"To Alcohol! The cause of, and solution to, all of
life's problems."

1. Dlatego Policja zawsze toczy na początku postępowanie "W SPRAWIE" , grattz 23/08/09 23:41
   a nie "PRZECIWKO".
   Więc na początku prawo cie nie chroni.

   ...poprzednia |1|2|3|4| następna...

   1. hmmm... , Nebuchadnezzar 24/08/09 12:05
      jeśli postępowanie jest "w sprawie" (to pierwsza faza postępowania) to oznacza, że jesteś przesłuchiwany jako "świadek" a świadkowi przysługuje prawo do odmowy odpowiedzi na jakieś pytanie w przypadku gdyby odpowiedź naraziła go na odpowiedzialność karną (o tym jest informowany przez policję podczas przesłuchania). Praktycznie nie ma takich sytuacji, żeby wszcząć postępowanie "przeciwko" tylko na podstawie domniemania, że masz coś nielegalnego na jednym dysku. Zawsze policja będzie miała coś innego co pozwoli cię oskarżyć (nielegalny windows na drugim dysku) i wtedy policja zażąda wydania hasła. Wtedy nie możesz powiedzieć że odmawiasz odpowiedzi tylko mówisz że "zapomniałem" i nikt nie udowodni że kłamiesz.

      dupa na stołku, morda przy korycie...

1. ah rozumiem , ViS 23/08/09 23:45
   czyli chodzi o gęstość zapisu. Dzięki.

   I will not buy this record - it is
   scratched.

Piszcie do mnie per ty z małej litery

1. przy analizie dysków przez biegłych , kubazzz 24/08/09 00:39
   robią podstawowy odzysk skasowanych rzeczy. Więc jeśli nie było nadpisane to odzyskają i użyją przeciwko Tobie:)

   SM-S908

   1. tak wiem , digiter 24/08/09 00:59
      odniosłem się tylko do pytania Vis-a. Podstawowy odzysk danych czyli włączenie jednoklikowego programu odzyskującego moga zrobić, natomiast nikt nie będzie się bawił w:
      1. odszyfrowanie dysku zaszyfrowanego truecryptem
      2. odzyskanie danych jeśli dysk został w całości nadpisany losowymi znakami.

      Piszcie do mnie per ty z małej litery

      1. no tak, ale , kubazzz 24/08/09 01:33
         1. hasło będą próbowali uzyskać, a nóż się uda. łamać nie będą bo to jest idiotyzm
         2. nie ma takiej możliwości więc to oczywiste

         SM-S908

...poprzednia |1|2|3|4| następna...

You must gather your party before
venturing forth.

1. nawet jeżeli trzeba będzie podawać hasła , [yureq] 24/08/09 12:19
   to wystarczy stworzenie ukrytego wolumenu w TC i tam trzymanie danych. W razie kontroli podaje się hasło do podstawionego wolumenu.

   Mam żonę i nie zawaham się jej użyć!

SM-S908

1. Trzeba miec jeszcze czas... , pachura 25/08/09 08:49
   ...zeby ten przebieg puscic ;) Ciezko chyba z policjantami nad glowa uruchomic czyszczenie dysku ;)
   1. .:. , Shneider 25/08/09 19:36
      przychodzi policja, pokazuje nakaz. w tym momecie mowisz ze przy przeszukaniu mabyc wujek z zakopanego. w tym momecie policja czeka za dzwiami a ty kasujesz.

      .:: Live at Trance Energy ::.

I will not buy this record - it is
scratched.

1. właśnie , ViS 24/08/09 09:17
   do tego jeszcze dochodzi w nowych wersjach TC że podobno przy zaszyfrowaniu całego dysku fizycznego, przed startem systemu nie pojawia się żaden monit. Więc równie dobrze można stwierdzić że na dysku nic nie ma ;)

   I will not buy this record - it is
   scratched.

   1. jest loader , kubazzz 24/08/09 12:51
      do butowania;)
      ale jeśli dysk bez systemu jest zaszyfrowany to rzeczywiście nie będzie nikt w stanie udowodnić, że tam coś jest.

      SM-S908

      1. jak masz Viste to można się dowiedzieć , Hitman 24/08/09 13:41
         troche więcej ;))
         http://dobreprogramy.pl/...ne+na+niebezpieczenstwo

         Teoretycznie okłamywanie samego siebie
         jest niemożliwe. W praktyce robi to
         każdy z nas.

         1. to jest news rodem z Fakt'u , kubazzz 24/08/09 14:25
            logiczne, że zamontowanie woluminu i utworzenie skrótów do odszyfrowanych chwilowo rzeczy spowoduje wyjawienie ich obecności. ale to dotyczy wszystkich programów szyfrujących i każdego pendrive'a.
            I nie tylko Vista i G Desktop robią skróty.
            Windows XP też robi.
            " że atakujący może nie tylko wykorzystać informacje odnośnie występowania tego typu zasobów na rynku, ale też opracować sposób na odczytanie ich zawartości."
            - jakim rynku? kto to tłumaczył? Poza tym, fakt że jest skrót do "raport dilerki.doc" nijak się ma do możliwości odczytania tych danych.
            
            To co te mózgi odkryły nie ma związku z szyfrowaniem. (albo ja jestem za głupi na tego newsa).
            
            A swoją drogą - ja wyłączyłem sobie w Windowsie zapisywanie ostatnio używanych, wyłączyłem zapisywanie ostatniego dostępu do pliku, a jak się zaszyfruje partycję z systemem to i tak do tych skrótów dojść nie można.

            SM-S908

      2. Wcale nie , ligand17 24/08/09 14:05
         nie ma takiego słowa, jak "butowanie". Jest "uruchamianie", ew. z angielskiego "bootowanie".
         1. kiedy się nauczycie , kubazzz 24/08/09 14:17
            tego mojego słowotwórstwa ;)

            SM-S908

            1. Nigdy , ligand17 24/08/09 19:20
               Do końca będę poprawiał kretynów, którzy nie potrafią pisać po polsku.
               1. to poprawiaj tych co nie potrafią , kubazzz 24/08/09 20:24
                  ale daj se na luz czasem;)
                  Ja nie robię błędów tak po prostu.

                  SM-S908

                  1. A Ty to niby , ligand17 24/08/09 21:23
                     robisz błędy, bo lubisz? To przestań lubić. Na luz sobie mogę dać, jak dzieci wsiadają do tramwaju i hałasują. Ale nie, jak ktoś robi błędy ortograficzne.
                     1. a podobno jezyk , Pawiano 24/08/09 21:29
                        sluzy do porozumiewania sie a nie do przestrzegania reguł ktore ktos kiedys sobie wymyslił ...

                     2. eee , kubazzz 24/08/09 21:46
                        Tak dokładnie jest. Czasem lubię sobie dla checy napisać: SĘS, JEZÓS, BUTOWANIE, ZAMLAŻARKA i różne inne. Z daleka widać, że do reszty nie pasują.
                        Nie bądź tępą pałą i nie rób ze mnie tępej pały, szanujmy swoją inteligencję i nie popadajmy w APSURDY!
                        ;)

                        SM-S908

                        1. A może ja czasem lubię , ligand17 25/08/09 08:52
                           porzucać błotem, zgwałcić chomika, zamordować teściową, skopać staruszkę? Widać, że nie pasuje to do reszty zachowań...
                           1. z tą teściową , [yureq] 25/08/09 09:28
                              to akurat jest ok ;-)

                              Mam żonę i nie zawaham się jej użyć!

                           2. hmm, , kubazzz 25/08/09 13:30
                              przecież i tak wiesz, że dałeś idiotyczne porównania.
                              Ale może sam sobie będę dopisywał [sic!] .. ;)

                              SM-S908

                              1. Dlaczego tak uważasz? , ligand17 25/08/09 14:21
                                 Czy przeklinanie typu "k...a", "c..j", aż tak bardzo odbiega od pisania "jezó"?
                                 1. jak użyjesz tego , kubazzz 25/08/09 18:05
                                    w odpowiedni sposób to nie.
                                    ale zabijanie chomików i staruszek odbiega znacząco.
                                    Błędy przypadkowo zdarzają się każdemu, a błędów które ktoś robi intencjonalnie i jeszcze to podkreśla nie ma sensu poprawiać i nie ma sensu się nimi tak stresować.
                                    Czym innym jest nadużywanie przekleństw i czym innym jest walenie byków w każdym słowie.
                                    Popatrz na moje wypowiedzi i policz wszystkie błędy ortograficzne. Potem policz takie od których oczy bolą. W ostatnich miesiącach będzie ich kilka i pewnie większość to będzie słowo SĘS lub jakaś zbitka z tym słowem (najczęściej pisane dużymi literami).
                                    To jest taka jebana ironia ;)
                                    I zdecydowana większość osób nie ma z tym problemu.

                                    SM-S908

                                    1. A jeżeli , ligand17 25/08/09 18:18
                                       zdecydowana większość ludzi stwierdzi, że dobrym pomysłem jest skoczyć z 14. piętra na asfalt i się rozwalić to czy to znaczy, że tak ma być? Wcale nie.
                                       Przepisy są po to, żeby ich przestrzegać. Więc przestrzegaj. I g...o mnie obchodzi, czy masz gorszy dzień i czy chce Ci się napisać coś bez sensu, czy nie.
                                       1. hehe , Pawiano 25/08/09 19:43
                                          a jak wymysla przepis ze trzeba skakac z 4 pietra ? wyluzuj troche :D czy tez bedziesz przestrzegał?
                                          1. Jak wprowadzą , ligand17 25/08/09 20:42
                                             to się będę martwił. Na razie nie wprowadzili. Ale reguły pisowni obowiązują już od dawna, więc nie widzę powodu, żeby ich nie przestrzegać. Argumenty typu "chcę zamanifestować swoją odmienność" olewam ciepłym moczem.
                                             1. widze , Pawiano 25/08/09 22:24
                                                ze starej daty jestes i przez to niereformowalny :) wolnosc jest podstawą - jak ktos chce mowic elo ziom to niech sobie mowi - wszak nikogo tym nie rani , conajwyzej mozesz go zignorowac ale zeby od razu biczowac bo nie jest tak "idealny" jak Ty ?:)
                                                1. Ależ mi nie przeszkadza , ligand17 26/08/09 09:28
                                                   jak ktoś mówi "elo ziom", "narka", "cze" itd. Ale szlag mnie trafia, jak kretyn pisze "jezó", "sęs", "uwarzam", a potem twierdzi, że w ten sposób "manifestuje swoją unikalność". Niech zamanifestuje swoją unikalność w sposób pożyteczny - wymyśli lekarstwo na raka, nowy rodzaj napędu dla samochodów - cokolwiek.

         2. a ty wiesz jak kubazzz wlacza kompa , biEski 24/08/09 17:03
            moze z buta, wtedy to jak najbardziej poprawnie napisal
            1. nie obchodzi mnie jak włącza , ligand17 24/08/09 19:21
               systemu z buta nie uruchomi, choćby nie wiem jak długo próbował.
               1. Może szpilki nosi. , 0r8 24/08/09 20:33
                  Kto go tam wie.
                  :-)
                  1. a może z buta odpala silnik spalinowy, taki od komarka np. , Tiamat 24/08/09 23:25
                     który kręci generatorem, który dopiero zaisla kompa. A komp jest ustawiony, że startował sam po powrocie napięcia ..
                     No może tak mieć? Bo może ma?

                     -+- TmT ---
                     Jest 10 grup ludzi - jedni rozumieją kod
                     binarny, drudzy nie.

nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

desipere est juris gentium

***** ***!!!

1. Eee.... , ligand17 25/08/09 20:40
   Dlaczego uważasz, że od razu chodzi o kradzież?
   Ja na przykład na laptopie często mam dane poufne, czasem tajne (dane klientów, wyceny projektów, dane objęte tajemnicą bankową, hasła dostępu do serwerów bankowych). Wszystko oczywiście na szyfrowanych partycjach. Z jakiej racji mam udostępniać laptopa do kontroli celnikom, którzy mogą nie mieć certyfikatu o dostępie do danych poufnych/tajnych bądź nie podpisali odpowiednich cyrografów z moimi klientami?
   1. Hihi... , Grolshek 25/08/09 21:05
      ...oczywiście tak zgadzam się z Tobą... Moje podejrzenia to skrzywienie zawodowe więc proszę wybacz...

      ***** ***!!!

      1. jeśli myślisz , ViS 25/08/09 21:52
         że zabezpieczam gry i programy truecryptem to kupa>twojemyślenie.

         I will not buy this record - it is
         scratched.

2. a ja mam legalnie nabyte, nielegalne do posiadania dane , kubazzz 27/08/09 01:39
   plus np własne zdjęcia porno.

   SM-S908