I
-AMENT-
I

1. .:. , Shneider 20/10/09 21:14
   hahaha zupa z trupa ;-)

   .:: Live at Trance Energy ::.

2. wolałbym , kubazzz 20/10/09 21:39
   z 11 letnich dziewczynek ;)

   SM-S908

1. Oby gdzieś koło mnie ;-) , Dexter 20/10/09 20:24
   Bo mi się śliwowica kończy ;-(

   Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
   Odpowiedzi oleję.
   THX!

napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:(

nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

1. no to ku chwale .) , Deus ex machine 20/10/09 23:45
   mnie powoli konczy sie zapas, tegoz wspanialego trunku.

   "Uti non Abuti"

   1. Trzeba było mówić - przywiózłbym z Rumunii , Doczu 21/10/09 07:38
      Łącka przy tym, to są popłuczyny.
      Z niejednego źródła miałem łącką, ale śliwowica, której spróbowałem w Rumunii, była naprawdę wyśmienita. Co śmieszniejsze - kupiłem ją w schronisku górskim :-)
      Nawet przebiła tą, ktorą zakupiłem sobie w zeszłym roku w Serbii.
      1. oj, raz w zyciu , Deus ex machine 21/10/09 08:35
         dobra sliwowice pilem. A dowiedzialem sie, ze to sliwowica jak po dwoch szklankach wstac nie mogem. Przez gardlo przechodzila jak kompot.
         Jak bedziesz mial okazje to ja sie chetnie pisze, ale wiem ze z plecakiem to kazda flaszka wazy swoje i nie ma co nadbagazy zabierac .)

         "Uti non Abuti"

         1. tym razem , Doczu 21/10/09 09:18
            nawet dla siebie nie kupiłem, bo z góry targać mi się nie chciało. Poza tym w schronisku to nie był tani szpas (1 L 80 zł) więc i tak nie było opłacalne zbytnio, a na dole się nie zatrzymywalismy, bo ekipa była słabo zainteresowana :-(
            a przy drogach co jakiś czas widac bylo "wystawkę" z butelką :-)
            1. pytanie laika- abstynenta , Demo 21/10/09 09:32
               o jakości tegoż trunku świadczy jego moc czy smak?

               napisalbym swoj config,ale sie nie
               zmiescil:(

               1. ja oceniam głównie smak , Doczu 21/10/09 09:43
                  moc to dla mnie rzecz drugorzędna, choć oczywiście pewne standardy musi trzymać. czyli moc w przedziale 40-70 %, ale smak przede wszystkim.
                  1. bo łącka , Dabrow 21/10/09 09:52
                     to po prawdzie trzeba mieć zaprzyjaźnionego sadownika któren umie - bo to co sprzedają to czasem nawet nie są popłuczyny po śliwowicy - walące tylko i wyłącznie spirytusem bo nawet nie jest to robione na śliwkach... niestety... także jak znasz jakiegoś pędzącego to masz fart jak nie to musisz mieć jeszcze większy...

                     !!!!!TO JEST SPARTA!!!
                     !Tu się nic nie zmienia!
                     ------dabrow.com------

                     1. bo do robienia , Deus ex machine 21/10/09 12:02
                        dobrego bimbru trzeba miec serce, a do jego picia dobra watrobe .) Wodke sie produkuje, dobry bimber tworzy.

                        "Uti non Abuti"

                     2. wiem wiem... , Doczu 21/10/09 12:41
                        ... ale pilem i sklepową, i kupowana w Łącku, oraz taką załatwianą kanałami mniej oficjalnymi. Żadna nie umywala się nawet do tej pitej w Rumunii. Naprawdę Malyna.
                        1. wierzę , Dabrow 21/10/09 15:01
                           ojciec koleżanki z liceum był z Suboticy (Serbia). Miał tam spore sady. Jaką rakiję przywoził to po prostu nigdy nie piłem czegoś takiego. I moc i smak!

                           !!!!!TO JEST SPARTA!!!
                           !Tu się nic nie zmienia!
                           ------dabrow.com------

!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------