy im nie zrobi.

         Nie ma tego złego , co by się w gorsze
         obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
         włącz komputer :-)

         1. no ciekawe , Kenny 3/06/09 09:19
            ja w kazdym razie nie spotkalem sie jeszcze z urzadzeniem, w ktorym taki zabieg nie wydluzyl by zywotnosci baterii... notebooki, nawigacja, telefony.
            A w jednym telefonie to wrecz ozywilem baterie po takich zabiegach (lezal 2 lata w szufladzie i trzymal 10min).

            .:Pozdrowienia:.

            1. ja takich zależności nie stwierdziłem , Master/Pentium 3/06/09 12:19
               http://www.electronics-lab.com/...Ion_reconstruct/
               "At a typical 100% charge level at 25, Li-ion batteries irreversibly lose approximately 20% capacity per year from the time they are manufactured, even when unused. (6% at 0, 20% at 25, 35% at 40). When stored at 40% charge level, these figures are reduced to 2%, 4%, 15% at 0, 25 and 40 respectively. Every deep discharge cycle decreases their capacity also."
               
               Jaka to była bateria w tym telefonie? Bo objaw pasuje bardziej do Ni-Cd lub Ni-MH niż LI-Ion.

               Nie ma tego złego , co by się w gorsze
               obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
               włącz komputer :-)

               1. ha, masz racje, to byla Ni-Mh , Kenny 3/06/09 18:49
                  stara Nokia 3330.

                  .:Pozdrowienia:.

   2. ja wiem , Alonzo Vega 3/06/09 12:24
      akurat, na przykładzie telefonu. Że Li-Pol , nie lubią w przeciwieństwe do Li-Ion ciepła. I jak w ziemie w kieszeni komórka z Li-Ion szybko mi padała i pomagało rozgrzewanie bateri w cieple, to u Li-Pol odwrotnie. W lato gdy jest ciepło krócej trzyma niż w zimie. :)
      1. ciekawe , Master/Pentium 3/06/09 12:32
         w zasadzie Li-Poli w podwyższonej temperaturze powinien działać ciut sprawniej. Ale pewnie kwestia wykonania (wiele technologi Li-Poli). Jednym i drugim podwyższona temperatura (>50 st.) szkodzi.

         Nie ma tego złego , co by się w gorsze
         obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
         włącz komputer :-)

         1. heh , Kriomag 3/06/09 17:30
            jak się opalałem komórka leżała obok pod koszulką (białą) ale i tak się bardzo mocno nagrzała, po 2 godzinach padła totalnie, zero baterii, nawet się uruchomić nie chciała (a jak zaczynałęm to miała 3 z 4 kresek). Bateria Li-ion, na poprzedniej li-poly tak źle nie było.

   3. przecież mają chip-a który zapobiega nadmiernemu rozładowaniu! , Kriomag 3/06/09 17:31
      jw.
      1. zgadza się , Master/Pentium 3/06/09 19:22
         ale taka bateria nadal wyładowuje się. Wskutek samowyładowania i poboru energii przez elektronikę może zejść poniżej progu odzyskania. Zresztą nadal pełne cykle będą jej nieco szkodzić.
         Swoją drogą przechowywania naładowana na 100% też nie lubi.
         
         Prawdę mówiąc niewiele jest rzeczy, które nie szkodzą tym ogniwom. ;)

         Nie ma tego złego , co by się w gorsze
         obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
         włącz komputer :-)

Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-)

"Uti non Abuti"

Teoretycznie okłamywanie samego siebie
jest niemożliwe. W praktyce robi to
każdy z nas.

Ludzie dzielą się na 10 kategorie:
-ci co rozumieją kod binarny
-ci co go nie rozumieją

/// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\