Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » metacom 21:40
 » Curro 21:38
 » rooter666 21:34
 » DYD 21:31
 » Syzyf 21:31
 » Kenny 21:28
 » Dexter 21:27
 » coolio 21:27
 » Flo 21:26
 » elliot_pl 21:25
 » maddog 21:25
 » Wedrowiec 21:24
 » ulan 21:22
 » zbiggy 21:18
 » XepeR 21:14
 » NWN 21:13
 » JE Jacaw 21:12
 » Artaa 21:12
 » Fl@sh 21:11
 » RoBakk 21:10

 Dzisiaj przeczytano
 41113 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

Padnięty notebook - co to za element o oznaczeniu PL? , JOTEM 21/08/09 23:30
Witam,
po 4 latach odmówił posłuszeństwa notebook. Miał prawo, schodzony do bólu, ale głupio tak go zostawić. Nie reaguje na włączanie, ani z baterii, ani z zasilacza. Kompletnie martwy. Po rozebraniu całkowicie spalony jeden element. Do tego stopnia, że pod nim uszkodzona jedna warstwa laminatu, nad nim przetopiona izolacja do umieszczonego tam ekranu. Element to teraz zwęglony kawałek, ale przypomina nieco średni kondensator (smd). Oznaczenie na płycie miał PL4. Oprócz niego na płycie są jeszcze dwa inne podobne nieco płaskie, brązowawe "kondensatory" PL14 i PL18. Klasyczne kondensatory mają na płycie oznaczenia typu CXXX. Co to jest ten PL? Jeśli coś pomoże, to dodam, że i ten PL i pozostałe są przy scalaku BE4V17, którego też nie mogę zidentyfikować, a przydałoby się. Konfiguracja ukłądu we wszystkich przypadkach wydaje się podobna.
Może jakiś serwisant poratuje, inaczej komputer już całkiem do kosza pójdzie.
Kazda sugestia mile widziana. Ew. szacunkowa cena naprawy w serwisie.
Pozdrawiam.

Poryjemy..zrobaczymy

  1. OK, już chyba do mnie dociera, ze pomimo wyglądu , JOTEM 22/08/09 00:11
    kondensatorów te PL to jednak ceweczki. Dalsze uwagi jednak dalej mile widziane ;-)

    Poryjemy..zrobaczymy

    1. jeśli to jest mała ceweczka , szpieg Szoguna 22/08/09 01:03
      to ją zastąp zworą.
      Warto by się zastanowić dlaczego dławik się spalił - być może jego zwęglone oblicze jest skutkiem innego uszkodzenia...

      Wiem że bardzo pomogłem :)

      piwo ... hmmm - to pewnie się pije :)

      1. Nadal nie dam głowy, że to ceweczka , JOTEM 22/08/09 02:21
        Dużo większe w przetwornicach, wyglądajaca na 100% na cewki też są oznaczane PLXX.
        Cewka to czy dławik ma zaledwie 4x2x1mm.
        Paliło się to to po trochu dosyć długo (rozmiar zniszczeń w okolicy). Obawiam się raczej, że ostateczne spalenie pociągnęło coś za sobą. Nieco boję się zwierać, bo to wyglada na jakąś przetwornicę napięcia a tam na zworce nie wiem czy daleko zajadę. Tak czy siak dzięki za sugestię - w ostatecznosci pojadę ze zworką. Spróbuję też wylutować którąś inną o podobnych rozmiarach i sprawdzę indukcyjność. Takiej małej nie znajdę, ale mogę w okolicy wygospodarować nieco miejsca na większych rozmiarów dławik - muszę go jednak podpiąć przewodami dwu-trzycentymetrowymi - sądzisz, ze coś to będzie przeszkadzać?
        Pozdrawiam.

        Poryjemy..zrobaczymy

        1. Pomysł ze zwieraniem , szpieg Szoguna 22/08/09 09:49
          ma sens, o ile jest to dławik przeciwzakłóceniowy. Jeżeli jest w pobliżu przetwornicy to nie radzę zwierać.
          Dobieranie dławika pod kątem indukcyjności nie jest dobrym pomysłem - istotne są parametry rdzenia, których nie zmierzysz.

          piwo ... hmmm - to pewnie się pije :)

          1. No cóż, dobieranie na indukcyjność , JOTEM 22/08/09 10:07
            jest podejściem wyższego rzędu dokłądności niż zwora ;-). Zgodzę się, że to grube przybliżenie, ale przy tej przetwornicy po drugiej stronie płytki, tuż obok tego czegoś spalonego jest pełnowymiarowa cewka, więc to coś może rzeczywiscie być prostym dławikiem w filtrze na wyjsciu przetwornicy.
            Tak czy siak procedura naprawcza nic nie dała, obawiam się, ze zniszczenia laminatu są za duże i/lub spalenie pociągnęło za sobą coś więcej i/lub samo spalenie jest jak pisałeś skutkiem, nie przyczyną. Teraz muszę tylko ocenić koszt naprawy w serwisie i zdecydować, czy w ogóle to się opłaca dla tego sprzętu.
            Dzięki i pozdrawiam.

            Poryjemy..zrobaczymy

  2. daj , myszon 22/08/09 08:49
    fotkę.

    1. Stan bezpośrednio po rozkręceniu , JOTEM 22/08/09 10:00
      http://jotem.magma-net.pl/tmp/Spalony_dlawik.jpg
      Inne zdjecia tak podobne, że nie zamieszczam. Z prawej strony, 2 cm dalej jest gniazdo zasilania, tużz lewej - procesor.
      Na zdjeciu nie wyglada tak źle, jak jest w rzeczywistości.
      W miejscu kontaktu z obudową (w tym miejscu jest ekran) wytopiony plastik izolujący na średnicy 10mm, nadtopiony ekran (poszło zwarcie do ekranu?) i 30mm opalenie.
      Notebook to Acer TravelMate 4052. Żadnych innych uszkodzeń nie widać. Kondensatory w pobliżu nie przewodzą, diody przewodzą zgodnie z polaryzacją. Cewki sprawne, chipów nie sprawdzę.
      Delikatnie usunąłem wszystkie całkowicie zwęglone elementy (jedna warstwa miedzi i jedna laminatu w promieniu 10mm. Wtym miejscu było kilka przelotek - teraz ich jużniestety nie ma.
      Po sprawdzeniu, że nie ma zwarć pomiędzy widocznymi fragmentami miedzi wlutowałem zastępczo dławik z CD-ROMu (podobne gabaryty) i nadsztukowałem brakujacą ścieżkę w miejscu, co do którego byłem pewien, że musi iść. Nic nie wiem na temat przelotek między warstwami laminatu.
      Efekt jak się obawiałem - żaden - martwy całkowicie jak był poprzednio.
      Masz jakiś pomysł?
      A może ktoś oszacuje naprawę w serwisie, bo bez schematów wielowarstwowej płyty głównej w tym miejscu ja chyba nic więcej nie poradzę. Jak naprawa wyjdzie w granicach ceny podobnego używanego, to sobie daruję.
      Dane były zgrane już pół roku temu, gdy notebook przekraczał 4-ty rok. Od tamtej pory był już wykorzystywany rekreacyjnie - tyle przeszedł w życiu bez sprawiania jakichkolwiek problemów, że miał już pełne prawo iść na emeryturę ;-)
      Pozdrawiam.

      Poryjemy..zrobaczymy

      1. jeżeli wypaliło przelotki , szpieg Szoguna 22/08/09 10:29
        to czarno to widzę.

        Jeśli znajdziesz magika który to naprawi podaj na niego namiary.

        piwo ... hmmm - to pewnie się pije :)

        1. Podobnie to widziałem, ale nie mogłem nie spróbować , JOTEM 22/08/09 10:38
          Z drugiej strony, w bezpośredniej okolicy były tylko 3 ścieżki i tylko do nich były przelotki, dodatkowo wielokrotne (płaszczyzny miedzi) i była drobna szansa, że przetrwało wystarczająco dużo, żeby to ruszyło. Mając schemat płyty naprawa nie powinna być niemożliwa, żeby tylko nic więcej nie było zrąbane, bo takie ciągłe naprawianie jednego po drugim w miarę wychodzenia - koszty uczyni pewnie niemozliwymi do zaakceptowania. Nie mam niestety doświadczenia i nie mam pojęcia co i w jakiej ilości ostatecznie padło.

          Poryjemy..zrobaczymy

      2. Spalony dławik , JaroMi 22/08/09 11:46
        to skutek - np zbyt duzego pradu - np. zwarcia (przebicia) tranzystora przetwornicy MAX1902 (http://www.maxim-ic.com/quick_view2.cfm/qv_pk/3191 wg. datasheet http://datasheets.maxim-ic.com/...1901-MAX1904.pdf) . Jezeli tak, to trzeba by wysledzic, dlaczego padł ten tranzystor, usunąć przyczynę (moze padł tenże scalak?) wymienic i tranzystor (...y) i dać cewkę.
        Nie wydaje mi sie, żeby jakiemuś serwisowi "się chciało".
        Pozdrawiam

        w tym cała bida, ze go nie za bardzo
        widać...

        1. Dzięki , JOTEM 22/08/09 12:13
          Jakby było o co walczyć, to bym walczył - komputer pójdzie na części.
          Pozdrawiam.

          Poryjemy..zrobaczymy

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL