|
TwojePC.pl © 2001 - 2025
|
 |
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
 |
| |
|
[OT] Potrzebuję darmowej porawdy prawnej - zaproponujecie cos? , laciak88 16/06/09 19:02 W sumie nie jest to sprawa najwazniejsza, ale mamuska moze stracic 1 dzien urlopu i potrzebuje porady - najlepiej darmowej, zeby sie oplacalo ten dzien odzyskac :). Moze jest jakas linia telefoniczna? Bo w moim miescie, to raczej za free nie bedzie. Macie cos godnego polecenia?
Pozdrawiam!"To Alcohol! The cause of, and solution to, all of
life's problems." - hmm , kubazzz 16/06/09 19:18
pl.soc.prawo ?
pogoogluj też bo było jakeiś forum/stronka gdzie można uzyskać poradę.
nie próbuj nawet pisać na vagla.pl ;)SM-S908 - Podobno w Japonii , Padawan 16/06/09 19:26
wykorzystanie do cna urlopu to chamówa.- nop , renatek 16/06/09 20:04
a w Korei Płn. za wykorzystanie 1 dnia rozstrzeliwują- Nom , Padawan 16/06/09 20:20
kulturka.- Panowie, nie straszcie. , Dygnitarz 16/06/09 20:33
Najpierw mieliśmy być drugą Japonią, potem Irlandią, a od pewnego czasu rośnie nam druga Korea [ http://miasta.gazeta.pl/...244.html?as=2&ias=2 ]. Oby południowa, bo w piątek będę zmuszony wziąć dzień urlopu, a nie chcę zostać martwym obywatelem biednego, komunistycznego państwa. - Zrozum tu skośnookiego , Padawan 16/06/09 21:17
"I choć Koreańczycy tęsknią za swoim krajem, nie wykluczają, że może zostaną u nas na stałe. Jae-Wook Lee: - W Polsce bardzo mi się podoba. Lee Yong Girl też chciałby zostać w naszym kraju. Podoba mu się życie tutaj."
Kuźwa. Trzy lata temu miałem na studiach Japońca z Tokio, uczył się tak jak te Koreańce polskiego na KULu. I on mi mówi, że jest *zafascynowany* Polską. Jak mi pokazał film o tym jego Tokio, to se pomyślałem "o czym ty gadasz człeniu" - ja to bym raczej tam siedział w Tokio. A Japończyk ów nazywał się Tomohide Yoshihara, dotąd pamiętam ;). Żeby nie było, że to bajki: http://www.tufs.ac.jp/...Kronika/2004/konkurs.html- O i nauczył mnie paru zdań , Padawan 16/06/09 21:29
z których pamiętam jedno. A wymawia się je tak:
Łatasiła Polan dozinnes.
Co oznacza: 1. jestem z Polski, 2. mieszkam w Polsce albo 3. urodziłem się w Polsce, nie wiem dokładnie, jeden pies. To "s" i "z" przed "i" są zmiękczone, czyli czyta się je jak "ś" i "ź". Tak, teraz możecie przykozaczyć przy znajomym Japońcu. To jest jakiś progres, nieprawdaż? Wreszcie coś ponad wyświechtane abecadło - banzai, kamikaze, seppuku, harakiri... shichinin no samurai...- łatasiła , Dabrow 17/06/09 01:11
dei ski desu!*
__________
*to umiem a nie że Ci wyznaję o bezrosomaczy Patafianie.!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------ - Tzn. , Padawan 17/06/09 01:29
kocham cięęę??? ;-) - po pierwsze, widzę że moje określenie się przyjęło... , Barts_706 17/06/09 12:33
...a po drugie, to chyba nie znaczy to co Ty myślisz że to znaczy._______________________________
http://jawnesny.pl - hmm , Dabrow 17/06/09 13:20
dostałem to od kolesia z japonistyki wiec zakładałem że wie co mówi (skoro nie tylko studiuje ale też mówi płynnie).... ale moze poprzekręcałem? (-;!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------ - no bo , Barts_706 17/06/09 13:38
"dai suki" to o ile się orientuję, "najbardziej lubiony/a", ale pasuje mi bardziej do hobby czy ulubionego napoju.
Inna rzecz, że mój japoński nie jest rewelacyjny, więc jak walniesz mi autorytetem, to pisnę i się schowam._______________________________
http://jawnesny.pl - ale o sukach , Dabrow 17/06/09 16:38
nic nie pisałem.!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------
- ja znam jeszcze coś innego , bwana 17/06/09 08:35
fzuńhui fczaj - to nazwa drakońskiej tortury, stosowanej jeszcze nawet w XX wieku."you don't need your smile when I cut
your throat" - ja znam lepsze , Dabrow 17/06/09 09:24
100 lat Kuba!!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------ - Ooo , Padawan 17/06/09 11:30
ho ho ho, to jest cios poniżej pasa Dab... - auuuu... , bwana 17/06/09 13:17
co za gołota...
;-D"you don't need your smile when I cut
your throat"
- Serio mówisz? , Padawan 17/06/09 11:36
To jest na wiki? Możemy się wymienić jeśli tak, tu masz przyjemności Mela Gibsona: http://en.wikipedia.org/...ed,_drawn_and_quartered- Nic nie przebije wsadu rozżarzonej lutownicy w tyłek , bwana 17/06/09 13:24
zimnym końcem - żeby parzyło, kiedy próbujesz wyjąć;-D
Licytacja trwa!"you don't need your smile when I cut
your throat" - hmm można czekać ewentualnie na perystaltykę , Dabrow 17/06/09 16:42
jelit... z hardkorów się mnie jeden życiowy przypomniał... ale czy ja wiem... no to jadziem - żona moja na stażu widziała przypadek (hehehe lubie te "przypadki lekarskie") kolesia co sobie zapodał <werble> 1,5 sznurówki w cewkę moczową. Chciał wyjąć ale się zapętliła.... heh. Ale, ale o czym to ja? Aaaa lutownica, no tak cieplutko...!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------ - sznurówka, mówisz , bwana 17/06/09 19:52
słyszałem ten numer w wersji z wkładem do długopisu, ale żeby węzełki we fiu.... No cóż, jeden lubi baby, a inny jak mu nogi śmierdzą.
1,5 to 1,5 metra jak rozumiem? Zastanawia mnie jak facet to sobie zapchał. Szydełkiem? Wkładem do długopisu? Błagam, nie odpowiadaj na to pytanie:-D"you don't need your smile when I cut
your throat" - Ja Ci odpowiem. , Padawan 17/06/09 20:07
Wciągnął. Ślurp!- Przypomniało mi to dymek z komiksu Funky Koval , bwana 17/06/09 22:33
brzmiał on "Aaaaaaaaaaaargh!!!""you don't need your smile when I cut
your throat"
- wkład od długopisu? Pikuś , Dabrow 17/06/09 22:39
w sumie trafne określenie, przynajmniej chwilowo miał kolo the boner (-; Sznurówka, sznurówka.... Babki mają jeszcze większy polot, a potem wyciągaj takiej kawałki szkła albo kombinuj jak tu wpuścić do napróżniowanej flaszki powietrze.... (-;!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------
- najpierw nie mogłem odcyfrować... , Barts_706 17/06/09 12:32
...a potem powiedziałem na głos ze dwa razy i jebnąłem na cycki i obesrałem zbroję. Przednie!_______________________________
http://jawnesny.pl - Damn , Padawan 17/06/09 13:19
I got owned. - no widzisz, a ja pękłem po przeczytaniu tekstu o zbroi , bwana 17/06/09 19:48
;-D"you don't need your smile when I cut
your throat"
- 123 , Barts_706 17/06/09 12:32
"Łatasziła Porandodżin des" albo jak się upierasz zmiękczać "Łatasiła Porandodzin des", czyli "Watashi-wa Porando-jin desu", to znaczy "Jestem Polakiem"._______________________________
http://jawnesny.pl - Swojego czasu mieliśmy eksportować do Japonii samochody: , Bergerac 17/06/09 22:53
syrenkę i nyskę. Nazwy eksportowe miały brzmieć odpowiednio: ochida i zomosuka.Barbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not? - Heh , Padawan 17/06/09 23:07
;-)
- Damy radę chłopaki , Padawan 17/06/09 13:53
spójrzcie jak płynnie od porady prawnej doszliśmy do wyszukanych japońskich tortur. 10 za styl. |
|
|
|
 |
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2025, TwojePC.PL |
 |
|
|
|