Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » cVas 05:13
 » McSlavko 05:06
 » luckyluc 04:36
 » mo2 04:23
 » rzymo 04:23
 » Shark20 04:18
 » RoBakk 03:48
 » resmedia 03:25
 » Visar 03:24
 » Pinokio.p 03:17
 » elliot_pl 01:26
 » biEski 01:13

 Dzisiaj przeczytano
 41121 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[moto] autko z komisu a odpowiedzialność sprzedawcy , Demo 16/10/09 23:54
Czy jeśli kupuję autko z komisu i dostaję naniego rachunek (FV) to obowiązuje go normalna odpowiedzialność wobec konsumenta (czyt. np. rękojmia?)? Niby w umowie komisy sobie zastrzegają, że "widziały gały co brały" ale czy ustawa nie jest ponad to co oni sobie piszą?

napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:(

  1. tu coś znalazłem , piotrszach 17/10/09 00:24
    http://prawo.money.pl/...c;prawo,watek,217019.html

    1. i jeszcze jeden ciekawy link , piotrszach 17/10/09 00:31
      http://e-prawnik.pl/...mowa-komisu-a-rekojmia.html

      1. taaaaaaa sprzed trzech lat, fajny link. , fiskomp 17/10/09 00:36
        Baju, baju, nie w naszym kraju.

        1. nie zwróciłem uwagi na datę , piotrszach 17/10/09 00:46
          I czy coś się zmieniło przez te 3 lata?

  2. Hmmm... , Dexter 17/10/09 09:01
    Kupowałem i sprzedawałem poprzez komis (zresztą nie tylko samochód - komis to komis, nie?). I zapis, że stan techniczny jest Ci znany i nie masz obiekcji nie jest żadną dla Ciebie przeszkodą w ewentualnym dochodzeniu praw. Tak jak kartka przy kasie, że reklamacji po odejściu od kasy nie uwzględnia się;-)

    Bo przecież nie jesteś diagnostą i nie musisz znać się na mechanice samochodu. Sprzedawca ma obowiązek znać towar, który sprzedaje i to jemu zależy, żeby sprzedać.
    Komis odpowieada wg prawa za wady ukryte o ile nie powiadomił o nich kupującego. Więc możesz zażądać od sprzedawcy abu w umowie wyspecyfikował wszystkie wady pojazdu. Pewnie będzie się migał, bo na bank nie zna wszystkich.
    Gorzej, jeśli przed zakupem odwiedzisz z pojazdem stację diagnostyczną celem sprawdzenia. Wtedy komisant ma podkładkę, że diagnosta nie wykrył wad.

    Inna sprawa, że po kilku dniach jeżdżenia okazuje się, że samochód ma kosmiczną usterkę, idziesz do komisu, komisant każe Ci spadać na drzewo, idziesz do sądu, i sprawa załatwiona, zwrot kasy.
    A, nie, nie ma łatwo... Owszem idziesz do sądu a potem czekasz i czekasz i czekasz... A samochód gnije, rdzewieje, parcieje...
    Taki mamy aparat sądowniczy...

    Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
    Odpowiedzi oleję.
    THX!

    1. Dodam, że , Matti_2 17/10/09 09:33
      musisz jeszcze udowodnić (np. poprzez ekspertyzę), że autko miało wadę ukrytą w chili sprzedaży. Bo kupując 15 letniego złoma nie można wymagać, by był sprawny przez najbliższe 2 lata.
      Polecam przejrzeć http://forumprawne.org/prawo-cywilne/ - co drugi wątek jest o tym.

      1. rozpatruję tylko wady wykryte w pierwsze6 miesięcy , Demo 17/10/09 10:44
        od zakupu

        napisalbym swoj config,ale sie nie
        zmiescil:(

    2. a jak wyglada sprawa , piotrszach 17/10/09 10:04
      gdy sprzedający (np. ja) i kupujący to osoby prywatne (nie firmy). Jak wtedy wygląda odpowiedzialność za ewentualne usterki które się pojawiły?

      1. przy B2B albo C2C , Matti_2 17/10/09 10:25
        mamy rękojmię z art. 560 i n. kc.

        1. dzięki, poczytam sobie , piotrszach 18/10/09 10:30
          miałem nadzieje, że to właśnie Ty coś napiszesz

          1. esencja rękojmi: , Matti_2 18/10/09 11:35
            Uprawnienia kupującego z tytułu rękojmi:

            1. może żądać obniżenia ceny (art. 560 Kodeksu cywilnego); obniżenie ceny powinno odzwierciedlać rzeczywiste obniżenie wartości sprzedanej rzeczy;
            2. może żądać usunięcia wady (art. 561 Kodeksu cywilnego); jeśli sprzedawca jest zarazem producentem kupujący może żądać naprawienia rzeczy;
            3. może żądać wymiany rzeczy na wolną od wad (art. 561 Kodeksu cywilnego); sprzedawca ponosi wszelkie wynikłe z tego tytułu koszty, np. transportu, ubezpieczenia, pakowania itp.;
            4. może odstąpić od umowy, ale tylko w przypadku, gdy wada jest istotna, tzn. nie pozwala na użytkowanie przedmiotu zgodnie z jego przeznaczeniem (art. 561 Kodeksu cywilnego).

            Aby kupujący mógł skorzystać z ww. uprawnień musi dokonać tzw. aktów staranności, tj. zbadać dostarczone mu rzeczy, zawiadomić sprzedawcę o wykrytych wadach i zgłosić swoje roszczenia.

            Sposób reklamacji wybiera kupujący. Rękojmia za wady fizyczne jest skuteczna przez okres jednego roku a w przypadku budynku przez 3 lata; (w przypadku przedmiotów używanych okres może zostać skrócony, jednak nie bardziej, niż na okres 1 roku) (art. 568 Kodeksu cywilnego) od dnia wydania towaru, z zastrzeżeniem, iż wada zostanie zgłoszona sprzedawcy nie dalej jak 1 miesiąc od chwili wykrycia tej wady, a w przypadku produktów spożywczych terminy te są krótsze. Okres ten może zostać wydłużony, gdy sprzedawca wadę podstępnie zataił.

            1. dzieki, jak zwykle niezawody :) , piotrszach 19/10/09 00:41
              ale jestem trochę w szoku. Nie zdawałem sobie sprawy, że np. sprzedając samochód, jeszcze przez rok za niego odpowiadam! Czegoś tu nie rozumiem. Pomijając fakt zatajania usterek, które były w momencie sprzedaży, to ja mam jeszcze przez rok gwarantować/zapewniać komuś darmowy serwis w 9 letnim samochodzie? Przecież to normalne, że np. elementy eksploatacyjne są do wymiany (np. tarcze, amortyzatory itp). A może źle zrozumiałe to co napisałeś? Inna sprawa, to przecież ja nie jestem mechanikiem i niby jak mam wiedzieć, że kupujący czegoś nie skopał (np. zatarł silnik, albo urwał wał, bo miał fantazje wrzucenia z 5 na 1 przy 140 km/h). To niby mam na swój koszt robić ekspertyzę biegłego?

              1. bez przesady , Matti_2 19/10/09 12:00
                odpowiadasz za wady a nie za zużycie wynikające z normalnej eksploatacji. I to Tobie kupujący ma udowodnić wadę (ew. ma to zrobić w sądzie), a nie Ty jemu, że auto jest sprawne (chociaż możesz, jak chcesz).
                Jeśli Cię to interesuje, polecam parę wątków (z setek zamieszczonych) dotyczących tego tematu:
                http://forumprawne.org/...ny-samochod-splonal.html
                http://forumprawne.org/...nosc-towaru-z-umowa.html
                http://forumprawne.org/...auta-prosze-o-pomoc.html

                1. ok, poczytam , piotrszach 19/10/09 13:05
                  W tym temacie nie mam zupełnie rozeznania, stąd pewnie głupie pytania.

                2. i jeszcze jedno pytanko , piotrszach 19/10/09 13:07
                  a jak wygląda sprawa z tymi formułkami na umowach, typu "kupujący zapoznał się z aktualnym stanem auta". Taki zapis ma jakąś moc prawną, czy jest z tym tak jak z karteczkami na kasach, że po odejściu od kasy reklamacji nie uwzględniamy?

                  1. już nieaktualne, doczytałem , piotrszach 19/10/09 13:38
                    na forum

        2. jest rekojmia przy C2C? , MARC 19/10/09 02:14
          Pomiedzy firmami dalej zachodzi, ale pomiedzy dwoma osobami chyba jej sie jednak nie stosuje.
          No i na pewno nie ma rekojmi pomiedzy firma sprzedajaca, a kupcem bedacym osoba prywatna.
          Ciekaw jestem jednak jak do sprzedazy w komisie, albo sprzedazy pomiedzy dwoma osobami prywatnymi ma sie niezgodnosc towaru z umowa.
          Zalozmy, ze znajdujesz na Allegro auto opisane, ze ma to i to, taki rocznik, taki przebieg i jest bezwypadkowe. Sprzedaje osoba prywatna. Kupujesz i odkrywasz po kilku miesiacach, ze np. mialo wypadek i brak mu dzialajacych poduszek powietrznych (miejmy nadzieje ze nei odkrywasz tego w momencie, gdy by sie one przydaly...), albo ustalasz, ze jednak auto ma inny rzeczywisty przebieg, niz wskazanie licznika. Podejrzewam, ze z takimi sprawami wszystko skonczy sie w sadzie, a to oznacza, ze auto ulegnie biodegradacji do czasu rozpatrzenia sprawy przez sady.
          Dlatego samo prawo bez dobrej praktyki, to troszke za malo...

          1. no i namieszałeś :) , piotrszach 19/10/09 08:33
            to jakie przepisy mają w końcu zastosowanie przy transakcji pomiędzy osobami prywatnymi?

            1. rękojmia , Matti_2 19/10/09 11:41
              po to są w kodeksie cywilnym, żeby je stosować. Jak zdaniem MARC'a się ich nie stosuje, to niech znajdzie i poda tu przepis wyłączający tego rodzaju stosowanie, a nie sobie gdyba.

              1. jest jeszcze ustawa. , MARC 19/10/09 12:22
                Nie tylko Kodeks Cywilny reguluje te sprawy. Jest jeszcze ustawa o szczegolnych warunkach sprzedazy konsumenckiej i ona wylacza w przypadku konsumentow stosowanie odpowiedzialnych za rekojmie artykulow Kodeksu Cywilnego.

                1. proponuję Ci doczytać tę ustawę , Matti_2 19/10/09 12:27
                  wyłącza w kontaktach z przedsiębiorcą. W kontaktach z osobą fizyczną nie ma zastosowania, więc wracamy do kc.

                  1. dlatego wlasnie zapytalem , MARC 19/10/09 12:58
                    Zobacz, ze wczesniej ja postawilem pytanie, czy jest rekojmia przy C2C, bo nie bylem tego pewien.
                    Przy samochodach spotkalem sie czesto z informacja, ze sprzedaje osoba prywatna, a w opisie, ze wystawia fakture vat. Wtedy jak rozumiem jest to jednak traktowane jako sprzedaz konsumencka, a wiec nie bedzie obowiazywala rekojmia?

                    1. najpierw pytasz, a potem sobie odpowiadasz , Matti_2 19/10/09 14:10
                      że jednak rękojmi nie ma;) Co do sprzedaży na fakturę - fvat wystawiają przedsiębiorcy, zatem sprzedaż jest dokonywana w ramach prowadzonego przez sprzedającego przedsiębiorstwa - czyli teoretycznie niezgodność z umową, a nie rękojmia.

                      1. Jestem samowystarczalny ;) , MARC 19/10/09 15:42
                        A moze moje pytania i odpowiedzi tez sie komus przydadza.

    3. nie bardzo mi sie chce wierzyć , jozin_ 17/10/09 15:11
      że od czapy dają te kartki 'po odejściu od kasy reklamacji nie uwzględnia się"
      Coś musi być na rzeczy

      1. no to nie wierz , Matti_2 17/10/09 15:31
        W prawie polski jest tak, że nie można w stosunku do konsumenta wyłączyć odpowiedzialności za towar.

      2. swoją drogą , Matti_2 17/10/09 15:38
        ciekawe to jest, że wierzysz we wszystko, co Ci napiszą:) Sprzedawcy wiecznie naginają zasady, popatrz sobie na rejestr klauzul abuzywnych - wszystkie zapisy były i są nadal przez wielu sprzedawców stosowane, mimo że niezgodne z prawem (właściwość sądu dla siedziby sprzedawcy, wydłużone terminy rozpatrzenia reklamacji, brak zwrotu kosztów przesyłki przy składaniu reklamacji, itp.).

      3. Te kartki są właśnie dla ludzi, którzy nie znają swoich praw - tak jak np. Ty;) , Rhobaak 18/10/09 12:55
        ...

        Kor2dual3,2hZ overkloc,4Gbit Ram
        G-forc 460 gietex,barakudy
        Children of Neostrada Association MVP

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL