TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
[OT] Z nowej serii - jak ja kocham Unię EU , Sith 10/11/09 08:15 Jak czytam takie rzeczy to aż mnie krew zalewa - http://motoryzacja.interia.pl/...li-diesli,1394435
Ciekawe ile innych wspaniałych udogodnień zaserwuje nam bruksela...- Ano , Marcinex 10/11/09 08:22
kicha :( Ale jakim cudem diesel w Austrii jest tańszy (niedużo 1-2 grosze ) niż w Polsce? Za to na Słowacji dużo droższy:)Nie ma piekła poza tym światem, on nim
jest, nie ma diabła poza człowiekiem,
on nim jest! - moze w innym , Deus ex machine 10/11/09 08:43
kantorze kurs sprawdzaja ,)"Uti non Abuti" - Pewnie mają , ligand17 10/11/09 10:01
mniejsze obciążenia typu akcyza, podatek na drogi, artystów, niewidomych, głodujących dzieci w Afryce, emerytury Pana Prezesa, etc.
- ale my polacy to mamy resista , Demo 10/11/09 09:03
na ceny...jakby dać nasze zarobki niemcom czy francuzom to po 2 dniach by z głodu zdychali :)napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:( - Szkoda tylko , emcom 10/11/09 09:15
że Unia nie reguluje minimalnych wynagrodzeń na poziomie swoich najbogatszych państw członkowskich.
- jak bys nie byli UE , cp_stef 10/11/09 09:33
to bylo by duzo gorzej-|- www.lokir.org/blog
-|- telnet lokir.org 2300 <-- MUD po
polsku ! - ... , Sith 10/11/09 10:15
masz racje, strasznie mają np w Estonii. A Martin Laar to najgorszy premier w historii Europy- a co ma , cp_stef 10/11/09 12:40
Estinia do tego ?-|- www.lokir.org/blog
-|- telnet lokir.org 2300 <-- MUD po
polsku !
- No ale jak wiadomo... , JE Jacaw 10/11/09 09:41
...UE jest fajna, urzędnicy są tam mądrzy, a my nie straciliśmy suwerenności, bo jak to powiedział bodajże Olechowski, dzięki wejściu do UE uzyskaliśmy możliwość WSPÓŁDECYDOWANIA o własnych sprawach.Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - i to jest najwazniejsze , MayheM 10/11/09 09:45
wiara i poczucie :) i ta suwerennosc, dzieki ktorej codziennie czuje, ze zyje.
A reszta to tylko dodatki :)
- hmm , akustyk 10/11/09 09:52
bo zaraz sie poplacze...
ile to zrobi roznicy przecietnemu kierowcy w skali miesiaca?
to jest, wedlug mojego rachunku 10 do 15 PLN w skali 1000 km, a nikt mi chyba nie powie, ze prywatnym autem zrobi w PL wiecej niz 1000~1500 km miesiecznie, bo niby gdzie? (do tego trzeba autostrady, wiec sorry)
znacznie wiecej niz w tym czasie wyda sie na kaw czy hot-dogi na tych wszystkich stacjach benzynowych
nie robmy sobie jaj z pogrzebu...http://akustyk.magma-net.pl - ... , Sith 10/11/09 10:17
dla mnie robi ogromną różnicę gdy liczę każdy grosz, a dojazdy do pracy i na uczelnię zjadają większość moich dochodów.- hmm , akustyk 10/11/09 10:24
no to moze kup sobie rower albo bilet miesieczny, bo skoro paliwo zjada tak wielka czesc twoich dochodow, to moze wypada sobie powiedziec w oczy, ze nie stac mnie na samochod. albo studiahttp://akustyk.magma-net.pl - ... , Sith 10/11/09 10:40
studia to priorytet, pracuje na te studia, dojeżdżać nie mogę komunikacją miejską bo po prostu musiałbym ze snu zrezygnować. byłoby mnie stać na wszystko gdyby nie państwo które mi zabiera moje ciężko zarobione pieniądze na każdym kroku i nie daje nic w zamian.- zdaje sie... , Meteor 10/11/09 14:29
ze w jakis sposob jednak w zamian masz te studia + jeszcze kilka rzeczy...Tak, naleze do grupy trzymajacych
kierownice i jestem z tego dumny!
Pzdr. Univega,Author&Meteor - ... , Sith 10/11/09 15:04
za studia płace co miesiąc grube pieniądze. co niby jeszcze mam za te pieniądze? "służbe zdrowia" z której nic nie mam i musze płacić podwójnie za to samo?
- ... , rzymo 10/11/09 10:50
Tak ogólnie - znasz kogoś, kto ma samochód i otwarcie się przyznaje, że owe auto pochłania tak dużo jego dochodów, że tej osoby na ten pojazd po prostu nie stać? Bo ja nie ;)
Potem się biorą 'padliny' na drogach - skoro ktoś liczy każdy grosz wydany na paliwo, to nie wierzę, że utrzymuje samochód (zwłaszcza duży model, wyższej klasy = droższe części i serwis) w należytym stanie technicznym i np. jak trzeba to wymieni komplet amortyzatorów czy opon, tylko jeździ dalej "bo jeszcze dobre", "do starszego samochodu się nie opłaca montować nowych opon", itp.
Jak to ktoś kiedyś ładnie powiedział - nie sztuką jest kupić samochód, sztuką jest go utrzymać :)... ITX ... - Jak sie mieszka na wsi i dojezdza na studia to w sumie jeden , ptoki 10/11/09 12:54
kit czy sie dojezdza czy wynajmuje te 4 stowki zejda, Tyle ze w paliwie jest 65% podatkow i dodatkowy sztuczny narzut boli.
Nie pitol ze jak kogos nie stac to ma sobie siana dac. Taka gadka jest bezdennie glupia.
- Ale pomyślałeś o tym, że... , JE Jacaw 10/11/09 10:19
...paliwo i tak już ma gigantyczną akcyzę i inne opłaty, do tego dzięki UE w wielu przypadkach płacimy "tylko" jakieś parę groszy więcej... i potem jak się to zsumuje to już nie są grosze.
Jak ktoś to powiedział, zabierze ludziom w podatkach 1 dolar otwarcie to podniesie się krzyk, a zabierze 3 skrycie to nikt nie będzie protestował. I tak to działa, tu 15gr, tam 10 gr, gdzie indziej kolejne grosze, najlepiej ukryte np. pomysł (rodzimy) na dodatkowe opłaty za jazdę drogami ekspersowymi dla samochodów ciężarowych - niby nic to nie dotyczy osobówek, tylko zapomina się, że tymi ciężarowymi dowożona jest większość rzeczy jakie kupujemy w sklepach i potem ludzie się wielce dziwią, że ceny znów poszły w górę.
I zastanów się, czy jak codziennie będą Ci podnosić cenę o 1 gr to też powiesz, przecież to tylko 1 gr ? A w tym przypadku, chyba większość ciężarówek to ropniaki, czyli tu 15 gr, a w sklepie bułeczka/masełko/jogurcik itd. o 1 gr więcej.Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - hmm , akustyk 10/11/09 10:31
tak, pomyslalem o tym. place prawie 1,5 EUR za litr paliwa, ktore wyjezdza z polozenej moze 20 km od mojego domu rafinerii, wiec nie mow mi prosze o swiadomosci narzutu na cene produkcji. zwlaszcza, ze fluktuacje cen sa znacznie silniejsze niz w PL i litr 95 moze jednego dnia kosztowac 1,44 a dwa dni pozniej 1,48.
zastanawia mnie natomiast, czy osoby krytykujace wzrost akcyzy kiedykolwiek zdobyly sie na zle slowo dofinansowan Unii: na mosty, na drogi, stadiony, ... przypuszczam, ze nie, bo wtedy UE jest cacy. albo w zasadzie normalna, bo przeciez "nalezy nam sie"... refleksja na temat tego skad sie ta forsa na "dawanie" bierze nagle jest za trudna. jak daja to jest dobrze, a jak trzeba dolozyc kwote na poziomie kilku zlotych miesiecznie, to skandal? k*, ZUS wchlania miesiecznie nieskonczenie wiecej forsy, a korzysci z niego sa znacznie mniejsze.
ja wiem, ze jeb* Unii jest popularne (nie tylko w Polsce), ale moze sprobujmy piszac takie rzeczy choc troche samodzielnie myslec. jakos nikt nie protestuje, gdy w duzej czesci z unijnego budzetu robione sa nowe drogi.http://akustyk.magma-net.pl - No to jedną taką osobę już znalazłeś - mnie... , JE Jacaw 10/11/09 10:41
...bo jestem przeciw UE, jestem przeciw dofinansowywaniu przez nią czegokolwiek z kilku powodów m.in. dlatego, że wpłacamy więcej niż dostajemy (już nawet oficjalnie się o tym mówi, choć do niedawna było to sprytnie ukrywane), ale nie tylko, jakby było odwrotnie też byłbym przeciwny, choćby dlatego, że tego typu dotacje UE (i ogólnie państwowe) zaburzają normalne funkcjonowanie rynku - ale to temat rzeka.
Poza tym sam przy okazji pośrednio pokazałeś, że te dotacje z UE to tak naprawdę sami sobie finansujemy minus haracz dla bandy urzędników i minus niepotrzebne koszty obsługi.
Natomiast nie rozumiem Twojego podejścia, to że ZUS jest mega złodziejem to wiem, ale czy to oznacza, że mam się cieszyć z tego, że UE nakłada na mnie jakieś dodatkowe obciążenia ?
I co mam się cieszyć, że zapłacę kolejne 15 gr tylko dlatego, że UE uznało, że mamy za tani olej i dodatkowo nieco mieszacz, bo ta kasa wcale nie trafi do UE, więc nie mów, że dzięki temu mamy dotacje z UE na budowę dróg ?Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - hmm , akustyk 10/11/09 10:56
UE to jest socjalizm, tu sie zgadzam. i tak, zgadzam sie, ze te dotacje czesciowo sami sobie fundujemy. na tym polega idea podatkow/lenn ;)
ale jak zwykle, co do tego czy socjalny system UE sie na cos przydaje czy nie, to akurat mam odmienna opinie ;)http://akustyk.magma-net.pl - No zgadza się... , JE Jacaw 10/11/09 11:39
...ale zauważ, że w tym przypadku twierdzisz, że nie ma się o co rzucać, bo w końcu UE musi mieć z czegoś pieniądze. Ale tu chodzi o to, że UE każe podnieść cenę i ta dodatkowa kas wcale nie wpłynie do UE... więc nie podnoszą tego, aby nam coś za to wybudować, ale jak ktoś już to zauważył, bo pewnie za dużo Niemców przyjeżdżało tankować nieco tańsze paliwo do nas.
Więc takie coś nawet nie jest zgodne z socjalizmem, bo każą płacić biednym Polakom, za to, że bogaci Niemcy kombinują. A przy okazji widać, że tzw. kombinowanie to nie tylko nasza domena.
Piszesz, też że po wyjeździe "wyleczyłeś się"... a pomyśl, czy czasem to nie ma związku z Twoim statusem majątkowym ? Łatwo się krytykuje "kombinowanie" i narzekanie Polaków jak się nie ma polskich zarobków. Właśnie zauważyłem, że ludzie wyjeżdżający zagranicę szybko uczą się krytykować swoich rodaków i jeszcze szybciej zapominają ile zarabiali w Polsce.
Do tego niestety ja nie jestem przekonany czy takie "wyleczenie" jest właściwe, bo właśnie przez takie coś nie dostrzega się tego całego złodziejstwa UE. Niestety często obowiązuje dosyć paradoksalna zasada, że czym ludzie bogatsi, tym chętniej popierają socjalizm... no bo jak się im weźmie parę złotych na tzw. "biednych" i "potrzebujących" to nawet tego nie odczują, a przy okazji zaspokajają wewnętrzną potrzebę bycia "dobrym" i dawania uboższym. Niestety przez takie coś traci się ostrożność i właśnie człowiek macha na te 15 gr, bo to przecież tylko 15 gr.
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że się ze mną nie zgodzisz, a dopiero czas pokaże, kto z nas miał rację i czy za 10-20 lat nawet bogata Europa Zachodnia dzięki UE stanie się biednym, mało znaczącym państewkiem. Obecnie już często słychać narzekania Niemców, Hiszpanów itd., że dawniej było lepiej i byli bogatsi, a większość krajów jakoś dziwnie chce podnosić wiek emerytalny kobiet w ramach oczywiście równouprawnienia - ciekawe, że nikt nie chce obniżać wieku emerytalne mężczyzn.Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - hmm , akustyk 10/11/09 11:55
no akurat nie napisalem, ze nie ma sie o co rzucac, bo UE skads musi miec pieniadze. chodzi mi raczej o to, ze mowimy o niewielkich kwotach, wiec robiona jest z tego niewspolmiernie wielka afera.
a to ze UE kaze podnosic ceny... nie tylko. kaze tez obnizac. np. ceny uslug telefonii komorkowej w krajach typu Holandia czy Belgia, gdzie sa one niewyobrazalnie drogie. tak tylko przez przyklad.
akurat watpie, zeby przyczyna podwyzki byli Niemcy przyjezdzajacy do Polski tankowac. raczej chodzi o ogolne wyrownywanie cen w Unii, bo to w konsekwencji (musi) tez prowadzic do wyrownywania zarobkow.
co do mojego leczenia sie po wyjezdzie - fakt, jakis tam status majatkowy uwalnia od myslenia o pewnych problemach. ale narzekactwo, doszukiwanie sie wszedzie oszustow i malkontenctwo nie jest kwestia pieniedzy. to jest choroba polskiego spoleczenstwa, ale na szczescie uleczalna. a tylko o tym pisalem.
dalsze wnioski, o tym jak ci co wyjechali krytykuja, pomine. to jest temat na dluzsz dyskusje, ale ze nie pisalem nic o tym wczesniej, wiec nie ma sensu sie tu rozpedzac. prawda jest, ze z zewnetrznej perspektywy (i tu nie chodzi tylko o kase, ale tez, a moze nawet bardziej, o kontakt z innym srodowiskiem i systemem wartosci) wyrazniej widac pewne polskie wady. ale tez i zalety, choc to z reguly wymaga nieco wiekszego stazu emigracyjnego
nie bede sie tez wdawal w dywagacje o zlodziejstwie socjalizmu itd. itp. obracam sie na codzien wsrod urzedow/firm zorganizowanych po germansku, co jest blizsze wzorcowi pracy UE niz (dez)organizacja po polsku. w Holandii prawo jest tak konstruowane, zeby unikac dziur i nie generowac okazji do korupcji/oszustw po prostu z definicji - np. w urzedzie nie placi sie gotowka (tylko pinkarta), obieg dokumentow jest niemal w calosci elektroniczny, wszelakie zgody sa wystawiane automatycznie przez programy komputerowe nie przez kaprysy urzednicze itd. itp. to znacznie upraszcza zycie uczciwym ludziom a utrudnia oszustom. UE, w tych dzialkach ktore znam, tez tak dziala. w rezultacie po prostu ufasz urzedowi i instytucji panstwa.
a to jest IMHO poki co ogromny problem w Polsce. przecietny obywatel uwaza urzad i panstwo za zlodziei. sam nie bedac wcale czysty, ale na wlasne rece oczywiscie nigdy nie patrzy ;)
co do bogactwa/biedy Europy Zachodniej... nie wrzucajmy zbyt wiele rzeczy do jednego worka. Europa Zachodnia a UE to nie jest synonim. a juz zwlaszcza przyklad Hiszpanii, w ktorej gospodarka sie sypnela przez peknieta banke sztucznego zatrudnienia w budownictwie, jest tu bardzo niemiarodajny.http://akustyk.magma-net.pl - ??? , Hitman 10/11/09 13:06
raczej odwrotnie im bogatszy tym bardziej klnie na socjalizm - bo pierwsze co się robi to podnosi podatki bogatym choćby obecne 32% - jakim qr.a prawem mam płacić więcej za to że pracuje więcej?? więc kombinują..Teoretycznie okłamywanie samego siebie
jest niemożliwe. W praktyce robi to
każdy z nas. - Właśnie się z tym niezgodzę... , JE Jacaw 10/11/09 14:29
...jak komuś jest za dobrze, to zaczyna wierzyć w te głupoty. Kraje Europy Zachodniej i USA póki nie były tak bogate to były bardziej liberalne gospodarcza, a potem jak już się dorobili to zaczęło im odbijać.
I właśnie stąd jest już cytowana przeze mnie wypowiedź Milton Firedman: "Polska nie powinna naśladować bogatych krajów zachodnich, bo nie jest bogatym krajem zachodnim. Polska powinna naśladować rozwiązania, które kraje zachodnie stosowały, gdy były tak biedne, jak Polska."
Co więcej jak ktoś jest bardzo bogaty to na 90% nie jest zwolennikiem liberalizmu gospodarczego, bo on już ma na tyle silną pozycję i układy, że woli aby nie było konkurencji. Popatrz kogo popierają najbogatsi.
Generalnie najwięcej zwolenników liberalizmu jest wśród średnio sytuowanych i w średnim biznesie. Jak są biedni to wierzą, że państwo im da, jak są zbyt bogaci to im odbija.Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - a jednak pozostane przy swoim zdaniu , Hitman 10/11/09 16:08
bo nikt mi nie powie że lepiej dla np biznesu TPSA by ceny konsultować z UKE niżby sami chcieli brać a które weryfikowałby rynek, a żerowanie na jej infrastrukturze przez innych operatorów to jakiś babol którego nie ogarniam.. Takie sztuczne twory jak PLAY nie miałyby miejsca bytu.. a ceny energii ustalałbym rynek a nie państwo bo to niczym nie różni się od gospodarki centralnie sterowanej.. Dofinansowywanie prywatnych instytucji (banki, koncerny samochodowe) to ostatni gwóźdź do trumny kapitalizmu w dodatku bardzo szkodliwy bo nie oczyszcza rynku z miernot biznesowych - wręcz namawia do ryzykownych opcji bo i tak ostatecznie nie mogą zbankrutować bo państwo zawsze pomoże problem w tym że nastepny kryzys kiedykolwiek będzie zatopi rynek bo nikt nie udźwignie ciężaru długu..
To samo z dotacjami dla rolników które są przejadane a nie idą na rozbudowe i zwiększenie konkurencyjności polskiej gospodarki rolnej..
To wszystko sprawia że lepiej być w pozycji biorcy dotacji niż dawcą kapitału poprzez kolejne obciążenia fiskalne. A bogatemu wszystko jedno jaki ma ustrój on o swoje sprawy w mniej lub bardziej legalny sposób zadba i tak i wcale nie jest powiedziane że w socjalu opłacenie wszystkich wyjdzie mu taniej niż lobby w resztkach demokracji państw takich jak USA..Teoretycznie okłamywanie samego siebie
jest niemożliwe. W praktyce robi to
każdy z nas. - Ok, masz takie prawo... , JE Jacaw 10/11/09 22:55
...ale moim zdaniem taniej wychodzi bardzo bogatym używać kontaktów w obecnej mutacji socjalizmu niż walczyć z konkurencją. A niestety jak ludzie mają się stosunkowo dobrze, to zaczynają się nabierać na hasła pomocy biednym i już tak nie patrzą na ręce rządzących (patrz wpisy kolegi akustyka), a do tego realizują swoją potrzebę serca.
No, ale to takie akademickie dywagacje. :-)Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach
- Tak, tak... , ligand17 10/11/09 11:57
Unia jest zła, wpłacamy więcej, niż dostajemy...
To zależy, jak to policzysz. Rzeczywiście, Polska jako państwo wpłaca więcej, niż dostaje. Ale wszystkie dotacje celowe czy stanowiące część programów ramowych pochodzą spoza puli rządowej i po ich uwzględnieniu Polska jako państwo + obywatele wychodzi na plus.
Ja tam bardzo sobie cenię wspólną walutę (na którą jeszcze jako Polak poczekam) czy zniesienie kontroli granicznych, dzięki którym mogę sobie pojechać np. do Wiednia bez wcześniejszego planowania, odwiedzania ambasad, wyrabiania wiz, itd.- ZĘ tak zapytam... , JE Jacaw 10/11/09 12:17
...jak rozumiem policzyłeś też koszty dostosowanie do przepisów UE, koszty związane ze stratą czasu i energii na ubieganie się o dotacji UE przedsiębiorców, koszty związane z tym, że dotacje dostaje nie ten co jest najefektywniejszy na rynku, ale ten kto lepiej porusza się w gąszczu biurokratycznym ?
A czy jazda bez paszportu to nie zasługa Układ z Schengen i nie trzeba być członkiem UE, żeby do niego należeć ?
Tak właśnie działa propaganda wmawiano ludziom, że będzie można jeździć bez paszportów, ale nie wspominano, że dzięki Schengen, a nie UE. Wmawiano, że będzie można pracować w całej UE... hmm... czy mi się wydaje, że czy Niemcy nadal na to nie pozwalają ?Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - hmm , akustyk 10/11/09 12:23
akurat w przypadku Polski koszty dostosowywania sie do jakichkolwiek norm prawnych i tak by byly. zreszta, mowimy o przestrzeni kilkunastu lat wiec prawo tak czy siak nie jest nieruchome i ustawodawstwo kosztuje.
a jazda bez paszportu to moze i nie zasluga UE (chociaz ja nie uwazam, ze tak zostalo ludziom wmowione), ale na pewno ujednolicania wszelkiej masci przepisow. wiec koniec koncow do jednego sie to sprowadza.
w kwestii propagandy... akurat antyunijnej w Polsce tez nie brakuje, wiec nie wiem o co bicie piany. kazdy widzi i slyszy to co chce uslyszec ;)http://akustyk.magma-net.pl - No to jeszcze ja... , JE Jacaw 10/11/09 14:23
...ja nie twierdzę, że granice bez paszportów to coś złego, wręcz przeciwnie jestem liberałem, więc jestem za swobodnym przepływem towarów, usług i ludzi... ale normalnie swobodnym, a nie po unijnemu. Chodzi o to, że to nie zasługa UE, tylko Układ z Schengen.
A co do przepisów UE to jeden obrazek znaczy więcej niż tysiąc słów, generalnie chodzi o to:
http://demotywatory.pl/...podleglosci-USA-300-slowSocjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - No i , ligand17 10/11/09 14:43
co z tego obrazka wynika? Jaką funkcję miała pełnić deklaracja, a jaką pełni dyrektywa?
Argumenty masz na poziomie LPRu.- To wytłumaczę to... , JE Jacaw 10/11/09 15:40
...chodzi o duże skomplikowanie i przerost prawa w UE. Jest za dużo przepisów regulujących wszystko i do tego strasznie są rozbudowane (choćby sławna Konstytucja UE) - w wielu dziedzinach mamy coś w stylu gospodarki centralnie sterowanej np. w rolnictwie niby gospodarstwa są prywatne, ale są limity, dopłaty, kary za przekroczenie limitów itd..
Myślę, że kolega akustyk zrozumiał o co mi chodzi, bo mowa była o kosztach wdrażania prawa UE w Polsce.Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - niech zgadne , capri 10/11/09 17:52
tak bez archiwum - UPR?Quidquid latine dictum sit,
altum videtur - Zgadłeś... , JE Jacaw 10/11/09 23:01
...aczkolwiek zdziwiłeś mnie, że jeszcze jest ktoś na boardzie kto o tym nie wie. :-)Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach
- hmm , akustyk 10/11/09 19:32
idac dalej, to mozna pokazac, ze Mojzesz dostal raptem 10 zdan, wiec amerykanska deklaracja jest kompletnie z du* ;)
akurat tym przykladem nie podniosles poziomu dyskusji. tak jak lubie z Toba popolemizowac, tak tutaj sobie oszczedze tlumaczenie dlaczego ;)http://akustyk.magma-net.pl - Ej no... , JE Jacaw 10/11/09 23:00
...prawo Izraelitów było bardziej rozbudowane niż te 10 przykazań. :-)
Poza tym wytłumaczyłem o co chodzi i nie mów, że nie zrozumiałeś. Po prostu UE dąży do tego, że będziemy mieli gospodarkę centralnie planowaną, tylko, że formalnie właściciele przedsiębiorstw będą prywatni, ale tak naprawdę to urzędnicy UE będzie wszystkim zarządzań: temu da się dotację, a temu nie, wprowadzi się takie normy, że będziemy wszyscy chodzić jak Chińczycy w takich samych kubraczkach itd.
Po prostu wystarczy pomyśleć o takich rzeczach jak: osławiona krzywizna banana, określanie marchewki jako owoc, regulacje dotyczące oscypków, walki o wina, wódki i inne trunki, batalie o to ile mleko może mieć procent itd. Te rzeczy aż trudno sparodiować, a są wprowadzane na serio i poważni urzędnicy dyskutują o tym, czy marchewka jest owocem...Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - hmm , akustyk 10/11/09 23:34
ja temu nie zaprzeczam, tylko zwracam uwage na Twoje (typowe) bardzo jednostronne spojrzenie na fakty i odpowiedni do tego dobor materialu dowodowego.
tak, dyrektywy unijne bywaja smieszne i rozdmuchane do granic niemozliwosci. ale dokladnie tak samo wygladaja ustawy krajow czlonkowskich. czy chocby takie dokumenty prawne jak wniosek patentowy. bo to po prostu jest natura uregulowan prawnych, ze musza byc precyzyjne. a to nie jest nauka scisla, ze da sie krotkim wzorem objac wszystkie przypadki. po prostu.
nie byloby UE, byloby psioczenie na przepisy krajowe, ze definiuja wzorzec koloru czerwonego czy sraczko-buraczkowego.
osobnym pytaniem jest: o co tak naprawde sie zoladkujemy? czy ta ilosc uregulowan tak bardzo przeszkadza w zyciu codziennym? no i wlasnie w tym sek, ze nie. chyba ze sie mysli po polsku i z obawa przyjmuje wszelkie formy strukturyzacji i formalizacji dzialan zbiorczych, rozumiane jako panstwo czy inna wspolnota. ale tak normalnie, to ludzie od wielu wiekow lacza sie w spolecznosci i ustanawiaja wspolnie prawa, chroniace wspolne dobro grupy.
i chyba tylko w post-rozbiorowej i post-komunistycznej Polsce ludziom pozostala tak anarchistyczna swiadomosc i taka nienawisc do wszelkich form wladzy, ze jak ognia boja sie uregulowan. tworzonych dla dobra ich lub (w wypadku UE) dla dobra innych narodow.http://akustyk.magma-net.pl - Wiesz... , JE Jacaw 13/11/09 10:07
...ja widzę, że podstawowa różnica między nami jest taka, że ja walczę o ideę, w którą wierzę, a Ty tylko o to co dla Ciebie jest wygodne (zresztą jak większość ludzi). Nie analizuję tego tylko pod kątem, czy mi w czymś przeszkadza, analizuję to ogólnie. Np. sam nie piję i palę w ogóle, a walczę o prawa pijących i palących, bo nie podobają mi się obecne ograniczenia.
Czy moje podejście jest głupie ? Może, ale niestety ludzie często nie dostrzegają konsekwencji takich działań UE. Np. pytasz, czy mi to w czymś przeszkadza... pierwsza odpowiedź jaka przychodzi do głowy zazwyczaj nie, ale zapominasz, że przez te przepisy benzyna kosztuje 4 zł, zamiast 2 zł, przez te przepisy chleb kosztuje 3 zł zamiast np. 2 zł itd. Więc tak, przeszkadza mi to, bo to wszystko odbija się najczęściej na cenie produktów, które kupuję. Spełnianie głupich norm kosztuje, do tego dochodzi zmniejszenie konkurencji co też odbija się na kosztach i ogranicza wybór.
I nie wiem o co Ci chodzi z przepisami krajowymi ? Też są często głupie i też je krytykuję, ale UE dorzuca do tego swoje głupoty... do tego często wynikające z tego, że np. Niemcy coś tam przewalczyli i teraz ja muszę za to płacić. A najgorsze jest to, że UE generalnie dąży do tego, żeby zlikwidować wszelką konkurencję między poszczególnymi krajami i odcina się od reszty świata (taki mur europejski), a to już jest bardzo złe dla gospodarki i dla mnie jako konsumenta.
A jeśli Cię to nie przekonuje, to mi przeszkadza np. to, że nie mogę kupować mleka jakie chcę, nie mogę kupować oscypków jakie mi się podobają, nie mogę kupić 100W żarówki, ani rtęciowego termometru. I to mi wszystko bezpośrednio przeszkadza.Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - hmm , akustyk 13/11/09 13:35
zgadzam sie. moje zycie jest za krotkie na kontemplowanie praw mrowek na Madagaskarze dlatego nie robie afery ze spraw nie dotykajacych mnie bezposrednio. moge miec o nich swoja opinie, ale zoladkowac sie z byle powodu... wyroslem z polskiego malkontenctwa i narzekania na wszystko co sie da (i co sie nie da tez)... serio... szkoda mi na to zycia. wole zamiast tego posiedziec z dzieckiem, poogladac film, popracowac, czy zrobic cos ogolnie pozytecznego i majacego sens. chociazby dla mojego dziecka.http://akustyk.magma-net.pl - Mam wrazenie ze swoja pianke zjadlbys zanim badacz by sie odwrocil , ptoki 14/11/09 16:08
Pamietaj ze aby zatryumfowalo zlo wystarcza obojetnosc ludzi dobrych, twoje dziecko juz moze nie zaznac takiej swobody jak my.
Niedlugo standardem stanie sie powszechna inwigilacja a jak zadrzesz z urzednikiem to w prywatnej sprawie uzyje materialow z miejskiego monitringu. Wystarczy ze ludzie stana sie obojetni na takie male niedotykajace ich bezposrednio sprawy aby swiat stal sie tak okropny jak sie to zapowiada...
- ... , Sith 10/11/09 10:42
przypominam tylko, że pieniądze na te całe mosty nie biora sie z kosmosu, my płacimy składki członkowskie. wcale nie małe. - nie rozsmieszaj mnie , MayheM 10/11/09 10:49
skad wziales te nazwy: na mosty, na drogi, stadiony... Czy widziales u nas cos, co powstalo za pieniadze unii? Powstalo dobrze wykonane, skonczone w terminie? W ogole spelniajace swoje przeznaczenie?
Stadiony LOL LOL!!! w Dubaju powstal tor F1 w ROK!!!!! a u nas? LOL!!!- ... , Sith 10/11/09 10:54
są niestety ludzie którzy się nabierają na tą propagandę, przykro sie to czyta - hmm , akustyk 10/11/09 10:59
szczerze mowiac, po wyjezdzie z Polski wyleczylem sie z tego arcywku* zwyczaju jeb* wszystkiego dookola i doszukiwania sie wszedzie syfu.
przyklad budowy finansowanej z UE? autostrada A12, ktora dojezdzam do pracy. budowa idzie jak marzenie.
inny przyklad - obwodnica autostradowa Wroclawia. po niezbednych formalnosciach (ktore sie ciagnely, ale akurat nie z winy UE) ruszyla jak z bicza i co przylatuje do Polski (ostatnio niestety srednio co 2 tygodnie) to teren wokol lotniska na Strachocinie czy potem w kierunku Bielan i Lagiewnik wyglada totalnie inaczej. tam po prostu budowe widac w oczach.http://akustyk.magma-net.pl - hmm , akustyk 10/11/09 11:05
przepraszam. co dwa miesiace, nie co dwa tygodnie.http://akustyk.magma-net.pl
- slepy jestes, albo nie poruszasz sie po Polsce ? , Meteor 10/11/09 14:38
tak trudno to zauwazyc ? Dlaczego w Polsce musi byc albo zachwyt albo calkowita negacja wszystkiego ?Tak, naleze do grupy trzymajacych
kierownice i jestem z tego dumny!
Pzdr. Univega,Author&Meteor
- pitolisz. , ptoki 10/11/09 13:02
U nasz te fluktuacje cen paliwa sa rownie silne.
A co do krytyki dofinansowan to jak kazda redystrybucja sa zle.
I do tego mieszaja w glowach ludziom. Nie dalej jak tydzien temu byl tu taki co twierdzil ze na solary mozna dostac 60% dofinansowania. Tyle ze w naszych warunkach to nierealne. Bo trzeba zebrac chetnych na inwestycje na poziomie 1mln EUR i wtedy dofinansowanie jest (oczywiscie o ile sie babola nie strzeli w papierach). Tyle ze ta kasa najpierw zostala odebrana wszystkim a dostana ja wyjatki ktore maja najwiecej cierpliwosci i czasu na udowadnianie ze są wielbladami....
Wiesz co? Zeby zakonczyc te durna dyskusje, opodatkuj sie w tym tygodniu na piątaka z okazji dojazdow do roboty i przyslij mi go.
Co nie stać cie? To nie jezdzij!
Taki podatek na moja rzecz jest tego samego rodzaju jak ten na akcyzie.- nierealne to Ty masz pojęcie o dotacjach , Hitman 10/11/09 13:24
masz przykład z mojej okolicy jakie jest zainteresowanie i co gminy robią by otrzymać dotacje..
http://www.dziennikpolski24.pl/...de2ee2486.0.html
I w dupie to mam ile ludzi się na to zrzuca: podobnie jak w dupie ma koszty leczenia każdy "miszcz" kierownicy którego po wypadku próbują posklejać do kupy za moje, Twoje i tamtego Pana i Pani pieniądze..Teoretycznie okłamywanie samego siebie
jest niemożliwe. W praktyce robi to
każdy z nas. - Fajnie, dalej podajesz materialy o tym ze ktos sie stara, fajnie , ptoki 11/11/09 00:12
Ale kiedy w koncu podasz ze sie wystarali i dostali?
Zrozum w koncu ze mnie nie interesuje gonienie kroliczka, ja chce go znalezc, ustrzelic i zjesc.
- chodzi o to, że to kolejna cegiełka , Demo 10/11/09 10:24
do cegiełki.napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:( - ja robię ponad 2000 - jednym samochodem... , Chrisu 10/11/09 10:30
drugi to ok 500 km. Liczę każdy grosz... /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - ... , Sith 10/11/09 10:44
ciiii, nie pisz takich rzeczy. akustyk Ci powie, żebyś sprzedał samochody i kupił bilety miesięczne bo skoro liczysz każdy grosz to Cie nie stać na te samochody- heh , Chrisu 10/11/09 11:16
bilety to obecne paliwo+100 zł (czyli dodatkowe koszty typu ubezpieczenie, przeglądy itp)
czas to obecny czas + 2 godziny (dojeżdżam 50 km). /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\
- to dolicz wzrost cen transportu o 5% , Hitman 10/11/09 10:40
do każdego artykułu który wymaga transportu i nagle się okaże że kolejny tydzień w roku robisz na podatki..Teoretycznie okłamywanie samego siebie
jest niemożliwe. W praktyce robi to
każdy z nas. - a co to 1000-1500 km? , MARtiuS 10/11/09 10:42
przez ostatnie 18 miesiecy prywatnym samochodem zrobilem 45 tys. wiec kwota robi sie znaczna. Co to w ogole za wolny rynek kiedy UE nakazuje podnoszenie cen? Chyba tylko po to by chronic wlasne rynki. ostatnio bedac w Swinoujsciu odnioslem wrazenie jakby wojna miala byc. Stacja przy stacji a na nich kolejki Niemcow tankujacych do wszystkiego co sie da. Istny cyrk.
Wiadomo ze UE daje tez kase ale osobiscie wolalbym placic okreslony podatek na UE a nie jakies grosiki tu grosiki tam. W koncu z tych inwestycji korzystaja wszyscy a nie tylko kierowcy.feci, quod potui, faciant meliora
potentes
GG 617689 - hmm , akustyk 10/11/09 11:04
jesli dobrze licze, wydales w tym okresie okolo 13,5 tysiaca (!!!) zlotych za paliwo. podwyzka o 17 groszy wyciagnelaby z twojej kieszeni 600 zl wiecej. w przeliczeniu na miesiac niecale 30 zl.
jestes pewny, ze chcesz mi dalej biadolic nad swoim ciezkim losem. i udowadniac sobie (bo mnie nie), ze na 13,5 bylo cie stac, ale juz na te 600 zl wiecej nie? pomijam koszty amortyzacji auta, bo przeglady i remonty tez bynajmniej nie sa darmowe.
ja nie zaprzeczam, ze to jest podwyzka i ze lepiej zyc bez niej, ale badzmy przez chwile realistami i nie robmy z tego zdzierstwa, ktore wyrzuci na ulice tysiace robotnic i robotnikow miast i wsi ;)http://akustyk.magma-net.pl - ale ja nie biadole tylko odpowiadam , MARtiuS 10/11/09 11:39
na twoje niedowiarstwo ze mozna przekroczyc 1000-1500 km/m. Miesiecznie 30 zl to pozornie nie jest duzo ale rzecz w tym ze tych "grosikow" odkad mam prawko bylo juz sporo.feci, quod potui, faciant meliora
potentes
GG 617689 - hmm , akustyk 10/11/09 11:57
zgoda, ja tez jezdze miesiecznie srednio 2.000 km, z czego z polowa przypada na potrzeby prywatne.
sek w tym, ze przejazdy sluzbowe refunduje firma, a na te 1,5 baku prywatnie moge sobie pozwolic. gdybym nie mogl, to bym nie jezdzil.
osobnym pytaniem jest jaki odsetek polskich kierowcow robi miesiecznie takie ilosci kilometrow prywatnym autem (czy tez uscislajac: za prywatne pieniadze). moim zdaniem niewielki. choc oczywiscie spalanie przy staniu w korkach tutaj obniza limityhttp://akustyk.magma-net.pl
- kurcze , coobav 10/11/09 10:10
a ja właśnie w tym roku przeszedłem na diesla. Oby przynajmniej jakość tych paliw była bez zarzutu, bo cały czas obawiam się o wtryskiwacze.Lenovo X1 Nano, HP Zbook G5
Legion5 R7-5800H, RTX3060 - ... , Sith 10/11/09 10:46
no to sie zdziwisz, jeśli to renault o pompy wtryskowe i wtryskiwacze delphi to tym bardziej. ceny paliwa będziemy mieli europejskie, ale zarobki i jakość paliwa jak ze wschodu, dobry interes, hej! - nie martw sie , MayheM 10/11/09 10:50
nie jestes sam :) Bierz paragony z tankowan i jezdz :)- i niby co , Demo 10/11/09 11:12
taki paragonik ma być dowodem w sprawie o odszkodowanie?napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:( - oczywiscie ze tak , MayheM 10/11/09 12:40
nie raz juz bylem swiadkiem takiej sprawy.- a właściciel Ci powie , Demo 10/11/09 12:43
Panie, ode mnie Pan zatakowałeś 50L mojego cud paliwa, a dzień później zalałeś syfu od tego tamtego. I co Ty wtedy?napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:( - wtedy sie zleca badania , MayheM 10/11/09 12:48
paliwa na tej stacji, albo pobiera probke do kanistra i przekazuje do odpowiednich laboratoriow.
A jak nie wiezmiesz paragonu, to wtedy nie mozesz zupelnie nic. A tak masz dowod, ze jednak tam tankowales.- kary za chrzczenie paliwa , Demo 10/11/09 12:56
w naszym kraju są totalnie śmieszne, poza tym ja wcale nie neguję, że u niego tankowałeś. Po prostu on powie, że wtedy zatankowałeś na innej stacji i Ci autko padło a nie po jego :)napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:(
- ... , Sith 10/11/09 11:17
słyszałem o przypadku zatankowania LPG - samochód ledwo wyjechał ze stacji. nic nie dały paragony i nawet odległość- pewnie trafilo sie 'slabsze ogniwo' , MayheM 10/11/09 12:51
co by nie uzyc slowa 'frajer' ktory spuscil glowe i zapchal auto do mechanika. W przypadku jak opisales, od razu wzywa sie na miejsce policje.
Co prawda, z gazem akurat to inna sprawa, bo wiekszosc instalacji jest zakladanych w garazu przez bolka, przez co moglo nawalic cos innego, albo zaniedbany byl serwis/filtry.
Ja tu mowilem o nowych autach/nieprzerabianych zewnetrznie, gdzie lejesz wahe i jezdzisz bez obaw.
Widzisz, ja znow slyszalem w mediach i od mechanikow, ze takie sprawy wygrywa sie b. latwo.
- aż mi się chce k... rzucać - choć jeszcze 5 lat temu w ogóle nie przeklinałem... , Chrisu 10/11/09 10:33
ludzie! OK niech podnoszą jak w Unii - ale niech zajmą sie zarobkami do jasnej cholery!
Ciekawe co zrobiliby np Niemcy jakby mieli nagle zarabiać 350 euro i nie dostawali "socjalów" takich jak dostają? REWOLUCJA! A my zgadzamy się na plucie nam w twarz i jeszcze zmywanie plwocin moczem...
Ufff, ulżyłem sobie ;) /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - z zarobkami nic sie nie da zrobic , MayheM 10/11/09 10:46
bo co zrobisz firmie prywatnej? NIC.
Sedno tkwi w podatkach (czyt. okradaniu ludzi) Bo jak slusznie napisano wyzej, co dostajemy wzamian za 50% naszych miesiecznych dochodow? NIC.
A radni sie bogaca, darmozjadow w pierdlach sie utrzymuje.- Zaraz... , Dexter 10/11/09 11:00
Firma załóżmy XYZ mająca zakłady w PL i DE.
Pracownik w PL zarabia 400 EURO na rękę, taki sam pracownik w DE zarabia 1400 EURO na rękę. I tu i tu pracodawca obciążony jest jeszcze obciążeniami.
Chcesz powiedzieć, że ten 1000 EURO różnicy zjadają podatki?Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
Odpowiedzi oleję.
THX! - HA! , Chrisu 10/11/09 11:04
jak ostatnio to napisałem, to ktoś naipsał, że sie powtarzam... Dobrze że teraz to Ty napisałeś ;)...
Nie wiem dlaczego pracodawcy mówią o wysokich obciążeniach procentowych - tak wtedy wychodzi dużo. Ale kwotowo, to jest znacznie mniej niż na "zachodzie". /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - No to popatrz na przepisy UE... , JE Jacaw 10/11/09 11:54
...generalnie temat jest dość skomplikowany i trudno raczej wyjaśnić wszystkie różnice, ale często zapomina się o jednym. UE nakłada masę różnych wymagań, a to do CO2, a to do czegoś innego... wszystko to kosztuje i teraz. Kraje Europy Zachodniej stopniowo bogacąc się (np. nie musiały przestrzegać norm ekologicznych, które teraz każą nam przestrzegać) miały czas na dostosowanie się do tych norm i obecnie ich nakłady są na to praktycznie zerowe. A polskie firmy ? Często muszą na gwałt dużo inwestować, aby móc dalej funkcjonować, a nie są to małe koszty - przyjrzyj się całej batalii o limity CO2, to nie jest walka o grosze.
Tak przy okazji, widać, że od kiedy Polska rozpoczęła przystosowywanie naszego prawa do unijnego (chyba gdzieś koło 94 r.) to nasz wzrost gospodarczy stopniowo spadał.
Trochę inaczej pewnie wygląda sprawa firm zagranicznych, które tu inwestują... ale tu działa proste prawo popytu i podaży (i żadna płaca minimalna tu nie pomoże, a wręcz zaszkodzi), skoro są chętnie do pracy za 1000 zł to przedsiębiorca nie widzi powodu, aby podnosić płace.
Były też prowadzone badania, gdzie wychodziło, że Polacy są stosunkowo mało efektywni w pracy - czy to prawda ? Nie wiem, ale generalnie czynników do przeanalizowania jest masa.
Do tego trzeba by dokładnie prześledzić jakie są koszty w Polsce i np. w Niemczech, porównać ewentualne subwencje i dotacje rządowe itd. Np. w Polsce w ramach walki z kryzysem nie było jakiś wielkich dofinansowań państwowych, a kraje Europy Zagranicznej nawet bogate koncerny motoryzacyjne dofinansowywały... pytanie czy tylko okazjonalnie, czy tak naprawdę, gdzieś cichaczem takich przypadków jest więcej ?
Generalnie najlepiej to podsumował Milton Firedman: "Polska nie powinna naśladować bogatych krajów zachodnich, bo nie jest bogatym krajem zachodnim. Polska powinna naśladować rozwiązania, które kraje zachodnie stosowały, gdy były tak biedne, jak Polska."Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - hmm , akustyk 10/11/09 12:04
cos w tym jest co Friedman pisze, ale trzeba zrobic male wyrownanie: Polska moze unikac bledow, ktore inni popelnili. co de facto sie robi. zreszta, nie ma tu pelnej jednoznacznosci, bo kiedy Niemcy czy Francja budowaly powojenne ekonomie, to w Europie wciaz bylo miejsce na gospodarke oparta o przemysl m.in. ciezki. w tej chwili jest go znacznie mniej a przyszloscia Europy jest ekonomia oparta o wiedze. dlatego nie stawia sie nowych hut i kopalnii, ale biurowce i businness parki ;)http://akustyk.magma-net.pl - o jakim unikaniu błędów piszesz ... , Nebuchadnezzar 10/11/09 16:10
my PRZYJMUJEMY ich błędy. Priorytetem UE w tej chwili jest tkz. "wspólna polityka podatkowa", a rozwój gospodarczy zależy głównie od zasad i wielkości opodatkowania. Dzięki wspólnej polityce gospodarczej wszystkie kraje UE będą rozwijały się w tym samym tempie (-3% jak przyjdzie hossa), dzięki czemu już na zawsze będziemy 25 lat za Niemcami. Niedługo parlament UE nakaże nam wyrównać socjal do poziomu UE, do tego dochodzę trybuty płacone przez Polaków bezpośrednio w kieszenie takich Francuzów z tytułu emisji CO2 (czy pierdzenia krów) i wtedy każdy uczciwie i ciężko pracujący Polak będzie tylko piszczał. Jedyna nadzieja w szansie emigracji do Chin nam pozostanie. Osobiście martwi mnie postawa takich ludzi jak ty, którzy nie widzą nic złego w tym, że nakładany jest na nas kolejny podatek, że kupujemy produkt o nazwie benzyna/on który w rzeczywistości jest w 3/4 podatkiem.dupa na stołku, morda przy korycie... - Czyli wyprzedaż całego majątku... , marqus3 10/11/09 17:37
który powstał od 1945r plus lawinowo rosnące zadłużenie to jest to co powinna robić Polska?Q8400@3,2GHz, 4GB RAM
ATI 3850
- jeszcze jeden szczegol , MayheM 10/11/09 10:58
w krajach cywilizowanych byly dodatki prokologiczne (chocby przy zakupie nowego auta spelniajacego normy eko, stosowaniu zrodel energii proekologicznych >>pompy ciepla, baterie sloneczne<<, a u nas chcesz byc eko? PLAC WIECEJ!)
Prosty przyklad - jazda na przepalonym oleju roslinnym - czysta ekologia, a za to grozi kara, bo nie placisz haraczu do panstwa. Zalozysz "nielegalnie" baterie sloneczne? KARA! bo nie placisz haraczu w oplcie za prad. Mozna to mnozyc.
I gdzie tu ta dobra strona unii?- hmm , akustyk 10/11/09 11:18
mam na dachu baterie sloneczna, ktora w sloneczne dni zwraca prad do elektrowni. nie place za to nic (taka byla, jak kupilem chate), dziala to, wiec nie widze na czym polega twoj problem?http://akustyk.magma-net.pl - problem w tym , Demo 10/11/09 12:04
że dla zakładu energetycznego energia od Ciebie jest ponad 2x droższa niż z elekrowni. Zakład płaci Tobie np. X, a potem sprzedaje Twój prąd za X/2. Widzisz w czym problem :)?napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:( - hmm , akustyk 10/11/09 12:08
nie wiem jak to liczysz.
jak mi panel sloneczny generuje energie, to licznik zuzycia idzie wstecz (lub wolniej do przodu). tak ze po prostu na koniec miesiaca place mniej. ot, tyle.
nie wiem jak to dziala w Polsce, ale wniosek byl uogolniany na Unie Europejska (jako ze jest w tym watku workiem do bicia :D ), a ze mieszkam na terenie tej Unii wiec pisze jak to u mnie dziala.http://akustyk.magma-net.pl - żona pracuje w zakłądzie energetycznym , Demo 10/11/09 12:13
więc mam wiadomości z 1 ręki. Tak to właśnie w praktyce wyglada. Zakład energ. ma obowiązek kupić od Ciebie ekologiczną energię i wprowadza ją do ogólnej sieci. W praktyce wygląda to tak, że dopłaca do interesu. Ostatecznie, ilość wydanych pozwoleń na wiatraki i inne panele jest mikroskopijna bo po prostu się to zakładom nie opłaca.napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:( - hmm , akustyk 10/11/09 12:18
ale ja temu nie zaprzeczam. tylko ze piszesz o sytuacji w Polsce. ktora nie jest taka jak na terenie innych krajow Unii, podlegajacym badz co badz tym samym unijnym przepisom
a kolega Mayhem wina obciazal wlasnie przepisy unijne ;) i wlasnie dlatego robilem sobie beke z jego pieniactwa :Dhttp://akustyk.magma-net.pl - nie zrozumiales mnie , MayheM 10/11/09 12:45
nie obwiniam w zadmym swoim watku unii, tylko jej wplywu na nasz kraj (badz braku niektorych waznych dzialan, ktore sa za granica, a u nas nie ma).
Nie zakladales tych baterii, wiec ktos kto zakladal, musial miec pozwolenia. I nie sadze, zeby dostal jakas dotacje za bycie proeko.
Ze nie wspomne o probie zalozenia baterii sobie na dachu na 'wlasna reke', cobys nie musial korzystac z pradu sprzedawanego przez panstwo. Kiedys w TV slyszalem, ze za to grozi kara.- hmm , akustyk 10/11/09 13:06
to moze tak:
http://www.vrom.nl/...onnepanelen+vergunningen#a12
nie jest potrzebna zgoda na zalozenie, pod warunkiem spelnienia pewnych wymogow dotyczacych umieszczenia paneli i potwierdzenia w gminie, ze to nie zepsuje zagospodarowania przestrzennego (co akurat nie jest problemem, poza moze budynkami zabytkowymi)http://akustyk.magma-net.pl - dales link do informacji ze nie trzeba pozwolenia na zalozenie , ptoki 13/11/09 12:40
panelu na budynku.
Mayhem pisze o podlaczeniu do sieci elektrycznej.
U nas trzeba pozwolenia i zaakceptowanego projektu aby takie panelel elektryczne podlaczyc do sieci energetycznej krajowej.
Do tego nawet jak produkujesz energie dla siebie to masz zaplacic akcyze.
Kolejny raz dajesz linki nieadekwatne do tematu dyskusji.- hmm , akustyk 13/11/09 13:10
nie rozumiem o co ci chodzi.
mam w domu panel, ktory produkuje energie.
jak produkuje, to mi licznik idzie wstecz, czyli po prostu place mniej.
zadnej akcyzy z tego tytulu nie place, tylko do normalnego dostawcy energii to, co wynika z licznika.
w ktorym miejscu jest to nieadekwantne do dyskusji na temat rynku energetycznego wedlug przepisow UE?http://akustyk.magma-net.pl - Bo te rozliczenie bierze na siebie dostawca. , ptoki 15/11/09 01:22
Przy przylaczaniu tez dostawca/instalator sobie sprawdza i zatwierdza warunki przylaczenia. U nas to lezy na glowie klienta, tylko powazne (nietanie) firmy biora to na siebie i robia to za klienta. Nie chcesz chyba powiedziec ze kupiles, przykreciles sobie na dachu i podlaczyles do sieci elektrycznej wlasnorecznie?
Poza tym, gdzie mieszkasz ze uzywasz paneli elektrycznych?
Nawet w kalifornii (szerokosc gaograficzna egiptu) panele fotowoltaiczne sa jeszcze nieoplacalne mimo doplat stanowych...
- hmm , akustyk 10/11/09 13:07
a w kwestii doplat:
http://www.milieucentraal.nl/...die%20zonnepanelen
jak najbardziej sa subsydja dla posiadaczy paneli. bylo nie bylo, w pobieznym rachunku kosztuje to okolo 1000 EUR a daje oszczednosc okolo 80 EUR na rok. wiec szanujacy sie Holender nie robilby takiej chryi przy az 12-letniej amortyzacji ;)http://akustyk.magma-net.pl - hmm , akustyk 10/11/09 13:09
reasumujac: zostawmy ta Unie, bo to nie jest jej wina, ze rynek energetyczny w Polsce jest niestety przestarzaly (bo jest - za malo elektrownii a bardzo malo ekopradu). jesli juz, to wlasnie dzieki Unii pojawia sie koniecznosc jego unowoczesnienia ;)http://akustyk.magma-net.pl - zle slyszales. , ptoki 13/11/09 12:44
Zamontowac mozna, uzywac mozna.
Trzeba za zuzyta energie zaplacic akcyze (nawet jak sam wykorzystujesz swoja energie).
Zeby podlaczyc sie do sieci energetycznej musisz miec projekt, akceptacje i w rezultacie pozwolenie na wpiecie sie w siec.
O ile ograniczenia w czesci energetycznej rozumiem o tyle akcyze za krecenie swoim dynamem uwazam za faszyzm.
|
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|
|