[orange] przedluzenie umowy...

	B O A R D
	» Board » Zadaj pytanie » Archiwum » Szukaj » Stylizacja

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

	OBECNI NA TPC
	» luzak2363 23:04 » ToM78 22:50 » Kool@ 22:48 » doxent 22:44 » tian 22:41 » zibi13 22:41 » Logan 22:38 » Tomasz 22:37 » Chrisu 22:33 » XepeR 22:29 » Wolf 22:27 » wrrr 22:22 » DJopek 22:15 » rainy 22:11 » bajbusek 22:11 » Wedelek 22:09 » siwydym 22:08 » ManiusNG 22:01 » xpx 21:58 » Rafael_3D 21:45 Dzisiaj przeczytano 36895 postów, wczoraj 25433 Szybkie ładowanie jest: włączone.

ccc

A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć

[orange] przedluzenie umowy... , no13 25/06/09 00:46
Jestem w abonamencie wspanialej sieci orange. Jak kazdy wie 3 miesiace przed koncem umowy mozna ja przedluzyc i zgarnac nowy telefon itp itd (ale tak jest chyba u kazdego operatora). Akurat oferta orange mi podpasowala wiec postanowilem ze przedluze z nimi umowe. Wszystko zalatwialem przez orange-online gdyz sa dodatkowe bonusy... Zlozylem nowe zamowienie i czekam na kuriera... i tak czekam prawie 2 tygodnie, status na stronie caly czas jest "przekazane do realizacji" (juz od 9 dni roboczych). Wczesniej jak kontaktowalem sie z orange z zapytaniem ile cala sprawa bedzie trwala uzyskalem odpowiedz ze ok 3 dni robocznych (zamowienie->paczka w domu). Zanim zlozylem zamowienie na ich stronie rozne pitki wydzwanialy po 2 razy dziennie, a teraz juz totalne olanie sprawy. Czy moge sobie teraz od tak poprostu powiedziec im zeby mnie cmokneli w pompke? czy zamowienie z ich strony ma juz jakas moc prawna? Niby niczego jeszcze nie podpisalem, ale teraz sa rozne/dziwne/gowniane ustawy "internetowe" wiec wole zapytac. Jestem tak zrazony do tej gownianej sieci ze mnie az skreca. Juz mialem problemy zaraz po podpisaniu z nimi pierwszej umowy, to czlowiek byl glupi, naiwny i chcial przedluzyc z nimi znajomosc.

Iron Maiden

... , no13 25/06/09 00:52
Przez pierwsze 3 miesiace po podpisaniu 1 umowy robili mnie w lewo z kosztami. Prosbami nie dalo rady przez 10 tygodni, jak poszlo na kurwy to naprawilo sie wszystko w ciagu 2h. Teraz juz nie chce dac sie nabrac i nie mam juz zamiaru wydac ani grosza dzwoniac do nich. Moze troche sie zale, ale alkohol robi swoje a pomoc zawsze sie przyda.
Iron Maiden
.:. , Shneider 25/06/09 01:27
to jest wlasnie plus zalatwiania sprawy przez kuriera.

w tym momecie mozesz do nich zadzwonic i podziekowac za kuriera ;-)

po prostu kiedy przyjdzie, ladnie pana przeprosisz i bedzie musial wracac z paczuszka i niepodpisana umowa.

ja zalatwialem przedluzenie u ery rowniez przez kuriera, bo nawet jak podpisze umowe to mam 10dni na podziekowanie bez zadnego ale. cale szczescie z era wspolpraca uklada sie niezwykle dobrze ;-)
.:: Live at Trance Energy ::.
1. dzieki za cenne informacje , no13 25/06/09 01:47
  Olewam ich w takim razie i tyle. Pomine juz fakt ze przez orange online zaproponowali mi taka zajebista oferte lojalnościowa, ze taka sama by wyszla jakbym z nimi podpisal umowe pierwszy raz w zyciu a rachunki placilem przez caly czas trwania umowy po 120zl mimo ze abonament wyjsciowy to 55zl. Druga sprawa to taka ze zamawiajac mam XXX minut a po zlozeniu zamowienia w historii zamowien mi pokazuje mniejsza ilosc minut niz zamawialem w tej samej cenie. Blad na stronie albo male dymanko w tyleczek... Predzej ta druga opcja. Chyba przejde na jakiegos prepaida.
  Iron Maiden
  1. idz do jakiegos salonu , biEski 25/06/09 07:48
    dostaniesz to samo a nawet lepiej.
  2. no to masz pecha , samsung 25/06/09 07:50
    bo ja jak co roku przedluzam umowe to jestem baaaardo zadowolony z oferty i terminu realizacji.
2. Jak shneider pisze - nie przyjmujesz przesylki i po klopocie. , Doczu 25/06/09 08:23
  Potem dostaniesz telefon z Orange, z pytaniem dlaczego zrezygnowałeą itd. to bedziesz się mogł wyżalić.
  A oferty w necie czy w salonie dla nowych i stałych abonentów już nie różnią się tak bardzo. Nieraz nawet bardziej opłaca się wziac nowy numer.
  1. ZAWSZE dla nowych jest lepiej. , dr1zzt 25/06/09 10:14
    Niestety :)
    Który to bałwan mówił o plasterkach?
    1. no nie zawsze , dawidy 25/06/09 10:41
      przynajmniej w Erze nie
      
      kiedyś tak było, ale już od jakiegoś czasu ten trend się odwrócił
      102594
      1. w Orange tez nie jest , biEski 25/06/09 11:13
        ja dostaje zawsze jakis bonus za podpisanie umowy
        ja w orange też, ale zawsze biorę ofertę bez telefonu , dawidy 25/06/09 11:15
        te z telefonem są już słabiutkie
        
        Ale ja to żaden klient jestem, dzwonię tylko na jeden numer, nie odbieram połączeń, płacę średnio 25zł... ;)
        102594
      2. Jestem w Erze od 8lat , dr1zzt 25/06/09 11:15
        I patrze czasami na nowe oferty... Moze teraz cos sie zmienilo, ale zawsze nowy klient to najlepszy klient.
        Który to bałwan mówił o plasterkach?
        kiedyś tak było, teraz nie , dawidy 25/06/09 11:24
        krótko mówiąc - za te same pieniądze stary klient ma więcej minut niż nowy, do tego niektóre telefony tańsze
        102594
        bo to się robi inaczej , konio 25/06/09 12:21
        Jak dzwonią miesiądz przed , mówisz że będziesz rozwiązywal umowę , potem wysyłasz rezygnację .
        No i się zaczyna a dlaczego itd , twierdzisz twardo że zrywasz , a 3-1 dzien przed końcem na 100% dostaniesz warunki bardzo ok. :)
        a co to "miesiądz" ? To odmiana mosiądzu ? , Doczu 25/06/09 13:28
        Kurna jak można takie byki robić ? :/
        brak ff3 ;) , Kriomag 25/06/09 14:30
        każdemu się zdarza, mi też, ale ja wybrałem ff3 aby innych nie gorszyć a innym to wisi ;)
        Albo Opery 10 ;) , majlosh 25/06/09 14:47
        123
        They dont know that we know they know we know
        albo Safari 4 ;) , Kriomag 25/06/09 18:46
        jw.