1. too long, didn't read , kubazzz 28/06/09 20:35
   a poważnie - rozwiń jakoś;)

   SM-S908

   1. Przy ogłaszaniu konkursów , ibiz 28/06/09 20:52
      na stanowiska naukowo-dydaktyczne (asystent, adiunkt) w wyższych uczelniach bardzo często jednym z warunków jest udokumentowana (certyfikat) znajomość j.angielskiego. Jest to sprawa dość nowa (kilka ostatnich lat). Nawet nie wiesz ilu na uczelniach pracuje doktorów, którzy znają "migowy angielski" ;-) Oczywiście posiadanie certyfikatu przez kandydata nie gwarantuje, że ten język zna (wg mnie powinien być egzamin przed przyjęciem do pracy), ale przynajmniej coś drgnęło w dobrym kierunku. Mam nadzieję, że zaspokoiłem Twoją ciekawość...
      1. jeden taki doktor , Meteor 28/06/09 21:15
         jest nawet prezydentem ;)

         Tak, naleze do grupy trzymajacych
         kierownice i jestem z tego dumny!
         Pzdr. Univega,Author&Meteor

         1. to nasz taki [Sekret rajt].... , Remek 29/06/09 08:27
            :)))

I will not buy this record - it is
scratched.

Meet me after midnight #Farcry

/// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

1. imho , Kenny 28/06/09 23:28
   szkoda kasy... FCE to powinien umiec zdac kazdy, kto pisze w CV "komunikatywny". Teraz to nawet gimnazjalisci z dobrych szkol sobie zdaja FCE.
   
   Co do pracy... watpie czy to ma sens. Nie spotkalem jescze pracodawcy, ktory by sma sobie zdolnosci jezykowej nie zbadal. A to co bedzie w CV, czy to poparte papierkiem czy nie, i tak dla pracodawcy bedzie jednie wskazowką.
   
   Zreszta nawet czlowiek z takim CAE w CV, ktory zdal rok temu, mogl ten angielski przez rok kompletnie zapomniec jesli go nie uzywal i mysle ze pracodawcy wiedza, ze najlepiej i tak sobie to samemu sprawdzic.

   .:Pozdrowienia:.

   1. dzięki , Chrisu 28/06/09 23:33
      chodziło mi o to, że do niego jestem w 99,99% pewien że zdam dobrze bez przygotowywania się.
      Czyli wychodzi na to, że muszę pooglądać jakieś przykładowe testy innych certyfikatów i ew. poduczyć się ;)

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

   2. nie zgodze sie , Maverick 29/06/09 19:21
      certyfikat mowi o kompletnej znajomosci jezyka. jesli ktos pisze w CV "komunikatywny" to znaczy, ze ma podstawy.
      
      znajomosc jezyka mowionego a pisanego.. huhuuu. a co jesli trzeba oficjalne pisma czytac? o ich pisaniu nie wspomne.
      
      a na kursach i egzaminie pisma sie pisze wiec aby go zdac trzeba to potrafic.

2. FCE nie ale jakis toefl czy inny uznawany przy emigracji sie nada. , ptoki 28/06/09 23:39
   powaznie, przy przyjmowaniu do roboty certyfikat moze byc dodatkowym punktem nad konkurencja i tylko tyle a certyfikat uznawany przez urzedy emigracyjne sie nada w bardzo oplacalny (nie koniecznie finansowo) sposob.

dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

1. tak, ale zanim są rozmowy , kubazzz 29/06/09 01:05
   to może być jakaś wstępna selekcja.
   I może ktoś kto ma certyfikat w papierach może przejść, a ktoś kto ma duże umiejętności, ale bez papierków, nie będzie miał nawet szansy się wykazać.

   SM-S908

www.skocz.pl/uptime :D