|
TwojePC.pl © 2001 - 2025
|
 |
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
 |
| |
|
Allegro - nie dostalem przedmiotu, chłop nie chce oddać zaliczki. , laciak88 22/06/09 18:54 Witam!
Sprawa wyglada tak: Pod koniez zeszlego roku kupowalem monete warta kolo 4000 zl (nie pamietam dokladnie). Wplacilem 200 zl zaliczki. Przesylka zostala wyslana za pobraniem, kurierem, ubezpieczona. Zaginela. Po bojach z DHLem koles odzyskal niecale 900 zl (mam skany pism od DHL), bo DHL stwierdzil, ze to jest calkowite pokrycie kosztow, reklamacja nie dala nic. Dodam, ze koles sciemnil, ze paczka lecialy matryce jakies, bo monet nie przewoza. Czekalem, bo mowil, ze dalej z nimi walczy i jak oddadza, to mi zwroci.
W koncu sie wkurzylem i w tamtym tygodniu zadzwonilem do niego i powiedzialem mu, ze zadam zwrotu pienieniedzy, bo nie bede czekal nie wiadomo ile na monete albo kase, a w koncu umowa jest wiazaca. Stwierdzil, ze nie dostane kasy dopoki DHL mu nie zwroci, bo on jest w plecy wiecej i moge sobie isc na policje. I tak tez mam zamiar zrobic: powiadomic allegro, policie i przystapic do programu ochrony kupujacych.
Moje pytanie brzmi: czy wg obowiazujacego prawa w opisanej sytuacji moge zadac od niego natychmiastowego zwrotu zaliczki?
Pozdrawiam i z gory dziekuje za pomoc!"To Alcohol! The cause of, and solution to, all of
life's problems." - już dawno powinienes to zrobić , digiter 22/06/09 19:00
ch..j cię obchodzi kto co ukradł po drodze: DHL, babcia klozetowa czy zła wróżka. Nie dostałeś towaru w ciągu 2 tyg. i powinieneś to zgłosić na allegro i najdalej po miesiącu na policję. Kupując zawarłeś umowę i towar ci się należy jak psu kość, a co się z nim stało po dordze to problem sprzedającego a nie twój.Piszcie do mnie per ty z małej litery - Moim zdaniem to jego problem nie twój. , grattz 22/06/09 19:00
zaliczkę powinien wrócić. Pytanie czy chce ci sie włóczyć po policjach i ewentualnie sądach....poprzednia |1|2|3|4| następna... - Koledzy sa w błędzie , Doczu 22/06/09 19:30
Wg kodeksu cywilnego - art. 544. §1. "Jeżeli rzecz sprzedana ma być przesłana przez sprzedawcę do miejsca, które nie jest miejscem spełnienia świadczenia, poczytuje się w razie wątpliwości, że wydanie zostało dokonane z chwilą, gdy w celu dostarczenia rzeczy na miejsce przeznaczenia sprzedawca powierzył ją przewoźnikowi trudniącemu się przewozem rzeczy tego rodzaju." I dodatkowo art. 548. § 1. "Z chwilą wydania rzeczy sprzedanej przechodzą na kupującego korzyści i ciężary związane z rzeczą oraz niebezpieczeństwo przypadkowej utraty lub uszkodzenia rzeczy."- ło tym , ViS 22/06/09 19:31
godom niżej właśnie.I will not buy this record - it is
scratched. - czyli , laciak88 22/06/09 20:08
co najwyzej, to sobie moge czekac? A jak to ma sie w stusunku do sciemy, ze wysylal co innego? Wtedy by w ogle nie dostal odszkodowania, bo przedmiot w ogole nie powinien byc przesylany"To Alcohol! The cause of, and solution to, all of
life's problems." - pod warunkiem że dopełnił należycie tego , Hitman 22/06/09 20:13
a brak ubezpieczenia przesyłki (notabene 2.5zeta do wartości 50tys) sprawia że nijak na ten zapis nie może się powołać - co najwyżej na własne skąpstwo ;))
Chyba że wyraźnie kupujący oświadczył że na jego ryzyko idzie bez..
W dodatku nie bardzo rozumiem jak z tego ułomnego zapisu poszkodowany kupujący ma dochodzić swoich praw ?? nie posiada żadnego dowodu nadania co nijak ma się do innego zapisu o równości praw stron transakcji..Teoretycznie okłamywanie samego siebie
jest niemożliwe. W praktyce robi to
każdy z nas. - ale ona byla ubezpieczona , laciak88 22/06/09 20:29
tylko, ze pozniej nie dostal calego odszkodowania, bo sciemnil, ze tam bylo co innego. Takie cos mi wyslal:
http://img20.imageshack.us/img20/6929/17821720.jpg
http://img20.imageshack.us/img20/6620/41978879.jpg"To Alcohol! The cause of, and solution to, all of
life's problems." - chwila , Matti_2 22/06/09 20:52
koleś dostał odszkodowanie, ale jednocześnie nie wywiązał się z umowy sprzedaży, więc zaliczkę powinien oddać.- Dobrze prawisz. , Doczu 22/06/09 22:07
Siorbnął 900 PLN z ubezpieczenia, to niech 200 zaliczki oddaje.
To że jest stratny jeszcze 3100 to juz nie problem autora wątku- A swoją drogą co to za moneta ? Bursztynowy szlak ? , Doczu 22/06/09 22:08
123- 20 Lecie Pontyfikatu , laciak88 22/06/09 22:18
Jana Pawła II"To Alcohol! The cause of, and solution to, all of
life's problems."
- dokladnie tak samo , laciak88 22/06/09 22:18
mu przez telefon powiedzialem, to stwierdzil, ze sobie moge isc na policje"To Alcohol! The cause of, and solution to, all of
life's problems." - nie na policję , Matti_2 22/06/09 22:58
tylko mu wysyłasz wezwanie do zwrotu zaliczki w związku z niewykonaniem umowy z ZPO, czekasz 7 dni i pozywasz faceta do sądu.- no no , laciak88 22/06/09 23:03
wysle, ale po sadach, to mi sie latac nie chce, tym bardziej,z e pewnie gdzies wyjade"To Alcohol! The cause of, and solution to, all of
life's problems." - no to czego chcesz? , Matti_2 22/06/09 23:18
Policja sprawę umorzy, bo przecie towar wysłał, a to że dogadać się nie może, to już sprawa cywilna. Po sądach chodzić nie chcesz, dogadać z kolei tamten się nie chce, to może odpuść? Bo innej drogi nie ma.- zresztą do sądu można pisać , Matti_2 22/06/09 23:19
nie trzeba się stawiać:) Pozew o 200zł będzie kosztować 30zł, rozpatrzą Ci go w ok. 30-90 dni w zależności od miasta. - to duzo rozjasnia , laciak88 22/06/09 23:29
w zyciu nie mialem stycznosci z sadami i stad moje watpliwosci czy bedzie szybko, drogo itd."To Alcohol! The cause of, and solution to, all of
life's problems."
- no to chyba nie , Deus ex machine 22/06/09 20:52
u nas. Kupujacy nie moze sie niczego domagac od przewoznika, bo odbiorca nie jest strona dla przewoznika. Takze, jesli koles nadal cegle i sie 'zgubila' to kupujacy, spokojnie moze olac sprawe bo i tak nic nie wskora?"Uti non Abuti"
- trochę dziegciu , ViS 22/06/09 19:31
a nie jest tak że z chwilą wydania przedmiotu zakupionego przewoźnikowi (obojętnie kurier, poczta polska, gołąb pocztowy), sprzedawca już w 100% wywiązał się ze swoich obowiązków?I will not buy this record - it is
scratched. - Ja bym czekał dalej na paczke , jozin_ 22/06/09 19:38
kiedys dojdzie - ludzie co Wy z tą policją? , Matti_2 22/06/09 19:50
Jak Ci papieru zabraknie w WC, to też tam będziesz dzwonił? Masz umowę cywilną, strasz go sądem cywilnym. Policja to owszem, jak mu by można postawić zamiar oszustwa, a to nie jest takie proste. - a to przypadkiem nie ta sprawa? , smichal 22/06/09 20:00
http://www.tvn24.pl/...lu-aukcyjnym,wiadomosc.html- nie , laciak88 22/06/09 20:13
..."To Alcohol! The cause of, and solution to, all of
life's problems."
- w sumie stratny jestes tylko 200, a on troszke wiecej, spokojnie , zgf1 22/06/09 20:27
pogadac czy spotkac sie i wyjasnic sobie heheLeave me alone I know what I'm doing! - dzwonilem, probowalem , laciak88 22/06/09 20:30
koles ma mnie w dupie. Za daleko mam, zebym mogl do niego jechac"To Alcohol! The cause of, and solution to, all of
life's problems."
- art. 544 który podał Doczu dotyczy czasu , digiter 22/06/09 21:24
doręczenia przesyłki a nie faktu doręczenia.
"poczytuje się w razie wątpliwości, że wydanie zostało dokonane z chwilą, gdy w celu dostarczenia rzeczy na miejsce przeznaczenia sprzedawca powierzył ją przewoźnikowi"
Niezależnie od tegopytanie brzmi: czy przy nadaniu przesyłki napisał że nadaje monetę o wartości 4000zł czy też napisał, że tylko paczka o określonej wartości. Jeśli nie napisał że to moneta to o czym w ogóle mowa - nawet wymogi art. 544 nie zostały spełnione. Nie zachowuj się jak ciota i nie daj sobie wciskać ciemnoty. Musisz się tylko poradzić na forum prawnym czy zgłosić to na policję czy napisać wezwanie do zapłaty- są to dwie różne sprawy i tu powinieneś zasięgnąć porady.Piszcie do mnie per ty z małej litery - hmmm , laciak88 22/06/09 22:00
forum prawnym? pl.soc.prawo? czy masz moze cos innego sprawdzonego?"To Alcohol! The cause of, and solution to, all of
life's problems." - forumprawne.org , digiter 22/06/09 22:10
http://forumprawne.org./
Do boju ! Nie masz nic do stracenia.Piszcie do mnie per ty z małej litery - ooo, dzieki , laciak88 22/06/09 22:20
fajny link :). Przyda sie i w tej sprawie: http://twojepc.pl/boardPytanie142195.htm"To Alcohol! The cause of, and solution to, all of
life's problems."
- Nie chcę być niegrzeczny , Padawan 22/06/09 22:10
ale czy tylko ja zadaję sobie pytanie: po co komu moneta za 4k? :)- to moze byc , Meteor 22/06/09 22:17
forma dlugoterminowej lokaty kapitalu, choc nie wiem jaka jest stopa zwrotu na takich monetach...Tak, naleze do grupy trzymajacych
kierownice i jestem z tego dumny!
Pzdr. Univega,Author&Meteor - No to jedyna chyba sensowna odpowiedź , Padawan 22/06/09 22:19
:-)- dokladnie tak , laciak88 22/06/09 22:21
jak napisal Meteor. A stopa zwrotu jest bardzo rozna - przy tej monecie licze na uswiecenie :]"To Alcohol! The cause of, and solution to, all of
life's problems." - Znaczy co? , Padawan 22/06/09 22:22
Pójdziesz do księdza, żeby poświęcić? Oj laciak, nie wiem czy to coś zwiększy wartość, nie wiem nie wiem. Może być ciężko.- licze na uswiecenie , laciak88 22/06/09 22:23
Jana Pawła II - zapwene wtedy zyska na wartosci"To Alcohol! The cause of, and solution to, all of
life's problems." - Aha , Padawan 22/06/09 22:25
To moneta z JPII? - A może masz taki deal z Bogiem , Padawan 22/06/09 22:30
"Słuchaj laciak, jak JPII zostanie świętym, to ja od Ciebie wezmę tę monetę za 6k"
- Kupiłem , Marcinex 22/06/09 22:46
3 monety w listopadzie po 1020, teraz mógłbym je bez problemu sprzedać po 1400 a nawet więcej. Zarobek ok. 40% za pół roku to chyba nieźle?Nie ma piekła poza tym światem, on nim
jest, nie ma diabła poza człowiekiem,
on nim jest! - No nie powiem , Padawan 22/06/09 22:51
ja bym nie pogardził.
Ale to i tak wymięka przy pensji (pensja to, czy dieta? nie wiem) komisarza europejskiego. Podobno 20000 do 25000 ojro miesięcznie.
A my, zwykli śmiertelnicy, możemy się bawić w handel monetkami :).
- Nie jesteś niegrzeczny lecz niedoinformowany :-) , Doczu 23/06/09 04:24
Ludzie niezłą kasę robą na monetach. Trzeba tylko wiedzieć co i kiedy kupić.
W zeszłym roku na Sokole Wędrownym zarobiłem 1500 PLN w tydzień. Za to mam laptopa.
Kiedy indziej monetę kupioną za 1080 PLN w 5 minut sprzedałem za 1600 PLN.
A moneta, srebrna która kosztowała 68 PLN w 1991, obecnie kosztuje ok 3500.
Ale i tak najlepsze przebicie jest na monetach 2 zł. Taki Jeż, czy Zygmunt II Waza kosztowały 2 zł, a obecnie Zygmunt kosztuje coś ok 750 PLN.
Co zaś do rzeczonej monety - monety z Papieżem zawsze były dobrą lokatą kapitału.- Zygmunt miał być III , Doczu 23/06/09 04:26
Tak więc żartowanie z ludzi operujących numizmatami jest trochę nie na miejscu. - heh, jak bylem , Deus ex machine 23/06/09 08:16
gowniarz to takimi zaplacilem za komiksy w ksiegarni. Pozniej na dupie chyba z tydzien nie moglem siedziec ,)"Uti non Abuti" - To w końcu płaciłeś tymi monetami czy w alternatywny sposób , Mcmumin 23/06/09 10:51
bo nie zrozumiałem? ;) :)- w ksiegarni , Deus ex machine 23/06/09 16:15
byla pani (takze bez wykorzystania nieletnich), jeszcze sie mnie pytala czy jestem pewny, ze chce tym zaplacic. A dupa bolala od paska i ciezkiej reki ojcowskiego dobrego wychowania. Chyba jakiegos Kajko i Kokosza wtedy kupilem.
Kurde, a pamietam jak byl koles na osiedlu co skupowal komiksy, pozniej ta jego furgonetka stala na parkingu - az sie chcialo wejsc na sciezke zla, wybic szybe i zajumac te kilogramy makulatury. Eh, wspomnienia .)"Uti non Abuti" - Hehehe , Padawan 23/06/09 16:37
ojciec mu wpieprzył ;). Pamiętaj, że dzisiaj jest dzień ojca - nie możesz żywić urazy :).- spoko oko , Deus ex machine 23/06/09 16:56
zyczenia juz zlozone. Ja jestem z tych co uwaza, ze jak gowniarz cos powaznego zbroi, to szlag w dupe jest czyms do zapamietania, ze to bylo zle i nie robic wiecej ,) Takze, dla rodzicow mam 'respekta'."Uti non Abuti" - Aaa, skoro masz dla jareckiego respekt, to szacun , Bergerac 25/06/09 04:13
Bo już chciałem coś napisać :]Barbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not?
- Heh, zrozumiałem, zrozumiałem. Raczyłem jeno czynić sobie , Mcmumin 23/06/09 17:25
podśmiechujki ze związku przyczynowo-skutkowego: zakup komiksów => boląca dupa. Stąd moja sugestia o płatności w naturze :P- ah, zrozumialem , Deus ex machine 23/06/09 19:55
i w celu obrony swego 'dobrego imienia' ,P raczylem spiesznie wyprostowac sprawe .)
PS. wlasnie nawiedzila mnie powodz z nieba, i to sie nazywa deszcz a nie jakies kapusniaczki.
Burzolubiacz .)"Uti non Abuti"
- Hmm , Padawan 23/06/09 12:04
no dobra, na razie słyszę same success stories.
A można na tym stracić? Np. połowę powiedzmy?- Spoko , Bergerac 25/06/09 04:15
Wystarczy że kupisz za cztery koła, a potem rzucisz na tacę. Ale to nie będzie połowa raczej.Barbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not?
- a gdzie dobre ceny daja? , vaneck 23/06/09 12:08
probowalem kiedys ocenic wartosc kilku monet (pare sztuk z papiezem i inne) ale takich cen nie spotkalem. Gdzie to najlepiej sprzedawac?A little less conversation, a little more action
please - najlepsza wycenę dają oferty na Allegro , Doczu 23/06/09 13:43
Numizmatycy zwykle zaniżają wartość jak widzą, że się nie znasz.
oprocz tego są katalogi i broszury, ale to wszystko jest guzik warte gdy rynek nie jest chlonny.
Stracić można bardzo rzadko. Zazwyczaj cena nie spada poniżej ceny emisji. Na pewno nie da sie stracić na monetach 2 zł. Jak nie sprzedasz drożej, to na pewno wydasz w sklepie po cenie zakupu czyli po 2 zł :-)
Obecnie niestety już coraz rzadziej da sie zarobić jakies konkretne pieniądze, bo NBP bije takie nakłady, że obecnie monety już kupują tylko numizmatycy i drobni ciułacze. Przebicie 100% czy więcej skończyło się na "Sokole Wędrownym"- oj nie prawda :) , ili@s 23/06/09 14:18
monety 2zł byly sprzedawane w PKO po 2,50 wiec wydajac na lody mozna stracic :P- jak ktoś jest naiwy i kupuje na rynku wtórnym to jego sprawa. , Doczu 23/06/09 14:48
A swoją drogą ili@s z 200 lat Cię nie widziałem.
|
|
|
|
 |
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2025, TwojePC.PL |
 |
|
|
|